Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1561/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Marek Procek (spr.)

Sędziowie

SSA Irena Goik

SSA Marek Żurecki

Protokolant

Beata Gandyk

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2012r. w Katowicach

sprawy z odwołania H. D. (H. D. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

o zwrot nienależnie pobranego świadczenia

na skutek apelacji ubezpieczonego H. D.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Częstochowie

z dnia 7 września 2010r. sygn. akt IV U 914/10

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od ubezpieczonego H. D. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. kwotę 1.800 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym.

/-/ SSA I. Goik/-/ SSA M. Procek/-/ SSA M. Żurecki

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 1561/12

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Częstochowie wyrokiem z 7 września 2010 r. oddalił odwołanie H. D. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w C. z 26 kwietnia 2010 r., którą organ rentowy zobowiązał go do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za okres od 14 września 2009 r. do 30 kwietnia 2010 r. w łącznej kwocie 20.240,45 zł z tytułu emerytury.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że ubezpieczony urodził się (...).
W dniu 28 kwietnia 2003 r. złożył wniosek o przyznanie emerytury górniczej, który został załatwiony odmownie decyzją z 28 maja 2003 r. z uwagi na niespełnienie warunku
15-letniego okresu pracy górniczej. Ponowny wniosek o emeryturę ubezpieczony złożył
3 sierpnia 2009 r., załączając świadectwo pracy wystawione przez(...) S. S.i T. D.spółka jawna w C., z którego wynikało, że pracę na stanowisku kierowcy wykonywał od 1 lipca 1999 r. do 31 lipca 2009 r. Organ rentowy odmówił przyznania świadczenia decyzją z 28 sierpnia 2009 r. z uwagi na to, że warunek wieku emerytalnego ubezpieczony osiągnie we wrześniu 2009 r. Kolejny wniosek o emeryturę ubezpieczony złożył 2 września 2009 r. W punkcie 6 wniosku wskazał, że nie pozostaje
w stosunku pracy. Decyzją z 19 listopada 2009 r. organ rentowy przyznał mu emeryturę
od 14 września 2009 r., tj. od osiągnięcia „skróconego” wieku emerytalnego. Organ rentowy uznał wnioskodawcy staż emerytalny w wymiarze 36 lat, 1 miesiąca i 15 dni okresów składkowych oraz 11 miesięcy i 28 dni okresów nieskładkowych. Ubezpieczony wykazał pracę w warunkach szczególnych (pracę górniczą) w wymiarze 14 lat, 3 miesięcy i 6 dni.
W dniu 3 marca 2010 r. organ rentowy otrzymał od(...) S. S.
i T. D.Spółka jawna w C.informację o wysokości przychodu osiągniętego przez ubezpieczonego w okresie od 4 sierpnia 2009 r. do 31 grudnia 2009 r.
W dniu 6 maja 2010 r. ubezpieczony złożył ponowny wniosek o emeryturę. Do wniosku załączył świadectwo pracy wystawione przez (...) S. S.i T. D.Spółkę jawną w C.z informacją, że pracę na stanowisku kierowcy wykonywał
w okresie od 4 sierpnia 2009 r. do 4 maja 2010 r. Decyzją z 27 maja 2010 r. organ rentowy przyznał ubezpieczonemu emeryturę od 5 maja 2010 r., tj. od następnego dnia po rozwiązaniu stosunku pracy.

Sąd pierwszej instancji zauważył, że przy zachowaniu stanu faktycznego istniejącego przy składaniu pierwszego wniosku (w sierpniu 2009 r.) tj. stażu emerytalnego oraz rozwiązania umowy o pracę (zgodnie z art. 184 w zw. z art. 39 ustawy emerytalnej w związku z tym, że ubezpieczony jest urodzony po 1 stycznia 1949 r.) przedkładanie nowych dokumentów przy drugim wniosku nie było konieczne, gdyż jedynym warunkiem przyznania świadczenia było spełnienie przesłanki wieku. Natomiast w sytuacji zmiany jakiejkolwiek
z przesłanek ubezpieczony był obowiązany do jej ujawnienia. Formularz wniosku emerytalnego zawiera wyraźne pouczenie w pkt 7, iż jednym z warunków uzasadniających przyznanie żądanego świadczenia jest rozwiązanie umowy o pracę.

Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony podając we wniosku z 2 września 2009 r.,
że nie pozostaje w stosunku pracy wprowadził organ rentowy w błąd, skoro faktycznie pozostawał w takim stosunku. W tej sprawie nie ma znaczenia spożytkowanie świadczeń otrzymanych za okres od 14 września 2009 r. do 30 kwietnia 2010 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach po rozpoznaniu apelacji ubezpieczonego od tego wyroku, zmienił ten wyrok i poprzedzającą go decyzję organu rentowego w ten sposób,
że zwolnił ubezpieczonego H. D. od obowiązku zwrotu świadczenia w kwocie 20.240,45 zł.

Sąd drugiej instancji zauważył, że w świetle art. 138 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia
17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.) dla powstania obowiązku zwrotu pobranych świadczeń konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: przyznanie lub wypłacenie świadczenia „a to wskutek zaistnienia przypadku świadomego wprowadzenia organu rentowego w błąd przez osobę pobierającą świadczenie.” Sąd Apelacyjny zgodził się ze stanowiskiem ubezpieczonego, że „wobec braku precyzyjnego pouczenia ubezpieczonego
o warunkach nabycia prawa do emerytury w przypadku wykonywania zatrudnienia oraz wyjaśnienia przyczyn odmowy przyznania prawa do emerytury, w tym stanie faktycznym przyjąć należy, że ubezpieczony przy tak wysokim stopniu zawiłości sprawy mógł nie mieć świadomości obowiązku rozwiązania stosunku pracy. Wobec powyższego nie można obecnie postawić zarzutu świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego.” Do tego wniosku doprowadziła Sąd Apelacyjny odmienna ocena materiału dowodowego. Sąd ten uznał,
e ubezpieczony składając ostatni wniosek o tej samej treści w przedmiocie wykonywania zatrudnienia, jak poprzedni, działał w dobrej wierze i zgodnie z pouczeniem pracownika ZUS. Skoro jednak sytuacja faktyczna uległa zmianie i ubezpieczony ponownie podjął zatrudnienie ale tego nie wyjaśnił organ rentowy, a zatem pouczenie było adekwatne do poprzedniego stanu faktycznego, to brak jest - zdaniem Sądu drugiej instancji - podstaw do postawienia zarzutu świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego. Wobec tego, że organ rentowy nie wykazał, że ubezpieczony uzyskał prawo do doświadczenia wskutek świadomego wprowadzenia w błąd, świadczenie przez niego pobrane w spornym okresie nie podlega zwrotowi.

Organ rentowy wniósł skargę kasacyjną od tego wyroku, zaskarżając go w całości
i podnosząc zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przez jego niezastosowanie, co doprowadziło w konsekwencji do zwolnienia ubezpieczonego z obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia emerytalnego za okres od 14 września 2009 r. do 30 kwietnia 2010 r. w łącznej kwocie 20.240,45 zł. Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji ubezpieczonego.

Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 9 marca 2012 roku uchylił zaskarżony wyrok
i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Katowicach do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.

W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia wskazał, że stan faktyczny nie jest w tej sprawie sporny. Ubezpieczony kilkakrotnie składał wnioski o przyznanie emerytury.
We wniosku z 2 września 2009 r., podał, że nie pozostaje w stosunku pracy, co nie było prawdą, ponieważ był zatrudniony w Spółce (...). Jest to sytuacja odpowiadająca dyspozycji normy art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej. Do podania prawdziwych danych we wniosku o emeryturę nie jest potrzebne żadne pouczenie. Pouczenie, zgodnie z art. 138 ust. 2 pkt 1, ma znaczenie dla przyjęcia nienależności świadczenia w razie zaistnienia okoliczności ustania lub zawieszenia prawa do świadczeń albo wstrzymania ich wypłaty. Podanie nieprawdziwej informacji dotyczącej okoliczności, od której zależy przyznanie świadczenia powoduje uznanie świadczenia za nienależne. Zdaniem Sądu Najwyższego, trudno sobie wyobrazić nieświadome podanie nieprawdziwej informacji o niepozostawaniu
w stosunku pracy, tym bardziej, że wiązało się to z zatajeniem (niewpisaniem) danych pracodawcy. Ubezpieczony nie twierdzi, że został pouczony o tym, że ma podać nieprawdziwe dane. Byłoby to zresztą twierdzenie absurdalne. Sąd Apelacyjny bezpodstawnie przyjął, że ubezpieczony może być uwolniony od obowiązku zwrotu świadczenia z powodu zawiłości sprawy. O ile przesłanki nabycia prawa do emerytury mogą nie być zrozumiałe dla ubezpieczonego, to obowiązek podania danych prawdziwych nie może być uznany za trudny do zrozumienia. „Precyzyjne pouczenia” nie są potrzebne do udzielenia odpowiedzi na pytanie o pozostawanie w stosunku pracy. Świadomość konieczności rozwiązania stosunku pracy lub brak tej świadomości u wnioskodawcy nie ma znaczenia dla konieczności wpisania prawdziwych informacji we wniosku, choćby był to kolejny wniosek składany w krótkim odstępie czasu. Wniosek ponowny mógłby mieć taką samą treść jak poprzedni tylko wówczas, gdyby odpowiedzi na pytania w nim zamieszczone pozostawały prawdziwe również w dniu jego składania. Pytanie o pozostawanie nadal w stosunku pracy nie nastręcza trudności w zrozumieniu jego sensu. Udzielenie nieprawdziwej odpowiedzi na to pytanie nie może być usprawiedliwione nieprecyzyjnym pouczeniem i może być uznane za „świadome wprowadzenie w błąd” w rozumieniu art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej. W ocenie Sądu Najwyższego, Sąd Apelacyjny wprowadzając wątek pouczenia ubezpieczonego do definicji świadczenia nienależnego zawartej w art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej dokonał błędnej wykładni tego przepisu.

Rozpoznając ponownie niniejszą sprawę i uwzględniając przy tym wykładnię przepisów prawa zawartą w pisemnych motywach wyroku Sądu Najwyższego z dnia
9 marca 2012 r., Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za swoje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, które w niniejszej sprawie są bezsporne. Ponadto w ocenie Sądu Apelacyjnego zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Podkreślenia wymaga, iż zgodnie z treścią art. 398 20 k.p.c. Sąd, któremu
(w następstwie uwzględnienia skargi kasacyjnej) sprawa została przekazana, związany jest wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy.

Co już wyżej zostało podniesione, Sąd Najwyższy w uzasadnieniu swego orzeczenia wyraził stanowczy pogląd, że świadomość konieczności rozwiązania stosunku pracy lub brak tej świadomości u wnioskodawcy nie ma znaczenia dla konieczności wpisania prawdziwych informacji we wniosku, choćby był to kolejny wniosek składany w krótkim odstępie czasu. Pytanie o pozostawanie nadal w stosunku pracy nie nastręcza trudności w zrozumieniu jego sensu. Udzielenie nieprawdziwej odpowiedzi na to pytanie nie może być usprawiedliwione nieprecyzyjnym pouczeniem i może być uznane za „świadome wprowadzenie w błąd”
w rozumieniu art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej. W ocenie Sądu Najwyższego,
Sąd Apelacyjny poprzednio rozpoznający sprawę, wprowadzając wątek pouczenia ubezpieczonego do definicji świadczenia nienależnego zawartej w art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej dokonał błędnej wykładni tego przepisu.

Istotnie w niniejszej sprawie, ubezpieczony H. D.składając ponownie
w dniu 2 września 2009 roku wniosek o przyznanie emerytury, podał niezgodnie z prawdą,
iż nie pozostaje nadal w stosunku pracy, podczas gdy w rzeczywistości był zatrudniony na stanowisku kierowcy w okresie od 4 sierpnia 2009 roku do 4 maja 2010 roku
w przedsiębiorstwie (...). S.i T. D. Spółce jawnej
w C.. W oparciu o treść powyższego wniosku organ rentowy decyzją z dnia
19 listopada 2009 roku przyznał mu emeryturę od 14 września 2009 roku, to jest od osiągnięcia „skróconego” wieku emerytalnego.

Niezależnie od związania w niniejszej sprawie wykładnią prawną dokonaną przez Sąd Najwyższy, Sąd Apelacyjny uwzględniając powyższe okoliczności uznał wywód Sądu Najwyższego za w pełni przekonujący.

Na gruncie ustalonego w sprawie stanu faktycznego niewątpliwie zastosowanie ma
art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej, według którego za nienależnie pobrane świadczenie uważa się świadczenie przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenie. Ubezpieczonemu zostało bowiem przyznane świadczenie emerytalne w wyniku świadomego wprowadzenia organu rentowego w błąd poprzez podanie przez niego, że nie pozostaje w stosunku pracy, w sytuacji gdy składając owe oświadczenie świadczył pracę w charakterze pracownika. Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy,
do podania prawdziwych danych we wniosku o emeryturę nie jest potrzebne żadne pouczenie. Mało tego, ubezpieczony składając wniosek o emeryturę oświadczył, iż jest świadomy odpowiedzialności karnej jaka grozi za składanie fałszywych zeznań oraz, że dane podane przez niego we wniosku są zgodne z prawdą, co potwierdził własnoręcznym podpisem.
Nie sposób zatem mieć jakichkolwiek wątpliwości, że ubezpieczony świadomie wprowadził organ rentowy w błąd, co do okoliczności mającej wpływ na przyznanie mu świadczenia emerytalnego. Jako bezzasadne należy uznać zarzuty apelującego odnoszące się do tego,
że ubezpieczony nie został prawidłowo pouczony o warunkach formalnych jakie musi spełnić aby otrzymać prawo do wnioskowanego świadczenia, gdyż pouczenie takie nie miałoby żadnego wpływu na obowiązek podania prawdziwych danych.

Resumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego, wypełnienie dyspozycji art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej nie jest w żaden sposób uzależnione od jakiegokolwiek pouczenia ubezpieczonego, lecz jedynie od świadomego wprowadzenia przez ubezpieczonego organu rentowego w błąd, co do okoliczności mających znaczenie dla przyznania owego świadczenia. Z takim działaniem ubezpieczonego mieliśmy właśnie do czynienia w niniejszej sprawie. Słusznie zatem Sąd pierwszej instancji przyjął, że w niniejszej sprawie została wypełniona dyspozycja art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej, a co za tym idzie świadczenie emerytalne pobrane przez ubezpieczonego w okresie od 14 września 2009 roku do 30 kwietnia 2010 roku było świadczeniem nienależnym i podlegało zwrotowi.

W konsekwencji, Sąd Apelacyjny, w punkcie 1 wyroku na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację uznając ją za bezzasadną, zaś o kosztach postępowania orzekł w punkcie 2 na podstawie art. 98 § 1, § 3 i § 4 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 i 2 w związku
z § 6 pkt 5 i § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
.

/-/ SSA I. Goik/-/ SSA M. Procek/-/ SSA M. Żurecki

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek