Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

Dnia 19 marca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Bednarek - Moraś

Sędziowie: SO Zbigniew Ciechanowicz ( spr.)

SO Sławomir Krajewski

po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2014 roku w Szczecinie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa B. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek zażalenia powódki na postanowienie Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 2 grudnia 2013 roku, w sprawie I C 205/11

postanawia

uchylić zaskarżone postanowienie.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 2 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Goleniowie odrzucił apelację powódki od wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 24 września 2013 roku. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia Sąd I instancji wskazał, iż apelacja wywiedziona przez powódkę, dotknięta byłą brakami formalnymi polegającymi na nieprawidłowym wskazaniu zaskarżonego wyroku oraz zakresu zaskarżenia. Wezwany do uzupełnienia ww. braków pełnomocnik powódki nie wykonał zobowiązania w zakreślonym do tego terminie, co skutkowało wydaniem postanowienia o odrzuceniu apelacji.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się powódka, która zaskarżają je w całości wniosła o jego uchylenie i nadanie biegu wywiedzionej apelacji. Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła naruszenie przepisów postępowania tj. art. 370 kpc w zw. z art. 130 § 1 kpc poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie.

W ocenie skarżącej błędne oznaczenie zaskarżonego wyroku w punkcie I apelacji stanowiące oczywista omyłkę pisarską nie uzasadniało uznania jej za brak formalny. Jednocześnie skarżąca zwróciła uwagę, iż zaskarżone orzeczenie zostało prawidłowo oznaczone w nazwie pisma procesowego, co więcej prawidłowo wskazano Sąd, wydział oraz sygnaturę sprawy co bez wątpienia pozwalało na powiązanie apelacji przedmiotowym wyrokiem.

Skarżąca przyznała, iż w punkcie I apelacji błędnie wskazano także zakres zaskarżenia, niemniej ze sformowanych precyzyjnie wniosków apelacji, wskazania wartości przedmiotu zaskarżenia oraz treści uzasadnienia w sposób nie budzący wątpliwości wynikało iż pełnomocnik zaskarżył wyrok w całości. W ocenie skarżącej ww. „ wady apelacji” mogły zostać wyjaśnione w toku rozprawy apelacyjnej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie zasługuje na uwzględnienie, chociaż należy w pełni podzielić stanowisko Sądu Rejonowego, że wyrok i granice zaskarżenia zostały określone przez pełnomocnika powódki w treści apelacji w sposób niestaranny, a treść uzasadnienia zażalenia zdaje się wskazywać, że pełnomocnik dalej nie dostrzega tej niestaranności, a nawet bagatelizuje jej istnienie.

Rozważania należy rozpocząć od treści rozstrzygnięcia zawartego w wyroku Sądu Rejonowego z dnia 24 września 2013 roku ( I C 205/11). Sąd ten oddalił żądanie powódki w całości, dając temu wyraz w punkcie I wyroku, natomiast w pozostałej części wyroku tj. w punkcie II i III, zawarł rozstrzygnięcie dotyczące kosztów postępowania.

Zaskarżając apelacją powyższy wyrok pełnomocnik strony powodowej w punkcie I w sposób błędny oznaczył datę wydania wyroku oraz sygnaturę sprawy, zawierając w nim jednocześnie stwierdzenie, że wyrok ten zaskarża w części tj. „ w zakresie oddalającym powództwo ponad kwotę 299 złotych oraz w zakresie punktu 3 i 4”. Tymczasem podana wartość przedmiotu zaskarżenia zdaje się sugerować, że zaskarżenie dotyczy całości wyroku, w której powództwo zostało oddalone (punkt 1) Jednocześnie, formułując wnioski apelacji, pełnomocnik wniósł o „zmianę zaskarżonego wyroku przez zmianę zaskarżonego wyroku w jego punkcie 1 poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie na rzecz powódki kwoty 4635,00 złotych oraz uchylenie punktu 2 i 3 co też nie jest staranne, ponieważ stanowi niezrozumiałą kompilację wniosków apelacyjnych dotyczących wydania orzeczenia reformatoryjnego (zmieniającego zaskarżone orzeczenie sądu pierwszej instancji) oraz orzeczenia kasacyjnego (uchylającego zaskarżone orzeczenie i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji). Rozstrzygnięcia wymagało zatem, czy oczywiste nieścisłości co do określenia granic zaskarżenia oraz oznaczenia wyroku uniemożliwiało nadanie biegu apelacji wniesionej przez profesjonalnego pełnomocnika.

Należy zwrócić uwagę, że ustawodawca względem osób będących profesjonalnymi pełnomocnikami (radca prawny, adwokat, rzecznik patentowy) stawia większe wymagania aniżeli osobom działającym samodzielnie, co pozwala oczekiwać od nich spełniania wysokich standardów zawodowych, wśród których - jako zupełnie podstawowe - wymienić należy m.in. prawidłowe sporządzanie pism procesowych i środków odwoławczych. Prawidłowe od strony formalnej - sporządzenie apelacji jest, zatem jednym z elementarnych zadań warsztatowych zawodowego pełnomocnika.

Zgodnie z art. 368 § 1 kpc, apelacja winna czynić zadość wymaganiom przewidzianym dla pisma procesowego (art. 126 kpc) a ponadto zawierać: oznaczenie wyroku, od którego jest wniesiona, ze wskazaniem, czy jest on zaskarżony w całości czy w części, zwięzłe przedstawienie zarzutów oraz ich uzasadnienie, powołanie w razie potrzeby nowych faktów i dowodów ze wskazaniem, że ich powołanie w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie było możliwe albo, że potrzeba powołania się na nie wynikła później jak też wniosek o zmianę lub uchylenie wyroku z zaznaczeniem zakresu żądanej zmiany. W razie stwierdzenia ww. braków strona zostanie wezwana do ich uzupełnienia lub poprawienia w wyznaczonym terminie (terminie sądowym) pod rygorem odrzucenia apelacji (art. 130 § 1 k.p.c. w zw. z art. 370 k.p.c.). O tym jak istotnym wymogiem formalnym apelacji jest wskazanie zakresu zaskarżenia może świadczyć pośrednio art. 378 § 1 kpc w świetle, którego kognicja Sądu II instancji obejmuje tylko ten fragment sprawy ( tę część orzeczenia) która została objęta zakresem zaskarżenia. Podniesione w apelacji zarzuty jak też wnioski apelacji, nie wyznaczają jej granic a pozwalają jedynie określić kierunek jej badania przez Sąd odwoławczy.

Jak wynika z powyższych uwag, wymagania konstrukcyjne, jakim powinna odpowiadać apelacja, nie są wymaganiami niemożliwymi do spełnienia. Niemniej nie mogą być one traktowane w sposób nazbyt formalistyczny, uniemożliwiający w istocie przystąpienie przez sąd do merytorycznego rozpoznania sprawy. Należy mieć na względzie, że ewentualne niedokładności dotyczące zarówno granic zaskarżenia (art. 368 § 1 pkt 1 kpc), jak i wniosków skarżącego (art. 368 § 1 pkt 5 kpc), mogą zostać wyjaśnione w toku rozprawy apelacyjnej w trakcie, której przedstawiany jest stan sprawy, w tym granice zaskarżenia i wnioski apelującego (art. 377 kpc).

Odnosząc się do kwestii błędnego oznaczenia wyroku, wskazać należy, iż jego oznaczenie następuje co do zasady poprzez wskazanie sądu, który go wydał, podanie sygnatury i daty wydania (a także stron i przedmiotu sprawy). W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażone zostało zapatrywanie zgodnie, z którym niepodanie lub błędne określenie któregoś z elementów składających się na oznaczenie wyroku może uzasadniać odrzucenie apelacji tylko wtedy, gdy nie istnieje możliwość powiązania tego środka odwoławczego z konkretnym orzeczeniem (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2011 roku w sprawie (...)). Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela zaprezentowane wyżej stanowisko, a w konsekwencji przyznaje racje skarżącemu, iż brak było podstaw do tego by mylne wskazanie przez niego w apelacji daty oraz sygnatury uniemożliwiło powiązanie wniesionego środka zaskarżenia z wydanym w sprawie rozstrzygnięciem, zwłaszcza w sytuacji, kiedy przemawiają za tym pozostałe elementy apelacji (oznaczenie stron, Sądu oraz wydziału). Nadto jak słusznie wskazał skarżący, przedmiotowe orzeczenie zostało prawidłowo wskazane w oznaczeniu pisma procesowego.

Rację ma także skarżący wywodząc, że nieścisłość we wskazaniu zakresu zaskarżenia apelacją (niewątpliwie występująca w rozpoznawanej sprawie) może być usunięta na skutek interpretacji treści całej apelacji. Przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania można było przyjąć założenie, że apelacja była skierowana przeciwko całemu rozstrzygnięciu, albowiem w żadnej części wydany w dniu 24 września 2013 roku wyrok nie uwzględnił żądania powódki. Biorąc pod uwagę powyższe jak i wskazaną przez pełnomocnika powódki wartość przedmiotu zaskarżenia (odpowiadającą wartości oddalonego żądania), można było przyjąć, że ewentualne wątpliwości co do zakresu zaskarżenia, wynikające z niestaranności pełnomocnika strony skarżącej, przemawiają za mającym silne podstawy domniemaniem co do zaskarżenia wyroku Sądu pierwszej instancji w całości. Jedynie na marginesie, wskazać należy, iż nawet wskazanie, że wyrok ten zaskarżony został w części oddalającej powództwo spowodowałoby upadek rozstrzygnięcia w całości w tym o kosztach postępowania, zawartych w pozostałych jego punktach wyroku.

Apelacja mogła zatem otrzymać prawidłowy bieg, albowiem wątpliwości co do oznaczenia wyroku oraz zakresu zaskarżenia dały się usunąć w wyniku prostych zabiegów interpretacyjnych.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 397 § 2 kpc, zaskarżone postanowienie uchylił.

(...)

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

(...)