Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XGz 301/12

POSTANOWIENIE

Dnia 17 grudnia 2012 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział X Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Artur Tomanek

SSO Anna Górna (spr.)

SSO Irena Giernatowska

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2012 r. we Wrocławiu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa: Agencji Ochrony Osób (...) Spółki jawnej M. B., A. C. w K.

przeciwko: I. B., J. K., U. J.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanego J. K. na postanowienie Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej IV Wydziału Gospodarczego z dnia 9 marca 2012 r. (sygn. akt. IVGNc 4941/11)

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 9 marca 2012 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej IV Wydział Gospodarczy oddalił wniosek pozwanego J. K. o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu oraz odrzucił sprzeciw pozwanego od nakazu zapłaty z dnia 14 listopada 2011 r. W uzasadnieniu wskazał, iż w jego ocenie przekroczenie terminu do wniesienia sprzeciwu powodujące jego odrzucenie spowodowane było zawinionym działaniem pozwanego, bowiem przesyłka zawierająca nakaz zapłaty z pozwem uległa częściowemu zniszczeniu w pożarze w dniu 23 listopada 2011 r., przy czym wcześniej mógł on zapoznać się z jej treścią,, co wynika z faktu, że pozwany przeniósł przesyłkę z miejsca swojego zamieszkania do miejsca siedziby spółki, której jest prezesem. Zatem pozwanemu pozostało wystarczająco dużo czasu na uzyskanie informacji o wszczętym postępowaniu i złożeniu sprzeciwu, gdyż termin ten upływał w dniu 6 grudnia 2011 r.

Z postanowieniem tym nie zgodził się pozwany J. K. (Sąd Rejonowy odrzucił zażalenie na punkt I postanowienia), który w zażaleniu wniósł o jego uchylenie. Skarżący podniósł, iż Sąd Rejonowy błędnie przyjął, iż nie uprawdopodobnił on braku winy w uchybieniu terminu do złożenia sprzeciwu, bowiem fakt przeniesienia korespondencji z domu do miejsca pracy nie świadczy jeszcze o tym, że mógł się zapoznać z jej treścią, zaś zaraz po jej przeniesieniu miał miejsce pożar. Nadto w okolicznościach w jakich znalazł się skarżący nie można było od niego oczekiwać zachowania terminów procesowych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Zażalenie zasługiwało na uwzględnienie.

Podkreślić należy, iż art. 168 k.p.c. określa dwie przesłanki przywrócenia terminów procesowych - ustawowych i sądowych oraz terminów egzekucyjnych. Przesłankami tymi są brak winy strony w uchybieniu terminu i powstanie w wyniku tego uchybienia ujemnych dla niej skutków procesowych. Zgodnie z orzecznictwem i doktryną - brak winy określa się według kryterium obiektywnego miernika staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy, biorąc pod uwagę także lekkie niedbalstwo. Ocena braku winy podlega uznaniu sądu i musi być przez stronę jedynie uprawdopodobniona (postanowienie SN z dnia 14 stycznia 1972 r., III CRN 448/71, OSP 1972, z. 7, poz. 144).

Zdaniem Sądu odwoławczego - w rozważanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał zbyt rygorystycznej oceny okoliczności, które wpłynęły na uchybienie przez pozwanego J. K. terminowi do złożenia sprzeciwu od nakazu zapłaty - świetle przesłanek z art. 168 k.p.c.

Doktryna wypracowała stanowisko, iż o braku winy strony można mówić tylko wtedy, gdy istniała jakaś przyczyna, która spowodowała uchybienie terminowi. Przyczyna taka zachodzi wówczas, gdy dokonanie czynności w ogóle (w sensie obiektywnym) było wykluczone, jak również w takich przypadkach, w których w danych okolicznościach nie można było oczekiwać od strony, by zachowała dany termin procesowy. Dlatego w każdym przypadku przy ocenie braku winy, jako przesłanki przywrócenia terminu uchybionego przez stronę należy mieć na względzie wszystkie okoliczności konkretnej sprawy oraz uwzględniać wymaganie dołożenia należytej staranności człowieka przejawiającego dbałość o swe własne życiowo ważne sprawy.

Sąd Okręgowy nie miał żadnych wątpliwości, iż pożar, który miał miejsce w nocy z 23 na 24 listopada 2011 r. i w wyniku którego częściowemu zniszczeniu uległa przesyłka zawierająca wydany w niniejszej sprawie nakaz zapłaty wraz z pozwem (odebrana przez skarżącego w dniu 22 listopada 2011 r.) - stanowi w świetle założeń doktryny okoliczność niezależną, której wystąpienie i wymuszone czynności następcze rzutują na uchylenie winy w uchybieniu terminu.

Przede wszystkim nie można było zaakceptować twierdzenia, że pozwany J. K. mógł się zapoznać z treścią przesyłki, gdyż odebrał ją dzień wcześniej przed pożarem i zawiózł na miejsce, gdzie znajdowało się biuro spółki, w której pełni on funkcję prezesa zarządu. Zwrócić uwagę należy, że z tego tytułu nie można wyciągać wobec danej strony żadnych negatywnych konsekwencji. Stabilne jest już orzecznictwo Sądu Najwyższego, iż strona ma prawo dokonać czynności nawet w ostatnim dniu i wówczas wystąpienie przeszkody niezawinionej przez tą stronę nie stanowi podstawy dla odmowy przywrócenia terminu, gdyż rzekomo mogła dokonać czynności wcześniej.

Stąd też bezspornym jest, że okoliczność posiadania przez pozwanego przesyłki jeden dzień przed pożarem nie może w żadnym razie uzasadniać odmowy przywrócenia terminu do złożenia sprzeciwu od nakazu zapłaty.

W dalszej części wskazać trzeba, że uchybienie terminu wymaga oceny całokształtu okoliczności towarzyszących stronie, na której spoczywał obowiązek złożenia w terminie m.in. pisma procesowego. Zdaniem Sądu Okręgowego pożar należy do zdarzeń, które nie tylko uzasadniają uchybienie terminu w dniu ich wystąpienia, ale także z uwagi na inwazyjne dalej idące skutki rzutują na obiektywną niemożliwość podjęcia czynności zaraz po jego ugaszeniu.

Podkreślić trzeba, że powyższa ocena musi uwzględniać miernik należytej staranności człowieka przejawiającego dbałość o swe własne życiowo ważne sprawy. Przenosząc to na realia przedmiotowej sprawy nie można było wymagać, aby strona dotknięta tego typu żywiołem odłożyła kwestie związane z oszacowaniem zniszczeń, wstępnym działaniem zmniejszającym już poniesione straty, załatwieniem spraw związanych z wyjaśnieniem przyczyn jego wybuchu, spraw ubezpieczeniowych, itp. i w pierwszej kolejności ustalała rodzaj otrzymanej korespondencji i podjęła natychmiastowe działania dla ustalenia w jakiej sprawie została pozwana i udała się do Sądu, aby uzyskać odpisy pism, które uległy spaleniu.

Innymi słowy w tym przypadku ocena zawinienia następuje przez pryzmat ustalenia priorytetów postępowania danej osoby, w okolicznościach zdarzenia jakim jest pożar. Tym samym podjęcie w dniu 9 grudnia 2011 r. przez pełnomocnika J. K. działań mających na celu uzyskanie kserokopii akt umożliwiających wniesienie sprzeciwu od nakazy zapłaty nie stanowiło naruszenia terminu, za które skarżącemu można przypisać winę, zważywszy że termin do wniesienia sprzeciwu upływał 6 grudnia 2011 r.

W ocenie Sądu odwoławczego podjęcie działań w terminie dwóch tygodni od pożaru stanowi usprawiedliwiony czas, gdy pozwany musiał zadbać o odwrócenie skutków zniszczeń oraz wyjaśnienie okoliczności towarzyszących zdarzeniu.

Konsekwencją powyższego było niezasadne oddalenie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i tym samym nienależyte przyjęcie, że wniesiony sprzeciw od nakazu zapłaty z dnia 14 listopada (...). jako spóźniony podlegał odrzuceniu w oparciu o art. 504 § 1 k.p.c.

Mając powyższe na uwadze wobec bezzasadności zażalenia na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy postanowił jak w sentencji.