Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1826/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2019 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Izabela Kosińska-Szota

Protokolant: p. o. prot. sąd. Oliwia Zielińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 października 2019 roku w Kłodzku

sprawy z powództwa J. B.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł.

o zapłatę 20 508,90 zł i o ustalenie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powoda J. B. kwotę 12 508,90 zł (dwanaście tysięcy pięćset osiem złotych 90/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 2 000,00 zł od dnia 07 kwietnia 2017 r., od kwoty 10 058,90 zł od dnia 14 czerwca 2017 r. i od kwoty 450 zł od dnia 18 września 2017 r.;

II.  oddala dalej idące powództwo o zapłatę oraz powództwo o ustalenie;

III.  rozstrzyga zasadę poniesienia kosztów procesu przez strony w ten sposób, że powód wygrał proces w 61 %, zaś strona pozwana w 39 %.

(...)

UZASADNIENIE

Powód J. B. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. z siedzib a w Ł. kwoty 20 000 zł tytułem zadość uczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 2 000 zł od dnia 7 kwietnia 2017 r., od kwoty 18 000 zł od dnia 6 czerwca 2017 r. oraz zasądzenie kwoty 58,90 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu, ustalenie odpowiedzialności na przyszłość, a także kosztów procesu , w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów przejazdu pełnomocnika na każdą rozprawę.

Powód wskazał, że jego roszczenia wynikają z kolizji, w której został poszkodowany w dniu 27 lutego 2017 r. w K., w wyniku której doznał szeregu obrażeń ciała.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu i podniosła, że powód nie wykazała, by rozmiar doznanej krzywdy uzasadniał przyznanie mu zadośćuczynienia w dochodzonej kwocie. W odniesieniu do odszkodowania zarzuciła sprzeczność w twierdzeniach powoda, który raz wniósł o zasadzenie kwoty 58,90 zł, a w uzasadnieniu wskazał na 385,57 zł.

Pismem z dnia 31 sierpnia 2017 r. powód rozszerzył powództwo o kwotę 450 zł tytułem odszkodowania związanego z kosztami rehabilitacji wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia rozszerzenia pozwu stronie pozwanej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 lutego 2017 r. powód J. B. doznał urazu kręgosłupa podczas manewru skrętu w lewo w wyniku uderzenia przez pojazd dostawczy. Powód po przybyciu na miejsce zespołu ratownictwa medycznego skarżył się na zawroty głowy. Pogotowie nie zabrało go do szpitala. W (...) S.A. w P. rtg kręgosłupa szyjnego i piersiowego. W czasie badania stwierdzono bolesność okolicy lewego stawu skokowego oraz barku lewego bez widocznych obrażeń oraz niewielkie odprostowanie lordozy szyjnej. Powodowi zalecono utrzymywanie kołnierza miękkiego przez 2 tygodnie i doraźnie leki przeciwbólowe. Powód uzyskał skierowanie do poradni neurologicznej i ortopedycznej. Tego dnia powód miał problemy z zaśnięciem. Następnego dnia czuł się źle, bolały go plecy, lewa ręka i bark. Powód mimo leczenia skarżył się na dolegliwości bólowe głowy, które były uporczywe, karki, okolicy miedzyłopatkowej, przedniej ściany klatki piersiowej, zawroty głowy mrowienie lewej ręki i nogi, miał problemy ze snem, ze schylaniem się i dźwiganiem. Powód zażywał leki przeciwbólowe regularnie przez miesiąc od zdarzenia, następnie rzadziej. Był konsultowany przez lekarzy neurologa i ortopedę. Ortopeda - traumatolog zalecił rehabilitację, toaletę oddechową oraz wizytę u psychologa. Po ok. miesiącu od zdarzenia ojciec powoda przeprowadził fizykoterapię powoda. Powód poddał się rehabilitacji kręgosłupa szyjnego, po której odczuwał poprawę. Ze względu na bóle głowy, powód wykonał na zlecenie neurologa badanie tomografii komputerowej. Następnie powód odczuwał bóle lewego barku z promieniowaniem do lewej kończyny górnej i uczucie drętwienia palców ręki. U powoda stwierdzono w odcinku piersiowym prawostronną skoliozę rotacyjną, zamiany zwyrodnieniowe, spłycenie lordozy lędźwiowej, lewostronną skoliozę rotacyjną i dyskopatię L5/S1. Powód przebywał na zwolnieniu lekarskim od 27 lutego 2017 r. do 17 kwietnia 2017 r. Powód jest nauczyciela Wychowania fizycznego.

dowód:

karta medycznych czynności ratunkowych – k.11

karta informacyjna leczenia szpitalnego – k.12 – 13

kserokopia zdjęć rtg – k. 14 – 16

wynik badania radiologicznego – 17 – 18

skierowania do poradni specjalistycznych – k.19 i 20

zaświadczenie ortopedy – traumatologa T. M. – k.21 - 22

historia zdrowia i choroby z 9.03.2017 r. – k.23

skierowanie do pracowni rezonansu magnetycznego i wynik badania z 7.04.2017 r. – k.24, 26

informacja dla lekarza kierującego - k.25

historia zdrowia i choroby z 9.05.2017 r.- k.27

skierowanie do pracowni TK – k.28

skierowania na zabiegi fizjoterapeutyczne- k.29

informacja dla pacjenta – k.30

wynik badania TK – k.32

zeznania świadków:

- M. B. (1) – k.81 verte

- M. B. (2) – k.82

zeznania powoda – k.82 verte

zaświadczenia lekarskie z 27.02.2017 r., 4.03.2017 r., 10.03.2017 r., 17.03.2017 r. – k.33 - 36

Biegła neurolog nie stwierdziła u powoda w wyniku wypadku trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu z przyczyn neurologicznych. Zmiany zwyrodnieniowe z nieznacznym obniżeniem przedniej wysokości trzony C5 o przetrwała apofiza na wysokości przedniej krawędzi trzonu C5 nie powstały u powoda w wyniku wypadku. Skutkiem wypadku mogło być przejściowe zniesienie lordozy szyjnej - jednakże brak lordozy lub jej spłycenie może wyć także wariantem normy,

dowód:

opinia biegłej sądowej z zakresu neurologii M. H. – k.128 - 134

pisemne wyjaśnienie opinii biegłej neurolog - k.208 - 209

W wyniku zdarzenia powód doznał skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa oraz skręcenia odcinków piersiowego i lędźwiowo - krzyżowego, co skutkowało 3 % długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu pod względem ortopedycznym. U powoda doszło do typowego urazu odcinka szyjnego kręgosłupa z mechanizmu ekstensywno - zgięciowego tzw. whiplash (smagnięcie biczem). Skutkiem tego urazu zależnie od energii kinetycznej typu przyśpieszenie - opóźnienie dochodzi do naderwania i nadwyrężenia struktur biernych i czynnych stabilizujących kręgosłup szyjny. Skutkami zdrowotnymi odczuwanymi w czasie kilku/kilkunastu miesięcy od urazu są ograniczenia ruchomości, odprostowanie fizjologicznej lordozy szyjnej, wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych oraz ból. Wtórnie do w/w urazu doszło u powoda do rozwoju zespołu (...) (whiplash associated disorders), a jego podstawowym objawem klinicznym był ból szyi z bólowym ograniczeniem ruchomości i towarzyszącym wzrostem napięcia mięśni przykręgosłupowych. U powoda współistnieją również zmiany zwyrodnieniowe mogące mieć wpływ na powstanie bądź rozmiar doznanego uszczerbku. Odczuwane objawy stanowią wiec częściowo następstwo w/w urazu korelując z objawami klinicznymi stanowiącymi powikłania zdrowotne wypadków o podobnym charakterze, ale są także następstwem zmian o charakterze umiarkowanych zwyrodnieniowo - wytwórczych na poziomach C3-C4, C4-C5 i C5-C6, a także przepukliny pośrodkowo - lewobocznej krążka C5-C6.

dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii - traumatologii G. M. - k.224- 233

Lekarz neurolog przepisał powodowi leki B., M., R.. Za leki te zapłacił 58,90 zł.

dowód:

recepta - k.27

faktura VAT nr (...) – k.37

Powód zgłosił szkodę pismem z dnia 3 marca 2017 r., które strona pozwana odebrała 8 marca 2017 r. i wezwał do zapłaty 2 000 zł. Kolejnym pismem pełnomocnik powoda przekazywał dalszą dokumentację medyczną.

dowód:

zgłoszenie szkody – k.39 - 40

pismo z 3.03.2017 r. z potwierdzeniem nadania i wydruk śledzenia przesyłek – k.38, 41, 42

pismo z 20.03.2017 r. - k.43

decyzja z 7.04.2017 r. i z 27.04.2017 r. – k.46

pismo pełnomocnika powoda z 24.05.2017 r. - k.47 - 50

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, powództwo okazało się zasadne w kwocie 12 508,90 zł.

Poza sporem było, że sprawca kolizji z dnia 27 lutego 2017 r. z udziałem powoda, ubezpieczony był u strony pozwanej od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za skutki wypadków, a wypadek miał miejsce w okresie ubezpieczenia. W tych okolicznościach, strona pozwana, jako ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej sprawcy, na podstawie powołanych poniżej przepisów, ponosi odpowiedzialność za szkody, wyrządzone osobom trzecim (w przedmiotowej sprawie powódce) przez sprawcę, na podstawie art.822 § 1 i 4 k.c.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył natomiast poniesionych przez powoda obrażeń, ich konsekwencjach dla jego zdrowia oraz związku z przedmiotowym zdarzeniem, a nadto doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu na skutek wypadku i rozmiaru odczuwanej krzywdy.

Podstawą rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie były przepisy art. 444 § 1 k.c. i 445 § 1 k.c. które stanowią, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Sąd może także przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Wskazanie stopnia doznanego uszczerbku na zdrowiu powoda pozostającego w związku przyczynowym z przedmiotową kolizją drogową wymagało wiadomości specjalnych z zakresu neurologii oraz ortopedii - traumatologii, dlatego też Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych tej specjalności.

Sąd ustalił więc stan faktyczny w oparciu o dowody z dokumentów, zeznań świadków i powoda oraz opinie biegłych sądowych z wyżej wymienionych specjalności. Stwierdzić należy, że opinie biegłych sądowych posiadających wiadomości specjalne z w/w dziedzin pozwoliły Sądowi dokonać weryfikacji przeprowadzonych dowodów, zaś ocena opinii jako dowodów w sprawie pozwala na uznanie tych opinii za sporządzone w sposób pełny, logiczny, zgodnie z posiadaną wiedzą. Zastrzeżenia stawiane przez powoda działającego przez profesjonalnego pełnomocnika, zwłaszcza, że biegła nie odniosła się szczegółowo do cytowanej przez pełnomocnika literatury są chybione. Nie jest rzeczą biegłej polemika z pełnomocnikiem, nie posiadającym wiadomości specjalnych z zakresu neurologii, mimo wieloletniego doświadczenia w sprawach o zadośćuczynienie, lecz sporządzenie opinii zgodnie z tezą dowodową określoną przez Sąd. Biegły neurolog posiada, po u studiach medycznych odbywa specjalizację w danej dziedzinie, następnie składa egzamin, ponadto praktykuje w danej dziedzinie i wieloletnie doświadczenie adwokacie nie jest argumentem obalającym opinię, lecz argumenty natury faktycznej. Podkreślić należy, że biegła neurolog nie miała obowiązku wypowiadać się w zakresie teorii wypadków i przebiegu wypadku z udziałem powoda. Jeśli powód oczekiwał ustaleń co do motoryki jego ciała w czasie uderzenia, to winien był złożyć wniosek o dopuszczenie opinii biegłego z rekonstrukcji i techniki wypadków samochodowych. Natomiast biegła neurolog i ortopeda – traumatolog ustalali obrażenia, jakich doznał powód w oparciu o jego badanie oraz dokumentację medyczną oraz zeznania świadków i powoda. Ponadto biegła neurolog wskazała, co wynika z dokumentacji medycznej, iż u powoda nie rozpoznano urazowego (powypadkowego) kręgozmyku na poziomie C2/C3. Biegła w sposób przekonujący w oparciu o wynik badania rezonansem magnetycznym wskazała, że zmiany zwyrodnieniowe w nim opisane nie pozostają w związku wypadkiem i niewątpliwie istniały 27 lutego 2017 r. w opinii powoływała się na badania obrazowe powoda. Tezy biegłej nie zmieniają twierdzenia powoda, że jest nauczycielem wychowania fizycznego, a więc osoba aktywną fizycznie. Okoliczność, że wcześniej nie odczuwał żadnych dolegliwości ze strony kręgosłupa nie stanowi dowodu na brak zmian zwyrodnieniowych. Zwrócić należy także uwagę, że wbrew zarzutom pełnomocnika powoda w piśmie z dnia 9 maja 2019 r. biegła odniosła się zarówno do kwestii zniesienia lordozy szyjnej jak i kręgozmyku. Z tych względów Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu neurologii. Strona niezadowolona z opinii, powołując argumenty związane ze zupełnie inną dziedziną oraz polemizujące z wnioskami w opinii, nie może liczyć na dopuszczenie w takiej sytuacji dowodu z opinii innego biegłego tej specjalności.

Opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii - traumatologii G. M. nie nasuwa żadnych wątpliwości. Biegły ten szczegółowo wyjaśnił wszelkie istotne kwestie, odniósł się również do współistniejących zmian zwyrodnieniowych, ze względu na które obniżył procentowy uszczerbek na zdrowiu powoda.. Opinia dotycząca tych samych obrażeń i dolegliwości po względem ortopedycznym i neurologicznym może przecież różnić, również uszczerbkiem na zdrowiu. Biegły wskazał na brak potrzeby pomocy i opieki osób trzecich, zaś biegła neurolog wskazała na taką potrzebę w czasie noszenia przez powoda kołnierza ortopedycznego. Zdaniem Sądu, są to kwestie osobnicze i każdy człowiek inaczej reaguje na pewne utrudnienia w życiu codziennym i jedne wykaże w tym zakresie samodzielność, inny będzie korzystał z pomocy bliskich. Biegły ortopeda - traumatolog G. M. podał też, że rokowania co do zdrowia powoda są dobre.

Zeznania świadków i powoda określiły dolegliwości odczuwane przez powoda, a które wynikają z dokumentacji medycznej. Jednak nie wynikają z nich na tyle istotne okoliczności, które skutkować miałby ustaleniem wyższej krzywdy u powoda, wszak taka nie wynika z całokształtu przeprowadzonych dowodów. Dokumentacja medyczna nie nasuwała żadnych zastrzeżeń co do jest prawdziwości i autentyczności.

W kontekście powyższego Sąd uznał, bacząc na odczuwane przez powoda bezpośrednio po wypadku, a także później dolegliwości bólowe głowy, kręgosłupa, mrowienia i drętwienia kończyny, doznane urazy w postaci skręceń odcinków kręgosłupa wskazanych przez biegłego sądowego G. M., konieczność zażywania leków przeciwbólowych i innych lekarstw przepisanych przez neurologa, jak i konieczność rehabilitacji i przebywania na zwolnieniu lekarskim oraz długotrwały uszczerbek na zdrowiu pod względem ortopedycznym w wysokości 3 %, że adekwatnym do doznanej przez powoda krzywdy będzie zadośćuczynienie kwocie 12 000 zł. Nie mogło ujść uwadze Sądu, że w wyniku przeprowadzonych badan obrazowych stwierdzono u powoda zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, choć powód zeznał, że wcześniej przed zdarzeniem wywołującym szkodę nie odczuwał żadnych dolegliwości bólowych ze strony kręgosłupa. Oczywistym jest, że o tych zmianach mógł nie wiedzieć. Słusznie więc biegły G. M. obniżył z tego względu doznany uszczerbek na zdrowiu, ponieważ zmiany te nie pozostają w związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 27 lutego 2017 r. ponadto, choć biegła z zakresu neurologii nie ustalił uszczerbku na zdrowiu powoda, to nie sposób uznać, by zanegowała ona wszystkie skutki zdarzenia. Niewątpliwie te skutki neurologiczne u powoda wystąpiły, o czym świadczy chociażby historia leczenia powoda u neurologa i przepisywane leki, jednak dolegliwości neurologiczne po pierwsze nakładały się także na dolegliwości wywołane przez zmiany zwyrodnieniowe, a po drugie nie skutkowały uszczerbkiem na zdrowiu. Zdaniem Sądu kwota 12 000 zł, wyższa niż w podobnych sprawach, gdzie pod względem ortopedycznym wystąpił 3 - procentowy uszczerbek na zdrowiu, uwzględnia wszelkie negatywne następstwa odczuwane przez powoda w wyniku wypadku i w pełni zrekompensuje mu doznane cierpienia fizyczne. Trudno odnieść się Sądowi do sfery psychicznej powoda, bowiem mimo zaleceń ortopedy T. M. powód nie przedstawił żadnej konsultacji od psychologa, choć wskazywał na strach przed jazdą oraz problemy ze snem.

W odniesieniu do odszkodowania, przedstawione dowody w postaci recepty i faktury za lekarstwa oraz faktury za zabiegi rehabilitacyjne, uzasadniły konieczność zasądzenia łącznie z tego tytułu 508,90 zł.. Lekarz neurolog przepisała powodowi leki, zarówno ortopeda, jak i neurolog zalecili rehabilitację. W związku z tym zasadnie poniósł powód te koszty. Kwestia odbycia prywatnie rehabilitacji nie budzi żadnych wątpliwości ze względu na powszechnie znany fakt, co najmniej kilkunastomiesięcznego oczekiwania na rehabilitację finansowaną z NFZ. Z opinii biegłego ortopedy - traumatologa wynika zaś, że rehabilitacja taka winna być przeprowadzona niedługo po zdarzeniu, a następnie ponawiana. Strona pozwana odniosła się do tek kwestii lakonicznie powołując się tylko na sprzeczność żądania odszkodowania z petitum pozwu i z uzasadnienia pozwu, nie odnosząc się do dowód w tym zakresie.

O odsetkach orzeczono na mocy art.481 k.c. zasądzając od daty zgłoszenia żądań w tym zakresie, a więc od kwoty 2 000 zł, od daty upływu 30 dni - zgodnie z art.14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych - od zgłoszenia szkody, co nastąpiło 8 marca 2017 r., od kwoty 10 000 zł zadośćuczynienia i odszkodowania 58,80 zł od dnia wniesienia pozwu 14 czerwca 2017 r. i od kwoty 450 zł od dnia doręczenia stronie pozwanej pisma rozszerzającego powództwo.

Mając na względzie powyższe Sąd oddalił dalej idące powództwo o zapłatę jako nieuzasadnione.

Powództwo o ustalenie również podlegało oddaleniu w kontekście treści przepisu art. 442 1 § 1 k.c. oraz na tle ugruntowanego w tym przedmiocie orzecznictwa. Zgodnie z w/w przepisem roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Zdaniem Sądu, w razie ujawnienia się u powoda nowej krzywdy będzie on miał możliwość wystąpienia z nowym powództwem opartym na nowych okolicznościach pozostających w związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 27 lutego 2017 r. W obecnym stanie prawnym wynikającym z ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny (Dz. U. nr 80, poz. 538) przepis art. 442 1 § 3 k.c. pozwala stwierdzić, że nie występuje ryzyko przedawnienia ewentualnych przyszłych roszczeń powoda. W ocenie Sądu, wyrok ustalający odpowiedzialność na przyszłość strony pozwanej w razie pojawienia się nowej krzywdy nie będzie stanowił istotnego dowodu dla wykazania związku przyczynowego między nową krzywdą a wypadkiem. Sama ewentualność powstania innych skutków zdarzenia nie powoduje istnienia interesu prawnego (art. 189 k.p.c.). Niezależnie od powyższego, powód w żaden sposób nie wykazał, by w przyszłości jego stan zdrowia wywołany zdarzeniem z dnia 27 lutego 2017 r. skutkować miał jakimikolwiek dolegliwościami, tym bardziej że z opinii biegłych wynikają pomyślne rokowania.

Sąd ustalił zasadę poniesienia kosztów procesu oznaczając, ze powód wygrał w 61 %, zaś strona pozwana w 39 %. Po prawomocności wyroku o kosztach procesu szczegółowo rozstrzygnie referendarz sądowy zgodnie z art.108 k.p.c.