Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 2869/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2019 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym

w składzie: Przewodniczący: Sędzia Tomasz Kalsztein

Protokolant:. starszy sekr. sąd. D. P.

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2019 roku w Łodzi

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko K. S.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda M. G. na rzecz pozwanej K. S. kwotę 917 zł (dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w całości.

Sygn. akt VIII C 2869/18

UZASADNIENIE

W dniu 29 sierpnia 2018 roku powód M. G., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wytoczył przeciwko pozwanej K. S. powództwo o zapłatę kwoty 1.792,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 maja 2013 roku do dnia zapłaty oraz wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 30 września 2012 roku zawarł z pozwaną umowę najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w Ł.. Zgodnie z postanowieniami umowy pozwana zobowiązana była do regulowana wpłat na rzecz SM obejmujących czynsz oraz rozliczenie roczne, z której to powinności nie wywiązała się. Jako datę wymagalności dochodzonego roszczenia powód wskazał dzień 30 kwietnia 2013 roku.

(pozew k. 4-5v.)

W dniu 5 listopada 2018 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi wydał przeciwko pozwanej nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (VIII Nc 8151/18), którym zasądził dochodzoną pozwem kwotę wraz z kosztami procesu.

(nakaz zapłaty k. 26)

Nakaz ten pozwana, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, zaskarżyła sprzeciwem w całości, wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia oraz jego nieudowodnienia co do zasady i wysokości.

(sprzeciw k. 30-34)

W toku dalszego procesu stanowiska stron nie uległy zmianie.

(pismo procesowe k. 44, protokół rozprawy k. 52, k. 59-61)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 września 2012 roku powód M. G. zawarł z pozwaną K. S. umowę najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w Ł.. Zgodnie z treścią umowy, wynajmujący zobowiązał się wydać pozwanej lokal w zamian za uiszczanie czynszu najmu w kwocie 500 zł oraz regulowanie zobowiązań wobec Spółdzielni Mieszkaniowej, zakładu energetycznego i z tytułu abonamentu rtv. Należności czynszowe podlegały zapłacie do 20-go dnia każdego miesiąca. Umowa została zawarta na czas oznaczony do dnia 30 września 2013 roku z możliwością jej wypowiedzenia przez strony z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Na zabezpieczenie roszczeń wynajmującego pozwana zobowiązała się wpłacić do dnia 20 lutego 2013 roku kaucję w wysokości 1.000 zł.

(umowa najmu k. 8-9, okoliczności bezsporne)

Na dzień zawarcia przedmiotowej umowy należący do powoda lokal był zadłużony na kwotę 1.002,10 zł.

(dowód z przesłuchania pozwanej k. 60 skróconego protokołu rozprawy, raport o naliczeniach k. 40-41)

W dniu 14 grudnia 2012 roku pozwana wpłaciła na rzecz SM (...) kwotę 767,25 zł tytułem opłat za miesiące od października do grudnia 2012 roku, natomiast w dniu 5 lutego 2013 roku uiściła kwotę 264,45 zł tytułem opłaty za styczeń 2013 roku.

(potwierdzenie wpłaty k. 37, k. 38)

Z tytułu opłat należnych wynajmującemu K. S. rozliczyła się z powodem i nie miała żadnych zaległości.

(dowód z przesłuchania powoda k. 60 skróconego protokołu rozprawy)

W wezwaniu do zapłaty z dnia 5 maja 2014 roku powód oznaczył zadłużenie pozwanej na kwotę 2.016,93 zł, na którą składały się: zaległości za najem wraz z odsetkami: 1.700 zł + 224,63 zł oraz niedopłata z tytułu rozliczenia rocznego dokonanego przez SM wraz z odsetkami: 81,53 zł + 10,77 zł.

(wezwanie do zapłaty k. 45)

Do dnia wyrokowania pozwana nie uregulowała zadłużenia dochodzonego przedmiotowym powództwem.

(okoliczność bezsporna)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie znajdujących się w aktach sprawy dowodów z dokumentów, które nie były kwestionowane przez strony. Za podstawę ustaleń faktycznych Sąd przyjął ponadto dowód z przesłuchania stron.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo, jako niezasadne, podlega oddaleniu.

Rozważania w sprawie rozpocząć należy od przypomnienia, że powód wywodzi swoje roszczenie z zawartej z pozwaną umowy najmu lokalu mieszkalnego, przy czym z twierdzeń przytoczonych w uzasadnieniu pozwu oraz z zeznań samego powoda wprost wynika, iż na dochodzoną kwotę składają się należności, jakie pozwana zobowiązana była uiszczać na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej za okres trwania umowy najmu. Jednocześnie powód wskazał, że dochodzone w sprawie roszczenie stało się wymagalne z dniem 30 kwietnia 2013 roku, co pozwala na przyjęcie, iż należności odnośnie których powód twierdzi, że nie zostały przez pozwaną zapłacone, powstały przed w/w datą. W drugiej kolejności godzi się przypomnieć, że w myśl treści przepisu art. 6 k.c., ciężar udowodnienia twierdzenia faktycznego spoczywa na tej stronie, która z tego twierdzenia wywodzi skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że powód, jako strona inicjująca proces, jest obowiązany do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułował swe roszczenie. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zadaniem sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997/ 6-7/76). Podkreślić jednak należy, że dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony ani materialnoprawnym, ani procesowym, a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym i w konsekwencji sąd nie może nakazać, czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu i tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw. To zatem powód winien w przedmiotowej sprawie wykazać, że pozwana nie wywiązała się z umowy najmu i doprowadziła do powstania zadłużenia lokalu względem Spółdzielni Mieszkaniowej. W ocenie Sądu powinności tej powód nie zdołał sprostać. M. G. poprzestał na złożeniu trzech wezwań do zapłaty, których treść jest jednak bardzo ogólnikowa, wynika z niej bowiem wyłącznie, iż pozwana miała nie uregulować zadłużenia za najem w kwocie 1.700 zł oraz z tytułu rozliczenia rocznego wobec SM w kwocie 81,53 zł plus 10,77 zł odsetek. Z tak sformułowanego wezwania nie sposób ustalić, co składa się na kwotę 1.700 zł i za jaki okres została ona naliczona, nie wiadomo także, jakiego roku i czego dokładnie dotyczyło rozliczenie z tytułu którego powstała niedopłata. Relewantnym jest przy tym podkreślenie, że pozwana załączyła do akt sporządzony przez SM raport o naliczeniach, z którego jednoznacznie wynika, iż na dzień objęcia przez nią lokalu na jego koncie widniało zadłużenie w wysokości 1.002,10 zł. Wprawdzie powód podnosił w toku składanych zeznań, iż Spółdzielnia dokonała rozdzielenia zadłużenia pomiędzy poszczególnych najemców, to jednocześnie na tę okoliczność nie przedstawił żadnego dokumentu. Nie sposób zatem ustalić, czy owe zadłużenie w wysokości 1.700 zł to zadłużenie będące wynikiem zaniechania pozwanej w płatnościach, czy też być może także zadłużenie obciążające poprzedniego najemcę. W sprawie nie wiadomo nawet, jaka była miesięczna wysokość opłat należna SM, co mogłoby pozwolić na oznaczenie okresu, przez który zaległość w kwocie jw. mogła powstać. Całkowicie nieweryfikowalna jest również kwota 81,53 zł wynikająca z rozliczenia rocznego. Nie może przy tym ujść uwadze, iż pozwana konsekwentnie podnosiła, że regulowała swoje zobowiązania wynikające z umowy najmu. Sąd dostrzega oczywiście, iż pozwana złożyła potwierdzenia wpłat na rzecz SM tylko za 4 pierwsze miesiące, rzecz jednak w tym, że to na powodzie ciążyła powinność wykazania twierdzeń, na których oparł swoje roszczenie. Na marginesie zauważenia wymaga, że gdyby przyjąć, iż miesięczna należność na rzecz SM odpowiadała ostatniej wpłacie pozwanej (264,45 zł), to zadłużenie liczone na dzień 30 kwietnia 2013 roku, obejmujące – wobec wpłat pozwanej za okres od października 2012 roku do stycznia 2013 roku – okres 3 miesięcy, nie mogłoby osiągnąć poziomu 1.700 zł. Powyższe sprawia, że dochodzona kwota nie poddaje się jakiejkolwiek weryfikacji. Powtórzenia wymaga, że powód nie tylko nie złożył żadnych dokumentów na okoliczność istnienia zadłużenia dochodzonego przedmiotowym pozwem, ale nawet nie zgłosił jakichkolwiek twierdzeń, które pozwoliłyby ustalić, co dokładnie składa się na owe zadłużenie i w jakiej dacie powstało. W niniejszej sprawie nie ulega zaś wątpliwości, że powołanie dowodów na wykazanie zasadności roszczenia, zarówno w aspekcie „czy się należy”, jak i aspekcie „ile się należy”, obciążało powoda już w pozwie, a najpóźniej w odpowiedzi na sprzeciw. Powód powinien był w pozwie nie tylko jasno wykazać czego się domaga, ale też powołać dowody na wykazanie zasadności swojego żądania. Poza sporem bowiem pozostaje, że zawsze zachodzi obiektywna potrzeba powołania w pozwie dowodów na wykazanie zasadności swoich roszczeń w zakresie żądanej ochrony prawnej. W przedmiotowej sprawie powód nie udowodnił zasadności i wysokości swojego roszczenia, w tym sensie, że nie powołał wszystkich niezbędnych dowodów do wykazania swoich roszczeń w żadnym ze złożonych pism procesowych.

Niezależnie od powyższych rozważań w sprawie skuteczny okazał się zarzut przedawnienia roszczenia. Nie budzi wątpliwości, że z uwagi na charakter należności składających się na roszczenie powoda zastosowanie znajduje 3-letni termin przedawnienia roszczenia (art. 118 k.c.), opłaty uiszczane przez najemcę na rzecz SM w comiesięcznych odstępach niespornie mają bowiem charakter świadczeń okresowych. Bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, a więc w niniejszej sprawie od dnia 30 kwietnia 2013 roku. W dacie wytoczenia powództwa – 29 sierpnia 2018 roku – roszczenie powoda było już zatem przedawnione. W świetle przepisów regulujących przerwanie i zawieszenie biegu terminu przedawnienia, nie doszło do przerwania ani zawieszenia tego terminu. W przedmiotowej sprawie w ocenie Sądu nie doszło również do zrzeczenia się zarzutu przedawnienia przez pozwaną. Podkreślić bowiem należy, że zrzeczenie się zarzutu przedawnienia roszczenia nie wymaga wprawdzie żadnej szczególnej formy nie mniej aby uznać, że dłużnik zrzekł się zarzutu przedawnienia należy ustalić, że miał on świadomość przedawnienia kierowanego pod jego adresem roszczenia o spełnienie świadczenia majątkowego i będąc świadomym konsekwencji zrzeczenia się zarzutu przedawnienia roszczenia, zrzekł się go. W orzecznictwie przyjmuje się przy tym, że możliwe jest przyjęcie, że uznanie przedawnionego już roszczenia zawiera także zrzeczenie się korzystania z zarzutu przedawnienia, tylko wówczas jeżeli z treści lub z okoliczności, w których oświadczenie to zostało złożone, wynika, że taka właśnie była rzeczywista wola dłużnika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2002 roku, sygn. akt IV CKN 1013/00, LEX nr 80261).

Zarówno orzecznictwo Sądu Najwyższego, jak i doktryna, dopuszczają możliwość nieuwzględnienia zarzutu przedawnienia na podstawie art. 5 k.c. Podstawowym jednak warunkiem takiej możliwości jest ocena zarzutu przedawnienia, jako czynienia przez uprawnionego do jego podnoszenia z przysługującego mu prawa użytku sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. W rozpoznawanej sprawie powód nie wykazał, aby zachodziły szczególne okoliczności przemawiające za uznaniem zarzutu przedawnienia, jako naruszającego zasady współżycia społecznego. Wprawdzie pozwana nie wywiązała się z obciążającego ją zobowiązania pieniężnego, jednakże nie można jej obciążać zaniedbaniem powoda w dochodzeniu świadczenia. Brak jest także podstaw do przyjęcia, iż samo niepoinformowanie powoda przez pozwaną o jej aktualnym adresie zamieszkania może uprawniać powoda do skutecznego powołania się na art. 5 k.c. Powyższe nie pozbawiało przecież powoda możliwości wytoczenia powództwa w okresie, w którym jego żądanie nie było jeszcze przedawnione.

Mając na uwadze całość poczynionych rozważań Sąd oddalił powództwo w całości.

O kosztach procesu rozstrzygnięto w oparciu art. 98 k.p.c. Strona pozwana wygrała sprawę w całości i w konsekwencji była uprawniona żądać zwrotu kosztów procesu w pełnej wysokości.

Na koszty poniesione przez pozwaną złożyły się: koszty zastępstwa pełnomocnika w kwocie 900 zł – § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015, poz. 1800) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł.

Mając na uwadze powyższe należało zasądzić od powoda na rzecz pozwanej kwotę 917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.