Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1444/09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2010 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Ewa Śniegocka (spr.)

Sędzia SA– Krzysztof Tucharz

Sędzia SO (del.) – Edyta Mroczek

Protokolant: – sekr. sądowy Ewelina Murawska

po rozpoznaniu w dniu 22 czerwca 2010 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. P.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Zakładu Karnego w P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 11 września 2009 r.

sygn. akt I C 1182/09

oddala apelację.

Sygn. akt VI ACa 1444/09

UZASADNIENIE

Powód R. P. wystąpił przeciwko Skarbowi Państwa Dyrektorowi Zakładu Karnego w P. o zasądzenie na swoją rzecz kwoty 80.000 zł jako zadośćuczynienia należnego powodowi z mocy art. 24 k.c. i 448 k.c. w związku z osadzeniem go w Zakładzie Karnym w P. w celach nie spełniających warunku minimum 3 m 2 na osobę.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Wskazał, iż z uwagi na utrzymującą się od kilku lat dużą ilość osadzonych w Zakładzie Karnym w P. została podjęta decyzja o umieszczeniu osadzonych na czas określony w warunkach, w których powierzchnia na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m 2. Każda cela w pozwanym Zakładzie Karnym jest wyposażona w kącik sanitarny, a wszyscy osadzeni mają zapewnione miejsce do spania. Pozwany przestrzega warunków bytowych określonych w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 17 października 2002 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Nie można uznać, iż trakcie odbywania kary pozbawienia wolności godność powoda została naruszona. Pozwany nie dopuścił się nawet najmniejszego stopnia winy i dopełnił należytej staranności, aby zapewnić osadzonym powierzchnię 3 m 2 na osobę. Działania pozwanego nie miały na celu upokorzenie powoda, wynikały z obiektywnych okoliczności uwarunkowanych polityką karną. Zakład karny nie może odmówić przyjęcia skierowanego osadzonego czy tymczasowo aresztowanego. Panujący w zakładach karnych dyskomfort jest elementem odbywania kary pozbawienia wolności, z którym powód winien się liczyć popełniając przestępstwo. Sprawozdania z inspekcji Zakładu Karnego w P. przez sędziego penitencjarnego wskazują, iż w pozwanym zakładzie karnym prowadzona jest ożywiona działalność kulturalno-oświatowa.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód jest osadzony w Zakładzie Karnym w P. od 10 października 2008 r., w tym czasie przebywał w celach o nr (...), (...), (...) i (...). Cela nr(...) i(...) były przeznaczone dla 5 osób, ale było tam osadzonych od 6 do 9 osób. Każdy osadzony ma łóżko, taboret. Cele są standardowo wyposażone w kącik sanitarny, w zależności od celi murowany lub blaszany, jednak niejednokrotnie był on w bardzo złym stanie technicznym np. zawilgocony, ze złą wentylacją. Skutkiem przeludnienia były kolejki rano do kącika sanitarnego, konieczność jedzenia obiadów przez osadzonych na łóżkach, bo miejsca przy stole nie wystarczało dla wszystkich.

W Zakładzie Karnym w P. od dłuższego czasu utrzymuje się przeludnienie, jest on przeznaczony dla 679 osób, a aktualnie przebywa w nim ok. 730 osób. Dyrekcja Zakładu podejmowała działania zmierzające do zmniejszenia skutków przeludnienia np. przetransportowywała skazanych do innych zakładów karnych, kierowała ich do oddziałów półotwartych, gdzie w ciągu dnia skazani mogą przemieszczać się pomiędzy celami czy umożliwiała osadzonym udział w zajęciach edukacyjnych, oświatowych i kulturalnych. Powód uczy się i w związku z tym 3 razy w tygodniu od godziny 15.00 do godziny 20.00 przebywa poza celą, w której jest osadzony.

Dyrektor Zakładu Karnego w P. informował Sąd Okręgowy w Płocku, iż w związku z przeludnieniem zmuszony był do umieszczania osadzonych w warunkach nie zapewniających im 3 m 2 powierzchni celi na osobę.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podstawą odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa jest art. 417 k.c., który stanowi, iż za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Kwestię warunków, w jakich powinni przebywać osadzeni normuje art. 110 § 2 k.k.w., według którego powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca na skazanego, powinna wynosić nie mniej niż 3 m 2. Cele wyposaża się w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy zapewniający skazanemu osobne miejsce do spania, odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza i odpowiednią do pory roku temperaturę, według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych, a także oświetlenie odpowiednie do czytania i wykonywania pracy. Natomiast zgodnie z art. 248 k.k.w. w szczególnie uzasadnionych wypadkach dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego może umieścić osadzonych, na czas określony, w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m 2. O takim umieszczeniu należy bezzwłocznie powiadomić sędziego penitencjarnego. W § 2 ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 19 kwietnia 2006 r. w sprawie trybu postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów, wydanego na postawie art. 248 § 2 k.k.w., wskazano, iż w wypadku wykorzystania miejsc zakwaterowania w dodatkowych celach mieszkalnych osadzonych można umieścić na czas określony w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m 2.

Kwestię ochrony dóbr osobistych i przyznawania zadośćuczynienia z tytułu ich naruszenia normuje art. 23 k.c. i 448 k.c. W świetle pierwszego z tych przepisów dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Natomiast w świetle art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało
naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną
krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany
przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do
usunięcia skutków naruszenia.

Problem przeludnienia w celach i warunków, w jakich przebywają skazani był już
przedmiotem wypowiedzi judykatury i to zarówno Sądu Najwyższego, jak i Trybunału Konstytucyjnego. Sąd Okręgowy wskazał wyrok SN z 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06, w którym stwierdzono, iż osadzenie skazanego odbywającego karę pozbawienia wolności w przeludnionej celi, w której nie oddzielono urządzeń sanitarnych od reszty pomieszczenia i nie zapewniono wszystkim skazanym osobnego miejsca do spania, może stanowić naruszenie dóbr
osobistych w postaci godności i prawa do intymności oraz uzasadniać
odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 24 i 448 k.c., zaś ciężar
dowodu, że warunki w zakładzie karnym odpowiadały obowiązującym normom i
nie doszło do naruszenia dóbr osobistych, spoczywa na pozwanym. W orzeczeniu z 2 października 2007 r., II CSK 269/07 SN wskazał, iż zapewnienie przez państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych wymagań demokratycznego państwa prawnego, jednakże osadzenie skazanego w celi w warunkach, w których powierzchnia na jedną osobę wynosiła mniej niż 3 m 2, przy spełnieniu przesłanek określonych w art. 248 § 1 k.k.w., jest zgodne z prawem. Wyrokiem z 26 maja 2008 r., SK 25/07 Trybunał
Konstytucyjny stwierdził, iż art. 248 § 1 k.k.w. jest niezgodny z art. 40, art. 41 ust. 4
i art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Jednocześnie na podstawie art. 190
ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej Trybunał odroczył utratę przez art.
248 § 1 k.k.w. mocy obowiązującej na okres 18 miesięcy tj. do 6 grudnia 2009 r.
Zgodnie z utartą linią orzeczniczą, i to zarówno Trybunału Konstytucyjnego jak i
Sądu Najwyższego, w razie określenia przez Trybunał Konstytucyjny terminu
utraty mocy obowiązującej przepisu uznanego za niezgodny z Konstytucją, sąd stosuje ten przepis do oceny zdarzeń, które nastąpiły przed tym terminem także wówczas, gdy orzeka po utracie mocy obowiązującej tego przepisu (tak SN w wyroku z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 28/06, podobnie uchwała SN z dnia 3 lipca 2003 r., III CZP 45/03, z dnia 24 stycznia 2004 r., III CZP 112/03, wyrok z dnia 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 28/06).

Kwestia zapewniania osobom osadzonym w zakładach karnych odpowiednich
warunków bytowych jest nie tylko przedmiotem regulacji prawa krajowego, ale
również została poruszona w aktach prawa międzynarodowego, których stroną jest
Rzeczypospolita Polska. Zasadnicze znaczenie ma tutaj Europejska Konwencja o
Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzona 4 listopada
1950 r. w Rzymie (dalej EKPCz), a w szczególności na art. 3 tej Konwencji. Zgodnie z tym przepisem nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu.

W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej ETPCz)
wielokrotnie przyjmowano, iż przeludnienie w celi, zwłaszcza w
połączeniu z utrudnieniami w dostępie do opieki medycznej czy do środków umożliwiających zachowanie higieny, może stanowić naruszenie art. 3 EKPCz. Wskazać tu można orzecznictwo ETPCz w sprawach: Mamedowa przeciwko Rosji, nr 7064/05, Khudoyorov przeciwko Rosji, nr 6847/02, Labzov przeciwko Rosji, nr 62208/00, Novoselov przeciwko Rosji, nr 66460/01 Mayzit przeciwko Rosji, nr 63378/00 Kalashnikow przeciwko Rosji, nr 47095 czy Peers przeciwko Grecji, nr 28524/95. Ta linia orzecznicza jest też podtrzymywana w nowszym orzecznictwie, w szczególności można wskazać na orzeczenie z 6 grudnia 2007 r., w sprawie Bragadireanu przeciwko Rumunia, nr 2088/04, gdzie stwierdzono, iż połączony skutek przeludnienia w (często niehigienicznych) salach sypialnych o dużej powierzchni, niewiele ruchu oraz nieodpowiedni dostęp do urządzeń umożliwiających umycie się, może być szkodliwy dla więźniów. Oczywiście, nie każde złe traktowanie rodzi problem naruszenia art. 3 EKPCz, gdyż musi ono przekraczać pewien poziom dolegliwości, który powinien być oceniany przez pryzmat takich okoliczności, jak czas poniżającego traktowania, skutki fizyczne i psychiczne czy też okoliczności odnoszące się do osoby poszkodowanej tym traktowaniem (orzeczenie z 25 września 1997 r., Audin przeciwko Turcji, nr 57/1996/676/866) W sprawie Lind przeciwko Rosji (wyrok z 6 grudnia 2007 r., sprawa nr 25664/05 ) ETPCZ uznał jednakże, iż doszło do naruszenia art. 3 EKPCz, albowiem skarżący był osadzony w celi, gdzie na każdego pozbawionego przypadało mniej niż 3 m 2, po czym został przeniesiony do celi, w której zaludnienie wynosiło 2,1 m 2 na osobę, przy czym musiał on przebywać w celi całą dobę, nie licząc jednej godziny zajęć na zewnątrz. Fakt, iż był on zmuszony przebywać, spać i korzystać z urządzeń sanitarnych wraz z tak znaczną ilością innych więźniów, był dla ETPCz wystarczający do stwierdzenia, iż spowodowało to u niego cierpienie przekraczające nieunikniony poziom cierpienia związany z odbywaniem kary pozbawienia wolności, w szczególności strach, udrękę oraz dolegliwości mogące go upokarzać. Tak więc już samo osadzenie w warunkach, w których na osadzonego przypada mniej niż 3 m 2 przez dłuższy czas prowadzi do naruszenia art. 3 EKPCz. Ostatnim orzeczeniem ETPCz dotyczącym problemu przeludnienia było orzeczenie z 22 października 2009 r. w sprawie Sikorski i Orchowski przeciwko Polsce nr 17885/04 i 17599/05, gdzie stwierdzono, iż przeludnienie na pewnym poziomie może stanowić zasadniczy czynnik, który podlega uwzględnieniu przy zastosowaniu art. 3 EKPCz. Trybunał stwierdził, iż „w obydwu wypadkach ustalono poza wszelką wątpliwość, iż przez znaczny okres czasu cele, w których osadzeni byli powodowie, były przeludnione w ten sposób, iż mieli oni do dyspozycji mniej przestrzeni niż minimum wynikające z ustawy. Ten brak przestrzeni był dodatkowo potęgowany przez inne czynniki, jak brak ruchu i ćwiczeń, w szczególności na wolnym powietrzu, brak prywatności, nieodpowiednie dla zdrowia warunki i częste przenosiny. Trybunał jednogłośnie stwierdził, iż takie dolegliwości i trudności, których doznali powodowie, przekracza nieunikniony poziom cierpienia związany z osadzeniem i narusza art. 3 EKPCz.”

W tym kontekście Sąd Okręgowy uznał, iż doszło do naruszenia art. 3 EKPCz oraz dóbr osobistych powoda. Był on przez dłuższy czas ok. 9 miesięcy osadzony w celi, w której nie przestrzegano wymogu zagwarantowania każdemu pozbawionemu wolności minimum 3 m 2 powierzchni. Na skutek osadzenia w warunkach przeludnienia doświadczył on utrudnień w korzystaniu z kącika sanitarnego, który musiał dzielić z większą liczbą współwięźniów niż miałoby to miejsce w przypadku przestrzegania normy ujętej w art. 110 § 2 k.k.w. oraz doznał utrudnień w spożywaniu posiłków. Niewątpliwie stłoczenie sporej liczby osób na stosunkowo małej powierzchni musi przyczyniać się do zaistnienia różnego rodzaju konfliktów pomiędzy osadzonymi związanych ze współegzystencją w celi. Osadzenie w warunkach przeludnienia nie było spowodowane jakimiś szczególnymi okolicznościami, wynikało z polityki penitencjarnej państwa, które nie zapewniło odpowiedniej liczby zakładów karnych, pozwalającej na zagwarantowanie osadzonym praw przyznanych ich w art. 41 ust. 4 Konstytucji i art. 110 § 2 k.k.w. Na skutek tego doszło do naruszenia dobra osobistego powoda: godności i prawa do prywatności.

Odnośnie podniesionego przez pozwanego zarzutu braku winy ze strony
pozwanego Dyrektora Zakładu Karnego, Sąd Okręgowy wskazał, iż zasada odpowiedzialności Skarbu Państwa, wynikająca z art. 417 k.c., nie wymaga wykazywania winy funkcjonariusza, a jedynie wykazania, że jego działanie było niezgodne z prawem. Zarzut nie mógł być więc skuteczny. W
wyroku z 24 stycznia 2008 r., I CSK 319/07 SN stwierdził, iż związek między
zmianą art. 448 k.c. i art. 24 k.c. przemawia za jednolitymi przesłankami żądania
zadośćuczynienia jak i zasądzenia sumy na cel społeczny, w ramach reżimu
naprawienia szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Tym samym SN
odszedł od wcześniej występującego w orzecznictwie poglądu, iż przesłanką przyznania zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. jest wina osoby
dopuszczającej się naruszenia dóbr osobistych (patrz wyroki SN z 12 grudnia 2002 r., V CKN 1581/00, OSNC 2004, nr 4, poz. 53; z 1 IV 2004 r., II CK 115/03, z 16 września 2004 r., IV CK 707/03 czy też z 17 marca 2006 r. sygn. I
CSK 81/2005, OSP 2007/3/30). Sąd Okręgowy uznał, iż okoliczność, iż pozwany Dyrektor Zakładu Karnego nie ponosi winy za warunki, w jakich przebywają osadzeni, nie może stanowić przesłanki ekskulpującej pozwanego od obowiązku zapłaty powodowi zadośćuczynienia.

Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa SN określenie odpowiedniej sumy zadośćuczynienia przyznawanego na podstawie art. 448 k.c. wymaga rozważenia
wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rodzaju naruszonego dobra i
rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia oraz stopnia winy sprawcy,
a także sytuacji majątkowej zobowiązanego. W postanowieniu z 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08 SN wskazał, iż pojęcie „sumy odpowiedniej”, użyte w art. 445 k.c. i art. 448 k.c. ma wprawdzie charakter niedookreślony, tym niemniej w orzecznictwie wskazuje się kryteria, którymi należałoby kierować się przy ustalaniu wysokości
zadośćuczynienia, a mianowicie to, że musi ono mieć charakter kompensacyjny, a
więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, nie będącą jednakże
wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. W przedmiotowej sprawie
zadośćuczynienie powinno wynosić, zdaniem Sądu I instancji, 500 zł. Powód nie był osadzony jakiś szczególnie długi czas, gdyż od połowy października 2008 r. do dnia początku września 2009 r. upłynęło ok. 9,5 miesiąca. W tym czasie powód uczęszczał 3 razy w tygodniu do szkoły, w związku z czym przez 5 godzin przebywał poza celą. Odczuwane przez niego dolegliwości wynikające z przeludnienia były mniejsze niż osoby, która musiała przebywać w celi 23 godziny na dobę. Trzeba również mieć na względzie, iż powód miał jednak zapewnione korzystanie z urządzeń koniecznych dla jego egzystencji w celi, jak łóżko czy kącik sanitarny, aczkolwiek nie zawsze urządzenia te znajdowały się we właściwym stanie. Mając to wszystko na względzie Sąd uznał, iż kwota 500 zł jest odpowiednia w stosunku do utrudnień, jakich doświadczył powód w związku z osadzeniem w warunkach przeludnienia. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, gdyż żądana kwota była wygórowana i nie uwzględniająca realiów ekonomicznych społeczeństwa.

Odnośnie argumentu, iż art. 248 k.k.w. na skutek odroczenia wejścia w życie skutków Trybunału Konstytucyjnego z 26 maja 2008 r., nadal funkcjonuje w systemie prawnym i w związku z tym nie można uznać, iż osadzenie osób pozbawionych wolności w warunkach nie zapewniających 3 m 2 na osobę jest bezprawne, to bez wątpienia w przedmiotowej sprawie doszło do, będącej następstwem multicentryczności systemów ochrony praw człowieka, swoistej kolizji systemu ochrony przewidzianego w EKPCz i systemu wynikającego z Konstytucji RP. Efektem odroczenia skutków wejścia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 26 maja 2008 r. do 6 grudnia 2009 r., osadzanie osób pozbawionych wolności w warunkach określonych w art. 248 k.k.w. nie narusza Konstytucji. Jednocześnie takie osadzanie jest sprzeczne z EKPCz, która obowiązuje w Polsce od 19 stycznia 1993 r., i która powinna być przestrzegana przez wszystkie organy Rzeczypospolitej Polskiej, w tym również sądy powszechne. W ocenie Sądu taką sytuację należy rozwiązać poprzez odwołanie się do konstytucyjnej zasady przestrzegania prawa międzynarodowego przez Rzeczypospolitą i uznanie jej prymatu nad regulacją art. 190 ust. 3 Konstytucji. Nie do zaakceptowania, zdaniem Sądu, jest sytuacja, iż państwo polskie zaciąga zobowiązania międzynarodowe, zwłaszcza w dziedzinie ochrony praw człowieka, których później nie tylko nie przestrzega, ale jeszcze dodatkowo odmawia wypłaty szeroko rozumianego odszkodowania za własne zaniechania. O ile należy uznać pełną swobodę Trybunału Konstytucyjnego do stosowania instytucji określenia innego terminu utraty mocy obowiązującej danego aktu w tych dziedzinach, które nie są przedmiotem zobowiązań międzynarodowych zaciągniętych przez Rzeczypospolitą Polską, to zastosowanie tego mechanizmu przy istnieniu takich zobowiązań może prowadzić do całkowitej negacji przestrzegania prawa międzynarodowego przez Polskę. Dlatego, zdaniem Sądu, zastosowanie przez Trybunał Konstytucyjny art. 190 ust. 3 Konstytucji, w przypadku istnienia zobowiązań wynikających z umów i konwencji międzynarodowych, nie uchyla obowiązku naprawienia szkody, i to zarówno majątkowej jak i niemajątkowej, która wynikła z faktu nieprzestrzegania przez organy Rzeczypospolitej prawa międzynarodowego. Ponadto, należy zauważyć, iż brak odroczenia wejścia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego skutkowałby koniecznością dostosowania z dnia na dzień liczby osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych do warunków wynikających z art. 110 k.k.w., co w praktyce musiałoby skutkować natychmiastowym zwolnieniem znacznej liczby osadzonych i tymczasowo aresztowanych. Odroczenie utraty przez art. 248 k.k.w. mocy obowiązującej o 18 miesięcy zapobiegło tego rodzaju sytuacji. W takim przypadku powoływanie się przez statio fiscii Skarbu Państwa na brak bezprawności wynikający z tymczasowego obowiązywania art. 248 k.k.w. w procesach o zapłatę zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych nosi wszelkie skutki nadużycia prawa.

W istocie bowiem Państwo w ramach
imperium dopuściło się do naruszenia Konstytucji przez przejęcie normy z nią sprzecznej, co skutkowało naruszeniem dóbr osobistych osób osadzonych, by
potem działając w ramach dominium powołując się na, będące w praktyce
koniecznością, odroczenie utraty mocy obowiązującej przepisu odmówić
naprawienia tego naruszenia. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości
Wspólnot Europejskich przyjmuje się, iż państwo nie może powoływać się na brak implementacji dyrektywy celem oddalenia powództwa osób prywatnych (tzw. doktryna estoppel). W ocenie Sądu, analogicznie należy odrzucić powołanie się
przez Skarb Państwa w procesie odszkodowawczym na odroczenie utraty mocy obowiązującej przez dany przepis, gdyż akurat ten podmiot nie powinien odnosić
korzyści z faktu dalszego obowiązywania normy sprzecznej z Konstytucją. Dlatego fakt, iż art. 248 k.k.w. funkcjonuje w systemie prawnym do 6 grudnia 2009 r., nie wyklucza przyznania zadośćuczynienia za naruszenie prawa do godności i prywatności.

Na podstawie art. 102 k.p.c. i art. 113 ust. 4 ustawy z dn. 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nie obciążył powoda kosztami procesu i sądowymi, mając na względzie po pierwsze jego sytuację rodzinną i majątkową po drugie fakt, iż wysokość zadośćuczynienia zasądzanego na podstawie art. 448 k.c. należy w istocie do uznania Sądu i po trzecie, iż niezależnie od zgłoszenia żądania w zbyt wygórowanym rozmiarze, samo powództwo co do istoty zostało uznane za zasadne.

Z tych względów Sąd Okręgowy w Płocku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 500 zł, a pozostałej części powództwo oddalił.

Od tego wyroku apelację wniósł pozwany.

Zaskarżył wyrok w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwotę 500 zł oraz nie obciążającej powoda kosztami procesu.

Wyrokowi temu zarzucił:

• naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 23, 24 i 448 k.c. w związku z art. 110 § 2 k.k.w. oraz art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r. przez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że odbywanie kary pozbawienia wolności w warunkach przepełnionej celi narusza dobra osobiste powoda w postaci humanitarnego traktowania z poszanowaniem godności ludzkiej,

• naruszenie przepisów prawa w postaci art. 248 § 1 k.k.w., § 2 ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19.04.2006 r. w sprawie trybu postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów poprzez przyjęcie przez Sąd, że działanie pozwanego polegające na umieszczeniu powoda w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m 2, było niezgodne z prawem,

• naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci art. 100 k.p.c. poprzez nie uwzględnienie zapisu o stosunkowym rozdzieleniu kosztów procesu w razie częściowego uwzględnienia żądań powoda i nie obciążenie tym samym powoda jakimikolwiek kosztami oraz art. 108 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez uznanie, że zwolnienie od kosztów sądowych zwalnia również stronę od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi,

• błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż pomimo przebywania powoda w przeludnionej celi jedynie przez część dnia, gdyż uczęszczał on 3 w tygodniu do szkoły, doszło u niego do tak silnych ujemnych doznań psychicznych, które skutkują naruszeniem godności skazanego i uzasadniają zasądzenie zadośćuczynienia.

W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku we wskazanej części i oddalenie powództwa oraz przyznanie kosztów zastępstwa procesowego pozwanego za I i II instancję ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania - przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Niezasadne są zarzuty apelacji dotyczące naruszenia art. 23, 24 i 448 kc w zw. z art. 110 § 2 kkw oraz naruszenia art. 248 § 1 kkw. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, według którego pozwany dopuścił się naruszenia godności osobistej powoda i jego prawa do prywatności. Przede wszystkim należy pamiętać, że przy rozstrzyganiu sprawy niniejszej należy mieć na uwadze nie tylko przepisy prawa krajowego, ale także akty prawa międzynarodowego obowiązujące w Polsce oraz orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał ten wielokrotnie wypowiadał się na temat nadmiernego zagęszczenia w celach więziennych na skutek skarg składanych przez osoby pozbawione wolności w różnych krajach, co dokładnie zrelacjonował Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Przesłanki uwzględniane przez Trybunał odnieść należy oczywiście do polskich realiów, co prowadzi do wniosku, iż wprawdzie notoryjne naruszanie przez administrację zakładów karnych gwarancji konstytucyjnych ujętych w art. 40 i art. 41 ust. 4, a skonkretyzowanych w art. 110 § 2 k.k.w., wynika z niedomagań strukturalnych polskiego więziennictwa, nie może to jednak stanowić usprawiedliwienia dla ciągłego naruszania dóbr osobistych osadzonych wskutek ich niehumanitarnego traktowania. Traktowanie humanitarne uwzględnia minimalne potrzeby człowieka, odnosząc je do przeciętnych standardów danego społeczeństwa. Za niehumanitarne natomiast uznać należy takie działania organów władzy państwowej, które - nie służąc bezpośrednio założonym celom kary pozbawienia wolności - prowadzą do udręki fizycznej skazanych, do poniżania ich godności osobistej, uszczuplania ich praw albo uniemożliwiania im ochrony swoich praw. Ustanowienie w art. 41 Konstytucji gwarancji humanitarnego postępowania wobec osób pozbawionych wolności świadczy o docenieniu przez państwo powagi sytuacji, w jakiej znalazły się te osoby, ale także o przyjęciu przez organy państwowe odpowiedzialności za kształtowanie właściwych warunków pozbawienia wolności. Realizacja pozbawienia wolności poprzez izolację i oddziaływanie penitencjarne, wymaga zastanowienia się, jak daleko może pójść ograniczenie zakresu korzystania przez osobę uwięzioną z konstytucyjnych wolności i praw obywatelskich. Traktowanie humanitarne obejmuje coś więcej niż tylko konstytucyjny zakaz stosowania tortur, okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania; jest to takie postępowanie wobec osoby pozbawionej wolności, które uwzględnia i respektuje pewne minimalne potrzeby każdego człowieka, odnosząc je do przeciętnych standardów danego społeczeństwa. Dlatego pozbawienie wolności nie może polegać na odebraniu jednostce wszelkich możliwości decydowania o swoim postępowaniu i swojej sytuacji. Osoba pozbawiona wolności może więc domagać się zapewnienia minimalnych standardów bytowych uwięzienia. Punktem wyjścia jest założenie możliwości resocjalizacji skazanego i jego powrotu do społeczeństwa oraz potrzeba stwarzania sprzyjających temu warunków odbywania kary. Wszystkie sposoby postępowania, które nie są zgodne z celami kary, są niehumanitarne. Do takich rodzajów postępowania należy w szczególności umieszczenie skazanego w przeludnionej celi mieszkalnej. Przeludnienie aresztów śledczych i zakładów karnych wpływa w istotny sposób zarówno na pogorszenie się warunków zdrowotnych, sanitarnych i bytowych uwięzienia, jak i na panujące wśród osadzonych nastroje. Utrzymujące się stłoczenie ludzi na zbyt małej przestrzeni powoduje narastanie stresów i agresji, sprzyja częstszemu popełnianiu przestępstw przez osadzonych i jest podłożem wielu protestów. Ulegają też znacznemu ograniczeniu możliwości prowadzenia przez Służbę Więzienną resocjalizacyjnego oddziaływania na skazanych (stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich przy rozpoznaniu sprawy SK 25/07).

Przepisy art. 40 i 41 ust 4 Konstytucji RP oraz art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności nakazują traktowanie w sposób humanitarny osób pozbawionych wolności. Rozpoznając sprawę należało w świetle tych przepisów ocenić sytuację powoda, w jakiej faktycznie odbywał karę pozbawienia wolności. Z zaleceń Europejskiego Komitetu Zapobiegania Torturom wynika, że powierzchnia celi mieszkalnej przypadająca na więźnia powinna wynosić 4 m 2, zgodnie z art. 110 k.k.w. norma ta wynosi 3 m 2, zaś normy innych państw europejskich określają większą powierzchnię mieszkalną na jednego osadzonego, niż ma to miejsce w Polsce. W wyroku z dnia 15 lipca 2002 r. (Kałasznikow przeciwko Rosji, nr 47095/99) Trybunał stwierdził, iż warunki, na które uskarżają się więźniowie przebywający w przeludnionych celach nie ograniczają się do samego nieprzestrzegania metrażu, chodzi bowiem o skumulowany efekt przeludnienia, jak np. złe warunki sanitarne powodujące niedostatek higieny, brak prywatności przy korzystaniu z urządzeń sanitarnych, zła wentylacja. Także w niniejszej sprawie uznać należy, iż osadzenie powoda w przeludnionych celach, niezapewniających intymności przy korzystaniu z toalety, pozbawiających możliwości spożywania posiłków przy stole, zmuszających do przebywania w tym samym pomieszczeniu z osobą załatwiającą swoje potrzeby fizjologiczne stanowiło przejaw poniżającego traktowania.

Istotnym jest, że wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26. 05. 2008r, SK 25/07 przepis art. 248 § 1 kkw („Art. 248. § 1. W szczególnie uzasadnionych wypadkach dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego może umieścić osadzonych, na czas określony, w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m 2. O takim umieszczeniu należy bezzwłocznie powiadomić sędziego penitencjarnego.

§ 2. Minister Sprawiedliwości określi, w drodze rozporządzenia, tryb postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów, uwzględniając w szczególności tryb postępowania Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, dyrektorów okręgowych oraz dyrektorów zakładów karnych i aresztów śledczych w zakresie zawiadamiania o przekroczonej pojemności odpowiednio w skali kraju, obszaru działania okręgowego inspektoratu oraz zakładu karnego i aresztu śledczego, tryb postępowania dyrektorów zakładów karnych i aresztów śledczych w zakresie organizowania dodatkowych miejsc zakwaterowania, a także tryb postępowania organów prokuratury i sądownictwa w wypadku przeludnienia zakładów karnych i aresztów śledczych ponad ustaloną pojemność w skali kraju.”) został uznany za niezgodny z Konstytucją RP, a następnie uchylony z dniem 6.12.2009r przez art. 1 pkt 3 ustawy z 9.10.2009r. W okresie objętym pozwem, jak również w dacie orzekania przepis ten nadal obowiązywał, choć wiadomo było, iż jest niezgodny z art. 40, art. 41 ust. 4 i art. 2 Konstytucji. Trybunał wyjaśnił, iż: „…postanowił na podstawie art. 190 ust. 3 Konstytucji odroczyć termin utraty mocy obowiązującej zakwestionowanego art. 248 § 1 k.k.w., biorąc pod uwagę sytuację faktyczną w polskim więziennictwie, tj. permanentne przeludnienie w zakładach karnych i brak miejsc do odbywania kary pozbawienia wolności. Decyzja o odroczeniu utraty mocy obowiązującej art. 248 § 1 k.k.w. jest spowodowana nie tyle potrzebą dokonania zmian w przepisach prawnych, ile koniecznością podjęcia wielu działań natury organizacyjnej, w celu wyeliminowania przeludnienia w zakładach karnych. Pożądana wydaje się również zmiana polityki karnej w kierunku szerszego wykorzystywania nieizolacyjnych środków karnych. Natychmiastowa utrata mocy obowiązującej art. 248 § 1 k.k.w. pogłębiłaby istniejącą już obecnie patologiczną sytuację, w której z powodu braku miejsca w zakładach karnych wielu skazanych nie może odbywać kary. Problem ten dotyczy aktualnie ponad 40 tysięcy skazanych. Taki stan rzeczy, w którym prawomocne wyroki sądów nie są wykonywane, prowadzi do osłabienia autorytetu państwa”. Odroczenie utraty mocy obowiązującej tego przepisu nie oznacza jednak, że może on w pełni usprawiedliwiać nieprawidłowości zaistniałe w tym okresie. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 22.05.2009r, I A Ca 284/09 uznał, że: „Odroczenie utraty mocy obowiązującej art. 248 § 1 k.k.w., orzeczone wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 maja 2008 r. SK 25/07, nie daje podstaw do przyjęcia, że może on być do tego czasu (18 miesięcy od 5 czerwca 2008 r.) stosowany poprzez powołanie się na obowiązek przyjęcia każdej osoby kierowanej do jednostki oraz przekazywanie informacji o przekroczeniu najniższej normy sędziemu penitencjarnemu. Sposób ten nie spełnia nawet tych, uznanych za niekonstytucyjne reguł.”

Należy zwrócić uwagę, iż w treści art. 248 § 1 kkw mówi się o „szczególnie uzasadnionych wypadkach”, kiedy to można umieścić osadzonych „na czas określony” w warunkach nie spełniających przewidzianych norm powierzchniowych. Z odpisów pism dołączonych przez pozwanego (k-19-32) wynika, że umieszczanie osadzonych w warunkach niezapewniających im 3 m 2 powierzchni na osobę miało miejsce co najmniej od grudnia 2005r do końca lipca 2009r nieprzerwanie, a więc była to sytuacja typowa dla tego okresu i długotrwała. Nie stanowi usprawiedliwienia takiej sytuacji zastosowanie przepisu art. 248 § 1 kkw, nawet, gdyby nie został on uznany za niezgodny z Konstytucją. Z tych przyczyn słuszne było stanowisko Sądu Okręgowego, zgodnie z którym działania pozwanego uznać należało za bezprawne. Bezprawność ta jest przesłanką odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie.

Sąd Okręgowy nie dopuścił się żadnego błędu w ustaleniach faktycznych, gdyż okoliczność, iż powód 3 razy w tygodniu przez kilka godzin nie przebywa w przeludnionej celi, lecz w pomieszczeniach szkoły nie zmienia faktu, że właśnie ta nadmiernie zagęszczona cela jest jego stałym miejscem pobytu, stanowi jego centrum życiowe w danym okresie, tam wykonuje wszystkie podstawowe i powtarzalne czynności, jak spanie, mycie, jedzenie, załatwianie potrzeb fizjologicznych, itp. i dlatego możliwość opuszczenia celi na pewien czas nie wpływa na istotę sprawy.

Niesłuszny jest zarzut naruszenia art. 100 kpc oraz art. 108 ustawy o kosztach sądowych. Nieobciążenie powoda kosztami procesu nie miało nic wspólnego ze zwolnieniem powoda od ponoszenia kosztów sądowych. Zasada stosunkowego rozdzielenia kosztów miała tutaj ograniczone zastosowanie, gdyż w sprawie istotnym było uwzględnienie roszczenia co do zasady, sprawą zaś drugorzędną była wysokość zadośćuczynienia ustalona przez Sąd. Ponadto Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wyraźnie wskazał, iż rozstrzygnięcie o kosztach zapadło na podstawie art. 102 kpc i art. 113 ust 4 ustawy o kosztach sądowych, Sąd bowiem wziął pod uwagę trudną sytuację finansową powoda i nie obciążył go kosztami.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny uznał apelację za niezasadną i dlatego orzekł, jak w wyroku na podstawie art. 385 kpc.