Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III U 726/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Witkowski

Protokolant:

sekr. sądowy Beata Dzienis

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 grudnia 2013r. w Suwałkach

sprawy H. G.

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o emeryturę rolniczą

w związku z odwołaniem H. G.

od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

z dnia 6 września 2013 r. znak (...)

zmienia zaskarżoną decyzję i przyznaje H. G. prawo do emerytury rolniczej od dnia 27 sierpnia 2013r.

UZASADNIENIE

Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego decyzją z dnia 6.09.2013r. odmówił H. G. prawa do wcześniejszej emerytury rolniczej na podstawie art. 19 ust. 2 oraz art. 28 ust. 4 ustawy z dnia 20.12.1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz.U. z 2008r. Nr 50, poz. 291 ze zm.).

W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z art. 19 ust. 2 powołanej ustawy warunkiem nabycia prawa do wcześniejszej emerytury rolniczej jest ukończenie 55 lat dla kobiety, podleganie ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 30 lat i zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej.

Natomiast, jak stanowi art. 28 ust 4 powołanej ustawy, uznaje się, że emeryt zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej jeżeli ani on, ani jego małżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów o podatku rolnym i nie prowadzi działu specjalnego, nie uwzględniając gruntów wydzierżawionych na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków osobie niebędącej:

a)  małżonkiem emeryta lub rencisty,

b)  jego zstępnym lub pasierbem,

c)  pozostającą z emerytem lub rencistą we wspólnym gospodarstwie domowym,

d)  małżonkiem osoby, o której mowa w lit. b lub c.

Umowa zaś dzierżawy z dnia 30.11.2005r. została zawarta z M. S., który jest zięciem H. G., wobec czego odmówiono jej prawa do emerytury rolniczej wcześniejszej.

W odwołaniu od tej decyzji H. G. wskazała, iż w dniu podpisania umowy dzierżawy 30.11.2005r. M. S. był wyłącznie jej sąsiadem i nie przypuszczała, że kiedykolwiek zostanie jej zięciem. Obecnie znajduje się ona w bardzo ciężkiej sytuacji – jej mąż jest poważnie chory i przebywa z nim ciągle w szpitalu, ponieważ wymaga stałej opieki z jej strony. Bardzo liczyła na przyznanie jej wcześniejszej emerytury, ponieważ środki te przeznaczyłaby na pampersy i leki dla męża.

W odpowiedzi na odwołanie organ emerytalny wniósł o jego oddalenie, uzasadniając jak w zaskarżonej decyzji.

Z ostrożności procesowej wskazał, że umowa z dnia 30.11.2005r. nie jest umową dzierżawy, ponieważ konieczną cechą dzierżawy jest jej odpłatność. W przypadku umowy z dnia 30.11.2005r. mamy do czynienia z bezpłatnym używaniem umówionej rzeczy przez czas określony, co w konsekwencji wyczerpuje znamiona umowy użyczenia. Dodatkowo zdaniem organu rentowego zawarta umowa jest bezwzględnie nieważna, ponieważ została zawarta przez jednego współwłaściciela (męża odwołującej się), co stanowi przekroczenie zakresu zwykłego zarządu.

Sąd Okręgowy w Suwałkach ustalił i zważył, co następuje:

Odwołanie należało uznać za uzasadnione.

Zgodnie z art. 19 ust. 2 ustawy z dnia 20.12.1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz. U. z 2008r. Nr 50, poz. 291 ze zm.) emerytura rolnicza przysługuje ubezpieczonemu rolnikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek 55 lat, jeśli jest kobietą;

2) podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 30 lat;

3) zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej.

W sprawie niniejszej nie ulega wątpliwości, że H. G. osiągnęła wiek 55 lat (urodziła się (...).) i podlegała co najmniej 30 lat ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu. Nie powinno też ulegać w sprawie wątpliwości, że H. G. zaprzestała prowadzenia działalności rolniczej. Wprawdzie jest z mężem współwłaścicielką gospodarstwa rolnego, ale go nie prowadzi ani na nim nie pracuje. Od końca bowiem 2005r. posiadaczem gruntów rolnych tego gospodarstwa rolnego jest M. S., który je uprawia bez udziału H. G., co wynika nie tylko z jej wyjaśnień, ale i zeznań świadków H. B. i W. W.. Sąd zaś podzielił te zeznania, gdyż nie znalazł powodu, aby tego nie uczynić. Organ rentowy im nie zaprzeczył, a z akt rentowych męża odwołującej się Z. G. wynika, że otrzymał rentę strukturalną właśnie w związku z oddaniem gruntów rolnych, co było konieczne dla jej otrzymania, w dzierżawę M. S..

W związku z powyższym emerytura odwołującej się przysługuje. Nie można bowiem uważać, że odwołująca się prowadzi gospodarstwo rolne przez to tylko, że dzierżawcą czy to nawet użytkownikiem gruntów rolnych, których jest z mężem współwłaścicielką, pozostaje obecnie już jej zięć. Jak jednoznacznie na to wskazał Sąd Najwyższy choćby w wyroku z dnia 29.09.2005r., I UK 16/05 (LEX 195530), prowadzenie działalności rolniczej w rozumieniu art. 6 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników oznacza prowadzenie na własny rachunek przez posiadacza gospodarstwa rolnego działalności zawodowej związanej z tym gospodarstwem, stałej i osobistej oraz mającej charakter wykonywania pracy lub innych zwykłych czynności wiążących się z jego prowadzeniem. O czymś takim w sprawie zaś mowy absolutnie nie ma. Odwołująca się – jak sama wskazała – w pozostawionych zabudowaniach posiada jedynie dwa świniaki i kury na własny użytek. Tak natomiast zajmuje się chorym mężem i pomocą w wychowywaniu dzieci dla córki, z których jedno jest chore na zespół Downa.

Należy zaś podnieść to, co wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 6.05.2004r., II UZP 5/04 (OSNP 2004/22/389), że zastosowana w przypadku art. 28 ust. 4 pkt. 1-7 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników technika legislacyjna, sugeruje przyjęcie, że wyliczenie zawarte w punktach 1-7 służy wyłącznie ułatwieniom dowodowym. Rolnicy mianowicie będący właścicielami gospodarstw wymienionych w art. 28 ust. 4 pkt. 1-7 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników nie muszą wykazywać, że nie prowadzą w nich działalności rolniczej; ten fakt uznaje sam ustawodawca. Nie muszą więc wykazywać, że nie prowadzą działalności rolniczej ci rolnicy, będący właścicielami gospodarstw rolnych, którzy wydzierżawili grunty swego gospodarstwa rolnego na podstawie pisemnej umowy zawartej co najmniej na 10 lat, nie uwzględniając gruntów wydzierżawionych na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków osobie niebędącej:

a)  małżonkiem emeryta lub rencisty,

b)  jego zstępnym lub pasierbem,

c)  pozostającą z emerytem lub rencistą we wspólnym gospodarstwie domowym,

d)  małżonkiem osoby, o której mowa w lit. b lub c.

Pozostali więc rolnicy, będący właścicielami gruntów, mogą dowodzić, że nie prowadzą gospodarstwa rolnego. W tej więc sytuacji w ogóle nie ma znaczenia, czy umowa zawarta z M. S. była zawarta za odpłatnością, czy też nie i czy w ogóle była skuteczna. Decyduje bowiem stan faktyczny dotyczący gruntów rolnych rolnika ubiegającego się o emeryturę. Tymczasem w odniesieniu do odwołującej się i jej męża jest taki, że swoich gruntów rolnych nie uprawiają i nie użytkują.

Mając zatem to wszystko na względzie Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 2 kpc zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał odwołującej się prawo do emerytury z dniem (...)., tj. z dniem ukończenia 55 lat życia (wniosek o emeryturę złożyła 21.08.2013r.).

PW/mmw