Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VI U 1287/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

17 września 2019r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Anna Brudkowska - Lau

Protokolant:

sekr. sądowy Anna Iwaszkiewicz - Tomala

po rozpoznaniu w dniu

3 września 2019r.

w B.

odwołania

H. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia

21 czerwca 2017 r.

Nr

(...)

w sprawie

H. K.

przeciwko:

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

1.  zmienia zaskarżoną decyzją i przyznaje ubezpieczonej prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy począwszy od dnia 13 lutego 2017 r. do dnia 31 marca 2019 r.

2.  stwierdza, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w ustawowym terminie.

Sędzia Anna Brudkowska – Lau

Sygn. akt VI U 1287/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21.06.2017r. organ rentowy odmówił ubezpieczonej H. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy ponieważ jej niezdolność do pracy powstała po upływie 18 miesięcy od ustania zatrudnienia. Zdaniem Komisji Lekarskiej ZUS ubezpieczona stała się częściowo niezdolna do pracy od dnia 16.01.2014 r. a całkowicie niezdolna do pracy w dniu 24.10.2016r. W 10 – leciu na dzień powstania tej niezdolności udokumentowała okresy składkowe i nieskładkowe w wymiarze 5 lat, 8 miesięcy i 1 dnia. Niezdolność do pracy powstała po upływie 18 m-cy od ustania zatrudnienia co było przyczyną odmowy prawa do renty.

W odwołaniu ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie jej prawa do renty oraz o dopuszczenie dowodu z dokumentacji medycznej, z zeznań świadków członków rodziny odwołującej i lekarza leczącego. W uzasadnieniu podała, że początek jej choroby nastąpił w 2010 r.. W okresie około 2011 r. była zmuszona zrezygnować ze szkolenia zagranicznego i w lipcu 2011 r. powróciła do Polski z przyczyn pogorszenia zdrowia psychicznego.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał argumentację z uzasadnienia decyzji. W uzasadnieniu sprecyzowano, że ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pracy od 24.10.2016 r. do 31.03.2018 r. natomiast wcześniej była częściowo niezdolna do pracy od 16.01.2014 r. W dziesięcioleciu przed złożeniem wniosku lub przed dniem powstania niezdolności odwołująca posiada wymagany 5 – letni staż ubezpieczeniowy. Jednak niezdolność do pracy powstała po upływie 18 miesięcy od ustania ostatniego zatrudnienia tj. od 31.12.2010 r. Wówczas ubezpieczona pracowała w (...) w P. .

Sąd ustalił, co następuje:

Ubezpieczona H. K. (ur. (...)) po raz pierwszy zauważyła, że w każdej sferze jej życia panuje chaos i ma problemy z utrzymywaniem stałych związków w 2007 r. W grudniu 2007 r. miała pierwszą wizytę u lekarza psychiatry i wymagała leczenia. Natomiast w 2008 r. u psychologa. Już wtedy nie zamieszkiwała z rodzicami, miała z nimi utrudniony kontakt. Zdiagnozowano u niej w tamtych latach cechy osobowości niedojrzałej, unikającej, histronicznej ora skrajnie emocjonalnej. Zarówno psychiatra (wizyta w 2007 r.) jak i psycholog (wizyta w 2008 r.) zalecili ubezpieczonej dalszą diagnostykę w kierunku zaburzenia osobowości.

W marcu 2008 r. bowiem ubezpieczona zgłosiła się do Centrum (...) w W. celem przeprowadzenia diagnostyki w kierunku zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Po przeprowadzeniu testów psychologicznych nie potwierdzono jednak tej diagnozy. W 2010 r. po ukończeniu studiów filologicznych (język niemiecki i język rosyjski) przebywała za granicą w ramach stażu. W 2011 r. doświadczała jednak przeciwstawnych stanów emocjonalnych o dużym natężeniu. Nie kontaktowała się z rodzicami, nie chciała podać swojego adresu pobytu. W rezultacie przerwała staż zagraniczny w ramach E. i wróciła do Polski w dniu 01.12.2013 r. Ubezpieczona była częściowo niezdolna do pracy przed 30.06.2012 r. Po powrocie zamieszkała u rodziców, którzy zmusili ją do podjęcia leczenia. Po raz pierwszy podjęła leczenia psychiatryczne od dnia 16.01.2014 r. Ubezpieczona była wówczas leczona w kierunku zaburzeń nastroju (pierwsza wizyta w gabinecie lekarskim). Następnie przebywała w Klinice Psychiatrii od 24.10.2016 r. do 18.01.2017 r. z rozpoznaniem schizofrenii paranoidalnej. Jej stan pogorszył się i stała się całkowicie niezdolna do pracy od 24.10.2016 r. tj. od daty pierwszej hospitalizacji. Ostatnie zatrudnienie odwołującej datuje się na 31.12.2010 r. a zatem okres 18 miesięcy od ustania zatrudnienia upływa z dniem 30.06.2012 r. W kolejnych latach była kilkakrotnie hospitalizowana, od lutego 2018 r. zatrudniona w charakterze pomocy księgowej, jednak kilkakrotnie przerywa pracę celem hospitalizacji psychiatrycznej .

dowód: dokumentacja lekarska w aktach ZUS; dokumentacja z leczenia u lekarza psychiatry dr. L. S., k. 101-102 a.s.; dokumentacja psychologiczna z Centrum (...) k. 145-146 a.s.; opinia biegłych sądowych lekarzy psychiatry, lek. medycyny pracy i psychologa k. 18-20 a.s. oraz opinia uzupełniająca k. 39 a.s.; k. 107-108 a.s.; opinia biegłych sądowych psychiatry i psychologa oraz lekarza medycyny pracy k. 69-70 a.s.; zeznania świadków Z. K. i M. K. (1) płyta CD k. 90 a.s.; zeznania biegłej psycholog dr S. płyta CD k. 148 a.s.)

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na dostępnej przed organem rentowym i w trakcie postępowania sądowego dokumentacji medycznej, opinii biegłych sądowych lekarzy psychiatry J. S. (1), dr n. med. I. D. i dr n. med. E. K. (psycholog) oraz zeznań świadków ojca i matki ubezpieczonej, którzy obserwowali zmiany zachowania i przebieg choroby ubezpieczonej na przestrzeni lat. Zeznania świadków stanowią potwierdzenie stopnia nasilenia zmian chorobowych istniejących już od 2007 r. Rodzice mieli utrudniony kontakt z córką już po ukończeniu przez nią studiów, ponieważ izolowała się. Wyjazd do pracy w ramach stażu był niespodziewany ponieważ ubezpieczona miała dobrą pracę. W trakcie pobytu za granicą pogarszały się lęki, nie kontaktowała się z rodzicami. Należy jednak zauważyć, że już w 2007 r. i 2008 r. rozpoczął się proces chorobowy u ubezpieczonej ale jeszcze nie zdiagnozowano żadnego konkretnego schorzenia i trudno mówić o powstaniu niezdolności.

Zdaniem Sądu należy przyjąć, że ubezpieczona była już częściowo niezdolna do pracy przed 30.06.2012 r. i datę tę precyzyjnie trudno ustalić ponieważ w tym okresie nie było dostatecznej dokumentacji z leczenia ubezpieczonej. Fakt, że w tym czasie ubezpieczona przebywała na stażu za granicą nie świadczy o tym, że była zdolna do pracy. Przerwała przecież staż ze względów zdrowotnych i powróciła do kraju. W okresie pobytu za granicą pojawiły się lęki, zmiany nastroju. Biegli sądowi w opinii z dnia 6.10.2017 r. rozpoznali schizofrenię paranoidalną i doszli do wniosku, że ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pracy od 24.10.2016 r. tj. od daty pierwszej hospitalizacji do 31.03.2019 r. natomiast częściowa niezdolność miała swój początek przed 30.06.2012 r. Zdaniem tego zespołu biegłych w diagnozowaniu i leczeniu schizofrenii istotne jest rozumienie tej choroby jako ciągłego procesu, którego kolejne fazy są wyrazem narastania psychopatologii i manifestują się klinicznie w odmienny sposób. Pierwszy epizod schizofrenii poprzedzony jest często okresem zwiastunowym. Może to być zespół różnorodnych zachowań pozostających w związku czasowym z początkiem psychozy. Są to najczęściej zmiany zachowania obserwowane przez pacjenta i jego najbliższe otoczenie, które jako objawy prodromalne można oceniać retrospektywnie. Biegli nie zgodzili się z opinią Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 2.06.2017r. - która uznała, że częściowa niezdolność do pracy istniała od dnia 16.01.2014 roku. Po przeprowadzeniu badań dla celów sądowych - uwzględniając ograniczenia wynikające z przebiegu procesu chorobowego - dokonali odmiennej kwalifikacji w zakresie ustalenia daty początkowej powstania częściowej niezdolności do pracy.

W ocenie retrospektywnej należy przyjąć, że występujące u badanej objawy stanowiły skutek przewlekłego procesu chorobowego, którego konsekwencją było powstanie całkowitej niezdolności do pracy. Wcześniej obserwowano załamanie linii życiowej. Na przełomie 2011 i 2012 roku badana przebywała za granicą w ramach programu E.. Wróciła pod koniec 2013 roku. Przed wyjazdem uzyskiwała bardzo dobre oceny jako studentka. Podaje, ze podczas pobytu za granicą pojawiły się lęki, wycofanie się z życia, problemy z koncentracją, omamy. Poczucie rozbicia i dezorganizacji. W 2011 roku doświadczała przeciwstawnych stanów emocjonalnych o dużym natężeniu. Miała poczucie chaotyczności, nieogarnięcia życiowego. Przerwała staż w programie E.. W tamtym czasie rodzina zaczęła się o nią niepokoić, próbowano wymóc na niej podanie adresu zamieszkania. Kontakty telefonicznie z rodziną były coraz rzadsze, badana nie chciała nadal podać swojego adresu.

Podsumowując, H. K. cierpi na schizofrenię paranoidalną. Zważywszy informacje biograficzne pochodzące od ojca badanej, z dokumentacji leczenia szpitalnego i od samej badanej można przyjąć, że już w okresie poprzedzającym rozpoczęcie systematycznego leczenia zdradzała ona tzw. objawy zwiastunowe. Ich wczesną manifestację stanowiło niezadowalające funkcjonowanie psychospołeczne oraz trudności przystosowawcze (lękliwość, nadwrażliwość, impulsywność, nadpobudliwość, słaba tolerancja stresu i frustracji).

Te niespecyficzne objawy ewoluowały do objawów zbliżonych w swym charakterze . do typowo schizofi-enicznych (prepsychotycznych), takich jak podejrzliwość, zagubienie w otaczającej rzeczywistości i dezorganizacja zachowania, których dalszy rozwój prowadził do wystąpienia objawów kwalifikujących ją do pierwszej hospitalizacji.

W opiniach uzupełniających biegli podtrzymali swoją opinię dodatkowo stwierdzając, że w ocenie retrospektywnej należy przyjąć, że występujące u badanej objawy stanowiły skutek przewlekłego procesu chorobowego, którego konsekwencją było powstanie całkowitej niezdolności do pracy.

Natomiast biegli sądowi lekarz medycyny pracy M. K., psychiatra

M. J. i mgr T. B. (psycholog) także rozpoznali tę samą chorobę, to jednak nie stwierdziły w dniu badania (tj. 21.11.2018 r.) że ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pacy (tak jak to uczynił organ rentowy i poprzedni biegli sądowi) lecz uznali ubezpieczoną za częściowo niezdolną do pracy na okres 2 lat od daty wysłania wniosku. Zdaniem tych biegłych częściowa niezdolność datuje się od dnia 16.07.2014 r.

Wobec dwóch przeciwstawnych opinii biegłych sądowych lekarzy o identycznych składach specjalistów konieczne stało się ustalenie daty powstania częściowej niezdolności do pracy u ubezpieczonej. Zdaniem Sądu biegli II zespołu z udziałem psychiatry dr M. J. dokonali oceny stopnia niezdolności ubezpieczonej nieco na „skróty”. Opinia ta jest lakoniczna, niepełna. Biegli nie brali pod uwagę całego przebiegu schorzenia, jego dynamiki, nie dokonali oceny retrospektywnej. Co znamienne biegłe uznały ubezpieczoną za częściowo niezdolną do pracy, nie zauważając, że była przecież kilkukrotnie hospitalizowana (jedynie opisana jest ostatnia hospitalizacja). Biegła nie stawiła się na rozprawie celem wyjaśnienia i złożenia zeznać uzupełniających co spowodowało, że opinia do końca pozostała niepełna a nawet sprzeczna z opinią biegłych lekarzy orzeczników skoro w dniu badania nie uznano, że ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pacy.

Z tych względów Sąd uznał, że opinia ta jest nie jest rzetelna, wyczerpująca, nie spełnia ona bowiem tych kryteriów w przeciwieństwie do opinii zespołu biegłych wydanych przy udziale psychiatry dr n. med. J. S.. Sąd w pełni akceptuje opinię I zespołu biegłych sądowych uznając za tymi biegłymi, że ubezpieczona stała się częściowo niezdolna do pracy już przed 03.06.2012 r., natomiast całkowicie niezdolna do pracy od 24.10.2016 r. tj. od daty hospitalizacji. Fakt uznania, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy przed 30.06.2012 r. powoduje, że ubezpieczona spełnia wszystkie przesłanki warunkujące prawo do renty.

Zgodnie bowiem z art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz.U. z 2013r., poz. 1440 ze zm.), aby przysługiwało prawo do renty muszą być spełnione łącznie 3 warunki:

1- niezdolność do pracy,

2-  wymagany okres składkowy i nieskładkowy,

3-  niezdolność do pracy powstała w okresie ubezpieczenia albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tego okresu.

Według art. 57 ust. 2 cytowanego przepisu ust.1 pkt.3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.

Wg art. 58 ust. 1 warunek posiadania wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, w myśl art. 57 ust. 1 pkt 2, uważa się za spełniony, gdy ubezpieczony osiągnął okres składkowy i nieskładkowy wynoszący łącznie co najmniej: 1)1 rok -jeżeli niezdolność do pracy powstała przed ukończeniem 20 lat;

2)  2 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 20 do 22 lat;

3)  3 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 22 do 25 lat;

4)  4 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 25 do 30 lat;

5)  5 lat - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 30 lat.

Okres, o którym mowa w ust. 1 pkt 5, powinien przypadać w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy; do tego dziesięcioletniego okresu nie wlicza się okresów pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy, renty szkoleniowej lub renty rodzinnej (art. 58 ust. 2).

W myśl powyższych regulacji ubezpieczona powinna łącznie spełniać powyższe warunki co oznacza, że brak spełnienia któregokolwiek nie pozwala na przyznanie świadczenia.

Bezsporne było, iż ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pracy od dnia 24.10.2016 r. czyli od daty pierwszej hospitalizacji. Jednak warunkiem niezbędnym było ustalenie daty powstania częściowej niezdolności do pracy wobec faktu, że ubezpieczona zaprzestała pracować w dniu 31.12.2018 r. czyli niezdolności do pracy (częściowa ) musiała powstać przed datą 30.06.2018 r. ponieważ w tej dacie upływał okres18 miesięcy, czyli okres wymieniony w art. 57 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach.

Skoro ubezpieczona udowodniła w trakcie procesu, że częściowa niezdolność powstała wcześniej czyli nie na dzień ustalony przez organ rentowy – 16.01.2014 r. – to tym samym spełniła brakującą przesłankę do przyznania renty.

Dlatego dokonano zmiany decyzji na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c.

W p. 2 wyroku nie stwierdzono odpowiedzialności za niewydanie decyzji o przyznaniu renty w ustawowym terminie. Trzeba zauważyć, że biegli sądowi psychiatrzy, psycholog i lekarz medycyny pracy nie byli zgodni w kwestii daty powstania niezdolności do pracy ubezpieczonej. Istniały dwa rozbieżne stanowiska biegłych lekarzy sądowych przy ocenie tej samej dokumentacji lekarskiej, która była w posiadaniu organu rentowego.

Z tych względów Sąd uznał, że brak jest podstaw do obciążania organu rentowego odpowiedzialnością za wydanie negatywnej decyzji i orzekł zgodnie z art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS a ‘contrario.

Sędzia Anna Brudkowska - Lau