Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 29 maja 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 1176/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Adam Bednarczyk

protokolant: sekretarz sądowy Dominika Izdebska

przy udziale prokuratora Józefa Gacka

po rozpoznaniu dnia 29 maja 2019 r. w Warszawie

sprawy I. K., córki J. i U., ur. (...) w B.

oskarżonej o czyn z art. 284 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 6 czerwca 2018 r. sygn. akt III K 381/17

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżoną od kosztów sądowych w postepowaniu odwoławczym wydatki tym zakresie przejmując na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. U. kwotę 516, 60 złotych tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT.

VI Ka 1176/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6 czerwca 2018 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe w Warszawie oskarżoną I. K. w sprawie III K 381/17 uznał winną w ramach zarzucanego jej czynu popełnienia przestępstwa z art.284§2 kk. i na tej podstawie w zw. z art.37a kk. wymierzył jej karę 400 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki dziennej na 20 złotych.

Wyrok ten zaskarżył obrońca oskarżonej. Jak wynika z treści apelacji zaskarżył on przedmiotowe orzeczenie w zakresie rozstrzygnięcia o karze, co wynikałoby z wniosku apelacji. W istocie jednak lektura zarzutu apelacji w połączeniu z jej uzasadnieniem wskazuje, iż autor apelacji zakwestionował wyrok w całości, wskazując wszakże na błędne ustalenia faktyczne poprzez oparcie ich na wybiórczo dobranym materiale dowodowym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonej nie jest zasadna i przez to nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd rejonowy przeprowadził wszelkie dostępne mu w sprawie dowody. Oceny ich dokonał nie wychodząc poza ramy art. 7 jak i 5§2 kpk. Na podstawie zaś tak ocenionych dowodów trafnie zrekonstruował stan faktyczny.

Przede wszystkim nie jest ani trafnym, ani rzeczywistym w istocie zarzut skarżącego jakoby sąd orzekający nie wziął pod uwagę faktu złożenia przez oskarżoną pozwu wzajemnego przeciwko pracodawcy a pokrzywdzonemu w przedmiotowej sprawie przed Sądem pracy.

Jest wręcz odwrotnie, co wynika z treści choćby uzasadnienia. Rzeczą jednak kluczową dla istoty tej konkretnej jest, iż sąd po pierwsze dostrzegł kwestię podstaw do potrącenia wierzytelności po stronie oskarżonej w stosunku do pracodawcy, co przecież było podstawową linią jej obrony. Sąd orzekający w takiej sytuacji miał obowiązek odnieść się do tego rodzaju linii obrony, albowiem miało to kluczowe znaczenie dla ustalenia winy oskarżonej zauważyć trzeba, bowiem, że zarzucone oskarżonej przestępstwo przywłaszczenia nie zachodzi w rozumieniu art.284 kk. w przypadku potrącenia należnej wierzytelności. Niemniej jak sąd słusznie wskazał owa wierzytelność stronie faktycznie przysługuje, a nie jest indywidualnym i subiektywnym przeświadczeniem osoby w tym wypadku oskarżonej I. K..

Sąd w obszernym wywodzie, który sąd odwoławczy podziela, a paradoksalnie autor apelacji nie kwestionuje wykazał, że brak jest w sprawie jakichkolwiek dowodów, iż po stronie oskarżonej istniała jakakolwiek wierzytelność w stosunku do pokrzywdzonego pracodawcy, ani też żaden dowód istnienia takowej nie uprawdopodabnia.

W tej sytuacji przyjąć by należało, iż w ocenie autora apelacji wykonanie przez oskarżoną czynności prawnej w postaci pozwu wzajemnego, co, do którego godzi się, iż jest niezasadny, samo w sobie winno spowodować zmianę zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym we wnioskach środka odwoławczego. W ocenie sądu odwoławczego w sposób oczywisty tego rodzaju wywody nie mogły takiej zmiany spowodować.

Odnosząc się już do samej kary, można stwierdzić, iż faktycznie jest dolegliwa finansowo dla oskarżonej, niemniej sąd brał pod uwagę, iż po pierwsze oskarżona jest osobą pracującą po wtóre nie ma nikogo na utrzymaniu, a wreszcie wysokość tej kary zachowuje proporcje do przywłaszczonej przestępstwem kwoty, tak, więc nie sposób to rozstrzygnięcie uznać za rażąco niewspółmiernie surowe w rozumieniu art. 438 pkt.4 kpk.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art.624§1 kpk.