Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 25 lipca 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 1221/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: Sędzia Adam Bednarczyk

protokolant: protokolant sądowy – stażysta Anna Jabłońska

przy udziale prokuratora Jerzego Eiflera

po rozpoznaniu dnia 25 lipca 2019 r. w Warszawie

sprawy D. W., syna T. i L., ur. (...) w S.

oskarżonego o przestępstwa z art. 157 § 1 k.k., art. 178a § 1 i 4 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego i obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Otwocku

z dnia 30 kwietnia 2018 r. sygn. akt II K 734/14

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze przejmując je na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego M. Ś. kwotę 516.60 złotych tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w instancji odwoławczej wraz z podatkiem VAT.

VI Ka 1221/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2018 r. w sprawie II K 734/14 Sąd Rejonowy w Otwocku oskarżonego D. W. uznał winnym popełnienia czynów z art.157§1 kk. i z art. 178a§1 i 4 kk. i wymierzył mu w związku z tym kary oraz środki karne wskazane w w/w zaskarżonym wyroku.

Wyrok ten zaskarżył osobistą apelacją oskarżony D. W. oraz jego obrońca.

Obie apelacje zgodnie kwestionują zaskarżony wyrok w całości odnośnie czynu z art. 157§1 kk. zarzucając w tym zakresie obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 kpk. i art.410 kpk. skutkującą błąd w ustaleniach faktycznych i w tym zakresie obaj skarżący w konkluzji wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia tego czynu. Odnośnie zaś drugiego z zarzucanych oskarżonemu czynów skarżący także zgodnie zaskarżyli wyrok w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze zarzucając mu w tym zakresie rażącą niewspółmierność wymierzonej kary jak i środka karnego i w konkluzji wnieśli o zmianę wyroku w tym zakresie i znaczne złagodzenie tych rozstrzygnięć.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje to jest zarówno osobista oskarżonego jak też jego obrońcy nie są zasadne i przez to nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszym rzędzie odnieść się trzeba, do zarzutów obu apelacji odnośnie czynu z art.157§1 kk.

Na wstępie stwierdzić trzeba, iż sąd w tym zakresie przeprowadził wszelkie dostępne mu dowody, a ich oceny dokonał nie wychodząc poza ramy art. 7 jak też i 5§2 kpk.

Nie ulega wątpliwości, iż sąd rejonowy ustalenia faktyczne odnośnie faktu uszkodzenia ciała pokrzywdzonej B. D. przez oskarżonego oparł na zeznaniach samej pokrzywdzonej oraz świadka T. P. będącej naocznym świadkiem bicia pokrzywdzonej przez oskarżonego, albowiem poza sporem jest, iż oskarżony znajdował się w czasie i miejscu zdarzenia, co sam przyznał w swoich wyjaśnieniach udając się tam w towarzystwie żony, córki i syna.

Obie apelacje natomiast kwestionują poczynione w tym zakresie przez sąd ustalenia faktyczne podważając wartość i wiarygodność obu w/w dowodów osobowych.

Jeżeli chodzi o samą pokrzywdzoną obie apelacje wskazują na ułomności psychiczne B. D. potwierdzone opinią psychologiczną wskazującą na istotne wątpliwości, co do możliwości zapamiętywania i odtwarzania przez pokrzywdzoną zdarzeń. Przyznać też trzeba, czego jak się zdaje sąd rejonowy nie dostrzegł, że pokrzywdzona relacjonowała zdarzenie na różnych etapach postępowania odmiennie, co do miejsca pobicia jak i poza oskarżonym wskazywała na sprawstwo także syna oskarżonego.

Sąd rejonowy analizował jednak zeznania B. D. mając na uwadze treść owej opinii i brał pod uwagę mogące wynikać z tego wątpliwości. Zgodzić się jednak trzeba z sądem, iż po pierwsze nie ulega wątpliwości, że B. D. została tego dnia pobita, a z opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej wynika, iż do obrażeń, jakich doznała mogło dojść w okolicznościach, jakie opisywała. Nie ulega też wątpliwości, że pokrzywdzona była obecna w czasie i miejscu zdarzenia, bowiem potwierdzają to choćby zeznania żony oskarżonego A. W. i córki K. P., które przecież chwilę przed zdarzeniem wyprosiły pokrzywdzoną z mieszkania P. W.. Co jednak najważniejsze relację B. D. o pobiciu jej przez oskarżonego potwierdzają zeznania naocznego świadka T. P., która widziała wychodząc ze swojego mieszkania pobicie przez oskarżonego B. D. będąc dla oskarżonego niewidoczna.

Obie apelacje kwestionują wiarygodność T. P. wskazując na konflikt istniejący pomiędzy świadkiem a oskarżonym. Rzecz w tym, że T. P. składając zeznania ukrywała wcale istnienia owego konfliktu. Natomiast analizując sekwencję i kolejność zdarzeń w toku niniejszego postępowania zauważyć trzeba, iż T. P. pomimo zaobserwowanego zdarzenia, ani nie zawiadomiła policji, ani nie zgłosiła popełnionego przestępstwa. Nie sposób, zatem podzielić pewnej sugestii obu apelacji, iż zależało jej szczególnie na ukaraniu oskarżonego. Gdyby tak było wykorzystałaby logicznie rzecz biorąc tego rodzaju okazję. Trafnie też sąd zauważa, iż T. P. widząc zdarzenie z drzwi wejściowych do budynku (...) pomimo tego, że miała zamiar wyjść ze strachu natychmiast wróciła do swojego mieszkania gdzie przebywał jej syn M. P., któremu natychmiast zrelacjonowała zdarzenie, co też ten świadek potwierdził. Gdyby iść tokiem rozumowania obu skarżących należałoby uznać, iż T. P. wyszła z mieszkania z zamiarem wyjścia z budynku i na odcinku kilkunastu metrów w kilka minut zmieniła zdanie „ wymyśliła” zdarzenie pobicia przez oskarżonego pokrzywdzonej i powróciła do mieszkania by zrelacjonować swojemu synowi nieprawdziwe zdarzenie. W ocenie sądu odwoławczego nie sposób przyjąć, iż taki fakt z logicznego punktu widzenia mógł mieć miejsce.

Biorąc, więc pod uwagę wskazane wyżej dowody bezpośrednie i pośrednie jak też zestaw wskazanych wyżej poszlak sąd rejonowy słusznie uznał, iż nie ma wątpliwości, co do tego, iż to oskarżony dokonał uszkodzeń ciała pokrzywdzonej a wiec jej relacja o tym zdarzeniu jak i wskazanie sprawcy pomimo niewątpliwych defektów psychicznych jest wiarygodne.

Tym samym sąd słusznie nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w tym zakresie, jak i zeznaniom przede wszystkim syna oskarżonego.

W tej sytuacji w ocenie sądu odwoławczego odnieść się należy do całości rozstrzygnięcia w zakresie kary i środków karnych.

Sąd bardzo obszernie uzasadnił swój wyrok w tym zakresie zarówno w zakresie kar cząstkowych za poszczególne czyny jak też odnośnie kary łącznej. W ocenie sądu odwoławczego biorąc pod uwagę społeczną szkodliwość czynu jak też motywację oskarżonego oraz stopień jego winy w zakresie czynu z art. 157§1 kk. , a nadto obrażenia ciała, jakich doznała B. D. w zestawieniu z uprzednią karalnością oskarżonego to karę 6 miesięcy pozbawienia wolności wymierzoną za ten czyn uznać trzeba za wręcz łagodną. Podobnie uznać trzeba w zakresie kary wymierzonej za czyn z art. 178a§1 i 4 kk. kara 1 roku pozbawienia wolności jest w istocie karą wyjątkowo łagodną biorąc pod uwagę uprzednią karalność oskarżonego w tym przecież za czyn podobny, a nadto okoliczności czynu to jest ucieczkę samochodem przed policją w czasie, której będąc przecież pod wpływem alkoholu oskarżony stwarzał ogromne zagrożenie na drodze publicznej. Również orzeczony środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych jest zdaniem sądu odwoławczego stosunkowo łagodny sięgając zaledwie połowy ówczesnego ustawowego zagrożenia.

Za wyjątkowo łagodne należy też uznać rozstrzygnięcie sądu w zakresie kary łącznej pozbawienia wolności. Sąd zastosował, bowiem zasadę asperacji kar, pomimo, iż oba czyny poza osobą samego oskarżonego nie mają żadnego związku, a nadto odległość czasowa pomiędzy nimi jest znaczna.

Natomiast słusznie sąd nie zawiesił warunkowo wykonania orzeczonej kary łącznej, albowiem uprzednia karalność oskarżonego nie wskazuje by kara wolnościowa odniosła w stosunku do niego swoje ustawowe cele.

Odnośnie rozstrzygnięcia opartego o art.46§1 kk. wobec uznania, iż sąd rejonowy trafnie ustalił winę oskarżonego w tym zakresie wskazać jedynie trzeba, iż orzeczona kwota nie jest wygórowana biorąc pod uwagę obrażenia ciała doznane przez B. D..

Mając, zatem na uwadze, iż zarówno zarzuty jak i argumentacja obu apelacji nie mogły doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym przez jej autorów Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art.624§1 kk.