Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 9 października 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 1321/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: Sędzia Adam Bednarczyk

Protokolant: protokolant sądowy – stażysta Maciej Martinek

przy udziale prokuratora Ewy Gołębiowskiej

po rozpoznaniu dnia 9 października 2019 r.

sprawy M. T. syna M. i E., ur. (...) w W.

oskarżonego z art. 157 § 1 k.k. i art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Wołominie

z dnia 3 lipca 2018 r. sygn. akt V K 556/14

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem opłaty za drugą instancję i pozostałe koszty sądowe w postępowaniu odwoławczym.

VI Ka 1321/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 3 lipca 2018 r. Sąd Rejonowy w Wołominie oskarżonego M. T. w sprawie V K 556/14 uznał winnym popełnienia czynu z art. 157§1 kk. w zb. z art.288§1 kk. w zw. z art.11§2 kk.

Wyrok ten zaskarżył obrońca oskarżonego. Jak wynika z treści apelacji skarżący zakwestionował przedmiotowe orzeczenie w całości i w konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie jest zasadna i przez to nie zasługuje na uwzględnienie.

Lektura zarzutów apelacji jak i towarzyszącej im argumentacji prowadzi do wniosku, iż jej autor zarzuca wyrokowi błędne ustalenia faktyczne, które były skutkiem błędnej a przede wszystkim niezgodnej z dyspozycją art. 7 jak 5 §2 kpk. oceny dowodów przez sąd orzekający.

Z poglądem tym nie można się zgodzić. Sąd rejonowy bowiem dokonał bardzo wnikliwej i zgodnej z w/w przepisami postępowania oceny wszystkich dostępnych mu w przedmiotowej sprawie dowodów.

Niewątpliwie na pierwszy plan wysuwa się w przedmiotowej sprawie kwestia kluczowego dowodu, o który sąd oparł owe ustalenia faktyczne, zwłaszcza co do sprawstwa oskarżonego, a mianowicie zeznań pokrzywdzonego J. Z., a w szczególności kwestia rozpoznana przez pokrzywdzonego osoby oskarżonego.

Trzeba zauważyć, iż przede wszystkim sąd wziął pod uwagę, że pokrzywdzony tuż po samym zdarzeniu nie rozpoznał oskarżonego, lecz dopiero w czasie późniejszym na podstawie zdjęć. Słusznie jednak zwrócił uwagę sąd, iż wiarygodnym jest zeznanie J. Z. co do przyczyn takiego zachowania, a mianowicie fakt, iż pokrzywdzony po pierwsze wskutek zdarzenia stracił okulary lecznicze i nie mógł z nich korzystać w czasie okazania, a nadto słusznie sąd przyjął, iż w tych okolicznościach w jakich dokonano owego okazania, a więc tuż pod zdarzeniu gdy pokrzywdzony był niewątpliwie zdenerwowany, a nadto w istocie w otoczeniu znajomych i rodziny oskarżonego, którzy według pokrzywdzonego zachowywali się agresywnie, owo zachowanie pokrzywdzonego było usprawiedliwione a zwłaszcza nie podważa wiarygodności późniejszego rozpoznania na tablicach poglądowych. Nie było bowiem tak jak twierdzi autor apelacji, iż owa czynność nie była zakłócona. Jeszcze raz trzeba podkreślić, iż owo okazanie odbyło się na miejscu zdarzenia, pokrzywdzony przed chwilą otrzymał silne ciosy w głowę, stracił okulary korekcyjne, a wokół niego poza dwoma jedynie policjantami znajdowała się duża grupa znajomych i rodziny oskarżonego zachowująca się agresywnie.

Sąd także dostrzegł, iż owo rozpoznanie na zdjęciach nastąpiło po obejrzeniu przez pokrzywdzonego zapisu z monitoringu. Trzeba jednak dostrzec, iż skarżący w zakresie monitoringu popada w swej argumentacji w sprzeczności. Skoro bowiem z jednej strony stawia się tezę, iż pokrzywdzony rozpoznał nieznanego mu uprzednio oskarżonego w oparciu o monitoring, z drugiej zaś strony autor apelacji twierdzi, iż jakość owego monitoringu jest tego rodzaju, iż nie sposób zidentyfikować oskarżonego i tym samym podważa się ustalenia sądu w tym zakresie, to zachodzi logiczna sprzeczność pomiędzy obiema tezami. Albo bowiem ów monitoring jest na tyle dobrej jakości, że pokrzywdzony tylko dzięki niemu rozpoznał sprawcę, albo wręcz odwrotnie jest złej jakości niepozwalającej na identyfikację oskarżonego nawet dla zapoznającego się z owym zapisem sądu.

Tak więc w ocenie sądu odwoławczego sąd dokonał trafnej oceny wartości dowodowej zeznań pokrzywdzonego w tym rozpoznania sprawcy, zwłaszcza, iż w istocie owo rozpoznanie poparte jest zapisem z monitoringu.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, sąd w istocie nie uznał, iż owo rozpoznanie wsparte jest zeznaniami świadka P. C., ten bowiem od początku twierdził, iż rozpoznania oskarżonego jest pewien częściowo, natomiast potwierdził sam fakt pobicia i rozdzielania pokrzywdzonego od innego obcego mu zresztą mężczyzny.

Tak więc w ocenie sądu odwoławczego sąd rejonowy nie dopuścił się uchybień procesowych wskazanych w apelacji i wbrew twierdzeniom jej autora ustalił prawidłowy stan faktyczny w tym osobę sprawcy uszkodzenia ciała pokrzywdzonego jak też okularów jakie oskarżony miał na sobie w momencie zdarzenia. Pozwoliły na to nie tylko dowody osobowe, ale także dowód z nagrania monitoringu z którym sąd zapoznał się osobiście. Wbrew twierdzeniom autora apelacji nagranie to jest na tyle wyraźne, iż umożliwia rozpoznaje oskarżonego. Rzekomą jego słabą jakość skarżący wywodzi z depozycji oskarżonego, który stwierdził, iż sam siebie na owym nagraniu nie rozpoznaje. Podzielić w tym zakresie należy ocenę sądu, iż tego rodzaju wypowiedzi oskarżonego w tym kontekście są po prostu przyjętą przez niego linią obrony, niewiarygodną w świetle rzeczywistego obrazu nagrania.

Za trafne należy też uznać rozstrzygnięcie sądu orzekającego w zakresie kary wymierzonej oskarżonemu. W żaden sposób, nie można go uznać za rażąco niewspółmiernie surowe w rozumieniu art.438 pkt.4 kpk. Przede wszystkim jest to kara o charakterze wolnościowym uwzględniająca dotychczasowy tryb życia oskarżonego. Także orzeczenie oparte o art.46§1 kk. w żaden sposób, nie odbiega od realnych strat i poczucia krzywdy pokrzywdzonego.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art.636§1 kpk.