Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1612/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2019 r.

Sąd Rejonowy w Krośnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Elżbieta Starzychowicz Świerczek

Protokolant:

protokolant Aneta Rodak

po rozpoznaniu w dniu 7 października 2019 r.

sprawy z powództwa J. Ś. (1)

przeciwko E. J.

o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym

I.  nakazuje, aby w dziale II księgi wieczystej (...), prowadzonej w Sądzie Rejonowym w Krośnie dla lokalu mieszkalnego nr (...) znajdującego się w budynku wielomieszkaniowym w D. przy ulicy (...), o powierzchni użytkowej 63,90 m 2, a także w dziale I – Sp gdzie wpisane jest,
że z własnością lokalu związany jest udział wynoszący (...) części w nieruchomości wspólnej, którą stanowi prawo wieczystego użytkowania gruntu oraz części budynku i urządzenia nie służące do wyłącznego użytku przez właścicieli poszczególnych lokali objętych księgą wieczystą (...) – wpisać jako współwłaścicieli po ½ części E. J. córkę W. i Z. P. (...)
i J. Ś. (1) syna E. i A. P. (...)

II.  zasądza od pozwanej E. J. na rzecz powoda J. Ś. (1) kwotę 8.967 zł (osiem tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego

Sygn. akt I C 1612/18

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 21 października 2019 r.

Powód J. Ś. (1) domagał się usunięcia niezgodności pomiędzy stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w dziale II księgi wieczystej nr (...), prowadzonej w Sądzie Rejonowym w Krośnie, VI Wydział Ksiąg Wieczystych dla lokalu mieszkalnego nr (...) znajdującego się w budynku wielomieszkaniowym w D. przy ul. (...), o powierzchni użytkowej 63,90 m 2, a także w dziale I – Sp gdzie wpisane jest, że z własnością lokalu związany jest udział wynoszący (...) części w nieruchomości wspólnej, którą stanowi prawo wieczystego użytkowania gruntu oraz części budynku i urządzenia nie służące do wyłącznego użytku przez właścicieli poszczególnych lokali, objętej księgą wieczystą (...) poprzez ustalenie, że własność wyżej opisanej nieruchomości wraz z przynależnym jej prawem przysługuje E. J. i J. Ś. (1), jako współwłaścicielom, w częściach równych każdy po ½. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania powód wskazał, iż od 2014 r. do końca 2017 r. pozostawał z pozwaną E. J. w związku partnerskim. W dniu 18.07. 2014 r. w Kancelarii Notarialnej K. sporządzona została umowa sprzedaży lokalu mieszkalnego nr (...) znajdującego się w budynku wielomieszkaniowym w D., przy ul. (...), na pierwszym piętrze, składającego się z 4 pokoi, o powierzchni użytkowej 63,90 m 2, wraz z udziałem wynoszącym (...) w nieruchomości wspólnej, tj. w prawie wieczystego użytkowania gruntu oraz częściach budynku i urządzeń które nie służyły do wyłącznego użytku przez właścicieli poszczególnych lokali mieszkalnych, objętej księgą wieczystą nr (...). Stronami umowy byli D. i A. W. oraz pozwana E. J.. Powód wskazał, iż pomimo tego, że tylko E. J. została ujawniona w księdze wieczystej jako właściciel mieszkania, w rzeczywistości on również był współkupującym, bowiem przeznaczył na ten cel należące do niego środki finansowe. To on znalazł ofertę sprzedaży przedmiotowego lokalu mieszkalnego, on kontaktował się ze sprzedającymi, a także to on przed podpisaniem aktu notarialnego przelał na rachunek sprzedających łączną kwotę 65.000 zł, która została zaliczona na poczet ceny sprzedaży. Pozostała część ceny sprzedaży, tj. 70.000 zł miała pochodzić z kredytu bankowego, zaciągniętego przez pozwaną, a następnie po zakończeniu ówczesnego związku małżeńskiego przez powoda, E. J. miała przenieść na niego w drodze umowy darowizny własność przedmiotowego lokalu. Powód wskazał, iż w tamtym okresie ufał swojej partnerce. Oddał jej samochód do używania, przekazywał jej gotówkę na spłatę bieżących rat kredytu, inwestował w remont spornego lokalu, a także występował przed organami administracyjnymi, w sprawach dotyczących lokalu. Podał, iż także pozwana E. J. traktowała go jako wyłącznego właściciela lokalu mieszkalnego, o czym świadczy sporządzone przez nią oświadczenie z dnia 29.07.2014 r. A nadto o bliskości relacji łączących strony w tamtym czasie świadczy oświadczenie woli E. J. na wypadek śmierci z dnia 10.05.2017 r. (k. 1-6).

W odpowiedzi na pozew pozwana E. J. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że to ona jako pierwsza dowiedziała się o możliwości zakupu spornej nieruchomości i razem z powodem brała ona udział w negocjacjach ze sprzedającymi odnośnie ceny sprzedaży. Potwierdziła, iż rzeczywiście powód wykonał przelew w wysokości 65.000 zł ze swojego rachunku bankowego na rachunek bankowy sprzedających nieruchomość, jednakże były to środki pożyczone mu przez matkę pozwanej, która bazując na zaufaniu do powoda nie żądała podpisania umowy pożyczki, ani potwierdzenia przekazania środków pieniężnych. Pozwana wskazała, iż w okresie zakupu mieszkania J. Ś. (1) pozostawał w trudnej sytuacji finansowej. Zaprzeczyła jakoby strony wspólnie ustaliły, że pozwana przeniesie na powoda własność spornej nieruchomości. Wskazała, że takie rozmowy nie miały miejsca między partnerami, a powód pozostając z nią w związku nigdy nie zwracał się do niej o przeprowadzenie takiej transakcji. Podała, iż powód nigdy nie kwestionował faktu, że to ona jest właścicielką spornej nieruchomości. Nadto zwróciła uwagę na fakt, iż w dniu 30.07.2014 r. J. Ś. (1) podpisał z nią umowę najmu przedmiotowego mieszkania, w której to umowie jako właścicielka wskazana była E. J..

W ocenie pozwanej działania podejmowane przez powoda w trakcie związku stron były celowe, mające ułatwić powodowi przejęcie spornej nieruchomości. Powód gromadził faktury, paragony, a pod pretekstem załatwiania spraw urzędowych zabrał pozwanej dokumenty dotyczące nieruchomości.

Odnośnie kserokopii oświadczenia z dnia 29.07.2014 r. pozwana podniosła, iż prawdopodobnie dokument ten został przerobiony przez powoda. Jej zdaniem podpis pozwanej mający potwierdzać jego zgodność z prawdą pochodzi z innego dokumentu. Wskazała, iż oryginał dokumentu w rzeczywistości nie istnieje. Nadto wskazała, iż fakt przerobienia dokumentu z dnia 29.07.2014 r. potwierdza sporządzone przez pozwaną oświadczenie z dnia 10.05.2017 r. w którym E. J. oświadczyła, że w razie jej śmierci przenosi prawo własności do mieszkania w D. na powoda. W ocenie pozwanej oświadczenie to pozostaje w oczywistej sprzeczności z oświadczeniem z dnia 29.07.2014 r., a nadto przeczy tezie stawianej przez powoda, że był on traktowany przez pozwaną jako właściciel spornej nieruchomości.

W kwestii nakładów poczynionych przez powoda, pozwana wskazała, iż na gruncie niniejszej sprawy okoliczności te nie mają znaczenia (k. 53-57).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. Ś. (1) wraz z E. J. pozostawali w nieformalnym związku od 2009 r. Początkowo relacje między partnerami układały się bardzo dobrze. (...) byli bardzo w sobie zakochani, snuli wspólne plany na przyszłość, w tym planowali ze sobą zamieszkać oraz również zalegalizować stworzony przez nich związek. W początkowych latach nieformalnego związku (...) pozostawał również w związku małżeńskim. W grudniu 2014 r. został złożony pozew o rozwód. W tym okresie J. Ś. (1) pozostawał w trudnej sytuacji osobistej, borykał się z różnymi problemami, w tym związanymi ze sprawą rozwodową.

W związku ze wspólnymi planami mieszkaniowymi J. Ś. (1) wraz z E. J. trafili na ofertę zakupu lokalu mieszkalnego nr (...) znajdującego się w budynku wielomieszkaniowym w D. przy ul. (...). Zainteresowani ofertą sprzedaży lokalu skontaktowali się z ówczesnymi właścicielami mieszkania D. i A. W.. (...) wspólnie uczestniczyli w większości spotkań z byłymi właścicielami mieszkania, w tym mającymi za przedmiot negocjację ceny i zawarcie umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości. J. Ś. (1) wyszukał notariusza Ł. G. z Kancelarii Notarialnej w K., który zgodził się sfinalizować umowę sprzedaży. Poszukiwaniami notariusza oraz kwestiami związanymi z ustaleniem terminu zawarcia umowy przenoszącej własność nieruchomości zajął się J. Ś. (1), gdyż w tym okresie E. J. w związku z pełnieniem dyżuru wakacyjnego w (...) w K. oraz zajęciami w (...) w K. była obciążona pracą. Nie miała więc możliwości załatwiać wszelkich formalności i być obecna na wszystkich spotkaniach dotyczących sprzedaży mieszkania. Zarówno J. Ś. (1) jak i E. J. byli zainteresowani kupnem lokalu mieszkalnego, w którym mogliby wspólnie zamieszkać.

Na mocy aktu notarialnego z dnia 18.07.2014 r., Rep A nr 615/2014 D. W. i A. W. sprzedali E. J. lokal mieszkalny nr (...) znajdujący się w budynku wielomieszkaniowym w D. przy ul. (...), zlokalizowany na pierwszym piętrze, składający się z czterech pokoi, kuchni, łazienki, WC i przedpokoju, o powierzchni użytkowej 63,90m 2, dla którego Sąd Rejonowy w Krośnie, VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) wraz z udziałem wynoszącym (...) części w nieruchomości wspólnej, którą stanowiło prawo wieczystego użytkowania gruntu oraz części budynku i urządzenia nie służące do wyłącznego użytku przez właścicieli poszczególnych lokali, objętej księgą wieczystą (...). W przedmiotowym akcie notarialnym jako strona kupująca wystąpiła tylko E. J., gdyż w tymże okresie J. Ś. (1) miał problemy osobiste, wynikające ze związku małżeńskiego w którym w dalszym ciągu formalnie pozostawał. Powód nie chciał, aby przedmiotowa inwestycja formalnie na niego widniała, gdyż miało to znaczenie dla przyszłego postępowania rozwodowego i rozliczeń pomiędzy małżonkami. W związku z tym J. Ś. (1) umówił się z E. J. w ten sposób, że po prawomocności wyroku rozwodowego E. J. przeniesie na niego udział we własności przedmiotowego lokalu mieszkalnego. E. J. przystała na takie rozwiązanie. Także pozwana traktowała J. Ś. (1) jak właściciela mieszkania. W celu jego zabezpieczenia w dniu 29.07.2014 r. złożyła pisemne oświadczenie, w którym wskazała, że faktycznym właścicielem zakupionego przez nią mieszkania jest J. Ś. (1).

W przeddzień podpisania wyżej wymienionego aktu notarialnego, tj. 17.07.2014 r. J. Ś. (1) przelał z osobistych rachunków bankowych jakie posiadał w (...) Banku (...) oraz w M. Banku na rachunek bankowy D. W. łączną kwotę 65.000 zł. Przelane przez J. Ś. (1) środki pieniężne pochodziły z jego oszczędności. Sytuacja finansowa powoda w chwili zawarcia umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego była bardzo dobra. Powód posiadał oszczędności w gotówce, a nadto z tytułu zatrudnienia jako lekarz osiągał wysokie miesięczne dochody, oscylujące wokół kwot 12.000 zł – 20.000 zł. Uiszczona przez powoda kwota 65.000 zł, zgodnie z postanowieniem § 3 aktu notarialnego została zaliczona jako część ceny sprzedaży. Pozostałą kwotę, tj. 70.000 zł uiściła E. J., ze środków pochodzących z kredytu bankowego, jaki pozwana w tym celu zaciągnęła. Pozwana w okresie od 2014 r. do 2017 r. otrzymywała miesięczne wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia w (...) w K. oraz (...) w K., w łącznej wysokości ok. 5.000 zł - 6.000 zł.

W dniu 30.07.2014 r. powód J. Ś. (1) działając jako przedsiębiorca pod firmą (...). (...). J. Ś. (1) zawarł z pozwaną E. J. umowę najmu lokalu na siedzibę. Na mocy niniejszej umowy E. J. oddała zakupiony przez nią w dniu 18.07.2014 r. wyżej wymieniony lokal mieszkalny w najem powodowi. Przedmiot najmu miał być wykorzystywany przez J. Ś. (1) na cele biurowe związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, lecz nie do prowadzenia w nim działalności gospodarczej (§ 2 umowy). Najemca zobowiązał się również do wykonania stosownego remontu, po uzyskaniu odrębnej zgody i pełnomocnictwa E. J. oraz po wyrażeniu zgody na wykonanie robót budowlanych przez (...) Spółdzielnię Mieszkaniową (§ 4 ust. 5 i 6). Równocześnie J. Ś. (1) zobowiązał się do zapłaty E. J. miesięcznego czynszu najmu w kwocie 417,54 zł na konto bankowe (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (§ 5). Strony zawarły przedmiotową umowę najmu, gdyż ich zamiarem było wrzucenie kosztów remontu, którego przeprowadzenia wymagał sporny lokal mieszkalny, do kosztów prowadzonej przez J. Ś. (1) działalności gospodarczej.

Strony wspólnie podjęły decyzję o przeprowadzeniu remontu zakupionego mieszkania. W głównej mierze to J. Ś. (1) zajmował się jego organizacją, w tym zatrudnianiem fachowców, to on wypłacał im wynagrodzenie oraz nadzorował wykonywaną przez nich pracę. E. J. zaufała w tym względzie J. Ś. (1) i godziła się z takim stanem rzeczy. E. J. będąc pełnoprawnym właścicielem mieszkania w dniu 16.10.2015 r. udzieliła J. Ś. (1) upoważnienia do załatwiania wszelkich spraw związanych z zakupionym przez nią mieszkaniem w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w K. oraz do prowadzenia wszelkiej korespondencji z tym związanej. Przed organami administracji publicznej, jak również przed (...) Spółdzielnią Mieszkaniową w K. powód w kwestiach związanych z przebudową lokalu mieszkalnego występował jako inwestor. Był traktowany jak jego właściciel. Organy administracji publicznej kierowały do powoda pisma, traktując go zarówno jako stronę postępowania oraz jako pełnomocnika E. J.. Każda ze stron partycypowała w kosztach przeprowadzanego remontu. Jednakże w większej mierze koszty te obciążały J. Ś. (1). Zdarzało się, że za niektóre materiały remontowe, czy też części wyposażenia zapłaciła z własnych pieniędzy pozwana. Większość faktur, rachunków i paragonów stanowiących dowód zakupów materiałów budowlanych i wyposażenia lokalu mieszkalnego gromadził powód. Podczas remontu E. J. sporadycznie przebywała w spornym mieszkaniu. J. Ś. (1) od czasu do czasu oprowadzał ją po nim i pokazywał postępy w remoncie. Przedmiotowy remont trwał od sierpnia 2014 r. do lutego 2017 r.

Strony wspólnie zamieszkały od dnia 31 sierpnia 2016 r.

W dniu 10.05.2017 r. E. J. złożyła oświadczenie woli, w którym wskazała, że w razie jej nagłej śmierci przenosi prawo własności do mieszkania znajdującego się w D., ul. (...) na rzecz swojego kochanego partnera J. Ś. (1). Oświadczenie to zostało złożone przez pozwaną w obecności dwóch świadków, tj. J. Ś. (2) i Z. J., które fakt złożenia przedmiotowego oświadczenia przez E. J. w ich obecności potwierdziły własnoręcznymi podpisami.

Pod koniec 2017 r. stosunki pomiędzy partnerami zaczęły się psuć. Na przełomie października i listopada 2017 r. pozwana wyprowadziła się ze spornego mieszkania, gdyż nie odpowiadało jej zachowanie powoda. Po wyprowadzce powód wezwał pozwaną pismem z dnia 16.05.2018 r. do wydania mu dowodu rejestracyjnego samochodu osobowego marki F. (...), upoważnienia wydanego przez niego do korzystania przez pozwaną z w/w samochodu oraz oświadczenia pozwanej podpisanego przez pozwaną po sporządzeniu aktu notarialnego. Wezwanie to pozostało bezskuteczne.

W związku z nieporozumieniami istniejącymi między byłymi partnerami toczyły się postępowania na Policji oraz w Prokuraturze. Ponadto w dniu 6.06.2018 r. pozwana E. J. wniosła do tut. Sądu pozew przeciwko J. Ś. (1) o opróżnienie lokalu mieszkalnego położonego w D. przy ul. (...) wraz ze wszystkimi rzeczami do niego należącymi i wydanie jej tego lokalu. Postępowanie to zostało zawieszone z uwagi na toczące się niniejsze postępowanie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, którego inicjatorem jest J. Ś. (1).

( dowód: odpis z księgi wieczystej nr (...) – k. 9-14a, odpis aktu notarialnego z dnia 18.07.2014 r. Rep A 615/2014 – k. 93-94, odpis potwierdzenia operacji z dnia 17.07.2014 r. – k. 18, odpis zlecenia polecenia przelewu z dnia 17.07.2014 r. – k. 19, odpis oświadczenia woli E. J. z dnia 10.05.2017 r. – k. 21, odpis upoważnienia z dnia 16.10.2015 r. – k. 22, odpis decyzji z dnia 15.01.2016 r. (...) w K., znak: (...). (...)-2-5/15 – k. 23-26, odpis ekspertyzy wykonanych robót budowlanych z grudnia 2015 r. – k. 27, odpis pisma (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w K. z dnia 11.09.2014 r. – k. 28, zestawienie wydatków związanych z remontem mieszkania w D., ul. (...) - k. 29-31, odpis wezwania do wydania dokumentów z dnia 16.05.2018 r. – k. 32, dokumenty zalegające w aktach spod sygn. I C 1065/18: odpis umowy najmu lokalu mieszkalnego z dnia 30.07.2014 r. – k. 12-15 akt I C 1065/18, wniosek pozwanego J. Ś. (1) o skierowanie sprawy do mediacji z dnia 27.07.2018 r. – k. 31 akt I C 1065/18, odpis zestawienia transakcji na rachunku bankowym powoda za okres od 1.06.2014 r. do 31.07.2014 r. – k. 87-92, zeznań świadków: D. W. – k. 70v, 00:29:40, A. W. – k. 70 v. 00:38:09, A. A. – k. 71, 00:46:50, P. P. – k. 71, 00:54:24, S. D. – 95v., 00: 06: 55, B. D. – k. 95v., 00:12:50, G. D. – k. 95v., 00:17:22, M. P. – k. 95v., 00:21:11, częściowych zeznań świadków Z. J. – k. 96., 00:41:50, J. B. – k. 96, 01:23:10, zeznania powoda J. Ś. (1) – k. 101v., 00:03:34, pozwanej E. J. – k. 101v, 00:55:32)

Sąd dokonał ustaleń w sprawie na podstawie przedłożonych przez strony dokumentów, bowiem w ocenie Sądu nie budziły one wątpliwości co do ich prawdziwości i autentyczności. Zostały one sporządzone w sposób rzetelny, przez osoby do tego uprawnione, a nadto nie były kwestionowane przez żadną ze stron. W odniesieniu do kserokopii oświadczenia z dnia 29.07.2014 r. należy wskazać, iż przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd pominął ten dowód, bowiem okoliczności wynikające z przedmiotowego oświadczenia zostały ustalone na podstawie zeznań świadków, głównie wiarygodnych w tym zakresie zeznań powoda. Ponadto dokument ten miał charakter poboczny, nie był dowodem koronnym i jedynym na podstawie którego możliwym byłoby ustalenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadków D. W. i A. W., z których to zeznań jednoznacznie wynika, iż tak powód jak i pozwana byli w równej mierze zainteresowani zakupem spornego lokalu mieszkalnego. W chwili zakupu wyglądali na bardzo szczęśliwych, a żadne okoliczności nie wskazywały na to, że mieszkanie ma być zakupione dla tylko jednego z nich. Świadkowie ci zgodnie podali, że zachowanie J. Ś. (1) i E. J. wskazywało na to, że ich zamiarem był wspólny zakup mieszkania. W ocenie Sądu zeznania tychże świadków są spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniają. Ponadto ich wiarygodność dodatkowo wzmacnia okoliczność, iż faktycznie są to osoby postronne, które nie są w żadnym względzie zainteresowane wynikiem toczącego się postępowania.

Sąd obdarzył wiarą w całości również zeznania świadka A. A., P. P., S. D., B. D., G. D. i M. P.. Świadkowie ci zgodnie podali, że w głównej mierze remontem interesował się J. Ś. (1), że to on zawierał z nimi ustne umowy na wykonanie poszczególnych robót w rzeczonym mieszkaniu. Każdy z nich wskazał, że to J. Ś. (1) rozliczał się z nimi za wykonane prace oraz, że to on je nadzorował. Każdy z tej grupy świadków bez wahania przyznawał, że J. Ś. (1) zachowywał się jak właściciel remontowanego lokalu mieszkalnego. W większości zgodnie przyznali, że nie znają E. J., a jej nazwisko nie przejawiało się również w rozmowach pomiędzy nimi a J. Ś. (1). Jedynie świadek P. J. znał pozwaną, która w chwili gdy on wykonywał zlecone mu prace remontowe raz pojawiła się w mieszkaniu wraz z J. Ś. (1), który pokazywał jej postępy w pracach remontowych. W ocenie Sądu zeznania wskazanych świadków są jasne, wzajemnie się uzupełniają i nie zawierają żadnych sprzeczności.

Odnosząc się zaś do zeznań świadka Z. J. oraz J. B. Sąd jedynie częściowo oparł się na treści ich zeznań. Przede wszystkim Sąd uznał, iż nie zasługują na wiarygodność te części, w których wskazują na fakt zawarcia pomiędzy Z. J. a J. Ś. (1) umów pożyczek oraz na trudną sytuację finansową powoda. Przede wszystkim okoliczności te nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, w szczególności w postaci dowodów z dokumentów oraz w postaci wiarygodnych zeznań osobowych źródeł dowodowych. Twierdzenia te pozostają w sprzeczności z wiarygodnymi w tym zakresie twierdzeniami powoda, jego oświadczeniami dotyczącymi posiadanych oszczędności oraz miesięcznej wysokości osiąganego wynagrodzenia za pracę, jak również nie wytrzymują konfrontacji z przedłożonymi przez powoda zestawieniami transakcji z jego rachunków osobistych za okres od 1.06.2014 r. do 31.07.2014 r., z których pośrednio również wynika, iż sytuacja finansowa powoda w okresie zakupu lokalu mieszkalnego nie była zła. Nadto z zeznań Z. J. wynika pewna niekonsekwencja. Z jednej strony świadek wskazuje na udzielenie w dniu 12.07.2014 r. powodowi rzekomej pożyczki w różnych walutach, na okres 2-3 miesięcy podając równocześnie, iż pieniądze te były jej potrzebne, gdyż były to oszczędności jej całego życia, a z drugiej strony oświadcza, że ani razu nie wzywała powoda do zwrotu udzielonej mu pożyczki. W ocenie Sądu twierdzenia te nie znajdują oparcia tak w zasadach logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. Gdyby bowiem Z. J. faktycznie udzieliła powodowi pożyczki to z pewnością gdy pieniądze te były jej potrzebne domagałaby się ich zwrotu, tym bardziej w okresie, w którym relacje pomiędzy jej córką – E. J. a J. Ś. (1) znacznie się pogorszyły i strony zerwały ze sobą kontakt. Analiza zeznań obu świadków doprowadziła Sąd do przekonania, iż w tej części nie zasługują na wiarę, bowiem niejednokrotnie ich fragmenty nie pozostają w logicznym związku, ani nie znajdują potwierdzenia w pozostałych dowodach zgromadzonych w sprawie. Z jednej strony J. B. wskazywała na chęć zaciągnięcia w styczniu 2015 r. pożyczki u Z. J., gdyż potrzebowała pieniędzy na egzamin syna. Z dalszych jej zeznań wynika, iż Z. J. odmówiła jej wówczas, gdyż wszystkie oszczędności w złotych polskich pożyczyła w 2014 r. J. Ś. (1). Zaś Z. J. wskazuje, że 28.04.2016 r. dokonała rzekomo kolejnej pożyczki na rzecz powoda w wysokości 30.000 zł. Biorąc pod uwagę źródło i wysokość dochodów, jakie otrzymywała Z. J. w tymże okresie nie sposób przyjąć, iż byłaby w stanie w tak krótkim czasie zgromadzić kwotę pieniędzy, która była przedmiotem II pożyczki. Okoliczność ta nie stanowi co prawda okoliczności istotnej, rzutującej na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy ale niewątpliwie rzutuje na wiarygodność tychże świadków.

Z podanych wyżej względów również zeznania pozwanej w zakresie w jakim wskazywała ona na fakt udzielenia pożyczek przez Z. J. na rzecz J. Ś. (1) nie zasługiwały na uwzględnienie. Zeznania pozwanej w tym względzie były chaotyczne, często zmienne i niejasne. Pozwana z jednej strony wskazywała, że powód dysponował kwotą 40.000 zł, która stanowiła jego oszczędności, a pozostałą część do I raty ceny sprzedaży uzyskał z pożyczki od Z. J., z drugiej jednak strony wskazywała, że tak naprawdę to nie wie czy pożyczone od jej matki pieniądze J. Ś. (1) faktycznie uiścił tytułem I raty ceny sprzedaży czy też przeznaczył na inny cel. Ponadto pozwana dopiero przy jej przesłuchaniu, na ostatnim etapie postępowania dowodowego wskazała, iż udzielona rzekomo przez jej matkę pożyczka miała tak naprawdę być prezentem na jej rzecz od J. Ś. (1). Nigdy wcześniej, zarówno w odpowiedzi na pozew, jak i w składanych przez nią pismach przygotowawczych nie wskazywała na tę okoliczność. W ocenie Sądu wersja ta została przez nią skonstruowana na użytek niniejszego postępowania, bowiem nie znajduje ona oparcia nawet w zeznaniach jej matki – Z. J. oraz ciotki – J. B.. W pozostałej części zeznania pozwanej zasługiwały na uwzględnienie, głównie w zakresie w jakim wskazywała na zgodne pożycie partnerów na początku ich związku, na czynny udział w zawieraniu umowy sprzedaży, kontaktowaniu się z byłymi właścicielami mieszkania oraz partycypowaniu w pewnej części w kosztach przeprowadzanego w mieszkaniu remontu.

Oceniając zeznania powoda J. Ś. (1) Sąd co do zasady się na nich oparł, jednakże nie w całości. Z uwagi na sprzeczność z wiarygodnymi w tym zakresie zeznaniami niezainteresowanych wynikiem sprawy świadków D. i A. W. oraz pozwanej odmówił wiary twierdzeniom powoda, jakoby to on sam miał wyszukać lokal mieszkalny i samodzielnie zajmować się kontaktami z ówczesnymi właścicielami oraz wszelkimi formalnościami związanymi z finalizacją umowy sprzedaży nieruchomości. Nadto Sąd nie podzielił zdania powoda, iż to tylko on partycypował w kosztach remontu mieszkania, gdyż wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego, w tym częściowe zeznania Z. J., J. B. oraz E. J. oraz okazana przez pozwaną faktura dostarczyły informacji, że także pozwana miała w tych czynnościach swój udział.

Sąd rozważył, co następuje:

Powództwo J. Ś. (1) zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Zgodnie z treścią art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2018 r. poz. 1916) w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym osoba, której prawo nie jest wpisane lub jest wpisane błędnie albo jest dotknięte wpisem nieistniejącego obciążenia lub ograniczenia, może żądać usunięcia niezgodności.

Powództwo przewidziane w art. 10 cytowanej ustawy jest sui generis powództwem o ustalenie (art. 189 k.p.c.), od którego odróżnia je odmienność podstawy prawnej i funkcji, ale upodabnia przesłanka interesu prawnego w ustaleniu rzeczywistego stanu prawnego. Przy tego typu sprawach przedmiotem postępowania dowodowego jest ustalenie, czy istotnie zachodzi niezgodność między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym, uzasadniająca jej usunięcie przez dokonanie prawidłowych wpisów. Przedmiotowe powództwo służy równocześnie obaleniu domniemania ustanowionego w art. 3 cytowanej ustawy, iż prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym a prawo wykreślone nie istnieje. Ciężar dowodu, iż rzeczywisty stan prawny nieruchomości jest odmienny od ujawnionego w księdze wieczystej spoczywa zatem na stronie powodowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.01.2012 r., IV CSK 309/11, Lex nr 1125290)

Niezgodność między rzeczywistym stanem prawnym a stanem ujawnionym w księdze wieczystej może dotyczyć zarówno aspektów podmiotowych (istnienie, nieistnienie prawa podmiotowego do nieruchomości, przypisanie w księdze prawa osobie nieuprawnionej albo nieujawnienie prawa osoby uprawnionej) jak i przedmiotowych (niezgodny przedmiot prawa lub błędnie wpisane w księdze cechy prawa podmiotowego) (por. Komentarz do art. 10 KWU, red. K. Osajda 2017, wyd. 1, dostęp Legalis).

W ocenie Sądu przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe jednoznacznie wykazało, iż treść działu I i II księgi wieczystej nr (...), prowadzonej w Sądzie Rejonowym w Krośnie, VI Wydział Ksiąg Wieczystych jest w chwili obecnej niezgodna z rzeczywistym stanem prawnym. Z dowodów zgromadzonych w sprawie bezsprzecznie wynika, iż również jako współwłaściciel lokalu mieszkalnego nr (...), znajdującego się w budynku wielomieszkaniowym w D. przy ul. (...) powinien zostać ujawniony J. Ś. (1). Ustalony wyżej stan faktyczny dostarczył informacji, iż powód wraz z pozwaną E. J. brał czynny udział w transakcji dotyczącej zakupu przedmiotowego lokalu. (...) wspólnie wyszukali przedmiotowy lokal, wspólnie kontaktowali się i spotykali z jego ówczesnymi właścicielami, a przede wszystkim uiszczona przez nich cena sprzedaży pochodziła w połowie od J. Ś. (1), a w połowie od E. J.. Sąd uznał za prawdziwe twierdzenia powoda, iż tylko pozwana E. J. została ujawniona w księdze wieczystej jako właściciel, gdyż powód borykał się wówczas z problemami natury osobistej, związanymi z nieudanym związkiem małżeńskim. Warto również zaznaczyć, iż fakt posiadania przez powoda problemów osobistych potwierdziła w swoich zeznaniach sama pozwana. Okoliczności te niewątpliwie przemawiają za przyjęciem wersji powoda, że między stronami istniała nieformalna umowa zgodnie z którą pozwana E. J., po uzyskaniu przez powoda prawomocnego wyroku rozwodowego miała przenieść na niego własność przedmiotowego lokalu mieszkalnego.

Wskazać należy, iż niejako bezpośrednim dowodem na to, że rzeczywistym właścicielem spornego lokalu jest również J. Ś. (1) jest to, że w przeddzień zawarcia umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego, tj. w dniu 17.07.2014 r. dokonał przelewu na rachunek bankowy D. W. w wysokości 65.000 zł tytułem połowy ceny sprzedaży. Okolicznością sporną między stronami było pochodzenie przelanych przez powoda środków pieniężnych, które przelał na rachunek bankowy sprzedającej. W ocenie Sądu środki przelane przez J. Ś. (1) stanowiły jego oszczędności. Z wiarygodnych w tym zakresie zeznań powoda jednoznacznie wynika, iż w tym okresie powód co prawda borykał się z różnego rodzaju problemami, jednak nie na tle finansowym. Jego sytuacja materialna była w dacie zakupu mieszkania bardzo dobra. Powód miał zgromadzone na swoich kontach osobistych oszczędności, a ponadto osiągał dość wysokie miesięczne dochody, które jak wykazało przeprowadzone postępowanie dowodowe oscylowały wokół kwot 12.000 zł – 20.000 zł (w zależności od ilości odbytych dyżurów). Okoliczność tę potwierdzają również wydruki z rachunków osobistych powoda, z których także wynika, że utrzymywał płynność finansową. Nie sposób więc uznać, iż w takich okolicznościach powód potrzebowałby pożyczki, której - według twierdzeń pozwanej - miała mu udzielić Z. J.. Podnoszone więc w tym zakresie przez pozwaną zarzuty dotyczące złej sytuacji finansowej pozwanej nie zasługują na uwzględnienie. Nie sposób uznać za zgodne z prawdą twierdzeń pozwanej, która wiedzę o rzekomych problemach finansowych opierała na usłyszanych przez nią fragmentach rozmów telefonicznych J. Ś. (1) z pracownikami banku.

Ponadto w tym miejscu należy zauważyć, iż pozwana powołując się na fakt udzielenia przez jej matkę pożyczek J. Ś. (1) w żaden sposób okoliczności tej nie udowodniła za pomocą stosownych dowodów. Pozwana nie przedłożyła żadnego dokumentu, z którego wynikałoby że Z. J. faktycznie udzieliła powodowi w dniach 12.07.2014 r. oraz 28.04.2016 r. dwóch pożyczek. Okoliczność tę co prawda starała się udowodnić za pomocą przeprowadzonych zeznań świadków, jednakże bezskutecznie. Jak wyżej wskazano, zeznania świadków w tym zakresie jako niekorespondujące ze sobą, a momentami wewnętrznie sprzeczne nie zasługiwały na wiarygodność. Ponadto w ocenie Sądu fakt zawarcia umów pożyczek był wątpliwy w zestawieniu z pozostałymi okolicznościami przedstawionymi zarówno przez pozwaną, jak i Z. J.. Mianowicie z ich zeznań wynika, iż po rzekomym udzieleniu w dniu 12.07.2014 r. I pożyczki, na którą składały się oszczędności życia Z. J., których bardzo potrzebowała nigdy nie wzywała powoda do zwrotu pożyczonej mu kwoty. Przedmiotowa pożyczka według jej twierdzeń została udzielona powodowi na okres 2-3 miesięcy. Z. J. nie skierowała do powoda żadnego wezwania do zwrotu pożyczonych mu pieniędzy nawet do dnia dzisiejszego, pomimo tego, iż strony pozostają w ostrym konflikcie. Ponadto pomimo tego, iż powód nie zwrócił Z. J. I pożyczki, rzekomo miała ona zdecydować się na udzielenie mu II pożyczki 28.04.2016 r. (dwa lata później) w znacznej kwocie 30.000 zł, bez jakiegokolwiek potwierdzenia czy pokwitowania na piśmie. W ocenie Sądu analiza tychże twierdzeń i ich wzajemne zestawienie nie uprawdopodabnia faktu zawarcia umów przedmiotowych pożyczek. Jednakże warto zauważyć, iż nawet jeżeli przyjąć hipotetycznie, że rzekome pożyczki zostały udzielone powodowi to fakt ten przemawia w oczywisty sposób na jego korzyść. Mianowicie z zeznań zarówno pozwanej E. J. oraz świadków Z. J. i J. B. wprost wynika, że pożyczka ta miała być udzielona tylko i wyłącznie powodowi, więc z chwilą rzekomego przekazania mu pożyczonych pieniędzy Z. J. przeniosła na pożyczkobiorcę własność pieniędzy będących przedmiotem pożyczki. Oznacza to, że pieniądze te stały się własnością powoda. Od tej chwili to powód był ich dysponentem i mógł z nimi zrobić to co tylko chciał. Nawet więc przy hipotetycznym przyjęciu, że pieniądze przelane przez J. Ś. (1) na rachunek bankowy D. W. tytułem części ceny sprzedaży pochodziły w pewnym zakresie z pożyczki udzielonej mu przez matkę pozwanej, w ocenie Sądu nie ma to istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, gdyż i tak z chwilą udzielenia pożyczki to powód stał się ich właścicielem. Wzajemne rozliczenia pomiędzy Z. J. oraz J. Ś. (1) stanowiłyby już kwestię odmienną.

Okolicznością pośrednią, wzmacniającą niejako przekonanie o tym, iż J. Ś. (1) jest również współwłaścicielem spornej nieruchomości jest to, że powód bardzo aktywnie uczestniczył w remoncie lokalu mieszkalnego. Zachowywał się przy tym jak jego właściciel, a proponowane i zlecane przez niego prace świadczyły o tym, iż zależy mu na wyremontowaniu mieszkania także dla siebie. Jego celem nie było jedynie przystosowanie lokalu do czynności biurowych związanych z prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą. Nie ma racji pozwana twierdząc, iż fakt poniesienia wydatków na przedmiotowy lokal nie ma znaczenia dla ustalenia intencji i zachowania powoda. Wręcz przeciwnie, w ocenie Sądu okoliczność, iż powód czynił nakłady na sporną nieruchomość, występował w związku z tym przed organami administracji publicznej oraz przez (...) Spółdzielnią Mieszkaniową świadczy o tym, że zachowywał się także jako jego właściciel. Warto przy tym wskazać, iż strony łączyła umowa najmu spornego lokalu mieszkalnego, w której to umowie jako właściciel mieszkania (wynajmujący) występowała E. J., a jako najemca wskazany został J. Ś. (1). Nadto z umowy wynikał obowiązek wykonania przez J. Ś. (1) remontu generalnego całego mieszkania. Fakt zawarcia przedmiotowej umowy nie udaremnia jednak statusu powoda pretendującego do roli współwłaściciela mieszkania, gdyż po pierwsze umowa najmu została zawarta przez powoda, który występował w niej jako przedsiębiorca, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Okoliczność ta przemawia za przyjęciem za prawdziwe twierdzeń powoda, zgodnie z którymi umowa ta została zawarta głównie w tym celu, aby wrzucić koszty wykonanego remontu w koszty prowadzenia przez niego działalności gospodarczej. Podkreślić należy, iż oczywiście kwestia nakładów podlega rozliczeniu w odrębnym postępowaniu, jednakże fakt ich poczynienia rzutuje również pośrednio na ocenę intencji powoda oraz ustalenie rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości.

Przy ocenie rzeczywistego stanu prawnego spornego lokalu mieszkalnego nie można również pomijać kwestii oświadczenia złożonego przez pozwaną E. J. w dniu 29.07.2014 r. Okoliczność ta bezsprzecznie wynika z wiarygodnych w tym zakresie zeznań powoda. Sąd ustalając tą okoliczność pominął kserokopię przedmiotowego oświadczenia, którą przedłożył do akt sprawy powód, gdyż miał on charakter jedynie poboczny, ponieważ okoliczność na którą został on przeprowadzony została ustalona innymi dowodami. Równocześnie nie można przy tym pominąć faktu, iż pozwana kwestionowała autentyczność i prawdziwość przedmiotowego dokumentu. Zarzucając podrobienie lub przerobienie dokumentu to na pozwanej, zgodnie z ogólnymi regułami z art. 6 k.c. ciążył ciężar udowodnienia tej okoliczności, z którego to obowiązku pozwana się nie wywiązała.

Mając na uwadze całokształt powyżej wskazanych okoliczności Sąd w pkt I wyroku nakazał, aby w dziale II księgi wieczystej (...), prowadzonej w Sądzie Rejonowym w Krośnie dla lokalu mieszkalnego nr (...) znajdującego się w budynku wielomieszkaniowym w D. przy ul. (...), o powierzchni użytkowej 63,90 m2, a także w dziale I – Sp gdzie wpisane jest, że z własnością lokalu związany jest udział wynoszący (...) części nieruchomości wspólnej, którą stanowi prawo wieczystego użytkowania gruntu oraz części budynku i urządzenia nie służące do wyłącznego użytku przez właścicieli poszczególnych lokali objętych księgą wieczystą (...) – wpisać jako współwłaścicieli po ½ części E. J. i J. Ś. (1).

Orzeczenie o kosztach Sąd oparł na treści przepisu art. 98 § 1 k.p.c. Pozwana jako strona przegrywająca proces winna więc zwrócić powodowi całość poniesionych przez niego kosztów w łącznej wysokości 8.967 zł. Na koszty powoda w niniejszej sprawie złożyły się: kwota 17 zł uiszczona tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, kwota 6.250 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz kwota 2.700 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, obliczona na podstawie § 5 pkt 8 w zw. z § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 z późn. zm.).