Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. VI Ka 357/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodnicząca:

SSO Elżbieta Kosecka - Sobczak (spr.)

Sędziowie:

SO Irena Linkiewicz

SO Irena Śmietana

Protokolant

st.sekr.sądowy Joanna Prabucka - Ochniak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Ryszarda Maziuka

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2013r.,

sprawy M. D. (1)

oskarżonego z art.228 § 3 kk i inne

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Braniewie

z dnia 30 kwietnia 2013 r., sygn. akt II K 349/11

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a) obniża karę pozbawienia wolności wymierzoną w pkt. II do 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,

b) obniża okres próby warunkowego zawieszenia wykonania kary 1 roku pozbawienia wolności określonej w pkt. III do 4 (czterech) lat tytułem próby,

II. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa ½ kosztów sądowych za postępowanie przed sądem II instancji, z tym, że zwalnia go od ponoszenia opłaty.

Sygn. akt VI Ka 357/13

UZASADNIENIE

Prokurator zarzucił oskarżonemu M. D. (1) popełnienie czynu polegającego na tym, że w okresie od listopada 2006r. do grudnia 2007 r. w E., województwo (...) ,działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu będąc zatrudnionym jako funkcjonariusz służby celnej na drogowym przejściu granicznym w G. na stanowisku celnika, przyjmował kilkakrotnie korzyści majątkowe od Z. S. (1) w postaci pieniędzy o łącznej wartości nie mniejszej niż 6 000 zł w zamian za umożliwienie wjazdu na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, w trakcie pełnienia swojej służby, na przejściu pojazdów kierowanych przez obywateli Polski i Rosji , którzy wwozili bez zgłoszenia celnego niedozwolone ilości, znacznie przekraczające dopuszczalne normy, wyroby tytoniowe bez polskich znaków skarbowych akcyzy, to jest o popełnienie przestępstwa określonego w art. 228 § 3 kk w zw art. 12 kk.

Sąd Rejonowy w Braniewie wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2013 roku:

- oskarżonego M. D. (1) uznał za winnego że w okresie od listopada 2006r. do stycznia 2007r. w E., województwo (...), działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu będąc zatrudnionym jako funkcjonariusz służby celnej na drogowym przejściu granicznym w G. na stanowisku celnika, przyjmował kilkakrotnie korzyści majątkowe od Z. S. (1) w postaci pieniędzy o łącznej wartości nie mniejszej niż 6 000 zł w zamian za umożliwienie wjazdu na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, w trakcie pełnienia swojej służby, to jest popełnienia czynu kwalifikowanego jako przestępstwo z art. 228§1 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 228§1 kk w zw. z art. 33§1,2 i 3 kk wymierzył karę 2 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych ustalając, iż wysokość jednej stawki dziennej wynosi 50 złotych;

- na podstawie art. 69§1i2 kk w zw. z art. 70§1 pkt 1 kk i w zw. z art. 73§1 kk wykonanie orzeczonej wobec M. D. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 5 lat, oddając go w tym okresie pod dozór kuratora;

- na podstawie art. 41 §1 kk w zw. z art. 43 §1 kk orzekł zakaz zajmowania stanowisk w administracji publicznej wobec M. D. (1) na okres 3 lat od uprawomocnienia się orzeczenia;

- na podstawie art. 45§1 kk orzekł wobec M. D. (1) przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnionego przestępstwa kwocie 6.000 złotych,

- na podstawie art. 63§1 kk zaliczył oskarżonemu M. D. (1) na poczet orzeczonej kary grzywny okresy rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 2.10.2007r. do 9.01.2008r. w ilości 100 dni.

Ponadto zwolnił oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sadowych, w tym opłaty.

Wyrok ten zaskarżył obrońca oskarżonego, który na mocy art. 425 § 1 kpk i art.444 kpk zaskarżył wyrok w całości odnośnie tego oskarżonego, podnosząc zarzuty:

1/ na mocy art. 438 pkt 2 kpk wyrokowi temu zarzucił obrazę przepisów postępowania tj. art. 183 § 3 kpk poprzez przyznanie prawa do odmowy składania zeznań Z. S. (1) i D. S. (1), pomimo iż ten ostatni nie został oskarżony o jakikolwiek udział w przestępstwach zarzucanych M. D. (1), zaś Z. S. (1) został oskarżony jedynie o wręczanie korzyści majątkowych M. D. (1) przez niewielką część okresu objętego zarzutem, co miało bezpośredni wpływ na treść orzeczenia opartego na nie zweryfikowanych w trakcie procesu wyjaśnieniach przemytników Z. S. (1) oraz częściowo D. S. (1) .

2/ na mocy art. 438 pkt 2 kpk wyrokowi temu zarzucił obrazę przepisów postępowania tj. art. 410 kpk poprzez oparcie wyroku na pomówieniach Z. S. (1) pomimo ich oczywistej sprzeczności z zebranymi w toku postępowania dokumentami w postaci m.in. wyjaśnień oskarżonego, co miało bezpośredni wpływ na treść orzeczenia pozwalając przypisać oskarżonemu popełnienie zarzucanego mu czynu na podstawie pomówień a wbrew zgromadzonemu materiałowi dowodowemu,

3/ na mocy art.438 pkt 3 kpk zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia a polegający na daniu wiary wyjaśnieniom składanym przez Z. S. (1) w postępowaniu przygotowawczym, pomimo braku możliwości ich weryfikacji na rozprawie i oczywistej sprzeczności z wyjaśnieniami oskarżonego oraz świadków np. częściowo D. S. (1), oraz dokumentami zgromadzonymi w toku postępowania w postaci protokołu okazania M. D. (1), co w konsekwencji doprowadziło do uznania oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu,

4/. na mocy art. 438 pkt 4 kpk wyrokowi temu zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary pozbawienia wolności pomimo, że w wydanym aktualnie wyroku orzeczono karę na podstawie łagodniejszych przepisów i ustalając krótszy okres popełnienia zarzucanego czynu w stosunku do wyroku poprzedniego a kary orzeczone są identyczne.

Podnosząc te zarzuty skarżący na mocy art. 437 kpk wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie M. D. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu lub uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji celem ponownego jej rozpoznania.

Sąd zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego częściowo musiała zostać uwzględniona z uwagi na zarzut rażącej niewspółmierności kary. Natomiast zarzuty związane z podniesioną obrazą art. 183§3 kpk i art. 410 kpk oraz błędu w ustaleniach faktycznych nie zasługiwały na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że w niniejszej sprawie zapadł już raz wyrok skazujący dot. oskarżonego M. D. (1), który został uchylony do ponownego rozpoznania m.in. z uwagi na uzasadnione zastrzeżenia co do okresu czynu przypisanego temu oskarżonemu, stosunku tego okresu do okresu pozbawienia wolności M. D. w rozpoznawanej sprawie oraz prawno-karnej oceny przestępstwa przypisanego temu oskarżonemu w zw. z pominięciem w redakcji czynu przypisanego akapitu „na przejściu pojazdów kierowanych przez obywateli Polski i Rosji , którzy wwozili bez zgłoszenia celnego niedozwolone ilości, znacznie przekraczające dopuszczalne normy, wyroby tytoniowe bez polskich znaków skarbowych akcyzy” w stosunku do treści czynu mu zarzucanego.

W poprzedniej apelacji wniesionej przez tego samego obrońcę M. D. (1) został natomiast już raz podniesiony zarzut obrazy art. 183§3kpk z tożsamym uzasadnieniem tego zarzutu jak w apelacji aktualnie omawianej. Należy wskazać, że na potrzeby rozpoznania niniejszej sprawy to Sąd Okręgowy zajął już raz stanowisko w zakresie dot. nie uwzględnienia tego zarzutu i stanowisko to nie uległo zmianie. Stawiając ten zarzut w omawianej apelacji skarżący również odwołał się do literalnej treści art. 182§3kpk i podniósł, że D. S. (1) nie został oskarżony o jakikolwiek udział w przestępstwie zarzucanym M. D. (1), zaś Z. S. (1) został oskarżony jedynie o wręczanie korzyści majątkowych M. D. (1) przez niewielką część okresu objętego zarzutem. W sytuacji jednak, gdy materiały w przedmiotowej sprawie zostały wyłączone z akt sprawy V Ds. 24/07 S Prokuratury Okręgowej w Elblągu (postanowienie k.1-79) w której postawiono zarzuty tymże świadkom o działania w ramach przestępczości zorganizowanej związanej z przemytem papierosów, przy wykorzystaniu tzw. „układów” m.in. z funkcjonariuszami celnymi, to należy przyjąć, ze gdyby nie względy organizacyjne to sprawy wszystkich osób, którym postawiono zarzuty w ramach postępowania przygotowawczego w sprawie V Ds. 24/07 S zostałyby rozpoznane wspólnie w ramach jednej sprawy karnej. Ponadto występującym w charakterze świadków w przedmiotowej sprawie Z. S. i D. S. przedstawiono w postępowaniu w sprawie V Ds. 24/07 S zarzuty związane z udziałem w grupie przestępczej z art.258kk, który to przepis penalizuje specyficzne przestępstwo, na które składa się najczęściej- i jak ma to miejsce w stosunku do w/w osób- działanie związane z popełnieniem wielu innych przestępstw wyczerpujących znamiona innych karnych przepisów szczególnych. Tak więc niewątpliwie istniało powiązanie między czynami zarzucanymi osobom występującym w charakterze świadków a czynem zarzucanym oskarżonemu w przedmiotowej sprawie M. D. (1), tak z uwagi na pierwotne objęcie ich jednym postępowaniem , jak i związek pomiędzy tymi czynami dotyczący zachowań przestępczych poszczególnych osób na tle przemytu papierosów w ramach „układów” i przestępczości zorganizowanej . Związek ten zaś jest szczególnie bliski między czynami zarzucanymi M. D. (1) i Z. S. (2), skoro sam skarżący zauważa, że przecież Z. S. (1) został oskarżony o wręczanie korzyści majątkowych M. D. (1). Skoro zaś postępowanie karne w sprawie V Ds. 24/07 S nie zostało zakończone prawomocnym wyrokiem, to osoby pouczone mogły skorzystać z instytucji odmowy składania zeznań, a sąd I instancji prawidłowo ich o tym uprawnieniu pouczył z uwagi na związek zachodzący pomiędzy przestępstwem, o które toczy się postępowanie oraz przestępstwami, o jakie oskarżone są w innym postępowaniu osoby wezwana do złożenia zeznań w charakterze świadków. Przepis art. 183 § 3 kpk ma bowiem zapobiegać sytuacji, w której na skutek wyłączenia sprawy w części odnoszącej się do jednego współoskarżonego do odrębnego rozpoznania, pojawiałaby się możliwość wykorzystania osób dotychczas współoskarżonych w charakterze świadków” (patrz również R. A. S., B. i in., Kodeks, t. I, s. 823). Dlatego też w realiach niniejszej sprawy sąd odwoławczy ponownie uznał, że sąd I instancji nie dopuścił się obrazy przepisu postępowania z art. 182§3kpk zwalniając w oparciu o ten przepis Z. S. (1), od obowiązku złożenia w przedmiotowej sprawie zeznań i poprzestaniu na wprowadzenia do materiału dowodowego stanowiącego podstawę zaskarżonego wyroku tylko jego, ujawnionych w trybie art.391§2 kpk, wyjaśnień. Należy też zaznaczyć, że drugi ze świadków tj. D. S. nie skorzystał z uprawnienia z art. 183§3 kpk i składał w sprawie zeznania, a ponadto potrzymał jako prawdziwe, odczytane mu, wyjaśnienia.

Brak też podstaw do uwzględnienia zarzutu obrazy art. 410 kpk, w sytuacji gdy skarżący nie wiąże tego zarzutu z pominięciem jakiś okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, lecz tak naprawdę stawiając ten zarzut kwestionuje ustalenia sądu I instancji w zakresie ustaleń stanu faktycznego i oparciu ich na relacjach Z. S. (1), wskazując tylko na to, że są sprzeczne z eksponowanymi przez skarżącego wyjaśnieniami oskarżonego, co tak naprawdę nawiązuje do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych.

Przechodząc natomiast do omówienia głównego zarzutu - błędu w ustaleniach faktycznych, to należy zaznaczyć, że zarzut ten został sprowadzony do zakwestionowania przede wszystkim wiarygodności relacji Z. S.- w postaci odczytanych wyjaśnień tej osoby. Jak już wyżej zaznaczono, to sąd I instancji miał uzasadnione podstawy do przyznania temu świadkowi uprawnień do skorzystania z instytucji z art. 183§3kpk. W tej sytuacji nie można więc powoływać się na to, że nie można było dokonać szerszej weryfikacji tych wyjaśnień na rozprawie. Nie można jednak zapominać, że sąd I instancji odczytał wyjaśnienia Z.S., a ten potwierdził, że tak wyjaśniał, co wskazuje na to, że wersję swoją Z.S. prezentował w sposób konsekwentny. Ponadto materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie dotyczył ustalenia istnienia „układów” pomiędzy przemytnikami przemycającymi papierosy a celnikami , odnosił się do większej grupy celników. Relacje w tym zakresie złożyło wiele osób, w tym i Z. S. (1), opisując mechanizm tych układów, osoby, które współpracowały w ramach tych układów, sposoby przemycania papierosów, hasła rozpoznawcze, gratyfikacje jakie uzyskiwali celnicy biorący udział w tym procederze. Z relacji tych osób, w tym i Z. S. (1), wyraźnie widać, że współpraca między celnikami a przemytnikami nie miała incydentalnego charakteru, że była rozciągnięta w czasie i dotyczyła wielu osób. W świetle zaś zasad logicznego rozumowania, to należy przyjąć, że celnicy nie mieli żadnego racjonalnego powodu by narażać się np. na odpowiedzialność dyscyplinarną czy też zwolnienie z pracy z powodu świadomego przepuszczania bez kontroli pojazdów przemycających papierosy i jednocześnie nie czerpać z tego tytułu żadnych gratyfikacji. O tym, że celnicy otrzymywali łapówki w różnej formie na tle ich udziału w umożliwieniu przemytu papierosów świadczy przecież to, że spośród pierwotnie oskarżonych w przedmiotowej sprawie 11 celników 4 dobrowolnie poddało się karze, tym samym potwierdzając relacje m.in. Z.S. i innych przemytników co do tego że były wręczane celnikom łapówki za umożliwienie przemytu, a nadto doszło do prawomocnego skazania wyrokiem w sprawie II K 549/08 SR w Braniewie dalszych 5 oskarżonych ,w oparciu o relacje tych samych osób, w tym m.in. Z.S.. Skoro zaś relacje przemytników okazały się wiarygodne co do skazanych 9 celników to trudno odmówić im waloru wiarygodności co do tych okoliczności, które wskazują na wręczanie łapówek M. D.. Trudno bowiem racjonalnie wskazać powód dla którego relacje te miałyby być kłamliwe tylko w zakresie dotyczącym akurat oskarżonego M. D.. Rozważania te zachowują aktualność i co do relacji Z.S..

Skarżący z jednej strony w apelacji podkreśla, że momentami relacje Z.S. i D. S. były mało konkretne, przy czym z drugiej strony sam zauważa, że „odrobinę bardziej precyzyjne są wyjaśnienia D. S. (1) i Z. S. (1) odnośnie werbowania i wręczania oskarżonemu pieniędzy”. Tak więc już chociażby zauważona przez autora apelacji szczegółowość relacji Z.S. i D. S. w zakresie dot. opisu werbowania i wręczania M. D. pieniędzy jest kolejnym argumentem za przyznaniem ich relacjom waloru wiarygodności. Należy tu bowiem zaznaczyć, że w okresie czynu M. D. nie był mieszkańcem B. i okolic, skąd wywodziła się większość przemytników, tylko mieszkał w innej miejscowości niż miejsce pracy tj. w E. przy ulicy (...), stąd świadkowie-przemytnicy nie mogli znać miejsca jego zamieszkania- jak to miało miejsce w przypadku innych celników mieszkających w B. i jego okolicach- „z widzenia”, a konsekwentne powoływanie się przez Z. S. na to, że umawiał się z oskarżonym M. D. w E. obok t. (koło którego mieszkał M. D.), że tam dochodziło do przekazania oskarżonemu pieniędzy wzmacnia wiarygodność relacji tego świadka. Nie można też zgodzić się z autorem apelacji, że występuje sprzeczność między relacjami Z.S. i D. S., gdyż ten ostatni nie brał udziału w zdarzeniu wręczania łapówki, tylko o tym słyszał. Przecież sam charakter czynu zarzucanego oskarżonemu związany z uzyskiwaniem łapówek przez osobę pełniącą funkcję publiczną wskazuje na to, że osoby uczestniczące w tym procederze były zainteresowane by jak najmniej osób posiadało wiedzę dotyczącą szczegółów ich przestępczej działalności, zaś samo wręczanie korzyści odbywało się w bardzo ograniczonym gronie, stąd dokładną wiedzę na ten temat: „kto, komu , ile i kiedy” mieli często tylko osobnik wręczający łapówkę i ten który ją przyjmował, ewentualnie osoby pełniące funkcje kierownicze w procederze związanym z przemytem. Z tych też względów główny materiał dowodowy w sprawie praktycznie ograniczał się do relacji osób które miały brać bezpośredni udział w tym czynie tj. oskarżonego i Z.S., zaś inne osoby- w tym D. S.- mogły mieć wiedzę o sprzedajności funkcjonariusza celnego z relacji innych osób, np. uczestniczącego we wręczaniu korzyści majątkowej Z.S.. Z pewnością jednak okoliczność, że D. S. miał wiedzę o tym czynie od Z. S., a nie był jej naocznym świadkiem, nie stanowi samo w sobie o „sprzeczności” między tymi dowodami, w sytuacji, gdy obaj świadkowie potwierdzali zaangażowanie w przemyt celnika o pseudonimie (...) (a taki pseudonim miał M. D. i potwierdził to podczas jednego z przesłuchań), czy to, że do spotkań Z.S. z oskarżonym dochodziło w E. koło teatru lub (...) (gdy i teatr i (...) w E. usytuowane są niedaleko siebie i niedaleko miejsca zamieszkania -w tamtym czasie- M. D.). Natomiast inne różnice miedzy relacjami Z.S. i D. S., a w szczególności dot. zeznań i wyjaśnień D. S., słusznie zostały ocenione przez sąd I instancji jako wynikające z woli przedstawienia się przez D. S. w korzystniejszym świetle.wracajac do oceny wiarygodności relacji Z.S. można też zapominać, że jego wyjaśnienia co do układu z celnikami na tle przemytu papierosów, czy też wprost informacje o powiązaniu z takim „układem” , „spółdzielnią” celnika o pseudonimie (...) potwierdzali również w swoich pierwszych relacjach i inni uczestnicy tego „układu” lub z nim związani tj. D. K., Ł. S.. Nie można też zapominać, że Z. S. opisał wygląd oskarżonego, rozpoznał go, zaś czas czynu wynikający z jego relacji został potwierdzony grafikiem służb, co zostało prawidłowo zauważone i ocenione przez sąd I instancji. Zaprzeczenie więc przez oskarżonego by dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu jest odosobnionym dowodem w sprawie i stąd nie można zgodzić się ze skarżącym, że należy dać prymat wyjaśnieniom oskarżonego nad relacjami Z.S.. W tym miejscu należy też zaznaczyć, że o ile Z.S. składał relacje w sposób konsekwentny, to oskarżony M. D. zmieniał swoją wersję i np. na k. 7.035 widnieje zapis, że przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a na k.9741-9743 przyznał, że mówią na niego (...), zaś podczas rozprawy nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmówił składania wyjaśnień, przy czym po odczytaniu mu wcześniejszych wyjaśnień (w tym tych z k. 7.035 i z k. 9741-9743) stwierdził, że tak wyjaśniał, że jest to zgodne z prawda i że podtrzymuje te wyjaśnienia. Stąd, z uwagi na te ostatnie okoliczności, trudno uznać wyjaśnienia oskarżonego – w odróżnieniu od relacji Z.S.- za niezmienne i wiarygodne.

Należy przypomnieć, że dla skuteczności podniesienia w apelacji zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, niezbędnym jest wykazanie przez skarżącego nie tylko ogólnej wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale i wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Natomiast poza kwestionowaniem relacji Z.S. - to obrońca oskarżonego nie wskazał jakie dowody miałaby potwierdzić linię obrony oskarżonego, nie wykazał też jakich konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego miał się dopuścić Sąd Rejonowy w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Praktycznie powtarzając więc przyjętą przez oskarżonego linię obrony to obrońca w żaden sposób nie wdał się w rzeczową polemikę z argumentami przedstawionymi przez sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Bowiem postawiony zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może sprowadzać się , jak to czyni autor apelacji w niniejszej sprawie, do przeciwstawienia ustaleniom sądu I instancji odmiennego poglądu opartego li i jedynie na wersji oskarżonego, w oderwaniu od pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (patrz: wyrok SN z dnia 20.02.1975r, (...) 335/74, OSNPG 1975/9/84, wyrok SN z dnia 22.01.1975r, I KR 19/74, OSNKW 1975/5/58). Tymczasem w wyniku swobodnej oceny dowodów, utrzymanej w granicach racjonalności, to Sąd I instancji wskazał które dowody zasługują na wiarygodność (i w jakiej ich części), a którym nie można dać wiary. Bardzo szeroka, przejrzysta i należycie umotywowana argumentacja Sądu Rejonowego, zawarta w pisemnych motywach wyroku, a dotycząca ustaleń faktycznych i kwestii winy oskarżonego w popełnieniu przypisanego mu czynu czyni całkowicie zbędnym przywoływanie w tym miejscu po raz wtóry tych wszystkich racji i dowodów, które legły u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia, skoro Sąd Okręgowy w pełni ją podzielił. Z kolei to skarżący zebrany w sprawie obszerny materiał dowodowy potraktował w sposób wybiórczy i dowolny, przytaczając jakie w jego ocenie wnioski należałoby wyprowadzić w zakresie winy oskarżonego w ramach przypisanego mu przestępstwa z art. 228§1kk, bez faktycznego, uzasadnionego powoływania się na dowody które taka ocenę mogłyby wspierać. Nie można tez zapominać, że doszło już do prawomocnego skazania A. K. (1) wyrokiem w sprawie II K 549/08 SR w Braniewie za czyn z art. 228§3kk w zw. z art.12kk, za czyn ciągły nawiązujący swoim stanem faktycznym do sytuacji zwerbowania M. D. do przestępczego procederu rozpoznawanego w przedmiotowej sprawie, zaś skazanie A. K. nastąpiło m.in. w oparciu o konsekwentne relacje Z.S.. Natomiast to, że A. K. w swoich zeznaniach nie podał żadnych okoliczności dot. M. D., że również pozostali już skazani celnicy byli oszczędni w swoich relacjach co do opisu uzyskiwania łapówek przez innych celników jest zrozumiałe i logiczne, gdyż zostali oni oskarżeni i skazani za swoje przestępstwa i nie byli zainteresowani by w swoich relacjach obciążać innych kolegów, chociażby z uwagi na łączącą ich solidarność zawodową. Z tych też względów nieuzasadniony okazał się być i zarzut błędu w ustaleniach faktycznych konstruowany na negacji wiarygodności relacji Z.S., przy eksponowaniu wyjaśnień oskarżonego M. D..

Należało natomiast uwzględnić zarzut rażącej niewspółmierność orzeczonej kary pozbawienia wolności. Faktycznie pomimo, że w aktualnie wydanym wyroku orzeczono karę pozbawienia wolności na podstawie łagodniejszego przepisu -art. 228§1kk, ustalając krótszy okres popełnienia przypisanego czynu w stosunku do wyroku poprzedniego, to wymierzono karę tożsamą tj. 2 lat pozbawienia wolności, z karą orzeczoną uprzednio, na podstawie surowszego przepisu tj. art. 228§3kk. Mimo, że zmiana kwalifikacji prawnej czynu wynikała niejako z pomyłki pisarskiej, przy obróbce komputerowej opisu czynu przypisanego po pierwszym rozpoznaniu sprawy i konieczności zastosowania zakazu reformationis in peius, to z pewnością zawężenie okresu czynu i zakwalifikowanie go z przepisu zawierającego łagodniejsza sankcję ( art. 228§1kk zagrożony jest karą od 6 miesięcy do lat 8 pozbawienia wolności, a art. 228§3kk zagrożony jest karą od roku do lat 10 pozbawienia wolności) powodowało konieczność obniżenia kary pozbawienia wolności w stosunku do tej orzeczonej przy pierwszym rozpoznaniu sprawy, gdy skazanie nastąpiło w oparciu o surowiej zagrożony przepis art. 228§3kk. Natomiast przypisanie M. D. przyjęcia korzyści majątkowej, w takiej samej w obu wyrokach, łącznej wysokości 6000zł nie wskazywało na potrzebę korekty kary grzywny bądź obowiązku zwrotu równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa.

Z tych też względów, mając na uwadze powyższe rozważania, to Sąd Okręgowy, w oparciu o treść art.437 kpk, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że obniżył karę pozbawienia wolności wymierzoną w pkt. II do 1 roku pozbawienia wolności, a mając na względzie dotychczasową niekaralność oskarżonego i długi okres jaki upłynął od popełnienia przypisanego czynu, obniżył okres próby warunkowego zawieszenia wykonania kary 1 roku pozbawienia wolności określonej w pkt. III do 4 lat tytułem próby, natomiast w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok, jako słuszny, utrzymał w mocy. Ponadto zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa ½ kosztów sądowych za postępowanie przed sądem II instancji, z tym, że zwolnił go od ponoszenia opłaty- z uwagi m.in. na konieczność uiszczenia przez niego równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa.