Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 130/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

Barbara Białecka (spr.)

Urszula Iwanowska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 września 2019 r. w S.

sprawy A. Ż.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 18 grudnia 2018 r., sygn. akt VI U 1560/17

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od A. Ż. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Urszula Iwanowska

SSA Jolanta Hawryszko

Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 130/19

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z 15.09.2017 roku odmówił A. Ż. prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, przewidzianego dla pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach, gdyż w ocenie organu rentowego ubezpieczony nie udowodnił według stanu na dzień 1.01.1999r. wymaganych 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, przy wykazanych co najmniej 15 latach pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.

W odwołaniu od decyzji organu rentowego ubezpieczony A. Ż. wniósł o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury oraz o zasądzenie na swoją rzecz od organu rentowego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Podniósł, że organ rentowy wadliwie nie uwzględnił okresu jego zatrudnienia
w Cukrowni (...) od 20 czerwca do 31 sierpnia 1972 roku. Pracę w tym okresie potwierdzili bowiem wskazani przez niego świadkowie.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie
i podtrzymał argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji. Wskazał, że ubezpieczony poza zeznaniami świadków nie przedłożył żadnego dokumentu potwierdzającego,
że w spornym okresie od 20 czerwca do 31 sierpnia 1972 roku pracował w Cukrowni (...) w charakterze pracownika młodocianego.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 18 grudnia 2018 r. oddalił odwołanie.

Sąd I instancji oparł rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych.

A. Ż., ur. (...), w dniu 4 kwietnia 2017 roku złożył wniosek o emeryturę. Organ rentowy ustalając prawo ubezpieczonego do świadczenia przyjął, że ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 roku udowodnił 24 lata, 9 miesięcy i 28 dni okresów składkowych i nieskładkowych w tym 15 lat, 7 miesięcy i 28 dni okresów pracy w warunkach szczególnych. Ze złożonego wniosku wynikało przy tym, że ubezpieczony nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Wobec uznania, że A. Ż. nie wykazał na dzień 1.01.1999 roku wymaganych 25 lat stażu ubezpieczeniowego Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 15.09.2017 roku odmówił przyznania ubezpieczonemu prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy przyjął za nieudowodniony okres pracy od 20.06.1972r. do 31.08.1972 roku, w którym A. Ż. miał pracować w Cukrowni (...)
w charakterze pracownika młodocianego. Sąd Okręgowy ustalił, że A. Ż.
w latach 1964 - 1972 był uczniem szkoły podstawowej, a w latach 1972 - 1975 uczniem w (...) szkole zawodowej (...). Po zakończeniu nauki w szkole zasadniczej A. Ż. uzyskał zawód mechanika silników spalinowych i podjął pracę w Zakładach (...). W okresie wakacyjnym przypadającym między latami szkolnymi 1971/1972 i 1972/1973 ubezpieczony wraz z grupą kolegów wykonywał prace na rzecz Cukrowni (...), w niedających się oznaczyć datami kalendarzowymi dniach, okresach, wymiarze czasu pracy i na niedających się odtworzyć warunkach pracy. Nie zachował się żaden dokument potwierdzający (choćby pośrednio) fakt świadczenia przez ubezpieczonego pracy na rzecz Cukrowni (...) w 1972 roku. W szczególności informacji o pracy w tym okresie ubezpieczony nie zamieścił w życiorysach składanych w związku z podjęciem pierwszej pracy w Zakładach (...).

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie i wskazał na przepisy art. 184 ust. 1, ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity opubl. w Dz. U. z 2013 roku, poz. 1140, ze zm.) - zwaną dalej ustawą emerytalną. Podniósł, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe
potwierdziło zawartą w odwołaniu informację o braku jakiejkolwiek dokumentacji dotyczącej pracy ubezpieczonego w Cukrowni (...). W tym zakresie przeprowadzono w szczególności dowód z akt osobowych ubezpieczonego z miejsca pierwszego stałego zatrudnienia, tj. Zakładów (...). Stwierdzono
na tej podstawie, że informacji o pracy w spornym okresie ubezpieczony A. Ż. nie zamieścił w życiorysach składanych w związku z podjęciem pracy w (...) P.. Sąd Okręgowy podniósł, że zeznania ubezpieczonego i wskazanych przez niego świadków J. K., S. Z. i Z. P.
nie dają podstawy do przyjęcia za udowodniony spornego okresu, wobec stwierdzenia nieścisłości albo sprzeczności w tych zeznaniach, jak i wobec stwierdzenia, że sama możność zapamiętania przez świadków szczegółowych informacji o spornej pracy jest więcej niż wątpliwa. Świadek J. K. zeznał, że w spornym okresie jedynie czasami jeździł z kolegami do Cukrowni (jak stwierdził był tam może
z 10 razy). Widywał ubezpieczonego przy pracy w godzinach rannych. Koledzy świadka pracowali w magazynach czy przy zwózce zboża. Z powyższego wynika,
że świadek nie ma (nie może mieć) dokładnych informacji o tym jak długo i jak często ubezpieczony wykonywał sporną pracę. Świadek S. Z. wskazał,
że pracował z ubezpieczonym w Cukrowni w godzinach porannych od 6. 00 - 7. 00
do 14. 00 - 15. 00, a A. Ż. pracował z dwa miesiące. Świadek nie pamięta przy tym z dokładnością co do lat daty podjęcia przez siebie pierwszej pracy i okresu odbywania służby wojskowej. Za nieracjonalne zatem należy uznać twierdzenia świadka, który potrafił za to z dokładnością co do dni, podać liczbę dni i okres pracy ubezpieczonego w Cukrowni. Świadek Z. P. także nie pamięta okresów swojego zatrudnienia i wskazuje, że razem z ubezpieczonym i innymi kolegami (S. Z. i J. K.) pracował w Cukrowni przy rozładunku buraków. Ubezpieczony zeznał, że w Cukrowni pracował głównie na zmianie nocnej. Sąd pierwszej instancji podniósł, że z powyższego wynika, iż ubezpieczony i świadkowie opisują przebieg pracy A. Ż. w sposób rozbieżny, tak co do charakteru pracy (w magazynie albo przy maszynach albo na wagonach, przy przesypywaniu zboża, przy rozładunku buraków czy rzepaku), jak co do pory dnia w której była ona wykonywana (w godzinach porannych - do 14. 00 - 15. 00, albo w porze nocnej). Świadkowie Z. i P. nie pamiętają przy tym istotnych faktów z przebiegu własnej drogi zawodowej, co prowadzi do wniosku, że nie można na podstawie tych zeznań dokonać jakiegokolwiek pewnego ustalenia co do liczby przepracowanych przez ubezpieczonego dni czy okresów, godzin pracy bądź warunków jej wykonywania. Przy jednoczesnym braku jakichkolwiek dokumentów potwierdzających fakt świadczenia przez ubezpieczonego pracy na rzecz Cukrowni od 20.06.1972r. do 30.08.1972r. nie można tego okresu zaliczyć do stażu ubezpieczeniowego choćby w części dającej się określić datami kalendarzowymi.

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego nie zgodził się ubezpieczony. Zaskarżył wyrok w całości. Wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik postępowania, tj.: art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, która to ocena jest sprzeczna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego poprzez odmowę nadania waloru wiarygodności zeznaniom i błędne przyjęcie, że zeznania te nie dawały podstawy do uznania odwołania za zasadne, zarówno wobec stwierdzonych nieścisłości albo sprzeczności w tych zeznaniach, jak i wobec stwierdzenia, że sama możność zapamiętania przez świadków szczegółowych informacji o spornej pracy jest więcej niż wątpliwa w sytuacji, w której zeznania ubezpieczonego i świadków J. K., S. Z. i Z. P., dają podstawę do uznania odwołania za zasadne, gdyż potwierdzają fakt świadczenia przez ubezpieczonego pracy w okresie od dnia 20 czerwca do 31 sierpnia 1972 roku.

Wskazując na powyższe zarzuty, apelujący wniósł:

1. o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie prawa do emerytury i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje,

2. ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji w całości. Podniósł, że podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie i podziela argumentację faktyczną oraz prawną zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, oraz zarzutu apelacyjnego, doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu. Sąd pierwszej instancji wyjaśnił wszystkie istotne okoliczności, w szczególności mające kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wymaganej przesłanki 25 lat ogólnego stażu ubezpieczeniowego (okresów składkowych i nieskładkowych) i na tej płaszczyźnie poczynił niezbędne ustalenia co do spornego okresu zatrudnienia w Cukrowni w S. od 20.06.1972r. do 31.08.1972r. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo przyjął, że wobec nie dających się usunąć rozbieżności zeznań ubezpieczonego i świadków co do faktów sprzed 46 lat i braku jakichkolwiek dokumentarnych dowodów potwierdzających fakt zatrudnienia 15 - letniego ubezpieczonego, nie ma wystarczająco wiarygodnych podstaw do przyjęcia, że A. Ż. rzeczywiście pracował w Cukrowni w spornym okresie od 20.06.1972r. do 31.08.1972r. Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował także prawo materialne. Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia i rozważania Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania.

Odnosząc się do apelacji, należy podnieść, że zarzuty apelacji sprowadzały się
do jedynie polemicznego zakwestionowania ustalenia Sądu Okręgowego,
że ubezpieczony nie spełnił warunku wykazania co najmniej 25 letni ogólnego stażu ubezpieczeniowego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym zeznania świadków, nie stanowią podstawy do przyjęcia wersji ubezpieczonego o świadczeniu pracy w spornym okresie od 20.06.1972r. do 31.08.1972r. Należy podkreślić,
że A. Ż. nie przedłożył jakiegokolwiek dokumentu mogącego choćby uprawdopodobnić fakt jego zatrudnienia, jako młodocianego, w spornym ww. okresie. Na rozprawie z dnia 13.03.2018r. pełnomocnik ubezpieczonego oświadczył, że nie jest w stanie zgłosić wniosku dowodowego w zakresie przeprowadzenia dowodu
z dokumentu, a nadesłana następnie dokumentacja z akt pracowniczych ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w Zakładach (...) w P. nie potwierdziła zatrudnienia ubezpieczonego w Cukrowni w S.. Ubezpieczony nie przedłożył w toku postępowania umowy o pracę, świadectwa pracy, czy innego dokumentu, choćby uprawdopodobniającego fakt jego zatrudnienia po ukończeniu 15 roku życia. Pierwsza umowa o naukę zawodu dotyczy późniejszego już okresu, tj. od dnia 1.09.1972r. Ponadto, z treści pisma z dnia 21.0.2017r. wynika, że przeprowadzona kwerenda zarchiwizowanych dokumentów Cukrowni (...) w S. nie pozwoliła na stwierdzenie, że wymieniony zakład pracy kiedykolwiek zatrudniał pracowników młodocianych. Nie odnaleziono bowiem m.in. wykazów pracowników młodocianych. Ubezpieczony przed rozpoczęciem niniejszego postępowania nie ujawniał okoliczności świadczenia pracy w Cukrowni w S. w okresie po skończeniu szkoły podstawowej, a przed rozpoczęciem roku szkolnego we wrześniu 1972 roku w (...) Szkole Zawodowej (...) i podjęcia nauki zawodu mechanika silników spalinowych.

Analiza dokumentów z akt pracowniczych ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w Zakładach (...) w P. wskazuje, że A. Ż. nie wskazał okoliczności pracy w Cukrowni również w podaniu o przyjęcie do pracy do Zakładów (...) w P..

Sąd Apelacyjny prezentuje pogląd, że w sprawie o emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym, które to świadczenie jest szczególne, wymaga się dowodów niewątpliwych, bezsprzecznych i tym samym niewystarczające jest oparcie się tylko na zeznaniach świadków co do zdarzeń sprzed 46 lat. Pamięć ludzka jest zawodnym źródłem informacji. Ponadto, nikt nie jest w stanie dokładnie odtworzyć z pamięci wydarzeń z odległego okresu, w szczególności, gdy dotyczą one innej osoby. Na takiej tylko podstawie nie można więc czynić pewnych ustaleń faktycznych. Tym bardziej, że świadkowie w niniejszej sprawie zeznawali w sposób sprzeczny. Świadek J. K. podał, że ubezpieczony i inni koledzy, z którymi chodził do Cukrowni, pracowali w magazynach i przy zwózce zboża. On sam pracował natomiast tylko przy pracach porządkowych. Świadek S. Z. zeznał, że pracę wykonywali przy załadunku, wyładunku oraz uszczelnieniu wagonów, zaś świadek Z. P. częściowo temu zaprzeczył, gdyż zeznał, że praca w Cukrowni była sezonowa
(na dorywkę) i polegała ona tylko na rozładunku wagonów. Jak wynika z powyższego, sprzeczności w zeznaniach świadków dotyczyły rodzaju wykonywanych obowiązków. Świadek J. K. zeznał, że był zbyt młody i miał od dziecka amputowane podudzie, wobec czego w Cukrowni nie mógł pracować przy innych pracach, tylko przy pracach porządkowych. Tymczasem świadek Z. P. zeznał odmiennie, gdyż podał, że J. K. pracował z innymi przy wyładunku wagonów, ale z uwagi na amputację musiał trochę dłużej odpoczywać. Świadek S. Z. na rozprawie z dnia 13.03.2018r. zeznał, że pracował razem z ubezpieczonym A. Ż. na zmianach dziennych w godzinach od 6/7 rano do 14/15. Świadek J. K. również zeznał, że pracował w Cukrowni od godzin porannych i widział tam też ubezpieczonego przy pracy. Ubezpieczony natomiast zeznał na rozprawie z 18.12.2018r., że pracował na zmianach nocnych. Świadek S. Z. nie pamiętał, kiedy odbywał zasadniczą służbę wojskową, ale za to bardzo dobrze pamiętał, kiedy zaczął pracować z ubezpieczonym i że praca ta trwała 2 miesiące. Świadkowie J. K., S. Z., Z. P. i ubezpieczony byli zgodni tylko co do tego, że nie posiadają żadnego dokumentu potwierdzającego zatrudnienie w Cukrowni w S.. Również ubezpieczony zeznał, że w przebiegu swojego zatrudnienia nigdy nie ujawniał faktu świadczenia pracy w Cukrowni.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, przy tak zebranym i ocenionym materiale dowodowym Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że ubezpieczony nie wykazał
w sposób niewątpliwy, że był zatrudniony w spornym okresie, a w konsekwencji
nie spełnił przesłanki posiadania co najmniej 25 lat okresów ubezpieczeniowych,
a to uniemożliwia przyznanie mu zawnioskowanego świadczenia emerytalnego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonego, jako niezasadną.

O kosztach orzeczono zgodnie z wnioskiem organu rentowego na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2018.265 j.t.).