Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 40/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Krzysztof Adamiak

Sędziowie

:

SSA Bogusław Dobrowolski (spr.)

SSA Dariusz Małkiński

Protokolant

:

Urszula Westfal

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2019 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Syndyka masy upadłości (...) Spółka z o.o. (...)" Spółki komandytowo-akcyjnej w upadłości likwidacyjnej w R.

przeciwko (...) w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 18 września 2018 r. sygn. akt VII GC 115/17

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 4 050 zł tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej.

(...)

UZASADNIENIE

Syndyk Masy Upadłości (...) sp. z o.o. (...) S.K.A. w upadłości likwidacyjnej w R. wystąpił przeciwko(...) w S. o zapłatę kwoty 96.580,14 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 3 marca 2016 r. do dnia zapłaty i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych. Podniósł, że żądana kwota stanowi równowartość ruchomości, znajdujących się w sprzedanym pozwanej na podstawie umowy z dnia 2 lutego 2016 r. obiekcie, które to ruchomości z uwagi na nieobjęcie ich treścią tej umowy, stanowiły własność powoda, a znalazły się w posiadaniu pozwanej.

W odpowiedzi na pozew pozwana(...)w S. wniosła o oddalenie powództwa jako bezzasadnego i nieudowodnionego oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 18 września 2018 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił powództwo (pkt I) i zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II).

Orzeczenie to oparto o następujące ustalenia faktyczne i ocenę prawną:

Sędzia - Komisarz w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie, postanowieniem z dnia 8 września 2015 r., wydanym w sprawie o sygn. akt V GUp 9/13, zezwolił syndykowi na sprzedaż składnika masy upadłości w postaci: prawa własności gruntu działek położonych w R. przy ul. (...) o nr ew. (...), (...) oraz (...) o łącznej powierzchni 0,9060 ha wraz z zabudowaniami (dla nieruchomości została założona księga wieczysta KW (...) oraz księga wieczysta o nr KW (...) prowadzone przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie VII Wydział Ksiąg Wieczystych); prawa wieczystego użytkowania gruntu działek położonych w R. przy ul. (...) o nr ew. (...) oraz (...) wraz z prawem odrębnej własności zabudowań o łącznej powierzchni 0,6134 ha (dla nieruchomości została założona księga wieczysta o nr KW (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie VII Wydział Ksiąg Wieczystych). W postanowieniu tym wskazano, że łączna kwota sprzedaży miała wynieść nie mniej niż 7.600.000 zł netto, a budynki usytuowane na ww. działkach, położonych w R. obejmują m. in.: magazyn wysokiego składowania o powierzchni użytkowej 2.189,51 m ( 2) oraz budynek kotłowni o powierzchni użytkowej 151,50 m ( 2).

W dniu 19 stycznia 2016 r. Sędzia - Komisarz zezwolił syndykowi na sprzedaż składników masy upadłości (...) w S..

W dniu 2 lutego 2016 r. A. P., działający jako syndyk spółki (...) sp. z o.o. (...) s.k.a. w upadłości likwidacyjnej w R., zawarł z A. S., reprezentującym (...) w S., umowę sprzedaży:

1) użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w R. w obrębie (...) S., w skład której wchodzą działki terenów zabudowanych oznaczonych nr (...) o pow. 0,5689 ha i (...) o pow. 0,0445 ha, dla której Sąd Rejonowy w Rzeszowie VII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

2) nieruchomości położonej w R. w obrębie (...) S., w skład której wchodzą działki innych terenów zabudowanych oznaczone nr (...) o pow. 0,5335 ha i (...) o pow. 0,0078ha, dla której Sąd Rejonowy w Rzeszowie VII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

3) nieruchomości położonej w R. w obrębie (...) S., w skład której wchodzi działka innych terenów zabudowanych oznaczonych nr (...) o pow. 0,3647ha, dla której Sąd Rejonowy w Rzeszowie VII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) (§ 4 umowy).

Ponadto, w umowie syndyk oświadczył, że opisane działki sąsiadują ze sobą, tworząc funkcjonalnie jedną ogrodzoną nieruchomość, uzbrojoną w sieć energetyczną, gazową, wodną i kanalizacji sanitarnej i deszczowej, c.o. i teletechniczne, na której znajdują się ciągi komunikacyjne piesze i samochodowe, place postojowe i manewrowe, wyposażoną w instalację monitoringu oraz oświetlenie (§ 1 ust. 2 umowy). Oświadczył on również, że sprzedawane nieruchomości są zabudowane m.in. magazynem wysokiego składowania w konstrukcji stalowej na stopach żelbetowych i fundamencie żelbetowym, jednokondygnacyjny z wypełnieniem przestrzeni pomiędzy słupami stalowymi w formie ścian ze stalowych paneli elewacyjnych, wyposażonym w regały wysokiego składowania, o powierzchni użytkowej według operatu szacunkowego 2.189,51 m 2 oraz budynkiem kotłowni o powierzchni użytkowej według operatu szacunkowego 151,50 m 2 (§ 1 ust. 2 umowy).

Przed sprzedażą został sporządzony operat szacunkowy, w którym dokonano wyceny nieruchomości i użytkowania wieczystego, będącego przedmiotem sprzedaży. W operacie tym wskazano, że nieruchomość położona jest na terenie uzbrojonym, wyposażonym w sieci elektryczne, gazowe, wodociągowe, kanalizacyjne (deszczowe i sanitarne), centralnego ogrzewania i teletechniczne. Do szacowanych budynków wykonane są przyłącza do sieci w wymaganym z ich charakterem zakresie. Opisując stan nieruchomości, rzeczoznawca wskazał, że po stronie południowo-zachodniej budynku handlowo-magazynowo-biurowego usytuowany jest magazyn wysokiego składowania, który jest wyposażony w regały wysokiego składowania.

W dniu 19 lutego 2016 r. strony sporządziły protokół przekazania nieruchomości, który zawierał szczegółowe wyliczenie nieruchomości, budynków oraz stan liczników. Po przekazaniu nieruchomości syndyk masy upadłości (...) sp. z o.o. (...) s.k.a. w upadłości likwidacyjnej wynajął od pozwanego lokale biurowe i część magazynową. Najem trwał do dnia 31 marca 2016 r. Tego dnia został sporządzony protokół zdawczo-odbiorczy, w którym przyjęto przedmiot najmu od najemcy. Pozwany objął w posiadanie m.in. urządzenia kotłowni oraz regały wysokiego składowania.

W dniu 17 lutego 2016 r. (...) sp. z o.o. (...) s.k.a. w upadłości likwidacyjnej wystawiła dwie faktury: nr (...), wskazując w treści, że pozwany jest nabywcą urządzeń kotłowni za kwotę 12.300 zł brutto oraz nr (...) podając, że pozwany jest nabywcą regałów wysokiego składowania za kwotę 98.400 zł brutto. Pozwany potwierdził otrzymanie faktur, jednak odmówił zapłaty należności z nich wynikających.

Pismem z dnia 23 kwietnia 2016 r., w związku z odmową zapłaty za ww. faktury, powód wniósł o pilne uregulowanie tych należności, wskazując, że w przypadku, gdyby pozwany nie był zainteresowany nabyciem ww. ruchomości – istnieje możliwość ich zwrotu.

Pismem z dnia 20 maja 2016 r. pełnomocnik powoda złożył pozwanej oświadczenie o potrąceniu wierzytelności przysługujących (...) sp. z o.o. (...) s.k.a. w upadłości likwidacyjnej w stosunku do pozwanej, wynikających z ww. faktur z wierzytelnościami wzajemnymi. W piśmie wskazano, że skutkiem potrącenia jest umorzenie wzajemnych wierzytelności w zakresie kwoty 14.119,86 zł. Powód wezwał pozwanego do zapłaty 96.580,14 zł (tj. kwoty dochodzonej w niniejszym postępowaniu) do dnia 10 czerwca 2016 r.

W dniu 19 kwietnia 2016 r. powód wystąpił z wnioskiem do Sądu Rejonowego w Rzeszowie o wyrażenie zgody na sprzedaż ruchomości stanowiących wyposażenie kotłowni i magazynu, tj. regałów wysokiego składowania oraz kotłów olejowych o mocy 90 kW z osprzętem.

Sędzia komisarz w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie postanowieniem z dnia 24 maja 2016 r., wydanym w sprawie o sygn. akt V GUp 9/13 zezwolił syndykowi na sprzedaż z wolnej ręki ww. ruchomości.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za niezasadne. Stwierdził bowiem, że zawarta przez strony w dniu 2 lutego 2016 r. umowa sprzedaży prawa użytkowania wieczystego wraz z zabudowaniami oraz nieruchomości przeniosła na pozwaną również własność objętych pozwem rzeczy w postaci dwóch kotłów olejowych o mocy 90 kW wraz z osprzętem oraz regałów wysokiego składowania.

Podkreślił, że nabyte przez pozwanego działki są uzbrojone w sieć centralnego ogrzewania, a kotły wraz z osprzętem stanowią część tej sieci, zapewniając ogrzewanie budynkom. Posiłkując się przy tym zeznaniami świadków A. S., J. S. oraz B. Z. (1), którzy wskazywali, że bez wyposażenia kotłowni budynek nie mógłby być ogrzewany, Sąd ten wskazał, że demontaż takich kotłów spowoduje niesprawność sieci centralnego ogrzewania i niemożność eksploatacji budynku. W efekcie przyjął, że objęte pozwem kotły stanowią część składową tej sieci, a więc i zakupionych przez pozwaną nieruchomości (art. 47 k.c.). Uznając, że własność kotłów wraz z osprzętem przeszła na pozwaną z chwilą przeniesienia własności budynków, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że (...) sp. z o.o. (...) s.k.a. w upadłości likwidacyjnej nie mógł domagać się zapłaty za te urządzenia.

Jeśli zaś chodzi o regały wysokiego składowania, Sąd Okręgowy uznał, że nie mogły być one uznane za część składową przedmiotu sprzedaży, bowiem mogły zostać odłączone bez uszkodzenia lub istotnej zmiany całości albo bez uszkodzenia lub istotnej zmiany przedmiotu odłączonego, a ich nieobecność nie przekreśla możliwości magazynowania rzeczy. Sąd Okręgowy uznał jednak, że regały te pozostają w związku funkcjonalnym z przedmiotem sprzedaży, stanowiąc jego przynależność (art. 51 k.c.). Akcentował, że regały te były potrzebne zarówno sprzedającemu, jak i kupującemu do korzystania z nieruchomości bądź jej części zgodnie z jej przeznaczaniem, co potwierdzili świadkowie A. S. oraz J. S.. Poza tym, zdaniem Sądu Okręgowego, na faktyczny związek z przedmiotem sprzedaży wskazywała sama nazwa budynku, w którym znajdowały się owe regały. W tym kontekście Sąd Okręgowy uwzględnił treść postanowieniu z dnia 8 września 2015 r., wydanego w sprawie o sygn. akt V GUp 9/13, w którym Sędzia - komisarz w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie wskazał, że budynki usytuowane na sprzedawanych działkach położonych w R. obejmują m.in.: magazyn wysokiego składowania o powierzchni użytkowej 2.189,51 m 2. Miał też na względzie, że tak samo budynek ten nazwano w operacie szacunkowym, sporządzonym przez rzeczoznawcę majątkowego oraz w umowie sprzedaży z dnia 2 lutego 2016 r. Uwzględniając jednocześnie treść art. 52 k.c., a przy tym fakt, że strony umowy z dnia 2 lutego 2016 r. w jej § 1 ust. 2 wprost wskazały, że regały wysokiego składowania wchodzą w skład budynku, pobudowanego na nieruchomości sprzedawanej oraz okoliczność ich najmowania przez syndyka przez pewien okres czasu od pozwanego, Sąd Okręgowy przyjął, że własność regałów wysokiego składowania, z chwilą przeniesienia własności budynków, przeszła na pozwaną.

Ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, tj. zeznań świadków B. Z. (2) i J. R. oraz przedłożonej dokumentacji, w tym wystawionych przez powoda faktur: nr (...), doprowadziła Sąd Okręgowy do wniosku, że w sprawie nie doszło również do zawarcia między stronami dodatkowej umowy sprzedaży urządzeń kotłowni oraz regałów wysokiego składowania. Sąd ten zauważył, że w toku procesu powód nie powoływał się zresztą na żadną umowę sprzedaży zawartą z pozwanym, a dotyczącą tych rzeczy.

Sąd Okręgowy wykluczył także możliwość zasądzenia na rzecz powoda żądanej sumy w oparciu o art. 222 § 1 k.c.

Końcowo stwierdził, że mimo iż powód formułował roszczenie o zapłatę sumy, przedstawiającej – w jego ocenie – wartość regałów wysokiego składowania oraz kotłów wraz z osprzętem (po potrąceniu wzajemnych należności z pozwanym), to jednak nie sprostał ciążącemu na nim obowiązkowi z art. 6 k.c. i nie przedstawił żadnych dowodów na okoliczność określenia wartości tych rzeczy.

Z tych wszystkich przyczyn Sąd Okręgowy oddalił powództwo.

O kosztach procesu rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wywiódł powód, który zaskarżył go w całości, zarzucając Sądowi Okręgowemu:

1. naruszenie prawa materialnego, tj.:

- art. 47 k.c. poprzez przyjęcie, że ruchomości objęte treścią faktury nr (...), tj. kotły olejowe o mocy 90 kW wraz z osprzętem, były częściami instalacji budynku (instalacji energetycznej), mimo że stanowiły odrębny przedmiot własności,

- art. 51 k.c. w zw. z art. 52 k.c. przez przyjęcie, że ruchomości w postaci regałów wysokiego składowania pozostawały w funkcjonalnym związku z przedmiotem sprzedaży i były przynależnościami budynku magazynu, podczas gdy mogły być one w każdym czasie zdemontowane, nie były przytwierdzone na stałe, mogły być zamienione na inne, a budynek mógł spełniać swoją funkcję bez regałów; nadto, ustalając zasady zbycia m.in. nieruchomości objętych aktem notarialnym z dnia 2 lutego 2016 r. strony jednoznacznie ustaliły, że przedmiotem tego aktu nie będą takie ruchomości jak wyposażenie kotłowni oraz regały wysokiego składowania,

- art. 322 w zw. z art. 326 prawa upadłościowego i naprawczego przez przyjęcie, że aktem notarialnym z dnia 2 lutego 2016 r. powód skutecznie zbył także ruchomości objęte żądaniem pozwu, mimo że ruchomości te nie były wymienione w akcie notarialnym, a sprzedający nieruchomości syndyk masy upadłości nie posiadał w tym zakresie wymaganej prawem zgody Sądu,

2. naruszenie prawa procesowego, tj.:

- art. 233 § 1 k.p.c., art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób dowolny i uchybiający zasadom logiki oraz doświadczenia życiowego, co prowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych, skutkującego przyjęciem, że:

a) strona powodowa nie wykazała swojego prawa własności ruchomości objętych żądaniem pozwu, w sytuacji gdy: pozwany nigdy nie negował tego faktu, a zarzucał jedynie, że ruchomości te były częściami składowymi nieruchomości, będącej przedmiotem transakcji; wszystkie te ruchomości wymienione zostały w dokumentacji upadłościowej Sądu Rejonowego w Rzeszowie sygn. akt V GUp 9/13; pozwany w rozmowach oraz korespondencji mailowej z przedstawicielami powoda proponował nabycie ruchomości objętych żądaniem pozwu,

b) ruchomości takie jak kotły olejowe o mocy 90 kW stanowiły części składowe nieruchomości,

c) ruchomości w postaci regałów wysokiego składowania stanowiły tzw. przynależności nieruchomości,

- art. 232 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przesłuchanie syndyka, działającego w imieniu masy upadłości w drodze pomocy prawnej, co skutkowało niewyjaśnieniem wszystkich istotnych okoliczności sprawy,

- art. 233 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 3 k.p.c. poprzez zaniechanie zebrania pełnego i wyczerpującego materiału dowodowego przez pominięcie zeznań świadków B. Z. (2) i J. R. oraz nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania powoda,

- art. 232 k.p.c. poprzez błędne założenie, że powód nie wywiązał się z ciężaru dowodowego, w sytuacji wadliwej oceny zeznań świadków B. Z. (2) i J. R., dowodów z dokumentów (tj. maila z dnia 8 stycznia 2016 r. wraz z załącznikiem, pisma powódki z dnia 25 lutego 2016 wraz z załącznikiem, maila z dnia 7 marca 2016 r. wraz z załącznikiem) i nieprzeprowadzenia dowodu z przesłuchania strony powodowej,

- art. 230 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. przez przyjęcie, że na powodzie spoczywał ciężar wykazania prawa własności ruchomości objętych pozwem, mimo że pozwana nie negowała tego faktu,

- art. 328 k.p.c. przez brak wnikliwego rozważenia konstrukcji sieci grzewczej budynku i w efekcie wadliwe przyjęcie, że kotły olejowe były częściami składowymi nieruchomości, tj. były częściami instalacji,

- art. 299 k.p.c. w zw. z art. 235 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku powoda o przesłuchanie pozwanej przed Sądem właściwym ze względu na miejsce zamieszkania z powodu znacznej odległości miejsca zamieszkania powoda i Sądu w Suwałkach (ok. 600 km) oraz poważne niedogodności związane z koniecznością dojazdu syndyka na rozprawę, przy uwzględnieniu jego licznych obowiązków zawodowych,

- art. 328 k.p.c. przez pominięcie przy wydaniu wyroku dopuszczonych jako dowód pism (maila z dnia 8 stycznia 2016 r. wraz z załącznikiem, pisma powódki z dnia 25 lutego 2016 r. wraz z załącznikiem, maila z dnia 7 marca 2016 r. wraz z załącznikiem), z których wynika, że wolą stron było, aby akt notarialny z dnia 2 lutego 2016 r. obejmował tylko nieruchomości i magazyny, a kotły olejowe o mocy 90 kW oraz regały wysokiego składowania były przedmiotem odrębnej transakcji,

- art. 328 k.p.c. przez wadliwe przyjęcie, że powód nie wykazał faktu zawarcia między stronami umów sprzedaży regałów i kotłów, mimo że powód wskazywał, że domagał się od pozwanej zapłaty za sprzedane pozwanej ruchomości, gdyż jak wykazano w trakcie przewodu sądowego strony:

a) ustaliły, że przedmiotem aktu notarialnego z dnia 2 lutego 2016 r. będą nieruchomości, tj. prawo własności oraz prawo użytkowania wieczystego działek położonych w R. przy ul. (...)o nr ew. (...), (...), (...), (...) oraz (...) waz z prawem odrębnej własności zabudowań, tj.: budynku handlowo-magazynowo-biurowego o powierzchni użytkowej 2.874 m ( 2), powierzchni zabudowy 31,22 rn.kw o pow. ogólnej 2.980,81 m ( 3); budynku magazynowego parterowego, murowany o pow. użytkowej 1.008,40 m ( 3); magazynu wysokiego składowania o pow. użytkowej 2.189.51 m ( 2); portierni o pow. użytkowej 19,01 m ( 2); budynku kotłowni o pow. użytkowej 151,50 m ( 2) oraz stalowa wiata o pow. 363,35 m ( 2),

b) prowadziły negocjacje odnośnie ustalenia cen kotłów olejowych oraz regałów wysokiego składowania i ustaliły, że te ruchomości nie będą przedmiotem umowy z dnia 2 lutego 2016 r.,

c) strona pozwana przyjęła i podpisała faktury z dnia 17 lutego 2016 r. nr (...)

3. dokonanie błędów w ustaleniach stanu faktycznego sprawy i przyjęcie, że:

- ruchomości takie jak kotły olejowe stanowiły części składowe nieruchomości,

- po zawarciu umowy sprzedaży nieruchomości położonych w R. przy ul. (...) powód nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń odnośnie pozostawienia w budynkach jej ruchomości, mimo że syndyk wzywał pozwaną do odkupienia rzeczy ruchomych, które zostały pozostawione na terenie sprzedanej nieruchomości, a pozwana pismem z dnia 12 kwietnia 2016 r. zgłosiła taką propozycję.

Wskazując na tak sformułowane zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie jego powództwa. Domagał się również zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych; ewentualnie wnosił o uchylenie skarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania przy pozostawieniu temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

W odpowiedzi pozwana wniosła o oddalenie apelacji powoda i zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie była uzasadniona.

Wbrew wywodom skarżącego Sąd Okręgowy nie dopuścił się żadnego z zarzucanych mu uchybień. Sąd ten wywiódł bowiem właściwe wnioski i ocenę prawną żądań powoda, zasługującą na pełną aprobatę Sądu Apelacyjnego.

Przede wszystkim, procedując w sprawie nie uchybił Sąd I instancji przepisom prawa procesowego. Odniesienie się do tych zarzutów poprzedzić należy stwierdzeniem, że jakkolwiek zarzuty naruszenia przepisów postępowania zostały przez powoda dość rozbudowane, to jednak generalnie sprowadzają się one do przypisania skarżonemu orzeczeniu wadliwości w ustaleniach faktycznych, mającej polegać na nieuwzględnieniu przez Sąd Okręgowy okoliczności i dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, które – w przekonaniu apelującego – pozwoliłyby na wykazanie przysługującego mu prawa własności ruchomości ujętych w pozwie. Tak uzasadnia bowiem apelujący m.in. zarzut naruszenia art. 328 k.p.c., którego realizacji upatruje nie tylko w wadliwym przyjęciu przez Sąd I instancji, że powód nie zdołał wykazać faktu zawarcia między stronami umowy sprzedaży ruchomości w postaci kotłów olejowych wraz z osprzętem oraz regałów wysokiego składowania, ale też w nieprzypisaniu należytej wagi złożonej do akt sprawy dokumentacji w postaci korespondencji mailowej stron (k. 217-221, 225-227) oraz pisma powoda, datowanego na 25 lutego 2016 r., skierowanego do pozwanej (k. 222-224). Abstrahując już nawet od tego, że tak skonstruowany zarzut jest treściowo nieprecyzyjny (powód powołuje bowiem naruszenie art. 328 k.p.c., podczas gdy przepis ten zawiera dwie jednostki redakcyjne), wskazać należy – co słusznie akcentuje również strona pozwana w wywiedzionej odpowiedzi na apelację – że szereg zdefiniowanych przez skarżącego zarzutów apelacji jako zarzuty naruszenia art. 328 k.p.c., nie przystaje do treści tego przepisu, skoro skarżący uzasadnia go w istocie nieprzeprowadzeniem przez Sąd I instancji wszechstronnej oceny materiału dowodowego sprawy. Już zatem z tej tylko przyczyn zarzuty te nie mogły zyskać akceptacji Sądu Apelacyjnego.

W tym kontekście dodać jedynie należy, że chybiona jest argumentacja strony powodowej, wedle której treścią umowy stron z dnia 2 lutego 2016 r. objęte miały zostać jedynie nieruchomości i prawo użytkowania wieczystego działek położonych w R. wraz z prawem odrębnej własności zabudowań, zaś ruchomości objęte żądaniem pozwu – jak się wydaje – stanowić miały przedmiot odrębnej umowy sprzedaży, której zawarcie poprzedzić miało wystawienie przez powoda jego przeciwnikowi procesowemu dwóch faktur VAT. Dość wskazać, że zgodnie z utrwalonym już stanowiskiem orzeczniczym, faktura VAT nie stanowi dowodu zawarcia umowy sprzedaży między wskazanymi w niej podmiotami. Uważana jest ona bowiem za powszechnie stosowany dokument rozliczeniowy, który w przypadku doręczenia go dłużnikowi – umożliwia mu podjęcie czynności, mających na celu sprawdzenie czy świadczenie jest zasadne tak co do zasady, jak i co do wysokości. Pozwala nadto na podjęcie czynności, zmierzających do spełnienia świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1987 r., IV CR 461/86, LEX nr 8802, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1992 r., III CZP 56/92, Legalis nr 27698). Tak więc sam tylko fakt wystawienia faktur VAT przez powoda (poprzedzony nawet pertraktacjami stron co do ustalenia cen ruchomości, objętych zgłoszonym w sprawie żądaniem) i przyjęcie tych faktur przez stronę pozwaną, nie dowodzi jeszcze dokonania sprzedaży spornych w sprawie ruchomości, tym bardziej, że żaden inny dowód na taką okoliczność nie wskazywał. Zważywszy przy tym, że tylko zgodne oświadczenia woli stron powodują dojście umowy do skutku, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do stwierdzenia, że do złożenia takich właśnie oświadczeń doszło na gruncie rozpoznawanej sprawy, nie można było przyjąć za skarżącym, że strony zawarły dodatkową umowę sprzedaży ruchomości w postaci kotłów olejowych i regałów wysokiego składowania (art. 535 k.c.).

Analogicznie ocenić trzeba zarzuty apelacji dotyczące zaniechania przeprowadzenia przez Sąd I instancji dowodu z przesłuchania strony powodowej (tj. zarzuty naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c., art. 299 k.p.c. w zw. z art. 235 § 1 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 3 k.p.c.). W tym kontekście zasygnalizowania wymaga, że dowód z przesłuchania strony ma charakter subsydiarny, zaś potrzeba jego przeprowadzenia materializuje się dopiero wówczas, gdy w sprawie pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla jej rozstrzygnięcia. Według bowiem art. 299 k.p.c. przeprowadzenie w sprawie dowodu z przesłuchania stron dopuszczalne jest wyjątkowo, gdy w świetle oceny sądu, opartej na całokształcie okoliczności sprawy, brak jest w ogóle innych środków dowodowych albo gdy istniejące okazały się niewystarczające do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12 grudnia 2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001, z. 7-8, poz. 116 i z dnia 5 czerwca 2009 r., I PK 19/09, LEX nr 519171). Znamiennym jest przy tym, że przeprowadzenie dowodu z przesłuchania strony jest uprawnieniem sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2006 r., IV CSK 98/06, LEX nr 459229), a skorzystanie z takiego uprawnienia należy do zakresu swobodnej decyzji sądu orzekającego, opartej na analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w zakresie jego zupełności i spójności. Innymi słowy, dopuszczenie dowodu z przesłuchania strony nie ma charakteru obligatoryjnego, zaś jego przeprowadzenie konieczne jest wówczas, gdy nie ma możliwości przeprowadzenia innych dowodów lub gdy w sprawie brak jest dowodów (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2009 r., I PK 19/09, Legalis nr 265758).

Tymczasem, w toku niniejszego postępowania przeprowadzone zostało postępowanie dowodowe, które umożliwiło wyjaśnienie wszystkich spornych okoliczności sprawy. Sąd Okręgowy dopuścił bowiem nie tylko dowody z dokumentów, ale też przeprowadził dowód z zeznań świadków, w tym B. Z. (2) i J. R., który to dowód – wbrew temu co twierdzi skarżący – został poddany ocenie przez Sąd I instancji, o czym wprost przekonują pisemne motywy skarżonego wyroku (k. 314). To zaś, że dowód ten został uznany przez Sąd Okręgowy za niewystraczający do zaaprobowania stanowiska procesowego powoda nie uzasadnia jeszcze stwierdzenia, że skarżone orzeczenie jest wadliwe. Taki wynik postępowania dowodowego stanowi bowiem wyraz swobodnej oceny dowodów sądu, przyznanej mu przez art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wprawdzie w wywiedzionej apelacji powód zgłosił również zarzut naruszenia powołanego przepisu, to jednak zarzut ten nie mógł odnieść oczekiwanego skutku. Uwagę zwraca, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może zostać uznany za usprawiedliwiony jedynie wówczas, gdy rozumowanie sądu jest sprzeczne z regułami logiki bądź doświadczenia życiowego. Tylko bowiem takie uchybienie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Jeżeli zaś z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawało się wysnuć wnioski odmienne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00).

Takich uchybień w ocenie materiału dowodowego sprawy skarżący wykazać jednak nie zdołał. Ujawnione w sprawie dowody zostały bowiem ocenione przez Sąd Okręgowy z poszanowaniem granic swobody przyznanej organowi orzekającemu, bez jakiegokolwiek naruszenia zasad logiki, doświadczenia życiowego czy też wskazań wiedzy.

Przede wszystkim za trafną uznać należy ocenę złożonej do akt sprawy dokumentacji, która doprowadziła Sąd I instancji do prawidłowej konstatacji, że objęte pozwem ruchomości w postaci kotłów olejowych o mocy 90kW wraz z osprzętem stanowiły części składowe sprzedanej pozwanej nieruchomości w rozumieniu art. 47 k.c. Uwagę zwraca, że umowa stron, datowana na 2 lutego 2016 r. przewidywała, iż nieruchomość ta wyposażona została w różnego rodzaju instalacje, w tym sieć centralnego ogrzewania (§ 1 ust. 2 umowy, k. 61). Oczywistym jest natomiast, że elementem takiej sieci – poza osprzętem hydraulicznym – są piece grzewcze, a więc i kotły olejowe. Co też istotne, w treści operatu szacunkowego, sporządzonego na potrzeby postępowania upadłościowego, wprost wskazano, że przedmiotowa nieruchomość mieściła się na terenie uzbrojonym, wyposażonym w sieci elektryczne, gazowe, wodociągowe, kanalizacyjne (deszczowe i sanitarne), centralnego ogrzewania i teletechniczne, przy czym do szacowanych budynków wykonano przyłącza do sieci w wymaganym ich charakterem zakresie (k. 79). I jakkolwiek faktem powszechnie znanym jest, że kotły grzewcze mogą podlegać wymianie, to jednak uwadze skarżącego umknęło, że istota części składowej rzeczy zasadza się na tym, że nie może być ona odłączona od rzeczy bez jej uszkodzenia lub istotnej zmiany całości lub bez uszkodzenia lub istotnej zmiany przedmiotu odłączonego (art. 47 § 2 k.c.). Przedmiot staje się więc częścią składową rzeczy, jeżeli jest z nią powiązany w sensie fizycznym, gospodarczym i funkcjonalnym (por. Komentarz do art. 47 k.c. [w:] Kodeks cywilny. Komentarz pod red. E. Gniewka, P. Machnikowskiego, dostęp Legalis).

W okolicznościach niniejszej sprawy niewątpliwym jest natomiast, że ujęte w pozwie kotły olejowe, stanowiące element instalacji grzewczej budynku posadowionego na sprzedanej nieruchomości, zapewniały funkcjonowanie tegoż budynku. W przypadku demontażu spornych kotłów niemożliwe byłoby ogrzewanie tego obiektu (zeznania świadków A. S. i J. S., protokół rozprawy z dnia 13 lutego 2018 r., k. 268-269), co z kolei powodowałoby niemożność jego eksploatacji. Tym samym demontaż kotłów olejowych prowadziłby do istotnej zmiany całego budynku, który bez właściwego ogrzewania, nie byłby zdatny do użytkowania. Poza tym, jak słusznie wywiódł Sąd Okręgowy, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do wnioskowania, aby urządzenia kotłowni w postaci powołanych kotłów olejowych zostały połączone z budynkiem posadowionym na sprzedanej nieruchomości jedynie dla przemijającego użytku (art. 47 § 3 k.c.). W efekcie za nieskuteczną uznać należało próbę podważenia przez skarżącego ( nota bene samymi tylko zdawkowymi twierdzeniami) niewadliwej oceny Sądu I instancji co do tego, że kotły olejowe o mocy 90 kW wraz z osprzętem nie stanowiły odrębnego przedmiotu własności (art. 47 § 1 k.c.).

Wbrew też temu co zarzuca skarżący, właściwie ocenił Sąd Okręgowy status prawny regałów wysokiego składowania, uznając, że ruchomości te stanowią przynależność magazynu wysokiego składowania i dzielą los tego magazynu (art. 52 k.c.). Należy w tym miejscu przypomnieć, że przynależnościami – stosownie do treści art. 51 k.c. – są rzeczy ruchome potrzebne do korzystania z innej rzeczy, tj. rzeczy głównej, zgodnie z jej przeznaczeniem, jeżeli pozostają z nią w faktycznym związku odpowiadającym temu celowi. Przynależność musi więc pozostawać w określonym związku funkcjonalnym z rzeczą główną, być niezbędną do korzystania z rzeczy głównej bądź też ułatwiać z niej korzystanie. Co też istotne, przemijające pozbawienie przynależności związku z rzeczą główną tego charakteru jej nie odbiera (por. Komentarz do art. 51 k.c. [w:] Kodeks cywilny. Komentarz pod red. M. Załuckiego, Legalis).

W takim też związku funkcjonalnym, jak trafnie przyjął Sąd Okręgowy, pozostawały niniejsze regały oraz przedmiot sprzedaży, wskazany w umowie stron z dnia 2 lutego 2016 r. Zauważyć należy, że zasadniczą funkcją magazynu wysokiego składowania (tak bowiem obiekt ten określony został zarówno w postanowieniu z dnia 8 września 2015 r. wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. kat V GUp 9/13, jak też powołanym uprzednio operacie szacunkowym oraz umowie stron z dnia 2 lutego 2016 r.) jest magazynowanie na wysokości, co umożliwiają właśnie regały wysokiego składowania. I choć prawdą jest, że brak takich regałów sam w sobie nie przekreśla możliwości magazynowania, to jednak trudno zaakceptować dość lakoniczny wywód apelacji jakoby magazyn wysokiego składowania, mógł wypełniać swoją podstawową funkcję (w postaci składowania na wysokości) bez ulokowania w nim stosownego wyposażenia w postaci odpowiednio wysokich regałów.

Bez wpływu na powyższą ocenę pozostają również podniesione w apelacji twierdzenia co do możliwości swobodnego demontażu spornych regałów. Otóż, jak już zaakcentowano, przynależność nie traci swojego charakteru przez przemijające pozbawienie jej związku z rzeczą główną. Nawet zatem czasowe odłączenie przedmiotowych ruchomości od konstrukcji magazynu wysokiego składowania nie pociągnęłoby za sobą utraty charakteru przynależności.

Powyższe prowadzi zatem do wniosku, że Sąd Okręgowy swoim rozstrzygnięciem nie naruszył także zarzucanych mu w apelacji przepisów prawa materialnego, a złożony przez stronę powodową środek odwoławczy stanowi w istocie jedynie polemikę z niewadliwym rozstrzygnięciem tego Sądu.

W tej sytuacji Sąd Apelacyjny, orzekł o oddaleniu apelacji powoda na zasadzie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego, rozstrzygnął zaś na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.).

(...)