Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 2111/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2019r.

Sąd Rejonowy w Lubinie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Czyczerska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Konsuela Kasprzyk

po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2019r. w Lubinie

na rozprawie

sprawy z powództwa S. W.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zadośćuczynienie

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda S. W. kwotę 43.000zł (czterdzieści trzy tysiące złotych) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 06.09.2015r. do dnia zapłaty,

II.  oddala dalej idące powództwo,

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.857,00zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

IV.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 977,00zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

V.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lubinie kwotę 3.522,00 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa;

VI.  w pozostałym zakresie koszty sądowe zalicza na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt I C 2111/16

UZASADNIENIE

Powód S. W. w pozwie z dnia 8 września 2016 r. przeciwko stronie pozwanej Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zapłatę kwoty 43 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania oraz zasądzenie na swoją rzecz od strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 25 sierpnia 2011 r. został poszkodowany w wypadku drogowym, na skutek którego doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy i mózgu oraz złamania żuchwy po stronie prawej, co przyczyniło się do rozstroju jego zdrowia na okres powyżej 7 dni. Kierujący autobusem A. o nr rej. (...) J. S. podczas manewru omijania powalonego drzewa i wyprzedzania powoda S. W. poruszającego się na motorowerze marki S. o nr rej. (...) zahaczył o niego, czym doprowadził do jego upadku. Następnie uczestnik wypadku T. D. kierujący samochodem osobowym F. (...) o nr rej. (...) najechał na leżącego na jezdni powoda, wskutek czego doznał on obrażeń ciała w postaci stłuczenia płuc po stronie lewej z krwiakiem śródpiersia i złamania lewej kości łonowej, skutkujących rozstrojem zdrowia na okres powyżej 7 dni.

Sąd Rejonowy w Lubinie Wydział II Karny w sprawie o sygn. akt II K 1353/12 prawomocnym wyrokiem uznał winę obu sprawców wypadku i warunkowo umorzył wobec nich postępowanie karne.

Właściciel pojazdu, którym kierował sprawca wypadku J. S. posiadał wykupioną polisę OC w Towarzystwie (...) S.A. w W..

W wyniku powyższego zdarzenia powód doznał szeregu obrażeń ciała powodujących trwały uszczerbek na jego zdrowiu. Pomimo leczenia, powód nie powrócił do pełni zdrowia. Był hospitalizowany zarówno w szpitalu w L. jak i we W.. Lekarz psychiatra ustalił trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 30%.

Pismem z dnia 6 sierpnia 2015 r. powód zwrócił się do strony pozwanej o wypłatę odszkodowania i zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na skutek wypadku drogowego w kwocie 101 185 zł. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel przyznał powodowi zadośćuczynienie pieniężne w wysokości 14 000 zł, jednocześnie przyjmując, że skoro za zdarzenie z dnia 25 sierpnia 2011 r. odpowiedzialność ponoszą obaj kierowcy tj. J. S. i T. D., to strona pozwana winna była wypłacić jedynie połowę należnego zadośćuczynienia tj. 7 000 zł. Ostatecznie strona powodowa zaproponowała powodowi polubowne zakończenie sporu poprzez wypłatę 12 000 zł, na co powód nie przystał. Ponadto powód wskazał, że ugodą z dnia 7 października 2015 r. od ubezpieczyciela sprawcy C. Polska (...) T. D. otrzymał 50 000 zł tytułem odszkodowania.

Strona pozwana Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu strona pozwana podała, że w trakcie likwidacji szkody, po dokonaniu analizy okoliczności sprawy, przyznała tytułem zadośćuczynienia na rzecz powoda łączną kwotę 14 000 zł. Z uwagi jednak na charakter zdarzenia stwierdziła, że za następstwa wypadku w 50% odpowiedzialność ponosi kierujący pojazdem Autosan o nr rej. (...), a w 50% kierujący samochodem osobowym F. (...) o nr rej. (...). Stąd też strona pozwana wypłaciła na rzecz powoda kwotę 7 000 zł. Strona pozwana przyjęła, że za wypadek i jego następstwa w równej mierze odpowiadają obaj kierowcy, co wynikało również z informacji ubezpieczyciela sprawcy T. D., który przyjął odpowiedzialność za zdarzenie w 50%. Strona pozwana wskazała, że działanie powoda S. W. - wobec uzyskania pełnej kompensacji szkody od C. Polska na skutek zawarcia ugody - niniejszym postępowaniem skutkowałoby podwójną likwidacją tej samej szkody, co jest niedopuszczalne. Storna pozwana zaznaczyła również, że zawarta ugoda pomiędzy powodem a ubezpieczycielem C. Polska nie może stanowić podstawy do miarkowania zadośćuczynienia oraz określenia wysokości należnego od strony pozwanej świadczenia.

W toku procesu, pismem z dnia 6 lipca 2018 r. powód rozszerzył żądanie pozwu w ten sposób, że domagał się zasądzenia od strony pozwanej na swoją rzecz zamiast kwoty 43 000 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania kwoty 53 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 sierpnia 2011 r. w miejscowości G. na DK (...) doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierujący autobusem Autosan o nr rej. (...) J. S. podjął manewr jednoczesnego wyprzedzania motoroweru S. o nr rej. (...) kierowanego przez S. W. i przeszkody w postaci leżącego na drodze konaru drzewa, w wyniku czego doszło do potrącenia S. W., który upadł na jezdnię. Następnie inny uczestnik ruchu drogowego T. D. kierujący samochodem osobowym F. (...) o nr rej. (...) najechał na leżącego na jezdni S. W..

Właściciel pojazdu, którym kierował sprawca wypadku J. S. posiadał wykupioną polisę OC w Towarzystwie (...) S.A. w W..

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Lubinie z dnia 05.06.2014r. J. S. został uznany winnym tego, że w dniu 25.08.2011r. na 5,3 km drogi krajowej (...) w miejscowości G., naruszając nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym przyczynił się do spowodowania wypadku drogowego w ten sposób, że kierując Autobusem marki A. typ A nr rej. (...) nie zachował szczególnych środków ostrożności, zasady prawidłowego wyprzedzania, nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych panujących na drodze i nie zachowując bezpiecznego odstępu przy wymijaniu podjął manewr jednoczesnego wyprzedzania motoroweru m-ki S. nr rej. (...) kierowanego przez S. W. i przeszkody w postaci leżącego konaru drzewa, w wyniku czego doszło do przewrócenia się kierującego motorowerem na jezdnię, wskutek czego doznał on obrażeń ciała w postaci złamania żuchwy po stronie prawej, stłuczenia głowy i mózgu skutkujących rozstrojem zdrowia na okres znacznie powyżej 7 dni. W tym samym wyroku Sąd Rejonowy uznał za winnego T. D. tego, że w dniu 25.08.2011r. na 5,3 km drogi krajowej (...) w miejscowości G., naruszając nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym przyczynił się do spowodowania wypadku drogowego w ten sposób, ze kierując samochodem osobowym m-ki F. (...) o nr rej. (...) nie zachował środków ostrożności i nie redukując prędkości do dostosowanej do warunków drogowych, pomimo ograniczającej widoczność na jezdni przeszkody w postaci konarów i gałęzi wjechał na jezdnię nie upewniwszy się, czy nie ma tam innych przeszkód i najechał na leżącego na jezdni na skutek uprzedniego potrącenia kierującego pojazdem m-ki A. o nr rej. (...) S. W., wskutek czego doznał on obrażeń ciała w postaci stłuczenia płuc po stronie lewej z krwiakiem śródpiersia i złamania kości łonowej skutkujących rozstrojem zdrowia okres znacznie powyżej 7 dni.

Dowód:

- wyrok SR w Lubinie z dnia 05.06.2014 r., sygn. akt II K 1353/12;

- opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadku z dnia 25.03.2013 r. w aktach II K 1353/12;

- pismo z dnia 30.07.2015 r. wraz z wydrukiem (...), k. 11-12;

- akta szkodowe (...) na płycie CD, k. 84

Bezpośrednio po zdarzeniu powód S. W. karetką pogotowia został przewieziony do Szpitala im. (...) w L. na Oddział Intensywnej Terapii, w którym przebywał od dnia 25 sierpnia 2011 r. do dnia 5 września 2011 r. Następnie został skierowany na Oddział (...) Urazowej, Ortopedii, Ortopedii Dziecięcej, w którym przebywał do dnia 8 września 2011 r. Podczas wykonywania szeregu badań u powoda rozpoznano: uraz głowy z krwiakiem śródmózgowym i obrzękiem mózgu, stłuczenie płuc, krwiak śródpiersia, złamanie kości łonowej prawej, złamanie prawej gałęzi żuchwy, złamanie bez przemieszczenia mostkowego końca obojczyka lewego. Po konsultacji chirurga szczękowego w dniu 8 września 2011 r. S. W. został przekazany do (...) Szpitala (...) we W. na Oddział (...) (...). W dniu 9 września 2011 r. w znieczuleniu miejscowym usunięto ząb 48 ze szczeliny złamania i po repozycji odłamów dowiązano szyny nazębne górną i dolną. Ponadto założono wiązanie międzyszczękowe sztywne i uzyskano odtworzenie warunków zgryzowych sprzed urazu. W dniu 10 września 2011 r. S. W. został wypisany do domu z zaleceniem stosowania leczenia farmakologicznego, wzmożonej higieny jamy ustnej, unieruchomienia sztywnego na okres 6 tygodni (w tym czasie powód przebywał na zwolnieniu lekarskim). W związku z doznanymi obrażeniami S. W. pozostawał pod opieką i kontrolą lekarza rodzinnego, poradni chirurgicznej i ortopedycznej oraz psychologicznej.

W wyniku przedmiotowego wypadku, powód S. W. doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym pod postacią organicznych zaburzeń osobowości i zachowania w wysokości 30% (według pkt 9 c załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 18.12.2002 r.) Rokowania co do poprawy stanu zdrowia powoda są niepewne, z uwagi na organiczne uszkodzenia struktury mózgowia. Podjęcie leczenia psychiatrycznego dałoby jedynie poprawę samopoczucia powoda, złagodzenia objawów i poprawę funkcjonowania. Leczenie farmakologiczne oraz terapia mogą być skuteczne tzn. poprawią komfort życia pacjenta. Na skutek przedmiotowego zdarzenia S. W. zaczął odczuwać dolegliwości bólowe związane z urazami. Wymagał pomocy swoich najbliższych w wykonywaniu czynności dnia codziennego. Ból powodował kłopoty ze snem oraz ciągłe poczucie zmęczenia. Obniżeniu uległ nastrój, pojawiły się stany lękowe i zaburzenia stresowe pourazowe. Powód stał się nadwrażliwy, odczuwał silne lęki w sytuacjach drogowych. Obawia się kolejnego wypadku. Ma poczucie bezradności i bezsilności z powodu kłopotów z pamięcią i emocjami, przez co ograniczył kontakty towarzyskie. Powodowi często trudno jest się zmobilizować do podjęcia aktywności, a jeśli się uda to ciężko jest mu utrzymać odpowiedni poziom motywacji. Niechętnie podejmuje nowe wyzwania. Objawy psychopatologiczne stanowią źródło dyskomfortu oraz istotnie ograniczają funkcjonowanie powoda w wymiarze zarówno osobistym jak i zawodowym. Przed wypadkiem z dnia 25 sierpnia 2011 r. powód nie przebył urazów głowy ani nie leczył się psychiatrycznie, stąd rozstrój zdrowia psychicznego S. W. był niewątpliwie spowodowany zdarzeniem drogowym, w którym został uszkodzony mózg powoda. Zaburzenia charakterologiczne są zaburzeniami organicznymi związanymi z mikrouszkodzeniami mózgu.

S. W. na skutek wypadku nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w zakresie urazu szczękowego czy neurologicznego. Złamanie żuchwy u powoda zostało wygojone w ustawieniu anatomicznym w związku z czym do uszczerbku w tym aspekcie nie doszło.

Powód przed wypadkiem nie miał żadnych problemów zdrowotnych. Był osobą młodą, 21-letnim mężczyzną, aktywnym i pracującym. Biegał rekreacyjnie. Po zdarzeniu z dnia 25 sierpnia 2011 r. był kilkukrotnie hospitalizowany. Ponadto uczęszczał na rehabilitacje oraz zalecone zabiegi jak np. magnetronik i wykonywał odpowiednie ćwiczenia. Ma problemy z zębami, które są osłabione. Do chwili obecnej powodowi drętwieją nogi i trzęsą się ręce jak dochodzi do przejścia dla pieszych albo widzi nadjeżdżające auto. Podczas zmiany pogody odczuwa bóle ramion, barku, nóg i głowy. Powód w ciężkich chwilach przyjmuje leki przeciwbólowe. Powód przed wypadkiem pracował w zakładzie kamieniarskim, obecnie pracuje na budowach. Był silny i sprawny. Po wypadku podjął leczenie psychologiczne, terapeutyczne.

Dowód:

- dokumentacja medyczna powoda S. W., k. 13-49;

- opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii lek. E. M. z dnia 28.03.2017 r., k. 100-102;

- uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu neurologii lek. E. M. z dnia 08.09.2017 r., k. 131-132;

- opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii szczękowo-twarzowej lek. L. R. z dnia 09.12.2017 r., k. 154-155;

- opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii lek. A. G. z dnia 26.03.2018 r., k. 182-184;

- uzupełniająca opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii lek. A. G. z dnia 03.09.2018 r., k. 214-215;

- uzupełniająca opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii szczękowo-twarzowej lek. L. R. z dnia 27.12.2018 r., k. 232;

- przesłuchanie powoda S. W., e-protokół z dnia 10.04.2019 r., k. 255v-256.

Pismem z dnia 6 sierpnia 2015 r. powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty 101 185 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania za doznaną krzywdę na skutek wypadku z dnia 25 sierpnia 2011 r. W toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana przyznała na rzecz powoda kwotę 14 000 zł, wskazując jednocześnie, że ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie na poziomie 50% i wypłacił tym samym na rzecz powoda kwotę 7 000 zł. Strona powodowa podała, że za zaistniałe zdarzenie po połowie odpowiadają zarówno kierowca autobusu J. S. jak i kierowca samochodu osobowego F. (...) T. D.. Ostatecznie strona pozwana w piśmie z dnia 15 grudnia 2015 r. zaproponowała powodowi zawarcie ugody i wypłatę świadczenia w wysokości 24 000 zł pomniejszone o 50% czyli 12 000 zł. Powód nie zgodził się z taką propozycją strony pozwanej, uznając ją za rażąco niską. S. W. z ubezpieczycielem sprawcy T. D. w dniu 7 października 2015 r. zawarł ugodę, na mocy której otrzymał kwotę 50 000 zł tytułem odszkodowania za zdarzenie z dnia 25 sierpnia 2011 r.

Dowód:

- korespondencja pomiędzy stronami dotycząca wypłaty odszkodowania i zadośćuczynienia, k. 50-65;

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

W sprawie bezspornym było, że w dniu 25 sierpnia 2011 r. doszło do zdarzenia drogowego, w którym powód został poszkodowanym, doznając licznych urazów ciała, m.in. uszkodzenia głowy, obrzęku mózgu, stłuczenia płuc, złamania kości łonowej czy złamania żuchwy.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia czy powód zasadnie żąda zasądzenia od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 53 000 zł z tytułu odszkodowania i zadośćuczynienia za krzywdę w wyniku wypadku samochodowego. Strona pozwana kwestionowała swoją odpowiedzialność odszkodowawczą co do wysokości, podnosząc jednocześnie, że jest ona współodpowiedzialna za następstwa wypadku wraz z ubezpieczycielem drugiego sprawcy po połowie.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe, a w szczególności prawomocny wyrok z dnia 5 czerwca 2014 r. Sądu Rejonowego w Lubinie Wydział II Karny w sprawie o sygn. akt II K 1353/12, dało podstawy do ustalenia, że do wypadku z dnia 25 sierpnia 2011 r., w którym ucierpiał powód, przyczyniło się dwóch kierowców tj. T. D. ubezpieczony w ówczesnym czasie w zakresie OC w Towarzystwie (...) oraz J. S., którego ubezpieczycielem w chwili zdarzenia pozostawało Towarzystwo (...) S.A. w W..

W odniesieniu do zaistniałej sytuacji zastosowanie znajdzie art. 441 § 1 k.c. z którego wynika, że jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna. Tym samym uznać należy, że jeżeli kilka osób wyrządza szkodę działając wspólnie, bądź samodzielnie i niezależnie od siebie, ich odpowiedzialność jest solidarna bez względu na stopień przyczynienia się do powstania szkody (wyrok SA w Białymstoku z dnia 06.10.2016 r.). Jeżeli niemożliwym było rozdzielenie zakresu szkody i wpływu działania obu kierowców na ostateczny jej wymiar, a jednocześnie nie budziło wątpliwości, że szkodę w ustalonym rozmiarze spowodowali obydwaj kierowcy, to zaistniała podstawa do przyjęcia solidarnej odpowiedzialności obydwu kierowców na podstawie art. 441 § 1 k.c. Opisana w tym przepisie solidarna współodpowiedzialność kilku podmiotów dotyczy bowiem przypadków, gdy konsekwencją ich zachowania jest jedna szkoda. Odpowiedzialność ta ma miejsce wówczas, gdy w sferze dóbr prawnie chronionych poszkodowanego nie można oznaczyć (wydzielić) uszczerbków wywołanych zachowaniami poszczególnych podmiotów za nie odpowiadających. Innymi słowy, szkoda jest z natury niepodzielna (np. krzywda) lub nie jest możliwe przypisanie poszczególnym podmiotom uszczerbku, który złożył się na całość szkody doznanej przez poszkodowanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 listopada 2002 r., II CKN 859/00, LEX nr 78881 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 listopada 1995 r., I ACr 659/95, OSA 1996/11-12/62).

Solidarna odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę statuuje art. 441 § 1 k.c., który ma przy tym charakter normy bezwzględnie obowiązującej. Nie jest więc dopuszczalne dowodzenie wobec poszkodowanego, że jeden ze sprawców przyczynił się do szkody w mniejszym stopniu niż inny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 1970 r., I PR 78/70, niepubl.) Z kolei w procesie odszkodowawczym dłużnik solidarny nie może skutecznie podnosić zarzutu, że odpowiada tylko w granicach własnego zawinienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2000 r., II CKN 656/98, LEX nr 51061). Solidarność bierna polega na tym, że każdy z dłużników solidarnych zobowiązany jest wobec wierzyciela do spełnienia całego świadczenia, tak jakby tylko on był jedynym dłużnikiem. Wierzyciel może natomiast, według swojego wyboru, żądać spełnienia całości lub części świadczenia: a) od wszystkich dłużników łącznie, b) od kilku z nich , c) od każdego z osobna (art. 366 § 1 k.c.).

Mając powyższe na uwadze, Sąd nie podzielił stanowiska strony pozwanej, która przyjęła swoją odpowiedzialność za szkodę tylko w połowie, wskazując że był jeszcze drugi sprawca i drugi ubezpieczyciel. Również zawarcie przez powoda ugody z C. (...) (...) tj. ubezpieczycielem sprawcy T. D. nie wyłączało pełnej odpowiedzialności strony pozwanej do wypłaty całego świadczenia, tym bardziej, że wskazaną ugodą powód otrzymał świadczenie odszkodowawcze, a niniejszym pozwem dochodzi zapłaty zasadnego zadośćuczynienia za krzywdę wynikającego tak naprawdę ze skutków wypadku spowodowanego przez dwóch sprawców. Szkoda powoda związana bowiem z hospitalizacją, cierpieniem, urazem psychicznym itp. jest jedna i nie da się przypisać odpowiedzialności za nią w określonych częściach poszczególnym sprawcom. Strona pozwana nie wykazała jednocześnie w niniejszym postepowaniu, że szkoda i zadośćuczynienie na niej oparte - a wynikające z okoliczności faktycznych wskazanych w pozwie i ustalonych w niniejszym postepowaniu- zostały przez drugiego ze współdłużników solidarnych zrekompensowane.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia lub jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Sąd rozpoznając powyższą sprawę w zakresie rodzaju obrażeń, rozmiaru uszczerbku na zdrowiu oraz rokowań na przyszłość odnośnie stanu zdrowia powoda oparł się na opiniach biegłych. W ocenie Sądu opinie te zostały sporządzone rzetelnie i wyczerpująco. Zawierały odpowiedzi na pytania zadane przez Sąd oraz strony postępowania, i są w pełni przydatne do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Wobec opinii biegłych nie może ulegać wątpliwości, że żądanie powoda zasądzenia zadośćuczynienia jest uzasadnione. Zasadniczym problemem jest jednak jego wysokość. Zadośćuczynienie przysługuje bowiem za krzywdę, a więc za szkodę o charakterze niemajątkowym, która nie przedstawia jakiejś wartości ekonomicznej. Podkreślić w tym miejscu należy, że art. 445 § 1 k.c. nie wskazuje żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, pozostawiając to do oceny Sądu. Jednakże zarówno doktryna jak i judykatura wypracowały w tym względzie szeroko akceptowane stanowisko, wskazując, iż wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, a zwłaszcza stopnia i czasu trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, leczenie sanatoryjne), trwałości skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiową, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wieku poszkodowanego (zwykle większą krzywdą jest kalectwo dla osoby młodszej), niemożności wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, utratę kontaktów towarzyskich itp. (por. m.in. wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999r., II UKN 681/98, OSNP 2000, poz. 626). W judykaturze podkreśla się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, co oznacza, iż ma złagodzić odczuwalność doznanej krzywdy z jednej strony, z drugiej zaś jednak nie może ono być źródłem wzbogacenia (Wyrok SN z dnia 9 lutego 2000r., III CKN 582/98, niepubl.). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości.

Z okoliczności niniejszej sprawy, z opinii biegłego chirurga szczękowo-twarzowego wynika, że w konsekwencji kolizji powód doznał m.in. złamania trzonu żuchwy w okolicy kąta po stronie prawej, niemniej jednak leczenie przebiegło bez powikłań. Powyższe złamanie zostało wygojone w ustawieniu anatomicznym, w związku z czym biegły nie stwierdził u powoda uszczerbku na zdrowiu w tym zakresie.

Biegła sądowa z zakresu neurologii w sporządzonej przez siebie opinii z punktu widzenia medycznego jej specjalizacji, wyraziła pogląd, że powód podczas zdarzenia z dnia 25 sierpnia 2011 r. nie doznał obrażeń śródmózgowych. Z neurologicznego punktu widzenia nie stwierdziła uszczerbku na zdrowiu, natomiast zauważyła konieczność przebadania powoda przez lekarza psychiatrę bądź psychologa.

W związku z powyższym Sąd miał na uwadze również opinię biegłej sądowej z zakresu psychiatrii, która po zbadaniu stanu psychicznego powoda i analizie jego dokumentacji medycznej stwierdziła, że S. W. po zdarzeniu z dnia 25 sierpnia 2011 r. doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym pod postacią Organicznych zaburzeń osobowości i zachowania w wysokości 30%. Biegła w sposób szczegółowy opisała stan psychiczny powoda. Rodzaj urazu głowy i dolegliwości bólowe w przypadku powoda świadczą o powadze doznanych obrażeń, podobnie jak wykonane badanie neuropsychologiczne. Zdaniem biegłej rozległość dysfunkcji i czas ich trwania świadczy o tym, że negatywny wpływ wypadku na zdrowie powoda trwa nadal i dotyczy praktycznie wszystkich struktur osobowości powoda, który nadal wymaga leczenia i wsparcia psychicznego.

Powód był po wypadku poddany długiemu leczeniu, z którym wiązało się cierpienie i ból. Obrażenie doznane w wypadku były poważne, a wypadek w sposób jednoznaczny odcisnął swoje piętno na zdrowiu psychicznym powoda. Na skutek przedmiotowego zdarzenia powód wymagał pomocy swoich najbliższych w wykonywaniu czynności dnia codziennego. Ból powodował kłopoty ze snem oraz ciągłe poczucie zmęczenia. Obniżeniu uległ nastrój, pojawiły się stany lękowe i zaburzenia stresowe pourazowe. Powód stał się nadwrażliwy, odczuwał silne lęki w sytuacjach drogowych. Do dnia dzisiejszego obawia się kolejnego wypadku.

Wobec powyższych okoliczności wskazujących na istnienie po stronie powoda krzywdy znacznych rozmiarów oraz faktu, że powód już podczas postępowania likwidacyjnego otrzymał kwotę 7 000 zł tytułem zadośćuczynienia, Sąd przyznał powodowi dalszą kwoty 43 000 zł, co w świetle przedstawionego materiału dowodowego, opartego przede wszystkim na opinii biegłej sądowej z zakresu psychiatrii, ale i niekwestionowanych opinii pozostałych specjalistów co do obrażeń poniesionych przez powoda w trakcie zdarzenia, należało uznać za rekompensujące S. W. krzywdę i cierpienia związane z następstwami wypadku drogowego z dnia 25 sierpnia 2011 r. Żądanie dalej idące, podlegało natomiast jako nieuzasadnione oddaleniu. Powód podając wyczerpujące okoliczności faktyczne zdarzenia i opisując cierpienia z nich wynikające określił w pozwie kwotę odpowiadająca jego krzywdzie. Następnie, po wydaniu opinii przez biegłą sadową z zakresu psychiatrii, rozszerzył żądanie pozwu jak można przypuszczać na podstawie stopnia ustalonego przez biegłą uszczerbku na zdrowiu. Nie jest to, zdaniem Sądu wystarczające do uwzględnienia rozszerzonego żądania, zwłaszcza, ze należy pamiętać , że wysokość uszczerbku na zdrowiu ma charakter pomocniczy przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, a stopień uszczerbku na zdrowiu sam w sobie nie przesądza o wysokości należnego zadośćuczynienia za krzywdę.

Reasumując, Sąd w pkt I sentencji wyroku zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 43 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 6 września 2015 r. Niniejsze rozstrzygnięcie opiera się o treść art. 14 ust. 1. ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003r, nr 124 poz. 1152) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie to niewątpliwie uprawniony nie ma możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 k.c. możliwość przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny. Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. W przedmiotowej sprawie powód zgłosił ubezpieczycielowi szkodę dnia 6 sierpnia 2015 r. wobec czego ustawowy termin 30 dni na rozpatrzenie zgłoszenia powoda i wypłatę należnego mu świadczenia upłynął zatem z dniem 6 września 2015 r., a zatem zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 6 września 2015 r. do dnia zapłaty, było w całości uzasadnione.

O kosztach postepowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Powód wygrał sprawę w ok 80%, a strona pozwana w 20%. W wynikającej z tego proporcji Sąd nakazał stronie pozwanej pokrycie kosztów kredytowanych w toku sprawy tymczasowo przez Skarb Państwa. Koszty opinii biegłych oraz opłata od pozwu i żądania rozszerzonego ( 2150 zł +500zł) wynosiły łącznie 4401,86 zł. 80% z tej kwoty to kwota 3522 zł i taką też kwotę Sąd nakazał uiścić na rzecz Skarbu Państwa stronie pozwanej. W pozostałej części, z uwagi na zwolnienie powoda od kosztów sądowych w sprawie, koszty postepowania zostały zaliczone na rachunek Skarbu Państwa. W proporcji adekwatnej do rozstrzygnięcia, Sąd zasądził od stron wzajemnie (pkt III i IV wyroku) koszty zastępstwa procesowego ustalone w oparciu o par. 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym na dzień wniesienia pozwu w sprawie