Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 144/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 października 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący sędzia Dariusz Prażmowski

Sędziowie Kazimierz Cieślikowski

Marcin Schoenborn

Protokolant Dominika Koza

przy udziale Adama Szewca Prokuratora Prokuratury RejonowejG. w G.

po rozpoznaniu w dniu 18 października 2019 r.

sprawy A. D. ur. (...) w G.

syna S. i K.

oskarżonego z art. 286 § 1 kk i art. 230 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 17 października 2018 r. sygnatura akt III K 4/18

na mocy art. 437 § 1 kpk i art. 636 § 1 kpk

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego W. A. kwotę 1176 zł (tysiąc sto siedemdziesiąt sześć złotych) tytułem zwrotu wydatków związanych z udziałem pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym;

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 20 zł (dwadzieścia złotych) i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 300 zł (trzysta złotych).

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 17 października 2018 r. sygn. III K 4/18 uznał oskarżonego A. D. za winnego tego, że w okresie od 5 kwietnia 2016 roku do 10 czerwca 2016 roku w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, po uprzednim wprowadzeniu w błąd W. A. poprzez powołanie się na wpływy w (...) w G. i podjęcie się, w zamian za przekazywane przez pokrzywdzonego korzyści majątkowe w łącznej kwocie 46.700 zł, pośrednictwa w załatwieniu sprawy, polegającej na uzyskaniu dla niego lokalu mieszkalnego położonego w G. pozostającego w zasobach tej instytucji, doprowadził W. A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci gotówki w łącznej kwocie 46.700 zł, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. i art. 230 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. przy zast. art. 12 k.k. i za to na zasadzie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. skazał oskarżonego na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Ponadto Sąd orzekł na zasadzie art. 46 § 1 k.k. obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego W. A. kwoty 46.700 złotych.

Nadto Sąd orzekł w przedmiocie kosztów sądowych oraz kosztów ustanowienia pełnomocnika.

Apelację od wyroku złożył obrońca oskarżonego, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

I.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku a to art. 6 k.p.k., poprzez naruszenie prawa do obrony oskarżonego i uniemożliwienie mu złożenie wyjaśnień i obronę swoich praw,

II.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść wyroku a to art. 409 k.p.k. w zw. z art. 399 § 2 k.p.k. przez oddalenie wniosku oskarżonego o wznowienie przewodu sądowego podczas gdy oskarżony nie wiedział o kolejnych terminach rozprawy z uwagi na trudności w odbiorze korespondencji i stan zdrowia,

III.  błąd w ustaleniach faktycznych przez przypisanie oskarżonemu popełnienia zarzucanego czynu gdy zgromadzony materiał dowodowy nie wykazał jego winy,

IV.  naruszenie art. 5 § 2 k.p.k., mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, polegające rozstrzygnięciu występujących w sprawie wątpliwości wyłącznie na niekorzyść oskarżonego, podczas gdy wszelkie wątpliwości których nie usunięto w toku postępowania dowodowego powinny być rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego,

V.  naruszenie art. 7 k.p.k. przez dokonanie dowolnej oceny dowodów oraz uznanie oskarżonego za winnego wyłącznie na podstawie zeznań świadków.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż zarzuty zawarte w punktach I i II apelacji są oczywiście bezzasadne. Prawem oskarżonego jest uczestniczenie w postępowaniu sądowym i złożenie wyjaśnień. Nie oznacza to jednak, iż postępowanie to ma się toczyć wedle uznania oskarżonego. Sąd zobowiązany jest prowadzić postępowanie wedle zasad wynikających z kodeksu postępowania karnego i oskarżony który chce skorzystać z uprawnień do uczestniczenia w tym postępowaniu również musi działać zgodnie z zasadami procesu karnego. Oskarżony był prawidłowo zawiadomiony o terminie pierwszej rozprawy, osobiście odebrał zawiadomienie (karta 249-250), zatem mógł skorzystać z prawa do złożenia na tej rozprawie wyjaśnień. W żaden sposób nie można uznać za zasadne - i co więcej prawdziwe – twierdzeń oskarżonego odnośnie niemożności stawiennictwa na tej rozprawie, co trafnie zauważył Sąd Rejonowy na rozprawie w dniu 17.10.2018 r. Oskarżony w żaden sposób nie uprawdopodobnił informacji jakoby przebywał w szpitalu czy miał otwarte złamanie ręki – brak jakiejkolwiek dokumentacji lekarskiej, nie uprawdopodobnił także informacji jakoby miał jakieś kłopoty z odbiorem korespondencji – nie wskazywał nawet by składał jakieś reklamacje w tym zakresie. Ponadto oskarżony poinformowany osobiście o terminie rozprawy w kwietniu 2018 r. przez kolejne pół roku nie podjął żadnych starań by zainteresować się toczącym się postępowaniem karnym, trudno więc przyjąć iż uniemożliwiono mu obronę, skoro nie podejmował żadnych starań by w toku przewodu sądowego podjąć taką obronę i złożyć wyjaśnienia, zaś przyczyny które miały mu to uniemożliwiać okazały się kłamstwem (karta 290). Podkreślić należy iż nie mogło dojść do obrazy art. 399 § 2 k.p.k. który zastosowanie ma w wypadku pouczenia o zmianie kwalifikacji prawnej czynu a w niniejszej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca.

Apelacja w pozostałej części zarzuca zaskarżonemu wyrokowi obrazę przepisów prawa procesowego poprzez dowolną ocenę dowodów i wynikający z niej błąd w ustaleniach faktycznych przez przypisanie oskarżonemu zarzucanego czynu.

Odnosząc się do zarzutów apelacji wypada wskazać, iż „dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 k.p.k.” ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2014 r., sygn. II KK 17/14).

Wskazuje się też w orzecznictwie, że „zasada określona w art. 410 k.p.k., obowiązuje nie tylko sąd wyrokujący, ale i strony procesu, które przedstawiając w odwołaniu własne stanowisko, nie mogą go opierać wyłącznie na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego, co może prowadzić do odmiennych wniosków. Krytyka odwoławcza odnosząca się tylko do części materiału dowodowego, potraktowana wybiórczo, z pominięciem tych dowodów, które obciążają oskarżonego, a także nie wykazująca jednocześnie, by sąd I instancji naruszył regułę swobodnej oceny dowodów, nie uzasadnia należycie zgłoszonego zarzutu błędu ustaleń faktycznych ani zarzutu nieprawidłowej oceny dowodów.” ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 14 maja 2013 r., sygn. II AKa 36/13; KZS 2013/6/87).

Ocena zebranego materiału dowodowego w niniejszej sprawie nie narusza przepisu art. 7 k.p.k., nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów i nie wykazuje błędów logicznych. Zaznaczyć przy tym należy, iż swobodna ocena dowodów jest jedną z naczelnych zasad prawa procesowego, u podstaw której leży zasada prawdy materialnej, a swobodna ocena dowodów nakazuje, aby Sąd oceniał znaczenie, moc i wiarygodność materiału dowodowego w sprawie na postawie wewnętrznego przekonania z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Prawem bowiem oskarżonego jest złożenie w sprawie takich wyjaśnień, jakie uznaje za najbardziej korzystne z punktu widzenia swojej obrony. Tak długo jednak oskarżony może skutecznie w ten sposób realizować swoje uprawnienia procesowe, a Sąd zobowiązany interpretować wątpliwości na jego korzyść, jak długo oskarżony nie popadnie w sprzeczność z obiektywnie ustalonymi w oparciu o przeprowadzone dowody faktami, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Odnosząc się do postawionych zarzutów w zakresie przekroczenia zasad swobodnej oceny dowodów przez Sąd orzekający należy wskazać, iż zasadne byłyby zarzuty te w sytuacji gdy na podstawie prawidłowo zgromadzonych dowodów Sąd poczynił ustalenia faktyczne niezgodne wprost z zebranymi dowodami lub wysnuł wnioski sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, bądź wnioski wyprowadzone z zebranego materiału dowodowego nie zasadnie pomijają dowody przeciwne do stawianych tez czy ustaleń, lub bezzasadnie Sąd odmówił wiarygodności części dowodów.

Apelacja zaś wskazuje, iż jedynym materiałem jaki miałby być uznany za wiarygodny są wyjaśnienia oskarżonego, co oczywiście nie jest zasadne i zgodne z zasadami wynikającymi z art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k.

Swobodna ocena dowodów jako jedna z naczelnych zasad prawa procesowego nakazuje aby Sąd orzekający oceniał znaczenie, moc i wiarygodność materiału dowodowego w sprawie na podstawie wewnętrznego przekonania z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, przy czym obowiązująca procedura karna nie przewiduje zasady wartościowania dowodów ani też prymatu dowodów korzystnych dla oskarżonego nad dowodami przemawiającymi na jego niekorzyść. W tym zakresie ciężar spoczywa właśnie na dyrektywie zawartej w przepisie art. 7 k.p.k., która określa reguły obowiązujące przy dokonywaniu oceny dowodów i przyjmowania ich za podstawę dokonywanych ustaleń ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 1997r. sygnatura akt II KKN 159/96; Prok. i Pr. 1998/2/7).

Podobnie również zasada in dubio pro reo – wyrażona w przepisie art. 5§2 k.p.k. - nie ogranicza utrzymanej w granicach racjonalności swobody oceny dowodów, a jeżeli z zebranego materiału dowodowego wynikają różne wersje przebiegu zdarzenia i oceny zachowania oskarżonego, to nie jest to jeszcze jednoznaczne z zaistnieniem nie dających się usunąć wątpliwości w rozumieniu tego przepisu, bowiem w takim wypadku Sąd jest zobowiązany do dokonania ustaleń właśnie na podstawie swobodnej oceny dowodów ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 1998r. sygnatura akt III KKN 407/96 Prok. i Pr. 1998/11-12/10).

Ponadto reguła ta naruszona zostaje jedynie wówczas, gdy sąd poweźmie niedające się usunąć wątpliwości i nie mogąc w żaden sposób ich wyjaśnić, rozstrzygnie je na niekorzyść oskarżonego ( tak konsekwentnie Sąd Najwyższy: postanowienie z dnia 4 kwietnia 2008r. sygnatura akt V KK 24/08, LEX nr 395213, postanowienie z dnia 15 maja 2008r. sygnatura akt III KK 79/08, LEX nr 393949). Nie ma natomiast zasada ta zastosowania do wątpliwości które podnosi strona postępowania, jeżeli analiza dowodów w ramach swobodnej oceny dowodów pozwala na rozstrzygnięcie tych wątpliwości.

W ocenie Sądu Okręgowego przeprowadzając szczegółowo postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie, Sąd pierwszej instancji uchybień wskazanych w środku odwoławczym przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy nie dopuścił się, a zaskarżony wyrok ocenić należy jako trafny, zważywszy, że oparty został na właściwie zebranym i ocenionym materiale dowodowym, przy czym tok rozumowania Sądu I instancji w zakresie oceny dowodów, a szczególnie treści złożonych zeznań świadków jest logiczny i w żadnym razie nie nosi cech dowolności.

Należy zaznaczyć także – w kontekście postawionych zarzutów błędnej oceny dowodów i naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. – że rolą sądu nie jest tworzenie wersji zdarzenia najkorzystniejszej dla oskarżonego czy też dokonywanie oceny dowodów wyłącznie na korzyść oskarżonego. Rolą sądu jest ocena konkretnych dowodów które w sprawie zaistniały i analiza wynikających z nich wersji zdarzenia. Chybione jest oczekiwanie, iż ocena taka będzie dokonywana wyłącznie w sposób najkorzystniejszy dla oskarżonego.

W niniejszej sprawie trafnie oceniono wyjaśnienia oskarżonego jako niewiarygodne i tak też należy ocenić wywody apelacji wskazujące, iż oskarżony otrzymał pieniądze jako odszkodowanie.

Sąd Rejonowy wskazał, że świadek W. A. w sposób obszerny, spójny i logiczny zeznał o okolicznościach zarówno poznania oskarżonego A. D., jak i o przekazanych mu pieniądzach, szczegółowo wskazując okoliczności i sposób przekazania każdej kolejnej transzy, a także dokumentując źródło pochodzenia przekazywanych pieniędzy. Sąd skazał ponadto, że niewiarygodne są wyjaśnienia oskarżonego jakoby uzyskane w drodze przelewu środki otrzymał od osoby, która rzekomo go potrąciła, a której danych nie zna, jak też że nie zna on W. A.. Przeczą takim ustaleniom dowody obiektywne w postaci korespondencji SMS-owej prowadzonej pomiędzy pokrzywdzonym i oskarżonym, z numeru należącego do oskarżonego, a także treść zarejestrowanych pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym rozmów. Wynika z dowodów tych w sposób jednoznaczny, że oskarżony znał pokrzywdzonego, zwracał się do pokrzywdzonego po imieniu, a rozmowy były prowadzone niemal w przyjacielskiej atmosferze. W trakcie wymiany SMSów oskarżony sam podał pokrzywdzonemu numer rachunku bankowego, na który miał nastąpić przelew, nie wskazując w żadnym fragmencie aby przelew miał dotyczyć jakiegoś zdarzenia drogowego z udziałem stron. Także w treści zarejestrowanych rozmów stron nigdy nie pojawiła się kwestia rzekomego wypadku samochodowego. Trafnie wskazał Sąd Rejonowy, że w treści zarejestrowanych rozmów oskarżonego i pokrzywdzonego wielokrotnie – czy to wprost czy też w ramach kontekstu rozmowy – pojawiała się kwestia załatwienia mieszkania, mowa była o adresie, załatwianiu. Sąd posłużył się w tym zakresie przytoczeniem sformułowań z treści zarejestrowanych rozmów które jednoznacznie świadczyły, iż treść wyjaśnień oskarżonego w zakresie podanych przyczyn otrzymania pieniędzy jest niewiarygodna.

Brak podstaw do uznania iż taka ocena dowodów jest nieprawidłowa czy dowolna, wręcz przeciwnie po analizie materiału dowodowego zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wskazano powody uznania wyjaśnień oskarżonego za niewiarygodne i brak podstaw do kwestionowania takiej oceny, dokonanej nie tylko w oparciu o zeznania świadków, ale także na podstawie treści zarejestrowanych pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym rozmów oraz SMSów.

Reasumując stwierdzić należy, że Sąd pierwszej instancji uchybień wskazanych w środku odwoławczym przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy nie dopuścił się, a poczynione ustalenia faktyczne ocenić należy jako trafne, zważywszy, że oparty został na właściwie zebranym i ocenionym materiale dowodowym, przy czym tok rozumowania Sądu I instancji w zakresie oceny dowodów, a szczególnie treści złożonych zeznań świadków, jest logiczny i w żadnym razie nie nosi cech dowolności. Jak wynika z wywodów zawartych w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku ocena ta była wszechstronna, wnikliwa i jako obiektywna nie nosi znamion dowolności.

Rozumowanie Sądu Rejonowego przedstawione w pisemnych motywach wyroku w pełni czyni zadość zasadom logiki i doświadczenia życiowego, zaś ocena taka mieszcząca się w granicach zakreślonych przepisem art. 7 k.p.k. w żadnym razie za dowolną uznana być nie może.

Reasumując nie są trafne zarzuty błędnej oceny dowodów, złamania zasad logiki, nie jest trafny zarzut dotyczący błędnych ustaleń faktycznych, bowiem Sąd Rejonowy zasadnie skonfrontował wersję przedstawioną przez oskarżonego z pozostałymi dowodami, uczynił to zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Kwestia winy oskarżonego w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie budzi wątpliwości Sądu Odwoławczego, jak też i kwalifikacja prawna przypisanego mu przestępstwa.

Rozważając zaś orzeczenie w części dotyczącej kary wskazać należy, iż o rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu art. 438 pkt. 4 k.p.k. można mówić w sytuacji, gdy Sąd wymierzając karę nie uwzględnił wszystkich okoliczności wiążących się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru. O rażącej niewspółmierności kary nie można z kolei mówić wówczas, gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego stanowiącego ustawową zasadę sądowego wymiaru kary nie zostały przekroczone.

Sąd Odwoławczy podzielił wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności, jakie Sąd I instancji miał na względzie przy wymiarze kary. W ocenie Sądu Odwoławczego wymierzona oskarżonemu kara jest współmierna w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu.

Uznać należy, że wymierzona oskarżonemu kara spełnia wymogi art. 53 k.k., w należyty sposób uwzględnia okoliczności obciążające jak i łagodzące, nadto nie nosi znamion nadmiernej surowości, uwzględniając właściwości i warunki osobiste oskarżonego. Oskarżony okazał się sprawcą niepoprawnym, zaś jego postawa w trakcie postępowania i próba okłamania Sądu odnośnie kwestii doręczenia korespondencji ewidentnie wskazuje, iż nie zmienił on w dalszym ciągu swojej postawy życiowej.

Kierując się wskazanymi wyżej powodami Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Sąd Okręgowy orzekł o kosztach, wobec nieuwzględnienia apelacji, obciążając niemi oskarżonego.