Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2016 r.

Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Karol Resztak

Protokolant: prot.sąd Magdalena Kozłowska

po rozpoznaniu w dniu 8 września 2016 w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa L. J. (1)

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda L. J. (1) kwotę 8.000 zł (osiem tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 21 sierpnia 2015r. do dnia zapłaty,

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

3.  kosztami procesu w całości obciąża pozwanego z zastrzeżeniem, że koszty zastępstwa procesowego winny być wyliczane w oparciu o stawki minimalne,

4.  wyliczenie kosztów procesu pozostawia referendarzowi sądowemu.

SSR Karol Resztak

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 sierpnia 2015 r. powód L. J. (1) wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 29.200 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że dnia 24 września 2014 r. w P. na spotkaniu towarzyskim u sąsiada powód został poczęstowany smażonymi grzybami, wśród których były muchomory sromotnikowe. Następnego dnia u powoda wystąpiły silne objawy zatrucia organizmu, tj. bóle brzucha, gorączka i biegunka. Powód podał, że zgłosił się na Oddział Toksykologii Szpitala Miejskiego im. (...) w P., gdzie przebywał sześć dni. Powód wskazał, iż przez pierwszy okres pobytu w szpitalu stężenie toksyn w organizmie cały czas rosło, wywołując wręcz paniczny strach o życie. W kolejnym okresie, gdy nieznany był zakres uszkodzeń wewnętrznych, w szczególności wątroby, powód przygotowywany był do przeszczepu, co wywoływało kolejny stres i poczucie zagrożenia. Powód zaznaczył, że świadom swojego położenia, praktycznie żegnał się z członkami swojej rodziny i dokonywał rozrządzeń na wypadek śmierci. Obecnie, jak zaznaczono, powód cierpi z powodu dolegliwości bólowych brzucha, które przed zdarzeniem nigdy nie występowały, może jeść tylko lekkostrawne posiłki. W dalszej kolejności powód podał, że całkowitą winę za spowodowanie zdarzenia ponosi R. W. (1), który poczęstował powoda potrawą z grzybów, wśród których znajdowały się muchomory sromotnikowe. Zaznaczono, że sprawca zdarzenia zawarł z pozwanym pakiet ubezpieczeń, którego elementem było ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym. Następnie powód wskazał, że pozwany uznał swoją odpowiedzialność do kwoty 800 zł, podkreślając, że ocenia swoje cierpienia fizyczne i psychiczne na kwotę 30.000 zł, tym samym dochodzi różnicy w wysokości 29.200 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Z ostrożności procesowej, na wypadek uwzględnienia powództwa, pozwany wniósł o zasądzenie odsetek ustawowych od daty wydania wyroku (k. 26-28).

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, że wypłacił powodowi zadośćuczynienie w wysokości 800 zł, która to kwota w przekonaniu pozwanego w całości wyczerpuje roszczenia powoda z tytułu zadośćuczynienia. Pozwany zakwestionował wysokość dochodzonej kwoty podając, że jest ona nieodpowiednia do rozmiaru doznanej krzywdy, a nadto w ocenie pozwanego nie została udowodniona.

W toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 września 2014 r. w późnych godzinach wieczornych w P. L. J. (1), przebywając na spotkaniu towarzyskim u sąsiada R. W. (1), został poczęstowany smażonymi grzybami, które dzień wcześniej osobiście zbierał R. W. (1). Podaną potrawę z grzybów, która jak się później okazało, zawierała grzyby gatunku muchomora sromotnikowego, spożywał zarówno powód L. J. (2) jak i R. W. (1). W godzinach porannych dnia następnego u L. J. (2) wystąpił silny ból brzucha, wymioty i gorączka. Początkowo powód nie podejrzewał przyczyny wystąpienia tych objawów, próbował leczyć się domowymi sposobami. Kiedy objawy nie ustępowały L. J. (2) wspólnie z małżonką podjęli decyzję o udaniu się do szpitala w P.. Wówczas do powoda zadzwonił R. W. (1) i poinformował go, że ma tożsame objawy świadczące o zatruciu i polecił koledze, aby ten udał się na Oddział Toksykologii Szpitala Miejskiego im. (...) w P., na który to oddział został już przyjęty R. W. (1). W konsekwencji żona powoda odwiozła L. J. (2) do (...) szpitala, gdzie powód był poddany hospitalizacji od dnia 25 września 2014 r. od godziny 13.29 (przyjęcie) do dnia 30 września 2016 r. do godziny 9.05 (data wypisu). U L. J. (2) rozpoznano zatrucie muchomorem sromotnikowym. Powód przez dwa dni przebywał na Oddziale Intensywnej (...) Medycznej Oddziału Toksykologii i przez kolejne cztery dni na Oddziale Ogólnym Szpitala.

Dowód: zeznania świadka R. W. (1) – k. 82-83, zeznania świadka J. S. (1) – k. 83-84, zeznania świadka M. J. – k. 84-86, zeznania świadka W. J. – k. 86-88, zeznania powoda L. J. (2) – k. 194-196, karta informacyjna leczenia szpitalnego Szpitala Miejskiego im. (...) w P. – k. 124-125.

Powód podczas pobytu w szpitalu poddawany był bolesnym zabiegom, założono mu porty do kroplówek na udach, bowiem żadna z żył na rękach nie była w stanie przyjąć tak dużej ilości płynów podawanych dożylnie. L. J. (2) miał badaną krew od sześciu do ośmiu razy na dobę. Początkowo obawiał się o swoje życie, był świadomy, że może także zaistnieć ryzyko konieczności przeszczepu wątroby. Powód przez dwa - trzy dni pobytu w szpitalu nie kontaktował się ze swoją rodziną, nie miał możliwości skorzystania z telefonu komórkowego. Dla powoda stresującą sytuacją była również okoliczność, w której R. W. (1) przebywając na tej samej sali szpitalnej, po uzyskaniu zgodny na odwiedziny żony i córki, dokonywał rozrządzeń na wypadek swojej śmierci. L. J. (2) w dniu 26 września 2014 r. otrzymał list od swojej żony, w którym prosiła męża o przyjęcie Sakramentu (...).

Po przeniesieniu na Oddział Ogólny powód uspokoił się, zdawał sobie sprawę z poprawy wyników oraz stanu klinicznego i przestał obawiać się o swoje życie. Nie był jednak pewien co do stanu swojego zdrowia w przyszłości.

Dowód: zeznania świadka W. J. – k. 86-88, zeznania powoda L. J. (2) – k. 194-196, list żony powoda z dnia 26 września 2014 r. - k. 80.

W dniu 30 września 2014 r. o godz. 9.05 powód został wypisany do domu w stanie ogólnym dobrym. Zalecono jedynie kontrolę USG jamy brzusznej za trzy miesiące.

Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 124-125.

W dniu 20 października 2014 r. L. J. (2) zgłosił się na Oddział Toksykologii Szpitala Miejskiego im. (...) w P. celem wykonania badania USG jamy brzusznej. W zaleceniu poszpitalnym podano brak wskazań do leczenia w Oddziale Toksykologicznym, zalecono dietę wątrobową oraz kontrolne badanie laboratoryjne i USG jamy brzusznej za trzy miesiące.

Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 114-114v.

Powód L. J. (2) przed zdarzeniem z dnia 24 września 2014 r. leczył się w (...) Sp. z o.o. (...) w P. w okresie od dnia 3 lipca 2003 r. do dnia 13 kwietnia 2015 r. Problemy zdrowotne powoda we wskazanym okresie dotyczyły głównie dysfunkcji kręgosłupa w odcinku szyjno – lędźwiowym, z ostrym przebiegiem w 2004 r. Wizyty powoda w poradni lekarskiej miały mniejszą częstotliwością w latach 2009, 2011, 2012 i 2014, wśród których odnotowano również wizyty z powodu okresowych stanów zapalnych górnych dróg oddechowych. Konsekwencją wynikającą z głównego problemu zdrowotnego pacjenta L. J. (3) był pobyt w Centrum (...) w K. w okresie od dnia 29 marca 2012 r. do dnia 18 kwietnia 2012 r. Wówczas już powód cierpiał na bóle kręgosłupa w odcinku szyjnym i lędźwiowym, ból stawów barkowych i kolanowych, które określał jako dolegliwości utrzymujące się od kilku lat. Następnie powód powtórzył pobyt w ww. Centrum (...) w K. w okresie od dnia 28 października 2014 r. do dnia 17 listopada 2014 r.

Dowód: historia choroby powoda L. J. (2) – k. 103-106v, 108, karta informacyjna Centrum (...) Kasy Rolniczego Ubezpieczenia społecznego NIWA w K. – k. 108-108v .

Dysfunkcja zdrowotna jaka wystąpiła u powoda w dniu 24 września 2014 r. z powodu spożycia posiłku z grzybów wraz z zawartością muchomora sromotnikowego nie ma związku z potwierdzonymi wcześniej u powoda dolegliwościami postępujących zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, stawów barkowych i kolanowych. U L. J. (2) doszło do zatrucia grzybami, co spowodowało ostry nieżyt żołądkowo – jelitowy (zatrucie gastryczne). Zażyta przez powoda dawka toksycznych związków aktywnych, zawartych w spożytej ilości potrawy grzybowej nie miała wymiaru znaczącego. Uszczerbek na zdrowiu jaki powód doznał w następstwie ekspozycji mieści się w zakresie lekkiego stopnia zatrucia, któremu towarzyszyły typowe symptomy zaburzeń żołądkowo – jelitowych, bez implikacji oddziaływań wtórnych, typowych dla tego zatrucia. Powyższy stan mógł spowodować u poszkodowanego przejściowe pogorszenie zdrowia i samopoczucia, bez trwałych następstw określanych jako tzw. skutki odległe.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu toksykologii sądowej prof. dr hab. n. med. R. W. (2) z dnia 11 kwietnia 2016 r. - k. 151-158, zeznania biegłego R. W. (2) złożone na rozprawie w dniu 8 września 2016 r. - k. 192-194.

Powód przed zdarzeniem czynnie uprawiał sport, w szczególności tenis, koszykówkę, żeglarstwo. Powód był inicjatorem P. Towarzystwa Sportowego, w którym przez 12 lat pełnił funkcję prezesa. Powód jest także instruktorem narciarstwa. Obecnie powód uprawia wszystkie sporty, które uprawiał przed zdarzeniem z dnia 24 września 2014 r., jednak w ograniczonym zakresie, bowiem szybciej się męczy. Powód od czasu opuszczenia szpitala w dniu 30 września 2014 r. stosuje lekkostrawną - niskotłuszczową dietę, bowiem po zjedzeniu bardziej ciężkostrawnych produktów gorzej się czuje. Powód nie ma jednak wyraźnego zakazu spożywania jakichkolwiek produktów. Nie odczuwa dolegliwości ze strony wątroby czy nerek. Nie przyjmuje na stałe żadnych leków. Powód aktualnie leczy się u specjalisty kardiologa w związku z migotaniem przedsionków serca.

Dowód: zeznania świadka J. S. (1) – k. 83-84, zeznania świadka M. J. – k. 84-86, zeznania świadka W. J. – k. 86-88.

Obecnie powód L. J. (2) ma 62 lata. Z zawodu jest rolnikiem.

Dowód: zeznania powoda L. J. (2) – k. 194-195.

R. W. (1) w dacie zdarzenia z dnia 24 września 2014 r. objęty był umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym w pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W..

Okoliczność bezsporna, nadto dowód: pakiet ubezpieczeń nr (...) – k. 6-9, ogólne warunki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym – k. 34-69.

Powód zgłosił szkodę w pozwanym (...) .U. SA, domagając się wypłaty zadośćuczynienia.

Decyzją z dnia 9 grudnia 2014 r. pozwany odmówił zaspokojenia zgłaszanych roszczeń.

Po odwołaniu powoda od przedmiotowej decyzji, pozwany w dniu 25 maja 2015 r. podjął decyzję o przyznaniu L. J. (2) zadośćuczynienia za krzywdę w wysokości 800 zł.

Bezsporne, nadto dowód: korespondencja stron postępowania – k. 10-15.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: zeznania świadków: R. W. (1), J. S. (2), M. J. i W. J., zeznania powoda L. J. (2), dokumenty zebrane w aktach sprawy, a wyszczególnione powyżej, w tym dokumentację medyczną oraz pisemną opinię biegłego sądowego specjalisty z zakresu toksykologii sądowej, a także zeznania tego biegłego.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków. Zeznania te były logiczne i spójne wzajemnie oraz korespondowały z innymi dowodami uznanymi za wiarygodne. W szczególności treść zeznań świadków znajdowała potwierdzenie w zgromadzonych dokumentach. Sąd nie znalazł podstaw by zakwestionować zeznania R. W. (1), J. S. (2), M. J. i W. J..

Sąd w całości dał wiarę także zeznaniom powoda L. J. (2). Opisy dolegliwości powoda, dokuczliwości odczuwanego bólu, utrudnień w życiu codziennym, a także przeżyć psychicznych związanych z sytuacją w jakiej się znalazł mają podstawę w innych dowodach zgromadzonych w sprawie. W części dotyczącej cierpień fizycznych, zeznania powoda korespondują z zeznaniami świadków, w tym R. W. (1), który doświadczył tych samych objawów po spożyciu potrawy z grzybów, a także dokumentami oraz opinią biegłego sądowego. W zakresie jego zeznań dotyczących niepewności o swoje życie, a następnie o stan zdrowia, Sąd wskazuje, iż zeznania te w sposób pośredni również znajdują potwierdzenie w zebranych dokumentach. Ponadto w ocenie Sądu przeżycia powoda i emocje związane ze zdarzeniem z dnia 24 września 2014 r. są uzasadnione w świetle zasad doświadczenia życiowego oraz zasad prawidłowego rozumowania. Zdaniem Sądu świadomość spożycia grzybów wśród których znajdowały się muchomory sromotnikowe oraz doświadczenia takie jak pobyt w szpitalu, dokuczliwy ból, niemożność kontaktu z rodziną, a także bycie świadkiem poczynienia rozrządzeń spadkowych przez kolegę z którym znajdował się na jednej sali szpitalnej oraz brak pewności co do możliwości powrotu do zdrowia uzasadniają obawy odczuwane przez powoda.

Sąd dał wiarę dokumentom zebranym w sprawie. Strony nie podnosiły zarzutów co do ich prawdziwości czy też wiarygodności, a Sąd nie znalazł podstaw, aby czynić to z urzędu. Jednocześnie Sąd wskazuje, iż nie było podstaw do polemiki z treścią dokumentacji medycznej. Dokumenty te mogły stanowić dla Sądu podstawę ustaleń co do dolegliwości doznanych przez powoda oraz zastosowanych sposobów leczenia.

W zakresie opinii biegłego sądowego należy wskazać, iż dowód z opinii biegłego ma służyć poznaniu przez Sąd wiedzy specjalnej. Funkcją biegłego jest ocena stanu lub właściwości rzeczy lub osoby albo wyjaśnienie przyczyn określonych zdarzeń i określenia ich skutków. Ocena dowodu z opinii biegłego niczym nie różni się od oceny innych dowodów. Służą ku temu kryteria wskazane w art. 233 § 1 kpc. Sąd władny jest dokonać oceny opinii pod kątem sposobu umotywowania stanowiska, stopnia stanowczości wyrażonych w opinii ocen, zgodność z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Sąd dokonał oceny opinii biegłego sądowego z zakresu toksykologii sądowej prof. dr hab. n. med. R. W. (2) sporządzonej na piśmie, uzupełnionej zeznaniami tego biegłego na rozprawie w dniu 8 września 2016 r. pod kątem kryteriów z art. 233 § 1 kpc.

W ocenie Sądu opinia ta zostały sporządzona rzetelnie, jej wnioski są stanowcze i jednoznaczne. Treść tych opinii jest logiczna i spójna. Nadto wnioski opinii są zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, które to kryterium pozwala na dokonanie oceny każdego dowodu, w tym opinii biegłego.

Podkreślenia wymaga, że w niniejszej sprawie stan faktyczny był w przeważającej mierze bezsporny. Strona pozwana w zasadzie ograniczyła swą aktywność do wniesienia odpowiedzi na pozew i nie zgłaszała uwag do przedłożonej opinii. Powód, co prawda zgłaszał zarzuty do wyżej wskazanej opinii, jednak po ustosunkowaniu się do nich przez biegłego sądowych na rozprawie w dniu 8 września 2016 r., powód nie wnosił o przeprowadzenie dowodu z opinii kolejnych biegłych i nie kwestionował opinii R. W. (2). Sąd z urzędu nie dopatrzył się podstaw, aby odmówić opinii biegłego sądowego mocy dowodowej.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 805 § 1 kc, przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

W niniejszej sprawie między stronami bezspornym było, że pozwany (...) S.A. w W. ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone na skutek zdarzenia spowodowanego przez R. W. (1) w dniu 24 września 2014 r., a to w ramach jego umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, a więc na podstawie art. 822§1 kc w zw. z art. 415 kc.

Zgodnie bowiem z art. 822§1 kc, przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Przy tym §4 cytowanego przepisu przewiduje, że uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Dochodzone przez powoda roszczenie znajduje natomiast podstawę prawną w przepisach art. 444 § 1 kc i art. 445 kc w zw. z art. 415 kc, które stanowią, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, a nadto sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepisy te odnoszą się do odpowiedzialności deliktowej, co do której przepisem wyjściowym jest art. 415 kc. Ogólnymi przesłankami odpowiedzialności deliktowej zgodnie z tym przepisem są: szkoda (majątkowa lub niemajątkowa), wina sprawcy, bezprawność czynu, a także związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy szkodą a czynem zobowiązanego.

W konsekwencji na stronie powodowej spoczywał, zgodnie z ogólną regułą rozkładu obowiązku dowodowego (art. 6 kc) ciężar wykazania okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pozwanego, tj. szkody, winy pozwanego, bezprawności jego czynu, a także związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy szkodą a czynem zobowiązanego.

Ustalony w sprawie stan faktyczny był w zasadzie bezsporny, spór ogniskował się jedynie co do oceny prawnej, a zwłaszcza wysokość zadośćuczynienia.

Ustalenia faktyczne sprawy wskazują jednoznacznie, że odpowiedzialność za zdarzenie powodujące szkodę po stronie powoda ponosił R. W. (1) ubezpieczony w pozwanym Towarzystwie (...). R. W. (1) naruszył bowiem zasady ostrożności i nieumyślnie spowodował rozstrój zdrowia powoda L. J. (1). Działanie R. W. (1), co między stronami było bezsporne, było bezprawne i zawinione. W następstwie przygotowania i podania powodowi potrawy z grzybów, która zawierała ograniczoną ilość grzybów muchomora sromotnikowego, powód doznał uszczerbku na zdrowiu w postaci lekkiego stopnia zatrucia, któremu towarzyszyły typowe symptomy zaburzeń żołądkowo – jelitowych bez implikacji oddziaływań wtórnych. Ten stan spowodował u powoda przejściowe pogorszenie zdrowia i samopoczucia bez trwałych następstw określanych jako tzw. skutki odległe. Dolegliwości te pozostawały w związku przyczynowym z przedmiotowym zdarzeniem. Wskazuje na to jednoznacznie materiał dowodowy w postaci opinii biegłego sądowego oraz dokumentacji medycznej.

Po wyjaśnieniu powyższych okoliczności, ustalając, że pozwany, na podstawie wskazanych wyżej przepisów, ponosi co do zasady odpowiedzialność za szkodę poniesioną przez powoda w związku ze zdarzeniem z dnia 24 września 2014 r., należało rozważyć kwestię przyznania powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wywołaniem u niego rozstroju zdrowia. W tym kontekście trzeba zauważyć, że zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi poszkodowanego i to przeżyć zarówno już doznanych, jak i mogących wystąpić w przyszłości. Zadośćuczynienie ma charakter kompleksowy – winno być rekompensatą za całą krzywdę związana ze zdarzeniem, z którego wynikło.

Przepisy prawa, w tym kodeksu cywilnego, nie ustanawiają żadnych kryteriów, na podstawie których powinno być ustalane zadośćuczynienie. Wypracowała je natomiast judykatura, a zwłaszcza orzecznictwo Sądu Najwyższego. Wskazuje ono, że zadośćuczynienie ma kompensacyjny charakter, w związku z czym musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, m.in. wieku poszkodowanego, czasu trwania cierpień, trwałości i skutków wypadku, okresu trwania objawów chorobowych i ich nasilenia, otrzymania przez poszkodowanego jakiejś kwoty pieniężnej z tytułu odszkodowania, od rodzaju i stopnia winy sprawcy szkody i odczucia jej przez poszkodowanego (tak m.in. wyrok SN z dnia 30 listopada 1999 r. I CKN 1145/99, niepubl.; orz. SN z 12 kwietnia 1972 r. II CR 57/72, OSNCP 1972/10/183; wyrok SN z dnia 27 sierpnia 1969 r. I PR 224/69, OSNCP 1970/6/111).

Sąd ustalając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia miał na uwadze powyżej wskazane kryteria, a także uwzględnił, że powód otrzymał już zadośćuczynienie od pozwanego w kwocie 800 zł. Należy jednak dobitnie stwierdzić, że kwota ta nie rekompensuje całkowicie doznanej przez niego krzywdy.

Przede wszystkim Sąd uwzględnił, że zdarzenie z dnia 24 września 2014 r. spowodowało u powoda silne odczucie bólu brzucha, które utrzymywało się przez kilka dni od zdarzenia. Powód w związku z nimi musiał być hospitalizowany przez okres 6 dni, w tym przez 2-3 dni nie miał kontaktu z rodziną. Początkowo L. J. (2) obawiał się o swoje życie, którą to obawę potęgowały rozrządzenia R. W. (1) na wypadek śmierci, a także list otrzymany od żony. Nadto istniało również ryzyko konieczności poddania się przez powoda operacji przeszczepu wątroby co dodatkowo potęgowało w ocenie Sądu odczuwany stres i obawę o własne życie.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd wziął też pod uwagę, że powód po zdarzeniu z dnia 24 września 2014 r. stosuje dietę niskotłuszczową, choć nie ma jednoznacznych wskazań co do braku możliwości spożywania jakichkolwiek produktów spożywczych, to po spożyciu posiłku ciężkostrawnego odczuwa dyskomfort, czego nie odczuwał przed zdarzeniem. Powód ograniczył także swoją aktywność fizyczną, uprawia wszystkie sporty, tak jak przed wypadkiem, jednak szybciej się męczy.

Nie bez znaczenia dla wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia pozostaje także fakt, że powód był narażony na stres związany z niepewnością co do jego przyszłości. To wszystko powodowało u powoda potęgowanie się dolegliwości nie tylko fizycznych, ale i psychicznych.

Wypadek nie przyczynił się jednak w żaden sposób do powstania u powoda zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, stawów barkowych i kolanowych. Powód nie wykazał w toku postępowania, aby dolegliwości kardiologiczne w postaci migotania przedsionków miały związek ze zdarzeniem z dnia 24 września 2014 r.

Reasumując, biorąc pod uwagę wskazany powyżej czas i natężenie trwania cierpienia powoda, trwałość skutków zdarzenia, rokowania na przyszłość, a także realną wartość otrzymanego przez powoda świadczenia od pozwanego, Sąd doszedł do przekonania, że odpowiednim zadośćuczynieniem dla powoda będzie kwota 8.800. Należy przy tym mieć na uwadze, że pozwany wypłacił powodowi kwotę 800 zł. Tym samym powodowi należała się dodatkowo - ponad otrzymaną od pozwanego kwotę 800 zł - kwota 8.000 zł i taką kwotę na podstawie wskazanych przepisów zasądził od pozwanego na rzecz powoda.

Sąd orzekając na podstawie art. 481 § 1 i 2 kc o początkowej dacie płatności odsetek ustawowych od kwoty zasądzonego zadośćuczynienia zasądził je zgodnie z żądaniem powoda od dnia 21 sierpnia 2015 r., tj. od daty wniesienia pozwu, do dnia zapłaty. Zgodnie bowiem z art. 817 § 1 kc ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Natomiast w myśl §2, gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1. Powód nie wskazał dokładnej daty zgłoszenia pozwanemu żądania zapłaty zadośćuczynienia. Z korespondencji prowadzonej pomiędzy stronami postępowania wynika jednak, że żądanie to zostało zgłoszone przed dniem 9 grudnia 2014 r. Tym samym trzydziestodniowy termin na spełnienie świadczenia przez pozwanego upływał najpóźniej w dniu 8 stycznia 2015 r. Z uwagi jednak na treść art. 321 kpc, zgodnie z którym Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzić ponad żądanie, zasadnym było orzeczenie o początkowej dacie płatności odsetek ustawowych zgodnie z żądaniem pozwu. Orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienie ma przy tym charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Zobowiązane do zapłaty zadośćuczynienia (art. 445 § 1 kc) ma charakter zobowiązania bezterminowego, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania wierzyciela (pokrzywdzonego) skierowane wobec dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 kc). W związku z tym aktualnie, wbrew twierdzeniu pozwanego, należy zasądzić odsetki od zadośćuczynienia od daty wcześniejszej niż data wydania wyroku Sądu pierwszej instancji, jeżeli stosowne wezwanie do zapłaty wobec pozwanego (art. 455 kc) nastąpiło w okresie po 2004 r., w którym - w związku z umiarkowanym poziomem inflacji - odsetki za opóźnienie utraciły z pewnością swoją waloryzacyjną funkcję (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06).

Reasumując, Sąd na podstawie wskazanych wyżej przepisów zasądził od pozwanego na rzecz powoda od zasądzonej wyrokiem kwoty zadośćuczynienia odsetki ustawowe od dnia 21 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty - punkt 1 wyroku.

Sąd przy wyrokowaniu miał na uwadze całokształt przedstawionych rozważań, w tym również okoliczność, że postępujące u powoda zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, stawów barkowych i kolanowych nie miały związku ze zdarzeniem z dnia 24 września 2014 r., a także fakt że zatrucie grzybami muchomora sromotnikowego nie spowodowało trwałych następstw dla zdrowia powoda określanych jako tzw. skutki odległe. Powód nie zdołał nadto wykazać, aby dolegliwości kardiologiczne w postaci migotania przedsionków serca były skutkiem zatrucia grzybami. Jednocześnie zauważenia wymaga, że szybsze zmęczenie organizmu powoda podczas uprawiania sportów może wynikać także z wieku powoda. W związku z powyższym, powództwo ponad zasądzoną w punkcie 1 wyroku należność, tj. co do kwoty 21.200 zł należało oddalić (punkt 2 wyroku).

O zasadzie rozłożenia kosztów procesu orzeczono na podstawie art. 100 kc. Zgodnie z przywołaną regulacją w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko, co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W niniejszej sprawie kwestia wysokości zadośćuczynienia zależała od oceny Sądu, który rozważał w niej jaka wysokość zadośćuczynienia będzie odpowiednią. W tym stanie rzeczy w oparciu o przywołaną regulację kosztami procesu w całości obciążono pozwanego (punkt 3).

Szczegółowe rozstrzygnięcie kosztów postępowania pozostawiono Referendarzowi sądowemu, a to na zasadzie art. 108§1 kpc (punkt 4 wyroku).

SSR Karol Resztak