Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 624/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2020 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia Sądu Okręgowego Mirella Szpyrka

Sędzia Sądu Okręgowego Artur Żymełka

Sądu Okręgowego Roman Troll

Protokolant Aleksandra Sado-Stach

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2020 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa U. D.

przeciwko V. L. Towarzystwu (...) S.A. V. (...) w W.

o unieważnienie umowy i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 6 marca 2019 r., sygn. akt II C 69/18

I ) zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 przez oddalenie powództwa o unieważnienie umowy;

II) uchyla zaskarżony wyrok w punktach 2 i 3 i w tym zakresie sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Rybniku pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego.

SSO Roman Troll SSO Mirella Szpyrka SSO Artur Żymełka

Sygn. akt III Ca 624/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 6 marca 2019r. Sąd Rejonowy unieważnił umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym zawartą w dniu 22 stycznia 2013 roku przez (...) S.A. w W. (obecnie V. L. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) w W.) potwierdzoną polisą nr (...) (pkt 1), zasądził od pozwanego na rzecz powódki U. D. kwotę 3.791,30 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty (pkt 2) i orzekł o kosztach postępowania (pkt 3).

Podstawą rozstrzygnięcia o unieważnieniu umowy było uznanie, że pozwane Towarzystwo (...) dopuściło się wobec powódki będącej konsumentem nieuczciwej praktyki rynkowej. Stosownie do art. 12 ust. 1 pkt 4 u.p.n.p.r. w zw. z art. 415 k.c. Sąd uwzględnił roszczenie o naprawienie szkody.

Wyrok zaskarżyła pozwana w całości.

Zarzuciła naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na wynik sprawy, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego dokonaną z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów oraz dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, a co za tym idzie, sprzeczność ustaleń Sądu I instancji z zebranym w przedmiotowej sprawie materiałem dowodowym, tj.: błędne ustalenie, że w przedmiotowej sprawie pozwana dopuściła się nieuczciwej praktyki rynkowej polegającej na naruszeniu dobrych obyczajów i wprowadzeniu powódki w błąd, podczas gdy z wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia wynika, iż pozwana doręczyła powódce OWU, a powódka zapoznała się z ich treścią i tym samym miała świadomość ryzyka inwestycyjnego, z zeznań świadka P. R. nie wynika, aby zataił przed powódką informację o kosztach związanych z wcześniejszym rozwiązaniem umowy oraz o ryzyku inwestycyjnym („nigdy nie mówiłem, że gwarantuję zysk”), a ponadto świadek przedstawił powódce listę funduszy, które powódka sama wybierała, z zeznań powódki wynika, iż otrzymała od pozwanej OWU, jednak z niezrozumiałych względów ich nie przeczytała, a ponadto powódka zeznała, iż nie pamięta, czy pytała o wcześniejsze rozwiązanie umowy, a zatem nie można twierdzić, iż powódka nie była poinformowana przez agenta o kosztach związanych z wcześniejszym rozwiązaniem umowy, art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego dokonaną z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów oraz dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego poprzez uznanie za wiarygodne zeznań powódki w zakresie, w jakim twierdzi, że nie wiedziała w jaki sposób będą lokowane wpłacane przez nią środki oraz że została poinformowana przez pośrednika, że nie może stracić na produkcie, podczas, gdy zeznania powódki stoją w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, tj. zeznaniami świadka P. R., który zeznał, że powódka sama wybierała przedstawione przez świadka fundusze, a świadek nigdy nie zapewniał klientów, że w każdym przypadku osiągną zysk. Nadto skarżący wskazał na naruszenie prawa materialnego, a to art. 2 pkt 8 tej ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, iż pojęcie przeciętnego konsumenta obejmuje konsumenta, który nie zaliczając się go grupy konsumentów szczególnie podatnej na oddziaływanie praktyki rynkowej lub na produkt, którego praktyka rynkowa dotyczy, ze względu na szczególne cechy, takie jak wiek, niepełnosprawność fizyczna lub umysłowa, z niezrozumiałych i nieuzasadnionych powodów nie zapoznaje się całkowicie z przekazywanymi mu warunkami umowy, składa niezgodne z prawdą oświadczenie, że zapoznał się z nimi i jest zainteresowany jedynie wyjaśnieniem potencjalnych zysków, które może osiągnąć z umowy, art. 4 ust. 1 i 2 w zw. z art. 5 ust. 1 i 2 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż pozwana dopuściła się nieuczciwej praktyki polegającej na wprowadzeniu powódki w błąd poprzez rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzić w błąd, podczas, gdy pozwana przekazała powódce komplet dokumentów związanych z zawarciem umowy oraz informowała w sposób rzetelny o charakterze przedmiotowego produktu, kosztach związanych z zawarciem, wykonaniem i rozwiązaniem umowy, a także o ryzyku inwestycyjnym, art. 88 § 1 k.c. w zw. z art. 12 ust. 1 pkt 4 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez błędną jego wykładnię, iż polegającą na przyjęciu, iż dopuszczenie się nieuczciwej praktyki rynkowej poprzez wprowadzenie konsumenta w błąd nie wymaga złożenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, naruszenie art. 415 k.c. w zw. z art. 12 ust. 1 pkt 4 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez błędne jego zastosowanie, co skutkowało przyjęciem, że strona pozwana wyrządziła powódce szkodę w wysokości 3.791,30 zł.

Na tej podstawie wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania przed Sądem II instancji według norm przepisanych ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania , przy uwzględnieniu kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

W odpowiedzi na apelację powódka wnosiła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych przytaczając dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja pozwanej jest zasadna.

Dokonując kontroli zaskarżonego orzeczenia w pierwszej kolejności należy odnieść się do zgłoszonego w sprawie żądania. Jego treść i zakres kształtuje bowiem przedmiot rozpoznania Sądu Rejonowego. Zgodnie z art.321 k.p.c. sąd związany jest żądaniem zgłoszonym przez powoda w powództwie, a więc nie może wbrew żądaniu pozwu zasądzić czegoś jakościowo innego albo w większym rozmiarze lub uwzględnić powództwo na innej podstawie faktycznej niż wskazana przez powoda (wyrok Sądu Najwyższego z 8 października 2015 r., I UK 452/14).

W rozpoznawanej sprawie powódka wniosła w pozwie o zapłatę kwoty 3.791,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty w związku z nieważnością umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym zawartej w dniu 22 stycznia 2013 roku pomiędzy powódką a pozwanym, na podstawie OWU na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze składką regularną (...) o oznaczeniu (...), potwierdzonej polisą nr (...) z uwagi na okoliczność, iż zawarcie umowy miało na celu obejście prawa (art.58 k.c.), a to ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz ustawy o funduszach inwestycyjnych a także ukształtowanie zobowiązania ubezpieczyciela sprzecznie z właściwością (naturą) stosunku zobowiązaniowego (art.353 1 k.c.) lub zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 3.791,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty i unieważnienie w/w umowy z uwagi na stosowanie przez pozwanego nieuczciwych praktyk rynkowych poprzez wprowadzenie powódki w błąd, w myśl art.12 w zw. z art.4 ust. 1 i 2, art.5 i 6 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym ewentualnie o uznanie za bezskuteczne postanowień OWU na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze składką regularną (...) o oznaczeniu (...), tj. § 23 ust. 5 OWU wraz z ust. 15 Załącznika nr 1 do OWU, § 24 ust. 1 pkt 1 OWU, § 24 ust. 2 OWU wraz z ust. 6 Załącznika nr 1 do OWU oraz § 25 ust. 1 OWU jako niedozwolonych, gdyż zarówno warunki, jak i wysokość pobierania ukrytej opłaty likwidacyjnej oraz opłaty wstępnej nie były uzgodnione indywidualnie z powódką i nie wiążą jej, ponieważ kształtują jej prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jej interesy, i w związku tym zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 3.602,90 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty. Natomiast na rozprawie w dniu 9 stycznia 2019r . – o uznanie umowy za nieważną i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz różnicy między sumą wpłaconych składek w kwocie 13.250,00 zł a kwotą wypłaconą 9.458,70 zł, czyli 3.791,30 zł, „powołując się na treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2018 roku, sygn. akt I CSK 179/18, w którym Sąd Najwyższy wskazał jako niezależną od zachodzącej w sprawie podstawy w zakresie abuzywności kwestionowanej klauzuli podstawę w art.12 ust. 1 pkt 4 ustawy z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz. U. Nr 171, poz. 1206, tj. z dnia 10 grudnia 2015 r. ze zm. ) rodzącą nieważność umowy ”. Tak określone przez powódkę stanowisko Sąd Rejonowy uznał za sprecyzowanie żądania pozwu i zakwalifikował jako żądanie uznania umowy za nieważną na podstawie art.12 ust. 1 pkt 4 u.p.n.p.r. i żądanie zapłaty odszkodowania z art.415 k.c.

Zgodnie z w art.12 ust. 1 pkt 4 powołanej ustawy z 23 sierpnia 2017r. w razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu.

Uwzględniając żądanie uznania umowy za nieważną Sąd Rejonowy uznał, iż zachowanie pozwanego Towarzystwa polegające na braku informacji dotyczących charakteru prawnego umowy poprzez niepoinformowanie powódki o istniejącym ryzyku tzn. że inwestycja może nie przynieść zysku, a nawet wygenerować straty i braku informacji o skutkach wypowiedzenia umowy w zakresie możliwości nieodzyskania przeważającej części wpłaconego kapitału oraz braku objaśnienia pojęcia „świadczenie wykupu” i sposobu obliczania tego świadczenia, naruszało dobre obyczaje , a zatem stanowiło nieuczciwą praktykę rynkową i uzasadniało unieważnienie umowy w świetle art.12 ust. 1 pkt 4 u.p.n.p.r. Powyższa ocena pozostaje w sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i pozwala Sądowi Okręgowemu podzielić zarzut skarżącego o naruszeniu art.233 § 1 k.p.c.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, iż ocena Sądu Rejonowego oparta została wyłącznie na zeznaniach powódki i to abstrahujących od wskazanej przez powódkę przyczyny rozwiązania umowy, pomija także zeznania świadka P. R. oraz treść wniosku złożonego przez powódkę celem zawarcia umowy z pozwanym i fakt doręczenia powódce oraz zapoznania się przez nią z treścią Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) o indeksie (...) , z Regulaminem Ubezpieczeniowym Funduszy Kapitałowych o indeksie (...)- (...), z wykazem Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych oraz innych pozycji inwestycyjnych oferowanych przez (...) S.A. o indeksie (...) oraz postanowień szczególnych Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) o indeksie (...)- (...) - (...).

Z zeznań powódki wynika, iż przyczyną rozwiązania przez nią umowy była wyłącznie sytuacja rodzinna. Powódka w żadnym razie nie twierdziła, że kontynuowała umowę jedynie z obawy na obciążenie jej opłatą likwidacyjną.

Z zeznań świadka P. R. wynika, iż powódka miała możliwość korzystania z pomocy przedstawiciela pozwanego Towarzystwa przy zawieraniu umowy.

Z kolei z treści wniosku o zawarcie umowy wynika, iż powódka pisemnie potwierdziła doręczenie jej i zapoznanie się przez nią w dniu 31 grudnia 2012r. z treścią Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) o indeksie (...) , z Regulaminem Ubezpieczeniowym Funduszy Kapitałowych o indeksie (...)- (...), z wykazem Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych oraz innych pozycji inwestycyjnych oferowanych przez (...) S.A. o indeksie (...) oraz postanowień szczególnych Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) o indeksie (...)- (...) - (...).

W umowie zawartej 22 stycznia 2013r. nie zagwarantowano powódce minimum środków zgromadzonych na rachunku powoda. Wręcz przeciwnie w §25 ust. 1 OWU wskazano, że ubezpieczyciel nie daje jakichkolwiek gwarancji co do wartości rachunku oraz wysokości świadczeń, których kwota związana jest z wartością jednostek funduszy.

Okoliczności te były bezsporne. Ukształtowany na ich podstawie stan faktyczny nie daje podstaw do uznania, iż zachowanie pozwanego naruszało dobre obyczaje , a zatem stanowiło nieuczciwą praktykę rynkową i uzasadniało unieważnienie umowy.

Umowa ubezpieczenia łącząca strony niniejszego postępowania została zawarta przez przedsiębiorcę (pozwanego) z konsumentem (powódką). Pozwany jako profesjonalista w zakresie udzielania ubezpieczeń zobowiązany jest poinformować swojego kontrahenta, czyli konsumenta, będącego z zasady słabszą stroną stosunku umownego, o istotnych okolicznościach dotyczących kontraktu w sposób rzeczowy, prawdziwy i kompletny. W orzecznictwie sądów polskich podkreśla się, że „przeciętny konsument jest osobą dojrzałą i krytyczną, która posiada określony zasób informacji o otaczającej go rzeczywistości i potrafi go wykorzystać, dokonując analizy przekazów rynkowych. Jednakże poziom nasilenia powyższych cech u przeciętnego odbiorcy zależy od rynku, na którym stosowana jest dana praktyka”. Konsument - nawet dobrze zorientowany i bardzo uważny - nie jest jednak profesjonalistą. Jego wiadomości nie obejmują wiedzy specjalistycznej. „Przeciętny konsument nie posiada wiedzy specjalistycznej w danej dziedzinie, ale przede wszystkim rozumie kierowane do niego informacje i potrafi je wykorzystać do podjęcia świadomej decyzji dotyczącej produktu. Nie jest naiwny, ale z drugiej strony nie potrafi ocenić sytuacji jak profesjonalista. Niemniej jednak nawet ostrożny, uważny konsument ma prawo do rzetelnej informacji, pozostającej w zgodzie z prawem, która nie będzie wprowadzać w błąd (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 lutego 2011 r. w sprawie o sygn. VI ACa 694/10). Podkreślić należy, iż wniosek złożony przez powódkę celem zawarcia umowy z pozwanym, który stanowił podstawę zawarcia przedmiotowej umowy nie jest obszerny, nie zawiera także definicji ani sformułowań nieznanych dla przeciętnego konsumenta. Została tam wskazana wysokość stawki podstawowej 250 zł miesięcznie, wskazanie na jakie fundusze kapitałowe i w jakiej wysokości zostanie ta składka podzielona. Same zaś zasady zawarcia umowy zostały zawarte na jednej stronie, w tym że jest zawarta na 20 lat.

Powódka przed zawarciem umowy otrzymała i zapoznała się z treścią Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) o indeksie (...) , z Regulaminem Ubezpieczeniowym Funduszy Kapitałowych o indeksie (...) z wykazem Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych oraz innych pozycji inwestycyjnych oferowanych przez (...) S.A. o indeksie (...) oraz postanowień szczególnych Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) o indeksie (...) - (...). W umowie nie zagwarantowano powódce minimum środków zgromadzonych na rachunku .Wręcz przeciwnie w §25 ust. 1 OWU wskazano, że ubezpieczyciel nie daje jakichkolwiek gwarancji co do wartości rachunku oraz wysokości świadczeń, których kwota związana jest z wartością jednostek funduszy. Nie można więc uznać, że powódka była nieświadoma ryzyka inwestycyjnego. Jak już wskazano przeciętny konsument jest osobą dojrzałą i krytyczną, która posiada określony zasób informacji o otaczającej go rzeczywistości i potrafi go wykorzystać. Jeśliby więc nawet powódka nie została poinformowana ustnie podczas zawierania umowy o ryzyku i została zapewniona o bezpieczeństwie inwestycji, to powyższe zapisy wniosku powinny ją skłonić aby spojrzeć krytycznie na te ewentualne zapewnienia, tym bardziej że umowa miała być zawarta na bardzo długi czas. Powódka nie zaprzeczała, iż wiedziała o długoterminowości umowy.

W związku z powyższym brak jest przesłanek aby uznać, iż umowa jest nieważna z uwagi na wprowadzenie powódki w błąd skutkującym stwierdzenie nieważności umowy.

Powódka powołała się także na nieważność umowy z uwagi na obejście prawa poprzez zawarcie umowy ubezpieczenia z ufk, a to ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz ustawy o funduszach inwestycyjnych. Zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym zostały określone w ustawie z dnia 22 maja 2003r. o działalności ubezpieczeniowej, a następnie w ustawie z dnia 11 września 2015 roku o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. W załączniku w Dziale I – (...) na życie w grupie 3 określono także ubezpieczenia na życie, związane z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, w których świadczenie zakładu ubezpieczeń jest ustalone w oparciu o określone indeksy lub inne wartości bazowe. Z pewnością więc zawarcie przedmiotem umowy jest dopuszczalne przez prawo, a okoliczność jaka jest suma ubezpieczenia zależy wyłącznie od stron. Oczywistym jest bowiem, że im wyższa suma ubezpieczenia tym mniejsza część składki przypadnie na ubezpieczeniowy fundusz kapitałowy, a brak jest regulacji zabraniającej ustalenia sumy ubezpieczenia na 100 zł.

Powódka podnosiła także, iż za nieważnością umowy przemawia fakt, iż ukształtowanie zobowiązania ubezpieczyciela jest sprzeczne z właściwością stosunku zobowiązaniowego, gdyż ubezpieczyciel nie gwarantował osiągnięcia zysku, zaś sam miał zapewniony pewny zysk z tytułu użyczenia. Powódka umówiła się bowiem z pozwanym, że ten przez długi czas będzie inwestować środki powódki w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe. Rozliczenie kosztów zawarcia i wykonania umowy ubezpieczenia jest rozłożone w czasie trwania umowy w związku z sukcesywnym pobieraniem opłaty administracyjnej i opłaty za zarządzanie. W tym miejscu należy wskazać, iż nie można przesądzić, że po 20 latach powódka nie osiągnęłaby zysku przewyższającego koszty zawarcia umowy. Powódka została pisemnie poinformowana o tym, że ubezpieczyciel nie daje jakichkolwiek gwarancji co do wartości rachunku oraz wysokości świadczeń, których kwota związana jest z wartością jednostek funduszy.

Powódka wypowiedziała umowę przed upływem 4 lat trwania umowy, a więc znacznie przed planowanym terminem zakończenia umowy, stąd brak osiągnięcia zysku nie jest czymś niezwykłym. Warto dodać, że pozwany nie korzysta dowolnie ze środków powódki lecz wyłącznie zgodnie warunkami umowy. Te środki powódki były inwestowane i cały zysk w sytuacji dobrej koniunktury przypadłby wyłącznie powódce. Oczywiście ryzyko złej koniunktury ponosiła również powódka. Nie można się także zgodzić z powódką, iż nie miała wpływu na lokowanie swoich środków, gdyż sama we wniosku wskazał na jakie fundusze kapitałowe i w jakiej wysokości przeznaczy swoją miesięczną składkę. Nie można także zgodzić się ze stanowiskiem, iż użycie w umowie, OWU oraz regulaminach wyrażeń nie w pełni zrozumiałych dla powódki, miałoby powodować nieważność umowy. Oczywistym jest bowiem, że umowa ubezpieczenia na życie z ufk zawiera takie sformułowania typowe dla umowy ubezpieczenia z ufk, co nie zwalnia konsumenta od przeczytania umowy, OWU i Regulaminów, a w sytuacjach wątpliwości zasięgnięcia porady. Umowa zawarta przez powódkę z pozwanym nie była umową drobną ani krótkoterminową, lecz była związana z alokacją składki podstawowej w wysokości 250 zł na okres 20 lat. Warto także wskazać, iż powódka miał możliwość odstąpienia od umowy.

Z tych względów Sąd Okręgowy uznając brak podstaw do unieważnienia umowy w świetle art.12 ust. 1 pkt 4 u.p.n.p.r., zmienił zaskarżony wyrok w pkt 1. przez oddalenie powództwa w zakresie nim objętym ( art.386 § 1 k.p.c.).

W niniejszej sprawie powódka domagała się również zapłaty „powołując się na treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2018 roku, sygn. akt I CSK 179/18, w którym Sąd Najwyższy wskazał jako niezależną od zachodzącej w sprawie podstawy w zakresie abuzywności kwestionowanej klauzuli podstawę w art.12 ust. 1 pkt 4 ustawy z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz. U. Nr 171, poz. 1206, tj. z dnia 10 grudnia 2015 r. ze zm. ) rodzącą nieważność umowy”. Tak sformułowane żądnie Sąd Rejonowy zakwalifikował jako odszkodowanie z art.415 k.c. w zw. z art. art.12 ust. 1 pkt 4 u.p.n.p.r.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy za niezasadne uznał żądanie unieważnienia umowy, zatem jedynie na marginesie należy zauważyć, iż że ustawodawca wprowadził do przepisów ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym szczególną formę naprawienia szkody w postaci żądania unieważnienia umowy. Jego zakresem objęto żądanie przez konsumenta unieważnienia umowy powiązane z wzajemnymi rozliczeniami stron umowy. Naprawienie szkody wyrządzonej konsumentowi przez stosowaną praktykę rynkową może zatem przejawiać się jako: 1) naprawienie szkody na zasadach ogólnych (mieszczące się w ramach roszczenia o naprawienie wyrządzonej szkody) oraz 2) szczególna postać naprawienia szkody w postaci żądania unieważnienia umowy wraz z dokonaniem wzajemnych rozliczeń pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem. Ustawodawca dokonał tym samym uszczegółowienia roszczenia o naprawienie szkody wskazując, czego może się domagać konsument występujący z roszczeniem o naprawienie szkody powstałej wskutek stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej. Zatem za szczególną postać naprawienia wyrządzonej przez przedsiębiorcę na skutek stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej szkody należy uznać możliwość żądania unieważnienia zawartej umowy, która została połączona z określonymi, wzajemnymi rozliczeniami pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem. Wskazane wzajemne rozliczenia obejmują świadczenia, które towarzyszyły zawartej umowie. Mieści się w nich wzajemny zwrot świadczeń (przez przedsiębiorcę i konsumenta) oraz zwrot przez przedsiębiorcę kosztów poniesionych przez konsumenta w związku z nabyciem produktu. Ustawodawca oprócz odesłania do zasad ogólnych odpowiedzialności za wyrządzenie szkody umożliwia konsumentowi wystąpienie ze ściśle określonym żądaniem naprawienia szkody obejmującym żądanie unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu (Komentarz do art. 12 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, Małgorzata Sieradzka, Oficyna 2008).

Oznacza to, że na podstawie powołanego wyżej przepisu powódka mogła dochodzić od strony pozwanej zapłaty odszkodowania bez konieczności formułowania swojego roszczenia jako unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu lub dochodzić unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu. Sąd Rejonowy dowolnie przyjął, iż podstawę taką stanowił art.415 k.c.

Prawomocne oddalenie powództwa o unieważnienie umowy w niniejszej sprawie przez Sąd Okręgowy nie oznacza jednak, że roszczenie powódki o zapłatę a limie nie zasługiwało na uwzględnienie. W istocie bowiem nie zostało sformułowane w tym zakresie w sposób jednoznaczny. Nie wiadomo bowiem na jakiej podstawie powódka dochodziła zapłaty, a przyjęta przez Sąd Rejonowy kwalifikacja- jak wskazano powyżej - była dowolna. Zakres dochodzonego żądania zapłaty budzi także wątpliwości wobec braku ograniczenia czy też cofnięcia przez powódkę powództwa w pozostałym pierwotnie dochodzonym zakresie.

Z tego względu wyrok w pkt.2 i 3 uchylono przekazując sprawę w zakresie powództwa o zapłatę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy w uchylonym zakresie ustali Sąd Rejonowy z jakiego tytułu powódka , reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, dochodzi zapłaty, a następnie oceni tak zgłoszone żądanie.

SSO Roman Troll SSO Mirella Szpyrka SSO Artur Żymełka