Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 526/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2020 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Wojciech Wacław

Protokolant:

Natalia Indyka

po rozpoznaniu w dniu 14 października 2020 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko A. B.

o zapłatę

oraz

z powództwa wzajemnego A. B.

przeciwko A. K.

o zapłatę

I oddala oba powództwa: główne i wzajemne

II zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 5417,- zł tytułem zwrotu kosztów procesu z powództwa głównego;

III zasądza od powódki wzajemnej na rzecz pozwanego wzajemnego kwotę 5417,- zł tytułem zwrotu kosztów procesu z powództwa wzajemnego;

Sygn. akt I C 526/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 kwietnia 2018 r. powód A. K. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej A. S. (obecnie B.) kwoty 166 815,69 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska podał, że strony od 1999 r. do września 2013 r. pozostawały w konkubinacie. Z tego związku w roku 2000 urodziła im się córka. W tym okresie obie strony utrzymywały się ze swych wysokich wynagrodzeń.

W tym też czasie wspólnie dokonały inwestycji zakupu nieruchomości i to powód ponosił z własnych środków nakłady na nabywane przez strony nieruchomości. Zapłacił pozwanej m. in. 67.000 złotych na poczet ceny mieszkania przy ul. (...) w T., które pozwana nabyła następnie na rzecz obu stron.

Pozwana sprzedała to mieszkanie za 135 000,- zł zatrzymując całą sumę dla siebie.

W 2006 r. za środki pochodzące ze sprzedaży mieszkania w T. oraz z kredytu pozwana za kwotę 570 000,- zł zakupiła do swojego majątku osobistego lokal mieszkalny położony przy ul. (...) w W.. Na ten cel przeznaczyła kwotę 57 000,- zł ze sprzedaży mieszkania w T.. Pozwana wbrew wcześniejszym ustaleniom zamiast nabyć to mieszkanie na współwłasność z powodem nabyła je na swą wyłączną własność, zaciągając na ten cel kredyt.

W następstwie tej transakcji pozwanej powód był zobowiązany do zapłaty podatku dochodowego w wysokości 7.379 złotych na rzecz (...) we W.. Powód spłacił także (przelewając przez 84 miesiące na rzecz pozwanej pieniądze lub wręczając gotówkę) kredyt na zakup mieszkania w W. w wysokości łącznej 117.600 złotych.

Obecnie powód z tej kwoty dochodzi pozwem 59 000,- zł.

Dalej w uzasadnieniu swego pozwu powód wskazał, że w 2008 r. strony nabyły na współwłasność dwa lokale mieszkalne położone w W. przy ul. (...) nr 15 i 16, za kwoty 254.520,48 złotych oraz 275.886,24 złotych.

Strony zaciągnęły także kredyt na kwotę 84.892,72 złotych na remont tych mieszkań, z których to środków pozwana rozdysponowała 40 000,- zł na swoje cele prywatne poprzez wpłatę własną na swoje konto, nadto kwotę 20 000,-zł przeznaczyła na swa własną działalność (pod nazwą (...)), oraz kwotę 9760,- zł na wycieczkę do Stanów Zjednoczonych.

Remont obu mieszkań w W. wykonał J. S. (1), a jego koszt - łącznie 62 000,-zł - w całości pokrył powód, z czego domaga się 18 000,- zł jako połowy kwoty przekazanej wykonawcy w gotówce.

Następnie powód działając również w imieniu pozwanej sprzedał jedno z mieszkań w W. za kwotę 305.000 złotych, przeznaczając uzyskaną z tego tytułu kwotę na spłatę kredytu, co miała uczynić pozwana. Pozwana nie rozliczyła jednak części kredytu w kwocie 56.190,36 złotych, wpłacając na rzecz Banku jedynie kwotę 248 809,61 zł.

Powód dochodzi zatem połowy z kwoty 56.190,36 zł tj. 28 095,19 zł.

Nadto powód dochodzi równowartości kwoty 15 000,- zł Euro (tj. 61 720, 50 zł) , która to miała być przeznaczona dla córki stron, a została wpłacona przez pozwaną na jej konto i rozdysponowana bez zgody i wiedzy powoda.

Dochodzona pozwem kwota stanowi sumę wskazanych wyżej czterech kwot cząstkowych.

W odpowiedzi na pozew z dnia 12 września 2018 r. pozwana A. B. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska pozwana podniosła, że dołączone do pozwu zaświadczenie nie dokumentuje, że wpłat dokonano na poczet spłaty kredytu pozwanej, bowiem środki mogły być przeznaczone na utrzymanie córki, bądź stanowić darowiznę na rzecz pozwanej i nie stanowiło źródła wzbogacenia pozwanej, tym bardziej iż w tym czasie strony pozostawały w kochającym się związku i pozwana nie musiała liczyć się z ewentualnym obowiązkiem zwrotu środków .

Co do kosztów remontu powód nie udowodnił poniesienia tych kosztów, tym bardziej, że kredyt na ten remont został zaciągnięty po domniemanej wpłacie powoda na kwotę 26 000,- zł z dnia 3 03 2008 r..

Nie wskazano też na które mieszkanie w W. zostały wydatkowane kwoty, a jedno z tych mieszkań nadal jest niesprzedane.

Powód w tym czasie miał też inne nieruchomości na których remont mógł wydatkować różne kwoty.

Co do zatrzymania części kwoty ze sprzedaży mieszkania w W.- pozwana wskazała, iż część kwoty została przeznaczona na spłatę kredytu z dnia 18 01 2007 tj. 248 809,61 zł , reszta zaś na spłatę kredytu z dnia 18 04 2008 zaciągniętego na kwotę 84 000,- zł.

Zaprzeczyła też, by otrzymała od powoda jakąkolwiek kwotę w Euro.

(odp. k.95)

Jednocześnie złożyła pozew wzajemny w którym domagała się zapłaty 12 400 CHF z odsetkami szczegółowo wskazanymi w żądaniu, tytułem połowy spłaty wspólnie zaciągniętego kredytu na mieszkania w W. w okresie od dnia 01 01 2009 do 31 12 2013 r. , kwoty 41 246,56 zł tytułem połowy kosztów remontu mieszkań w W., co obrazują faktury na kwotę 161 788 zł, kwoty 5845,- zł tytułem opłaconego za powoda podatku i 56 908,85 zł tytułem przelewów bankowych na rzecz powoda.

(pozew wzaj. - k. 112 i nast.)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód A. K. i pozwana A. S. (obecnie B.) od 1999 r. pozostawali w nieformalnym związku. Do września 2013 r. prowadzili wspólne pożycie, tj. mieszkali ze sobą, mieli wspólne plany życiowe i ponosili związane z tym wydatki. Z ich związku urodziła się córka, J. S. (2). Wymienieni utrzymywali się z uzyskiwanych przez nich wynagrodzeń za pracę lub innych form zatrudnienia.

Tak też powód pracował w ramach umów zlecenia jako trener koszykówki, a pozwana była dyrektorem w placówce jednego z banków.

(ok. bezsporne)

W 2000 r. pozwana osiągnęła roczny dochód w wysokości 27.452,95 złotych, w 2001 r. 39.989,68 złotych, w 2002 r. 36.572,56 złotych, w 2003 r. 51.000,60 złotych, w 2004 r. 85.415,55 złotych, w 2005 r. 113.102,17 złotych, w 2006 r. 147.289,56 złotych, w 2007 r. 213.897,58 złotych, w 2008 r. 298.971,34 złotych, w 2009 r. 223.784,17 złotych, w 2010 r. 295.923,35 złotych, w 2011 r. 295.386,10 złotych, w 2012 r. 283.877,16 złotych, w 2013 r. 224.114,34 złotych.

(dowód: oświadczenia podatkowe pozwanej, k. 541-570 w sprawie (...) , zaświadczenie Naczelnika Urzędu Skarbowego w G. z 23.02.2016 r., k. 803-805 w tejże sprawie )

Powód w 1999 r. osiągnął dochód w kwocie 152.500,00 złotych, w 2004 r. w kwocie 186.301,42 złotych, w 2010 r. w kwocie 91.742,51 złotych, w 2011 r. w kwocie 74.990,04 złotych, w 2012 r. w kwocie 112.689,80 złotych, a w 2013 r. w kwocie 53.136,86 złotych.

(dowód: oświadczenia podatkowe powoda, k. 893-906, k. 919-934)

W dniu 05 listopada 2002 r. pozwana działając w imieniu własnym, jak również w imieniu i na rzecz powoda, nabyła od L. D. w drodze umowy sprzedaży udziały po 1/2 w odrębnej własności lokalu mieszkalnego, położonego przy ul. (...) w T.. Strony umowy określiły cenę każdego z tych udziałów na 33.500 złotych, tj. łącznie 67.000 złotych.

(bezsporne, umowa sprzedaży z 05.11.2002 r., k. 402-409, pełnomocnictwo, k. 28-29 powołanych akt)

Środki pieniężne na zakup wymienionego mieszkania w kwocie 67.000 złotych przekazał pozwanej w dniu 31 października 2002 r. powód.

(fakt przyznany, k. 57 akt sprawy (...), zaświadczenie Banku (...) S.A. z dnia 18.04.2008 r., k. 8 akt sprawy (...))

Jednocześnie strony zaciągnęły w Banku (...) S.A. kredyt w kwocie 40.000 złotych, który przeznaczyły na remont mieszkania w T.. Pozwana w latach 2002-2006 spłacała ten kredyt wraz z odsetkami, dokonując comiesięcznych płatności za pośrednictwem swojego rachunku bankowego. Łącznie uiściła z tego tytułu 47.108,60 złotych.

(dowód: aneks nr (...) z dnia 16.11.2004 r. do umowy o kredyt hipoteczny, k. 166, historia rachunku bankowego pozwanej, k. 167-207, faktury VAT, k. 120-161, umowa wykonawcza z 22.11.2002 r., k. 162-164 akt sprawy (...))

W 2003 lub 2004 r. powód zakupił dwa mieszkania we W., o pow. 54 i 56 m 2. Wymieniony wynajmował te mieszkania, przeznaczając uzyskany w ten sposób dochód m.in. na zaspokojenie potrzeb swoich córek z wcześniejszego małżeństwa.

(dowód: zeznania powoda w części k. 907v akt sprawy (...))

W dniu 20 lutego 2006 r. pozwana działając w imieniu własnym, jak również w imieniu i na rzecz powoda, sprzedała stanowiącą współwłasność stron nieruchomość w T. za kwotę 135.000 złotych.

(bezsporne, umowa sprzedaży z dnia 20.02.2006 r., k. 410-419 akt sprawy (...))

Pozwana zatrzymała pochodzącą ze sprzedaży nieruchomości cenę w całości dla siebie. Następnie w dniu 07 sierpnia 2006 r. nabyła w drodze umowy sprzedaży lokal mieszkalny przy ul. (...) w W., za kwotę 570.000 złotych. Środki te pochodziły w części z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mieszkania w T., a w pozostałej części z zaciągniętego na ten cel kredytu. Pierwotnie lokal ten miał nabyć także powód A. K., co stwierdzono w § 2 pkt 3 umowy przedwstępnej sprzedaży z 21 marca 2006 r., jednakże ostatecznie pozwana z sobie wiadomych przyczyn nabyła prawo własności tego lokalu wyłącznie na swoją rzecz, czego powód ostatecznie nie kwestionował i nie ubiegał się o przeniesienie stosownego udziału na jego rzecz.

(fakt przyznany w sprawie (...), k. 57, umowa sprzedaży z 07.08.2006 r., k. 576-584, umowa przedwstępna sprzedaży z 21.03.2006 r., k. 12-17 akt sprawy (...))

W związku z tym, że powód nie nabył prawa własności nowego lokalu, a uzyskał dochód z tytułu sprzedaży mieszkania położonego w T., był zobowiązany do zapłaty podatku dochodowego w wysokości 7.379 złotych na rzecz Urzędu Skarbowego we W..

(bezsporne)

Strony przez następne lata wspólnie zamieszkiwały w należącym do pozwanej mieszkaniu w W.. W okresie od września 2006 r. do września 2013 r. (tj. do czasu rozstania stron) pozwana dokonywała comiesięcznych spłat kredytu.

(dowód: potwierdzenia przelewów, k. 209-247, historia rachunku bankowego pozwanej, k. 248-306)

Strony w dniu 28.02.2008 r. nabyły w udziałach po 1/2 lokal mieszkalny nr (...) przy ul. (...) w W., za łączną cenę 254.520,48 złotych. Tego samego dnia nabyły także tożsame udziały w lokalu mieszkalnym nr (...) położonym w tym samym budynku, za cenę 275.886,24 złotych. (dowód: umowy sprzedaży lokali z 28.02.2008 r., k. 338-360 akt sprawy (...))

W związku z zakupem tych mieszkań strony zaciągnęły kredyt denominowany (waloryzowany) we frankach szwajcarskich na kwotę 503.800 złotych, na okres 30 lat. Udział własny w zakupie mieszkań został określony w umowie na kwotę 26.606,72 złotych.

(dowód: zaświadczenia Banku (...) z 17.02.2015 r., k. 502, oraz z 24.02.2016 r., k. 840, umowa kredytu z dnia 18.01.2007 r., k. 590-593 akt sprawy (...))

Strony przeprowadziły remont wymienionych mieszkań w W.. Na ten cel w dniu 18 kwietnia 2008 r. zaciągnęły kredyt w Banku (...) na kwotę 84.842,73 złotych. Wykonanie remontu strony zleciły J. S. (1) w zamian za kwotę 62.000 złotych (w dwóch ratach), z czego 26.000 złotych przelewem w dniu 03 marca 2008 r. uiścił powód A. K.. Strony przeznaczyły również kwotę 4.894,47 złotych na zakup materiałów oraz pomalowanie pomieszczeń mieszkalnych w W..

(dowód: faktura VAT z 31.05.2008 r. nr 2/08/VAT, k. 540, faktura VAT z 31.07.2008 r., nr 3/08/VAT, k. 815, faktura VAT, k. 504, historia rachunku bankowego powoda, k. 505 akt sprawy (...))

W dniu 14 października 2008 r. A. K., działając w imieniu własnym oraz w imieniu A. S. sprzedał Z. i M. B. opisaną wyżej nieruchomość stanowiącą lokal mieszkalny nr (...), za kwotę 305.000 złotych. W § 3 umowy zastrzeżono wpłatę ceny na rachunek banku, celem częściowej spłaty zaciągniętych przez strony w dniach 18 stycznia 2007 r. i 18 kwietnia 2008 r. kredytów, związanych z zakupem i remontem mieszkania przy ul. przy ul. (...) w W.. W dniu 16 października 2008 r. na rachunek banku wpłynęły kwoty 2.594,61 złotych i 200.382,76 złotych, a w dniu 17 października 2008 r. kwota 45 831,83 złotych.

(dowód: harmonogram spłat, k. 503, umowa sprzedaży lokalu z 14.10.2008 r., k. 600-607 akt sprawy (...)).

Na poczet drugiego z kredytów tj. E. z dnia 18 04 2008 r. została uiszczona w dniu 16 10 2008 r. kwota 46 751,88 zł. (dowód: zaśw. (...) k. 99)

Od kwietnia 2009 r. do końca 2011 r. powód przekazywał pozwanej środki w kwotach po 1.500-2.000 złotych, które ta przeznaczała na spłatę kredytu związanego z zakupem nieruchomości w W.. Łącznie otrzymała ona od powoda 57.500 złotych. Do marca 2009 r. i w latach 2012-2013 kredyt spłacała ze swoich środków pozwana, spłacając łącznie 45.686,15 złotych.

(fakt przyznany na k. 58 akt sprawy (...), historia rachunku bankowego powoda, k. 736, historia rachunku bankowego pozwanej, k. 323-336 akt sprawy (...))

Pozwana w okresie trwania konkubinatu również dokonywała licznych przelewów bankowych na rzecz powoda. W dniu 24 lipca 2013 r. pozwana zapłaciła także kwotę 5.845,40 złotych na rachunek bankowy (...) W. w związku z wydaną wobec powoda decyzją o ustaleniu obowiązku podatkowego.

(dowód: potwierdzenia przelewów, k. 63-72 akt sprawy (...))

Także powód w trakcie trwania związku stron dokonywał wpłat na rachunek bankowy pozwanej, tj. w dniu 05 stycznia 2007 r. na kwotę 3.000 złotych, w dniu 23 lutego 2007 r. na kwotę 8.000 złotych, w dniu 05 marca 2007 r. na kwotę 3.000 złotych, w dniu 12 kwietnia 2007 r. na kwotę 3.000 złotych, w dniu 14 maja 2007 r., w dniu 18 czerwca 2007 r. na kwotę 3.000 złotych, w dniu 08 sierpnia 2007 r. na kwotę 7.000 złotych, w dniu 08 sierpnia 2007 r. na kwotę 7.000 złotych, w dniu 19 października 2007 r. na kwotę 6.000 złotych, w dniu 13 grudnia 2007 r. na kwotę 7.000 złotych, tj. łącznie 47.000 złotych.

(fakt przyznany, k. 802, potwierdzenia przelewów, k. 506-516 akt sprawy (...)).

Sąd zważył co następuje:

Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał w oparciu o zeznania stron, jak również o przedłożone przez strony (przede wszystkim w sprawie (...)) jak również w sprawie niniejszej dokumenty prywatne, których autentyczność nie była kwestionowana. W toku natomiast niniejszego postępowania strony podważały przede wszystkim źródło pochodzenia środków pieniężnych wskazanych w historii poszczególnych rachunków bankowych lub potwierdzeniach przelewów, co nie przekreśla prawdziwości wynikających z nich okoliczności w postaci przepływu środków finansowych, niezależnie od źródła ich pochodzenia. Strony kwestionowały również wzajemnie cel na jaki środki były ostatecznie wydatkowane w kontekście sformułowanych wobec siebie wzajemnie żądań.

W niniejszej sprawie niekwestionowanym przy tym było to, iż strony od roku 1999 pozostawały w nieformalnym związku w istocie tożsamym z funkcjonalnego punktu widzenia ze związkiem małżeńskim w tym przynajmniej znaczeniu, iż miały wspólne dziecko, zamieszkiwały razem, prowadziły wspólne gospodarstwo domowe czyniły wspólne plany, również w zakresie planowanych wspólnie inwestycji.

Można zatem stwierdzić (co do czego zresztą strony nie spierały się), iż pomiędzy nimi zawiązał się konkubinat jako prawnie nieuregulowana trwała wspólnota życiowa mężczyzny i kobiety, co zostało zresztą ustalone i przesądzone w sprawie (...) tut. Sądu.

Dla porządku wskazać też należy, iż sformułowane pozwem głównym żądanie w sprawie niniejszej, w znacznej części jest tożsame z żądaniami pozwu w powołanej sprawie (...), co z uwagi jednak na brak w wyroku w tejże sprawie (...) części oddalającej żądanie powoda, nie podlega zarzutowi powagi rzeczy osądzonej.

Powyższe nie oznacza jednakże, iż zarówno ustalenia jak i wynik tamtego postępowania nie pozostają bez wpływu wynik postępowania niniejszego.

Powtórzyć zatem należało, iż powód formułując żądanie w sprawie niniejszej i powtarzając niejako część argumentacji z powołanej wcześniej sprawy, w istocie powielił przynajmniej po części tytuł swych roszczeń, nawiązując faktycznie do wskazanego uprzednio „częściowego rozliczenia konkubinatu” co zostało zawarte nie tylko w tytule wcześniejszego pozwu, lecz także w jego uzasadnieniu.

Podobnie pozwana podejmując obronę procesową w sprawie niniejszej jak i powołanej sprawie wcześniejszej przedstawiła okoliczności, w tym kolejne wspólnie nabyte składniki majątku oraz własne należności „do rozliczenia”, niewątpliwie powołując się na fakty i okoliczności tożsame z tymi, które mają istotne znaczenie dla rozliczenia konkubinatu.

W sytuacji zatem bezspornego prawnego pozostawania przez strony w odrębnościach majątkowych, należało tu ocenić charakter faktyczny i prawny wszelkich przesunięć majątkowych pomiędzy obiema wzmiankowanymi masami, jeśli do takich przesunięć doszło tzn. zamierzony zgodny cel i całokształt przewidywanych do osiągnięcia skutków w tym zakresie, łącznie z przewidywanymi skutkami na przyszłość.

Przede wszystkim jeszcze raz powtórzyć należy, iż w chwili czynienia wspólnych inwestycji jak i dokonywania spłat wspólnie zaciąganych kredytów strony pozostawały w zgodnym związku, czyniąc dalekosiężne wspólne plany życiowe związane z ewentualnym zakupem wspólnych nieruchomości i ze wspólnym w nich zamieszkiwaniem, czy też wspólnym czerpaniem z nich korzyści, jeśli takowe zakupione nieruchomości miałyby np. przynosić na bieżąco dochód w postaci czynszu, czy też jednorazową korzyść w postaci sprzedaży z zyskiem, co może dotyczyć np. mieszkań w W. i co szerszego uzasadnienia nie wymaga.

Powyższe jest w zasadzie pomiędzy stronami bezsporne i wynika choćby z faktu, iż tak zakupiono i sprzedano mieszkanie w T., gdzie na zakup środki pochodziły bezspornie od powoda, zaś na wykończenie został zaciągnięty wspólnie kredyt.

Jednocześnie wskazać należy, iż bezspornym pomiędzy stronami był wspólny zamiar nabycia mieszkania w W., co znajduje swe jasne odzwierciedlenie w zeznaniach stron, treści udzielonego pozwanej pełnomocnictwa, jak też umowy przedwstępnej ujmującej w swej treści powoda jako osobę, której umowa stanowcza jako przyszłego współwłaściciela mieszkania może dotyczyć a dołączone do sprawy (...).

Jakkolwiek też strony się spierały co do przyczyn poniechania zamieszczenia powoda jako nabywcy w umowie stanowczej, okoliczność ta sama przez się nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie w świetle dalszych ustaleń i rozważań Sądu, co zostanie jeszcze omówione w dalszej części uzasadnienia.

Jakie są natomiast konsekwencje kolejno czynionych inwestycji i nabytków oraz jaka jest najlepiej przystająca do nich podstawa prawna dla wzajemnych rozliczeń, to tu powtarzając zapatrywanie co do niemożności całościowego „nieprocesowego” rozliczenia na dzień wytoczenia powództwa nieistniejącego już związku, w ocenie Sądu faktycznie posiłkowo przede wszystkim należało zastosować konstrukcję nienależnego świadczenia, czy też odpowiednio bezpodstawnego wzbogacenia.

To ostatnie przy tym w obrębie rozliczeń konkubinatu jako swoiście zamkniętego już rozdziału dotyczącego związku stron będzie w zasadzie wyprzedzało inne sposoby rozliczenia, choć z pewnymi wyjątkami.

W orzecznictwie wskazuje się na dopuszczalność oparcia rozliczeń majątkowych konkubentów na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1974 r. III CRN 132/74, nie publ.), jak i na istnienie podstawy prawnej dla dokonania określonych przesunięć majątkowych w zakresie trwania konkubinatu wykluczającej możliwość sięgania do instytucji bezpodstawnego wzbogacenia (tak w uzasadnieniu uchwały z dnia 30 stycznia 1986 r.).

Wybór jednego ze wskazanych uregulowań może być uzależniony od okoliczności konkretnej sprawy, a także od przedmiotu rozliczeń. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1970 r., III CZP 62/69 ("Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny" 1970, nr 4, s. 211) wskazuje się, że co do roszczeń z tytułu nabytych wspólnie nieruchomości i rzeczy ruchomych, jak również z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty, należy stosować przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast co do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jednego z konkubentów na wchodzące w skład wspólnego gospodarstwa przedmioty majątkowe należące do drugiej z tych osób, zastosowanie znaleźć powinny przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.

W ocenie Sądu z uwagi na charakter przesunięć majątkowych nie jest tu wykluczone zastosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu z pewnymi modyfikacjami wynikającymi z charakteru i celu przesunięć a nawiązującymi do przepisów o współwłasności .

W ocenie Sądu całościowa ocena relacji majątkowych pomiędzy stronami opisana wcześniej w części ustalającej, dała ostatecznie podstawy jedynie dla zasądzenia na rzecz powoda kwoty wyrokiem już zasądzonej w sprawie (...), co zostało już ocenione i wyjaśnione.

Sąd w powołanej wcześniej sprawie wyjaśnił, dlaczego wśród kilku sformułowanych we wcześniejszej sprawie roszczeń uznał zasadność jednego roszczenia i to w pewnym jego zakresie, w sposób szczegółowy odnosząc się do tego, iż jest to jeden procesowo, materialnie i ekonomicznie uchwytny element stanu faktycznego, który z uwagi na czas nabycia i zbycia mieszkania, bezsprzeczne pochodzenie środków na jego nabycie oraz jednoznaczny cel przeznaczenia środków uzyskanych z jego zbycia, dał możliwość wyodrębnienia i ustalenia miary skonkretyzowanego wzbogacenia, rozumianego jako miara efektywnej korzyści po stronie pozwanej.

Wynika to wprost z faktu nabycia mieszkania przy ul. (...) w W. na swoją rzecz za środki powoda, w proporcjonalnej a opisanej w uzasadnieniu sprawy (...) części.

Reszta roszczeń, zarówno sformułowanych w tamtej sprawie przez powoda jak i podniesionych przez pozwaną do „potrącenia”, nie została uznana za skonkretyzowaną o tyle, że na przestrzeni czasowej pozostawania w związku, strony bezspornie dokonywały licznych wzajemnych przelewów, dokonywały spłat wspólnych kredytów, bądź dokonywały innych przesunięć majątkowych, z których to całokształtu nie sposób wyodrębnić tych które dają się ująć w ramy jednoznacznego i weryfikowalnego finansowo oraz prawnie roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

Tak tez jak tamtej sprawie, nie można tego samego odnieść do roszczeń wynikających z pozwu głównego jak i pozwu wzajemnego w sprawie niniejszej.

Tak też odnosząc się np. do niektórych roszczeń powoda, tu wskazać należy , iż faktycznie przedłożony na ostatniej rozprawie dowód dokumentuje niewątpliwie mnogość przelewów dokonanych na rzecz pozwanej (k.408 – 410).

Z kolei przedłożone przez pozwaną dokumenty obrazują spłatę wspólnego kredytu i dotyczą tego samego okresu, co przedłożony przez powoda dokument, co pozwala na stwierdzenie, iż strony ponosiły w tym samym czasie wspólnie koszty spłaty kredytu, przy czym jest oczywistym, iż dokładne zdekodowanie tego, jaką drogą środki były przekazywane i na jaki konkretny cel, z uwagi na choćby zbieżność czasową dokonywanych przelewów nie jest w istocie możliwe.

Z pewnością w tym zakresie nie sposób stosować tu zwykłych działań matematycznych polegających np. na prostym zbilansowaniu wynikłych z różnych dokumentów należności, bowiem z uwagi choćby na mnogość i dynamikę różnorakich wzajemnych rozliczeń byłoby metodologicznie chybione i niecelowe.

Podobnie od strony dowodowej rzecz się ma z kosztami remontu, pozwana bowiem na poparcie swych twierdzeń przedstawiła faktury wystawione na jej nazwisko, przy czym oczywiście nie poparła ich żadnymi dowodami na ich finansowe pokrycie z jej odrębnych środków.

Z kolei powód przedłożył faktury wraz z dowodem przelewu na rzecz wykonawcy remontu (k. 21-21v) którym to dokumentom pozwana nie przeciwstawiła własnych mogących zaświadczyć za tym, że sama uregulowała faktury.

Zważywszy, że ostatecznie dowód z przesłuchania świadka J. S. nie został przeprowadzony, w ocenie Sądu obie wierzytelności z tytułu zapłaty za prace remontowe nie mogły być uwzględnione, bowiem zostały uregulowane w sposób wiadomy stronom, bez uszczerbku czy wzbogacenia po stronie powodowej lub pozwanej, skoro strony tego elementu rozliczeń nie zdołały należycie udokumentować, bądź godziły się na taki zgodny sposób tych rozliczeń, który załatwił sprawę remontu z wykonawcą w sposób definitywny.

Odnosząc się z kolei do żądania zapłaty równowartości 15 000 Euro, jakkolwiek w aktach sprawy (...) znajduje się dokument „wpłaty własnej” na 15 000, EURO (k. 613 tych akt) to ów dokument wskazuje niewątpliwie na datę tejże wpłaty, natomiast w dalszym ciągu nie obrazuje podstawy prawnej i faktycznej tejże wpłaty.

Prawdą jest, iż w zeznaniach córki powoda (k. 237) fakt zdeponowania spornej kwoty 15 000 Euro został potwierdzony, co jednak w żadnym razie nie przesądza elementu „zawłaszczenia” tejże kwoty i zadysponowania wbrew woli powoda, przeciwnie obrazuje to, iż strony darząc się ogromnym zaufaniem powierzały sobie wzajemnie znaczne kwoty, co dotyczyło tak samo również przelewów i innych dokonywanych na bieżąco przysporzeń, przesunięć czy regulowania wspólnych należności.

Niewykluczone zresztą, iż przekazana kwota mogła być np. po części spożytkowana na spłatę kredytu we frankach, skoro takie spłaty miały bezspornie miejsce, a pozwana ich realizację przypisuje wyłącznie sobie.

Co do rozliczenia zaś zbycia mieszkania w W. i żądania z tego tytułu zapłaty 28 095,19 zł, to również brak jest dowodowych podstaw dla uznania, iż pozwana wskutek niewłaściwego rozliczenia uzyskała korzyść w kosztem powoda, a to z tej choćby przyczyny, iż jak wynika z jej zeznań oraz dokumentu z k. 99, ostatecznie nie zostało skutecznie zakwestionowane, że kwota 46 751,88 została uiszczona w dniu 16 10 2008 r na poczet spłaty wspólnego kredytu (...), co w tej mierze powództwo czyniło bezzasadnym.

Odnosząc się do dwóch ostatnich żądań pozwu wzajemnego tj. zapłaty za powoda kwoty 5845,40 zł jako podatku naliczonego powodowi, to przede wszystkim zauważyć należy, iż zapłata miała miejsce w czasie, gdy strony regulowały swoje należności w sposób taki, który nie czynił wyodrębnienia rozgraniczenia pomiędzy tym jaka należność i z czyich środków była regulowana.

Warto np. zauważyć, iż powód w tym samym czasie poniósł koszty notarialne zakupu mieszkań w W. w kwocie 8.982,80. ( wydruk z k. 505 akt sprawy (...)).

Już to choćby oznacza, iż w tym to czasie strony konsekwentnie ponosiły różne koszty związane z obrotem mieszkaniami. Trudno zresztą uznać by pozwana rozdysponowując całą kwotę uzyskaną ze sprzedaży wspólnego mieszkania w T. na zakup wyłącznie dla siebie mieszkania w W., nie poczuwała się do zapłaty podatku stanowiącego bezpośrednią podatkową konsekwencję sprzedaży wspólnego lokalu.

Podobnie rzecz się ma z dochodzoną kwotą 56 908,85 zł z pozwu wzajemnego.

Jakkolwiek bowiem prawdą jest, iż w aktach sprawy (...) znajdują się pewne dokumenty obrazujące przelewy z rachunków pozwanej na rzecz powoda to jednak w ocenie Sądu (również z przyczyn dla których Sąd oddalił analogiczne żądania powoda) nie sposób uznać, by zsumowane przelewy odzwierciedlały miarę wzbogacenia powoda kosztem majątku pozwanej. Tu również bowiem nie sposób wprost sumować kwot z przelewów traktując je jako miarę uszczuplenia majątku pozwanej i odpowiednio miarę przysporzenia dla powoda.

Końcowo należy jedynie wskazać , iż wszystkie w zasadzie roszczenia, zarówno główne jak i wzajemne, stanowią od strony faktycznej element szerszego obrazu wspólnego funkcjonowania związku stron, obfitującego w liczne inwestycje, liczne, zaciągane wspólnie i spłacane kredyty, liczne wydatki, w tym na wspólne dziecko, jak i liczne operacje finansowe z powyższym związane.

Z kolei cechą wyróżniającą stan faktyczny oraz materię dowodową w sprawie niniejszej na tle innych konkubinatów jest przede wszystkim, brak wyrazistego zróżnicowania majątkowego stron w kontekście uzyskiwanych na bieżąco dochodów.

Zauważyć bowiem należy, iż o ile powód (co Sąd uznał za udowodnione) miewał zawierane liczne i korzystne finansowo kontrakty, to jednak kontrakty te miały często charakter okazjonalny i czasowy, przy czym, co wynika z niektórych dokumentów, nie wszystkie były rzetelnie regulowane, co dokumentuje np. zawarta ugoda. (k. 994 akt sprawy (...)).

Z kolejnej strony pozwana udokumentowała swoje stabilne i wysokie dochody pochodzące z wynagrodzenia zarówno podstawowego jak i dodatkowego, w postaci wypłacanych wysokich premii, co znajduje odzwierciedlenie w dołączonych do sprawy (...) dokumentach.

Brak zatem podstaw dla uznania, iż bieżące dochody stron i ich dysproporcja same przez się jednoznacznie miałyby wskazywać na źródło pochodzenia środków na zakup określonych składników majątkowych, czy też spłatę zaciągniętych kredytów.

Na powyższe niewątpliwie nakłada się taki a nie inny materiał dowodowy, który nie pozwala na wychwycenie takich jego elementów, które dawałyby pewny i jednoznaczny obraz przesunięć majątkowych pomiędzy stronami.

Dodatkowe trudności w ocenie stanu faktycznego niniejszej sprawy wynikały z ponoszenia przez strony wydatków na córkę, które były wskazywane zarówno w postępowaniu niniejszym, jak i w sprawie o alimenty (por. k. 1118-1122 i k. 965-973, k. 1108-1116 i k. 482 co do 2010 r., oraz rozliczenie karty kredytowej powoływane na k. 1101 i k. 486-487 akt sprawy (...)).

Tym bardziej to na powodach: odpowiednio głównym i wzajemnym spoczywał ciężar precyzyjnego wykazania, z jakiego tytułu uiszczali poszczególne kwoty oraz na jaki cel, jednocześnie zgodnie z art. 6 k.c. ponosząc konsekwencje niewykazania tej okoliczności.

Choć strony opierały część swoich roszczeń na tej podstawie, że miały spłacić obciążające wspólnie strony zobowiązania kredytowe lub inne - nie przedstawiły jednak takiej pewnej i jednoznacznej w swej treści dokumentacji, z której mogłaby wynikać uchwytna dysproporcja w dokonywaniu przez strony spłaty wspólnych zobowiązań. Na powyższa ocenę nakładają się np. twierdzenia, co do tego że przekazywano pieniądze w gotówce, co oczywiście jakkolwiek mogło mieć miejsce, to jest faktycznie w sposób ścisły nie do ustalenia.

Nie zostało bowiem udowodnione, by środki na spłatę kredytów i wydatków związanych z remontami pochodziły w oczywistej przewadze od którejkolwiek ze stron, tak jak brak podstaw do uznania iż strony spłacały kredyty i należności w sposób oczywiście nierówny czy uprzywilejowujący jedno z nich.

Zgodnie z art. 207 k.c. pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną.

Stwierdzenia wymaga więc, że zarówno powód jak i pozwana, którzy wywodzili istnienie swych roszczeń wobec współwłaściciela, nie wykazali, aby ponosili swoje wydatki i inne ciężary w stopniu przekraczającym wielkość swego udziału, co mogłoby uzasadniać roszczenie o zapłatę ze strony każdego z nich.

Stąd też oba powództwa główne i wzajemne podlegały oddaleniu.

O kosztach orzeczono po myśli art. 98 i 108 kpc obciążając odpowiednio stronę przegrywającą proces kosztami wynagrodzenia strony przeciwnej.