Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: X C 1751/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lipca 2020 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny, w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Maria Żuchowska

po rozpoznaniu w dniu w dniu 15 czerwca 2020r. na rozprawie

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko Poczta Polska S.A. w W.

o zapłatę

I Oddala powództwo,

II nie obciąża powódki kosztami procesu poniesionymi przez powoda.

Sygn. akt X C 1751/19

UZASADNIENIE

Powódka M. W. dnia 26 czerwca 2019 r. wniosła do tutejszego sądu powództwo przeciwko Poczcie Polskiej spółce akcyjnej w W. o zapłatę 4525 zł (k. 4 i n.). Kwota ta pośrednio wynikać miała z nieprawidłowego doręczenia powódce przesyłki zawierającej skierowanie do sanatorium, przez co nie mogła ona skorzystać z finansowanego przez N. turnusu. Do pozwu załączono zapis korespondencji przedsądowej prowadzonej zarówno z NFZ-em, jak i z pozwaną spółką.

W odpowiedzi na pozew z dnia 20 września 2019 r. (k. 37 i n.) Poczta wnosiła o odrzucenie pozwu, ewentualnie o jego oddalenie w całości. Argumentowano, że powódce jako adresatce przesyłki nie przysługuje odszkodowanie za niedoręczoną korespondencję, wobec czego droga sądowa miałaby być w niniejszej sprawie niedopuszczalna. Wskazywano, że stosowne odszkodowanie zostało już wypłacone nadawcy przesyłki, to jest N.. Kwestionowano też wysokość roszczenia powódki, wskazując, że pobyt w ośrodku uzdrowiskowym finansowany miał być ze środków publicznych, powódka zaś nie poniosła w związku z jego niezrealizowaniem żadnych kosztów.

W replice z 7 listopada 2019 r. strona powodowa doprecyzowała, że żądanie zawarte w pozwie stanowi roszczenie o zadośćuczynienie za krzywdę doznaną z winy pozwanej, to jest za utracone zdrowie.

Na rozprawie strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił, co następuje

Powódka jest osobą schorowaną, leczy się m.in. z uwagi na przewlekłą chorobę nadciśnieniową. W czerwcu 2016 roku otrzymała skierowanie na leczenie sanatoryjne, które zostało pozytywnie rozpatrzone przez N.po upływie ponad dwóch lat, w listopadzie 2018 r. Fundusz pismem z dnia 28 listopada 2018 r. poinformował powódkę o terminie rozpoczęcia i warunkach leczenia uzdrowiskowego, które to dokumenty dnia następnego zostały nadane listem poleconym. Na skutek błędu listonosza przesyłkę wydano nie powódce, a innemu lokatorowi zamieszkującego w tym samym budynku, który tego dnia odbierał większą liczbę przesyłek. Lokator ów oświadczył, że przesyłkę zniszczył (pozbył się jej) bez sprawdzania zawartości.

Okoliczność bezsporna, ponadto dowód:

– zaświadczenie z dnia 9.05.2019 r., k. 11,

– skierowanie na leczenie uzdrowiskowe z dnia 7.06.2016 r., k. 12,

– pismo N. z dnia 28.11.2018 r., k. 13,

– książka nadawcza N. z dnia 29.11.2018 r., k. 56–57,

– karta doręczeń z dnia 3.12.2018 r., k. 59–60,

– oświadczenie z dnia 24.02.2019 r., k. 61,

– przesłuchanie powódki na rozprawie dnia 15.06.2020 r., k. 98 v

Nadawca nie otrzymawszy zwrotu przesyłki, a dysponując potwierdzeniem odbioru, potraktował skierowanie jako prawidłowo doręczone. Z tego względu nieobecność powódki przy rozpoczęciu turnusu w sanatorium zakwalifikowano jako rezygnację z leczenia. Jednocześnie powódka nieświadoma terminu leczenia, oczekując na zakwalifikowanie na turnus, dopiero w styczniu 2018 r. sprawdziła status swojego skierowania. Wówczas dowiedziała się, że termin jej leczenia już się rozpoczął.

Okoliczność bezsporna, ponadto dowód:

– wydruk z przeglądarki skierowań na leczenie uzdrowiskowe, k. 15,

– przesłuchanie powódki na rozprawie dnia 15.06.2020 r., k. 98 v.–99.

Niezwłocznie powódka podjęła korespondencję zarówno z N., jak i z P. na temat ustalenia przyczyn zaistniałej sytuacji oraz możliwości wyznaczenia nowego terminu leczenia. Uzyskała wówczas informację, że wobec faktu, iż wraz z pismem przewodnim zaginął także oryginał skierowania i badań medycznych, nie jest możliwe wyznaczenie nowego terminu poza standardową procedurą. Jednocześnie wskazano jej, że prawo do reklamacji – i ewentualnego odszkodowania za niedoręczoną przesyłkę – przysługuje nadawcy, zaś adresatowi jedynie, gdy nadawca zrzeknie się tego uprawnienia na jego rzecz. N.z uwagi na przepisy ustawy o finansach publicznych nie mógł rzec się odszkodowania na rzecz osoby fizycznej, dlatego też wystąpił do poczty z reklamacją, która została następnie uznana.

Powódka zwracała się do pozwanej z wnioskami o wypłatę równowartości turnusu leczenia sanatoryjnego tak, aby mogła go wykupić prywatnie, jednak jej pisma nie spotkały się ze zrozumieniem ze strony pozwanej.

Okoliczność bezsporna, ponadto dowód:

– skarga z dnia 14.01.2019 r., k. 18–19,

– pismo pozwanej z dnia 14.02.2019 r., k. 28,

– wniosek o ugodę z dnia 18.02.2019 r., k. 20–25,

– pismo pozwanej z dnia 6.03.2019 r., k. 29,

– prośba z dnia 23.01.2019 r., k. 16–17,

– wiadomość elektroniczna powódki z dnia 12.03.2019 r., k. 30,

– wiadomość elektroniczna N. z dnia 9.04.2019 r., k. 31,

– zapis korespondencji elektronicznej z dni 18.06–24.06.2019 r., k. 27,

– reklamacja z dnia 12.04.2019 r., k. 55,

– pismo pozwanej z dnia 26.04.2019 r., k. 58,

– zeznania świadka E. W. na rozprawie dnia 15.06.2020 r., k. 97–97 v.,

– przesłuchanie powódki na rozprawie dnia 15.06.2020 r., k. 99.

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny niniejszej sprawy w swej istocie pozostawał bezsporny. Jego szczegóły ustalono na podstawie przedłożonych przez obie strony dokumentów, które w tych okolicznościach należało ocenić jako w pełni wiarygodne. Ponadto w sprawie przeprowadzono szereg dowodów osobowych: przesłuchano świadków E. W. (pracownicę N.) oraz M. D. (pracownicę sanatorium (...)). Sąd postanowił dać wiarę w całości zeznaniom obu świadków, z tym jednak zastrzeżeniem, że przytaczane przez nich okoliczności stanowiły bądź to powtórzenie informacji wynikających ze zgromadzonych w aktach dokumentów (świadek W.), bądź też były w gruncie rzeczy nieprzydatne dla rozstrzygnięcia (świadek D.). Tak bowiem – w świetle dalszych ustaleń na temat zasadności powództwa – należało ocenić informacje na temat cen pobytu kuracjusza w sanatorium.

Co więcej w sprawie przesłuchano także powódkę, której twierdzenia również należało ocenić jako spójne z przedstawionym materiałem dowodowym, a w konsekwencji wiarygodne.

Sąd pominął przy tym wnioski dowodowe o przesłuchanie w charakterze świadka P. K. (faktycznego odbiorcy przedmiotowej przesyłki) oraz listonosza, który list adresowany do powódki miał doręczyć sąsiadowi. Uznano, że osoby te miały zostać przesłuchane na okoliczności bezsporne. Co więcej strona powodowa wezwana do szczegółowego wskazania osobowych wniosków dowodowych wskazała tezy dowodowe jedynie wobec tych dwóch świadków, którzy zostali następnie na rozprawie przesłuchani.

Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy pozostawały bezsporne. Strony w pełni zgadzają się, że przesyłka zawierająca skierowanie powódki, decyzję o zakwalifikowaniu na leczenie uzdrowiskowe oraz wyniki niektórych badań medycznych została omyłkowo przez pozwaną spółkę wydana osobie innej niż adresat, a zamieszkującej ten sam budynek. Przesyłka ta została zniszczona, nie została ani przekazana powódce, ani zwrócona do nadawcy czy placówki pocztowej w myśl art. 39 ustawy Prawo pocztowe (t.j. Dz.U. z 2020 roku, poz. 1041). W wyniku tych zdarzeń powódka nie wzięła udziału w leczeniu, którego termin przepadł. W wyniku reklamacji nadawcy wypłacono mu odszkodowanie za zaginioną przesyłkę.

Różnica stanowisk stron rysuje się dopiero na gruncie następstw prawnych tak opisanego zdarzenia. Strona powodowa zajmuje stanowisko, zgodnie z którym niedoręczenie powódce przesyłki, a w konsekwencji niewzięcie przez nią udziału w leczeniu doprowadziło do naruszenia jej dobra osobistego pod postacią zdrowia, co ustawa wiąże z zadośćuczynieniem. Strona pozwana wskazywała, że jako odbiorcy powódce nie przysługiwało odszkodowanie, zaś w kwestii ewentualnego zadośćuczynienia nie ma podstaw do zasądzenia na rzecz powódki kwoty wskazanej w pozwie, gdyż nie poniosła ona kosztów w tej wysokości, które obecnie trzeba by było jej zwrócić.

Należało zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego w zakresie w jakim wskazywał on na brak podstaw do dochodzenia odszkodowania. Zgodnie z ustawą Prawo pocztowe operator pocztowy odpowiada za niewykonanie usługi pocztowej w zakresie wskazanym w tej ustawie, chyba że niewykonanie to było wynikiem czynu niedozwolonego, winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa (art. 87 ust. 5). Jak wskazuje art. 88 ust. 1 pkt 1 za utratę przesyłki poleconej przysługuje odszkodowanie w wysokości żądanej przez nadawcę, nie wyższej jednak niż pięćdziesięciokrotność opłaty pobranej przez operatora wyznaczonego za traktowanie przesyłki pocztowej jako przesyłki poleconej. Prawo do wniesienia reklamacji przysługuje adresatowi, gdy nadawca zrzeknie się na jego rzecz prawa dochodzenia roszczeń albo gdy przesyłka pocztowa lub kwota pieniężna określona w przekazie pocztowym zostanie doręczona adresatowi (art. 92 ust. 1 pkt 2). Z przyczyn wskazanych powyżej powódce nie przysługiwało świadczenie odszkodowawcze na podstawie Prawa pocztowego.

Niemniej strona powodowa w piśmie z 7 listopada 2019 r. podnosiła, że jej roszczenie wynika właśnie z rażącego niedbalstwa operatora (jak w art. 87 ust. 5 pkt 3) i dlatego możliwe jest dochodzenie zadośćuczynienia na zasadach ogólnych określonych w kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 448 k.c. w zw. z art. 24 ust. 1 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pełnomocnik powódki wskazywała przy tym, że dobrem osobistym, którego naruszenie spowodowało wspomnianą „krzywdę”, było zdrowie powódki (w myśl art. 23 k.c.).

W ocenie Sądu niewątpliwie możliwe było dochodzenie odszkodowania z tego tytułu, niemniej w tych okolicznościach w myśl art. 6 k.c. obowiązek wykazania wspomnianej krzywdy spoczywał w pełni na stronie powodowej. Tymczasem celowi temu nie służył żaden z zaoferowanych środków dowodowych. Na utratę zdrowia nie wskazywał ani bezpośrednio, ani nawet pośrednio fakt, że powódce uniemożliwiono skorzystanie z leczenia sanatoryjnego. Wydaje się rzeczą oczywistą, że na skutek nieprawidłowego działania operatora pocztowego powódka nie udała się na bezpłatny dla niej turnus w uzdrowisku. Niemniej opierając swoje powództwo o pogorszenie się stanu zdrowia, konieczne było udowodnienie tego faktu w toku procesu. Co więcej, należało wykazać związek pomiędzy naruszeniem dobra osobistego pod postacią zdrowia a dochodzoną kwotą 4525 zł. Wysiłek strony powodowej w niniejszym procesie nakierowany był na wykazanie niejako wartości utraconej korzyści – ceny leczenia niewykorzystanego na skutek błędnego działania pozwanej. Kompensacyjna funkcja zadośćuczynienia powoduje, że dochodzona kwota teoretycznie mogłaby zostać uznana za odpowiednią do doznanej krzywdy, jednak jej wysokość ma charakter wtórny do stwierdzenia naruszenia dobra osobistego. Tego zaś w niniejszym procesie nie wykazano w żadnym stopniu, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że powódka reprezentowana była w postępowaniu przez profesjonalnego pełnomocnika.

Odnosząc się na marginesie do wniosku pozwanej spółki o odrzucenia powództwa, Sąd wskazuje, że nie odnalazł żadnych podstaw do uczynienia zadość temu żądaniu. Roszczenie powódki – niezależnie od tego, czy kwalifikować je należy jako odszkodowanie, czy też zadośćuczynienie – stanowi sprawę cywilną, która może być rozpoznawana w procesie sądowym. Fakt, że roszczenie w ocenie pozwanego było nienależne (nie przysługiwało powódce), nie może prowadzić do konkluzji, że droga sądowa w niniejszej sprawie była niedopuszczalna.

Ze względów wskazanych powyżej powództwo na zasadzie art. 448 k.c. a contrario w zw. z art. 6 k.c. podlegało oddaleniu jako nieudowodnione.

W pkt. II postanowiono o nieobciążaniu powódki kosztami procesu na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd uznał, że sytuacja, w której seria niekorzystnych dla powódki zdarzeń była następstwem oczywiście błędnego działania operatora pocztowego, a także że powódka do końca trwania procesu pozostawała w usprawiedliwionym przekonaniu o zasadności swojego powództwa, stanowi dostateczny czynnik, by ocenić ją jako szczególnie uzasadnioną.