Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 791/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Mieczysław Brzdąk

Sędziowie :

SA Elżbieta Karpeta (spr.)

SO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska

Protokolant :

Agnieszka Szymocha

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2019 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 15 maja 2018 r., sygn. akt I C 313/17,

prostując oczywistą niedokładność w oznaczeniu strony pozwanej w rubrum zaskarżonego wyroku w ten sposób, że jest nią (...) Spółka Akcyjna
w K.,

1)  oddala apelację;

2)  przyznaje adwokatowi K. B. od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Częstochowie) 1 439,10 (tysiąc czterysta trzydzieści dziewięć
i 10/100) złotych, w tym 269,10 (dwieście sześćdziesiąt dziewięć i 10/100) złotych podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym oraz kwotę 101,50 (sto jeden i 50/100) złotych z tytułu poniesionych wydatków.

SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska

SSA Mieczysław Brzdąk

SSA Elżbieta Karpeta

Sygn. akt I ACa 791/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Częstochowie oddalił powództwo K. P., którym dochodził on:

-zakazania pozwanej Kancelarii (...) Spółce Akcyjnej naruszania dóbr osobistych powoda poprzez dochodzenie roszczenia, w stosunku do którego powód podniósł zarzut jego przedawnienia,

- nakazania pozwanej w terminie 5 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku przeproszenia powoda na piśmie w postaci złożenia oświadczenia o treści: W związku z prowadzeniem postępowania wentylacyjnego w toku którego pracownicy pozwanego wielokrotnie telefonowali do powoda, w tym w godzinach nocnych, pragniemy przeprosić K. P., bowiem działanie pozwanego naruszało jego dobra osobiste w tym godność, wolność, prawo do miru domowego, prawo do wypoczynku i ciszy nocnej,

- zasądzenia kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powoda w postaci godności, wolności, prawa do miru domowego, prawa do wypoczynku i ciszy nocnej. .

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że w dniu 7.05.2006r. Kontroler Miejskiego Przedsiębiorstwa (...) w C. wystawił powodowi wezwanie do zapłaty opłaty przewozowej oraz opłaty dodatkowej za jazdę tramwajem bez ważnego biletu, łącznie 102 zł. Kontroler spisał dane powoda z jego dowodu osobistego, w tym numer dowodu, numer P., adres: R., ul. (...). Powód odmówił przyjęcia wezwania i złożenia podpisu.

Pismem z 5.10.2006r. Miejskie Przedsiębiorstwo (...) w C. odmówiło uwzględnienia reklamacji powoda od opłaty dodatkowej i przewozowej nałożonej za jazdę bez biletu. Odzyskanie tej należności (...) zleciło (...) firmie(...)

Umową z 14.07.2014r. pozwana nabyła od Miejskiego Przedsiębiorstwa (...) w C. wierzytelności pieniężne z tytułu opłat przewozowych i opłat dodatkowych, w tym wierzytelność wobec powoda.

Pozwana nie miała numeru telefonu powoda w systemie komputerowym i dlatego jej pracownicy nie dzwonili do powoda. Pozwana dysponuje tylko danymi przekazanymi przez cedenta, a zawartymi w wezwaniu do zapłaty z 7.05.2006r. Powód nie podawał kontrolerowi Miejskiego Przedsiębiorstwa (...) w C. swego numeru telefonu.

Pracownicy pozwanej pracują w godzinach od 7:00 do 19:00 i, za wyjątkiem jednego pracownika, nie są uprawnieni do zabierania telefonów służbowych do domu. Po godzinach pracy nie prowadzą czynności windykacyjnych. Pozwana prowadzi wyrywkową kontrolę połączeń wykonywanych przez pracowników sprawdzając bilingi telefonów służbowych. Pozwana nie ustala numerów telefonów dłużników, uzyskuje numer telefonu dłużnika, gdy ten do niej zadzwoni. Powód nie dzwonił do pozwanej więc strona pozwana nie miała numeru telefonu powoda.

Pozwana wysłała do powoda około 5-6 wezwań do zapłaty. Nie zlecała innej firmie czynności windykacyjnych, ponieważ sama prowadzi taką działalność gospodarczą. Początkowo wezwania te powód wyrzucał, a ich odbiór nie budził negatywnych emocji, wywoływał śmiech, później wezwania denerwowały powoda.

Pismem z 30.05.2017r. pozwana wezwała powoda do zapłaty kwoty 226,89 zł tytułem niezapłaconej opłaty dodatkowej w terminie do 6.06.2017r., wskazując że na skutek zapłaty nie będą naliczane dzienne odsetki oraz informując że koszty nakazu zapłaty, klauzuli wykonalności i postępowania egzekucyjnego wynoszą 461,69 zł. Wezwanie to pozwana przesłała na adres powoda: ul. (...), (...)-(...) S.. Pozwana podała swój numer telefonu stacjonarnego, numer faksu i adres e-mailowy. Wskazała też numer telefonu komórkowego do wysłania sms.

Pismem z 15.12.2017r. pozwana ponowiła wezwanie do zapłaty o identycznej treści, jak wezwanie z 30.05.2017r., lecz domagając się zapłaty kwoty 230,79 zł w terminie do 22.12.2017r.

Od 2004r. powód otrzymywał w nocy telefony dotyczące niezapłaconych należności. Firmie podejmującej telefonicznie czynności windykacyjne wobec powoda, a dotyczące należności za przejazd, powód wysłał dokumenty dotyczące zapłaty za bilet. Zdarzało się, że telefony w sprawie spłaty długu powód otrzymywał kilka razy w nocy. Telefony te denerwowały powoda. Gdy telefon odbierała żona powoda, to nikt nie zgłaszał się. Powód informował rozmówcę, że nie zapłaci należności, że jest ona przedawniona i że można sprawę skierować do sądu. Na ekranie telefonu powoda nie wyświetlał się numer telefonu rozmówcy. Po każdym takim telefonie małżonkowie nie rozmawiali na jego temat, kładli się spać, zasypiali, wysypiali się. Podczas ostatniej nocnej rozmowy powód informował rozmówcę, że sprawa jest w sądzie.

W okresie od 1.01.2014r. do 20.02.2018r. w dziale windykacji pozwanej pracowały 23 osoby, obsadę stanowiły 22 kobiety i jeden mężczyzna zatrudniony do 30.11.2015r. Początkowo obsada ta była mniejsza, stopniowo zwiększało się zatrudnienie.

Dnia 31.03.2016r. powód zawarł ze spółką akcyjną (...) z siedzibą w G. umowę pożyczki na okres do 30.04.2016r. w kwocie 400 zł, a zwrócić miał 509 zł. Oprocentowanie wynosiło 10 punktów procentowych w skali roku (§ 4). Pożyczkodawca zastrzegł sobie prawo wezwań do zapłaty pisemnych i telefonicznych, sposobem windykacji były także wizyty przedstawiciela pożyczkobiorcy w przypadku braku terminowej zapłaty (§ 8). Powód wpłacił tylko 80 zł.

Oceniając materiał dowodowy Sad Okręgowy wskazał, że nie dał wiary zeznaniom świadka E. P., jakoby wszystkie telefony dotyczyły przejazdu bez biletu. Informacje o rozmówcach świadek miał tylko od powoda, z zeznań powoda wynika, że powód miał inne zadłużenia. Świadek nie miał wszystkich informacji dotyczących zadłużenia, świadek twierdził, że powód nie ma długów, tymczasem powód ma zadłużenie w (...) S.A., w aptece, co wskazuje, że świadek nie jest informowały przez powoda o wszystkich zdarzeniach dotyczących sytuacji materialnej rodziny. Nie są wiarygodne zeznania świadka co do tego, że w trakcie niniejszego procesu powód nadal otrzymywał telefony, co nie znalazło potwierdzenia w zeznaniach powoda. Natomiast zeznania świadka co do firm dzwoniących do powoda nic nie wniosły do sprawy, ponieważ świadek nie ma na ten temat informacji. W pozostałym zakresie Sąd dał wiarę zeznaniom świadka E. P., nie budzą zastrzeżeń, są logiczne i przekonujące, ich treść, zwłaszcza dotycząca wpływu telefonów na stan zdrowia świadka i powoda oraz ich reakcja na te telefony, wskazuje na to, że są obiektywne.

Nie były – w ocenie Sądu Okręgowego - wiarygodne zeznania powoda, że telefony dotyczące czynności windykacyjnych wpływały negatywnie na stan zdrowia żony powoda, przeczą temu zeznania żony powoda świadka E. P., jak i dokumentacja medyczna, z której wynika, że pomoc ta była udzielana w związku z przewlekłymi schorzeniami – nadciśnienie tętnicze lub aktualnym stanem zdrowia – kaszel, zapalenie dróg moczowych.

Niewiarygodne były też zeznania powoda w części, w jakiej twierdził, że telefony otrzymywał od pozwanej. Przeczą temu zeznania świadka A. H., dane zawarte w systemie informatycznym pozwanego oraz bilingi. Wprawdzie bilingi obejmują roczny okres od 24.01.2017r. (nieprzechowywanie danych przez firmę telekomunikacyjną przez dłuższy okres, co wynika z pisma (...) sp. z o.o. z 7.03.2018r. k 120), niemniej jednak skoro strona powodowa twierdzi, że otrzymywała telefony od pozwanego także w 2017r., to winno to mieć odzwierciedlenie w bilingach, tymczasem w bilingach brak połączeń z numerem telefonu powoda. Z tego można wyciągnąć wniosek, że skoro strona pozwana nie dzwoniła do powoda w 2017r., to tym bardziej nie wykonywała czynności windykacyjnych w tej formie w latach wcześniejszych. Pozwala to przyjąć, że rzeczywiście strona pozwana nie znała numeru telefonu powoda i nie dzwoniła do powoda, a czynności windykacyjne ograniczały się tylko do pisemnych wezwań do zapłaty. Gdyby w istocie powód odpowiedział telefonicznie na pierwsze wezwanie do zapłaty, to czynności windykacyjne obejmowałyby również telefoniczne wezwania do zapłaty, na co wskazują zeznania świadka A. H. (k 65). Nadto według zeznań powoda, z innymi firmami podejmującymi czynności windykacyjne nie kontaktował się telefonicznie, a mając na uwadze powyższe można przypuszczać, że nie uczynił tego także na wezwanie do zapłaty wystosowane przez pozwaną.

Wątpliwości budzą twierdzenia powoda, że to właśnie pracownicy pozwanej dzwonili do niego o zwrot należności za przejazd. Mianowicie, według twierdzeń powoda, dzwonili i mężczyźni i kobiety. Tymczasem od końca 2015r. u pozwanej pracują już same kobiety, co wskazuje na to, że nie dzwonili pracownicy pozwanej. Według powoda telefony w sprawie zwrotu długu zaczęły się już w 2004r., mając jednak na względzie datę powstania zadłużenia wobec (...) – 2006r. - można przyjąć, że powód miał inne długi, które były przedmiotem czynności windykacyjnych innych wierzycieli niż pozwana i cedent. Z zeznań powoda wynika również, że od pozwanej dzwoniło do niego dwóch mężczyzn, te zeznania nie znalazły potwierdzenia w liście pracowników pozwanej i wypowiedzeniu umowy o pracę wskazujących na to, że w okresie od nabycia przez pozwanego wierzytelności wobec powoda w dziale windykacyjnym pozwanej pracował tylko jeden mężczyzna i to tylko do listopada 2015r., co świadczy o tym, że czynności tych dokonywały inne osoby niż pracownicy pozwanej. Powód nie zapamiętał żadnego nazwiska osoby dzwoniącej do niego, mimo że, jak zeznał powód, dzwoniły do niego te same osoby, przedstawiały się, co potwierdziłoby twierdzenia powoda o telefonach otrzymywanych od pracowników pozwanej.

Nie są wiarygodne zeznania powoda co do tego, że w sprawie biletu czynności windykacyjne prowadziły cztery firmy w tym pozwana. Pismo (...) z 9.01.2018r. (k 92) wskazuje na to, że przed pozwaną czynności te mógł prowadzić tylko I. J. i (...).

Zeznania powoda co do braku zadłużenia są wewnętrznie sprzeczne, a tym samym niewiarygodne, z jednej strony powód twierdzi, że tych długów nie ma, a z drugiej zaś przyznaje, że ma do spłacenia pożyczkę tzw. "chwilówkę" i zadłużenie w aptece.

Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd Okręgowy przytoczył treść i wykładnię przepisów art. 24 § 1 k.c. i art. 448 k.c. i stwierdził, że w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Powód nie wykazał, aby pracownicy strony pozwanej dzwonili do powoda w sprawie zwrotu długu za przejazd bez biletu. Twierdzenia powoda odnośnie telefonów wykonywanych przez pracowników pozwanej nie znajdują oparcia w materiale dowodowym. Sąd mianowicie ustalił, iż strona pozwana nie dysponowała numerem telefonu powoda, a tym samym jej pracownicy nie mogli dzwonić do powoda z sprawie zadłużenia ani w dzień, ani w nocy. Skoro telefony w sprawie długów zaczęły się od 2004r., to nie mogły dotyczyć opłat za przejazd bez biletu, bo to zdarzenie miało miejsce w 2006r. Odzyskaniem długu za przejazd zajmował się pierwotny wierzyciel, a na jego zlecenie także firma (...), ponadto powód ma zadłużenie w aptece, w (...) G.. Każda z tych firm niewątpliwie podejmowała lub podejmuje działania mające na celu odzyskanie swych wierzytelności wobec powoda. Na stronie powodowej w myśl art. 6 k.c. spoczywa ciężar wykazania zasadności i wysokości roszczenia. Gdy chodzi o adres powoda, na który pozwany wysyłał wezwania, tj. S., a nie R. wskazane przez wierzyciela pierwotnego, to nie jest to dowód poszukiwania numeru telefonu powoda. Dane adresowe powoda posiadane i przekazane pozwanemu przez wierzyciela pierwotnego nie wskazywały kodu pocztowego, ustalenie kodu pocztowego miejsca zamieszania jest możliwe bez przeszkód w Internecie, a ten z kolei pozwala na ustalenie właściwej miejscowości z urzędem pocztowym.

Nie jest też naruszeniem dóbr osobistych powoda wysłanie przez pozwaną wezwań do zapłaty. Skoro powód nie kontaktował się telefonicznie z pozwaną, a z materiału dowodowego wynika także, że nie kontaktował się listownie, to pozwana nie znała stanowiska powoda co do jego braku woli zapłaty należności. Wprawdzie do naruszenia dóbr osobistych dochodzi także wtedy, gdy naruszyciel nie ma świadomości naruszenia cudzych dóbr osobistych, ale o tym naruszeniu nie decyduje indywidulana wrażliwość poszkodowanego, lecz miara przeciętnego człowieka, przeciętnych reakcji ludzkich na określone zachowanie. Ważnym jest także odbiór społeczny oceniany według kryteriów właściwych dla ludzi rozsądnych i uczciwych (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 23 maja 2012r., IV CKN 1076/00, OSNC 2003, nr 9, poz. 121).

Wysłanie 5 lub 6 wezwań do zapłaty w przeciągu 3 lat, czyli od 2014r. do 2017r., nie może być uznane za naruszenie dóbr osobistych, zwłaszcza, że części z tych wezwań powód nie traktował poważnie. Zachowania pozwanej nie można więc ocenić jako natarczywego czyli natrętnego, namolnego, uciążliwego. Wezwania nie zawierają gróźb, na które powód wskazuje w pozwie. Informacja zawarta w wezwaniach do zapłaty o kosztach postępowania sądowego i egzekucyjnego nie jest groźbą, nie wywołuje stanu zagrożenia życia, zdrowia, majątku powoda lub jego najbliższych. Podobnie informacja o odsetkach. Prawo do żądania odsetek ustawowych lub umownych za opóźnienie gwarantuje wierzycielowi art. 481 § 1 i 2 k.c. Treść wezwań ma charakter informacyjny, nie zawiera elementów, których celem jest wywarcie presji psychicznej, zastraszenie powoda. Informowanie o ewentualnych kosztach procesu czy postępowania egzekucyjnego nie może być traktowane jako zastraszenie.

Z drugiej strony zachowanie pozwanej nie ma cech bezprawności. Wierzyciel ma prawo wzywać dłużnika do zapłaty długu nawet przedawnionego. Przedawnienie nie powoduje wygaśnięcia wierzytelności, ale dłużnik może odmówić zapłaty powołując się na przedawnienie roszczenia. Strona pozwana do dnia otrzymania odpisu pozwu w niniejszej sprawie nie znała stanowiska powoda co do wierzytelności nabytej od (...), czyli do dnia 28.09.2017r. (k 33). Ostatnie wezwanie do zapłaty, które powód otrzymał od pozwanej pochodzi z 15.12.2017r., a więc wysłane zostało już w trakcie niniejszego procesu. To jedno wezwanie do zapłaty nie może być uznane za nękanie, uporczywe działanie naruszające dobra osobiste powoda. W niniejszej sprawie wzywanie dłużnika do zapłaty mieści się w granicach porządku prawnego. Intensywność wezwań i ich treść nie naruszyła dóbr osobistych powoda. Ochrona dóbr osobistych nie może wykraczać poza potrzebę. Musi być zachowana równowaga pomiędzy dobrami osobistymi powoda a uprawnieniem pozwanej do realizacji swych praw. Dyskomfort psychiczny, który mógł być spowodowany otrzymaniem wezwań, zwłaszcza wezwania z 15.12.2017r., nie jest wystarczającą podstawą poszukiwania ochrony dóbr osobistych.

Mając na uwadze powyższe, nie zostały spełnione przesłanki przewidziane w art. 24 § 1 k.c. oraz w art. 448 k.c. i dlatego powództwo zostało oddalone. Żądanie zapłaty zadośćuczynienia jest ściśle związane z wystąpieniem przesłanek przewidzianych w art. 24 § 1 k.c. w ramach ochrony dóbr osobistych.

Podstawą prawną rozstrzygnięcia o kosztach procesu był art. 98 § 1 i 3 k.p.c.,

Apelację od orzeczenia Sądu Okręgowego wniósł powód.

Zarzucał naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i poczynienie ustaleń w sposób dowolny, co miało polegać na błędnym ustaleniu że pracownicy pozwanej nie wykonywali w stosunku do powoda uporczywej windykacji, że nie dysponowali numerem telefonu do powoda i nie wykonywali do niego telefonów, podczas gdy inne fakty wynikały z zeznań świadka E. P. i powoda oraz z treści dokumentów. Zarzucał również powód naruszenie prawa materialnego, a to art. 23 i 24 k.c. przez błędną interpretację i uznanie, że dobra osobiste powoda nie zostały naruszone. Zarzucał również naruszenie art. 233 § 1 i 102 k.p.c. przez nieznalezienie podstaw do odstąpienia od obciążenia powoda kosztami procesu.

W oparciu o podniesione zarzuty powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Na podstawie art. 350 § 1 i 3 k.p.c. Sąd Apelacyjny sprostował oczywistą niedokładność w oznaczeniu pozwanej spółki. Jak wynika z informacji z Krajowego Rejestru Sądowego, znajdującego się na karcie 49 akt prawidłowa firma pozwanej spółki to (...) Spółka Akcyjna.

Apelacja nie była uzasadniona.

W szczególności nie były zasadne zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mające doprowadzić do poczynienia błędnych ustaleń. Rację ma apelujący, że z zeznań powoda i świadka E. P. wynikały okoliczności, na których oparte byłą żądanie pozwu. Sąd Okręgowy zeznaniom tym odmówił wiary, a przyczyny takiej oceny wyjaśnił szczegółowo w motywach zaskarżonego wyroku. Ocena wiarygodności zeznań świadka E. P. i powoda dokonana została przez Sad Okręgowy prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i zasad doświadczenia życiowego i zawodowego. Apelujący nie wskazuje uchybień w logicznym wywodzie Sadu Okręgowego lecz jedynie podnosi, że świadek i powód odmiennie przedstawiali fakty. W pełni również należy podzielić ocenę Sądu Okręgowego, że ilość i treść kierowanych do powoda pisemnych wezwań do zapłaty, na które powód nie odpowiadał , żadną miarą nie świadczy o uporczywości działań windykacyjnych pozwanej.

Sąd Okręgowy prawidłowo również zastosował domniemanie faktu niewykonywania przez pozwaną telefonów do powoda we wcześniejszym niż 2017 r. okresie, wniosek ten wyprowadzając z wykazu połączeń telefonicznych obejmujących okres od stycznia 2017 do stycznia 2018 r. Przypomnieć należy, że powód twierdził, iż w 2017 r. odbierał telefony od pozwanej, zatem bezsprzecznie powinno to znaleźć odzwierciedlenie w bilingu obejmującym ten okres, tymczasem w bilingach brak połączeń z numerem telefonu powoda. Prawidłowy bo logiczny jest wniosek, że skoro pozwana nie dzwoniła do powoda w 2017r., to tym bardziej nie wykonywała czynności windykacyjnych w tej formie w latach wcześniejszych.

Zarzuty apelacji dotyczące prawidłowości dokonanych ustaleń były zatem całkowicie chybione, a przedstawione motywy oceny dowodów dokonanej przez Sąd Okręgowy pozwalają na uznanie ustaleń Sądu Okręgowego jako w pełni poprawnych i przyjęcie ich przez Sąd Apelacyjny za własne, bez potrzeby powtarzania przytoczonych wcześniej argumentów Sądu Okręgowego.

Zgłoszony w apelacji dowód z pisma z dnia 4 czerwca 2018 r. sygnowanego przez prezesa zarządu spółki(...)nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem okoliczność czy powód otrzymywał telefony z wezwaniami do spłaty zadłużenia od spółki (...) pozostaje bez znaczenia dla poprawności ustalenia, że pozwana nie dzwoniła do powoda. Z tych przyczyn wniosek dowodowy powoda zawarty w apelacji został przez Sąd Apelacyjny oddalony.

Prawidłowo ustalona okoliczność, że pozwana nie wykonywała czynności windykacyjnych wobec powoda w sposób natarczywy lub uciążliwy uzasadnia wniosek, że prawidłowo w oparciu o art. 24 § 1 k.c. i art. 448 k.c. oddalono powództwo, nie naruszając powołanych w apelacji przepisów prawa materialnego.

Chociaż Sąd Okręgowy nie odniósł się do wniosku powoda o zastosowanie do orzekania o kosztach art. 102 k.p.c. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zastosowania tego przepisu i zmiany postanowienia o kosztach zawartych w wyroku. Okoliczność, że powód znajduje się w bardzo trudnej sytuacji materialnej , będącej podstawą do uwzględnienia jego wniosku o zwolnienie od kosztów i ustanowienie pełnomocnika z urzędu nie jest wystarczająca do zastosowania powołanego przepisu.

Skoro wszystkie zarzuty apelacji okazały się bezzasadne podlegała ona oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.

SSO del Aneta Pieczyrak-Pisulińska SSA Mieczysław Brzdąk SSA Elżbieta Karpeta