Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVCa 1715/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 sierpnia 2020 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Andrzej Adamczuk

sędzia Brygida Łagodzińska ( spr.)

sędzia Jolanta Borkowicz - Grygier

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 7 sierpnia 2020 r. w P.

sprawy z powództwa (...) spółka z o.o. z siedzibą w S.

przeciwko (...) SA z siedzibą w S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu

z dnia 19 czerwca 2019 r.

sygn. akt VII C 1807/17

1. oddala apelację;

2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1 800 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Brygida Łagodzińska Andrzej Adamczuk Jolanta Borkowicz – Grygier

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z o.o. z siedzibą w S. wniósł pozew przeciwko pozwanemu (...) SA z siedzibą w S. o zapłatę kwoty 33 168 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i kwoty 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Pozwany (...) Towarzystwo (...) z siedzibą w S. wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na pozwanego kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2019 roku Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w Poznaniu w punkcie 1. powództwo oddalił oraz w punkcie 2. zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3 617 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Sąd Rejonowy sporządził uzasadnienie znajdujące się na stronach 188 akt do 211 akt ustalając stan faktyczny, dokonując oceny materiału dowodowego oraz oceny prawnej.

Apelację od wyroku wniósł powód, zaskarżając orzeczenie w całości.

Wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisu prawa materialnego - art. 361 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że koszt powstały w związku z przechowaniem uszkodzonego pojazdu marki B. (...), o nr rej. (...), na należącym do powoda parkingu nie stanowi szkody pozostającej w normalnym związku przyczynowym z kolizją z dnia 29 sierpnia 2016 r., podczas, gdy rzeczony związek niewątpliwie istnieje;

2.  naruszenie przepisu prawa materialnego - art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 436 §1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności za koszt powstały w związku z najmem pojazdów zastępczych, przez poszkodowanych - T. R. i M. P., na czas likwidacji szkody z dnia 29 sierpnia 2016 r., podczas, gdy właściwa wykładnia i zastosowanie przepisów wskazują na ponoszenie przez pozwanego pełnej odpowiedzialności za szkodą jaką ponieśli poszkodowani;

3.  naruszenie przepisu prawa materialnego - art. 659 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż w na skutek omyłkowego braku umieszczenia stawki najmu pojazdu zastępczego na drukach umów najmu między powodem a poszkodowanymi nie doszło do zawarcia umów najmu pojazdu zastępczego, choćby w sposób konsensualny;

4.  naruszenie przepisu prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 230, 231, 232 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji zasad swobodnej oceny dowodów polegające na braku wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz naruszeniu zasad prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego w zakresie:

a)  nieuzasadnianej odmowy dania wiary zeznaniom świadka T. R., co do tego, iż po kolizji z dnia 20 sierpnia 2016 r. potrzebował pojazdu zastępczego, które to zeznania były spójne, logiczne oraz korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, co miało wpływ na wynik sprawy bowiem doprowadziło do przyjęcia, iż niezasadny był najem pojazdu zastępczego przez poszkodowanego;

b)  nieuzasadnionej odmowy dania wiary zeznaniom prezesa zarządu powoda F. P., co do tego, iż stawki najmu obu pojazdów zastępczych były ustalane z T. R., co miało wpływ na wynik sprawy, bowiem doprowadziło do przyjęcia, iż powód i poszkodowani nie zawarli umów najmu pojazdów zastępczych;

c)  nieuzasadnianego dania wiary zeznaniom świadka (poszkodowanego) T. R., co do tego, iż po kolizji z dnia 20 sierpnia 2016 r. poszkodowany oraz powód nie ustalili wysokości stawki najmu drugiego pojazdu zastępczego, co miało wpływ na wynik sprawy bowiem doprowadziło do przyjęcia, iż strony nie zawarły umowy najmu pojazdu zastępczego;

d)  nieuzasadnionego przyjęcia przez Sąd I instancji, iż można było wykluczyć kradzież uszkodzonego pojazdu marki B. (...) (choćby na części) w sytuacji kiedy nie zostałby on zaparkowany na parkingu należącym do powoda, a pozostawiono by go na „dzikim" parkingu znajdującym się w pobliżu miejsca zamieszkania świadka T. R., co miało wpływ na wynik sprawy, bowiem doprowadziło do przyjęcia, iż niezasadne było parkowanie pojazdu uszkodzonego na parkingu powoda;

e)  nieuzasadnionego przyjęcia przez Sąd I instancji, iż zasadne byłoby podjęcie ryzyka przechowania pojazdu uszkodzonego w miejscu niechronionym, co miało wpływ na wynik sprawy bowiem doprowadziło do przyjęcia, iż niezasadne było parkowanie pojazdu uszkodzonego na parkingu powoda;

f)  bezpodstawnego uznania przez Sąd I instancji, iż częściowa wypłata przez pozwanego odszkodowania z tytułu parkowania pojazdu uszkodzonego nie mogła decydować o uznaniu przez pozwanego powództwa w tym zakresie za zasadne;

g)  nieuzasadnionego uznania przez Sąd I instancji, iż żądanie przez powoda odszkodowania z tytułu przechowania wraku pojazdu uszkodzonego na parkingu należącym do powoda było co do zasady nieusprawiedliwione;

h)  nieuzasadnionego przyjęcia przez Sąd I instancji, iż poszkodowani i powód nie zawarli żadnej z dwóch umów najmu pojazdów zastępczych, podczas, gdy rzeczone umowy zostały przez poszkodowanego i powoda zawarte;

i)  bezpodstawnego przyjęcia przez Sąd I instancji, iż powód nie wykazał zasadności najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanych, podczas gdy zasadność najmu została przez powoda wykazana m.in. za pomocą pisemnego oświadczenia oraz zeznań złożonych przez świadka T. R.;

j)  bezpodstawnego uznania przez Sąd I instancji, iż w czasie likwidacji szkody komunikacyjnej z dnia 29 sierpnia 2016 r. poszkodowanemu T. R. nie było potrzebne auto zastępcze, podczas, gdy w rzeczywistości samochód był mu w tym czasie potrzebny, m.in. do dojazdów do pracy, dojazdów do lekarza, dojazdów na zakupy, do przewiezienia swoich ruchomości w trakcie przeprowadzki, jak i do załatwiania innych spraw życia codziennego, co miało wpływ na wynik sprawy bowiem doprowadziło do przyjęcia, iż niezasadny był najem pojazdu zastępczego przez poszkodowanego;

k)  bezpodstawnego uznania przez Sąd I instancji, iż częściowa wypłata przez pozwanego odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego nie mogła decydować o uznaniu przez pozwanego powództwa w tym zakresie za zasadne;

l)  pominięcia przez Sąd I instancji faktu, iż poszkodowany T. R. w ciągu trwającego 75 dni najmu pojazdów zastępczych pokonał nimi łącznie odległość 2 245 km, co świadczyło o tym, że pojazd zastępczy był mu potrzebny;

m)  nieuzasadnionego przyjęcia przez Sąd I instalacji, że na potrzeby ustalenia wysokości odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego należałoby uwzględnić dobową stawkę najmu właściwą dla pojazdu klasy D, zamiast stawki właściwej dla pojazdu należącego do autosegmentu E - tj. do klasy do jakiej należał pojazd uszkodzony;

n)  nieuzasadnionego przyjęcia przez Sąd I instancji, iż za końcową datę najmu pojazdu zastępczego należałoby przyjąć dzień wypłaty odszkodowania przez pozwanego, tj. dzień 28 października 2016 r. zamiast dnia faktycznego zwrotu pojazdu zastępczego tj. dnia 17 listopada 2016 r.

5.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, która miała istotny wpływ na wynik sprawy, polegającą na przyjęciu, iż:

a)  powód i poszkodowany T. R. w żaden sposób nie ustalili wysokości stawki czynszu najmu pojazdu zastępczego, podczas, gdy T. R. zeznał, iż nie pamięta czy stawka była przedmiotem ustaleń stron (m.in. dlatego, iż znajdował się w szoku po niedawno przebytej kolizji drogowej), a zeznający za stronę powodową prezes zarządu powoda F. P. wskazał, iż strony umowy najmu ustaliły stawkę najmu pojazdu zastępczego;

b)  przeciętny pojazd należący do segmentu D, pochodzący z 2016 r., stanowi w pełni ekwiwalentny odpowiednik pojazdu należącego do segmentu E, wyprodukowanego w 1991 r., podczas, gdy biegły sądowy wskazał jedynie, iż pojazdy te posiadają zbliżone wyposażenie.

Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 33 168,60 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 28 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty, kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych; zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania w postępowaniu apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych; ewentualne o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Na wstępie zauważyć, że pomimo wielości podniesionych zarzutów naruszenia prawa procesowego oraz prawa materialnego sprowadzały się one w zasadzie do zakwestionowania ustaleń Sądu Rejonowego w zakresie istnienia potrzeby najmu pojazdu zastępczego dla T. R., braku ustalenia wysokości stawki za najem obu pojazdów zastępczych, nieuzasadnionego parkowania uszkodzonego pojazdu na parkingu powoda, uznanie, że częściowa wypłata odszkodowania z tytułu parkowania nie mogła decydować o uznaniu przez pozwanego powództwa w tym zakresie, przyjęcia przez Sąd, że przy ustaleniu wysokości odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego należy uwzględnić dobową stawkę najmu właściwą dla pojazdu klasy D zamiast stawki właściwej dla pojazdu należącego do autosegmentu E, przyjęcia przez Sąd daty końcowej najmu pojazdu zastępczego dzień wypłaty odszkodowania przez pozwanego 28 października 2016 roku zamiast dnia faktycznego zwrotu pojazdu zastępczego 17 listopada 2016 roku.

Odnosząc się do zarzutu przyjęcia przez Sąd pierwszej instancji, że nie zachodziła potrzeba najmu pojazdu zastępczego dla świadka T. R. to zauważyć należy, że o ile rację ma apelujący, że brak podstaw do uznania, że samochód zastępczy nie był poszkodowanemu T. R. potrzebny, o tyle okoliczność ta nie miała wpływu na treść rozstrzygnięcia, o czym Sąd wypowie się poniżej. Sąd Rejonowy trafnie zwrócił uwagę, że w okresie najmu pojazdu zastępczego poszkodowany nie pracował zawodowo, przebywał na zwolnieniu lekarskim, a zatem nie dojeżdżał do pracy ani jej nie poszukiwał, co uzasadniało twierdzenie, że potrzebował pojazd w ograniczonym zakresie, niemniej jednak nie sposób uznać, że strona powodowa nie wykazała zasadności najmu. Poszkodowany miał prawo do korzystania pojazdu w innych sprawach dnia codziennego jak zakupy, dojazd do lekarza, przewożenie rzeczy w związku z przeprowadzką. Tym bardziej, że przed zdarzeniem korzystał z pojazdu i na skutek kolizji został pozbawiony tej możliwości.

W zakresie braku ustalenia wysokości stawki za najem obu pojazdów zastępczych Sąd Okręgowy podziela ustalenia Sądu pierwszej instancji. W obu umowach najmu pojazdu zastępczego nie została wskazana wysokość stawki najmu. Zgodnie z art. 659§1 k.c. do elementów przedmiotowo istotnych umowy najmu należy ustalenie wysokości czynszu. Brak ustalenia wysokości czynszu oznacza, że nie doszło do jej zawarcia. Brak podstaw do uznania, że do zawarcia umowy najmu doszło w sposób konsensualny. Apelujący próbował dowodzić, że jako podmiot profesjonalnie zajmujący się likwidacją szkód nie ,, wypożycza’’ swoim klientom samochodów nieodpłatnie. Zdaniem Sądu Okręgowego okoliczność ta nie uzasadnia przyjęcia, że doszło do zawarcia umowy najmu pojazdu. To właśnie na powodzie jako profesjonaliście spoczywa obowiązek należytej staranności przy sporządzaniu umowy. Wobec braku określenia wysokości czynszu i to w obu umowach, uznać należy, że brak jest podstaw do uznania, że doszło do zawarcia umowy. Apelujący zarzucił naruszenie art. 233§1 k.p.c. poprzez odmowę dania wiary zeznaniom prezesa powoda F. P. oraz poprzez nieuzasadnione danie wiary świadkowi T. R. co do uzgodnień wysokości czynszu za najem pojazdów. Sąd Okręgowy zarzut ten uznał za niezasadny. Z zeznań świadka T. R. wynikało, że nie pamięta czy ustalał kwestię wysokości odpłatności za auto zastępcze, przy drugiej umowie o auto zastępcze nic nie ustalał. A zatem zeznania świadka nie potwierdzają, że strony ustaliły wysokość czynszu na najem pojazdu. Z kolei z zeznań prezesa powoda wynikało, że nie wiedział dlaczego stawek najmu nie ma w dokumentach, przypuszczał, że wynikało to z pomyłki, przeoczenia osoby, która w danym czasie wypełniała dokumenty. Prezes oświadczył, że raczej ich nie wypełniał. Niewątpliwie zeznania te również nie potwierdzają, że strony ustaliły czynsz za najem pojazdu. Podkreślić przy tym należy, że w żadnej z obu umów nie został wskazany czynsz, co raczej wyklucza przeoczenie.

Okoliczność ta uzasadniała oddalenie powództwa na tej podstawie, Sąd odwoławczy poniżej odniósł się jednak do pozostałych zarzutów apelacji związanych z najmem pojazdu zastępczego.

W zakresie przyjętej przez Sąd pierwszej instancji wysokości stawki za najem pojazdu zastępczego Sąd w pełni podziela stanowisko Sądu Rejonowego. Biegły sądowy wyraźnie wskazał, że należy wyróżnić segment D premium i segment D zwykły. W ocenie biegłego mając na uwadze pojazd, który uległ uszkodzeniu przyjąć należy pojazd z segmentu D zwykłego, dlatego, że wyposażenie pojazdów z tego segmentu w chwili obecnej jest bardzo wysokie i odpowiada wyposażeniu pojazdów z segmentu E z lat 90 – tych. Wyciągając średnią dysponując od 11 podmiotów wynajmujących wychodzi kwota 274,04 zł brutto za każdy dzień najmu. Pełnomocnicy nie mieli pytań do biegłego i nie wnosili o uzupełnienie postępowania dowodowego. Tym samym kwestia ta została wyjaśniona przed Sądem Rejonowym. Podnoszenie obecnie w apelacji, że uzasadnione jest zastosowanie stawki z segmentu E albowiem co do klasy pojazdu decyduje nie tylko jego wyposażenie ale również np. wielkość pojazdu czy prestiż uznać należy za spóźnione. W tym miejscu zauważyć należy, że poszkodowany użytkował pojazd 25 letni o wartości 2 400 zł, a więc tym samym niewątpliwie odbiegający od obecnego segmentu klasy E.

Brak podstaw do uznania, że datą końcową najmu pojazdu zastępczego powinien być 17 listopada 2016 roku tj. dzień faktycznego zwrotu pojazdu zastępczego, a nie przyjęty przez Sąd dzień wypłaty odszkodowania okazał się bezzasadny. W tym miejscu zauważyć należy, że w uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że do uzasadnionego okresu najmu pojazdu zastępczego uwzględnić należy czas niezbędny na zakup nowego pojazdu 14 dni tj. okres od 29 października 2016 roku do 10 listopada 2016 roku. Podkreślić należy, że z zeznań świadka T. R. wynikało, że cały czas od wypadku myślał o tym, żeby auto naprawić, bo jak zeznał nie były to jego zdaniem takie uszkodzenia aby auto zezłomować. Tym autem jeździ cały czas. (...) nie było naprawiane w firmie (...), odholował je do znajomego blacharza i u niego naprawił. Ten blacharz jest kolegą ojca świadka, ma warsztat w D.. A zatem doliczenie okresu 14 dni od otrzymania decyzji na zakup pojazdu nie ma żadnego związku z niniejszą sprawą.

Co do zarzutu częściowej wypłaty odszkodowania z tytułu parkowania to apelujący trafnie zauważył, że pozwany co do zasady nie kwestionował obowiązku ponoszenia kosztów parkowania i to zarówno w postępowaniu likwidacyjnym jak i przed Sądem Rejonowym. W odpowiedzi na pozew pozwany wskazał wyraźnie, że pozwany uznał za ekonomicznie nieuzasadniony okres parkowania pojazdu obejmujący 17 dni, natomiast żądanie za dalszy okres parkowania są to koszty niecelowe i nadmierne. Okoliczność ta nie miała jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia. Otrzymane od pozwanego odszkodowanie w toku postępowania likwidacyjnego w pełni zaspokaja jego roszczenie, dalsze żądanie jest nieuzasadnione ekonomicznie, a w szczególności nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach przedmiotowej sprawy.

Apelujący zarzucił, że Sąd błędnie uznał za nieuzasadnione parkowanie pojazdu na parkingu powoda. Trafny był zarzut apelującego, że brak podstaw do uznania, że poszkodowany na okres likwidacji szkody winien parkować uszkodzony samochód na dotychczasowym parkingu tj. niestrzeżonym parkingu w miejscu zamieszkania. Pomimo zasadności tych zarzutów nie miały one wpływu na rozstrzygnięcie. Zdaniem Sądu Okręgowego w okolicznościach przedmiotowej sprawy na uwadze należy mieć, że już 2 września 2016 roku została sporządzona kalkulacja szkody, z której jednoznacznie wynikało, że koszt naprawy w kwocie 3 228,38 zł, przekracza i to znacznie wartość pojazdu przed zdarzeniem w kwocie 2 400 zł. A zatem wiadomym było, że szkoda będzie rozliczana jako całkowita. Pomimo to poszkodowany w sposób nieuzasadniony ekonomicznie nadal przechowywał pojazd na parkingu powoda chociaż jak wynika z jego zeznań mimo szkody całkowitej zmierzał go naprawić i to w innym warsztacie u znajomego ojca w D.. Tym samym uznać należy, że dalsze parkowanie u powoda, który nie miał naprawiać pojazdu było nieuzasadnione. Poszkodowany winien przewieźć pojazd do warsztatu gdzie miał być naprawiany. Wbrew zaś twierdzeniom powoda, że z tego tytułu powstałby dalsze koszty związane z przewozem lawetą uszkodzonego pojazdu, zauważyć należy, że koszt ten był znacznie niższy od parkowania u powoda. Nie sposób również uznać, że przeszkodą do naprawy był brak środków, skoro poszkodowany otrzymał od pozwanego kwotę 1 500 zł. Tym bardziej, że dochodzona w tym procesie kwota za najem pojazdu i parkowanie wynosiła 33 168,60 zł, umowa cesji została zaś zawarta dopiero 10 stycznia 2017 roku, a zatem do tego okresu to poszkodowani w ramach zawartych umów ( z zastrzeżeniami co do skuteczności zawartej umowy najmu wskazanymi powyżej) byli jej stronami i tym samym obowiązani do zapłaty. A zatem zobowiązanie poszkodowanych wobec powoda znacznie przekraczało kwotę otrzymaną od pozwanego.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi powoda jako stronę przegrywającą. Pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1 800 zł ustalone na podstawie §10 ust.1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Brygida Łagodzińska Andrzej Adamczuk Jolanta Borkowicz - Grygier