Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 409/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2020 roku.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2020 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. D. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 27 sierpnia 2020 roku, sygn. akt I C 288/20

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1 i 3 w ten sposób, że:

a.  w punkcie 1 „oddala powództwo”,

b.  w punkcie 3 „znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu”;

II.  zasądza od powodaWojciecha D. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) w W. 220 ( dwieście dwadzieścia ) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym z ustawowymi odsetkami za opóźnienie poczynając od dnia następnego po upływie tygodnia od dnia doręczenia powodowi odpisu wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 409/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2020 r. Sąd Rejonowy w Łasku w sprawie z powództwa W. D. (1) przeciwko Towarzystwu (...) w W. zasądził od pozwanego na rzecz powoda 300 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 22 kwietnia 2020 r., umorzył postępowanie w pozostałym zakresie i obciążył pozwanego kosztami procesu należnymi powodowi w wysokości 387 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesiona apelacja okazała się w pełni zasadna, co skutkowało koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym w środku odwoławczym. Wszelkie podniesione zarzuty sprowadzały się do zakwestionowania zasadności zasądzenia w ramach odszkodowania poniesionego kosztu tzw. prywatnej ekspertyzy . Na wstępie podnieść należy, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym. Wobec tego - zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. - skoro Sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku zawiera jedynie wyjaśnienie jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa. Trzeba mieć także na uwadze, że w postępowaniu uproszczonym apelacja ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez Sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy, apelacja ograniczona wiąże Sąd Odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. III CZP 49/07, publ. OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55; tak również M. M. w: „Apelacja w postępowaniu cywilnym. Komentarz. Orzecznictwo”, W. 2013, s. 305 – 306). Tym samym w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji, bez dokonywania analizy zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia z prawem w pozostałym zakresie.

W tym miejscu przypomnieć trzeba, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów powinno odpowiadać wartości stanowiącej pełną kompensatę poniesionego uszczerbku, zatem stosownie do okoliczności sprawy, może obejmować również koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego, czy jego następcy prawnego, a dotyczącej oszacowania poziomu doznanego uszczerbku majątkowego. Ocena czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej w postępowaniu przedsądowym powinny być objęte odszkodowaniem musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności w zależności od ustalenia czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku, a zdarzeniem szkodzącym oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne (por. uchwała SN z dnia 18 maja 2004 r, III CZP 24/04, OSNC 2005, str. 7-8 poz. 117).

Przy ustaleniu zatem istnienia związku przyczynowego między poniesionym kosztem ekspertyzy a zaistnieniem zdarzenia wywołującego szkodę koniecznym jest na gruncie okoliczności faktycznych konkretnej sprawy poczynienie ustaleń czy zlecenie ekspertyzy , jak również jej koszt były celowe, konieczne i racjonalne z punktu widzenia efektywnej realizacji roszczenia odszkodowawczego. W tym względzie istotne jest czy poszkodowany prowadzi działalność gospodarczą i dysponuje wiedzą oraz właściwymi środkami i narzędziami, pozwalającymi mu , bez konieczności uciekania do pomocy innych podmiotów, dokonać właściwej oceny. Istotne znaczenie ma także okoliczność czy sporządzenie ekspertyzy zostało zlecone przez bezpośrednio poszkodowanego, który pokrył te koszty , a następnie zbył wierzytelność, czy też wydatkującym w tym względzie był już nabywca. Jeśli więc koszty ekspertyzy zostały poniesione przez poszkodowanego przed dokonaniem cesji wierzytelności , to wydaje się że żądanie zwrotu tych kosztów jako integralna część roszczenia odszkodowawczego przechodzi na nabywcę, przy nie kwestionowanej aktualnie dopuszczalności dokonania cesji wierzytelności z tytułu odszkodowania za uszkodzenie pojazdu ( por. uchwała S.N. z 7 maja 2009 r. , III CZP 18/09).

W przedmiotowym stanie faktycznym jednak poszkodowany pierwotnie otrzymał od ubezpieczyciela odpowiedzialnego za naprawienie przedmiotowej szkody kwotę 2 296,70 zł., po czym zbył wierzytelność z tytułu dalszego odszkodowania na rzecz powoda. Prywatną ekspertyzę, której koszt wyniósł 300 złotych zlecił już nabywca wierzytelności - W. D. (1) prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...).

W takich zaś okolicznościach, w kontekście powyższych rozważań, wydaje się konieczne i jednocześnie miarodajne dla ustalenia istnienia związku przyczynowego poniesionego kosztu ze zdarzeniem szkodzącym ale w realiach dotyczących sytuacji już nabywcy wierzytelności , a nie samego poszkodowanego. Orzecznictwo jest bowiem zgodne co do tego, że roszczenie o zwrot kosztów ekspertyzy stanowi własne roszczenie nabywcy, które ma jedynie oparcie w nabytym roszczeniu i jego dynamice ( por. uchwała S.N. z 29 maja 2019 r., III CZP 68/18, OSNC 2019, Nr 10, poz. 97). Oznacza to konieczność badania z punktu widzenia racjonalności poniesionych wydatków czy nabywca prowadzi działalność gospodarczą obejmującą nabywanie i dochodzenie roszczeń odszkodowawczych. Zwrot kosztów z tego tytułu będzie bowiem uzasadniony jedynie wówczas, gdy opinia nie jest powiązana wyłącznie z oceną ryzyka nabywanej wierzytelności, co ma istotne znaczenie na gruncie przedmiotowej sprawy, gdzie poszkodowany otrzymał już wypłatę odszkodowania w konkretnej wysokości, przyznanej przez ubezpieczyciela.

W tym względzie trzeba zauważyć, iż powód jako nabywca wierzytelności jest podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie skupowania i dochodzenia wierzytelności z tytułu szkód komunikacyjnych, a także oceny ryzyka i szacowania poniesionych strat, co wynika z wydruku (...) załączonego do pozwu. Nadto co istotne, trzeba docenić fakt istniejących powiązań powoda z podmiotem, któremu zlecił wykonanie ekspertyzy. Sąd pierwszej instancji pominął bowiem przy ocenie materiału dowodowego i nie nadał właściwej rangi okoliczności, iż W. D. (2) jest prezesem zarządu oraz wspólnikiem dysponującym połową udziałów w Spółce z o.o. (...) w S., a ten właśnie podmiot wykonał ekspertyzę. Z powyższego w sposób oczywisty wynika, że powód posiadał wiedzę i umiejętności, aby samodzielnie obliczyć należne odszkodowanie. Powód jako profesjonalista dysponuje wiadomościami specjalnymi i miał możliwość zweryfikowania wyceny ubezpieczyciela, bez zlecenia sporządzenia kalkulacji prywatnej i to swojej spółce. Przypomnieć w tym miejscu należy, iż zgodnie ze stanowiskiem judykatury ocena czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne (vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 roku, III CZp 24/04, publ. LEX nr 106617). W przedmiotowej sprawie odszkodowanie należne powodowi od skarżącego nie powinno więc obejmować także kosztów ekspertyzy prywatnej wykonanej na zlecenie powoda, skoro posiada on specjalistyczną wiedzę z zakresu wyceny szkód samochodowych, a więc dla zweryfikowania stanowiska ubezpieczyciela nie był zobligowany do skorzystania z wiadomości specjalnych. Tożsamy pogląd został zaprezentowany przez Sąd Okręgowy w Łodzi w uzasadnieniu wyroku z dni 27 maja 2019 roku (w sprawie o sygn. akt III Ca 404/19 LEX nr 2716555), w którym to Sąd stwierdził, że „nie wszystkie wydatki pozostające w związku z wypadkiem mogą być refundowane (uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r, sygn. akt III CZP 5/11), istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2 k.c, art. 362 k.c. i art. 826 § 1 k.c). Na dłużniku ciąży w związku z tym obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, ale z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. Tymczasem w niniejszej sprawie powód nie przytoczył ani nie dowiódł takich okoliczności, z których by wynikało, że opinia rzeczoznawcy dotycząca kosztów naprawy samochodu, była niezbędna dla dochodzonego przez niego roszczenia. Za niewystarczające w tym względzie uznać należało twierdzenie, że była ona konieczna z uwagi na odmowę wypłaty należnego świadczenia w pełnej wysokości przez ubezpieczyciela. Podobnie niewystarczające było przedłożenie dowodu z dokumentu w postaci faktury za wykonanie kalkulacji szkody. Sama faktura dowodzi jedynie obowiązku poniesienia określonego wydatku, nie zaś jego celowości i ekonomicznego uzasadnienia. Powyższe okoliczności zdaje się zupełnie uszły uwadze Sądu pierwszej instancji, a w istocie uniemożliwiają one zaliczenie kosztów przeprowadzonej kolejnej ekspertyzy wykonanej w dniu 21 kwietnia 2020 r., do odszkodowania należnego powodowi z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Dlatego też w tym zakresie Sąd Okręgowy, uwzględniając apelację strony pozwanej na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że oddalił powództwo.

Zmiana orzeczenia Sądu I instancji w zakresie roszczenia głównego skutkowała koniecznością zmiany rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu. Sąd w punkcie 3 zgodnie z treścią art. 100 k.p.c. zniósł wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu, zważywszy na zbliżony zakres poniesionych w toku pierwszej instancji poziomu kosztów po obu stronach i proporcje uwzględnionego powództwa ( jako uwzględnione w kontekście kosztów należy traktować roszczenie uiszczone w toku procesu, stanowiące podstawę cofnięcia pozwu – 356,88 zł i oddalone – 300 zł. ).

Na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. orzeczono o kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym ( 120 zł na podstawie § 2 pkt 1 w związku § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. – w sprawie opłat za czynności radców prawnych – Dz. U. z 2018 r. poz. 265 oraz 100 zł tytułem poniesionej opłaty ).