Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 875/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 listopada 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący – sędzia Elżbieta Fijałkowska

Sędziowie: Mariola Głowacka /spr./

Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

Protokolant: st. sekr. sądowy Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2020 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa W. G.

przeciwko P. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 17 czerwca 2019 r. sygn. akt XVIII C 1006/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie 1 oddala powództwo;

b)  w punkcie 3 zasądza od powoda na rzecz pozwanego 5.417 tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

c)  w punkcie 4 uchylając rozstrzygnięcie w nim zawarte;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 9.050 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Mariola Głowacka Elżbieta Fijałkowska Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

UZASADNIENIE

Powód W. G. wniósł o zasądzenie od pozwanego P. K. kwoty 116.550 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zwrot kosztów sądowych w wysokości 1.457 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia.

Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie w dniu 9 października 2017r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym nakazał pozwanemu, aby w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłacił powodowi kwotę 116.550 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 lipca 2017r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.457 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Pozwany P. K. wniósł od tego nakazu sprzeciw w którym domagał się oddalenia powództwa i zasądzenia zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 17 czerwca 2019r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda 100.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 października 2017r. do dnia zapłaty (pkt 1), powództwo w pozostałej części oddalił (pkt 2), zasądził od pozwanego na rzecz powoda 440,35 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 3), zasądził na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Poznaniu nieuiszczoną część opłaty od pozwu: od powoda 655 zł (pkt 4a), od pozwanego 3.716 zł (pkt 4b).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód i pozwany w 2011r. prowadzili rozmowy, których przedmiotem było nabycie przez powoda samochodu C. (...), który wcześniej miała wziąć w leasing firma, której pozwany był Prezesem Zarządu tj. Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w Z.. Takich rozmów było dwie lub trzy. Powód wskazał pojazd, który go interesował, a pozwany zgodził się, by Spółka, której był Prezesem Zarządu zawarła umowę leasingu tego samochodu, a następnie oddała go do używania powodowi na podstawie upoważnienia do jego prowadzenia. Powód zobowiązał się, że zapłaci koszty leasingu z góry, a po zakończeniu umowy leasingowej własność pojazdu miała zostać przeniesiona przez Spółkę pozwanego na powoda.

Sąd Okręgowy ustalił, że Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w Z. w dniu 10 października 2011r. zamówiło u dealera samochód C. (...) w wersji ciężarowej. Samochód miał być przedmiotem umowy leasingowej zawartej przez nabywcę. Cenę samochodu określono na 133.799 zł brutto. Udzielono 40% rabatu - 53.532,97 zł. Ostatecznie cena wyniosła 80.279,40 zł. Zaliczka i cena miały być zapłacona na rachunek w (...) Bank (...) SA.
W imieniu Spółki działał jej Prezes Zarządu - pozwany. W dniu 6 października 2011r. powód przelał na konto pozwanego dwukrotnie po 50.000 zł. Za każdym razem transakcja była opisana „zwrot gotówki". W dniu 12 października 2011r. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością przelała na konto (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością kwotę 8.000 zł opisując przelew „przedpłata za C.". W dniu 24 października 2011r. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością przelała na konto P. K. 8.200 zł opisując ten przelew „zapł. za C.", a 25 października 2011r. 350 zł jako „zapł. za ubezpieczenie C.". Raty leasingowe były opłacane przez Spółkę (...) na rachunek leasingodawcy tj. (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.. Umowa leasingowa przewidywała, że spłata nastąpi w 36 ratach początkowo po 2.616,22 zł, a następnie po 2.131,48 zł.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód był przy odbiorze samochodu od dealera. Samochód wraz z kompletem dokumentacji w tym dowodem gwarancji i dowodem rejestracyjnym oraz dwoma kompletami kluczyków wydano powodowi, który używał go przez kilka miesięcy. Pismem z 27 czerwca 2012r. Spółka (...) zawiadomiła Prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa podając, że powód został upoważniony do prowadzenia spornego samochodu, ale 16 kwietnia 2012r. upoważnienie to zostało cofnięte. Mimo to samochodu nie zwrócono. W dniu 22 sierpnia 2012r. prokurator zażądał wydania spornego samochodu jako dowodu rzeczowego w toku postępowania o sygn. (...) W uzasadnieniu wskazano, że zachodzi podejrzenie, że W. G. przywłaszczył sobie samochód odmawiając jego zwrotu osobie upoważnionej do jego posiadania tj. P. K. pomimo unieważnienia upoważnienia do użytkowania pojazdu. Postanowieniem z dnia 11 czerwca 2013r. Prokurator polecił wydać samochód uprawnionemu tj. (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością.

Sąd Okręgowy ustalił, że powód jest prokurentem w Spółce (...) oraz jej wspólnikiem. Pismem z 20 kwietnia 2012r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do przeniesienia własności spornego pojazdu lub zwrot wpłaconych sum w terminie 7 dni od otrzymania tego pisma. W dniu 24 maja 2014r. Spółka (...) nabyła sporny samochód po zakończeniu leasingu za 7.636,17 zł. W. G. oprócz wpłat po 50.000 zł dokonywał również innych wpłat na konto pozwanego.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał art. 405 k.c., art. 406 k.c. i art. 410 § 1 i 2 k.c. Sąd pierwszej instancji uznał, że pozwany uzyskał korzyść majątkową bez podstawy prawnej, świadczenie powoda stało się świadczeniem nienależnym, zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty. Sąd Okręgowy zważył, że najogólniej chodzi o takie sytuacje w których zgodnie z wolą obu stron świadczenie miało być spełnione dla osiągnięcia jakiegoś stanu rzeczy, który nigdy jednak nie nastąpił. Powód nie zawarł ostatecznie ze Spółką (...) umowy sprzedaży samochodu na poczet której świadczył pieniądze na konto pozwanego (łącznie 100.000 zł). Powód pozostaje kwotą 100.000 zł zubożony, pozwany przeciwnie wzbogacony. Gdyby doszło do zawarcia umowy przeniesienia własności samochodu powstałaby podstawa prawna dla świadczenia powoda, jej nie zawarcie nadaje świadczeniu powoda charakter bezpodstawny.

W ocenie Sądu pierwszej instancji słusznie pozwany zarzucił brak legitymacji czynnej powoda co do środków ponad 100.000 zł jako, że zostały one przekazane przez Spółkę (...) (8.000 zł, 8.200 zł, 350 zł), a nie powoda. Zdaniem Sądu uzasadnionym okazał się również dodatkowo zarzut braku legitymacji biernej pozwanego w zakresie 8.000 zł, które zostały przelane na rachunek Spółki (...) przez Spółkę (...). Nie wykazano, żeby pozwany otrzymał te środki, czy by pozostawał nimi wzbogacony. Sąd za niezasadny uznał zarzut pozwanego, że dowody, które powód przedstawia nie korelują z ceną samochodu. Zdaniem Sądu nawet gdyby tak było to brak jest podstawy prawnej do świadczenia 100.000 zł, które niewątpliwie przekazano, a poza tym nie można utożsamiać ceny samochodu z kosztami leasingu, które są wyższe i mogły być pomiędzy stronami ustalone na 100.000 zł w sytuacji, gdy powód przekazywał te środki z góry.

Sąd Okręgowy zarzut przedawnienia roszczenia uznał za nie zasadny. Roszczenia dochodzonego w pozwie nie można zakwalifikować jako związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej. Powód nie prowadził uzgodnień jako przedsiębiorca, a pozwany nie występował w tych rozmowach w charakterze organu przedsiębiorcy (Zarządu Spółki Impuls), a przynajmniej nie wynika to z dowodów przedstawionych przez pozwanego. Powód podnosił, że uzgodnienia prowadził z pozwanym jako osobą fizyczną, a nie ze Spółką. Potwierdza tę wersję to, że 100.000 zł powód wpłacił na prywatne konto pozwanego, a nie na rachunek Spółki. Sąd uznał, że roszczenie powoda przedawnia się w terminie przewidzianym dla roszczeń niezwiązanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie (art. 120 § 1 k.c.). Roszczenie o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia staje się wymagalne niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do spełnienia świadczenia, nie jest to bowiem zobowiązanie o charakterze terminowym. Zgodnie z regułą zawartą w art. 455 k.c. jeżeli termin wykonania nie wynika ani z umowy, ani z natury zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Sąd Okręgowy wskazał, że najwcześniej powód mógł wezwać pozwanego do zwrotu świadczenia, gdy okazało się, że na skutek bliżej nieustalonych okoliczności Spółka (...) nie przeniesie własności samochodu na powoda, co miało miejsce w końcu kwietnia 2012r. W dniu 23 kwietnia 2012r. powód odebrał wezwanie do zwrotu samochodu, na co powoływano się w piśmie zawiadamiającym o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa do prokuratury. Najwcześniejszym możliwym terminem dla powoda do wezwania do zwrotu świadczenia – 100.000 zł był zatem koniec kwietnia 2012r. Termin przedawnienia wynosił wówczas 10 lat (art. 118 k.c.) i nie skończył się do chwili wejścia w życie nowelizacji k.c. – ustawy o zmianie ustawy kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw z 13 kwietnia 2018r. (Dz. U. poz. 1104), która termin ten skróciła do 6 lat. Ustawa ta weszła w życie 9 lipca 2018r. Zgodnie z art. 5 ust 1 tej noweli do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Art. 5 ust. 2 stanowi, że jeżeli zgodnie z ustawą zmienianą w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Jeżeli jednak przedawnienie, którego bieg terminu rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu przedawnienia wcześniej, to przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu. Termin przedawnienia biegnie zatem od dnia wejścia w życie ustawy, gdyż jest krótszy (6 lat) niż dotychczasowy (10 lat). Przedawnienie nastąpiłoby wcześniej przy uwzględnieniu terminu 10 lat (z końcem kwietnia 2022r.). W konsekwencji Sąd uznał, że w chwili orzekania roszczenie powoda nie było przedawnione.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uwzględnił powództwo co do kwoty 100.000 zł, oddalając je w pozostałej części.

O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c.. Pozwany został wezwany do zwrotu wpłaconych sum w kwietniu 2012r. Powód domagał się odsetek od dnia złożenia pozwu tj. od 20 lipca 2017r. W ocenie Sądu Okręgowego żądanie to było uzasadnione. Na skutek omyłki pisarskiej (niepodlegającej sprostowaniu, jako ingerującej w treść orzeczenia odsetki te omyłkowo zasądzono od innej daty).

Sąd pierwszej instancji wskazał, że powód zapłacił 1.457 zł opłaty od pozwu w postępowaniu upominawczym. Żądania zwrotu kosztów zastępstwa procesowego nie zgłosił. Domagał się jedynie zwrotu kosztów sądowych. Pozwany poniósł koszty adwokackie w wysokości 5.417 zł – opłata według stawki minimalnej oraz opłata od pełnomocnictwa. Powód wygrał w 85%, należy się mu zatem 85% poniesionych kosztów sądowych (1.252,90 zł), a pozwany wygrał w 15% i należy mu się zwrot
w wysokości 812,55 zł (5.417 zł x 15 %). Po dokonaniu wzajemnego obrachunku kosztów Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda 440,35 zł (1.252,90 zł - 440,35 zł). Zatem koszty Sąd pierwszej instancji stosunkowo rozdzielił mając na uwadze wynik procesu (art. 100 k.p.c.). Sąd wskazał, że pozostały do zapłaty nieuiszczone koszty sądowe. Cała opłata od pozwu wynosi w sprawie 5.828 zł (5 % obliczone od wartości przedmiotu sporu). Powód uiścił 1.457 zł. Do zapłaty pozostało zatem 4.371 zł. 75% z tej sumy obciąża pozwanego tj. kwota 3.716 zł, a 15% powoda tj. 655 zł. Stąd Sąd nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Poznaniu od powoda kwotę 655 zł, zaś od pozwanego kwotę 3.716 zł stosownie do art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany P. K. zaskarżając wyrok w części tj. w zakresie rozstrzygnięć zawartych w pkt 1, 3 oraz w pkt 4 litera b. Zaskarżonemu orzeczeniu pozwany zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 6 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. poprzez:

1) błędne zastosowanie art. 410 § 2 k.c. na skutek błędnego ustalenia przez Sąd pierwszej instancji, iż doszło do wzbogacenia jednego podmiotu(pozwanego) i zubożenia drugiego podmiotu (powoda) bez podstawy prawnej podczas, gdy w rzeczywistości w przedmiotowej sprawie została zawarta przez pozwanego umowa leasingu na podstawie której pojazdem władała Spółka (...), a następnie po wykupie pojazdu nabyła samochód, w związku z czym nie doszło do bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego względem powoda, a w szczególności poprzez błędne ustalenie, iż strony nie dokonywały wzajemnych rozliczeń w związku z planowanymi inwestycjami,

2) błędne niezastosowanie art. 6 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. na skutek błędnego ustalenia przez Sąd pierwszej instancji, że powód przekazał na wskazane przez pozwanego konta fundusze, które miały zostać przeznaczone na zakup samochodu marki C. (...) podczas, gdy były to środki, które powód zwrócił pozwanemu z racji tego, iż to pozwany wcześniej wielokrotnie udzielając zaliczek powodowi przekazywał na jego rzecz kwoty, które powód następnie systematycznie zwracał, opisując te czynności w tytule przelewu, w konsekwencji tego powód nie wykazał przeciwnie i nie spełnił ciężaru dowodu zgodnie z reżimem art. 6 k.c..

Pozwany zarzucił nadto naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy:

1) art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie pozbawionej swobody, sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego oceny dowodów polegającej na:

a) bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji, że „wersja powoda jest wiarygodna i przekonująca w stopniu wyższym niż pozwanego”, nadto, iż doszło do porozumienia powoda z pozwanym z którego miałoby wynikać, że leasingowany pojazd po okresie użytkowania przez powoda i spłaceniu całości rat przez Spółkę (...) stanie się własnością powoda podczas, gdy takie porozumienie (ani w formie pisemnej, ani w formie ustnej) nie miało miejsca,

b) bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji, że fakt opisania przelewów jako „zwrot gotówki” nie przeczy wersji powoda oraz, że w istocie mogło chodzić o zwrócenie środków wyłożonych na samochód nabyty w interesie powoda podczas, gdy nie dopuszczono myśli, iż jest to po prostu zwrot jakiejś innej gotówki z racji tego, że powód i pozwany prowadzili wspólne interesy i dokonywali wielu takich transakcji między sobą rzędu ok. 200.000 zł -300.000 zł,

c) bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji, że wersja powoda, którą przedstawił poprzez dowód przesłuchania stron jest prawdziwa i wiarygodna, pomimo iż zeznania powoda były niespójne, nielogiczne, pozbawione jakiegokolwiek związku przyczynowo- skutkowego, pełne wątpliwości i niedomówień zwłaszcza w aspekcie kupna samochodu i tytułu przelewu, który - zdaniem powoda - dotyczył innej transakcji niż wskazywał na to tytuł „zwrot gotówki” o którego wpisanie rzekomo prosił pozwany, podczas gdy Sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę, iż strony współpracowały ze sobą pożyczając sobie nawzajem środki pieniężne i je następnie zwracając,

d) bezpodstawnej odmowie wiary zeznaniom pozwanego podczas, gdy zeznania pozwanego były jasne, klarowne, spójne i wiarygodne oraz składające się w logiczną całość zwłaszcza, ze pozwany przedstawił okoliczności dotyczące tytułu przelewu wykonanego przez powoda, zwrócił uwagę na wielość przelewów wykonywanych pomiędzy nim a powodem oraz pomiędzy Spółkami, które obaj reprezentowali;

2) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego błędne niezastosowanie:

a) brak wskazania podstaw faktycznych rozstrzygnięcia,

b) użyciu trybu przypuszczającego w uzasadnieniu Sądu pierwszej instancji w części dotyczącej tytułów przelewów oznaczonych jako „zwrot gotówki” poprzez stwierdzenie przez Sąd, że w istocie mogło chodzić o zwrócenie środków wyłożonych na samochód nabyty w interesie powoda podczas, gdy Sąd jeżeli ma jakiekolwiek wątpliwości powinien orzec na korzyść pozwanego oddalając powództwo, w związku choćby z dyspozycją art. 6 k.c.,

c) brak odniesienia się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do wszelkich twierdzeń pozwanego zarówno przedstawionych w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 25 października 2017r. jak i ustnie na rozprawie podczas przesłuchania stron,

d) uznanie jako bezspornego, że powód wszedł w posiadanie samochodu zgodnie z prawem, ponieważ - zdaniem Sądu pierwszej instancji - strony doszły do porozumienia, iż po spłacie leasingu samochód zostanie nabyty przez powoda, a takie porozumienie nie miało miejsca,

e) uznanie przez Sąd pierwszej instancji, że przelew zatytułowany „zwrot gotówki” mógł dotyczyć zwrotu środków wyłożonych na samochód nabyty w interesie powoda, gdy powód sam wykazał, że „Ja nie potrzebowałem kupowania samochodu w leasing, nie miałem takiej potrzeby. Było mnie stać żeby kupić taki samochód za gotówkę”,

f) stwierdzenie przez Sąd pierwszej instancji, że powód nie poczuwał się do zwrotu samochodu świadczy o tym, iż „za samochód zapłacił” jest oczywiście bezpodstawne i bezzasadne.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku
w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa ewentualnie o uchylenie w części zaskarżonego orzeczenia i przekazanie Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego oraz kosztów postępowania przed Sądem pierwszej instancji w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Powód W. G. w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji pozwanego jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanego zwrot kosztów postępowania przed Sądem drugiej instancji w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie.

Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w S. w dniu 10 października 2011r . zamówiło u (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (...) - nr zamówienia (...) (vide: zamówienie - k. 106 akt). Cena samochodu wynosiła 133.790 zł brutto, udzielono 40 % rabat w wysokości 53.532,97 zł brutto. Stąd cena pojazdu po udzielonym rabacie wynosiła 80.279,40 zł brutto. Kwota 8.000 zł miała zostać wpłacona na poczet ceny zakupu. W dniu 24 października 2011r. została zawarta umowa leasingu dla spółek prawa handlowego nr (...) pomiędzy leasingodawcą (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. i leasingobiorcą Przedsiębiorstwem (...) z siedzibą w S.. Przedmiotem leasingu był samochód C. Jumper (vide: umowa - k. 108 akt). W dniu 24 października 2011r. leasingobiorca Przedsiębiorstwo (...)z siedzibą w S. reprezentowany przez Prezesa Zarządu P. K. dokonał wpłaty na rzecz autoryzowanego dystrybutora tj. (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. kwoty 16.513,35 zł (vide: k. 110 akt). Samochód w dniu 24 października 2011r. został przekazany leasingobiorcy (vide: protokół zdawczo-odbiorczy - k. 112 akt). W harmonogramie spłaty do umowy leasingu obowiązującym od dnia 25 października 2011r. podano wysokość rat miesięcznych z VAT (vide: k. 144 akt). Z zaświadczenia wystawionego w dniu 21 stycznia 2014r. przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wynika, że kwota raty leasingu wynosiła 2.131,48 zł, liczba rat 36, spłata kredytu była terminowa, termin całkowitej spłaty upływał w dniu 30 września 2014r. (vide: zaświadczenie - k. 142 akt). W dniu 24 maja 2014r. w/w (...) został sprzedany Przedsiębiorstwu (...)z siedzibą w S. przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. za kwotę 7.636,17 zł brutto (vide: umowa sprzedaży - k. 148, faktura VAT nr (...) - k. 154 akt). Raty leasingu za ten pojazd były uiszczane przez Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w S. (vide: potwierdzenia wykonania operacji - k. 123 - 138 akt).

Powód wywodził, że ustnie ustalił z P. K., że w/w (...) zostanie wzięty w leasing przez Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w S. Prezesem Zarządu której był P. K. z uwagi na możliwość uzyskania przez tą Spółkę korzystnego rabatu. Powód wskazywał, że własność samochodu miała zostać, po spłacie rat leasingu, przeniesiona na powoda, gdyż środki finansowe na te raty pochodziły od powoda, który w dniu 6 października 2011r. na rachunek pozwanego przekazał dwa razy po 50.000 zł, łącznie 100.000 zł.

Sąd Apelacyjny nie dał wiary tym twierdzeniom powoda zaprezentowanym w uzasadnieniu do pozwu i wyjaśnieniom złożonym przez powoda na rozprawie w dniu 7 stycznia 2019r. Samochód kosztował 80.279,40 zł brutto. Jeżeli powód miał przekazać 100.000 zł na poczet rat leasingowych oznaczałoby to, że zapłacił o 19.720,60 zł więcej niż łączna suma rat leasingowych, a więc o ¼ więcej niż ich wartość i cena samochodu. W świetle zasad logiki takie działanie powoda nie znajduje jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia. Nadto kwota 100.000 zł została zapłacona w dniu 6 października 2011r. podczas, gdy w dniu 10 października 2011r., a więc 4 dni później, Przedsiębiorstwo (...)z siedzibą w S. dopiero zamówiło u (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. samochód C. Jumper, a umowa została zawarta w dniu 24 października 2011r., a więc 18 dni później licząc od daty przelania pieniędzy. Powód miałby więc zapłacić kwotę 100.000 zł na opłacenie rat leasingowych jeszcze przed złożeniem zamówienia na ten pojazd przez Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w S.. A przecież powód twierdził, że miał środki finansowe na zakup pojazdu i sam mógł to uczynić. Nadto w uzasadnieniu do pozwu powód podał, że (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością przelała na rzecz:

- Przedsiębiorstwa (...) z siedzibą w S. w dniu 12 października 2011r. kwotę 8.000 zł,

- pozwanego w dniu 24 października 2011r. kwotę 8.200 zł i w dniu 25 października 2011r. kwotę 350 zł.

Wpłata kwoty 8.000 zł koresponduje z datą złożonego zamówienia na samochód marki C. (...), co nastąpiło w dniu 10 października 2011r. i kwotą wpłaty podaną na zamówieniu w wysokości 8.000 zł. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zapłaciła także w dniu 25 października 2011r. kwotę 350 zł tytułem ubezpieczenia samochodu C. (vide: k. 156 akt). Nastąpiło więc to już po zawarciu umowy leasingu. Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny ustalił, że to (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością miała spłacać raty leasingowe stosownie do ustaleń poczynionych przez powoda z pozwanym i dlatego to (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie powód, dokonała wpłaty kwoty 8.000 zł na poczet rat leasingowych stosownie do wymogu wskazanego w zamówieniu i opłaciła ubezpieczenie pojazdu. W innym przypadku, przy przyjęciu za wiarygodne twierdzenia powoda, że to on przekazał środki na spłaty rat leasingowych i to on, jako osoba fizyczna, po zakończeniu umowy leasingu miał zakupić pojazd, jaka byłaby przyczyna przekazania kwoty 8.000 zł jako wpłaty przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością na rzecz Przedsiębiorstwa (...)z siedzibą w S. oraz uiszczenia kwoty 350 zł tytułem ubezpieczenia samochodu. Jeżeli to powód miałby przekazać środki na spłaty rat leasingowych i to on, jako osoba fizyczna, po zakończeniu umowy leasingu miałby zakupić pojazd, wydaje się logicznym, że to także powód winien byłby uiścić wpłatę w wysokości 8.000 zł, a nie (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i to powód winien byłby ponieść koszt ubezpieczenia pojazdu. Powód nie wyjaśnił przyczyny z powodu której to (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością dokonała tej wpłaty i to na konto Przedsiębiorstwa (...) oraz opłaciła ubezpieczenie samochodu C..

Powód nawet w odpowiedzi na apelację nie ustosunkował się do operacji przedstawionych w historii operacji na rachunkach pozwanego (vide: k. 155-158 akt). Dokument ten nie był kwestionowany przez powoda. A wynika z niego, że powód przelał na rachunek pozwanego w dniu:

- 5 października 2011r. kwotę 100.000 zł i 10.000 zł, obie tytułem zwrotu gotówki,

- 7 października 2011r. kwotę 50.000 zł tytułem zwrotu gotówki, kwotę 40.000 zł tytułem „z przedpłaty” i kwotę 40.000 zł tytułem „przedpłaty gotówkowej” (vide: k. 157 akt),

- 7 października 2011r. kwotę 50.000 zł tytułem zwrotu gotówki (vide: k. 158 akt).

Powód więc w okresie od 5 października 2011r. do 7 października 2011r., a więc w przeciągu 3 dni, przelał na rachunki pozwanego kwotę w łącznej wysokości 290.000 zł. Zwrot kwoty 100.000 zł dochodzony jest w niniejszej sprawie. Jednakże pozostaje jeszcze kwota 190.000 zł, co do której powód w ogóle nie wyjaśnił co było przyczyną jej przekazania na rachunek pozwanego. Sąd Apelacyjny biorąc pod uwagę tytuły przelewów tych kwot składających się na kwotę w łącznej wysokości 290.000 zł uznał, że powód zwracał pozwanemu środki finansowe wcześniej jemu przekazane przez pozwanego. W innym przypadku przelewy te nie byłyby opatrzone „zwrot gotówki”. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością przekazując pozwanemu kwoty 8.000 zł i 350 zł podała, że jest to zapłata za C. i zapłata za ubezpieczenie C.. Powód więc, jeżeli miałby przekazać pozwanemu środki na zapłatę rat leasingowych, winien w tytule przelewu wpisać „ środki na zapłatę rat leasingowych” , a nie „zwrot gotówki”. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podzielił wyjaśnienia pozwanego, że powód przelewając na jego rachunki kwotę w łącznej wysokości 100.000 zł zwrócił pozwanemu wcześniej wypłacone jemu przez pozwanego środki.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że pozwany nie został bezpodstawnie wzbogacony na skutek przekazania mu przez powoda kwoty w łącznej wysokości 100.000 zł, której zwrotu powód dochodzi w niniejszej sprawie. Kwota 100.000 zł nie stanowi więc nienależnego świadczenia na rzecz pozwanego. Powyższe uznanie skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku w pkt 1 i oddaleniem powództwa o zasądzenie kwoty 100.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 października 2017r. do dnia zapłaty, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne z wyłączeniem, że:

- powód i pozwany w 2011r. prowadzili rozmowy, których przedmiotem było nabycie przez powoda samochodu C. (...), gdyż powód i pozwany w 2011r. prowadzili rozmowy, których przedmiotem było nabycie przez Przedsiębiorstwo (...) samochodu (...)

- powód zobowiązał się, że zapłaci koszty leasingu z góry, a po zakończeniu umowy leasingowej własność pojazdu miała zostać przeniesiona przez Spółkę pozwanego na powoda, gdyż raty leasingu miały być płacone przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.

Wniosków płynących z dokonanych ustaleń dotyczących zwrotu kwoty 100.000 zł Sąd Apelacyjny, z wyżej wskazanych przyczyn, nie akceptuje.

Skutkiem zmiany wyroku w pkt 1 była zmiana postanowienia w przedmiocie kosztów procesu zawartego w pkt 3 wyroku w ten sposób, że zasądzono od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.417 zł tytułem kosztów procesu. Powód przegrał proces w całości, stąd stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c. obciążono go obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 5.400 zł i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł zgodnie z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r. poz. 1800). Sąd Apelacyjny w zaistniałej sytuacji uchylił postanowienie w przedmiocie kosztów sądowych zawarte w pkt 4 zaskarżonego wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w myśl art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 w/w rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie obciążając nimi powoda.

Mariola Głowacka Elżbieta Fijałkowska Małgorzata Mazurkiewicz-T.