Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 1877/19

UZASADNIENIE

E. D. stała pod zarzutem tego, że w dniu 14 lipca 2018 roku w godz. 14.00-14.30 W. na posesji przy ul. (...) z (...)/14 dokonała uszkodzenia mienia w postaci świeżo wymurowanej ściany poprzez jej przewrócenie w wyniku czego popękały pustaki, zaś powstałe na szkodę H. S. straty wyniosły 220 zł (wykroczenie z art. 124 § 1 k.w.). Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd uniewinnił obwinioną od popełnienia zarzucanego jej czynu.

Dokonując oceny sprawy, Sąd wziął pod uwagę następujące dowody:

1.  Zawiadomienie o wykroczeniu – k. 1-2

2.  Zeznania H. S. – k. 3-4

3.  Odpis postanowienia z 31.10.2017 r. -k. 6

4.  Kserokopia faktury VAT – k. 7, 224, 225

5.  Wypis z aktu notarialnego – k. 8-10

6.  Zeznania M. K. (1) – k. 11-12v, 15-158

7.  Fotografie – k. 16-18

8.  Wyjaśnienia obwinionej – k. 20-21, 208

9.  Karta informacyjna oraz orzeczenie o niepełnosprawności – k. 38, 39-40, 41,

10.  Opinia sądowo – psychiatryczna – k. 108-121

11.  Nośnik USB z nagraniem – k. 161

12.  Decyzja administracyjna – k. 173-176

13.  Zeznania M. D. -k. 208v

14.  Protokół rozprawy z 02.03.2021 r. V K 3156/19 – k. 210-215v

15.  Notatnik służbowy funkcjonariusza -k. 239-243,245-249

Na wstępie należy podkreślić, że głównym źródłem wiedzy o zdarzeniu z 14 lipca 2018 roku są świadkowie: H. S. ( zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, zeznania – k. 1-2,3-4), M. K. (2) ( zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa – k. 11-12), M. D. ( k. 208v) oraz sama obwiniona (k. 208). Na podstawie ich wypowiedzi możliwe było zrekonstruowanie dwóch przeciwstawnych sobie stanów faktycznych. Zeznania H. S. oraz M. K. (2) stoją w skrajnej sprzeczności z depozycjami M. oraz E. D., ich wersje wydarzeń nie znajdują elementów wspólnych, możliwych do zweryfikowania. Ze wszystkich tych dowodów wynika jednak, że w dniu 14 lipca 2018 roku M. K. (1) przyjechał na teren posesji przy ul. (...) z (...) celem wykonania robót budowlanych w piwnicy, na zlecenie H. S..

Zgodnie z tym, co zeznała H. S., a co znalazło potwierdzenie w zeznaniach M. K. (1), kierując się treścią pełnomocnictwa udzielonego przez D. A. (k. 8-10) oraz postanowieniem Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie I Wydział Cywilny z dnia 31 października 2017 r. w sprawie I Ns 202/17 (k.6) H. S. poprosiła M. K. (1) o dokonanie w piwnicy domu przy ul. (...) z (...) prac remontowych. Wskazany dom stanowi współwłasność E. D., M. D. oraz D. A.. 14 lipca 2018 roku M. K. (1) przyszedł na teren posesji, aby zgodnie z poleceniem H. S. wybudować w piwnicy budynku ściankę, celem obsadzenia w niej drzwi. Wymurowana ścianka miała oddzielać piwnicę, tj. rozdzielać działki nr (...) od 149. Około południa M. K. (2) wymurował ww. ściankę, natomiast około dwie godziny później do piwnicy wbiegła E. D. i pchnęła dwa rzędy pustaków, których zaprawa jeszcze nie zdążyła związać, w wyniku czego ścianka przewróciła się, a pustaki popękały. (...) budowlane zostały zakupione przez H. S., zaś zniszczenie ich spowodowało straty w kwocie 220 zł. Po kilku godzinach w piwnicy ponownie zjawiła się E. D., wraz córką. Między nimi a M. K. (2) doszło do szarpaniny.

Według M. D. oraz E. D., H. S. nie była uprawniona do dokonywania na terenie posesji robót budowlanych bez zgody pozostałych współwłaścicieli. W swoich depozycjach kobiety skupiały się głównie na drugim zdarzeniu, tj. rzekomym pobiciu przez M. K. (2). E. D. wyjaśniła jednak, że gdy zobaczyła mężczyznę jak wnosi materiał budowlany do piwnicy, zeszła zobaczyć co się dzieje i oświadczyła, że jako właściciel nie życzy sobie żadnych prac budowlanych na terenie jej posesji. Wersja wynikająca z wyjaśnień obwinionej wyklucza zniszczenie przez nią wymurowanej ścianki. Odnośnie do M. D. należy wskazać, że nie była świadkiem tego zdarzenia, przebywała poza domem i wróciła do niego dopiero w godzinach popołudniowych. O zdarzeniu wie zatem tyle, ile przekazała jej matka.

Należy wskazać, że w sprawie brak jest dowodów natury obiektywnej, które bezsprzecznie wskazywałyby na fakty zaistniałe w dniu 14 lipca 2018 roku. Wskazane wyżej dokumenty odnoszą się głównie do konfliktu natury cywilnej, pełnomocnictw, dokonywania czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu oraz dokumentacji dotyczącej stanu zdrowia obwinionej. Dokonując oceny dowodów, nie można było z pola widzenia stracić istniejącego między obwinioną a H. S. poważnego konfliktu, skutkującego wieloma sprawami zarówno cywilnymi, jak i karnymi, obejmującego zarówno kwestie związane z nieruchomością przy ul. (...) z (...), jak i innymi zatargami między kobietami. Jednocześnie, M. D., jako córka obwinionej, również jest w powyższy konflikt zaangażowana. Nie można w takiej sytuacji dokonywać analizy zeznań H. S. i M. D. w sposób bezkrytyczny, uznając je za wiarygodne w pełni. H. S. nie jest dla obwinionej osobą obcą, posiada wiele motywów uzasadniających jej stronniczość. Zauważalne jest złośliwe nastawienie kobiet względem siebie. Wątpliwości Sądu budzą ponadto same okoliczności zniszczenia ścianki. H. S. zeznała bowiem, że „ E. D. wbiegła do piwnicy i pchnęła 2 rzędy pustaków” (k.3-4), co wskazuje na pełną sprawność fizyczną kobiety. Oczywiście, niezwiązana zaprawa murarska nie zapewnia takiej trwałości materiałów, która uniemożliwiałaby ich zniszczenie, trzeba mieć jednak na uwadze stan fizyczny obwinionej. E. D. jest osobą starszą i schorowaną, po przebytych udarach, z wieloma ograniczeniami natury fizycznej. Nieprzystającym do rzeczywistego stanu rzeczy, uwzględniwszy doświadczenie życiowe, jest opisywanie tak dynamicznego i szybkiego zachowania obwinionej. Zniszczenie ścianki niewątpliwie wymagało użycia siły. Słowa H. S. wskazują raczej na zachowanie osoby młodej lub przy najmniej sprawnej fizycznie. Dlatego też, w ocenie Sądu, zeznania świadka nie mogły zostać potraktowane w całości za wiarygodne. Także i depozycje M. K. (1) budziły wątpliwości Sądu, wszak jest to znajomy H. S.. M. K. (1) posiada ponadto status oskarżonego w sprawie V K 3156/19, w której oskarżycielem posiłkowym jest właśnie E. D.. Powyższe sugeruje brak bezstronności u świadka, co pociąga za sobą konieczność ostrożnego podejścia do treści jego depozycji. Z kolei zeznania M. D. nie są pomocne do ustalenia stanu faktycznego w zakresie czynu objętego z zarzutem – świadek nie była obecna przy rzekomym zniszczeniu pustaków, a wiedzę o zdarzeniu czerpała z relacji E. D..

Wskazać należy, że Sąd ma obowiązek ustalić stan faktyczny zgodny z rzeczywistością, a podstawy wyrokowania nie może stanowić jedynie przypuszczanie lub zdarzenia uznane za prawdopodobne. W pierwszej kolejności należy wskazać, że naczelnymi zasadami procesu karnego są określone w art. 5 k.p.k. zasady: in dubio pro reo oraz zasada domniemania niewinności. Godzi się też podkreślić, że to nie obwiniony musi udowodnić swoją niewinność, lecz oskarżyciel winien jest udowodnić winę obwinionego. Przy czym udowodnić – to znaczy wykazać w sposób nie budzący wątpliwości wiarygodnymi dowodami bezpośrednimi lub pośrednimi. Ustalona jedna logiczna wersja zdarzenia musi wykluczać możliwość zaistnienia jakiejkolwiek innej ( wyrok SA w Łodzi z 25.05.1995 r. II Akr 120/95). W niniejszej sprawie wątpliwości co do winy i sprawstwa E. D. było zbyt dużo. Brak jest jakiegokolwiek dowodu, który bezsprzecznie wskazywałby na to, że obwiniona dokonała zniszczenia ścianki. W świetle dokonanej oceny zebranych i przeprowadzonych dowodów nie da się ponadto bez obawy popełnienia pomyłki wykluczyć innej, niż wskazana w zarzucie, wersji zdarzenia. Uznanie, że obwiniona dopuściła się zarzucanego jej czynu nie jest oczywiste, a kwestia jej sprawstwa jedynie hipotetyczna. Sąd nie może przy tym oprzeć rozstrzygnięcia na budzących wątpliwości zeznaniach świadków. W takiej zaś sytuacji obwinioną chroni reguła in dubio pro reo – w razie wątpliwości, których nie da się usunąć w postępowaniu dowodowym, wątpliwości te są one rozstrzygane na korzyść obwinionego ( wyrok SN z 04.12.1992 r., WR 369/90).

Podkreślić należy, że wątpliwości Sądu nie były możliwe do usunięcia w drodze dalszego postępowania dowodowego z przyczyn oczywistych – jednymi osobami obecnymi przy zdarzeniu była sama obwiniona oraz M. K. (1). Nawet mimo braku wystarczających dowodów przedstawionych przez obronę, nie można uznać, iż dowody oskarżenia dawały wystarczającą podstawę do skazania E. D.. Jeśli Sąd dałby wiarę pokrzywdzonej (oraz M. K. (1)), automatycznie uznałby wyjaśnienia obwinionej za niewiarygodne i odwrotnie – uwzględnienie zeznań H. S. świadczyłoby o niezgodności z prawdą wyjaśnień obwinionej. Tego jego na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego nie dało się ustalić. W ocenie Sądu, istnieją wystarczająco duże wątpliwości co do wiarygodności powyższych dowodów, zaś niemożność ustalenia na ich podstawie jednego, pewnego stanu faktycznego skutkowała sięgnięciem po zasadę z art. 5 k.p.k. i uniewinnieniem obwinionej.

Wobec powyższego należało obwinioną uniewinnić. Konsekwencją tego, było obciążenie Skarbu Państwa kosztami sądowymi wygenerowanymi w związku z prowadzonym postępowaniem.

Mając na uwadze powyższe, Sąd postanowił jak w wyroku.

Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć obrońcy obwinionej oraz osk. posiłkowej.