Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 40/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Antonina Grymel (spr.)

Sędziowie

SSA Marek Procek

SSA Lena Jachimowska

Protokolant

Ewa Bury

po rozpoznaniu w dniu 9 października 2012r. w Katowicach

sprawy z odwołania H. J. (H. J. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

o wysokość świadczenia

na skutek apelacji ubezpieczonego H. J.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Katowicach

z dnia 25 października 2011r. sygn. akt XI U 1364/11

oddala apelację.

/-/SSA M.Procek /-/SSA A.Grymel /-/SSA L.Jachimowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 40/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 marca 2011r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w R. odmówił H. J. prawa do uwzględnienia w wymiarze świadczenia przeliczników górniczych za pracę wykonywaną pod ziemią podnosząc, iż z wymaganych zgodnie z art. 52 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. z 2009r. nr 153, poz. 1227 ze zm.) co najmniej 5 lat pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy udowodnił jedynie 2 lata, 1 miesiąc i 29 dni takiej pracy. Jednocześnie podano, iż okres pracy od 2 września 1988r. do 31 sierpnia 1995r. jest uznany jako praca górnicza wykonywana w co najmniej połowie wymiaru czasu pracy, a więc z zastosowaniem przelicznika 1,4, którego cytowany przepis nie przewiduje do ustalenia wysokości świadczenia.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony zarzucił, iż twierdzenie, że
okres od 2 września 1988r. do 31 sierpnia 1995r. jest uznany jako praca górnicza wykonywana w co najmniej połowie wymiaru czasu pracy, nie ma podstaw, albowiem w wyroku z dnia 29 października 2010r. Sąd Okręgowy w Katowicach ustalił, iż bezspornym jest, że ubezpieczony legitymuje się wymaganym przez art. 34 ustawy
z dnia 17 grudnia 1998r. 5-letnim okresem pracy górniczej, zaś w wyroku z dnia
12 sierpnia 2008r. ten sam Sąd ustalił, iż był on nauczycielem zawodu w górniczych polach szkoleniowych, co pozwalało – stosownie do art. 36 ust. 1 pkt 9 – uznać jego pracę za pracę górniczą. W konsekwencji wniósł o przeliczenie jego emerytury nauczycielskiej z zastosowaniem przelicznika 1,5 za każdy rok pracy górniczej pod ziemią na stanowisku nauczyciela zasadniczej szkoły górniczej.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania powołując się na okoliczności przytoczone w uzasadnieniu decyzji. Nadto podano, iż kwestie związane
z przelicznikami górniczymi były już przedmiotem rozpoznania w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Katowicach – wyrok z dnia 30 sierpnia 2007r. w sprawie sygn. akt XII U 782/07, podtrzymany wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia
13 czerwca 2008r. w sprawie sygn. akt III AUa 1932/07.

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyrokiem z dnia 25 października 2011r. oddalił odwołanie.

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, iż ubezpieczony od 30 grudnia 2006r. ma przyznane prawo do emerytury nauczycielskiej.

W dniu 7 marca 2011r. złożył wniosek o przeliczenie świadczenia
z zastosowaniem przeliczników górniczych do okresów jego zatrudnienia na stanowisku nauczyciela zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią.

Sąd I instancji wskazał także, iż z dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego, w tym świadectw pracy z dnia 4 września 1977r. oraz z dnia
31 sierpnia 1988r. wynika, iż odwołujący pracował pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy:

1.  od 4 lipca 1977r. do 2 września 1977r. jako ślusarz pod ziemią w Kopalni (...)Z.”,

2.  od 2 września 1986r. do 31 sierpnia 1988r. jako górnik pod ziemią w Kopalni (...)C.”,

tj. łącznie w wymiarze 2 lat, 1 miesiąca i 29 dni, który to okres został zaliczony przez organ rentowy do pracy górniczej wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pod ziemią.

Nadto ubezpieczony był zatrudniony:

1.  od 1 września 1973r. do 15 października 1973r. jako wychowawca internatu
w Zasadniczej Szkole (...) Kopalni (...)Z.”,

2.  od 16 października 1973r. do 31 lipca 1976r. jako nauczyciel w Szkole Podstawowej w B.,

3.  od 2 września 1977r. do 31 sierpnia 1986r. jako nauczyciel zawodu
w Zasadniczej Szkole (...) Kopalni (...)Z.”,

4.  od 1 października 1988r. do 31 sierpnia 1990r. jako nauczyciel praktycznej nauki zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią w Zespole Szkół Zawodowych (...) w M.,

5.  od 1 września 1990r. do 31 sierpnia 1995r. jako nauczyciel praktycznej nauki zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią w Zespole Szkół Zawodowych (...) im. A. K. w K..

Sąd stwierdził także, iż zdaniem organu rentowego od 2 września 1988r.
do 31 maja 1995r. H. J. wykonywał tzw. pracę mieszaną, o której mowa w art. 51 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
, zgodnie z którym przy ustalaniu wysokości górniczych emerytur stosuje się przelicznik 1,4 za każdy rok pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, o której mowa w art. 50c ust. 1 pkt 1-3 i 5-9, tj. m. in. pracy górniczej na stanowiskach instruktorów zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią oraz w kopalniach siarki i węgla brunatnego – art. 50c ust. 1 pkt 9 cytowanej ustawy – wykonywanej częściowo na powierzchni i częściowo pod ziemią.

Podał nadto, iż w toku postępowania ubezpieczony domagał się przeliczenia emerytury nauczycielskiej z zastosowaniem przelicznika 1,5 za każdy rok pracy
w charakterze nauczyciela zasadniczej szkoły górniczej pod ziemią kopalni w polach szkoleniowych w latach 1977-1995, przyznając jednocześnie, iż zajęcia z uczniami trwały przez 7 godzin dziennie, przy czym pod ziemią przebywał 6 - 6,5 godziny.
Po wyjeździe na powierzchnię przeprowadzał instruktaż końcowy. Pod ziemię zjeżdżał 6, potem 5 razy w tygodniu. Korzystał też z wakacji letnich i ferii zimowych.

Sąd Okręgowy ustalił również, iż w odwołaniach od decyzji z dnia 17 kwietnia 2007r. (przyznającej emeryturę nauczycielską) oraz z dnia 22 maja 2007r. (doliczającej staż pracy) ubezpieczony wnosił o zastosowanie przelicznika 1,5 do okresów jego pracy w charakterze nauczyciela praktycznej nauki zawodu w polach szkoleniowych pod ziemią:

1.  od 1 września 1983r. do 31 sierpnia 1984r.,

2.  od 1 października 1988r. do 31 sierpnia 1990r.,

3.  od 1 września 1990r. do 31 sierpnia 1995r.

Wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2007r. w sprawie sygn. akt XII U 782/07 Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił odwołanie od decyzji z dnia 17 kwietnia 2007r. oraz z dnia 22 maja 2007r. uznając, iż w powyższych okresach odwołujący wykonywał pracę górniczą, jednakże nie stale i w pełnym wymiarze czasu, zaś Sąd Apelacyjny
w Katowicach wyrokiem z dnia 13 czerwca 2008r. w sprawie sygn. akt III AUa 1932/07 oddalił apelację ubezpieczonego od cytowanego wyroku.

Z kolei, prawomocnym wyrokiem z dnia 12 listopada 2008r. w sprawie sygn. akt XII U 1459/07 Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił odwołanie od decyzji z dnia 19 listopada 2007r. odmawiającej odwołującemu prawa do emerytury górniczej.

Także jego odwołanie od decyzji z dnia 15 kwietnia 2010r. odmawiającej prawa do emerytury górniczej zostało oddalone przez Sąd Okręgowy w Katowicach prawomocnym wyrokiem z dnia 29 października 2010r. w sprawie sygn. akt XI U 1766/10.

Przechodząc do rozważań Sąd I instancji wskazał, iż zagadnienie ustalenia wysokości świadczeń emerytalno-rentowych reguluje ustawa z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2009r. nr 153, poz. 1227).

W myśl art. 52 ust. 1 cytowanej ustawy przy ustalaniu wysokości emerytur innych niż określone w art. 51, tj. emerytur innych niż górnicze, stosuje się następujące przeliczniki górnicze:

1.  1,5 za każdy rok pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy,

2.  1,8 za każdy rok pracy górniczej wykonywanej pod ziemią, o której mowa
w art. 50d ust. 1,

pod warunkiem wykonywania takiej pracy co najmniej przez 5 lat, z zastrzeżeniem ust. 2 stanowiącego, iż przy ustalaniu wysokości emerytur łączny okres pracy obliczony z zastosowaniem przeliczników, o których mowa w ust. 1, uwzględnia się
w wymiarze nie dłuższym niż 40 lat.

Zdaniem Sądu Okręgowego, z brzmienia powyższego przepisu wynika, iż zastosowanie w nim przelicznika 1,5 jest możliwe pod warunkiem, iż strona odwołująca:

1.  wykonywała pracę górniczą wskazaną w ustawie,

2.  stale i w pełnym wymiarze czasu przyjętym w górnictwie,

3.  przez okres co najmniej 5 lat.

W przedmiotowej sprawie bezspornym było, iż odwołujący ma przyznane prawo do emerytury nauczycielskiej.

W toku niniejszego postępowania nie wykazał zaś, iż w latach 1977-1995 jako nauczyciel praktycznej nauki zawodu pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pod ziemią przez wymagany 5-letni okres, wobec czego brak możliwości ustalenia wysokości emerytury ubezpieczonego z zastosowaniem przeliczników, o których mowa w art. 52 cytowanej ustawy.

Z powyższych względów Sąd I instancji, nie znajdując podstaw do uwzględnienia odwołania, na mocy art. 477 14 § 1 kpc orzekł o jego oddaleniu.

Apelację od przedstawionego orzeczenia wywiódł ubezpieczony. Nie formułując zarzutów, wniósł o rozpatrzenie przedmiotowej sprawy w postępowaniu apelacyjnym.

W uzasadnieniu podniósł, iż w sytuacji, kiedy oświata w państwie polskim potrzebowała w procesie dydaktycznym nauczycieli zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią, zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami, był w rozumieniu przepisów nauczycielem górnikiem uprawnionym do Karty Górnika, deputatu węglowego, dodatku szkodliwego za warunki pracy, ekwiwalentu barbórkowego, które to składniki wchodziły w skład umowy o pracę. Obecnie to samo państwo zaprzecza powyższym faktom, zaś on czuje się oszukany, gdyż przyznaną emeryturę mógłby nabyć nie znając pracy pod ziemią z ogromną odpowiedzialnością za uczniów. Tyle samo otrzymują bowiem nauczyciele, którzy pracowali na powierzchni w warsztacie szkolnym.

Podkreślił, iż za mylną interpretację istniejącej rzeczywistości prawnej uznaje stwierdzenie przez organ rentowy i Sąd, iż stale i w pełnym wymiarze czasu pracował pod ziemią 2 lata, 1 miesiąc i 29 dni. Zarówno pracownikowi zatrudnionemu
w kopalni, jak i nauczycielowi tzw. dołowemu czas pracy pod ziemią w pełnym wymiarze ustalił ten sam ustawodawca. Osiem godzin na dniówkę dla górnika nie oznacza, iż tyle pracuje pod ziemią, gdyż w rzeczywistości przebywa tam przeciętnie 7 godzin, a w sytuacji szczególnej podyktowanej zwłaszcza ciężkimi warunkami pracy – 6 godzin. Pełny wymiar czasu pracy dla nauczycieli zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią wynosi 7 godzin, z czego 6 godzin w sytuacji szczególnej, podyktowanej warunkami organizacyjnymi przypadało na dół kopalni. Taki wymiar czasu podyktowany jest tym, iż uczeń jest traktowany jako pracownik młodociany. Ustawodawca ustalił również ilość godzin w etacie w rozliczeniu tygodniowym, jaki obowiązuje nauczyciela pod ziemią.

Skarżący wskazał również, iż zgodnie ze świadectwami pracy, będąc zatrudnionym w szkołach górniczych jako nauczyciel zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią w podanych okresach pracował stale i w pełnym wymiarze czasu, co uprawniało go do korzystania m. in. z Karty Górnika.

Podkreślił nadto, iż nigdy nie pracował w okresie od 2 września 1988r. do
31 maja 1995r., zarzucając jednocześnie, iż twierdzenie organu rentowego, że
w podanym okresie wykonywał pracę tzw. mieszaną jest niedorzeczne, gdyż jako nauczyciel tzw. dołowy zawsze wyrabiał etat pod ziemią, a zatem niczego nie mieszał.

Stwierdził także, iż jego zdaniem za pracę w pełnym wymiarze czasu pod ziemią obejmuje go art. 31.1 ustawy, który za pracę górniczą uważa zatrudnienie – pkt 9 – na stanowiskach nauczycieli (instruktorów) zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią oraz w kopalniach siarki i węgla brunatnego.

Za nie mające znaczenia ocenił ustalenie przez Sąd, że korzystał z wakacji letnich i ferii zimowych podnosząc, iż nauczyciel nie ma wakacji, a jedynie w czasie wakacji dla uczniów korzysta z ustawowego urlopu wypoczynkowego, który przypada na ten okres z konieczności, podobnie jak ferie zimowe, kiedy uczniowie nie uczęszczają do szkoły.

Uwzględnienie powyższych okoliczności oznacza tym samym, iż w pełni wykazał więcej niż 5 lat stałej i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasłużyła na uwzględnienie.

Jakkolwiek spór w rozpatrywanym przypadku dotyczył wysokości emerytury nauczycielskiej H. J., sprowadzając się do oceny zasadności jego żądania w zakresie zastosowania przelicznika 1,5 do okresu pracy górniczej,
w pierwszej kolejności rozstrzygnięcia wymagało wykazanie przez niego przesłanek określonych w art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2009r.
nr 153, poz. 1227 ze zm.), zgodnie z którym prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość.

Poza sporem pozostaje bowiem, iż roszczenia ubezpieczonego dotyczące zastosowania przelicznika górniczego 1,5 do ustalenia wysokości przysługującej mu, poczynając od 30 grudnia 2006r., emerytury nauczycielskiej, stanowiły przedmiot badania w ramach jego odwołań od decyzji organu rentowego z dnia 17 kwietnia 2007r. oraz z dnia 7 maja 2007r., które zostały oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z dnia
30 sierpnia 2007r. w sprawie sygn. akt XII U 782/07. Z kolei Sąd Apelacyjny
w Katowicach wyrokiem z dnia 13 czerwca 2008r. w sprawie sygn. akt III AUa 1932/07 oddalił jego apelację od wyroku Sądu Okręgowego przyjmując, iż chociaż praca nauczyciela zawodu pod ziemią stanowi pracę górniczą w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 9 cytowanej ustawy, co jednak nie oznacza, iż była to praca górnicza wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią, albowiem pełny wymiar czasu pracy nauczyciela jest znacznie obniżony i w żaden sposób nie odpowiada pełnemu wymiarowi czasu pracy w górnictwie.

Tymczasem w inicjującym niniejsze postępowanie wniosku z dnia 7 marca 2011r. skarżący nie powołał się na jakiekolwiek nowe dowody, jak również nie ujawnił żadnych okoliczności istniejących przed wydaniem powyższych decyzji, mających wpływ na wysokość jego emerytury, ograniczając się do ponowienia wniosku
o przeliczenie pracy na stanowisku nauczyciela w górniczych polach szkoleniowych jako górniczej i zastosowanie przeliczników górniczych, co już tylko z tej przyczyny czyni jego żądanie całkowicie bezpodstawnym.

Niezależnie od powyższego po raz kolejny należy stwierdził, iż po myśli art. 51 ust. 1 pkt 1 powołanej ustawy – przy ustalaniu wysokości emerytur innych niż określone w art. 51, tj. emerytur górniczych, stosuje się przelicznik 1,5 za każdy rok pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, pod warunkiem wykonywania takiej pracy co najmniej przez 5 lat, z zastrzeżeniem ust. 2.

Redakcja przytoczonego przepisu wymaga zatem, dla możliwości zastosowania przewidzianego w nim przelicznika górniczego, wykonywania pracy górniczej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią przez okres
co najmniej 5 lat.

Pojęcie pracy górniczej definiuje art. 50c ust. 1 (dawny art. 36 ust. 1) tej samej ustawy, który w pkt 9 za przedmiotową pracę uważa zatrudnienie na stanowiskach instruktorów zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią oraz
w kopalniach siarki i węgla brunatnego, co w ocenie Sądu Apelacyjnego nie jest jednak tożsame z przyjęciem, iż zatrudnienie na omawianym stanowisku stanowi pracę górniczą wykonywaną pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, czego domaga się apelujący.

Po myśli art. 50b (dawny art. 35) ustawy – przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej tak okresy pracy górniczej, jak i pracy równorzędnej z pracą górniczą, uwzględnia się bowiem, jeżeli praca ta wykonywana była co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy, wobec czego nawet jeśli określony okres pracy, w tym także dotyczącej zatrudnienia na stanowisku wymienionym w art. 50c ust. 1 pkt 9
ustawy, pozwala na jej zakwalifikowanie jako praca górnicza – przy ustalaniu
prawa do górniczej emerytury – ten sam okres pracy rozpatrywany przez pryzmat zastosowania preferencyjnego przelicznika górniczego 1,5, dla ustalenia wysokości emerytury, tak górniczej, jak i innej niż górnicza, wymaga aby tego rodzaju praca była wykonywana pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego
w górnictwie.

W przypadku H. J. tego rodzaju praca górnicza, tj. wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią była jego udziałem jedynie
w okresie zatrudnienia od 4 lipca 1977r. do 2 września 1977r. na stanowisku ślusarza pod ziemią w Kopalni (...)Z.” w L. oraz od
2 września 1986r. do 31 sierpnia 1988r. jako górnik pod ziemią w Kopalni (...)C.” w M. W., tj. ogółem w wymiarze 2 lat, 1 miesiąca
i 29 dni, a więc krótszym niż przewidziany w cytowanym art. 52 ust. 1 okres takiej pracy wynoszący co najmniej 5 lat.

Jeśli natomiast chodzi o sporne w sprawie okresy jego zatrudnienia
w charakterze nauczyciela zawodu, pomijając, iż znajdujące się w aktach organu rentowego świadectwa pracy nie potwierdzają, iż w owym czasie skarżący pracował jako instruktor zawodu w górniczych polach szkoleniowych pod ziemią potwierdzając wyłącznie jego zatrudnienie w charakterze nauczyciela zawodu oraz nauczyciela zawodu pod ziemią, co jednak najistotniejsze – obowiązujący wówczas ubezpieczonego, jako nauczyciela zasadniczych szkół zawodowych, pełny wymiar czasu pracy bez wątpienia nie był równorzędny z pełnym wymiarem czasu pracy obowiązującym w górnictwie, co prowadzi do wniosku, iż choć wykonywana w tym okresie praca może być uznana za pracę górniczą, jednak brak podstaw do przyjęcia, iż była to praca górnicza wykonywana pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Kierując się przedstawionymi motywami, Sąd Apelacyjny uznając apelację ubezpieczonego za oczywiście bezzasadną, na mocy art. 385 kpc orzekł o jej oddaleniu.

/-/SSA M.Procek /-/SSA A.Grymel /-/SSA L.Jachimowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

JR