Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 571/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2020 roku

Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Rejonowego Magdalena Bystrzycka

Protokolant stażysta Michał Nita

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 stycznia 2020 roku w L.

sprawy z powództwa P. G. (1)

przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L.

o zapłatę

I.  zasądza od Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L. na rzecz P. G. (1) kwotę 1.000 zł (tysiąc złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L. na rzecz P. G. (1) kwotę 1.122,74 zł (tysiąc sto dwadzieścia dwa złote siedemdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt I C 571/18

UZASADNIENIE

Pozwem z 21 maja 2018 roku skierowanym przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L., powód P. O., działający przez zawodowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kwoty l 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 17 października 2017 roku do dnia zapłaty. Ponadto strona powodowa zażądała zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że 5 lutego 2017 roku P. O., wychodząc z bloku nr 14 znajdującego się przy ulicy (...) w L. i zachowując należytą ostrożność, poślizgnął się na niewłaściwie utrzymanym w okresie zimowym chodniku. Powód upadł do tyłu, uderzając łokciem lewej ręki oraz głową o podłoże.

Wskazano, że przedmiotowy chodnik nie był odśnieżany przez kilka dni, co doprowadziło do powstania licznych nierówności i wytartych, lodowych powierzchni. Nie został on posypany solą ani piaskiem.

W dalszej części pozwu szczegółowo opisano przebieg leczenia, w tym wskazano na konieczność przeprowadzenia operacji i odbycia zabiegów rehabilitacyjnych. P. O. wymagał pomocy osób trzecich. Skutki upadku, w tym w zakresie zdrowia psychicznego, poszkodowany odczuwa do chwili obecnej.

Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w L. odmówiła wypłaty świadczenia.

/pozew z 21 maja 2018 roku, k. 3-5; pismo pe łnomocnika powoda z 19 czerwca 2018 roku, k. 78/

W dniu 18 lipca 2018 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym /nakaz zapłaty, k. 80/, od którego pozwana Spółdzielnia, poczynając od 17 grudnia 2018 roku reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniosła sprzeciw, zaskarżając wydany nakaz zapłaty w całości i domagając się oddalenia powództwa. Ponadto strona pozwana wniosła o zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania.

/sprzeciw z 21 sierpnia 2018 roku, k. 84, pe łnomocnictwo, k. 108/

S ąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 5 lutego 2017 roku w godzinach popołudniowych P. G. (1) udał się wraz z S. U. na ulicę (...) w L..

P. G. (1), wychodząc z bloku nr 14 przy ulicy (...) w L., poślizgnął się na zaśnieżonym, oblodzonym chodniku i upadł na lewą kończynę górną. Przedmiotowy chodnik nie był posypany piaskiem ani solą. P. G. (1) poruszał się ostrożnie, nie spieszył się. W chwili upadku był sam, ponieważ S. U. czekał na niego w samochodzie zaparkowanym naprzeciwko bloku.

P. G.\vka. z truciem dotarł do samochodu i oczekiwał na przybycie służb medycznych. Poszkodowany miał na sobie obuwie sportowe.

/dow ód: zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v; zeznania świadka S. U., k. 101v-102/

Warunki atmosferyczne w dniu wypadku nie były dobre. W godzinach porannych zanotowano opady słabej, marznącej mżawki. Temperatura powietrza oscylowała wokół zera stopni C.. W dniu poprzedzającym, tj. 4 lutego 2017 roku, nie zanotowano opadów.

Do zdarzenia doszło w niedzielę. Chodnik przy ulicy (...) w L. został odśnieżony i posypany w piątek, tj. 3 lutego 2017 roku, w godzinach przedpołudniowych.

/dow ód: zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v; zeznania świadka S. U., k. 101v-102; pismo Wydziału (...) i (...) Kryzysowego z 22 lutego 2019 roku, k. 146-148; zeznania świadka M. J., k. 151-15lv; zeznania świadka Z. B., k. 151-15lv; zeznania przedstawiciela strony pozwanej W. B., k. 156-156v/

Bezpośrednio po zdarzeniu P. O. został przetransportowany karetką pogotowia do (...) Publicznego Szpitala (...) w L.. Przyjęcie nastąpiło o godzinie 14:57.

Pacjent przebywał w Klinice (...) w okresie od 5 do 9 lutego 2017 roku. Rozpoznano u niego zwichnięcie, skręcenie i naderwanie stawów i więzadeł stawu łokciowego - urazowe pęknięcie więzadła pobocznego łokciowego. W dniu 5 lutego 217 roku przeprowadzono repozycję zamkniętą łokcia lewego. Ocenę stabilności łokcia lewego w znieczuleniu ogólnym przeprowadzono 8 lutego 2017 roku. Lewą kończynę górną unieruchomiono w longecie gipsowej ramiennej.

Pacjentowi zalecono oszczędzanie i elewację lewej kończyny górnej na temblaku, utrzymanie unieruchomienia przez 4 tygodnie, kontrolę w poradni ortopedycznej oraz przyjmowanie doraźnie leków przeciwbólowych.

/dow ód: dokumentacja medyczna, k. 15-16, k. 19-21, k. 44, 69-70; zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v; zeznania świadka S. U., k. 101v-102/

Poszkodowany kontynuował leczenie w Poradni (...) Urazowej działającej przy (...) Publicznym Szpitalu (...) w L.. Wizyty lekarskie odbywały się w dniach: 10 lutego 2017 roku, 6 marca 2017 roku i 31 marca 2017roku. /dowód: dokumentacja medyczna, k. 62-64; zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v/

W okresie do 4 tygodni od wypadku poszkodowany odczuwał silne dolegliwości bólowe. Stosowano wówczas unieruchomienie stawu łokciowego w opatrunku gipsowym, co uniemożliwiało poszkodowanemu wykonywanie jakichkolwiek czynności z użyciem lewej ręki. W tym czasie wymagał pomocy ze strony osób trzecich w wymiarze 3-4 godzin dziennie.

Po upływie miesiąca od zdarzenia i zdjęciu unieruchomienia, P. G. (1) odczuwał dolegliwości o miernym nasileniu, które utrzymywały się do 9 miesięcy licząc od dnia zdarzenia. Wówczas koniczne było usprawnianie lewego stawu łokciowego celem poprawy zakresu ruchomości i funkcji lewej ręki. W tym czasie poszkodowany wymagał pomocy ze strony osób trzecich w wykonywaniu prac fizycznych w gospodarstwie domowym w wymiarze 1-2 godzin dziennie.

/dow ód: zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v; opinia biegłego sądowego w zakresie chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej w osobie Z. K., k. 125-128/

W okresie natężenia dolegliwości bólowych poszkodowany przyjmował leki przeciwbólowe. W codziennych czynnościach pomagali mu rodzice.

/dow ód: zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v; zeznania świadka J. O., k. iUlv/

W okresie od 10 do 22 kwietnia 2017 roku P. G. (1) był rehabilitowany w Zakładzie Fizjoterapii w l (...) Szpitalu (...) z Polikliniką w L.. Przeprowadzono następujące zabiegi: jonoforeza, laser i mobilizacja. W okresie późniejszym przeszedł kolejną serię zabiegów rehabilitacyjnych.

/dow ód: dokumentacja medyczna, k. 72-73; zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v; zeznania świadka S. U., k. 101v-102/

W związku ze zdarzeniem z 5 lutego 2017 roku, P. G. (1) w okresie od 5 lutego 2017 roku do 30 kwietnia 2017 roku przebywał na zwolnieniu lekarskim.

/dow ód: zaświadczenie lekarskie, k. 13-14; zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v/

Przed dniem zdarzenia P. O. nie borykał się z dolegliwościami lewej ręki. Jego stan zdrowia był dobry. W 2005 roku był uczestnikiem wypadku samochodowego, w którym doznał wieloodłamowego złamania kości biodrowej.

/dow ód: zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v; zeznania świadka J. G. (1), k. 101v/

W wyniku upadku w dniu 5 lutego 2017 roku P. O. doznał zwichnięcia lewego stawu łokciowego, co wywołało powstanie trwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 5%.

/dow ód: opinia biegłego sądowego w zakresie chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej w osobie Z. K., k. 125-128/

W związku z upadkiem poszkodowany obecnie boryka się z ograniczeniami ruchu zgięcia i przeprostu lewego stawu łokciowego. P. O. odczuwa ponadto dolegliwości bólowe lewego stawu łokciowego podczas wykonywania ciężkich prac fizycznych. Nie wymaga jednak aktualnie leczenia ortopedycznego ani pomocy ze strony osób trzecich. Nie przyjmuje leków przeciwbólowych.

/dow ód: zeznania powoda, k. 100v-101, k. 156-156v; opinia biegłego sądowego w zakresie chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej w osobie Z. K., k. 125-128/

Pismem z 8 września 2017 roku skierowanym do Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L., P. O. domagał się zapłaty zadośćuczynienia w związku z wypadkiem mającym miejsce 5 lutego 2017 roku. Ww. pismo dotarło do adresata w dniu 11 września 2017 roku.

Pismem z 17 października 2017 roku Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w L. odmówiła wypłaty zadośćuczynienia. Wskazano na brak podstawy faktycznej i prawnej uzasadniającej żądania P. G. (1), co wyłącza odpowiedzialność Spółdzielni za zaistniałe zdarzenie.

Pismem z 3 listopada 2017 roku poszkodowany ponowił swoje żądanie, jednakże Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w L. w piśmie z 12 stycznia 2018 roku podtrzymała swoje stanowisko.

/dow ód: pismo P. O. z 8 września 2017 roku, k. 9-9v; pismo Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L. z 17października 2017 roku, k. 10; pismo pełnomocnika P. G. (2) z 3 listopada 2017 roku, k. 11; pismo Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L. z 12 stycznia 2018 roku, k. 12/

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody z dokumentów prywatnych, miarodajność i autentyczność których nie była kwestionowana przez żadną ze stron niniejszego procesu. Dowody te stanowiły pełnowartościowy materiał do poczynienia ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie.

Sąd podzielił w całości opinię biegłego sądowego w zakresie chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej w osobie Z. K. (k. 125-128), która to opinia jest spójna, logiczna, została sporządzona przez osobę będącą ekspertem w swojej dziedzinie, zgodnie ze wskazaniami wiedzy specjalistycznej, w oparciu o obowiązujące przepisy i badanie przedmiotowe powódki, a jej wiarygodność nie została skutecznie zakwestionowana w toku postępowania dowodowego przez żadną stronę procesu. Biegły precyzyjnie wskazał, z jakich względów ustalił wystąpienie trwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 5%.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka J. G. (2) (k. 101 v), przy czym zaznaczyć należy, że świadek nie dysponowała wiedzą co do okoliczności zdarzenia z 5 lutego 2017 roku. Informacje w tym zakresie uzyskała od osób trzecich.

Brak jest podstaw do zakwestionowania wiarygodności zeznań świadka S. U. (k. 101 v-102). S. U. nie był naocznym świadkiem zdarzenia z 5 lipca 2017 roku. Potwierdził jednak, że w dniu 5 lutego

2017 roku był wraz z poszkodowanym na ulicy (...) w L.. Wskazał, że chwilę po upadku na chodniku P. G. (1) dotarł do samochodu, uskarżając się na dolegliwości bólowe. Koledzy wspólnie oczekiwali na przyjazd służb ratunkowych.

Za wiarygodne należało uznać zeznania świadka M. J. (k. 151-151 v), która nie dysponowała co prawda informacjami odnoszącymi się do mechanizmu wykonywania prac porządkowych, ale posiadała wiedzę w zakresie warunków pogodowych w dniu zdarzenia.

Analogicznie należy ocenić zeznania świadka Z. B. (k. 151 -151 v), który przyznał, że w dniach 4 i 5 lutego 2017 roku chodnik przy ulicy (...) w L. nie był odśnieżany ani nie został posypany piaskiem czy solą. Świadek wyjaśnił, że w analizowanym okresie, tj. na początku lutego 2017 roku, zastępował gospodarza rejonu odpowiedzialnego m.in. za utrzymanie chodnika przy ulicy (...) w L.. W związku z tym prace porządkowe wykonywane były wyłącznie we wtorki i piątki, nie zaś przez 5 dni w tygodniu. Z. B. wskazał ponadto, że pracownicy pozwanej Spółdzielni jedynie w

r

wyjątkowych przypadkach świadczą pracę w weekendy. Świadek podał, że w niedzielę - z uwagi na trudne warunki atmosferyczne - wykonywał prace porządkowe w swoim rejonie. Powyższe przesądza jednoznacznie, że na chodnikach w dniu 5 lutego 2017 roku mógł zalegać lód i śnieg.

Przechodząc do oceny zeznań świadka G. P. (k. 165-165v) należy wskazać, że pozostają one wiarygodne. Świadek wskazywała, że nie pamięta, czy w lutym 2017 roku zamawiała pizzę, którą miałby jej dostarczyć powód. W ocenie Sądu Rejonowego powyższy dowód osobowy nie podważa okoliczności, że powód poślizgnął się na ulicy (...) w L.. Korzystanie z usług gastronomicznych jest dość powszechne i świadek może nie pamiętać, czy konkretnie w dniu 5 lutego 2017 roku została zamówiona pizza do mieszkania znajdującego się w bloku przy ulicy (...) w L..

Brak było podstaw do zakwestionowania wiarygodności zeznań powoda (k. 100v-101). Nie zostało jednak potwierdzone, że powód dostarczał pizzę w dniu zdarzenia. Towarzyszący mu w dniu zdarzenia S. U. jednoznacznie powyższemu zaprzeczał. W ocenie Sądu Rejonowego bez znaczenia pozostaje okoliczność, w jakim konkretnie celu powód wraz z kolegą udał się na ulicę (...) w L.. Istotne jest to, że obaj mężczyźni zgodnie przyznali, iż w dniu 5 lutego 2017 roku znajdowali się w L. przy ulicy (...), gdzie doszło do upadku P. O..

Zeznania przedstawiciela strony pozwanej W. B. (k. 156-156v) uznać należy za wiarygodne w zakresie, w jakim dotyczyły one zasad utrzymania ciągów pieszych w okresie zimowym. Przedstawiciel wskazał, że uprzątniecie chodnika przy ulicy (...) miało miejsce 3 lutego 2017 roku, zaś w czasie weekendu żadne prace nie były podejmowane.

S ąd Rejonowy zważył, co następuje:

Podstawy prawnej odpowiedzialności cywilnej pozwanej Spółdzielni należy - w ocenie Sądu - upatrywać w treści art. 415 k.c. w zw. z art. 416 k.c. Przepis art. 415 k.c. normuje podstawową zasadę odpowiedzialności, opartą na winie sprawcy szkody, stanowiąc, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, zaś art. 416 k.c. stanowi, że osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu.

Za szkodę odpowiada osoba, której zawinione zachowanie jest źródłem powstania tej szkody, przy czym zdarzeniem sprawczym, w rozumieniu ww. przepisu jest zarówno działanie, jak i zaniechanie, w sytuacji, gdy wiąże się z ciążącym na sprawcy obowiązkiem czynnego działania i niewykonania tego obowiązku. Jednocześnie czyn sprawcy pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną musi wykazywać pewne cechy niewłaściwości postępowania odnoszące się do strony przedmiotowej, określane mianem bezprawności czynu oraz do

strony podmiotowej, określanej pojęciem winy w znaczeniu subiektywnym (Gerard Bieniek w: Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, tom l, wyd. 6., Warszawa 2006).

Zachowanie jest bezprawne, gdy popada w kolizję z istniejącym porządkiem prawnym, przez który należy rozumieć przede wszystkim nakazy i zakazy wynikające z obowiązujących przepisów prawnych, jak i wytworzone w społeczeństwie zasady współżycia społecznego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1999 r., IICKN 499/98). Bezprawność zaniechania następuje zaś wówczas, gdy istniał nakaz działania (współdziałania), zakaz zaniechania, czy też zakaz sprowadzenia skutku, jaki przez zaniechanie może nastąpić (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2003 r., V CKN 1681/00).

Dopiero czyn bezprawny może być rozważany w kategoriach winy, przez którą rozumieć należy naganną decyzję człowieka, odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu. W obszarze deliktów prawa cywilnego rozróżnia się dwie postacie winy, to jest winę umyślną i nieumyślną. O ile przy winie umyślnej sprawca ma świadomość szkodliwego skutku swego zachowania się i przewiduje jego nastąpienie, celowo do niego zmierza lub co najmniej na wystąpienie tych skutków się godzi, o tyle przy winie nieumyślnej (niedbalstwie) sprawca wprawdzie przewiduje możliwość wystąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć, albo też nie przewiduje możliwości nastąpienia tych skutków, choć powinien i może je przewidzieć. Pojęcia niedbalstwa wiąże się więc z niezachowaniem staranności wymaganej w stosunkach danego rodzaju, niezbędnej do uniknięcia skutku, którego sprawca nie chciał wywołać. O ile jednak pojęcie winy jest jednakowe, zarówno jeśli chodzi o odpowiedzialność deliktową jak i kontraktową, o tyle różnice dotyczą zakresu odpowiedzialności. Podkreślić należy, że w ramach odpowiedzialności deliktowej stopień winy ma znaczenie drugorzędne, co oznacza że sprawca odpowiada w razie istnienia choćby lekkiego niedbalstwa (G. B. w:

Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, tom l, wyd. 6., W. 2006).

Pomiędzy zdarzeniem wywołującym szkodę i samą szkodą konieczne jest nadto istnienie związku przyczynowego, bez którego pomimo istnienia uszczerbku odpowiedzialność cywilna deliktowa nie materializuje się w osobie sprawcy szkody. Wreszcie sprawcy szkody należy postawić zarzut nagannego zachowania, a więc musi zaistnieć po jego stronie wina w znaczeniu subiektywnym.

Przesłankami odpowiedzialności opartej na art. 415 k.c. są więc: szkoda, zachowanie - w postaci działania bądź zaniechania własnego o charakterze zawinionym, a więc obiektywnie bezprawnego a zarazem subiektywnie nagannego (chociażby popełnionego z winy nieumyślnej) oraz istnienie związku przyczynowego o charakterze adekwatnym pomiędzy szkodą a działaniem bądź zaniechaniem szkodzącym. Stosownie zaś do art. 355 k.c. dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność). Ta formuła ma podstawowe znaczenia jako wzorzec wymaganego zachowania dla każdego, kto znajduje się w określonej sytuacji. Ten wzorzec -kreowany na podstawie reguł współżycia społecznego, przepisów prawa, zwyczajów - ma charakter obiektywny (abstrakcyjny). Zarzut niedbalstwa będzie więc uzasadniony wówczas, gdy sprawca szkody zachował się w sposób odbiegający od modelu wzorcowego, ujmowanego abstrakcyjnie. Oceny staranności, jakiej można wymagać od sprawcy szkody, dokonuje się, odnosząc wzorzec postępowania do okoliczności, w jakich działał sprawca szkody, przy czym odrzuca się właściwości ściśle związane z osobowością sprawcy. Jest to zatem ocena in abstracto, lecz dokonana w odniesieniu do konkretnych okoliczności, w jakich działał sprawca. Dopiero ustalenie, że w konkretnych okolicznościach sprawca szkody mógł zachować się w sposób należyty, uzasadnia postawienie mu zarzutu nagannej decyzji.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy stwierdzić, iż zachodzą w niej wszelkie wskazane wyżej przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej po stronie pozwanego, pozwalające stwierdzić, iż roszczenie powoda jest usprawiedliwione, co do zasady.

Wobec tego, że pozwany kwestionował co do zasady swoją odpowiedzialność za krzywdę doznaną przez powoda w związku z jego upadkiem w dniu 5 lutego 2017 roku, w pierwszej kolejności należało rozstrzygnąć właśnie tą kwestię. Pozwany próbował wykazać, że powód w dniu 5 lutego 2017 roku nie znajdował się w L. przy ulicy (...), w związku z czym nie mogło dojść do poślizgnięcia na chodniku. Powyższemu przeczą nie tylko przeprowadzone w toku postępowania dowody osobowe, ale również dokumentacja medyczna. Z karty zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego (k. 70) wynika, że zespół ratownictwa medycznego został skierowany do poszkodowanego na ulicą (...) w L..

Pozwany zaprzeczał, aby przyczyną upadku powoda był stan nawierzchni chodnika. Przedstawiciel Spółdzielni podawał, że chodniki były należycie utrzymane, jednocześnie przyznając, że bezpośrednio przed wypadkiem przedmiotowy chodnik nie był odśnieżany. Jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, że zdarzenie miało miejsce w niedzielę 5 lutego 2017 roku, zaś ciąg pieszych został uprzątnięty w piątek 3 lutego 2017 roku. W okresie weekendowym nie przeprowadzono żadnych czynności mających na celu należyte utrzymanie chodnika, pomimo opadów zanotowanych w godzinach przedpołudniowych w niedzielę. Nie było sporu, że to Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w L. była podmiotem zobowiązanym do należytego zabezpieczenia chodnika, na którym upadł powód.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w ocenie Sądu powód udowodnił, że w dniu 5 lutego 2017 roku przewrócił się na oblodzonym chodniku przed budynkiem położonym przy ulicy (...) w L., w wyniku czego doznał zwichnięcia lewego stawu łokciowego, które

manifestowało się przewlekłymi dolegliwościami bólowymi, w związku z czym wymagał zarówno leczenia ortopedycznego, jak i rehabilitacji.

Wina w postaci niedbalstwa, jaką zasadnie można zarzucić Spółdzielni Mieszkaniowej, polega na tym, że sprawca szkody powinien i mógł przewidzieć negatywne skutki nieprawidłowego wykonywania obowiązków. Zauważyć należy, iż w doktrynie przyjmuje się, że do sfery bezprawności należy zaliczyć zachowania się sprzeczne z zasadami uważnego postępowania, czyli nie dołożenie należytej staranności, która w rozpoznawanej sprawie miała niewątpliwie miejsce.

Wobec powyższego, w ocenie Sądu, zgodnie z regułą ciężaru dowodu obciążającą stronę powodową, wyrażoną w art. 6 k.c., wykazane zostały w toku postępowania również wszystkie pozostałe przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego.

Naprawienie szkody niemajątkowej w postaci zasądzenia zadośćuczynienia może nastąpić tylko w wypadkach określonych w ustawie. Prawną podstawę zasądzenia zadośćuczynienia w przedmiotowej sprawie stanowią przepisy art. 445 § l k.c. w zw. z art. 444 § l k.c.

Stosownie do treści przepisu art. 444 § l k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Natomiast w myśl przepisu art. 445 § l k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przepis art. 445 k.c. przewiduje dopuszczalność żądania odszkodowania pieniężnego w przypadku uszkodzenia ciała bądź wywołania rozstroju zdrowia, pozbawienia człowieka wolności, a także skłonienia za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu. Żądanie zadośćuczynienia z art. 445 k.c. związane jest z odpowiedzialnością ex delicto i jest niezależne od podstawy tej odpowiedzialności. Zgodnie z art. 445

k.c., zadośćuczynienie polega na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej za doznaną krzywdę.

Zgodnie z art. 445 § l k.c., zadośćuczynienie winno być „odpowiednie". Użycie w przepisie pojęcia o niedookreślonym charakterze powoduje, iż przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, jako „odpowiedniego", Sąd korzysta z daleko idącej swobody. Wysokość zadośćuczynienia oraz kryteria ich oceny Sąd ustala indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego, uwzględniając m.in. wiek, rozmiar doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, następstwa zabiegów medycznych, nasilenie i długotrwałość cierpień fizycznych, negatywne zmiany w psychice.

Skutkiem nienależytego utrzymania stanu chodnika przy ulicy (...) w L., był upadek powoda, w wyniku czego doznał zwichnięcia lewego stawu łokciowego. Uraz ten doprowadził do konieczności długotrwałego leczenia oraz rehabilitacji, które jednak nie doprowadziły do przywrócenia pierwotnej funkcjonalności ręki powoda. Poszkodowany odniósł trwały uszczerbek na zdrowiu na poziomie 5%.

Tego typu następstwa przedmiotowego zdarzenia z dnia 5 lutego 2017 roku spowodowały niewątpliwie powstanie szkody niemajątkowej po stronie poszkodowanego, a przejawiającej się w cierpieniach fizycznych i psychicznych w trakcie koniecznego leczenia następstw tego wypadku i w okresie późniejszym.

Kryteria, którymi winien kierować się Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia zostały wskazane w judykaturze.

Sąd Rejonowy w pełni podziela utrwalone stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 28 września 2001 roku (sygn. III CKN 427/00 LEX nr 52766), że zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny. W związku z powyższym jego wysokość ma przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość, a jednocześnie nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy.

Pojęcie krzywdy mieści wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno w sferze cierpień fizycznych jak i psychicznych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, LEX nr 50884).

Zgodnie z ugruntowanym w piśmiennictwie i orzecznictwie poglądem ze względu na niewymierny charakter krzywdy, oceniając jej rozmiar, należy wziąć pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, w tym: czas trwania i stopień intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalność skutków urazu (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szansę na przyszłość, wiek poszkodowanego, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, postawę sprawcy i inne czynniki podobnej natury (wyrok Sądu Najwyższego dnia 18 kwietnia 2002 roku, II CKN 605/00, niepubl.).

Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § l k.c., ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 2000 roku, III CKN 582/98, LEX nr 52776).

Na wysokość zasadzonego na rzecz powoda zadośćuczynienia, miał wpływ zarówno procentowy trwały uszczerbek na zdrowiu stwierdzony przez biegłego, jak i pogorszenie się sytuacji życiowej, rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych związany z obrażeniami po wypadku i ich długotrwałym i uciążliwym leczeniem, a także dyskomfort psychiczny związany z cierpieniami fizycznymi i ograniczeniem samodzielności życiowej poszkodowanego w pierwszym okresie po zdarzeniu.

Roszczenie sformułowane przez powoda co do kwoty 1.000 zł tytułem zadośćuczynienia, zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Jeśli chodzi o początek daty płatności odsetek od zadośćuczynienia, to stosownie do treści art. 481 § l k.c. wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, które jest wymagalne. Zgodnie zaś z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie

jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Ugruntowany jest pogląd, iż żądanie zapłaty zadośćuczynienia należy do roszczeń, których termin spełnienia nie jest określony, a więc zależy od wezwania do zapłaty przez wierzyciela.

Pismem z 8 września 2017 roku skierowanym do Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L., P. O. domagał się zapłaty zadośćuczynienia w związku z wypadkiem mającym miejsce 5 lutego 2017 roku. Pismem z 17 października 2017 roku pozwana Spółdzielnia odmówiła wypłaty zadośćuczynienia. Pismem z 3 listopada 2017 roku poszkodowany ponowił swoje żądanie. Skonkretyzował wówczas, że domaga się zapłaty w wysokości 20 000 zł tytułem zadośćuczynienia, jednakże Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w L. w piśmie z 12 stycznia 2018 roku podtrzymała swoje stanowisko. W związku z powyższym należało zasądzić odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 12 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty.

Rozstrzygnięcie zawarte w pkt. II wyroku, uzasadnia treść art. 108 § l k.p.c., zgodnie z którym sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Przepis art. 98 § l k.p.c. ustanawia ogólną zasadę, według której strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Powództwo zostało uwzględnione w całości, a zatem na stronie pozwanej ciąży obowiązek zwrotu powodowi poniesionych przez niego kosztów postępowania.

Na koszty procesu wyłożone przez powoda w łącznej wysokości l 122,74 zł składają się:

a) opłata od pozwu w wysokości 50 zł,

b) wynagrodzenie reprezentującego powoda pełnomocnika w osobie radcy prawnego w wysokości 270 zł ustalone na podstawie § 2 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015

roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, póz. 1804 ze zmianami),

c) opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł,

d) uiszczona i wykorzystana zaliczka w wysokości 785,74 zł. Mając powyższe okoliczności na uwadze oraz na podstawie powołanych wyżej przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.