Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 2105/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Bartek Męcina

Protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Ławniczak

po rozpoznaniu w dniu 9 września 2021 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa P. G.

przeciwko W. R.

o zapłatę

1. zasądza od pozwanego W. R. na rzecz powoda P. G. kwotę 10.500 zł (dziesięć tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 lutego 2018 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 4.117 zł (cztery tysiące sto siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

2. zarządza zwrot ze Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi na rzecz powoda P. G. kwoty 225 zł (dwieście dwadzieścia pięć złotych) tytułem nadpłaconej części opłaty od pozwu,

3. nakazuje pobrać od pozwanego W. R. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi kwotę 914,04 zł (dziewięćset czternaście złotych cztery grosze) tytułem tymczasowo poniesionych kosztów sądowych w postaci wynagrodzenia biegłego.

Sygn. akt VIII C 2105/18

UZASADNIENIE

W dniu 14 września 2018 roku powód P. G., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wytoczył przeciwko pozwanemu W. R. powództwo o zapłatę kwoty 10.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 lutego 2018 roku do dnia zapłaty, ponadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pełnomocnik podniósł, że strony zawarły umowę, której przedmiotem było wykonanie 350 m 2 tynków wewnętrznych w budynku stajni w (...) (...). Umówiona stawka wynagrodzenia wyniosła 30 zł brutto/m 2 i obejmowała robociznę oraz materiały, których koszt wyrażał się kwotą ok. 3.100 zł. Zlecone prace zostały wykonane w okresie 8-12 stycznia 2018 roku, następnie w dniach 18-20 stycznia powód wykonał poprawki oraz prace polegające na wstawieniu narożników. Całość prac było nadzorowanych przez pozwanego i jego pracownika, którzy po zakończeniu i odebraniu prac w dniu 20 stycznia 2018 roku nie zgłaszali do nich żadnych zastrzeżeń. Tego samego dnia strony uzgodniły, że zapłata nastąpi w dniu 24 stycznia 2018 roku, który to termin został następnie przedłużony do dnia 31 stycznia 2018 roku. Pomimo upływu terminu oraz wystosowanych wezwań do zapłaty pozwany nie uiścił umówionego wynagrodzenia.

(pozew k. 13-18)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu. Pełnomocnik zakwestionował żądania powoda co do zasady i wysokości. Nie podważając faktu zawarcia przedmiotowej umowy oraz uzgodnionej stawki za m 2, wyjaśnił, że miała ona ustny charakter, a na jej podstawie pozwany zobowiązał się do kompleksowego wykonania tynków wewnętrznych w budynku stajni, a dokładnie w pomieszczeniu z zagrodami dla zwierząt wraz z obróbką drzwi i okien, wykonania wnęk na grzejniki oraz przegród między boksami dla zwierząt. Ilość tynków obejmowała powierzchnię ok. 300 m 2. Strony ustaliły ponadto, że prace zostaną zakończone w dniu 12 stycznia 2018 roku, a płatność wynagrodzenia nastąpi po podpisaniu bezusterkowego protokołu pracy na podstawie wystawionej przez powoda faktury z 30-dniowym terminem płatności. Umówionego dnia pozwany dokonał przeglądu prac stwierdzając, że te nie zostały wykonane w całości, a ponadto są wadliwe. Powód zobowiązał się wówczas do usunięcia wad i dokończenia prac najpóźniej do dnia 17 stycznia 2018 roku, czego jednak nie uczynił. Tynki zostały położone wadliwie na całych powierzchniach ścian wewnętrznych, powód wadliwie wykonał płaszczyznę ścian, położone tynki były nierówne i posiadały liczne wgłębienia. Poprawy wymagały również krawędzie ścian w pomieszczeniu z boksami, ponieważ znajdujący się w nim mur ceglany nie został otynkowany. Wreszcie powód nie wykonał ościeży drzwi i okien, wnęk na grzejniki, ścianek działowych między boksami oraz nie obsadził narożników. Po sporządzeniu w dniu 17 stycznia 2018 roku protokołu odbioru prac, powód pojawił się na terenie budowy deklarując usunięcie wad, ostatecznie jednak czynności te nie zostały podjęte. Następnie, podczas spotkania w dniu 31 stycznia 2018 roku pozwany skorzystał z przysługującego mu uprawnienia i obniżył wartość prac do kwoty 4.000 zł prosząc powoda o wystawienie faktury, czego ten jednak nie uczynił. Tym samym roszczenie powoda nie jest jeszcze wymagalne. Na koniec pełnomocnik podniósł, że w konsekwencji działań powoda, chcąc uniknąć kar umownych, pozwany został zmuszony do dokończenia prac objętych umową.

(odpowiedź na pozew k. 36-41)

W toku procesu pełnomocnicy stron podtrzymali stanowiska w sprawie.

(protokół rozprawy k. 61-66, k. 70-74v., k. 152-152v., k. 157-158, k. 200-201v.)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany W. R. zawarł umowę z (...) w Ł., na mocy której zobowiązał się do wykonania przebudowy budynku stajni wraz z jego dociepleniem i wygrodzeniem terenu wokół niego. Zakres zamówienia obejmował m.in. przeprowadzenie prac wykończeniowych wewnątrz budynku. Wg przedmiotu robót planowano do wykonania następujące prace tynkarskie w budynku: odbicie tynków wewnętrznych z zaprawy cementowo-wapiennej w ilości 391,52 m ( 2), naprawa uszkodzeń w murze z cegieł w ilości do 3 szt, uzupełnienie tynków wewnętrznych zwykłych kategoria III z zaprawy o powierzchni do 5 m ( 2) w ilości 548,124 m ( 2).

(opis przedmiotu zamówienia k. 107-108, okoliczności bezsporne)

W zakresie robót tynkarskich pozwany postanowił zlecić ich wykonanie powodowi P. G.. Umowa stron miała formę ustną i przewidywała wykonanie prac do dnia 12 stycznia 2018 roku. Ustalone wynagrodzenie wyniosło 30 zł/m 2 powierzchni, która to cena obejmowała wartość materiałów. Obowiązkiem powoda nie było skucie starych tynków, a wyłącznie położenie nowych.

(dowód z przesłuchania powoda – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 9 września 2021 roku, dowód z przesłuchania pozwanego – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 9 września 2021 roku, zeznania świadka W. P. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2019 roku, zeznania świadka P. K. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, zeznania świadka Ł. K. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, zeznania świadka K. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, zeznania świadka J. K. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku)

Zlecone prace powód wykonywał przy pomocy swoich pracowników. W ich toku pozwany oraz podległe mu osoby, w tym kierownik budowy, nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń. Wręcz przeciwnie pojawiła się nawet sugestia, żeby nie robić za ładnie, ponieważ pomieszczenie jest przeznaczone dla koni.

Część prac powód wykonał ponad pierwotnie ustalony zakres, m.in. w zakresie narożników metalowych w drzwiach.

Przedmiotowy budynek znajdował się w stanie surowym, nie było wstawionych okien i drzwi. W momencie rozpoczęcia prac był zaniedbany, ściany miały duże krzywizny, były dziurawe, na części ich powierzchni w ogóle nie było tynków. Założone w budynku grzejniki nie zostały zdemontowane przez pozwanego celem umożliwienia wykonania prac tynkarskich przez powoda.

(dowód z przesłuchania powoda – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 9 września 2021 roku, zeznania świadka W. P. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2019 roku, zeznania świadka J. K. (2) – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2019 roku, zeznania świadka D. O. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 14 czerwca 2019 roku, zeznania świadka Ł. K. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, zeznania świadka K. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku)

W dniu 17 stycznia 2018 roku pozwany w asyście kierownika budowy i majstra budowy sporządził protokół odbioru robót. W jego treści wskazał, że prace nie zostały wykonane w całości (brak: obsadzenia narożników, ościeży okien i drzwi, wnęk z grzejnikami, ścian działowych między boksami dla zwierząt), wadliwie wykonano płaszczyznę ścian na całych powierzchniach wewnątrz budynku, co wymaga poprawek w całości, że w tynkach występują liczne zagłębienia i nierówności, że poprawek wymagają również krawędzie ścian w pomieszczeniach boksów, a także, że mur ceglany nie został pokryty tynkiem. Pod protokołem znajduje się adnotacja, iż powód odmówił jego podpisania.

(zeznania świadka P. K. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, zeznania świadka Ł. K. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, zeznania świadka K. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, zeznania świadka J. K. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, protokół odbioru robót k. 46-47)

W prowadzonym dzienniku budowy brak jest adnotacji o dacie obsadzenia okien i drzwi. Jednocześnie kierownik budowy nie prowadził książki obmiaru robót, w której znajdowałyby się wymiary i powierzchnia wykonanych i odebranych od powoda tynków.

(zeznania świadka J. K. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2020 roku, okoliczności bezsporne)

Pismem z dnia 12 lutego 2018 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni kwoty 10.500 zł tytułem wynagrodzenia za wykonanie tynkowania 350 m 2 pomieszczenia.

W odpowiedzi na wezwanie pozwany oświadczył, że powód wykonał prace wadliwie, z częściowym opóźnieniem oraz w niepełnym zakresie, w następstwie czego musiał zlecić ich poprawienie. Wobec powyższego pozwany uznał żądanie za bezzasadne. Replikując na stanowisko pozwanego powód wyjaśnił, że zlecone prace zostały wykonane poprawnie i terminowo, były na bieżąco nadzorowane przez pozwanego i kierownika budowy, którzy po dokonaniu odbioru prac nie zgłaszali do nich żadnych zastrzeżeń.

(wezwanie do zapłaty k. 22, wydruk z książki nadawczej k. 23, k. 29, wydruk ze strony internetowej operatora pocztowego k. 24, k. 30, pismo k. 25-26, k. 27-28)

Jakość wykonanych przez powoda prac była dość dobra, zbliżona dla tynków cementowo-wapiennych kategorii III, a niewielkie występujące wady mieściły się w dopuszczalnych warunkach. Dopuszczalne są m.in.: odchylenia powierzchni tynku od płaszczyzny, odchylenia od krawędzi od linii prostej nie większe niż 3 mm i nie większej niż 3 mm na całej długości łaty kontrolnej o długości 2 metry, odchylenia pionowe nie większe niż 2 mm na długości 1 mb i ogółem nie więcej niż 4 mm w pomieszczeniach do 3,5 m wysokości, odchylenia przecinających się płaszczyzn od kąta przewidzianego nie większe niż 3 mm na długości 1 m, a także widoczne miejscowe nierówności o szerokości i głębokości 1 mm i długości do 50 mm w liczbie 3 nierówności na 10 m 2 tynku, włoskowate rysy skurczowe.

Brak wyłożenia zaprawą wierzchniej powierzchni murów boksów nie stanowi wady, a wyłącznie niedoróbkę. Niewykonanie tynków za grzejnikami, tynków ościeży okienno-drzwiowych oraz tynków w obrębie klatki schodowej i pomieszczenia gospodarczego wejścia na poddasze nie było zawinione przez powoda.

Zgodnie z dokumentacją projektową całkowita powierzchnia przeznaczona pod uzupełnienie tynków wewnętrznych w budynku stajni wynosiła 548 m 2. Szacunkowa ilość wykonanych przez powoda tynków objęła powierzchnię ok. 350 m 2, natomiast niewykonanych tynków powierzchnię ok. 198 m 2. Ilość skutych tynków nie musiała odpowiadać ilości wykonanych tynków przez powoda.

W wyniku braku terminowego obsadzenia stolarki (ślusarki) okienno-drzwiowej na przedmiotowej budowie, prace tynkarskie i montaż kątowników w ościeżach otworów winny być wstrzymane do czasu zamontowania stolarki i ślusarki.

Wartość robót tynkarskich wg uzgodnionej przez strony ceny jest zbliżona do ceny rynkowej w poziomie cen średnich. Średnia cena rynkowa wynosiła 36,15 zł/m 2 dla tynku II kategorii i 40,10 zł/m 2 dla tynku III kategorii.

(pisemna opinia biegłego sądowego z załącznikami k. 91-112, pisemna uzupełniająca opinia biegłego sądowego k. 128-132)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, których prawdziwości ani rzetelności nie kwestionowała żadna ze stron procesu. Podstawę ustaleń faktycznych stanowił nadto dowód z przesłuchania stron oraz zeznania świadków. Za podstawę ustaleń faktycznych Sąd przyjął ponadto dowód z opinii biegłego sądowego J. K. (3). Oceniając opinię biegłego sądowego Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w jej treści wniosków, opinia ta była bowiem rzetelna, jasna, logiczna oraz w sposób wyczerpujący objaśniająca budzące wątpliwości kwestie. Wydając opinię biegły oparł się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, a także wynikach oględzin miejsca robót. W pierwotnej opinii biegły zwrócił uwagę, że strony nie sporządziły pomiaru wykonanych przez powoda tynków, pozwany nie sporządził szczegółowego wykazu usterek z ich lokalizacją, powierzchnią i ilością, jak również dokumentacji fotograficznej stanu i wyglądu tynków ścian wewnątrz budynku stajni. W opinii uzupełniającej biegły odniósł się do zarzutów sformułowanych przez pełnomocnika pozwanego. Po jej wydaniu strony nie zgłosiły do opinii biegłego żadnych zastrzeżeń.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo jest zasadne w całości.

Na wstępie należy podkreślić, że pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy, na mocy której P. G. miał przeprowadzić prace remontowe – położenie tynków, w budynku stajni w (...) (...). Zawarta przez strony umowa jest umową o dzieło, gdyż zawiera wszelkie elementy przedmiotowo istotne tejże umowy. Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 627 k.c., przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. O zakwalifikowaniu umowy do danego typu, decyduje zaś jej treść ustalona przez strony. Umowa o dzieło jest umową określonego rezultatu (ma na celu wytworzenie dzieła, tu: wykonanie prac remontowych).

W niniejszej sprawie znajdują zatem zastosowanie postanowienia zawartej przez strony umowy o dzieło oraz przepisy Kodeksu cywilnego, w tym dotyczące m.in. umowy o dzieło (art. 627 – 645 k.c.).

Postanowienia umowy o dzieło w zasadzie nie były w sprawie sporne, w szczególności wątpliwości nie budziły: przedmiot umowy (wykonanie prac tynkarskich) oraz ustalone wynagrodzenie (30 zł/m 2), strony zgodnie przyznały ponadto, że umowa miała ustną formę. Sąd przyjął jednocześnie - opierając się na opinii biegłego - że montaż narożników metalowych nie był objęty pierwotną umową, projekt nie przewidywał bowiem tego typu zabezpieczeń, a prace w tym zakresie powód podjął na życzenie pozwanego. Wątpliwości nie budziło również, że powód wraz z podległymi mu osobami wykonał prace tynkarskie wewnątrz budynku stajni za wyjątkiem ościeży okienno-drzwiowych, tynków za grzejnikami oraz tynków w obrębie klatki schodowej i pomieszczenia gospodarczego wejścia na poddasze. W odniesieniu do w/w niewykonanych prac zwrócić jednak należy uwagę, że nie sposób w ich przypadku twierdzić o wadliwości prac, skoro w istocie nie zostały one podjęte i to z przyczyn leżących po stronie pozwanego. Jak bowiem wyjaśnił biegły, to brak przedsięwzięcia stosownych działań przez zlecającego (m.in. brak montażu stolarki okienno-drzwiowej, demontażu grzejników) stało na przeszkodzie dokończenia prac przez powoda. Przypomnienia wymaga w tym miejscu, że w prowadzonym dzienniku budowy nie wpisano daty osadzenia stolarki, co wprost wynika z relacji J. K. (1), zaś pozostali świadkowie powołani przez stronę pozwaną nie byli w stanie podać konkretnego dnia, w którym została ona zamontowana. Skoro więc pozwany nie stworzył warunków, w których omawiane prace mogłyby zostać wykonane przez powoda, a tym samym uniemożliwił ich podjęcie, to dotyczące ich wpisy w protokole odbioru robót uznać należy za co najmniej przedwczesne. O ile bowiem za niesporne uznać należy, że powód był zobligowany do przeprowadzenia przedmiotowych robót, to równie oczywiste jest, że ich rozpoczęcie musiało być obiektywnie możliwe, co w sprawie nie miało miejsca. W ocenie Sądu brak jest także podstaw, aby stawiać powodowi zarzut, iż część tynków położył na stare, skoro to nie powód, a pozwany odpowiadał za skucie starych tynków (okoliczność bezsporna), a więc za odpowiednie przygotowanie budynku stajni pod planowane prace wykończeniowe. W świetle powyższych okoliczności Sąd uznał, że kwestię wadliwości wykonania prac, która stanowiła oś sporu w niniejszej sprawie, należy sprowadzić do dwóch zastrzeżeń wpisanych do protokołu odbioru robót (k. 46), a mianowicie, dotyczących prac tynkarskich na powierzchni ścian oraz prac w obrębie ścian działowych między boksami/muru ceglastego. W odniesieniu do prac tynkarskich w stanowiskach stron oraz powołanych przez nie świadków pojawia się duży dysonans. Wedle stanowiska strony powodowej, wszystkie prace zostały przeprowadzone prawidłowo, a pozwany nie tylko nie zgłaszał do nich zastrzeżeń, ale wręcz podnosił, że jakość prac jest zbyt dobra, jak na przeznaczenie pomieszczenia. Pozwany wywodził natomiast, że zastrzeżenia odnośnie jakości były przekazywane na bieżąco powodowi i jego pracownikom. Analizując powyższe wersje pierwsze na co należy zwrócić uwagę to fakt, iż depozycje pozwanego oraz powołanych przez niego świadków są bardzo lakoniczne. W istotne ograniczają się one do ogólnikowych stwierdzeń, że tynk był wadliwie położony i wszystko kwalifikowało się do poprawki (świadek P. K.), że były jakieś wady w wykonawstwie, a tynk był nierówny (świadek Ł. K.), że robota została wykonana niedokładnie, były nierówności na ścianach (świadek K. J.), wreszcie, że brak było pionowości, jednakowej grubości ościeży, równości płaszczyzny, że były odchylenia rzędu 2-2,5 cm (świadek J. K. (1)). Sam pozwany wskazywał zaś, że były poprawki, nierówności, wgłębienia. Żadna z w/w osób nie wyjaśniła jednak, jakich powierzchni wymienione wady dotyczyły, jaki był stosunek procentowy prac prawidłowych do wadliwych, jaki był stopień poszczególnych wad itp. Opis wad nie został także zamieszczony, czy to w dzienniku budowy, czy też w protokole odbioru robót. Pozwany nie sporządził również dokumentacji fotograficznej, która pozwoliłaby ocenić, czy zgłaszane zarzuty mają w ogóle rację bytu biorąc pod uwagę klasę tynków, jakie powód miał położyć. Wreszcie brak jest twierdzeń na okoliczność, że prace powoda były wstrzymywane z uwagi na ich złą jakość, że powód miał na bieżąco wykonywać poprawki, które to działania należałoby uznać za naturalne i wręcz pożądane w sytuacji, w której prace wykończeniowe cechowałaby wadliwość. W istocie zatem pozwany opiera swoją strategię procesową na ogólnikowych twierdzeniach, które w ogóle nie poddają się merytorycznej weryfikacji. Jednocześnie biegły ocenia okazane mu prace dość dobrze, przy czym w opinii uzupełniającej podaje, że prace te spełniały standardy kategorii III tynków, a więc zgodnej z umową, a wszelkie uchybienia mieściły się w dopuszczalnych normach. Zwrócić należy uwagę, że zdaniem biegłego w praktyce budowlanej mogą pojawić się usterki, a z punktu widzenia ich oceny istotne jest, czy są mieszczą się one w granicach wytyczonych przez sztukę budowlaną, czy też nie. W omawianym przypadku biegły uznał, że granice te nie zostały przekroczone. O ile więc Sąd przyznaje rację pozwanemu, że prac powoda nie cechowała perfekcja, były widoczne uchybienia, to jednocześnie ich charakter i skala nie były na tyle duże, aby prace te uznać za wykonane niezgodnie z zawartą umową. W tym miejscu krótkiego wyjaśnienia wymaga, że pozwany nie przedłożył jakiegokolwiek dowodu (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), który potwierdzałby jego twierdzenia na temat zlecenia innej ekipie wykonania prac poprawkowych. Brakuje w szczególności dokumentacji dotyczącej tychże prac, w tym stosownych zdjęć, które ukazywałyby wnętrze budynku przed ich zleceniem i po ich wykonaniu. Znamienne jest, że w czasie oględzin dokonywanych przez biegłego strona pozwana nie podnosiła, że biegły ocenia prace drugiej ekipy. W konsekwencji Sąd uznał, że biegły oceniał prace wykonane przez powoda, które to prace zostały odebrane przez inwestora, z którym pozwany zawarł umowę, ergo zostały zakwalifikowane jako wykonanie tynków III kategorii. Powtórzenia wymaga, że protokół odbioru robót, a więc w istocie jedyny dokument, który wymienia prace rzekomo źle wykonane, jest lakoniczny, nie zawiera istotnych danych o ilości wykonanych tynków, nie podaje wielkości nierówności płaszczyzn itp. Brak jest ponadto w sprawie dokumentacji budowy dotyczących kolejnych etapów, wezwania do wykonania tynków za grzejnikami i w ościeżach, wpisu do dziennika budowy o zdemontowaniu grzejników w celu udostępnienia robót powodowi, czy też o dacie zamontowania stolarki. W odniesieniu do ścian działowych między boksami wskazać należy z kolei, że powód miał wyłącznie otynkować ich powierzchnię, co też uczynił, za wyjątkiem ułożenia zaprawy i zatarcia na wąskich powierzchniach wierzchnich tych ścianek, na co zwrócił uwagę biegły sądowy dodając, że nie jest to wada, a wyłącznie niedoróbka. W konsekwencji Sąd przyjął, że powód wykonał zgodnie z umową, stosownie do wymogów kategorii III, w zakresie, w jakim umożliwił to pozwany, tynki w pomieszczeniu stajni na powierzchni 350 m 2. Jak wskazał bowiem biegły, całość powierzchni przeznaczonej do tynkowania wynosiła 548 m 2, a prace niewykonane dotyczyły 198 m 2. O czym była mowa wyżej, opinia biegłego J. K. (3) stanowi przekonujący i miarodajny dowód w sprawie. Opinia ta odzwierciedla staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia, wyjaśnia wszystkie istotne okoliczności, podaje przyczyny, które doprowadziły do przyjętej konkluzji, a równocześnie jest poparta głęboką wiedzą i wieloletnim doświadczeniem zawodowym biegłego. Jednocześnie opinii tej nie podważają pozostałe dowody zebrane w sprawie, nie była ona także po wydaniu opinii uzupełniającej kwestionowana przez strony procesu.

Skoro zatem powód wykonał zlecone mu prace na powierzchni 350 m 2, za stawkę 30 zł/m 2, to uprawniony jest żądać kwoty oznaczonej w pozwie. Sąd nie znalazł przy tym podstaw, aby wypłatę wynagrodzenia uzależniać od wystawienia przez powoda faktury, uznając, że dokument ten nie był wymagany umową stron. Przypomnienia wymaga, że umowa ta przyjęła ustną formę, a doświadczenie życiowe wskazuje, że w tego rodzaju przypadkach umowa nie jest rozliczana w oparciu o dokumenty księgowe.

Mając powyższe na względzie Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.500 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 lutego 2018 roku do dnia zapłaty.

O odsetkach ustawowych zasądzonych od dnia 28 marca 2017 roku do dnia zapłaty Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z treścią którego, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wskazany przepis art. 481 k.c. obciąża dłużnika obowiązkiem zapłaty odsetek bez względu na przyczyny uchybienia terminu płatności sumy głównej. Sam fakt opóźnienia przesądza, że wierzycielowi należą się odsetki. Dłużnik jest zobowiązany uiścić je, choćby nie dopuścił się zwłoki w rozumieniu art. 476 k.c., a zatem nawet w przypadku gdy opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności i choćby wierzyciel nie doznał szkody. Odpowiedzialność dłużnika za ustawowe odsetki w terminie płatności ma zatem charakter obiektywny. Do jej powstania jedynym warunkiem niezbędnym jest powstanie opóźnienia w terminie płatności. Zgodnie z treścią § 2 art. 481 k.c. jeżeli strony nie umówiły się co do wysokości odsetek z tytułu opóźnienia lub też wysokość ta nie wynika ze szczególnego przepisu, to wówczas wierzycielowi należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.

O kosztach procesu rozstrzygnięto w oparciu o art. 98 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.117 zł obejmującą opłatę sądową od pozwu – 300 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej – 3.600 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł oraz zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego – 200 zł.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 914,04 zł, zł tytułem tymczasowo uiszczonych kosztów sądowych. Ponadto Sąd zwrócił ze Skarbu Państwa na rzecz powoda kwotę 225 zł tytułem nadpłaconej części opłaty sądowej od pozwu.

Mając powyższe na uwadze orzeczono, jak w wyroku.