Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II A Ka 125/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2021r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSA Marzanna A. Piekarska-Drążek

Sędziowie SA Rafał Kaniok

SO (del.) Paweł Dobosz

Protokolant sekr. sąd. Adriana Hyjek

przy udziale prokuratora Stanisław Wieśniakowski

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 listopada 2021 r.

sprawy M. S. urodzonej (...) w W., córki Z. i H. z domu S.

oskarżonej z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 148 § 1 kk w zw. z art. 25 § 2 kk z 1969 r.

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 17 lutego 2021 r, sygn. akt V K 192/19

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  kosztami procesu w sprawie obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 125/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z 17.02.2021 r. sygn. akt V K 192/19

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów prawa procesowego tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 366§1 k.p.k. oraz 410 k.p.k. poprzez zaniechanie dążenia do wyjaśniania istotnych dla meritum sprawy okoliczności faktycznych, a w szczególności czynienia ustaleń faktycznych w sposób dowolny na podstawie wyselekcjonowanego materiału, nie zaś wszystkich dowodów zgromadzonych w sprawie, niezgodnie ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasadami prawidłowego rozumowania ocenie zgromadzonych dowodów, akcentującej przy tym – wbrew zasadzie obiektywizmu – głównie okoliczności korzystne dla oskarżonej M. S. i to bez należytego uzasadnienia takiego stanu rzeczy, oparcie orzeczenia o wybiórczą i niezgodną z obowiązującymi zasadami ocenie zgromadzonego materiału dowodowego, a ponadto przedwczesne przyjęcie, iż zachodzą okoliczności wskazane w art. 5§2 k.p.k.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mającą wpływ na jego treść poprzez pominięcie faktu, iż poczynione w toku postępowania ustalenia tworzą logiczny ciąg poszlak wskazujący na sprawstwo i winę M. S., polegający na niewłaściwym uznaniu, iż brak podstaw do przypisania oskarżonej M. S. popełniania czynu zarzucanego w akcie oskarżenia, podczas gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, przeprowadzona zgodnie z regułami określonymi w art. 7 k.p.k. i 424 k.p.k., prowadzi do wniosku, iż M. S. popełniła zarzucany jej w akcie oskarżenia czyn, a składane przez nią wyjaśniania, w swojej treści stanowiły przyjętą linię obrony.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Prokurator zarzucając sądowi okręgowemu dowolną ocenę dowodów na podstawie wybiórczo wyselekcjonowanego materiału dowodowego sam prowadzi wywód, który opiera się na takich fragmentach depozycji oskarżonej i B. G., które mają uzasadniać przyjętą przez niego tezę aktu oskarżenia. Pomija przy tym takie wypowiedzi tych osób, którym można przypisać znaczenie przeciwne do podnoszonych przez odwołującego twierdzeń. Rozumowanie takie nie może w konsekwencji podważyć wniosków do jakich ostatecznie doszedł sąd pierwszej instancji uniewinniając oskarżoną.

W związku z tym, że wniosek o uzasadnienie wyroku złożyła wyłącznie obrońca oskarżonej, bo dla prokuratora przedstawione przez sąd odwoławczy ustne motywy wyroku były wystarczające, skoncentrować się należy na najistotniejszych dla rozstrzygnięcia sądu apelacyjnego elementach. Rzeczywiście wywód sądu okręgowy zaprezentowany w pisemnym uzasadnieniu wyroku nie jest najbardziej czytelny. Można krytycznie odnieść się do sposobu oceny dowodów prowadzonej przez sąd okręgowy, bo pomimo uznania braku wiarygodności relacji B. G. dotyczących M. S. ustalenia dotyczące przebiegu zdarzeniu i udziału w nim tego świadka oparł ten sąd na jego wypowiedziach. Sąd w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że relacje tego świadka uznał za wiarygodne w zakresie, w jakim były zgodne z ustalonym stanem faktycznym, zwłaszcza dotyczącym okoliczności dokonania przez niego zabójstwa Z. S.. Mając na uwadze, że to faktycznie wyłącznie relacje tej osoby dostarczały opisu zabójstwa pokrzywdzonego przytoczone twierdzenie sądu oznacza wyłącznie tyle, że wyjaśniania i zeznania B. G. uznano za wiarygodne, bo w zakresie, w jakim stanowiły podstawę ustaleń uznano je za wiarygodne.

Oczywiście takie rozumowanie jest błędne, bo nie tłumaczy dlaczego w tym zakresie przyznano wiarę świadkowi. Nie ulega zaś wątpliwości, że niektóre z jego depozycji miały stały charakter, a zbieżne również były z tym co wyjaśniała oskarżona i dotyczyło to też jej zachowań. Wbrew zatem kolejnemu twierdzeniu sądu pierwszej instancji, że wyjaśniania i zeznania B. G. nie przeszły pozytywnej weryfikacji w zakresie dotyczącym M. S. to jednak stanowiły podstawę takich ustaleń, bo przecież sąd okręgowy ustalił, że B. G. poinformował M. S., ze zamierza zabić ojca, a M. S. go nie powstrzymała. Jest to przecież ustalenie dotyczące oskarżonej i oparte na depozycjach świadka ale zgodne też z tym co wyjaśniała oskarżona. To przecież M. S. wyjaśniała, że po tym kiedy B. G. zakomunikował jej, że zabije jej ojca, nic na to nie odpowiedziała i nie powstrzymała swojego partnera (k. 42, 54v, 55, 138, 140/1, 897/5). Jednocześnie sąd stwierdził, że nie zostało ustalone, w jaki sposób zachowała się M. S., po tym jak B. G. zakomunikował ją o swoim zamiarze. Sąd okręgowy nadto nie wskazał, by wyjaśniania oskarżonej stanowiły podstawę jego ustaleń, choć powyższa konstatacja o niepowstrzymaniu świadka przed realizacją zamiaru zabójstwa, oparcie miała w przytoczonych depozycjach oskarżonej. Ocena dowodów sądu pierwszej instancji nie jest zatem konsekwentna, a czego potwierdzeniem jest również i to, że wyjaśnienia oskarżonej zostały wskazane w formularzu uzasadnienia wyroku wśród tych dowodów, które nie zostały uwzględnione przy ustaleniu faktów, choć jak wskazano w uwagach do nich, zebrany materiał dowodowy nie pozwolił na podważenie przyjętej przez nią linii obrony.

Zdaniem sądu odwoławczego sąd pierwszej instancji nie naraziłby się na zarzuty dowolnej oceny dowodów i błędu w ustaleniach faktycznych gdyby swój wywód prowadził zgodnie z dyspozycją art. 7 k.p.k. wedle, którego organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie całokształtu przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Materiał dowodowy dotyczący przebiegu zdarzenia sprowadzający się do relacji B. G. i M. S. nie ma charakteru jednorodnego, bo składają oni oboje depozycje w części sobie przeciwne, a nadto w szczególności świadek relacje te zmienia. Dlatego prawidłowo przeprowadzony proces oceny dowodów powinien wypełniać wymogi określone przez art. 424§1 pkt 1 k.p.k. i przy ustaleniu poszczególnych sekwencji zdarzenia sąd obowiązek ma wskazać na podstawie jakiego dowodu dany fakt ustala i dlaczego nie uznaje dowodu przeciwnego. Z pewnością tak prowadzony wywód przyczyniłby się do jasnego określenia dlaczego takie a nie inne ustalenia poczynił sąd pierwszej instancji. Rzeczywiście formularze uzasadnień nie sprzyjają przeprowadzeniu oceny dowodów poprzez zestawienie jednych dowodów innym, bo sekcje formularza mogą skłaniać do wyizolowanej ich oceny, co przeciwne jest dyspozycji przepisu art. 7 k.p.k. Ustalenia faktyczne sądu powinny wynikać ze wzajemnej konfrontacji tych dowodów. Dlatego nie przyczynia się dla czytelności takiego wywodu samo przytaczanie sprzeczności w relacjach B. G. jeżeli jednak na ich podstawie sąd pewne ustalenia czyni i pojawia się pytanie dlaczego jedne fakty na podstawie tych wyjaśnień sąd przyjmuje, a inne uznaje za nieudowodnione. Na tej podstawie może pojawiać się zarzut dowolnej oceny dowodów na podstawie wyselekcjonowanego materiału.

Sprowadzając jednak te rozważania do kwestii kluczowych stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie niewątpliwie okolicznością która utrudniała dokonanie prawdziwych ustaleń faktycznych był znaczny upływ czasu od zdarzenia, jakie było relacjonowane przez zainteresowane osoby oraz pewne emocjonalne zaszłości, które miały wpływ na treść poszczególnych depozycji B. G.. Jak wynikało z jego wyjaśnień składanych na posiedzeniu w przedmiocie tymczasowego aresztowania przy ujawnieniu okoliczności zabójstwa ojca oskarżonej kierowała nim po prostu zwykła zazdrość o nowego jej partnera (k. 68). Potwierdzeniem takich wypowiedzi jest fakt, że składane w czasie pierwszego przesłuchania wyjaśnienia świadka były dla M. S. najbardziej obciążające, a z których później składając wyjaśnienia odmienne faktycznie się wycofywał. Dotyczy to wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności. Dodatkowo wskazać też należy, że wraz z upływem czasu w pamięci zacierają się szczegółowe okoliczności zdarzenia, a osoba, która uczestniczyła w takim zdarzeniu jak zabójstwo innej osoby poszukuje usprawiedliwiania dla swojego zachowania po to, by zneutralizować negatywne odczucia, jakie mogło takie zdarzenie wywołać. Osoba taka odtwarzając okoliczności zbrodni nie tyle zatem opowiada po około 20 latach to co się rzeczywiście zdarzyło, ale to jak chciałaby to zdarzenie zapamiętać. Dlatego istotna dla ustaleń faktycznych jest po pierwsze stałość relacji uczestnika zajścia, bo świadczy ona o utrwaleniu określonych sekwencji zdarzenia w pamięci. Po drugie brak interesu w nadawaniu określonym okolicznościom takiego kształtu, który może mieć znaczenie dla pozycji procesowej danej osoby. Po trzecie zbieżność określonych relacji z wypowiedziami innego uczestnika zdarzenia, bo brak uzgodnienia takich depozycji świadczy o tym, że określona sytuacja przedstawiała się w sposób opisywany niezależnie od siebie przez różne źródła informacji.

Z tej perspektywy sąd okręgowy prawidłowo oparł ustalenia dotyczące czynności podjętych przez B. G., a które doprowadziły do zabójstwa Z. S. na jego depozycjach. Przyznał się on do popełniania takiego czynu i nie miał powodu, by fałszywie opisywać dokonane przez niego czynności wykonawcze. Niewątpliwie jednak przyczyną ich podjęcia było uznanie przez świadka, że ze strony M. S. ma na takie działanie przyzwolenie. W taki sposób odczytał on zachowanie oskarżonej, że dopuścił się zbrodni. Wbrew jednak opisowi czynu zarzucanemu M. S. źródeł takiego przyzwolenia dopatrywał się on nie w obserwacji przez oskarżoną aktu zabójstwa, ale we wcześniejszym jej zachowaniu. Ma rację jednak sąd okręgowy gdy wskazuje na sprzeczne w tym zakresie depozycje świadka. Radykalnie się one od siebie różnią, bo w pierwszej wersji z propozycją zabójstwa miała wystąpić sama oskarżona (k. 31v – przesłuchanie z 3.03.2017 r.). Następnego dnia świadek już mówił wyłącznie o przytaknięciu oskarżonej na jego propozycję zabójstwa (k. 51), by w czasie kolejnego przesłuchania wskazywać na kategoryczne słowne potwierdzenie ze strony M. S. dokonania takiego czynu (k. 68). W trakcie eksperymentu procesowego B. G. mówił natomiast o ruchu głową, jaki miała wykonać oskarżona dla utwierdzenia go w zamiarze zabójstwa (k. 132). Wsparciem dla tych depozycji nie mogą być wypowiedzi oskarżonej, bo ona sama konsekwentnie utrzymywała, że na propozycję ówczesnego jej partnera w ogóle nie zareagowała. Niewątpliwie wypowiedzi świadka wzajemnie się wykluczają i z pewnością jako fałszywe uznać należy pierwsze z nich, bo w czasie późniejszych już nie powracał do wersji wedle, której to oskarżona miała podrzucić propozycję zabójstwa. Wykluczają się jednak i dwie pozostałe wersje, bo albo oskarżona odpowiedziała „tak” na propozycję świadka, albo tylko przytaknęła głową. Jeżeli jednak świadek ma problem w jednoznacznym określeniu zachowania oskarżonej to oznacza, że nie pamięta on w sposób jednoznaczny tej sekwencji zdarzenia, a zatem i tego jakie konkretnie zachowanie M. S. wpłynęło na powzięcie przez niego decyzji o zabójstwie jej ojca. Jeżeli natomiast sam świadek nie jest pewny jak zachowanie oskarżonej wyglądało to sąd na tej podstawie nie ma możliwość stwierdzić czy zachowanie to uznać za pomoc w dokonaniu zabójstwa. Znamienne w tym zakresie są już zeznania B. G. z rozprawy głównej kiedy to powiedział, że „M. raczej nie pomogła mi w tym zdarzeniu, nawet na pewno nie. Nie ma takiej opcji, że gdyby była przy tym trzecia osoba, to mogłaby obiektywnie stwierdzić patrząc na M., że ona nakłania mnie lub namawia.” (k. 2219v/12). Oczywiście świadek na rozprawie głównej nie kierował się już tymi zaszłościami psychicznymi wobec oskarżonej co w czasie pierwszego jego przesłuchania i mniej jednoznacznie wypowiadał się o zachowaniu M. S., ale zacytowana wypowiedź ma kluczowe znaczenie dla jego interpretacji. Jeżeli bowiem w różny sposób to zachowanie jest opisywane i sam B. G. nie ma w tym zakresie pewności, a nadanie określonego znaczenie gestowi oskarżonej oparte jest o subiektywne jego odczucia, to sąd pierwszej instancji nie miał żadnego wiarygodnego powodu, by uznać, że M. S. wpłynęła na zamiar świadka dokonania zabójstwa. Jak już uprzednio wskazano relacje B. G. na temat przebiegu zdarzenia są usprawiedliwieniem dokonanej zbrodni, więc upatruje on w zachowaniu oskarżonej przyczyny, która w jakiejś części zwalnia go od odpowiedzialności. Jeżeli jednak nie mamy możliwości stanowczego ustalenia na czym zachowanie oskarżonej polegało, to nie ma również możliwości ustalenia, że stanowiło ono pomoc w dokonaniu zabójstwa. Po prostu w reakcji, albo braku reakcji oskarżonej na propozycję zabójstwa jej ojca B. G. zobaczył coś co skłoniło go do popełniania zbrodni. Na podstawie jednak subiektywnego odczucia świadka nie jest możliwe ustalenie czy rzeczywiście swoim zachowaniem oskarżona zamierzała, by taka decyzję on podjął. Broni się zatem twierdzenie sądu pierwszej instancji, że nie było możliwe w tym zakresie ustalenie na czym polegało zachowanie M. S..

Jeżeli ustalenia sądu dotyczące opisanej sekwencji zdarzenia można było uznać za wynik prawidłowego zastosowania zasady określonej w art. 5§2 k.p.k. to niejako uchylenie się od kategorycznych ustaleń w zakresie innej sekwencji tego zajścia już ściśle określonej w zarzucie nie znajdywało oparcia w zebranym materiale dowodowym. Zwrócić należy uwagę, że w odróżnieniu od wypowiedzi B. G. dotyczących propozycji zabójstwa ojca oskarżonej konsekwentnie na etapie śledztwa utrzymywał on, że M. S. widziała jak dokonał zbrodni (k. 32, 51, 68). Do tej sekwencji zdarzenia odnosiła się treść zarzutu, z którego wynikało, że oskarżona obserwowała jak B. G. zadał cios nożem Z. S., manifestując w ten sposób swoją pełną aprobatę i solidaryzowanie się z zamiarem sprawcy, przez co ułatwiła mu popełnienie tego przestępstwa.

Zwrócić jednak należy uwagę, że w żadnych swoich depozycjach B. G. nie nadawał takiemu zachowaniu oskarżonej żadnego sprawczego znaczenia. Jeżeli jakieś zachowanie miało wywrzeć wpływ na jego działanie to to jakie nastąpiło po jego propozycji zabójstwa ojca oskarżonej, a w zakresie którego nie miał świadek pewności, jak ono wyglądało. Właśnie brak odczytania przez świadka intencjonalności w opisywanym przez niego zachowaniu oskarżonej ma istotny charakter, ponieważ zdaniem sądu odwoławczego świadczy o tym, że nie miał on żadnego interesu w tym, by fałszywie tą sekwencję zajścia przedstawić. Przeciwwagą dla wypowiedzi w tym zakresie B. G. nie mogą być natomiast relacje M. S.. Oboje złożyli przeciwne sobie relacje dotyczące opisu układu mebli w pokoju, gdzie doszło do zabójstwa Z. S., co szczególnie widoczne było w trakcie dokonywanej z ich udziałem wizji lokalnej, a co w zestawieniu z fotografiami tego pokoju z czasu zbliżonego do zdarzenia (k. 265) świadczyło o tym, że to M. S. mijała się w tym zakresie z prawdą. O tyle natomiast miało to znaczenie dla oceny depozycji tych osób, że przy wersji B. G. rzeczywiście miał on możliwość zauważyć w czasie dokonywania zabójstwa, stojącą w drzwiach pokoju oskarżoną. Przy opisie przedstawionym przez M. S. takiej możliwości nie miał. Wypowiedzi na ten temat B. G. poza tym, że stałe były na etapie śledztwa, to korespondowały z przebiegiem eksperymentu procesowego. Mając zaś na uwadze, że świadek nie przypisywał omawianemu zachowaniu oskarżonej istotnego znaczenia dla realizacji jego zamiaru uznać należało, że nie miał też interesu by fałszywie tą sytuację przedstawiać, co przy stałości wypowiedzi w tym zakresie uwiarygodniało jego relacje na ten temat. Sąd okręgowy w tym zakresie dowolnie ocenił dowód z wyjaśnień B. G., czego konsekwencją było stwierdzenie, że w zakresie tej sekwencji zdarzenia nie było możliwe ustalenie w jaki sposób zachowała się M. S.. Na podstawie relacji świadka było to możliwe i należało ustalić, że oskarżona obserwowała jak B. G. zadał cios nożem Z. S.. Takie jednak ustalenie nie oznacza, że oskarżona dopuściła się zarzucanego jej czynu. Przyznanie się M. S. do popełniania zarzucanego jej czynu w czasie przesłuchań 9.11.2017 r i 7.05.2018 r. nie oznaczało przecież, że potwierdziła ona tą część zarzutu, która dotyczyła nie tyle opisu faktów, co ich oceny tj. tego czy ułatwiła B. G. poprzez takie zachowanie popełnienie przestępstwa.

Pomimo wskazanego uchybienia dotyczącego oceny dowodów sąd okręgowy w dalszej części uzasadniania rozważał hipotetycznie czy tego rodzaju zachowaniem oskarżona ułatwiła popełnienie przestępstwa B. G.. W tym zakresie rzeczywiście zmierzył się z kluczowym dla sprawy problemem, który miał najważniejsze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd odwoławczy całkowicie te rozważania podziela, a utwierdzić w tym mogła również uzupełniająca ustna opinia biegłej psycholog złożona na rozprawie odwoławczej. Wątpliwość dotyczyła tego czy młoda kobieta w okresie dojrzewania, o nieukształtowanych jeszcze cechach charakteru, ale o osobowości zależnej mogła uważać, że swoją bierną postawą może wywrzeć wpływ na mężczyznę, który powziął zamiar zabójstwa jej ojca i czemu się nie sprzeciwiła. Słusznie zauważyła biegła psycholog, że o to trzeba byłoby się zapytać też samego B. G.. Dodała jednak istotną dla prowadzonych rozważań uwagę, że możliwość zrozumienia takiej sytuacji przez oskarżoną mogłaby być zbyt złożona. Mogłaby nie dostrzegać związku przyczynowo – skutkowego między jej zachowaniem a działaniem sprawcy i stąd nie umiałaby zareagować w sposób odpowiedni. Z uwagi natomiast na kierunek rozwoju jej osobowości zależnej brak reakcji na dokonywane zabójstwo można byłoby przypisać silnej patologicznej zależnościowej relacji w jakiej się wówczas znajdowała.

Pomocnictwa do przestępstwa można dopuścić się również w zamiarze ewentualnym, ale w takiej sytuacji osoba taka musi sobie wyobrażać, że jej zachowanie może zostać odebrane przez sprawcę jako wsparcie dla niego w dokonaniu czynu zabronionego. Nie ma powodu uważać, że oskarżona obserwując B. G. jak zabija jej ojca przewidywała, że jej zachowaniu sprawca może przypisać takie znaczenie tym bardziej, że sam B. G. takiemu akurat zachowaniu nie przypisywał takiego znaczenia. Nie uzależniał przecież dokonania czynu od tego czy akt zbrodni oskarżona będzie obserwować czy też nie. Było to zatem dla niego zachowanie obojętne. Upatrywał on takiej przyczyny w innym zachowaniu M. S., które jednak w toku przeprowadzonego postępowania nie udało się w sposób pewny odtworzyć. Nadużyciem zatem, ze strony oskarżyciela w ramach postawionego oskarżonej zarzutu było określeni, że poprzez obserwację dokonywanej zbrodni oskarżona manifestowała swoją pełną aprobatę i solidaryzowanie się z zamiarem sprawcy, przez co ułatwiła mu popełnienie tego przestępstwa. Po pierwsze M. S. nie przewidywała z uwagi na jej ówczesny poziom dojrzałości i zależny charakter relacji ze sprawcą czynu, że jej zachowanie może mieć wpływ na podjęte przez niego czynności, a po drugie sam B. G. akurat tego zachowania, które opisane zostało w opisie zarzucanego oskarżonej czynu nie postrzegał jako wsparcia dla realizacji zamiaru zabójstwa.

Zarzuty prokuratora okazały się zatem niezasadne. Dostrzegając pewne braki uzasadniania wyroku na poziomie artykulacji prowadzonych rozważań dotyczących oceny dowodów stwierdzić należało, że nie miały one wpływu na treść rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji, ponieważ swoim zachowaniem M. S. nie wyczerpała znamion zarzucanego jej czynu zabronionego i uniewinnienie jej od jego popełniania przez sąd okręgowy było rozstrzygnięciem prawidłowym znajdującym oparcie w przeprowadzonych dowodach i przepisach prawa.

Wniosek

Uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zarzuty apelacji były niezasadne przez co niezasadny był również wyartykułowany w niej wniosek.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. sąd odwoławczy orzekł o kosztach procesu.

7.  PODPIS

Rafał Kaniok Marzanna A. Piekarska-Drążek Paweł Dobosz

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość wyroku

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana