Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 991/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 września 2019 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt II C 812/15 z powództwa (...) Budowlane Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. przeciwko D. P. (1), o zapłatę:

1.  zasądził na rzecz (...) Budowlanych Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. od D. P. (1) kwotę 16.761,39 zł z ustawowymi odsetkami (za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r.) za okres od dnia 1 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 127,46 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części,

3.  nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

a.  od powoda (...) Budowlanych Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. kwotę 2.030,93 zł,

b.  od pozwanej D. P. (1) kwotę 829,53 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając wydane rozstrzygnięcie w części, tj. w zakresie zasądzonej od niej kwoty 16.761,39 zł wraz z odsetkami oraz kwotę 127,46 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a także w zakresie nakazania, aby pobrać od skarżącej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 829,53 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Pozwana zarzuciła skarżonemu orzeczeniu:

1.  dokonanie ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem przez przyjęcie że D. P. (2) (działająca w imieniu pozwanej) wpłaciła Z. O. (1) na podstawie faktury VAT (...) jedynie kwotę 4.960 zł podatku VAT, podczas gdy prawidłowe rozumowanie oparte na doświadczeniu życiowym i wiedzy w postaci znajdujących się w aktach sprawy dowodów, prowadzi do wniosku odmiennego, to jest że na podstawie faktury VAT (...) Z. O. (1) otrzymał kwotę wskazaną na tej fakturze jako zapłaconą gotówką, to jest 66.960 zł, co wynika z:

a.  faktury VAT (...) na kwotę 66.960 zł brutto,

b.  faktury (...),

c.  pokwitowania wystawionego przez Z. O. (1) w dniu 18.10.2012 r. na kwotę 62.000 zł,

d.  faktury VAT (...) na kwotę 125.040,02 zł brutto,

e.  zeznań świadków D. P. (2) i K. L.,

f.  bankowego dowodu wypłaty z konta D. P. (2) z dnia 17.07.2013 r.,

g.  z wyjaśnień pozwanej

2.  przekroczenie granice swobodnej oceny dowodów, poprzez:

a.  pominięcie zeznań świadka K. L., która była świadkiem, jak latem 2013 r. w biurze D. P. (2) wypłaciła Z. O. (1) kwotę po którą zeszła do znajdującego się na parterze budynku banku, a następnie po kilku dniach najpierw zażądała od Z. O. (1) faktury, a następnie po zlikwidowaniu lokaty bankowej wypłaciła mu dużą kwotę,

b.  błędy logicznego rozumowania polegające na tym, że Sąd kilkakrotnie przyjmuje w uzasadnieniu za udowodnione, że wszystkie wpłaty (w tym wpłata 62.000 zł z dnia 18.10.2012 r. były dokonywane przez pozwaną w kwotach brutto, przywołuje na tę okoliczność dokumenty w postaci faktur VAT i rejestrów sprzedaży (str. 4, 5 uzasadnienia), a następnie (pierwszy akapit na str. 6 uzasadnienia) stwierdza, że faktura VAT (...) wystawiona 2 lipca 2013 r. rozlicza fakturę (...) wystawioną na kwotę 62.000 zł brutto z datą 18.10.2012 r. (do pozwanej wysłano ją przy piśmie z 04.12.2013 r.) poprzez naliczenie VATu od kwoty już ten VAT zawierającej, co jest sprzeczne nie tylko z logiką ale i z przepisami ustawy o podatku VAT,

c.  Sąd uznał, że wystawiona przez firmę (...) faktura VAT (...) nie stanowi dowodu na to, że Z. O. (1) otrzymał na jej podstawie kwotę 66.960 zł brutto mimo, że potwierdza to w szczególności:

-

zapis wystawcy „zapłacono gotówką 66.960,00 zł”,

-

odręczne zapisy pozwanej i świadka D. P. (2),

-

zeznania świadków K. L. i D. P. (2),

-

mail wysłany przez Z. O. do pozwanej dnia 24.06.2013 r.,

-

bankowy dowód likwidacji lokaty i pobrania gotówki przez D. P. (2) w dniu 17.07.2013 r.,

-

wpisy w podatkowej księdze przychodów i rozchodów oraz w rejestrze sprzedaży VAT spółki (...) dokonane w lipcu 2013 r.,

3.  sprzeczne z doświadczeniem życiowym oraz spowodowane brakiem wszechstronnego rozważania zebranego w sprawie materiału dowodowego, bezkrytyczne danie wiary zeznaniom świadka Z. O. (1) (który jako faktyczny współuczestnik materialny po stronie powodowej jest istotnie zainteresowany wynikiem procesu), z jednoczesnym pominięciem innych dowodów (faktur VAT, rejestrów sprzedaży, zeznań świadków), które prowadzą do wniosków odmiennych.

W związku z tak postawionymi zarzutami skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, obciążenie powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi w całości, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego za obydwie instancje.

Powodowa spółka, w odpowiedzi na wniesioną przez pozwaną apelację, wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej okazała się zasadna i skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku.

W pierwszym rzędzie, jeszcze przed wyjaśnieniem motywów, jakie legły u podstaw konstatacji Sądu Okręgowego o tym, że zaskarżone wywiedzioną przez powoda apelacją orzeczenie wymagało zreformowania, wskazać należało, że art. 382 k.p.c., nakłada na sąd II instancji obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.04.1998r., II CKN 704/97, L.). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli orzeczenia Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed Sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo. Trzeba też pamiętać, że kognicja sądu odwoławczego obejmuje "rozpoznanie sprawy" (a nie tylko środka odwoławczego) i to w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji (vide: uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna - z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, Lex nr 341125). W konstrukcji prawnej rozpoznawania sprawy przez Sąd II instancji w wyniku wniesienia apelacji przez stronę lub strony postępowania, w polskiej procedurze cywilnej chodzi o skontrolowanie prawidłowości rozstrzygnięcia sprawy przez sąd pierwszej instancji i, jeżeli to potrzebne, przeprowadzenie pełnego postępowania dowodowego, a następnie wydanie orzeczenia merytorycznego.

Bacząc zatem na charakter postępowania apelacyjnego, które wprawdzie jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednak zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego, Sąd Okręgowy ponownie ocenił zebrane w toku postępowania dowody. W ocenie Sądu odwoławczego argumentacja Sądu I instancji przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wyraźnie wskazuje na to, że Sąd Rejonowy uchybił w niniejszej sprawie dyspozycji przepisu art. 233 § 1 k.p.c., dokonując oceny zgromadzonego materiału dowodowego w sposób niewszechstronny, a nadto pozostający w sprzeczności z podstawowymi zasadami logiki i doświadczeniem życiowym.

Po pierwsze wskazać należy, że Sąd pierwszej instancji w sposób niezwykle rygorystyczny odniósł się do zeznań samej pozwanej oraz D. P. (2) odnośnie wypłaconych Z. O. (1) środków pieniężnych. Zgodzić się należy ze skarżącą, że kluczowe znaczenie na gruncie rozpoznawanej sprawy ma okoliczność, czy Z. O. (1) otrzymał od D. P. (2) w lipcu 2013 r. kwotę 66.960 zł na podstawie wystawionej faktury VAT (...). Wbrew argumentacji Sądu I instancji, w ocenie Sądu Okręgowego w okolicznościach przedmiotowej sprawy pozwana zdołała udowodnić, że dokonała zapłaty należności wynikającej ze wskazanej faktury. Po pierwsze należy zauważyć, że Z. O. (1) dbał o to by wszystkie rozliczenia w związku z umową stron miały formę pisemną, o czym świadczy liczba aneksów oraz pokwitowań – potwierdzeń. Ponadto najlepszym potwierdzeniem powyższego jest sytuacja, która miała miejsce w dniu 18 października 2012 r., kiedy to wykonawca miał otrzymać tytułem pierwszej transzy zaliczki 67.000 zł, jednak inwestorka dysponowała tego dnia kwotą 62.000 zł. Na przygotowanym wydruku pokwitowania Z. O. (1) przekreślił cyfry „67” i nadpisał odręcznie” „62”.

Idąc dalej należy wskazać, że w ocenie Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że kwota 66.960 zł z tytułu faktury VAT nr (...) została w całości wpłacona na rzecz Z. O. (1) w dniu 17 lipca 2013 r.. Powyższą okoliczność dobitnie potwierdza chociażby adnotacja na wskazanym dokumencie księgowym „zapłacono gotówką” oraz podpis Z. O. (1). Dodatkowym potwierdzeniem powyższego stanowią również zeznania świadków D. P. (2), K. L. oraz korespondencja mailowa, jak również bankowy dowód wpłaty z tej samej daty potwierdzający likwidację lokaty bankowej. Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy nie zgadza się z oceną Sądu Rejonowego, który uznał twierdzenia pozwanej i świadka D. P. (2), że w dniu 17 lipca 2013 r. przekazały Z. O. (1) kwotę 66.960 zł ze zlikwidowanej w tym dniu przez D. P. (2) lokaty nie zasługują na wiarę. W ocenie Sądu Okręgowego obydwa wydarzenia tworzą logiczną całość, którą potwierdza adnotacje na fakturze VAT nr (...). Biorąc pod uwagę całokształt okoliczności danej sprawy, postępowanie Z. O. (1) w trakcie współpracy pozwaną polegające na staranności, aby przy wszystkich rozliczeniach pisemnych zachować formę finansową, trudno sobie wyobrazić, aby Z. O. (1) opatrzył własnoręcznym podpisem fakturę, z adnotację, że kwota, na którą owa faktura jest wystawiona została zapłacona gotówką, gdyby tak nie było. Zresztą Z. O. (1) przedstawił Sądowi swój tożsamy egzemplarz faktury VAT nr (...), na którym widnieją tożsame z zapisy, co na egzemplarzu zaoferowanym przez apelującą. Zdziwienia Sądu Okręgowego również w tym zakresie nie budzą wyjaśnienia pozwanej, która co prawda przyznała, że suma ta spowodowałaby przekroczenie wysokości wynagrodzenia ryczałtowego określonego w umowie i aneksach. Jak wynika z zeznań pozwanej i świadka D. P. (2), pozwana rozważała wprawdzie powierzenie wykonawcy także wykończenie domu „pod klucz”, jednak nie sposób przyjąć za wiarygodne, iż pozwanej przyświecała myśl, że „skoro i tak pan O. będzie wykonywał wykończenie, to się jakoś rozliczy”, albowiem jak wynika z zasad doświadczenia życiowego takie sytuacje mają miejsce przy wykonywaniu robót budowlanych i bynajmniej nie można uznać, że to sytuacja niespotykana.

Należy również się odnieść do wewnętrznie sprzecznych ustaleń Sądu Rejonowego odnośnie kwot wpłacanych przez apelującą dotyczącą tego, czy były to kwoty brutto, czy netto. Rację bowiem ma skarżąca, wskazując, że z jednej strony Sąd Rejonowy wskazuje, iż wpłaty były dokonywane przez pozwaną w kwotach brutto, w dalszej zaś części uzasadnienia stwierdza, że faktura VAT (...) wystawiona 2 lipca 2013 r. rozlicza fakturę (...) wystawioną na kwotę 62.000 zł brutto z datą 18.10.2012 r. poprzez naliczenie VATu od kwoty już ten VAT zawierającej, co jest sprzeczne nie tylko z logiką ale i z przepisami ustawy o podatku VAT. Pozwana płatnikiem podatku VAT, nie ma zatem możliwości jego odliczenia, a w stosunkach z powodem działała jako konsument, notabene gdyby było inaczej to przedmiotowe postępowanie toczyłoby się przed wydziałem gospodarczym. Z kolei wszystkie wystawiane faktury określały kwoty netto, a następnie przeliczenie do kwoty brutto i to do kwot brutto odnosiły się każdorazowo pokwitowania wpłat pozwanej. Zgodzić się również należy, że mówienie o naliczenia podatku VAT od kwoty brutto, jest w ogóle sprzeczne z przepisami prawa powszechnie obowiązującego, istotą kwoty brutto samej w sobie jest to, że zawiera ona w sobie należny podatek od towarów i usług, który nie może być naliczany w podwójnej wysokości. Co za tym idzie w tym zakresie to zeznaniom świadka Z. O. (1) należy odmówić wiary, jako sprzecznymi nie tylko z całokształtem materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, jak również z zasadami rządzącymi rozliczeniami finansami i księgowością. Nie można również tracić z pola widzenia okoliczności, że Z. O. (1) jest zainteresowany wydaniem w sprawie korzystnego rozstrzygnięcia dla strony powodowej, bowiem powodowa spółka zobowiązała się, że przeznaczy 80% wpłat dokonanych przez pozwaną na rzecz spłaty długów Z. O. (1).

Konkludując Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia Sądu I instancji, który wskazał, że pozwana dokonywała zapłaty umówionego wynagrodzenia w transzach, przy czym wpłacane przez nią sumy były wartościami brutto. Jednakże wbrew ocenie Sądu Rejonowego, Sąd Odwoławczy stanął na stanowisku, że na poczet wynagrodzenia wykonawcy pozwana wpłaciła łącznie kwotę 262.900 zł, co za tym idzie apelująca nie posiada żadnego zadłużenia względem powodowej spółki.

Z powyższych przyczyn Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., w punkcie I. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że w punkcie 1. oddalił powództwo, w punkcie 2. zaś zasądził od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. na rzecz D. P. (1) kwotę 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz w punkcie 3. W ten sposób, że nakazał pobrać od powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 2.860,46 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych tj. wynagrodzenia biegłego sądowego z zakresu budownictwa w związku ze sporządzonymi przez niego opiniami w toku postępowania.

O kosztach postępowania pierwszo-instancyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika pozwanej Sąd ustalił na podstawie § 6 pkt 5) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz. U. z 2013 roku poz. 490), uwzględniając treść § 21 obecnie obowiązującego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 5 listopada 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 265).

Jednocześnie Sąd Okręgowy o kosztach postępowania apelacyjnego orzekł w punkcie II. wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 i w zw. z § 2 pkt 5) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 265) i zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 2.800 zł, w tym kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym oraz 1.000 zł tytułem zwrotu opłaty od apelacji.