Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1090/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Piotr Górecki

Sędziowie:

SA Roman Stachowiak

SA Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sąd. Sylwia Stefańska

po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2015 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

z siedzibą w W.

przeciwko Gminie T.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 29 maja 2014 r., sygn. akt XII C 1647/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach II i III w ten sposób, że:

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki ustawowe odsetki od kwoty 1.039.901,25 zł za okres od 14 stycznia 2011r. do 16 sierpnia 2011r.,

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 943.787,14 zł (dziewięćset czterdzieści trzy tysiące siedemset osiemdziesiąt siedem złotych 14/100) z ustawowymi odsetkami od 14 stycznia 2011r. do dnia zapłaty,

3.  kosztami procesu w całości obciąża pozwaną i na tej podstawie:

a.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 40.574 zł,

b.  nakazuje ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Poznaniu) 74.388 zł tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej,

I.  oddala apelację pozwanej,

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 56.571 zł tytułem zwrotu kosztów w

postępowaniu apelacyjnym.

SSA R. Stachowiak SSA P. Górecki SSA M. Mazurkiewicz-Talaga

Sygn. akt I ACa 1090/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 maja 2014 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu z dochodzonej pozwem kwoty 1.983.688,39 zł stanowiącej wierzytelność, którą powódka (...) sp. z o.o. w W. nabyła od wykonawcy, ujawnioną na fakturze VAT nr (...) w wysokości uznanej przez pozwaną Gminę T. zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.039.901,25 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 17 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty (punkt I); w pozostałym zakresie powództwo oddalił (punkt II) i orzekł o kosztach procesu stosunkowo obciążając nimi powódkę w 48%, a pozwaną w 52% .

Sąd w motywach rozstrzygnięcia ustalił, że w dniu 25 lutego 2010 r. w wyniku przetargu nieograniczonego na podstawie art. 39 ustawy Prawo zamówień publicznych wykonawca (...) Sportowe S.A. z siedzibą w W. oraz pozwana Gmina T. zawarły umowę nr (...). (...) (...). Zgodnie z § 1 ust. 1 umowy zamawiająca powierzyła, a wykonawca zobowiązał się wykonać boiska zewnętrzne przy Zespole (...) w B. o szczegółowo opisanych parametrach. Strony umowy ustaliły termin realizacji zamówienia na 31 lipca 2010 r. (§ 3 umowy) i wysokość należnego z tego tytułu wykonawcy wynagrodzenia kosztorysowego w kwocie 4.067.794,53 zł brutto (§ 5 umowy). Rozliczenie inwestycji miało nastąpić kosztorysem powykonawczym według faktycznie wykonanych robót na podstawie cen jednostkowych kosztorysu ofertowego (§ 5 ust. 2 umowy). Zamawiająca dopuściła możliwość płatności faktur częściowych, z tym, że pierwsza faktura na kwotę 30% wartości zamówienia miała być płatna po wykonaniu 40% zamówienia, druga - na kwotę 30% wartości zamówienia po wykonaniu 70 % zamówienia, trzecia - do wysokości 80% wartości umowy po rozliczeniu całości zamówienia i spełnieniu przez wykonawcę zobowiązań z § 1 ust. 3b i c oraz spełnieniu warunku z § 11 pkt 3, zaś faktura końcowa po uzyskaniu certyfikatu (...) 1 S. lub (...) 2 S. w wysokości pozostałych 20% wartości umowy. Stosownie do § 1 ust. 3 b i c umowy, wykonawca zobowiązał się wykonać i dostarczyć na swój koszt do siedziby zamawiającego najpóźniej do 31 lipca 2010 r. inwentaryzację geodezyjną powykonawczą i komplet dokumentów, niezbędnych do zgłoszenia zakończenia budowy w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego (atesty i certyfikaty na zastosowane materiały, protokoły odbiorów i inne). Natomiast zgodnie z § 11 ust. 3 umowy, zamawiająca na poczet zabezpieczenia roszczeń z tytułu gwarancji jakości miała pozostawić kwotę w wysokości 30 % wysokości zabezpieczenia, a jej zwrot nastąpić miał nie później niż w 15 dniu po upływie gwarancji. Strony umowy ustaliły również, że podstawę rozliczenia robót częściowych wskazanych w § 6 ust. 1 będzie stanowił protokół odbioru częściowego sporządzony przy udziale wykonawcy i koordynatora zamawiającego według takich samych zasad jak dla odbioru końcowego opisanego w § 8. Faktura miała być płatna przelewem na wskazany przez wykonawcę rachunek bankowy w terminie 14 dni od daty dostarczenia zamawiającemu faktury z podpisanym protokołem odbioru robót (§ 6 ust. 3 umowy). W § 7 ust. 1a strony ustaliły kary umowne, które miały być naliczane za opóźnienie terminowego wykonania całości robót w wysokości 0,3 % liczonych od ceny umownej netto za każdy dzień opóźnienia przez okres pierwszych 14 dni opóźnienia, zaś po tym okresie w wysokości 1% liczone od ceny umownej netto za każdy dzień opóźnienia. W dniu 21 lipca 2010 r. w związku z wystąpieniem niekorzystnych warunków atmosferycznych uniemożliwiających prowadzenie robót w okresie kwiecień – maj, aneksem strony umowy zmieniły termin jej realizacji na dzień 20 sierpnia 2010 r.

Wykonawca zakończył prace z opóźnieniem w dniu 20 października 2010 r. W dniu 3 listopada 2010 r. strony umowy podpisały protokół ostatecznego odbioru i przekazania do eksploatacji inwestycji. Pozwana po zaznajomieniu się ze stanem wykonania robót oraz dokumentacją powykonawczą dokonała odbioru przedmiotu zamówienia stwierdzając, że został wykonany zgodnie z umowami i aneksami. Na dzień podpisywania protokołu wykonawca nie przedłożył pozwanej kosztorysów powykonawczych. W dniu podpisywania protokołu pola w punktach 4,5 i 8 protokołu odbioru nie zostały wypełnione. Pismem z 14 grudnia 2010 r. wykonawca przekazał pozwanej 2 komplety kosztorysów powykonawczych na wykonane zakresy robót. Kosztorysy zostały zweryfikowane przez inspektora nadzoru pozwanej, która uznała wartość wykonanych przez wykonawcę prac do kwoty 3.931.590,91 zł brutto. Pismem z 28 grudnia 2010 r. pozwana odesłała wykonawcy rozliczenie powykonawcze budowy boisk zweryfikowane przez inspektora nadzoru oraz protokoły ostatecznego odbioru i przekazania do eksploatacji zadania inwestycyjnego z dnia 3 listopada 2010 r. Punkty 4,5 i 8 protokołu zostały uzupełnione przez pozwaną. W punkcie 4 protokołu wpisano, że przekroczenie terminu umownego wynosi 60 dni i nastąpiło z winy wykonawcy, za które komisja postanawia naliczyć karę w wysokości zgodnej z zapisem § 7 ust. 1a umowy. W punkcie 5 protokołu wpisano, że wartość robót będących przedmiotem odbioru wynosi 3.931.590,91 zł brutto.

Dnia 30 grudnia 2010 r. wykonawca przesłał pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 3.641.034,75 zł z terminem płatności do dnia 13 stycznia 2011 r. W rubryce „data sprzedaży” wpisano datę 3 listopada 2010 r. Z kolei w rubryce „nazwa” wpisano „wykonanie boisk zewnętrznych przy Zespole (...) w B. zgodnie z umową (...). (...) (...)

Tego samego dnia wykonawca umową przelewu wierzytelności scedował na powodową spółkę wierzytelność względem pozwanej w kwocie 3.652.531,82 zł, wynikającą z umowy z 25 lutego 2010 r., a potwierdzoną fakturami VAT: o nr (...) z dnia 30 grudnia 2010 r. na kwotę 3.641.034,75 zł i o nr (...) z dnia 30 grudnia 2010 r. na kwotę 11.479,07 zł ( § 1 pkt 1 umowy). W § 2 pkt 1 umowy wykonawca oświadczył, że działając w oparciu o postanowienia art. 509 § 1 k.c. wierzytelność opisaną w § 1 przeniósł na powódkę wraz ze wszystkimi prawami związanymi z tą wierzytelnością, a w szczególności z prawem do naliczania odsetek za ewentualne opóźnienie w zapłacie. Wierzytelność określona w § 1 umowy przeszła na cesjonariusza z chwilą zawarcia umowy (§ 2 pkt 1 umowy).

Pismem z dnia 30 grudnia 2010 r. wykonawca zawiadomił pozwaną o przelewie wierzytelności.

Pismem z dnia 4 stycznia 2011 r. pozwana odesłała wykonawcy fakturę nr (...) jako wystawioną niezgodnie z protokołem odbioru i umową. Wykonawca zakwestionował zwrot faktury. Pozwana uzasadniając zwrot faktury wskazała, że błędnie oznaczono na fakturze numer umowy i zamiast (...). (...) (...) wpisano (...). (...) (...). Pozwana jako bezsporną uznawała wartość robót na kwotę 3.932.065,49 zł.

Przedstawiciele wykonawcy i pozwanej spotkali się w dniu 7 stycznia 2011 r. w celu dokonania weryfikacji kosztorysów powykonawczych dotyczących realizacji inwestycji. Podczas tego spotkania pozwana zgodziła się zapłacić za wykonane prace wynagrodzenie wykonawcy do wysokości zweryfikowanych kosztorysów, traktując je jako kwotę bezsporną.

Pismem z dnia 9 marca 2011 r. powódka ponownie powołując się na zawartą z wykonawcą umowę cesji wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 3.652.531,82 zł (wynikającej z niezapłaconych faktur VAT o nr (...) na kwotę 3.641.034,75 zł i o nr (...) na kwotę 11.497,07 zł, których termin płatności upłynął 13 stycznia 2011 r.) w terminie do dnia 16 marca 2011 r.

Pismem z 10 marca 2011 r. pozwana wezwała wykonawcę do wystawienia faktury na kwotę 3.145.652,39 zł. (czyli 80% z wartości 3.932.065,49 zł brutto).

Wnioskiem z dnia 6 kwietnia 2011 r. pozwana wniosła do Sądu Rejonowego Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu o zezwolenie na złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego.

Pismem z dnia 10 maja 2011 r. pozwana ponownie wezwała wykonawcę do wystawienia prawidłowej faktury lub faktury korygującej do faktury (...) z 3 listopada 2010 r. na kwotę 3.145.652,39 zł (czyli 80% z 3.932.065,49 zł brutto). Nadto oświadczyła, że brak jest podstaw do zapłacenia faktury wystawionej na inną kwotę niż zatwierdzona przez inspektora nadzoru.

W dniu 31 maja 2011 r. wykonawca wystawił fakturę nr (...) na kwotę 917.719,83 zł. Nabywcą wykonania boisk przy Zespole (...) w B. zgodnie z umową (...). (...) (...)była pozwana. Faktura została uregulowana w dniu 22 czerwca 2011 r. na rzecz wykonawcy. W poleceniu zapłaty jako tytuł przelewu wskazano „faktura (...) T. (...)– zawiadomienie o przelewie wierzytelności”.

Postanowieniem z dnia 27 lipca 2011 r. Sąd Rejonowy Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu oddalił wniosek pozwanej o zezwolenie na złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego.

W dniu 5 sierpnia 2011 r. pozwana otrzymała duplikat faktury VAT nr (...) na kwotę 3.641.034,75 zł z terminem płatności do 13 stycznia 2011 r. W rubryce „data sprzedaży” wpisano datę 3 listopada 2010 r. W rubryce „nazwa” wpisano „wykonanie boisk zewnętrznych przy Zespole (...) w B. zgodnie z umową (...). (...) (...)

Pismem z dnia 10 sierpnia 2011 r. powódka dokonała rozliczenia wpłaconej przez pozwaną kwoty 917.719,83 zł stanowiącej płatność za fakturę nr (...) wystawioną w dniu 31 maja 2011 r. przez wykonawcę. Wierzytelność wynikającą z powyższej faktury powódka nabyła również w drodze przelewu wierzytelności.

W dniu 12 sierpnia 2011 r. pozwana wystawiła notę odsetkową –naliczenie kary umownej dotyczące przekroczenia terminu wykonania umowy na kwotę 1.617.948,26 zł. Pozwana wyliczyła powyższą kwotę od kwoty 3.223.004,51 zł wskazując, że za okres od 21 sierpnia 2010 r. do 3 września 2010 r. naliczyła kwotę 135.366,19 zł (0,3% wynagrodzenia umownego netto x 14 dni), natomiast za okres od 4 września 2010 r. do 19 października 2010 r. naliczyła kwotę 1.482.582,07 zł (1% wynagrodzenia umownego netto x 46 dni).

W dniu 16 sierpnia 2011 r. pozwana wpłaciła na rzecz powódki kwotę 1.402.843,41 zł tytułem „faktury (...) – duplikat zawiadomienie o przelewie wierzytelności (...) Sportowe Sp. z o.o. – minus odsetki za przekroczenie terminu wykonania umowy.”

Pismem z dnia 2 września 2011 r. powódka poinformowała pozwaną, że wpłatę w wysokości 1.402.843,41 zł z dnia 16 sierpnia 2011 r. zaliczyła na poczet odsetek za opóźnienie od kwoty 3.145.652,39 zł liczonych od dnia 14 stycznia 2011 r. do dnia wpłaty. Zaliczeniu na poczet odsetek uległa kwota 240.879,41 zł. Nadto poinformowała, że na poczet należności z tytułu wierzytelności uległa zaliczeniu kwota 1.161.964 zł.

W tych okolicznościach, Sąd I instancji uznał roszczenie powódki za zasadne w części tj. do kwoty 1.039.901,25 zł.

W ocenie Sądu Okręgowego nie budzi wątpliwości dokonanie przez wykonawcę w dniu 30 grudnia 2010 r. na rzecz powódki przelewu wierzytelności, której przedmiotem była wierzytelność wykonawcy względem pozwanej w kwocie 3.652.531,82 zł, wynikająca z umowy nr (...). (...) zawartej w dniu 25 lutego 2010 r., potwierdzona m.in. fakturą VAT o nr (...) z dnia 30 grudnia 2010 r. na kwotę 3.641.034,75 zł. Pozwana podniosła zarzut pozorności umowy przelewu wskazując, że umowa ta została zawarta w dniu wystawienia faktury (...) oraz że w rozmowach z pozwaną po dacie dokonania przelewu uczestniczyli przedstawiciele wykonawcy. O pozorności umowy miało świadczyć wystawienie przez wykonawcę faktury VAT w dniu 31 maja 2011 r., a zatem już po przelewie wierzytelności wynikającej z faktury nr (...) oraz że rozliczenia wpłaty dokonanej przez pozwaną na rzecz wykonawcy w kwocie 917.719,83 zł tytułem faktury VAT (...) dokonała powodowa spółka, nie będąc do tego upoważniona. Sąd Okręgowy wskazał jednak, że faktura o nr (...) z dnia 31 maja 2011 r. na kwotę 917.719,83 zł wystawiona została przez wykonawcę, pozwana dokonała zapłaty wskazanej na tej fakturze na jego rzecz a powódka w istocie rozliczyła tę wpłatę w piśmie z dnia 20 sierpnia 2011 r. wskazując, że wierzytelność wyrażoną fakturą (...) również nabyła w drodze przelewu wierzytelności. Zatem zarzut pozwanej jakoby umowa przelewu miała charakter pozorny Sąd uznał za bezzasadny.

Za niezasadny Sąd I instancji uznał kolejno zarzut powódki, że umowa przelewu wierzytelności jest nieważna w świetle art. 7 ust. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych oraz zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powódki. Zgodnie z art. 7 ust. 3 powyższej ustawy, zamówienia udziela się wyłącznie wykonawcy wybranemu zgodnie z przepisami ustawy. Nie ma natomiast przeszkód prawnych do przeniesienia przez wykonawcę, po zawarciu umowy, jego praw, zwłaszcza prawa do wynagrodzenia, prawa do uzyskania ceny na rzecz osoby lub osób trzecich. Brak jest zatem podstaw do stwierdzenia, że zawarcie umowy przelewu wierzytelności w dniu 30 grudnia 2010 r. narusza art. 7 ust. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych, szczególnie, że w chwili dokonywania przelewu wierzytelności wykonawca zakończył roboty, bowiem odbiór prac nastąpił w dniu 3 listopada 2010 r. Zarzut pozwanej co do naruszenia przepisów o zamówieniach publicznych oraz zarzut braku legitymacji po stronie powodowej Sąd zatem uznał za chybiony, wskazując że nie budzi wątpliwości, że przelew wierzytelności wykonawcy na rzecz powódki obejmujący wierzytelność wynikającą z faktury nr (...) był dopuszczalny.

Na marginesie Sąd I instancji wskazał, że pozwana w piśmie procesowym z 22 kwietnia 2014 r. zgłosiła zarzut braku causy dokonania umowy przelewu wierzytelności, jednak utraciła prawo do powołania tego zarzutu po tym jak na podstawie art. 207 § 3 k.p.c. w obowiązującym brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw Sąd w dniu 6 marca 2014 r. wyznaczył pełnomocnikom stron 21 dniowy termin na podstawie tego przepisu.

Bezspornie pozwana wielokrotnie podczas korespondencji z powódką oraz podczas niniejszego postępowania, w tym poprzez zeznania wójta pozwanej oświadczyła, że uznaje wartość wykonanych przez wykonawcę prac do kwoty 3.932.065,49 zł. W szczególności uznała roszczenie wykonawcy do kwoty 3.931.590,91 zł w pkt 5 protokołu ostatecznego odbioru (k. 38 akt), w protokole z dnia 7 stycznia 2011 r. do wysokości zweryfikowanych kosztów powykonawczych (k. 54 akt), w piśmie z dnia 13 stycznia 2011 r. do kwoty 3.932.065,49 zł (k. 59-60 akt), w piśmie z dnia 10 marca 2011 r. wzywając wykonawcę do wystawienia faktury na kwotę 3.145.652,39 zł, stanowiącą 80% wartości zamówienia (k. 65 akt), w piśmie z dnia 10 maja 2011 r. ponownie wzywając wykonawcę do wystawienia faktury na kwotę 3.145.652,39 zł, stanowiącą 80% wartości zamówienia (k. 69 akt), we wniosku o złożenie świadczenia do depozytu sądowego wynagrodzenia wykonawcy w wysokości 1.527.704,14 zł (k. 78-81 akt) oraz nocie odsetkowej (k. 72 akt). Nadto zapłata przez pozwaną do rąk powódki kwoty 1.402.843,41 zł tytułem „faktury (...) – duplikat zawiadomienie o przelewie wierzytelności (...) Sportowe sp. z o.o. – minus odsetki za przekroczenie terminu wykonania umowy„ stanowi niewątpliwie uznanie roszczenia powódki. Uznanie wartości robót do kwoty 3.932.065,49 zł potwierdził również wójt pozwanej gminy (k. 687 akt). Tym samym bezsprzecznie pozwana uznała wartość wykonanych prac do kwoty 3.932.065,49 zł, a po dokonaniu przelewu wierzytelności - poprzez zapłatę do rąk powódki części należności na jaką wystawiona była faktura (...) - pozwana uznała roszczenie również wobec powódki.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał, że pozwana podniosła zarzut potrącenia swojego roszczenia z tytułu kar umownych z roszczeniem powódki dochodzonym niniejszym pozwem. Powódka podnosiła natomiast, że zarzut potracenia przysługuje pozwanej względem wykonawcy, nie zaś wobec powódki. Postępowanie dowodowe wykazało, że wykonawca zakończył prace z opóźnieniem oraz że umowa łącząca pozwaną gminę oraz wykonawcę na wybudowanie boisk przewidywała możliwość nałożenia kary umownej w przypadku opóźnienia w terminowym wykonaniu całości robót ( § 7 umowy). Nadto wykazało również, że w dniu 30 grudnia 2010 r. wykonawca i powódka zawarły umowę przelewu wierzytelności obejmującą m.in. wierzytelność wynikającą z faktury VAT nr (...) oraz że wykonawca powiadomił o tym fakcie pozwaną. W ocenie Sądu I instancji słusznie podniosła pozwana, że możliwość podniesienia przez pozwaną zarzutu potrącenia umożliwia art. 513 k.c. Zdaniem powódki zarzut potrącenia, zgłoszony przez stronę pozwaną, jest niedopuszczalny z uwagi na postanowienie art. 513 § 2 k.c., gdyż rzekomo istniejąca wierzytelność pozwanej względem zbywcy wierzytelności stała się wymagalna później niż wierzytelność będąca przedmiotem przelewu. Pozwana podnosiła natomiast, że potrącenie miało miejsce przed doręczeniem nakazu zapłaty, a zatem miało moc wsteczną od chwili, gdy potrącenie było możliwe. Zatem w chwili podniesienia w sprzeciwie zarzutu potrącenia, obie wierzytelności nie istniały, bo umorzyły się wzajemnie. Kluczowe dla rozstrzygnięcia niniejszej kwestii było zatem ustalenie chwili wymagalności obu wierzytelności. Wierzytelność powódki dochodzona niniejszym pozwem stała się wymagalna w dniu 14 stycznia 2011 r. Nie ma racji pozwana twierdząc, że roszczenie powódki stało się wymagalne z chwilą doręczenia duplikatu faktury nr (...), bowiem w przypadku błędu w oznaczeniu faktury co do numeru umowy winna wystawić notę korygującą. Z kolei wierzytelność pozwanej wobec powódki stała się wymagalna wcześniej niż wierzytelność powódki z uwagi na art. § 7 ust. 1a umowy nr (...). (...) (...) Zgodnie z tym postanowieniem umowy wykonawca zobowiązany był zapłacić zamawiającemu kary umowne za opóźnienie terminowego wykonania całości robót w wysokości 0,3 % liczonych od ceny umownej netto za każdy dzień opóźnienia przez okres pierwszych 14 dni opóźnienia, zaś po tym okresie w wysokości 1% liczone od ceny umownej netto za każdy dzień opóźnienia. Tym samym wymagalność roszczenia pozwanej z tytułu kar umownych następowała osobno za każdy dzień opóźnienia w wykonaniu robót. Wykonawca opóźnił się z terminowym wykonaniem prac w okresie od 21 sierpnia 2010 r. do 19 października 2010 r. Zdaniem sądu I instancji bez znaczenia pozostaje kwestia winy w wykonaniu prac budowlanych po terminie, skoro strony obowiązek zapłaty kary umownej wiązały z opóźnieniem, nie zaś ze zwłoką. Wobec powyższego, wierzytelność pozwanej z tytułu kar umownych za opóźnienie w terminowym wykonaniu całości robót przez wykonawcę była wymagalna wcześniej aniżeli wierzytelność powódki dochodzona niniejszym pozwem. Tym samym pozwanej stosownie do dyspozycji art. 513 § 2 k.c. przysługiwał zarzut potrącenia kierowany bezpośrednio do powódki jako nabywcy wierzytelności.

Dalej Sąd Okręgowy zauważył, że powódka pismem z dnia 19 marca 2014 r., a zatem złożonym w terminie zakreślonym przez Sąd, wniosła o miarkowanie kary umownej. W sprawie w § 7 umowy zastrzeżono kary umowne za opóźnienie terminowego wykonania całości robót w wysokości 0,3 % liczone od ceny umownej netto za każdy dzień opóźnienia przez okres pierwszych 14 dni opóźnienia, zaś po tym okresie w wysokości 1% liczone od ceny umownej netto za każdy dzień opóźnienia. Wykonawca opóźnił się z wykonaniem boisk zewnętrznych o 60 dni, co skutkowało wyliczeniem kary umownej na kwotę 1.617.948,26 zł. Sąd Okręgowy karę umowną stanowiącą ponad 50 % wynagrodzenia netto powódki uznał za rażąco wygórowaną, szczególnie, że przedmiot zamówienia został odebrany przez pozwaną w dniu 3 listopada 2010 r. oraz że w pozwana nie wykazała, aby poniosła z tego tytułu szkodę. Mając na uwadze, że pozwana nie doznała szkody z powodu opóźnienia w oddaniu boisk do użytku, w szczególności nie wykazała, by miała realne szanse na uzyskanie statusu miejsca pobytowego dla jednej z drużyn uczestniczących w (...) Sąd I instancji, mając na uwadze treść art. 484 § 2 k.c., obniżył wysokość kary umownej należnej pozwanej. Sąd ten obniżył wskazaną w nocie odsetkowej wysokość kary umownej w ten sposób, że karę umowną w wysokości 135.366,19 zł za okres od 21 sierpnia 2010 r. – 3 września 2010 r. pozostawił bez zmian, zaś karę umowną w wysokości 1.482.582,07 zł za okres od 4 września 2010 r. do dnia 19 października 2010 r. obniżył o połowę. Tym samym Sąd I instancji ustalił, że pozwanej przysługuje kara umowna do wysokości 876.657,22 zł.

Odnosząc się do kwoty zasądzonej w wyroku Sąd Okręgowy wziął pod uwagę uznaną przez pozwaną kwotę w wysokości 3.145.652,39 zł (80% wartości wynagrodzenia wykonawcy z uznanej powódkę kwoty 3.932.065,49 zł brutto) wskazując, że zgodnie z § 6 ust. 1 c umowy, po rozliczeniu całości zamówienia i spełnieniu przez wykonawcę zobowiązań określonych w § 1 ust. 3b i c oraz spełnieniu warunku według § 11 pkt 3, wykonawca mógł wystawić fakturę do wysokości 80% wartości umowy. Z kwoty 3.145.652,39 zł pozwana potrąciła zatem kwotę 876.657,22 zł stanowiącą ustaloną przez Sąd należną pozwanej karę umowną. Sąd miał również na uwadze, że pozwana dokonała wpłaty w wysokości 1.402.843 zł, którą do kwoty 173.749,08 zł Sąd zaliczył na poczet odsetek za okres od dnia 14 stycznia 2011 r. do 16 sierpnia 2011 r., (ale już od kwoty pomniejszonej o potrąconą karę umowną w wysokości 876.657,22 zł), a w części 1.229.093,92 zł na poczet należności głównej objętej fakturą nr (...). Różnica między kwotą 3.145.652,39 zł stanowiącą 80% wartości wynagrodzenia wykonawcy uznanego przez powódkę a kwotą 876.657,22 zł stanowiącą ustaloną przez Sąd wysokość należnej pozwanej kary umownej wynosi 2.268.995,17 zł. Od tej kwoty odjęta została kwota 1.229.09,92 zł tytułem części wpłaty z dnia 16 sierpnia 2011 r. zaliczonej na poczet należności głównej. Wobec powyższego Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę w wysokości 1.039.901.25 zł.

Sąd I instancji uznał, że pozwana nie wykazała, a powódka temu przeczyła, by wpłaciła na rzecz strony powodowej kwotę 124.860,72 zł z uznanej części wierzytelności wynoszącej 3.145.652,39 zł. Twierdzenia pozwanej, by kwota ta została uiszczona przelewem z dnia 22 czerwca 2011r. (k. 694 akt) razem z pozostałą do zapłaty częścią wynagrodzenia należnego powódce w oparciu o fakturę VAT (...) jest niewiarygodne, skoro na przelewie tym nie zaznaczono, by w skład przelanej kwoty wchodziła część wynagrodzenia należnego powódce na podstawie faktury VAT nr (...), a także wobec faktu, że kwota przelana jest tożsama z kwotą wynikającą z faktury VAT (...) (k. 684 akt).

Sąd Okręgowy zasądził odsetki ustawowe od tej kwoty począwszy od dnia 17 sierpnia 2011 r. bowiem odsetki ustawowe za okres od dnia 14 stycznia 2011 r. do 16 sierpnia 2011 r. kwocie 173.749,08 zł powódka otrzymała jako część wpłaty z kwoty 1.402.843 zł. Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w punkcie 1 wyroku. Jednocześnie mając na uwadze wyżej wskazane przyczyny, Sąd w punkcie 2 wyroku w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie z art. 100 k.p.c. i art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony procesu.

Powódka zakresem zaskarżenia objęła punkt II. wyroku oddalający powództwo w zakresie żądania zasądzenia odsetek za opóźnienie w wysokości ustawowej liczonych od kwoty 1.039.901,25 zł od 14 stycznia 2011 r. do 16 sierpnia 2011 r. oraz o zasądzenia kwoty 943.787,14 zł wraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej liczonymi od dnia 14 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty oraz punkt III. lit. b) wyroku nakazujący ściągnięcie od powodowej spółki na rzecz Skarbu Państwa kwotę 35.706,00 zł tytułem różnicy między opłatą sądową uiszczoną a należną. Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie II. poprzez zasądzenie od pozwanej gminy na rzecz strony powodowej odsetek ustawowych od kwoty 1.039.901,25 zł od dnia 14 stycznia 2011 r. do dnia 16 sierpnia 2011 r. oraz kwoty 943.787,14 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 14 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty a także w punkcie III. lit. b) poprzez nakazanie ściągnięcia od pozwanej gminy na rzecz Skarbu Państwa kwoty 35.706,00 zł tytułem różnicy między opłatą sądową uiszczoną a należną oraz o zasądzenie od pozwanej gminy na rzecz powodowej spółki pełnych kosztów procesu za obydwie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego sprawowanego przez radcę prawnego w wysokości określonej według norm przepisanych. Zarzuciła naruszenie prawa materialnego:

art. 484 § 2 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i przekroczenie granic uznaniowego miarkowanie kary umownej skutkującego dowolnym zmniejszeniem jej wysokości wyłącznie do kwoty 876.657,22 zł, mimo jednoczesnego uznania, że w związku z opóźnieniem w wykonaniu przedmiotu umowy pozwana gmina nie poniosła szkody oraz iż naliczona kara umowna stanowiąca ponad 50 % wynagrodzenia netto jest karą umowną rażąco wygórowaną;

art. 513 § 2 w związku z art. 455 k.c. przez ich błędną wykładnię i dowolne przyjęcie, że wymagalność roszczenia pozwanej gminy z tytułu kar umownych za opóźnienie w terminowym wykonaniu przedmiotu umowy następowała osobno za każdy dzień opóźnienia i stała się wcześniej wymagalna, niż wierzytelność powodowej spółki dochodzona w niniejszym postępowaniu, a w konsekwencji uznanie, iż pozwana gmina skutecznie potrąciła swą wierzytelność z wierzytelnością powodowej spółki.

Pozwana zaskarżyła opisane powyżej orzeczenie w całości wnosząc o jego zmianę i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych; ewentualnie domagając się jego uchylenia w całości i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych, w razie zaś stwierdzenia nieważności postępowania, wnosząc o uchylenie zaskarżonego wyroku i odrzucenie pozwu i o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego. Zarzuciła naruszenie prawa materialnego przez:

niewłaściwe zastosowanie przepisów art. 5, art. 353 1, art. 384 § l i 2, art. 473 § l k.c. w zw. z art. 7 ust.3, art. 14, art. 36 ust. l pkt.16, art. 139 ust. l, art. 140 ust. l, art. 144 ust. l ustawy Prawo zamówień publicznych przez ich niezastosowanie i przyjęcie przez Sąd, że w świetle ustalonego stanu faktycznego w sprawie, powódka miała prawo żądać miarkowania kary umownej na zasadzie art. 484 § 2 k.c. oraz przyjęcie przez Sąd kary umownej za rażąco wygórowaną,

art. 7 ust.3 ustawy Prawo zamówień publicznych w związku z art. 5, art. 58 § l, art. 83 § l, art. 353 1, art. 509 § l k.c. przez ich błędną i dowolną wykładnię polegającą na przyjęciu, że umowa przelewu z dnia 30 grudnia 2010 r. w całości była ważna, mimo że kolidowała ze wskazanym przepisem ustawy Prawo zamówień publicznych, że przedmiotowa umowa stanowiła czynność pozorną, że zmierzała do obejścia prawa, gdyż wierzytelność powstała na skutek realizacji zamówienia publicznego, a została przejęta przez podmiot nieuprawniony, ponadto także na przyjęciu, że przedmiotem cesji może być każda wierzytelność, nawet jeżeli sprzeciwia się właściwości zobowiązania, jak w niniejszej sprawie, w sytuacji kiedy niedopuszczalne było przeniesienie wierzytelności przez wykonawcę na powódkę,

a także:

nieważność postępowania poprzez rozpatrzenie sprawy o roszczenie zgłoszone przez powódkę, która nie ma zdolności procesowej ze względu na wskazane powyżej przesłanki w pkt. l i 2 apelacji, tj. ze względu na art. 379 pkt. 2 k.p.c.,

oraz naruszenie prawa procesowego w granicach:

art. 217 § l i 2 w zw. z art.227 k.p.c. poprzez nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy oraz oceny i twierdzeń prezentowanych przez pozwaną poprzez uznanie przez Sąd utraty prawa do ich powołania,

art. 207 § 3 w zw. z art.227 k.p.c., art. 3 k.p.c. oraz art. 232 zd. drugie k.p.c. przez uznanie za sprekludowane twierdzenia pozwanej w zakresie zarzutu braku causy dokonania umowy przelewu wierzytelności, pomimo, iż zaistniała możliwość przekroczenia tego terminu, gdyż twierdzenie pozwanej w żaden sposób nie mogło spowodować zwłoki w rozpoznaniu sprawy, zostało podniesione stosownie do ujawnienia się okoliczności spornych, zatem nie zachodziła potrzeba jego wcześniejszego powołania, a ponadto wynikało pośrednio ze zgłoszonego już w sprzeciwie od nakazu zapłaty, wyroku Sądu Najwyższego, w sytuacji gdy sąd może dopuścić dowód z urzędu zmierzając do wyjaśnienia prawdy obiektywnej,

art. 213 § l k.p.c. oraz art. 229 i 230 k.p.c. poprzez pominięcie twierdzeń pozwanego w zakresie zarzutu braku causy dokonania umowy przelewu wierzytelności, które należy uznać za przyznane ze względu na nie wypowiedzenie się co do tych twierdzeń przez powódkę,

art. 233 § l k.p.c. oraz art. 213 § l k.p.c. poprzez brak należytego wyjaśnienia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia i dokonanie dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz brak jego wszechstronnego rozważenia także w kontekście zasad interesu społecznego,

przez wadliwą ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów orz sprzeczność tej oceny dokonanej przez Sąd I instancji z ustaleniami faktycznymi i zebranym materiałem, w szczególności że powódka była uprawniona do rozliczenia wierzytelności z zapłaconej przez pozwaną faktury do kwoty 917.719,83 zł, pomimo że faktura ta nie była przedmiotem przelewu, że kwota 124.860,72 zł nie została zapłacona przez pozwaną, bo powódka temu przeczyła, przez co Sąd zasądził w pkt. l wyroku kwotę 1.039.901,25 zł podczas gdy kwota ta powinna być zminusowana o kwotę 124.860,72 zł, że pozwana nie wykazała, by doznała szkody z powodu opóźnienia w oddaniu boisk do użytku, by pozwana miała realne szansę na uzyskanie statusu miejsca pobytowego dla jednej z drużyn uczestniczących w (...)

art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niepełne uzasadnienie wyroku w zakresie oddalonego powództwa oraz oceny dowodów.

W odpowiedzi na apelację pozwanej powódka wniosła o jej zwrot jako nieopłaconej, ewentualnie o jej oddalenie i zasądzenie od przeciwnika procesowego zwrotu kosztów za obydwie instancje.

Na rozprawie apelacyjnej pozwana wniosła jak w apelacji prostując jej oczywistą omyłkę przez wskazanie, że zaskarża wyrok Sądu I instancji w części zasądzającej od pozwanej na rzecz powódki w punkcie 1 wyroku i wniosła o oddalenie apelacji strony powodowej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie dotyczącym treści i formy umowy zawartej przez pozwaną Gminę z wykonawcą obiektu sportowego (...) Sportowe SA, wysokości należnego wykonawcy wynagrodzenia, które nie było przez pozwaną co do wysokości kwestionowane, a wręcz jego wysokość w kwocie 3.932.065,49zł brutto została przez Gminę uznana . Prawidłowe są również ustalenia sądu I instancji w zakresie dotyczącym umowy przelewu wierzytelności oraz co do zasady prawa pozwanej do naliczenia wobec wykonawcy kar umownych z tytułu opóźnienia w realizacji inwestycji, dlatego też w tym zakresie Sąd Apelacyjny ustalenia te bez ponownego powoływania na podstawie art. 382kpc przyjmuje jako własne.

Przechodząc natomiast do zarzutów podniesionych w apelacji powódki , uznać należało trafność zarzutu naruszenia przez sąd I instancji dyspozycji art. 513 § 2kc w zw. z art. 455kc. Sąd Okręgowy wprawdzie zauważył, że kluczowe dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy było ustalenie, czy pozwana Gmina mogła dokonać potrącenia swojej wierzytelności z tytułu kar umownych przysługującej jej wobec wykonawcy robót z wierzytelnością powódki będącą przedmiotem przelewu, ale poczynił ustalenia i wywiódł wnioski pozostające w sprzeczności z treścią dyspozycji art. 513 § 2kc.

Zgodnie z treścią art. 513 § 2kc - „Dłużnik może z przelanej wierzytelności potrącić wierzytelność , która mu przysługuje względem zbywcy, chociażby stała się wymagalna dopiero po otrzymaniu przez dłużnika zawiadomienia o przelewie. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy wierzytelność przysługująca względem zbywcy stała się wymagalna później niż wierzytelność będąca przedmiotem przelewu

Sąd Okręgowy wprawdzie prawidłowo ustalił, że wierzytelność powódki stała się wymagalna 14.01.2011r , ale błędnie powołując się na treść § 7 ust.1a umowy łączącej pozwaną z (...) Sportowe SA , przyjął, że wierzytelność pozwanej z tytułu kar umownych za opóźnienie w wykonaniu robót budowlanych była wymagalna wcześniej niż wierzytelność powódki dochodzona w niniejszej sprawie. Powołany zapis umowy wprawdzie reguluje sposób wyliczenia kar umownych w razie zaistnienia warunków do ich naliczenia , ale w żadnym z postanowień umownych , co uszło uwadze sądu, nie wskazano terminu zapłaty ewentualnie naliczonych tychże kar umownych.

Wprawdzie w protokole odbioru robót w punkcie 4 wpisano, że przekroczenie terminu umownego wynosi 60 dni i nastąpiło z winy wykonawcy, za które komisja postanawia naliczyć karę w wysokości zgodnej z zapisem § 7 ust. 1a umowy, ale nie zaznaczono do kiedy ta kara umowna powinna zostać zapłacona. Dla określenia terminu wymagalności roszczenia z tytułu kar umownych wierzyciel powinien je skonkretyzować poprzez wskazanie za jaki okres domaga się zapłaty tych kar, w jakiej wysokości oraz winien określić termin spełnienia świadczenia z tego tytułu. Natomiast w sytuacji, gdy strony umowy o roboty budowlane nie określiły terminu spełnienia świadczenia oraz nie wynika on z właściwości zobowiązania, świadczenie to winno być spełnione- zgodnie z treścią art. 455kc niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do jego wykonania . Nie zasługuje na akceptację pogląd wyrażony w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że roszczenie o zapłatę kary umownej stawało się wymagalne częściami, z każdym dniem opóźnienia, a dłużnik pomimo braku wezwania przez wierzyciela byłby zobowiązany do zapłaty kary umownej wymagalnej z każdym kolejnym dniem powstałego opóźnienia. Zauważyć należy, że pozwana Gmina dopiero w dniu 12.08.2011r wystawiła notę odsetkową – naliczenie kary umownej, w której określiła wysokość tej kary oraz formę zapłaty poprzez „ potrącenie kwoty 1.617.948,26zł przy regulowaniu zobowiązania wobec (...) Sportowe SA wynikającego z faktury VAT nr (...) duplikat z dn. 5.08.2011r”. Zatem uznać należało, że dopiero ten dokument księgowy zawierający dane dotyczące wysokości oraz sposobu zapłaty kar umownych traktować należy jako wezwanie dłużnika do spełnienia świadczenia. Notą księgową z 12.08.2011r Gmina T. zwróciła się do spółki (...) , a nie do powódki, mimo, że od początku tego roku posiadała już wiedzę o dokonanym przelewie wierzytelności z tytułu należności wynikających z faktur za wykonane roboty budowlane. W tej sytuacji wnioskować należy, że pozwana uznała, iż dłużnikiem z tytułu obowiązku zapłaty kary umownej jest spółka (...) , a nie powódka w niniejszej sprawie. Wobec powyższego uznanie przez sąd I instancji, że doszło do skutecznego potrącenia kary umownej z należnościami dochodzonymi przez powódkę w niniejszym procesie jest pozbawione podstaw faktycznych i prawnych , albowiem jak wynika z treści powołanego dokumentu , pozwana nigdy nie traktowała powódki jako swego dłużnika z tytułu obowiązku zapłaty należności wynikających z kary umownej.

W świetle nie budzących wątpliwości ustaleń sądu wierzytelność pozwanej Gminy wobec zbywcy wierzytelności tj. spółki (...) stała się wymagalna najwcześniej w dniu 12 sierpnia 2011r , a zatem znacznie później niż wierzytelność będąca przedmiotem przelewu z dnia 30.12.2010r , dochodzona w niniejszej sprawie. Powódka dochodziła w niniejszym procesie zapłaty uznanej części należności wynikającej z faktury VAT nr (...) z dnia 30.12.2010r do kwoty 1.983.688,29zł, która miała być zapłacona do dnia 13.01.2011r. Nabyta przez powódkę w drodze przelewu wierzytelność stała się zatem wymagalna w dniu 14.01.2011r. W świetle regulacji zawartej w treści art. 513 § 2kc pozwana nie mogła skutecznie zgłosić w niniejszym postępowaniu zarzutu potracenia wierzytelności, jaka przysługuje jej wobec zbywcy wierzytelności – firmy (...) SA z siedzibą w W., która stała się wymagalna dopiero w dniu 12.08.2011r. Wadliwa wykładnia i niewłaściwe zastosowanie art. 513 § 2kc skutkowało błędnym uznaniem przez sąd I instancji, że Gmina T. była uprawniona do zgłoszenia wobec powódki zarzutu potrącenia z tytułu zapłaty kar umownych, co skutkowało nieuzasadnionym umorzeniem bezspornej wierzytelności powodowej spółki do kwoty 2.268.995,17 ( potrącenie kar umownych, miarkowanych do kwoty 876.657,22zł) ze skutkiem na dzień 13.01.2011r oraz zaliczeniem wpłaty dokonanej przez pozwaną w dniu 16.08.2011r na poczet odsetek ustawowych liczonych od kwoty 2.268.995,17zł za okres od 14.01.2011r do 16.08.2011r –do wysokości 173.749,08zł. Dalszą konsekwencją błędnego założenia w zakresie możliwości potrącenia kar umownych było zaliczenie przez Sąd Okręgowy dokonanej w dniu 16.08.2011r wpłaty na poczet należności głównej do kwoty 1.229.093,92zł oraz uznanie, ze kwota 1.983.688,39 dochodzona w pozwie została zaspokojona do kwoty 1.039.901,25zł poprzez potrącenie wierzytelności przysługującej pozwanej wobec powódki w wysokości 876.657,22zł oraz dokonanie w dniu 16.08.2011r wpłaty w wysokości 1.402.843zł , której część w kwocie 173.749.08zł zaliczono na poczet odsetek za okres od 14.01.do 16.08.2011r , zaś pozostałą kwotę w wysokości 1.229.093,92zł zaliczono na poczet należności głównej.

Sąd Apelacyjny uznając, że w świetle dokonanych ustaleń oraz wobec treści art. 513 § 2kc brak było uzasadnionych podstaw prawnych dla uznania skuteczności zarzutu potrącenia wierzytelności pozwanej gminy z tytułu kar umownych wobec spółki (...) z wierzytelnością powódki ,uznając zasadność apelacji powódki w zakresie zarzutu naruszenia art. 513 § 2kc na podstawie art. 386 § 1kpc zmienił zaskarżony wyrok i orzekł jak w pkt.I zasądzając ustawowe odsetki od kwoty 1.039.901,25 zł za okres od 14.01.2011r do dnia 16.08.2011r oraz pozostałą do zapłaty kwotę 943.787,14zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14.01.2011r. Konsekwencją orzeczenia reformatoryjnego w przedmiocie należności głównej była konieczność zmiany orzeczenia w przedmiocie obowiązku ponoszenia kosztów procesu, którymi w całości na podstawie art. 98 § 1i3kpc obciążono pozwaną (pkt. I .3a, b wyroku) .

Wobec uznania, że brak było podstaw do uwzględnienia zarzutu potrącenia z tytułu kar umownych z wierzytelnością powoda , Sąd Apelacyjny uznał za zbędne odnoszenie się do skuteczności zarzutu naruszenia art. 484 § 2kc podniesionego w apelacji powoda .

Apelacja pozwanej w całości okazała się być pozbawiona uzasadnionych podstaw.

Chybionym okazał się przede wszystkim zarzut naruszenia prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie przepisów art. 5, art. 353 1, art. 384 § l i 2, art. 473 § l k.c. w zw. z art. 7 ust.3, art. 14, art. 36 ust. l pkt.16, art. 139 ust. l, art. 140 ust. l, art. 144 ust. l ustawy Prawo zamówień publicznych przez ich niezastosowanie i przyjęcie przez Sąd, że w świetle ustalonego stanu faktycznego w sprawie, powódka miała prawo żądać miarkowania kary umownej na zasadzie art. 484 § 2 k.c. oraz przyjęcie przez Sąd kary umownej za rażąco wygórowaną, oraz art. 7 ust.3 ustawy Prawo zamówień publicznych w związku z art. 5, art. 58 § l, art. 83 § l, art. 353 1, art. 509 § l k.c. przez ich błędną i dowolną wykładnię polegającą na przyjęciu, że umowa przelewu z dnia 30 grudnia 2010 r. w całości była ważna, mimo że kolidowała ze wskazanym przepisem ustawy Prawo zamówień publicznych, że przedmiotowa umowa stanowiła czynność pozorną, że zmierzała do obejścia prawa, gdyż wierzytelność powstała na skutek realizacji zamówienia publicznego, a została przejęta przez podmiot nieuprawniony, ponadto także na przyjęciu, że przedmiotem cesji może być każda wierzytelność, nawet jeżeli sprzeciwia się właściwości zobowiązania, jak w niniejszej sprawie, w sytuacji kiedy niedopuszczalne było przeniesienie wierzytelności przez wykonawcę na powódkę.

Na wstępie zauważyć należy, że tak sformułowany zarzut jest wewnętrznie sprzeczny, albowiem podnosząc go pozwana wskazuje na rażące naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie wskazanych powyżej przepisów poprzez ich zastosowanie. Ponadto podkreślić należy, że powołane przez skarżącą przepisy ustawy-prawo zamówień publicznych nie były podstawą rozstrzygnięcia sądu I instancji gdyż nie mają one związku z przedmiotem rozstrzygnięcia w tej sprawie. Art. 7 ust.3 prawa zamówień publicznych nie miał zastosowania , albowiem w umowie przelewu wierzytelności z dnia 30.12.2010r nie dokonano przelewu praw i obowiązków wynikających z umowy lecz wyłącznie dokonano przelewu wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane. Nie doszło do zmiany wykonawcy zamówienia publicznego w trakcie jego realizacji. Zgodnie z art. 14 i 139 ustawy prawo zamówień publicznych postanowienia KC znajdują zastosowanie w przypadku realizacji zamówienia publicznego, stąd skoro zachodziła podstawa do ich zastosowania w rozpoznawanej sprawie , zarzut tak sformułowany wydaje się być pozbawiony jakichkolwiek podstaw. Podkreślenia zaś wymaga, ze żaden z przepisów powołanej ustawy nie wyłącza zastosowania przepisów dotyczących kar umownych, w tym art. 484 § 2kc . Z uwagi na to, że przepisy art. 140 i 144 ustawy prawo zamówień publicznych dotyczą odpowiednio tożsamości świadczenia wykonawcy ujawnionego w ofercie z tożsamością świadczenia określonego w umowie oraz zakazu dokonywania zmian zawartej umowy w stosunku do treści oferty wykonawcy, uznać należało, że brak jest jakiegokolwiek związku pomiędzy treścią tych przepisów a rozstrzygnięciem w zakresie w jakim miałoby to prowadzić do naruszenia art. 484 § 2kc.

Powołując zaś kolejno naruszenie art. 5 kc , pozwana nie wskazała , które z zasad współżycia społecznego winien Sąd Okręgowy brać pod rozwagę. Brak jest podstaw do uznania, że sąd dopuścił się naruszenia art. 353 1kc , albowiem uznał wprost, że strony zawierające umowę o roboty budowlane były uprawnione do ustalenia w niej kar umownych, które jak prawidłowo ustalił sąd I instancji pozwana miała prawo naliczyć, ale wierzytelność z tego tytułu mogła skutecznie zgłosić wobec wykonawcy obiektu (co uczyniła), a nie zgłaszać do potrącenia z wierzytelnością powódki. W tym zakresie odwołać się należy do wcześniejszych wywodów zawartych w odniesieniu do apelacji powódki.

Brak jest też podstaw do uznania, że zaskarżony wyrok wydany został z naruszeniem art. 384 § 1i2kc oraz art. 473 § 1kc , albowiem żaden z tych przepisów nie znalazł w tej sprawie zastosowania.

Strona pozwana podniosła również zarzut naruszenia prawa materialnego, poprzez błędną i dowolną jego wykładnię , polegającą na przyjęciu, że umowa przelewu z dnia 30.12.2010r była ważna , mimo, że zdaniem skarżącej kolidowała ona z art. 7 ust.3 ustawy o zamówieniach publicznych oraz stanowiła czynność pozorną i zmierzającą do obejścia prawa

Należy w tym zakresie podzielić w całości ustalenie sądu I instancji, że umowa cesji wierzytelności została zawarta po wykonaniu robót , które jak wynika z protokołu odbioru końcowego z dnia 3 listopada 2010r zostały uznane za wykonane do dnia 20.10.2010r. W tej sytuacji za całkowicie nieuprawnione należało uznać twierdzenia pozwanej , że „ umowa przelewu wierzytelności miała na celu przejęcie zamówienia publicznego przez podmiot nieuprawniony”. Wbrew stanowisku pozwanej gminy, umowa przelewu wierzytelności nie doprowadziła do zmiany wykonawcy zamówienia publicznego, które w całości zrealizowane zostało przez spółkę (...) , a przelew wierzytelności wykonawcy na rzecz powódki obejmujący należność wynikającą z faktury z dnia 30.12.2010r był dopuszczalny.

Odnośnie zarzutu pozorności umowy przelewu , a w związku z tym naruszenia art. 83 § 1kc, stwierdzić należało, iż jest on również pozbawiony uzasadnionych podstaw, albowiem skutkiem tej umowy w żadnym aspekcie nie była ochrona wykonawcy przed obowiązkiem zapłaty kar umownych, których Gmina T. mogła dochodzić od wykonawcy, tj spółki (...), albowiem pozwaną z wykonawcą nadal łączy stosunek prawny wynikający z zawartej umowy o roboty budowlane, na którą umowa przelewu nie miała żadnego wpływu . Należy zaaprobować również stanowisko Sądu Okręgowego, że pozwana nie wykazała żadnych przesłanek uzasadniających twierdzenie , że umowa z dnia 30.12.2010r była umową pozorną. Trafnie zaś podniosła powódka w odpowiedzi na apelację pozwanej , że czynność prawna nie może jednocześnie wyczerpywać dyspozycji art. 83 § 1kc i art. 58 § 1kc -cytując w tym zakresie stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane w wyroku z dnia 18.03.2014r w sprawie IIUK374/13.

Konsekwencją oceny przez pozwaną umowy cesji wierzytelności w kategorii jej nieważności jest jej stanowisko co do braku możliwości korzystania przez powódkę z uprawnień wynikających z tej umowy , znajdujące swój wyraz w kolejnym zarzucie dotyczącym nieważności postępowania z uwagi na brak legitymacji czynnej po stronie powodowej. Zarzut ten w sytuacji, gdy w okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy niewątpliwym jest, iż umowa cesji wierzytelności została skutecznie zawarta pomiędzy T. (...) a powódką w dniu 30.12.2010r , zarzut ten ocenić należało jako bezprzedmiotowy sposób polemiki z prawidłowymi ustaleniami sądu I instancji.

Nie zasługiwały również na uwzględnienie zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego. Chybionym okazał się zarzut naruszenia art. 207 § 3w zw. z art. 227 , art.3 oraz art. 232kpc, albowiem zastosowanie przez sąd uprawnień wynikających z treści art. 207 § 3kpc wyłącza prawo strony do dalszego powoływania nowych twierdzeń i dowodów. Pozwana została zobowiązana przez sąd do podniesienia wszystkich twierdzeń i dowodów w terminie 21 dni pod rygorem utraty prawa ich powołania na późniejszym etapie procesu. Apelująca pomija zaś fakt, że w żaden sposób nie wykazała, że podniesienie zarzutu braku causa umowy przelewu wierzytelności nie było wcześniej możliwe lub potrzebne. Ponadto podnosząc powyższy zarzut pozwana w żaden sposób nie wykazała, że ewentualne naruszenie wskazanych przepisów prawa procesowego miało wpływ na wynik sprawy.

Całkowicie dowolne pozostaje stanowisko pozwanej, iż Sąd Okręgowy pominął jej twierdzenia dotyczące braku causa umowy przelewu wierzytelności, mimo, że zostały one przyznane przez powódkę . Przede wszystkim podkreślić należy, że powódka na żadnym etapie postępowania nie przyznała, że umowa przelewu była pozbawiona causy ,a wnikliwa analiza treści tej umowy, jej § 4, pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że miała ona charakter odpłatny. Polemiczne wywody skarżącej w tym zakresie należało zatem uznać za bezprzedmiotowe.

Chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. O uchybieniu temu przepisowi można mówić jedynie wtedy, gdyby uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawierało danych pozwalających na kontrolę tego orzeczenia. W niniejszej sprawie sytuacja taka nie występowała. Sąd I instancji wskazał, jakie przesłanki legły u podstaw rozstrzygnięcia, a treść uzasadnienia w pełni pozwalała na procedowanie przed sądem II instancji. Reasumując zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. nie był zasadny.

Pozwana podniosła również zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. , jednak zarzut naruszenia tego przepisu może odnieść oczekiwany przez skarżącego skutek wyłącznie w sytuacji, gdy wykaże on, że sąd uchybił podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadom doświadczenia życiowego, wskazaniom wiedzy i właściwego kojarzenia faktów. Przedmiotowy zarzut musi się opierać na podważeniu podstaw oceny dokonanej przez sąd z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Powinnością strony, która na zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. się powołuje jest więc przedstawienie konkretnych dowodów, których zarzut dotyczy oraz wykazanie, że sąd w stosunku do nich naruszył granice swobodnej oceny dowodów nieprawidłowo dając im wiarę lub wiarygodności im odmawiając, co miało wpływ na wynik sprawy. Zarzutów o takim charakterze brak jest w apelacji, bowiem analiza uzasadnienie apelacji w tym zakresie prowadzi do wniosku, że skarżący nie wskazał jakie konkretne dowody miały zostać wadliwie ocenione i na naruszeniu jakich dokładnie zasad oceny dowodów owa wadliwość ma polegać. W ocenie Sądu Apelacyjnego, ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd I instancji nie budzi wątpliwości. Lektura uzasadnienia zarzutu prowadzi natomiast do wniosku, że w istocie skarżący kwestionuje nie wiarygodność konkretnych dowodów a jedynie decyzję Sądu Okręgowego w przedmiocie uznania zasadności powództwa .

Mając na uwadze powyższe apelację pozwanej na podstawie art. 385kpc jako pozbawioną uzasadnionych podstaw należało oddalić.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1i3kpc obciążając nimi w całości pozwaną.

/-/ M. Mazurkiewicz-Talaga /-/P. Górecki /-/ R. Stachowiak