Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 220/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Mirosław Kędzierski

Protokolant sekr. sądowy Marcin Białowąs

przy udziale oskarżyciela ----------------------------------------

po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2014 roku

sprawy A. N.

obwinionego z art. 122§1 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Szubinie – VI Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Nakle nad Notecią

z dnia 16 grudnia 2013 roku sygn. akt VI W 375/13,

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30,00 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty za II instancję i obciąża go zryczałtowanymi wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 50,00 (pięćdziesiąt) złotych.

UZASADNIENIE

A. N. obwiniony został o to, że w dniu 21 stycznia 2013r. w N. na ul. (...), będąc właścicielem PHU (...) nabył a następnie sprzedał 6 krążków ściernych różnej grubości wartości 4,08 zł należących do firmy (...) S.A. wiedząc, że pochodzą one z kradzieży tj. o wykroczenie z art.l22§l kw.

Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2013r. Sąd Rejonowy w Szubinie w VI Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą w Nakle nad Noteciąuznał obwinionego A. N.za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu we wniosku o ukaranie, tj. wykroczenia z art.122§ 1 kw i za to na mocy art.l22§l kw w zw. z art.24§l kw wymierzył mu karę 100 zł grzywny; obciążył obwinionego zryczałtowanymi kosztami postępowania w wysokości 100 złotych oraz wymierzył mu opłatę w wysokości 30 zł.

Apelację od powyższego wyroku złożył osobiście obwiniony.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie :

1. art.4 oraz art.7§l kpk w zw. z art.8 kpw poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na wybiórczej analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, pomijającej okoliczności przemawiające na korzyść obwinionego, niewystarczającym uzasadnieniu przyjętych założeń i domniemań faktycznych, a także nie wyjaśnieniu w sposób przekonujący w treści sporządzonego uzasadnienia wyroku, dlaczego uznano poszczególne wyjaśnienia i zeznania za wiarygodne, zaś inne za niewiarygodne, skutkujące błędnym ustaleniem, iż :

a. zeznania śwd. D. G.są wiarygodne i brak jest jakichkolwiek
logicznych argumentów by przyjąć, że składał fałszywe zeznania przed
sądem,

b. zeznania śwd. I. W.stanowią dostateczne
potwierdzenie zeznań śwd. D. G.,

c. wyjaśnienia obwinionego oraz zeznania śwd. M. N.,
J. C. oraz M. W. są niewiarygodne,

d. obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał wszystkie znamiona
zarzucanego mu wykroczenia,

e. obwiniony był w posiadaniu krążków ściernych z oznaczeniem (...),
stanowiących własność przedsiębiorstwa (...) S.A. oraz nimi
handlował,

f. przedmiotowe krążki pochodziły z kradzieży i obwiniony miał tego pełną
świadomości,

g. obwiniony posiadał w swojej ofercie handlowej wyłącznie krążki ścierne
marki (...),

2

h. nie wręczenie przez obwinionego śwd. D. G.paragonu

fiskalnego było zamierzone i świadczy o popełnieniu przez obwinionego zarzucanego mu czynu,

podczas gdy całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego nie

pozwala na przyjęcie takich ustaleń co do wiarygodności wyjaśnień/zeznań

obwinionego i świadków oraz w zakresie stanu faktycznego;

2.  art.5§l kpk w zw. z art.8 kpw poprzez przyjęcie, iż obwiniony winien w rozpatrywanym przypadku udowodnić swoją niewinność, podczas gdy z obowiązującej w postępowaniu wykroczeniowym zasady rozkładu ciężaru dowodu, będącej skutkiem zasady domniemania niewinności, wynika że materialny ciężar dowodu winy spoczywa na oskarżycielu;

3.  art.5§2 kpk w zw. z art.8 kpw poprzez nie zastosowanie w rozpatrywanym przypadku dyrektywy wynikającej z tego przepisu, pomimo że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie dostarczyło dowodów potwierdzających winę obwinionego w sposób niewątpliwy, zaś nie istniała możliwość pozyskania takich dowodów w toku postępowania;

4.  art.424 kpk w zw. z art.82§l kpw poprzez nie wykazanie w sposób przekonujący w uzasadnieniu wydanego orzeczenia, iż przeprowadzone w toku postępowania dowody pozwalają na przyjęcie określonych ustaleń faktycznych, a także nie wykazanie w sposób przekonujący, dlaczego poszczególne wyjaśnienia i zeznania uznano za wiarygodne, zaś inne za niewiarygodne.

Powołując powyższe zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja obwinionego jest bezzasadna i na uwzględnienie niezasługiwała.

Odnosząc się do zarzutów zawartych w apelacji, w ocenie Sądu Okręgowego, brak jest jakichkolwiek podstaw do postawienia Sądowi meriti zarzutu dokonania obrazy rzeczonych przepisów postępowania.

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji w niniejszej sprawie oparte zostały o wszechstronną , wnikliwą i kompleksową analizę ujawnionych w sprawie dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej i logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego i nic wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów , chronionej treścią art.7 kpk. Natomiast lektura uzasadnienia sporządzonego przez Sąd orzekający, dowodzi że jest ono bardzo szczegółowe i odniesiono się w nim do wszystkich dowodów przeprowadzonych na rozprawie, przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść obwinionego, w sposób przewidziany treścią art.424 kpk. Sąd

3

odwoławczy w pełni się z nim utożsamia, wobec czego czuje się zwolniony od ponownego szczegółowego przywoływania tych samych okoliczności.

Apelacja w zakresie podniesionych zarzutów obrazy przepisów postępowania, podejmuje w gruncie rzeczy jedynie gołosłowną polemikę z prawidłowymi ustalenia Sądu Rejonowego, prezentując nader wybiórczą i subiektywną optykę dowodów oraz poczynionych na ich podstawie ustaleń. Argumenty przywołane przez autora apelacji żadną miarą nie mogą przekonywać co do tego, iżby dowody, które stanowiły dla Sądu I instancji podstawę ustaleń faktycznych ocenione zostały w wadliwy sposób i obarczone były takimi mankamentami. Tymczasem to właśnie apelujący usiłuje w sposób dowolny wykazać prawdziwość tez postawionych w swym środku odwoławczym, zasadzając je wyłącznie na własnych subiektywnych ocenach i przekonaniach, natomiast przywołana tamże argumentacja, z przytoczonych powodów, w żaden sposób nie może zostać uznana za uprawnioną z punktu widzenia zasady swobodnej oceny zgromadzonych dowodów, prawidłowego rozumowania, a także wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.

Nie są uprawnione te zarzuty apelującego, wedle których Sąd Rejonowy miałby oprzeć swój wyrok wyłącznie na dowodach niekorzystnych dla obwinionego, a także, iż swojego stanowiska w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku należycie nie umotywował , stosownie do wymogu przewidzianego treścią art.424 kpk. Apelacja nie dostarcza po temu jakichkolwiek rzeczowo brzmiących argumentów.

Odnosząc się zaś bardziej szczegółowo do poszczególnych zarzutów odwoławczych, stwierdzić należy, co następuje :

Powołany przez obwinionego przepis art.4 kpk (zasada obiektywizmu ) stanowi, że organy prowadzące postępowanie karne obowiązane są badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego. Zasada ta jest wyrazem postulatu ustawowego, ażeby ustalenia faktyczne odpowiadały prawdzie, co w postępowaniu sądowym jest osiągalne tylko wtedy, gdy przedmiotem zainteresowania sądu jest cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, bez pominięcia istotnych jego części i gdy całokształt tego materiału jest przedmiotem rozważań sądu.

O braku obiektywizmu możemy więc mówić w sytuacji, gdy organy procesowe wykonywały czynności procesowe z pewnym osobistym pozytywnym bądź negatywnym nastawieniem, uprzedzeniem, zaś podejmowane w toku postępowania decyzje były stronnicze, bądź gdy przedmiotem oceny i rozważań sądu orzekającego nie był cały zebrany w sprawie materiał dowodowy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 16 lutego 1978r IV KR 4/78, OSNKW 1978, nr 4-5, poz.52 ; wyrok Sądu Najwyższego z 29 czerwca 1999r, V KN 459/97, OSN Prok. i Pr. 2000, nr 2, poz.10).

Żadna z tych sytuacji nie zachodzi w niniejszej sprawie.

Waga zasady obiektywizmu nie przesądza o tym, że zarzut obrazy art.4 kpk może sam przez się stanowić podstawę apelacji.

4

Wręcz przeciwnie - zarzut obrazy art.4 kpk nie może stanowić samodzielnej podstawy apelacji. Przepis ten ma bowiem charakter ogólny, a respektowanie gwarantowanej w nim zasady obiektywizmu (bezstronności) gwarantowane jest w przepisach szczegółowych i dopiero wskazanie ich obrazy może uzasadniać zarzut apelacyjny. Stanowisko takie ugruntowane jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i sądów apelacyjnych (por. wyroki Sądu Najwyższego z 20 kwietnia 2004r, V KK 332/03 Prok. i Pr. 2004/7-8/6 oraz z 1 października 2002r V KKN 238/01 LEX nr 56826, postanowienia Sądu Najwyższego z 6 maja 2003r II KK 31/03 LEX nr 78381, z 13 maja 2002r V KKN 90/01 LEX nr 53913, z 28 grudnia 2001r V KKN 329/00 LEX nr 51623 oraz wyrok Sadu Apelacyjnego w Lublinie z 23 czerwca 2004r II AKa 140/04 Prok. i Pr. 2005/4/17).

Z powyższych względów podniesienie zarzutu naruszenia art.4 kpk nie jest zasadne.

Odnośnie zarzutu obrazu art.5§2 kpk także należało stwierdzić, iż nic znajduje on odzwierciedlenia w całości materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.

Naruszenie zasady in dubio pro reo jest możliwe tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych i wobec niemożliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. Tak więc gdy pewne ustalenia faktyczne zależne są od np. dania wiary lub odmówienia jej wyjaśnieniom obwinionego, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobodnej oceny, wynikającej z treści art.7 kpk (wyrok Sądu Najwyższego z 11 października 2002r - V KKN 251/01, OSN Prok. i Pr. 2003r, nr 11, poz.5).

W przedmiotowej sprawie sąd I instancji nie miał żadnych wątpliwości co do ustaleń faktycznych, których dokonał po ocenie całokształtu materiału dowodowego respektując zasady poprawnego myślenia, co znalazło odzwierciedlenie w rzeczowym i logicznym uzasadnieniu swojego stanowiska. Dlatego nie można przyjąć, że sąd I instancji naruszając zasadę wynikającą z art.5§2 kpk rozstrzygnął wątpliwości na niekorzyść obwinionego, skoro takowych wątpliwości w ogóle nie powziął.

Zdaniem Sądu Okręgowego ocena dowodów poczyniona przez sąd I instancji jest bezstronna, pełna i wolna od błędów faktycznych czy logicznych oraz zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, natomiast próby jej podważenia przez skarżących są niczym innym jak zwykłą polemiką ze swobodną oceną dowodów, co czyni zarzut obrazy art.7 kpk niezasadnym.

Skarżący stawiając Sądowi I instancji zarzut błędnej oceny zeznań świadków oraz wyjaśnień obwinionego de facto postawił sądowi zarzut naruszenia art.7 kpk poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów. Odnosząc

5

się do tego zarzutu, stwierdzić należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych , pozostaje pod ochrona prawa procesowego (art.7 kpk) wtedy ,gdy:

-jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu
okoliczności sprawy (art.410 kpk) i to w sposób podyktowany
obowiązkiem dochodzenia prawdy (art.2§2 kpk),

-

stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art.4 kpk),

-

jest wyczerpująco i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art.424§1 pkt 1 kpk).

W ramach realizacji zasady zawartej w art.7 kpk sąd ma prawo uznać za wiarygodne zeznania świadka (lub wyjaśnienia oskarżonego), co do niektórych przedstawionych przez niego okoliczności i nie dać wiary zeznaniom tego samego świadka (czy też wyjaśnieniom oskarżonego), co do innych okoliczności - pod warunkiem jednak, że swoje stanowisko w tej kwestii w sposób przekonywujący (jak ma to miejsce w niniejszej sprawie) uzasadni ( OSNKW 1974/7-8/154, OSNKW 1975/9/133).

Wszystkie te wymogi spełnia ocena dowodów, o której mowa w apelacji (a także pozostałych zebranych w sprawie) dokonana przez Sad I instancji i zaprezentowana w szczegółowym uzasadnieniu wyroku.

Nadto, jak wielokrotnie podkreślano zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie, istotnym czynnikiem kształtującym przekonanie sądu o wartości osobowego środka dowodowego są spostrzeżenia i wrażenia odniesione w toku bezpośredniego przesłuchania na rozprawie.

Kontrola instancyjna oceny dowodów z natury nie obejmuje sfery przekonania sędziowskiego, jaka wiąże się z bezpośredniością, sprowadza się natomiast do sprawdzenia, czy ocena ta nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów lub logicznej błędności rozumowania i wnioskowania), albo czy nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 lutego 2004r IV KK 323/03 Prok. i Pr. 2004/8/9).

Skoro więc ocena zebranych w sprawie dowodów, a więc wyjaśnień obwinionego, zeznań świadków i dokumentów dokonana została przez Sąd Rejonowy z należytą starannością i wnikliwością , nie zawiera błędów natury logicznej, jest zgodna ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, to pozostaje ona pod ochroną art.7 kpk.

Skarżący nie wykazał w skardze apelacyjnej , aby w zaskarżonym wyroku, przy ocenie wyjaśnień obwinionego i zeznań świadków, Sąd dopuścił się obrazy art.7 kpk. Sąd Rejonowy dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego tej części rozważył szczegółowo i wszechstronnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zeznania wszystkich świadków oraz wyjaśnienia

6

obwinionego. Wskazał którym i dlaczego dał wiarę oraz którym zeznaniom i wyjaśnieniom nie dał wiary, przedstawiając motywy swoich ocen.

W istocie bowiem apelacja zawiera po prostu odmienną ocenę dowodów, korzystną dla obwinionego i sprowadza się do założenia, że zeznania świadków, którzy zeznawali „niekorzystnie" dla obwinionego, są niewiarygodne i należy odmówić dania im wiary, a uznać za wiarygodne odmienne twierdzenia obwinionego.

Analiza zgromadzonego materiału dowodowego przekonuje, że w kwestiach istotnych w sprawie, zeznania I. W. i D. G. są konsekwentne i stanowcze i ze sobą zbieżne.

Sąd odwoławczy podzielając w całości argumentację zawartą w rzeczowym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, pragnie w pełni się do niej odwołać, nie dostrzegając w związku z tym konieczności ponownego jej szczegółowego przytaczania.

Należy w tym miejscu zauważyć, iż merytoryczna ocena dowodów w myśl obowiązujących przepisów procesu karnego, należy do sądu orzekającego, który zachowuje bezpośredni kontakt z przesłuchiwanymi osobami. Lektura protokołów przesłuchania zawierających zazwyczaj treść wystylizowaną przez protokolant , z istoty rzeczy pełną ocenę ogranicza. Spostrzeżenia i wrażenia wynikające z bezpośredniego kontaktu z osobą przesłuchiwaną, umożliwiające ocenę poziomu intelektualnego przesłuchiwanej osoby, jej stanu emocjonalnego w czasie wypowiadania się, a także jej zachowania się i sposobu formułowania wypowiedzi, nie są obojętne dla kształtowania poglądu o wiarygodności przedstawionej relacji.

Tak więc w sytuacji, gdy kontrola apelacyjna uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok znajduje pełne oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego w postępowaniu (art.410 kpk), nie ma podstaw do zdyskwalifikowania zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Należy przypomnieć, że w tej kwestii Sąd Najwyższy wielokrotnie wyrażał swoje stanowisko (między innymi w wyrokach z 24 listopada 1975r, II KR 254/75, OSNKW 1976 z.2 ,poz.28; z 4 listopada 1977r - V KR 176/77, OSNKW 1978, z.l, poz.7 oraz z 4 grudnia 1973r - III KR 302/73, OSNKW 1974,z.4,poz.70).

Podnoszenie przeciwko ocenie zeznań I. W. i D. G. dokonanej przez Sąd Rejonowy w sposób spełniający wszystkie omówione wyżej wymagania procesowe, na co wskazuje treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku tych samych zarzutów, które były przedmiotem rozważań i krytycznej analizy Sądu Rejonowego, jest więc bezskuteczne.

Sąd odwoławczy nie podziela twierdzeń apelującego, jakoby świadkowie ci mieli interes w tym, aby w sposób, który nie odpowiada prawdzie, przedstawić stan faktyczny.

7

Przede wszystkim ów zarzut obwinionego nie jest poparty żadną bliższą argumentacją czy dowodem, co już samo w sobie każe uznać go za gołosłowny. Nadto sam fakt, iż osoba pokrzywdzona zgłasza organom ścigania fakt popełnienia przestępstwa na swoją szkodę, nie może stawiać ją na pozycji osoby „zainteresowanej" wynikiem toczącego się postępowania. Z natury rzeczy bowiem owo zainteresowanie istnieje u każdej strony, każdego toczącego się postępowania, ale nie o taką „interesowność" chodzi gdyby chcieć podważyć wiarygodność twierdzeń takiej osoby.

Tymczasem obwiniony żadnych tego typu okoliczności nie podniósł, a co dopiero gdyby wymagać choćby pewnego uprawdopodobnienia tychże.

Oceniając zeznania I. W. i D. G., trzeba podkreślić brak jakiejkolwiek tendencyjności czy złośliwości w ich relacjach. Chcąc zatem zdyskwalifikować te dowody, należałoby przyjąć, że w toku całego postępowania świadczyli w złej wierze, że zdecydowali się fałszywie oskarżać -to znaczy umyślnie i nieprawdziwie niewinnego człowieka. Brakuje jednak jakichkolwiek danych, które czyniłyby tę czysto teoretyczną tezę choćby w niewielkim stopniu prawdopodobną.

Odnosząc się bardziej szczegółowo do poszczególnych argumentów zawartych w apelacji obwinionego stwierdzić należy, co następuje :

Skarżący negując zeznania D. G.oraz wspierające je zeznania I. W.nie dostrzega lub nie chce dostrzec dowodu w postaci pokwitowania (k. 13) jakie otrzymał on od sprzedawcy dokonując zakupu w dniu 21 stycznia 2013r.. Na pokwitowaniu tym znajduje się pieczęć sklepu obwinionego. Obwiniony w żaden sposób ani nie zanegował ani nie zakwestionował tego dowodu, co powoduje, że transakcja o jakiej zeznał świadek miała miejsce. Dowód ten potwierdza też wiarygodność zeznań D. G.. Z kolei twierdzenia apelującego, który eksponował fakt posługiwania się przez świadka sformułowaniem „rachunek" a nie „paragon fiskalny" jakkolwiek miał on miejsce, to jednak nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Faktycznie bowiem D. G.nie posługiwał się w swoich zeznaniach terminem „paragon fiskalny", jednak otrzymane „pokwitowanie", a w właściwie „kwitek" z zapisanymi cyframi i pieczęcią firmy nie jest ani paragonem ani rachunkiem. Sąd Rejonowy właśnie z faktu wystawienia tego rodzaju „kwitka" zamiast właściwego dokumentu rachunkowo-księgowego wyprowadził wnioski w zakresie ustaleń faktycznych i odpowiedzialności obwinionego.

Zupełnym nieporozumieniem jest natomiast argumentacja obwinionego odnosząca się do rzekomego naruszenia przez Sąd art.5§l kpk i przeniesienia na niego obowiązku udowodnienia swojej niewinności. Sąd odwoławczy nie dostrzega tego rodzaju uchybienia. Skarżący nie chce dostrzec, iż w sprawie zostały zebrane dowody w postaci zeznań świadków oraz dokumentów (zwłaszcza „pokwitowania" z k.13), które dowodzą winy obwinionego. Skoro

8

obwiniony dowodów tych w sposób przewidziany prawem nie podważył, to z faktu tego nie sposób wnioskować , że to on miał udowodnić swoją niewinność.

Z kolei jaskrawym nadużyciem prawa do obrony obwinionego jest jego twierdzenie jakoby świadek D. G.miał interes w jego obciążaniu, bo być może to on jest sprawcą kradzieży owych krążków ściernych z firmy pokrzywdzonego. Brakuje jakichkolwiek dowodów, a nawet śladu dowodów dla tego rodzaju supozycji a formułowanie ich w piśmie procesowym jest jaskrawym nadużyciem i Sąd odwoławczy wyraża dla tego typu insynuacji pełną dezaprobatę.

W pełni przekonują też i te wywody Sądu I instancji, które odnoszą się do kwestii firm, których krążki ścierne sprzedawano w sklepie obwinionego oraz twierdzeń świadków zeznających na tą okoliczność. Twierdzenia obwinionego kwestionujące te ustalenia Sądu w tej mierze mają charakter dowolny, są intelektualną spekulacją i realizowały jego prawo do obrony, formalnie obliczone na osiągnięcie korzystnego rozstrzygnięcia w toczącym się postępowaniu. Sąd Okręgowy akceptuje argumentację Sądu Rejonowego w tej mierze powołuje się na nią, nie widząc potrzeby jej ponownego przytaczania.

Dodatkowo tylko należy podkreślić, że w sytuacji gdy obwiniony twierdził, że w jego sklepie nigdy nie było krążków ściernych z oznakowaniem (...), a poza wszelką wątpliwością jest, iż 21 stycznia 2013r. krążki takie były w obrocie handlowym, bo nabył je D. G., a przy tym nie wydano mu właściwego dokumentu księgowego (tylko „kwitek"), to nie sposób wyciągnąć z tych faktów inne wnioski niż te jakich dokonał Sąd I instancji. Negowanie argumentacji tego Sądu, choć uprawnione w ramach realizacji prawa do obrony, nie może zostać uznane za przekonujące na gruncie swobodnej oceny dowodów. W tym też kontekście nie brzmi przekonująco supozycja o ewentualnym wejściu obwinionego w posiadanie owych krążków „przez pomyłkę" lub „przypadkowo". W świetle zebranych dowodów, przy ich ocenie w zgodzie z logiką i doświadczeniem życiowym uznać należy taką ewentualność za nie mającą oparcia w dowodach, logice zdarzeń i spekulacją obliczoną na naiwność organu procesowego rozstrzygającego sprawę.

Szczególnie naiwnie brzmi argumentacja, iż świadkowi dokonującemu zakupu nie wydano „paragonu fiskalnego", a wydano „pokwitowanie", gdyż nic chciał on czekać na wydruku w sytuacji, gdy po pierwsze D. G.specjalnie udał się do N.w celu dokonania „zakupu kontrolowanego" więc strata czasu rzędu co najwyżej minuty do przebytej drogi jest minimalna, a po drugie „pokwitowanie" pisze się dłużej niż drukuje paragon fiskalny. Poza negującymi tę argumentację zeznaniami D. G.także prosta logika nie pozwala na jej akceptację. W konsekwencji nie do zaaprobowania jest i ten zarzut skarżącego.

Mając na uwadze powyższą argumentację, uznać należy, iż rozstrzygnięcie uznające winę obwinionego w zakresie przypisanego mu czynu, zasługuje na pełną akceptację.

9

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono po myśli art.119 kpow w zw. z art.636§l kpk.

10