Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 20/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 9 listopada 2021 roku w sprawie sygn. akt II K 318/21

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obrazy przepisów postepowania tj. art. 167 kpk w zw. z art. 366 § 1 kpk poprzez nienależyte przeprowadzenie postepowania dowodowego i nieprzeprowadzenie z urzędu wszystkich dowodów w szczególności poprzez poprzestanie na ujawnieniu osobowych źródeł dowodowych wymienionych w akcie oskarżenia, co w konsekwencji skutkowało błędnymi ustaleniami faktycznymi jakoby oskarżony nie popełnił zarzuconego mu czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja jest bezzasadna.

Nie bardzo wiadomo, co niby więcej miał zrobić Sąd Rejonowy z urzędu, aby zadowolić prokuratora, a już zupełnie nie wykazano, aby te zagadkowe czynności mogły wpłynąć na wynik sprawy, a więc aby rzekome uchybienia proceduralne Sądu Rejonowego mogły mieć wpływ na treść wyroku. Apelacja takich konkretów nie zawiera, aczkolwiek można z niej wyczytać, że prokuratorowi chodzi zapewne o bezpośrednie przesłuchanie świadków. Tyle, że po pierwsze, nie wykazano, aby ich bezpośrednie przesłuchanie mogło mieć realny wpływ na wynik postępowania, a po drugie, Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów proceduralnych ujawniając zeznania tych świadków.

Co do świadków G. M. i V. R., Sąd Rejonowy podjął się wysiłku wezwania ich na rozprawę ( zarządzenie k. 93), ponieważ nie odbierali korespondencji ( wróciła po podwójnym awizowaniu – k. 118-119) uruchomiono siły policyjne celem ustalenia ich miejsca pobytu i wezwania na rozprawę ( zarządzenie k. 122v). W wyniku tych działań ustalono, że żaden z tych dwóch świadków nie tylko od dawna nie przebywa już pod wskazanymi przez prokuratora adresami, ale nie wiadomo również, jakie jest ich aktualne miejsce pobytu, a nawet nie ma wcale pewności, czy jeszcze przebywają oni w Polsce ( notatki z czynności poszukiwawczych policji k. 138 i k. 144). Zatem co do tych świadków zachodziła podstawa do odstąpienia od ich bezpośredniego przesłuchania i poprzestania na ujawnieniu ich zeznań ( świadkowi nie można doręczyć wezwania na rozprawę - art. 391 § 1 kpk). Skoro były to protokoły podlegające odczytaniu ( art. 391 § 1 kpk) to ich ujawnienie nastąpiłoby automatycznie z chwilą zamknięcia przewodu sądowego w trybie art. 405 § 2 kpk nawet gdyby ich nie odczytano. Przy czym Sąd Rejonowy poszedł nawet dalej i realnie odczytał te zeznania i wyjaśnienia na rozprawie ( k. 122), wezwał również oskarżonego do ustosunkowania się do ich treści. Zatem nie doszło tu do żadnej obrazy prawa procesowego.

Natomiast co do świadka K. E., to przecież nikt inny jak prokurator w akcie oskarżenia wskazał, że zeznania tego świadka mają podlegać odczytaniu ( k. 59), więc jego zeznania podlegały ujawnieniu w trybie art. 333 § 2 kpk w zw. z art. 391 § 1 kpk w zw. z art. 350 a kpk w zw. z art. 405 § 2 i 3 kpk.

Co więcej, prokurator nie dostrzega, że z punktu widzenia oskarżonego A. S. i treści aktu oskarżenia nie był to świadek doniosły, albowiem jego zeznania dotyczyły dokonania kradzieży przez V. R. i to jego obciążały, a V. R. się przyznał. Natomiast świadek K. E. wcale nie zeznawał, jakoby oskarżony A. S. dokonał kradzieży, tylko, że rozmawiał on o tej kradzieży z V. R., oraz że po dokonaniu kradzieży V. R. dzwonił do A. S., a ten udzielał mu rad – ale przecież nie ma w tych zeznaniach ani słowa o współsprawstwie A. S. do kradzieży, a co najwyżej można zastanawiać się, czy rady udzielane sprawcy kradzieży po czynie nie są paserstwem. Skoro jednak prokurator zarzutu paserstwa nikomu nie postawił, to świadek K. E. zeznający na temat sprawstwa przyznającego się V. R. faktycznie był świadkiem, co do którego prokurator słusznie zastosował w akcie oskarżenia dyspozycję art. 333 § 2 kpk w zw. z art. 350 a kpk, a następnie Sąd dyspozycję 350 a kpk w zw. z art. 391 § 1 kpk w zw. z art. 405 § 2 i 3 kpk.

Co więcej, bezpośrednie przesłuchiwanie tych trzech świadków nie zmieniłoby wyniku sprawy, rzecz jest bowiem nie w tym, że mamy do czynienia z jakimiś niejasnościami, niewyjaśnionymi sprzecznościami, tylko w tym, że prokurator co do osoby A. S. błędnie te zeznania zinterpretował. Zatem nie doszło do naruszenia dyspozycji art. 167 kpk art. 366 § 1 kpk ( pomijając, że w przypadku świadków G. M. i V. R. Sąd Rejonowy zrobił co mógł, żeby ich wezwać, a prokurator w apelacji nawet nie poddaje pod rozwagę żadnego pomysłu, co by miał jeszcze więcej z urzędu zrobić). Poniżej zostanie to wykazane.

Przecież świadek K. E. wręcz świadkiem obrony co do oskarżonego A. S. w tej sprawie i przy takiej treści zarzutu, albowiem z jego zeznań wyraźnie wynika, że jedynym sprawcą kradzieży był V. R. . Świadek miał podsłuchać rozmowę telefoniczną, jaką miał prowadzić oskarżony A. S. z w/w V. R. w dniu 30 czerwca 2020 roku, a więc po dokonaniu opisanej w akcie oskarżenia kradzieży ( która miała miejsce wcześniej, bo w nocy z 28 na 29 czerwca 2020 roku). Data rozmowy, tj. 30 czerwca 2020 roku, oraz fakt, że miała ona miejsce w porze dziennej, wprost wynika z zeznań świadka. Co więcej, świadek wyraźnie zeznaje, że w rozmowie tej V. R. mówił o już dokonanej przez siebie kradzieży ( co zgadza się z datą prowadzenia konwersacji). Miał on relacjonować oskarżonemu A. S., że wszedł do samochodu pokrzywdzonego, znalazł tam w schowku pieniądze i paszport oraz dowód rejestracyjny pojazdu, a oskarżony A. S. miał mu mówić, aby samochód i znajdujący się w nim paszport oraz dowód rejestracyjny odstawił z powrotem na miejsce, bo policja będzie tego szukać. Zatem rozmowa ta miała miejsce po dokonaniu przez V. R. kradzieży, a jej treść dowodzi, że to on był wyłącznym sprawcą tego czynu ( wszak dzwonił dzień po jego dokonaniu dopiero informując oskarżonego A. S., że to zrobił). Można by co prawda zastanowić się, czy oskarżony A. S. udzielający dzień po kradzieży rady sprawcy nie popełnił paserstwa, ale czyn taki i tak nie mieściłby się w granicach aktu oskarżenia, zatem bezpośrednie przesłuchanie tego świadka nic by nie zmieniło – i tak doszłoby do uniewinnienia oskarżonego A. S. , bo co do przestępstwa kradzieży świadek K. E. zeznaje na jego korzyść dowodząc, że czynu tego dokonał samodzielnie V. R.. Przecież Sąd i tak nie mógłby skazać oskarżonego A. S. w miejsce kradzieży za ewentualne paserstwo, bo byłby to inny czyn nie mieszczący się w granicach skargi prokuratorskiej w tej sprawie ( zaś jeżeli prokurator ma taką wolę, może taki nowy akt oskarżenia wnieść, ale Sąd Okręgowy nie widzi podstaw nawet do przypisania oskarżonemu paserstwa na podstawie szczątkowych i oderwanych od kontekstu fragmentów rozmowy telefonicznej podsłuchanej jedynie jednostronnie przez świadka). To samo dotyczy zeznań świadka K. E., jakoby kilka dni przed kradzieżą podsłuchał w busie rozmowę oskarżonego A. S. i V. R., że okradną pokrzywdzonego. Tyle, że po pierwsze, była to rozmowa za którą ze strony oskarżonego A. S. nie poszły czyny ( bo niewątpliwie kradzieży dokonał samodzielnie V. R., co było powyżej wykazane), a po drugie, nie mogła być konkretna, bo świadek słysząc jej fragmenty ani nie ostrzegł pokrzywdzonego (którego znał), ani nie zgłosił tego na policję, więc nie da się na tej podstawie wywodzić sprawstwa oskarżonego A. S., ani innej zjawiskowej bądź stadialnej formy zarzuconego mu czynu. Również twierdzenie świadka, że widział u oskarżonego A. S. kluczyki od auta pokrzywdzonego nie może być zgodne z prawdą, bo obiektywne dowody wskazują, że oskarżony ten nigdy nie był posiadaczem tego pojazdu i nie miał do niego kluczyków, zaś miał je V. R., który był poprzednim właścicielem tego pojazdu. Zatem świadek widział u oskarżonego A. S. jakieś kluczyki samochodowe i to nie dziwi, albowiem oskarżony ten był wówczas posiadaczem własnego samochodu zupełnie innej marki niż samochód pokrzywdzonego.

Podsumowując, bezpośrednie przesłuchanie świadka K. E. nie zmieniłoby konkluzji, że oskarżony A. S. nie dokonał kradzieży zarzuconej mu w akcie oskarżenia.

Podobnie jest z zeznaniami pokrzywdzonego G. M. , który całą wiedzę jaką ma na temat sprawców posiada wyłącznie od w/w świadka K. E., nie ma żadnych własnych spostrzeżeń ( poza bezspornym faktem, że zostały mu skradzione pieniądze). Znamienne jest, że pokrzywdzony również wskazuje jako sprawcę kradzieży wyłącznie V. R., a nie oskarżonego A. S. („ dowiedziałem się, że kradzieży moich pieniędzy z samochodu dokonał V. R. ” – k. 10) i to V. R. wzywał do oddania pieniędzy. Co do roli oskarżonego A. S., to pokrzywdzony nie podaje konkretnych faktów, zeznaje jednie że „z tego co wiem” drugi komplet kluczy do jego auta miał mieć oskarżony A. S. i z tego pokrzywdzony wywiódł przypuszczenie, że oskarżony ten udostępnił ów kluczyk V. R. aby ten mógł dokonać kradzieży. Jednak pokrzywdzony wiedzę ma jedynie od w.w świadka K. E., a ten widząc u oskarżonego A. S. jakieś kluczyki samochodowe wykoncypował sobie, że to musiały być zapasowe kluczyki od pojazdu pokrzywdzonego, bo wydawało mu się ( jak się okazało błędnie i bezpodstawnie), że oskarżony ten był poprzednim właścicielem tego pojazdu. Jednak ta koncepcja jest nieprawdziwa, bo obiektywnie ustalono, że oskarżony A. S. nigdy nie był właścicielem ani nawet posiadaczem tego pojazdu ( miał inny samochód i to te kluczyli świadek mógł widzieć), natomiast tym poprzednim właścicielem był właśnie V. R..

Zatem akt oskarżenia przeciwko oskarżonemu A. S. tej sprawie opiera się wyłącznie na pomówieniu V. R. , rzeczywistego i wyłącznego sprawcy kradzieży. Na pomówieniu tym nie można się opierać, albowiem przyłapano V. R. na oczywistym i wierutnym kłamstwie – chcąc podzielić się odpowiedzialnością z kimś innym i w ten sposób zmniejszyć odium swojej winy, a także ciężar odpowiedzialności odszkodowawczej, pomówił oskarżonego A. S. o współudział w kradzieży, a żeby jakoś to uprawdopodobnić nakłamał, jakoby to oskarżony A. S. jako poprzedni właściciel pojazdu pokrzywdzonego miał do niego zapasowe kluczyki i tak sprawcom udało się wejść do zamkniętego pojazdu i zabrać pieniądze ze schowka. Tymczasem obiektywne dowody ( informacja z urzędu miasta k. 137, dane z (...) k. 142-143 i faktura k. 146) wskazują nie tylko na to, że oskarżony A. S. nigdy nie był właścicielem tego pojazdu, ale przede wszystkim na to, że był nim nie kto inny jak V. R. we własnej osobie. Nabył on ten pojazd od poprzedniego właściciela (Polaka G. B.) w dniu 26 kwietnia 2020 roku ( faktura k. 146), a więc na około dwa miesiące przed kradzieżą, a następnie sprzedał go pokrzywdzonemu, co wynika zarówno z zeznań pokrzywdzonego jak i z wyjaśnień V. R., w których powołuje się na to, jakoby pokrzywdzony się z nim nie rozliczył i to maiło być motywem dokonania kradzieży pieniędzy ze schowka. Zatem nie ma żadnego logicznego powodu, aby zapasowe kluczyki do tego pojazdu miał oskarżony A. S., natomiast zupełnie logiczne i zrozumiałe jest, że miał je jako poprzedni właściciel pojazdu V. R. . Poza tym V. R. ewidentne kłamie wyjaśniając, jak to razem z oskarżonym poszli w nocy z 28 na 29 czerwca 2020 r. do tego pojazdu dokonać kradzieży – przeczą temu zeznania świadka K. E., który podsłuchał, że ponad dobę po dokonaniu kradzieży tj. w dniu 30 czerwca 2020 r., V. R. zadzwonił do oskarżonego A. S. dopiero informując go o dokonanej przez siebie poprzedniego dnia kradzieży.

Jak widać, nie było potrzeby bezpośredniego przesłuchiwania również V. R., bo jego kłamstwa zostały obnażone przez obiektywne dowody związane z własnością samochodu, a także przez zeznania świadka K. E., którego wiarygodności apelant nie podważa.

W tej sprawie oskarżony A. S. nie był ani sprawcą, ani współsprawcą, ani sprawcą kierowniczym, ani nawet pomocnikiem do kradzieży dokonanej przez V. R.. W szczególności nie miałby jak udzielać pomocy do kradzieży V. R., skoro to on miał zapasowe klucze do samochodu pokrzywdzonego, a oskarżonego A. S. nawet przy tej kradzieży nie było – dowiedział się o niej od sprawcy dzień później przez telefon, a rozmowę tę podsłuchał świadek K. E.. Więc koncepcja zawarta w uzasadnieniu apelacji, jakoby V. R. przekazał kluczyki do pojazdu pokrzywdzonego A. S. jest absurdalna, bo po pierwsze, V. R. nie miał żadnego powodu, aby to robić, a po drugie, gdyby to zrobił, to nie mógłby potem samemu otworzyć tego pojazdu, zabrać z niego pieniędzy i zadzwonić do oskarżonego A. S. informując go, że właśnie to zrobił (zaiste byłaby to sztuczka wręcz magiczna).

Jedyną rolą oskarżonego A. S. w tej sprawie, jaka wyłania się po lekturze materiału dowodowego, jest udzielenie sprawcy V. R. rady już po dokonaniu przez niego kradzieży, żeby odstawił z powrotem samochód, zostawił w schowku paszport i dowód rejestracyjny, a zatrzymał jedynie gotówkę. Czyn ten, nawet jeżeli pokusić się o zakwalifikowanie go jako paserstwa, był popełniony w innym czasie i miejscu niż przestępstwo kradzieży zarzucone w akcie oskarżenia i już po dokonaniu zaboru pieniędzy.

Zatem czego by tu Sąd Rejonowy z urzędu nie dokonywał, jakich zabiegów proceduralnych i czynności dowodowych nie przedsięwziął, to ta sprawa przy tak postawionym zarzucie i tak skończyłaby się uniewinnieniem oskarżonego A. S.. Więc zarzuty apelanta są chybione.

Skoro prokurator wniósł o sporządzenie i doręczenie mu niniejszego uzasadnienia, Sąd Okręgowy uznaje, że pisząc powyższe rozważania w dostateczny sposób poinformował prokuratora o ewentualności popełnienia przestępstwa paserstwa czyniąc tym zadość dyspozycji art. 304 § 2 kpk, a prokurator postąpi z tą wiedzą jak uzna za właściwe. Przy czym Sąd Okręgowy zaznacza, że nie widzi wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa paserstwa, a jedynie pewne przypuszczenie, oparte jest ono bowiem na wątłych podstawach dowodowych ( zeznania świadka, który podsłuchał rozmowę telefoniczną, przy czym słyszeć mógł wypowiedzi tylko jednego z rozmówców, nie znał więc dokładnie kontekstu i wszystkich niuansów rozmowy, zatem trudno będzie na tej podstawie udowodnić, że A. S. udzielał V. R. aż tak daleko idącej pomocy, że kwalifikuje się ona na przypisanie przestępstwa paserstwa).

Wniosek

O uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wyrok jest słuszny, a zarzuty apelacji bezzasadne, co zostało powyżej uzasadnione.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Wyrok uniewinniający

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Było to już omawiane.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Na podstawie art. 636 § 1 kpk koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosi Skarb Państwa.

7.  PODPIS

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

uniewinnienie

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana