Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 580/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący : SSA Alicja Sołowińska (spr.)

Sędziowie : SA Sławomir Bagiński

: SA Dorota Elżbieta Zarzecka

Protokolant : Magda Małgorzata Gołaszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 sierpnia 2019 r. w B.

sprawy z odwołania K. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 20 czerwca 2018 r. sygn. akt III U 494/17

zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.

SA Sławomir Bagiński SSA Alicja Sołowińska SA Dorota Elżbieta Zarzecka

Sygn. akt III AUa 580/18

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. po rozpatrzeniu wniosku z dnia 16 lutego 2017 r. decyzją z dnia 11 maja 2017 r. odmówił K. J. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

K. J. złożył odwołanie od powyższej decyzji, wskazując, że od dzieciństwa jest upośledzony umysłowo, cierpi na zaburzenia osobowości pod postacią napadów agresji, podejmował kilka prób samobójczych. Podejmował zatrudnienie, jednakże było ono krótkotrwałe.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie. Podniósł, że podstawą decyzji odmawiającej ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy było uznanie go przez lekarza orzecznika ZUS i Komisję Lekarską ZUS w orzeczeniu z dnia 24 kwietnia 2017 r. za zdolnego do pracy.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 20 czerwca 2018 r. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał K. J. prawo do renty
z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od dnia 1 lutego 2017 r. do dnia 31 stycznia 2019 r. (pkt 1) oraz stwierdził brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (pkt 2).

Sąd Okręgowy ustalił, że K. J. urodził się w (...) r. Ukończył szkołę zawodową specjalną i uzyskał zawód sprzedawcy. Dotychczas pracował jako: pomoc introligatora (od 06.09.2004 r. do 08.07.2005 r.), operator maszyn (od 13.01.2006 r. do 21.03.2006 r.), pracownik fizyczny (od 03.10.2006 r. do 18.10.2006 r.), pracownik gospodarczy (od 13.12.2006 r. do 09.06.2008 r., od 10.06.2008 r. do 30.11.2008 r., od 01.12.2008 r. do 14.09.2009 r., monter (od 23.05.2011r. do 27.05.2011 r.), dozorca (od 20.06.2011 r. do 15.02.2012 r.), pracownik ochrony (od 01.07.2011r. do 15.02.2012r.), pracownik gospodarczy (od 23.02.2012 r. do 20.07.2012 r.), pracownik ochrony (od 02.08.2012 r. do 25.10.2012 r.), pracownik gospodarczy (od 09.06.2014 r. do 31.08.2015 r.), pracownik ochrony (od 25.03.2016 r. do 09.04.2016 r.), pracownik fizyczny (od 14.04.2016 r.). Posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności o symbolu 01 - U i 02 - P do dnia 16 grudnia 2020 r.

Celem stwierdzenia czy zaskarżona decyzja jest zgodna z prawem, Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe. Sąd ten dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu psychiatrii, psychologii, neurologii i kardiologii. Biegli z zakresu: psychiatrii J. W., psychologii H. P., neurologii T. P. i kardiologii K. S. rozpoznali u odwołującego: łagodne organiczne zaburzenia osobowości (obecnie remisja) u osoby z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim i stan po zakrzepicy żylnej udowej lewej. Stwierdzili, że odwołujący nie jest osobą niezdolną do pracy. W uzasadnieniu opinii biegli wskazali, że u odwołującego doszło do naruszenia sprawności w stanie psychicznym w postaci organicznych zaburzeń osobowości i upośledzenia umysłowego, jednak aktualny stopień upośledzenia funkcji organizmu spowodowany ww. schorzeniami nie powoduje niezdolności do pracy. Odwołujący jest osobą, która od wczesnego okresu życia rozwijała się z opóźnieniem, po czym stwierdzono, że jest upośledzony umysłowo i z tego powodu kontynuował nauczanie specjalne. Wyniki ostatniego badania psychologicznego wskazują na upośledzenie w stopniu lekkim. W 2007 r. trafił do Oddziału Psychiatrycznego, gdzie rozpoznano organiczne zaburzenia osobowości, po czym zalecono dalsze leczenie ambulatoryjne w PZP - bez pogorszenia stanu psychicznego w ostatnim okresie życia. Kardiologicznie nie leczy się. W 2013 r. był leczony szpitalnie z powodu zakrzepicy żył podudzia lewego (k. 19 a.s.).

Odwołujący złożył zastrzeżenia do powyższej opinii. Wskazał, że leczenie jest skuteczne dzięki stałej kontroli ze strony rodziców, podających leki, pilnujących wizyt u lekarzy specjalistów itp. Wskazał, że ukończył szkołę specjalną - zawodową. Jednak nie potrafi rozporządzać zarobionymi pieniędzmi, nie wykonuje operacji matematycznych, liczy do dziesięciu, nie potrafi zaplanować czasu, nie ma poczucia odległości. Pracował w wielu miejscach, ale nie radził sobie (k. 36 a.s.).

Sąd dopuścił dowód z przesłuchania świadka – A. J., matki odwołującego oraz dowód z zeznań odwołującego w charakterze strony. A. J. zeznała, że syn skończył szkołę specjalną, jednak nie potrafi pracować, umówili mu praktyki jako sprzedawca, ale nie radził sobie. Ukończył zaocznie liceum, to ona pisała mu prace i pomagała, dzięki temu ukończył szkołę, do matury nie przystępował. Dodała, że odwołujący nie potrafi myśleć logicznie, nie radzi sobie z liczeniem, nie ma poczucia czasu, odległości. W każdym zakładzie pracował krótko, bo nie radził sobie (k. 48 v.a.s.). K. J. przesłuchany w charakterze strony zeznał, że aktualnie pracuje na umowę o pracę, zamiata ulice. Dodał, iż w pracy śmieją się z niego, że ma ułomność, brak mu pamięci, nie potrafi ocenić czasu ani odległości. Wskazał, że wszelkie sprawy związane z kierownikiem w pracy i urzędami załatwia matka (k. 48 v.a.s.).

Następnie Sąd dopuścił dowód z opinii innych biegłych z zakresu: psychologii, psychiatrii i medycyny pracy, celem oceny stanu zdrowia odwołującego w oparciu o m.in. zeznania świadka i odwołującego. Drugi zespół biegłych: z zakresu psychologii L. K., psychiatrii A. K. i medycyny pracy D. M., po dokonaniu w dniu 13 stycznia 2018 r. wywiadu z odwołującym, zbadaniu go i analizie dokumentacji medycznej oraz zeznań wskazały, że K. J. począwszy od lutego 2017 r. jest częściowo niezdolny do pracy. Biegłe rozpoznały u odwołującego: upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, zaburzenia zachowania w wywiadzie i zakrzepicę kończyny dolnej lewej w wywiadzie. W uzasadnieniu biegłe wskazały, że odwołujący od wczesnego dzieciństwa rozwijał się z opóźnieniem, po czym stwierdzono, że jest upośledzony umysłowo i z tego powodu kontynuował nauczanie specjalne. Wyniki ostatnich badań psychologicznych jednoznaczne wskazują na upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim. Przed laty przejawiał zaburzenia zachowania, z powodu których w 2007 r. był hospitalizowany psychiatrycznie, rozpoznano organiczne zaburzenia zachowania u osoby z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim. Leczy się w (...). Mimo upośledzenia umysłowego na przestrzeni kolejnych lat podejmował próby pracy - różne prace, na różnych stanowiskach, z których jednak był zwalniany. U odwołującego występuje deficyt intelektualny, głównie w zakresie funkcji wykonawczych, sięgający poziomu lekkiego upośledzenia. Aktualnie nie stwierdza się dodatkowych chorób ani zaburzeń psychicznych. Choć odwołujący z uwagi na stosunkowo lepszy poziom inteligencji słowno-pojęciowej (pogranicze normy i upośledzenia) sprawia wrażenie w bezpośrednim kontakcie osoby z nieznacznie obniżonym intelektem, to jednak rzeczywiste funkcje wykonawcze, w tym organizacyjne, percepcyjno-motoryczne, wzrokowo-przestrzenne i techniczno-matematyczne, ważne w praktycznych obszarach funkcjonowania zawodowego w przypadku opiniowanego, są dużo gorsze i oscylują w granicach ewidentnego upośledzenia w stopniu lekkim. Te dane, potwierdzone dodatkowo zeznaniami świadka A. J. i odwołującego na rozprawie w dniu 6 grudnia 2017r., są spójne z dotychczasowym realnym funkcjonowaniem zawodowym, gdzie jak wiadomo, pomimo podejmowania wielu różnych prac utrzymywał się tam krótko, nie spełniając oczekiwań pracodawców. Biorąc pod uwagę materiał zgromadzony w aktach sprawy, zeznania świadka A. J. i zeznania odwołującego oraz aktualne badanie odwołującego - począwszy od lutego 2017r. jest on częściowo niezdolny do pracy. Z uwagi na posiadane ograniczenia umysłowe i psychofizyczne jest on w stanie wykonywać tylko pomocnicze i nieskomplikowane prace fizyczne w warunkach pracy chronionej, choćby taką, jaką wykonuje obecnie (sprzątacz, pomocnik gospodarczy przy zieleni). W odniesieniu do w pełni sprawnych osób w jego wieku i posiadanego formalnie wykształcenia można mówić tu o naruszeniu sprawności organizmu w stopniu powodującym częściową niezdolność do pracy - na otwartym rynku pracy (k. 58-59 a.s.).

Organ rentowy wniósł zastrzeżenia do powyższej opinii. Domagał się powołania innych biegłych. Wskazał, że odwołujący ma wykształcenie zawodowe – sprzedawca, podejmował różne prace: pracownik ochrony, sprzątacz, pracownik magazynu, kamieniarz, pracownik fizyczny, sprzątacz, ogrodnik. Od 1991 r. pozostaje pod opieką PZP z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim. Organ rentowy podniósł, iż biegli nie przytoczyli dokumentacji medycznej, świadczącej o pogarszaniu się stanu psychicznego. Badany na przestrzeni lat podejmował prace fizyczne na różnych stanowiskach, obecnie pracował jako ogrodnik. Orzekanie więc aktualnie częściowej niezdolności do pracy jest nieuzasadnione (k. 72 a.s.).

Mając na względzie zastrzeżenia ZUS, Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłych, w celu odniesienia się do ww. zastrzeżeń organu rentowego. W opinii uzupełniającej biegłe z zakresu psychiatrii A. K., psychologii L. K. i medycyny pracy D. M. wskazały, że podtrzymują swoją wcześniejszą opinię co do częściowej niezdolności do pracy odwołującego - od daty wydania zaświadczenia o stanie zdrowia, tj. od 1 lutego 2017 r. do 31 stycznia 2019 r. Biegłe wskazały, że odwołujący wprawdzie ”wszedł” do ubezpieczenia z rozpoznanym upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim, lecz mimo upośledzenia umysłowego na przestrzeni kolejnych lat podejmował próby pracy - różne prace, na różnych stanowiskach, z których jednak był zwalniany, utrzymywał się tam krótko, nie spełniając realnych oczekiwań pracodawców, co szczegółowo opisano w opinii podstawowej. Z uwagi na posiadane ograniczenia umysłowe i psychofizyczne (omówione w opinii podstawowej), biorąc pod uwagę materiał zgromadzony w aktach sprawy, biegłe zauważyły, że odwołujący jest w stanie wykonywać tylko pomocnicze i nieskomplikowane prace fizyczne w warunkach pracy chronionej, choćby taką jaką wykonuje obecnie (sprzątacz, pomocnik gospodarczy przy zieleni). W odniesieniu do w pełni sprawnych osób w jego wieku i posiadanego formalnie średniego wykształcenia można mówić tu o naruszeniu sprawności organizmu w stopniu powodującym częściową niezdolność do pracy (k. 89 a.s.).

Organ rentowy wniósł zastrzeżenia do powyższej opinii uzupełniającej. Wskazał, że opinia uzupełniająca nie wnosi do prawy nic nowego. Ubezpieczony od 1991 r. pozostaje pod opieką PZP, upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim wniósł do ubezpieczenia. Aktualnie biegli nie przytoczyli dokumentacji medycznej świadczącej o pogorszaniu się jego stanu psychicznego. Badany na przestrzeni lat podejmował prace fizyczne na różnych stanowiskach, jak podawał w wywiadzie KL ostatnio pracował jako ogrodnik. Biegli sami w swojej opinii stwierdzili, że ubezpieczony może wykonywać pracę, którą aktualnie wykonuje (pomocnik gospodarczy przy zieleni). Nie jest to praca poniżej jego kwalifikacji zawodowych, ponieważ do tej pory jego kwalifikacje nie były wysokie. W tej sytuacji orzekanie częściowej niezdolności do pracy jest nieuzasadnione. Wniósł o powołanie innych biegłych sądowych (k. 94 a.s.).

Sąd na rozprawie w dniu 20 czerwca 2018 r. na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. oddalił powyższy wniosek dowodowy uznając, iż sporne okoliczności zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Zdaniem Sądu I instancji, miarodajna dla oceny występowania u K. J. częściowej, okresowej niezdolności do pracy była opinia biegłych: psycholog L. K., psychiatry A. K. i specjalisty z medycyny pracy D. M. oraz ich opinia uzupełniająca. Opinia ta została wydana nie tylko na podstawie dokumentacji medycznej, ale także po uwzględnieniu zeznań przesłuchanej w charakterze świadka A. J. i odwołującego. Pierwszy zespół biegłych nie dysponował takimi dowodami. Biegłe L. K., A. K. i D. M. wskazały, że świadek A. J. przedstawiła sposób funkcjonowania odwołującego się na przestrzeni lat – jako ucznia, domownika i pracownika. Jako osoba najbliższa – matka ma ona dokładne informacje o wykształceniu syna, jego funkcjonowaniu i życiu zawodowym. Z jej zeznań wynika, iż w szkole pisała synowi prace i dzięki temu ukończył szkołę, załatwia za niego wszelkie sprawy urzędowe, rozmawia z kierownikiem w jego pracy. Świadek jest doskonale zorientowana co do możliwości podjęcia pracy i utrzymania się w pracy przez odwołującego. Zeznała, że syn nie radzi sobie z liczeniem, odczytywaniem czasu, nie pojmuje odległości i nawet robienie zakupów sprawia mu trudność. Potwierdził to odwołujący przesłuchiwany w charakterze strony – zeznał, że w pracy się wyśmiewają z jego nieporadności, nigdzie nie pracował dłużej, gdyż nie radził sobie i nieprawidłowo wykonywał obowiązki. Biegłe uwzględniły te wszystkie okoliczności. Analizując dokumentację medyczną, zeznania oraz wynik przeprowadzonego przez siebie badania lekarskiego doszły do wniosku, że odwołujący jest częściowo niezdolny do pracy. Wnioski te są spójne z dotychczasowym realnym funkcjonowaniem zawodowym odwołującego, gdzie jak wiadomo, pomimo podejmowania wielu różnych prac, utrzymywał się tam krótko, nie spełniając oczekiwań pracodawców. Biorąc pod uwagę materiał zgromadzony w aktach sprawy, zeznania świadka A. J. i zeznania odwołującego oraz aktualne badanie odwołującego biegłe słusznie więc uznały, iż począwszy od lutego 2017 r. odwołujący jest częściowo niezdolny do pracy. Wskazały, iż z uwagi na posiadane ograniczenia umysłowe i psychofizyczne jest on w stanie wykonywać tylko pomocnicze i nieskomplikowane prace fizyczne w warunkach pracy chronionej i taką wykonuje obecnie.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia i wnioski poczynione przez: psycholog L. K., psychiatrę A. K. i specjalistę z medycyny pracy D. M.. Biegłe te posiadają specjalności odpowiednie do ujawnionych u odwołującego jednostek chorobowych, skutkujących częściową niezdolnością do pracy. Opinia ta, zdaniem Sądu – rzetelnie przedstawia stan zdrowia odwołującego w kontekście jego zdolności do pracy. Zarówno rozpoznanie, jak i wnioski opinii są rzeczowe, spójne i logiczne, dlatego zasługują na uwzględnienie. Biegłe szczegółowo odniosły się do występujących schorzeń, poprzez badania określiły stopień ich nasilenia i wpływ na zdolność do pracy. Odwołujący zatrudniony jest w zakładzie pracy chronionej, a z opinii biegłych wynika, iż nie jest zdolny do pracy na otwartym rynku pracy, a jedynie w warunkach pracy chronionej. Nawet fakt, że ubezpieczony może pracować na specjalnie przystosowanym do jego niepełnosprawności stanowisku pracy (np. w zakładzie pracy chronionej) nie stoi na przeszkodzie przyznania mu prawa do renty.

Mając na uwadze powyższe, Sąd podzielił wnioski drugiego zespołu biegłych i stwierdził, że K. J. jest częściowo niezdolny do pracy od dnia 01.02.2017 r. do dnia 31.01.2019 r. Odwołujący spełniał także pozostałe przesłanki do przyznania prawa do renty, dlatego Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał K. J. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od dnia 1.02.2017 r. do dnia 31.01.2019 r. W pkt 2 wyroku Sąd Okręgowy stwierdził, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Apelację od powyższego wyroku złożył organ rentowy, który zaskarżając wyrok w części dotyczącej pkt. 1 zarzucił Sądowi I instancji naruszenie:

1.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) poprzez uznanie, iż K. J. spełnia przesłanki do nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, w tym przesłankę uznania go za częściowo niezdolnego do pracy okresowo od 1.02.2017 r. do 31.01.2019 r.

2.  naruszenie zasad prawa procesowego, tj.

a)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nienależyte rozważenie zebranego materiału dowodowego w postaci opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii, psychologii, neurologii i kardiologii z dnia 19.08.2017 r. oraz z zakresu psychiatrii, psychologii i medycyny pracy z dnia 13.01.2018 r. i 17.04.2018 r. oraz stanowisk lekarzy orzeczników ZUS zajmowanych w toku postępowania orzeczniczego przed organem rentowym, zastrzeżeń do opinii biegłych sądowych złożonych przez organ rentowy w pismach procesowych z dnia 14.03.2018 r. i 4.06.2018 r. oraz bezzasadne uznanie wynikającego z opinii biegłych sądowych wniosku dot. stwierdzenia niezdolności do pracy za wiarygodny, w sytuacji gdy opinia ta pozostaje w oderwaniu od pozostałego zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności zastrzeżeń do opinii, opinii lekarskich zgromadzonych w postępowaniu przed ZUS oraz opinii biegłych z dnia 19.08.2017 r.

b)  art. 278 § 1 i 2 k.p.c., art. 286 k.p.c., art. 227 k.p.c. w związku z art. 217 § 3 k.p.c. poprzez bezzasadne nieuwzględnienie wniosku dowodowego organu rentowego o powołanie innych biegłych sądowych z zakresu psychiatrii, psychologii i medycyny pracy zgłoszonych dwukrotnie, w piśmie procesowym z dnia 14.03.2018 r. i 4.06.2018 r., jego oddalenie oraz uznanie, że okoliczności sporne zostały wyjaśnione,

3.  błąd w ustaleniach faktycznych i uznanie, że odwołujący się jest częściowo niezdolny do pracy w sytuacji, gdy nie utracił w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Organ rentowy wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie odwołania, a także o ponowne rozpoznanie postanowienia o oddaleniu wniosku dowodowego zgłoszonego w pismach procesowych organu rentowego z dnia 14.03.2018 r. i 4.06.2018 r. i powołanie innych biegłych sądowych z zakresu neurologii i diabetologii.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:

Apelacja organu rentowego zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił należycie sprawy, bowiem orzeczenie swoje oparł na sprzecznych ze sobą opiniach biegłych sądowych, nie podejmując próby wyjaśnienia zaistniałych rozbieżności. Postępowanie dowodowe uzupełnione przez Sąd drugiej instancji wykazało, że ubezpieczony K. J. nie jest częściowo niezdolny do pracy. Stąd też Sąd pierwszej instancji naruszył przepis prawa materialnego, tj. art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS uznając, że wnioskodawca jest częściowo niezdolny do pracy, a zatem spełnia wszystkie przesłanki niezbędne do przyznania mu prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie było ustalenie, czy K. J. jest niezdolny do pracy w świetle art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, a tym samym, czy spełnia niezbędne warunki do przyznania mu prawa do renty z tego tytułu.

Stosownie do treści art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnia łącznie następujące warunki:

1) jest niezdolny do pracy,

2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,

3) niezdolność do pracy powstała w okresach przewidzianych w ustawie albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ich ustania.

Przesłanką konieczną nabycia prawa do tego świadczenia jest ustalenie niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W myśl powołanego przepisu niezdolną do pracy w rozumieniu przepisów tej ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Natomiast całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy.

Podkreślenia wymaga, że samo stwierdzenie istnienia schorzeń powodujących konieczność np. pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy w rozumieniu w art. 12 ust. 1 ustawy emerytalnej. Pojęcie niezdolności do pracy zawiera w sobie element biologiczny (dotyczący stanu zdrowia - ściślej: naruszenia sprawności organizmu, oceniany przede wszystkim z medycznego punktu widzenia) oraz element ekonomiczny albo społeczny (dotyczący możliwości wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy zarobkowej). Utrata zdolności do pracy zarobkowej (element ekonomiczny) oznacza obiektywne pozbawienie danej osoby możliwości zarobkowania.

Nie ulega wątpliwości, iż ustalenie niezdolności do pracy nie jest możliwe bez odwołania się do wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. Jak wynika z ugruntowanego orzecznictwa ocena niezdolności do pracy z medycznego punktu widzenia wymaga wiadomości specjalnych i Sąd nie może - wbrew opinii biegłych - opierać ustaleń w tym zakresie na własnym przekonaniu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2010 r. w sprawie o sygn. akt II UK 191/09). Na etapie postępowania przed Sądem Okręgowym stan zdrowia K. J. został oceniony przez dwa zespoły biegłych lekarzy sądowych. Wybór specjalistów, dokonany przez Sąd Okręgowy, odpowiadał schorzeniom, na które cierpi odwołujący i nie nasuwał zastrzeżeń.

Opiniujący jako pierwszy w kolejności zespół biegłych lekarzy sądowych specjalistów z zakresu psychiatrii, psychologii, neurologii i kardiologii w swojej opinii z dnia 19.08.2017 r., po rozpoznaniu u odwołującego łagodnego organicznego zaburzenia osobowości (obecnie remisja) u osoby z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz stan po zakrzepicy żylnej udowej lewej, stwierdził, że odwołujący jest zdolny do pracy.

Z kolei drugi zespół biegłych lekarzy z zakresu psychiatrii, psychologii i medycyny pracy w swoich opiniach z dnia 13.01.2018 r. i 17.04.2018 r. po rozpoznaniu u odwołującego upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim, zaburzeń zachowania i zakrzepicy kończyny dolnej lewej, stwierdził, że K. J. począwszy od lutego 2017 r. jest częściowo niezdolny do pracy.

Sąd Okręgowy dokonując ustaleń faktycznych w zakresie stanu zdrowia odwołującego i zdolności do pracy oparł się na wnioskach wynikających z opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii, psychologii i medycyny pracy stwierdzających, że odwołujący jest okresowo częściowo niezdolny do pracy, pomimo, że opinia pierwszego zespołu biegłych sądowych sporządzona w niniejszej sprawie zawierała odmienne wnioski.

W ocenie Sądu Apelacyjnego przeprowadzone przez Sąd pierwszej instancji postępowanie dowodowe, wobec sprzecznych opinii biegłych sądowych, okazało się niewystarczające do prawidłowego rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy i wymagało uzupełnienia. Sporne okoliczności sprawy nie zostały bowiem przez Sąd Okręgowy w sposób dostateczny i jednoznaczny wyjaśnione. W świetle art. 286 k.p.c., sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dodatkowej opinii tych samych lub innych biegłych, gdy zachodzi tego potrzeba, a więc wówczas, gdy opinie złożone do sprawy zawierają istotne braki, sprzeczności, względnie nie wyjaśniają istotnych okoliczności (wyrok Sądu Najwyższego z 8 października 2015 r., sygn. akt I UK 447/14 Legalis nr 1350322). W wyroku z dnia 13.09.2016 r. w sprawie I UK 344/15, Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż w przypadku wydania w sprawie dwóch rozbieżnych w istotnych kwestiach opinii lekarskich, nieprawidłowe jest oparcie ustaleń na jednej z tych opinii, bez wyjaśnienia

. W przypadku gdy rozbieżność poglądów na kwestie medyczne nie wynika z błędów lub niedokładności występujących w jednej z opinii, argumentacja za przyjęciem jednego lub drugiego stanowiska wymaga wiedzy fachowej. W takiej sytuacji dla rozstrzygnięcia sprawy potrzebne jest zażądanie trzeciej opinii w celu wyjaśnienia spornej kwestii bądź zażądanie ustnego wyjaśnienia rozbieżności przez biegłych, którzy dokonali przeciwstawnych ocen medycznych stanu zdrowia ubezpieczonego. Sąd nie powinien zastępować biegłych, jeżeli chodzi o uzyskanie specjalnych wiadomości medycznych, natomiast polemizując z wnioskami biegłego w sferze wymagającej wiadomości specjalnych, powinien zasięgnąć opinii innego biegłego lub skorzystać z uzupełnienia stanowiska biegłych. Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny uzupełnił materiał dowodowy, dopuszczając kolejny dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii, psychologii i medycyny pracy, celem ustalenia po przeprowadzeniu badań oraz analizie dokumentacji medycznej, czy schorzenia stwierdzone u wnioskodawcy czynią go niezdolnym do pracy częściowo lub całkowicie, a o ile biegli stwierdzą niezdolność do pracy, od kiedy ta niezdolność istnieje, czy jest okresowa i do kiedy jest przewidywana. O ile biegli stwierdzą, że z powodu rozpoznanych schorzeń wnioskodawca jest co najmniej częściowo niezdolny do pracy przed 2003 r., tj. przed rozpoczęciem pierwszej pracy, to czy w okresie zatrudnienia nastąpiło istotne pogorszenie stanu zdrowia i co świadczy o takim pogorszeniu.

Biegła sądowa z zakresu psychologii po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną, aktami sprawy oraz po dokonaniu badania wnioskodawcy w dniu 24.10.2018 r. stwierdziła, że rozpoznane u odwołującego upośledzenie w stopniu lekkim i zaburzenia zachowania i emocji w wywiadzie, z punktu widzenia psychologicznego nie dają podstawy do uznania badanego za niezdolnego do pracy całkowicie ani częściowo. Uzasadniając swoje stanowisko biegła wskazała, że badany był wielokrotnie badany psychologicznie na przestrzeni wielu lat. Rozwój psychoruchowy ubezpieczonego był opóźniony, upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim według dokumentacji po raz pierwszy zostało stwierdzone w 1993 roku. Potem badaniem z 2004 r. stwierdzono upośledzenie w stopniu umiarkowanym - i prawdopodobnie w związku z tym został uznany za częściowo niezdolnego do pracy na podstawie orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z 19.04.2004 r. Natomiast począwszy od 2006 r. kolejne badania stwierdzały u ubezpieczonego funkcjonowanie na poziomie upośledzenia w stopniu lekkim. Także badanie własne biegłego, które odbyło się w 2017 (k-78) jak i 2018 roku określały funkcjonowanie na poziomie upośledzenia w stopniu lekkim. Biegła psycholog zaznaczyła również, że K. J. wielokrotnie podejmował próby zatrudnienia w różnych miejscach pracy, w ostatnim miejscu zatrudniony ponad rok. Jest leczony psychiatrycznie ambulatoryjnie, ostania i jedyna hospitalizacja z przyczyn psychiatrycznych miała miejsce w 2007 r. Zaburzenia zachowania i emocji głównie są ograniczone do środowiska rodzinnego i maja prawdopodobnie związek z funkcjonowaniem badanego w obrębie systemu rodzinnego. Oba schorzenia stwierdzone u badanego i ich stopień zaawansowania powodują, że funkcjonowanie emocjonalne i społeczne oraz poznawcze wnioskodawcy, jest ograniczone i potrzebuje on wsparcia bliskich w prowadzeniu gospodarstwa domowego jak i załatwiania ważnych spraw urzędowych. Jednak może on wykonywać obowiązki o stałej, znanej strukturze, powtarzalne, proste prace fizycznych, pomocnicze najlepiej przy nadzorze drugiej osoby, przy uwzględnieniu ograniczeń wynikających z zakrzepicy, w warunkach pracy chronionej. Natomiast nie jest zdolny do wykonywania pracy zgodnie z uzyskanym wykształceniem - średnim. Uwzględniając jednak fakt, iż podejmowane przez niego prace takie jak: pracownik gospodarczy, pracownik ochrony, były zgodne z odebranym wykształceniem zawodowym - specjalnym, to głównie tym należy się kierować przy ocenie zdolności do pracy. Biegła psycholog nie uważa aby nastąpiło pogorszenie w funkcjonowaniu psychicznym badanego. Nie był hospitalizowany od ponad 10 lat, wyniki badań psychologicznych niezmiennie wskazują na funkcjonowanie w granicach upośledzenia stopniu lekkim od 2006 roku. Pogorszenie funkcjonowania miało miejsce w okresie między 2004-2006 kiedy to stwierdzono u badanego upośledzenie w stopniu umiarkowanym i stwierdzono częściową niezdolność do pracy. W opinii samego zainteresowanego jest on samodzielny stosownie do wieku w zakresie samoobsługi. Jeździł też sam do pracy. Natomiast potrzebuje pomocy w załatwianiu spraw urzędowych, prowadzeniu gospodarstwa domowego. Obiektywnie deficyt w zakresie myślenia matematycznego oraz nieczytelne pismo mogą mu utrudniać funkcjonowanie jako np. pracownika biurowego. Natomiast może też kompensować te trudności np. pracując na komputerze. Natomiast to z uwagi na schorzenia związane z zakrzepicą był uznany za niezdolnego do pracy w 2014 roku, a nie w związku z funkcjonowaniem poznawczym (k. 144-152).

Następnie biegły sądowy z zakresu psychiatrii po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną, aktami sprawy oraz po dokonaniu badania odwołującego w dniu 8.04.2019 r. i rozpoznaniu u niego upośledzenia w stopniu lekkim i zaburzeń zachowania i emocji w wywiadzie stwierdził, że schorzenia te nie powodują u niego niezdolności do pracy. Uzasadniając swoje stanowisko biegły argumentował tj. biegła psycholog. Wskazał, że rozwój psychoruchowy ubezpieczonego był opóźniony, upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim wg dokumentacji po raz pierwszy zostało stwierdzone w 1993 r. Potem w jednym badaniu z 2004 roku wykazano upośledzenie w stopniu umiarkowanym i prawdopodobnie w związku z tym został uznany za częściowo niezdolnego do pracy na podstawie orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z 19.04.2004 r. Natomiast począwszy od 2006 r. oraz kolejne badania stwierdzały u ubezpieczonego funkcjonowanie na poziomie upośledzenia w stopniu lekkim. Także ostatnie badania z 2017 jak i 2018 roku określały funkcjonowanie na poziomie upośledzenia w stopniu lekkim. Po leczeniu szpitalnym psychiatrycznym w 2007 nie potrzebował kolejnych hospitalizacji psychiatrycznych. Zdaniem biegłego jest w okresie stabilnym od ok. 10 lat. Umożliwiało mu to podjęcie nauki w szkole średniej, dojazdy samodzielne i wykonywanie okresowej pracy w firmach na różnych stanowiskach w dużych miastach. Ostatnio odwołujący pracował blisko 3 lata w firmie ogrodniczej. Biegły psychiatra podobnie jak i biegła psycholog uważa, że u odwołującego nie wystąpiło długotrwałe pogorszenie w funkcjonowaniu psychicznym. W części zakresów funkcjonowania chorego nastąpiła poprawa np. brak zakłóceń w przestrzeganiu norm społecznych, większa samodzielność w swobodnym poruszaniu się i komunikacji z otoczeniem itp. Wywiad wskazywał także, że badany pomaga rodzicom w czynnościach i pracach pomocniczych w domu. Biegły psychiatra zgodził się z biegłą psycholog, że w ocenie zdolności do zarobkowania, powinny być uwzględnione nabyte przez powoda kwalifikacje zawodowe oraz wykluczone stwierdzone deficyty w zakresie myślenia matematycznego, nieczytelnego pisma -czyli wykluczenie z zawodu np. pracownika biurowego. Biegły psychiatra wskazał, że w przypadku powoda, możliwa jest praca w adekwatnych pracach do jego wykształcenia z wyłączeniem zawodów, które są przeciwwskazane u osób przyjmujących leki psychotropowe np. przy otwartym ogniu, nieosłoniętych maszynach w ruchu, na wysokości, w zbiornikach wodnych - może więc wykonywać proste prace fizyczne przy których stosowanie tych leków nie wiąże się z ryzykiem utraty zdrowia. Biegły psychiatra nie stwierdził również w swoim badaniu zaburzeń spostrzegania, treści myślenia, objawów wskazujących na uzależnienie od środków psychoaktywnych, zaburzeń orientacji, spontanicznie wypowiadanych treści suicydialnych (k. 179-184).

Ostatnia z biegłych sądowych składająca opinię w postępowaniu przed Sądem II instancji, specjalista z zakresu medycyny pracy, po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną, aktami sprawy oraz po dokonaniu badania wnioskodawcy w dniu 13 maja 2019 r. rozpoznała u niego: upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, zaburzenia zachowania i emocji w wywiadzie, przebyte zakrzepowe zapalenie żył głębokich lewego podudzia i otyłość. Biegła stwierdziła, że rozpoznane u odwołującego schorzenia nie czynią go niezdolnym do pracy. Uzasadniając swoje stanowisko biegła wskazała, analogicznie jak orzekający przed Sądem II instancji biegli psycholog i psychiatra, że po raz pierwszy u wnioskodawcy upośledzenie umysłowe zostało stwierdzone w 1993 r. W jednym badaniu z 2004 r. orzeczono upośledzenie w stopniu umiarkowanym, lecz później już od 2006 r. w wielu kolejnych badaniach stwierdzane jest upośledzenie w stopniu lekkim. Ponadto od wielu lat jest leczony w (...), korzysta z pomocy psychiatry i psychologa. Przebył jedną hospitalizację w Szpitalu (...) w P. w 2007 r. Od tego czasu jest leczony w trybie ambulatoryjnym. Wskazała, że aktualnie biegły z zakresu psychiatrii w kwietniu 2019 r. nie stwierdził w badaniu psychiatrycznym istotnych nieprawidłowości. Podsumowując biegła stwierdza, że u wnioskodawcy została naruszona sprawność organizmu w zakresie deficytu intelektualnego i sfery psychicznej. Jednakże na przestrzeni lat powyższe zaburzenia mają charakter stabilny, nie obserwowano pogorszeń stanu zdrowia. Pozostałe schorzenia organizmu podawane w wywiadzie lekarskim nie skutkują upośledzeniem funkcji organizmu (k. 200-203).

Zdaniem tych trzech biegłych, stwierdzone u odwołującego upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim i zaburzenia zachowania i emocji nie stanowią powodu do stwierdzenia u odwołującego całkowitej czy też częściowej niezdolności do pracy. W ocenie biegłych sądowych odwołujący ma możliwość wykonywania np. prostych prac fizycznych. Kontakt słowny z odwołującym jest dobry, logiczny, jest zorientowany co do własnej osoby, potrafi samodzielnie korzystać z komunikacji międzymiastowej, zdobył doświadczenie w zawodach takich jak: pracownik ochrony, kamieniarz, pracownik magazynu, ogrodnik i sprzątający. W zakresie narządu ruchu chód sprawny, prawidłowy, naprzemienny, a ruchomość stawów, kończyn górnych i dolnych we wszystkich zakresach zachowana jest prawidłowo, napęd psychoruchowy jest jednak nieco spowolniały.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego wyniki postępowania dowodowego przeprowadzonego w sprawie wskazują, że odwołujący K. J. nie jest nawet w stopniu częściowym niezdolnym do pracy. Opinie biegłych sądowych sporządzone przed Sądem I instancji i na etapie postępowania apelacyjnego nie zawierały jednoznacznych wniosków w zakresie zdolności odwołującego do pracy. W sytuacji zaistniałych rozbieżności w opiniach biegłych sądowych należało – zdaniem Sądu II instancji – podzielić stanowisko większości biegłych sądowych opiniujących w przedmiotowej sprawie. W szczególności za wiarygodny dowód w sprawie należało uznać opinie biegłych sądowych z zakresu psychologii, psychiatrii i medycyny pracy sporządzone na etapie postępowania apelacyjnego. Płynące z powyższych opinii biegłych lekarzy wnioski są spójne, logiczne i jednoznaczne. Biegli w sposób rzeczowy i dokładny ustalili schorzenia, na które cierpi wnioskodawca oraz wyczerpująco i przekonująco wyjaśnili z jakich względów uznali, iż odwołujący nie jest niezdolny do pracy. W ocenie tych biegłych K. J. nie jest niezdolny do pracy nawet częściowo.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego opinie te są miarodajne i wystarczające do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie. Sąd Apelacyjny przypomina, iż opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia je pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w nich stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Zadaniem biegłych jest udzielenie sądowi, na podstawie posiadanych wiadomości fachowych i doświadczenia zawodowego, informacji i wiadomości niezbędnych do ustalenia i oceny okoliczności sprawy. Opinia biegłego jest oparta na wiadomościach specjalnych i podlega ocenie sądu w oparciu o cały zebrany w sprawie materiał, a zatem, na tle tego materiału, koniecznym jest stwierdzenie, czy ustosunkowali się oni do wynikających z innych dowodów faktów mogących stanowić podstawę ocen w opinii zawartych oraz czy opierając się na tym materiale w sposób logiczny i jasny przedstawia tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w niej wniosków (por. wyrok SN z 24.05.2005 r., VCK 659/04). Zdaniem Sądu drugiej instancji powyżej wskazane opinie biegłych sądowych wydane przed Sądem Apelacyjnym spełniają wszystkie wskazane wymogi. Opinie te są wyczerpujące i odnoszą się do wszystkich postawionych w tezie dowodowej pytań. Warto zauważyć, że biegli ci w sposób wszechstronny, pełny i wyczerpujący przedstawili swoje stanowisko w zakresie braku niezdolności odwołującego do pracy, odwołując się szczegółowo do okoliczności wynikających z całokształtu dokumentacji medycznej i wyników badań przedmiotowych. Opinie te zostały sporządzone przez lekarzy specjalistów, posiadających gruntowną wiedzę z zakresu swoich specjalności oraz długoletnie doświadczenie zawodowe.

Analiza treści przedmiotowych opinii, zdaniem Sądu Apelacyjnego, prowadzi do wniosku, że zawierają one wszechstronną i obiektywną ocenę stanu zdrowia ubezpieczonego. Powyższe opinie zostały wydana zarówno w oparciu o badanie przedmiotowe wnioskodawcy, szczegółową analizę całokształtu zgromadzonej w aktach dokumentacji medycznej i akt sprawy, jak też przy uwzględnieniu treści poprzednio sporządzonych opinii w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego poszerzony materiał dowodowy daje podstawy do uznania, że ocena stanu zdrowia K. J. została dokonana w sposób kompleksowy i pełny, przez biegłych o specjalnościach adekwatnych do schorzeń zgłaszanych przez wnioskodawcę. W ocenie Sądu Apelacyjnego do opinii tych nie zostały zgłoszone merytoryczne zarzuty, które mogłyby podważyć ich wiarygodność i rzeczowość.

Podkreślić również należy, że biegli sądowi z zakresu psychologii, psychiatrii i medycyny pracy wzięli pod uwagę zarówno czynniki medyczne, jak i czynniki zawodowe określone w art. 13 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a więc zarówno stopień naruszenia sprawności organizmu jak i możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy, biorąc pod uwagę w szczególności rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy (pracownik ochrony, pracownik gospodarczy, kamieniarz, pracownik magazynu, ogrodnik i sprzątający), wiek (34 lata), poziom wykształcenia (wykształcenie zawodowe i średnie bez matury) i predyspozycje psychofizyczne. Konkludując, zdaniem Sądu Apelacyjnego ocena stanu zdrowia wnioskodawcy dokonana przez tych biegłych lekarzy jest prawidłowa i zasługuje w całości na uwzględnienie.

Warto podkreślić, iż opinie biegłych sądowych sporządzone na etapie postępowania apelacyjnego w zakresie stwierdzenia, iż K. J. nie jest niezdolny do pracy, są zbieżne z wnioskami opinii pierwszego orzekającego zespołu biegłych z zakresu psychiatrii, psychologii, neurologii i kardiologii, sporządzonych na etapie postępowania przed Sądem I instancji. Należy więc podkreślić, że aż 7 biegłych specjalistów zaopiniowało, że nie jest on niezdolny do pracy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego pomimo zgłoszonych przez wnioskodawcę na rozprawie apelacyjnej ogólnych zastrzeżeń do opinii sporządzonych na etapie postępowania apelacyjnego, dowody ze wskazanych powyżej opinii biegłych sądowych dawały merytoryczną podstawę do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Biegli sądowi opiniujący przez Sądem Apelacyjnym wyczerpująco i jednoznacznie wyjaśnili wszystkie okoliczności dotyczące stanu zdrowia wnioskodawcy i możliwości wykonywania przez niego pracy zarobkowej. Sporządzone przez nich opinie były jasne, logiczne, nie posiadały żadnych braków i rozbieżności, a ponadto znajdowały potwierdzenie w konkluzjach płynących z opinii pierwszego zespołu biegłych opiniujących przed Sądem I instancji.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego kluczowe znaczenie dla oceny spornych okoliczności należało przypisać w szczególności opiniom biegłych sądowych z zakresu psychologii, psychiatrii i medycyny pracy, opiniujących na etapie postepowania apelacyjnego, gdyż wydali oni swe opinie dokonując oceny stanu zdrowia odwołującego wszechstronnie i kompleksowo. Ponadto opinie te są pełne, logiczne i zawierają obszerne uzasadnienia, a wnioski z nich płynące znajdują uzasadnienie w zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej i są spójne z wnioskami płynącymi z opinii łącznej pierwszego zespołu biegłych z zakresu psychiatrii, psychologii, neurologii i kardiologii.

Stąd też mając na uwadze opinie biegłych sądowych z zakresu psychologii, psychiatrii i medycyny pracy, wyrażone przed Sądem II instancji oraz stanowisko 4 biegłych sądowych z zakresu psychiatrii, psychologii, neurologii i kardiologii, opiniujących w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, w pełni uprawniony jest wniosek, że K. J. nie jest niezdolny do wykonywania pracy zarobkowej. W związku z niespełnieniem jednej z przesłanek określonych art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, warunkujących przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, brak było podstaw do przyznania wnioskodawcy prawa do tego świadczenia. Z tych względów podniesiony w apelacji zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS okazał się zasadny.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie wnioskodawcy.

SSA Sławomir Bagiński SSA Alicja Sołowińska SSA Dorota Elżbieta Zarzecka