Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 165/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2022 roku.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2022 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. M. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 23 lutego 2022 roku, sygn. akt I C 841/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda M. M. (1) na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) w W. 1800 ( jeden tysiąc osiemset ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie poczynając od dnia następnego po upływie tygodnia od doręczenia powodowi odpisu wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 165/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 23 lutego 2022 r. wydanym w sprawie I C 841/19 z powództwa M. M. (1) przeciwko Towarzystwu (...) w W. o odszkodowanie oddalono powództwo (pkt 1. wyroku), zasądzono od powoda na rzecz pozwanego 5.117 zł tytułem kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 2.) oraz obciążono i nakazano pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łasku 1.716,14 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski, których istotne elementy przedstawiają się następująco:

Dnia 24 stycznia 2019 r. powód M. M. (1) dokonał zgłoszenia pozwanemu Towarzystwu (...) w W. szkody jakiej miał doznać 25 grudnia 2018 r.

W opisie zdarzenia wskazano, że około południa 25 grudnia 2018 r. powód prowadził samochód F. (...) o nr rej. (...). Na odcinku drogi pomiędzy S. a P. miał on zauważyć, że jadący z naprzeciwka O. (...) o nr rej. (...) wjeżdża na jego pas ruchu. W celu uniknięcia zderzenia powód miał odbić w lewo. Wpadł następnie w poślizg, uderzył w rów. Samochód dalej odbił się od skarpy rowu i wrócił na jezdnię.

Przebieg tego zdarzenia potwierdził kierujący O. M. O. (1). Podał, że również jego pojazd znalazł się w rowie. Ubezpieczyciel sporządził wewnętrzną ekspertyzę wykonaną przez rzeczoznawcę T. L.. W jej wnioskach wskazano, że co prawda pojazd powoda uderzył w elementy pasa drogowego ale sam przebieg zdarzenia był inny. W szczególności brak śladów na pojeździe sprawcy potwierdzających jego udział w zdarzeniu. Rzeczoznawca w sposób kategoryczny wskazał, iż „ujawnione uszkodzenia pojazdu sprawcy oraz ujawnione części w miejscu zdarzenia wykluczają jego obecność w czasie i miejscu wskazanym w drukach szkody”.

Ostatecznie, decyzją z 15 lutego 2019 r. pozwany odmówił wypłaty odszkodowania, wskazując, że badanie miejsca zdarzenia pozwala przyjąć, że nie przebiegało ono w sposób deklarowany przez strony. Uszkodzenia stwierdzone w pojeździe powoda nie mogły powstać w okolicznościach przez niego deklarowanych.

M. O. (1) był ubezpieczony w przedmiotowym okresie od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego.

Ubezpieczyciel złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wyłudzenia odszkodowania. Postępowanie zostało umorzone wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Decyzję oparto m.in o opinię biegłego K. K., który wskazał, że do uszkodzeń obu pojazdów mogło dojść w okolicznościach podanych przez uczestników.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie przede wszystkim o wnioski z opinii biegłego K. S.. Sąd I instancji obszernie wskazał, dlaczego właśnie tę opinię uznaje za najtrafniejszą oraz całościowo odnoszącą się do możliwych wariantów przebiegu zdarzenia relacjonowanego przez powoda oraz świadka M. O. (1).

W konsekwencji Sąd doszedł do wniosku, że zgłoszone przez powoda zdarzenie powodujące szkodę nie mogło mieć takiego przebiegu, na jaki wskazywał M. M. (1), wobec czego pozwany nie ponosi odpowiedzialności odszkodowawczej wobec powoda i powództwo podlega oddaleniu.

Apelację od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik strony powodowej, zaskarżając je w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść orzeczenia, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, zgromadzonym materiałem dowodowym oraz regułami logicznego rozumowania istotne ustalenie Sądu polegające na uznaniu, iż:

- wywód biegłego mgr. inż. K. S. wyrażony w sporządzonych przez niego opiniach jest spójny i nie wymaga dodatkowych wyjaśnień, ani też nie rodzi wątpliwości - podczas, gdy zasadniczy wniosek w/w opinii stoi w opozycji do wniosku opinii mgr. inż. K. K.,

- opinia K. K. nie jest tak pogłębiona i zawiera mniej wnikliwe uzasadnienie przyjętych wniosków - podczas, gdy biegły K. S. nie przedstawił w swojej opinii jakichkolwiek obliczeń, czy symulacji pozwalających na weryfikację prawidłowości sporządzonej przez niego opinii, a ponadto wydał ją bez dokonania pomiarów rowów (w tym skarp i przeciwskarp) do których wjechały pojazdy uczestników zdarzenia z dn. 25.12.2018 r.,

- nie zasługują na danie im wiary zeznania powoda oraz świadka M. O. (1) - podczas, gdy są one spójne, logiczne, znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w toku postępowania, w szczególności w opinii biegłego mgr. inż. K. K.,

- powód nie podołał obowiązkowi wykazania zawinionego zachowania ubezpieczonego u pozwanego kierowcy M. O. (1) - podczas, gdy twierdzenia powoda w zakresie wystąpienia w dn. 25.12.2018 r. zdarzenia w którym uczestniczył on wraz ze świadkiem M. O. (1) znajdują potwierdzenie w materiałach zgromadzonych w toku postępowania, w szczególności w opinii biegłego mgr. inż. K. K.,

- podczas rotacji auta powoda w rowie winno mieć ono kontakt z przeciwskarpą na całej długości prawego boku - podczas, gdy z materiałów postępowania przedłożonych przez samego pozwanego wynika, iż linia przeciwskarpy rowu do którego wjechał powód nie przebiega idealnie równolegle względem jezdni, nie jest równa, występują w niej nierówności (np. str. 102 pliku pdf zawartego na płycie CD stanowiącej załącznik do odpowiedzi na pozew),

- uszkodzenia samochodu O. nie korelują z deklarowanym ruchem tego auta, o czym świadczyć ma brak śladów kontaktu z przeciwskarpą rowu na dolnej osłonie zderzaka i okładzinie zderzaka z lewej strony - podczas, gdy biegły nie dokonał oględzin miejsca zdarzenia i nie ustalił jaki jest kształt w/w przeciwskarpy, a w konsekwencji jakie uszkodzenia mógł wywołać kontakt z nią przez samochód sprawcy,

- ekspertyza prywatna sporządzona w toku postępowania likwidacyjnego służy weryfikacji i potwierdza wnioski opinii biegłego K. S., uwypuklając fakt nieistnienia pewnych uszkodzeń - podczas, gdy w rzeczonej ekspertyzie akcent położony został na inną prędkość początkową pojazdu powoda i brak śladów zabrudzenia gruntem pojazdu sprawcy, a nie na rodzaj uszkodzeń ujawnionych w obu pojazdach,

- okoliczności w postaci przemieszczenia się koła zapasowego F. o kilkanaście metrów w kierunku przeciwnym do jazdy, czy też przemieszczenia się elementu reflektora F. o ponad 20 metrów od miejsca kontaktu z rowem podważają przebieg zdarzenia deklarowany przez powoda - podczas, gdy w/w okoliczności nie wynikają z zeznań powoda oraz świadka, a także nie zostały potwierdzone żadnym obiektywnym dowodem (mając na względzie, iż oględziny miejsca zdarzenia nastąpiły w znacznym odstępie czasowym od daty samego zdarzenia, a ponadto nie uczestniczył w nich którykolwiek z kierowców),

2. art. 235 2 § 1 pkt 6 w zw. z art. 227 k.p.c, art. 278 § 1 k.p.c. i art. 286 k.p.c.

poprzez pominięcie wniosków strony powodowej o: dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego K. S., wniosku o dopuszczenie dowodu z łącznej ustnej opinii (konfrontacji) biegłych mgr. inż. K. S. i mgr. inż. K. K. oraz wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych,

Skarżący zarzucił również naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c., art. 415 § 1 k.c. i art. 822 § 1 k.c.

poprzez oddalenie powództwa w sytuacji, gdy osoba będąca ubezpieczonym u pozwanego winna jest wyrządzenia szkody powodowi, której wartość nie była przez strony kwestionowana.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda 10.400 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 lutego 2019 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania za postępowanie w I instancji oraz za postępowanie w II instancji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Dogłębna i wszechstronna analiza wniesionej apelacji oraz zgromadzonego materiału dowodowego pozwala dojść do niebudzącego wątpliwości przekonania, że podnoszone przez stronę skarżącą zarzuty mają charakter wyłącznie polemiczny i są jedynie wyrazem niezadowolenia z rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Wobec postawienia w apelacji zarzutów naruszenia zarówno prawa procesowego jak i materialnego, trzeba podnieść, że prawidłowość zastosowania lub wykładnia prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na gruncie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej wyroku. Skuteczne zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wówczas gdy ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń (por. wyrok SN z 26 marca 1997 r. , II CKN 60/97, OSNC 1997/9/128). Dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy znajdują odzwierciedlenie w przytoczonych na ich poparcie dowodach. Stąd ustalenia te oraz wyprowadzone na ich podstawie wnioski prawne Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne w myśl art. 387 § 2 1 pkt 1 i 2 k.p.c.

Zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c, sąd ma obowiązek ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić wszystkie towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Musi też przeprowadzić selekcję dowodów, a więc dokonać wyboru tych, na których się oparł, i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, przy czym selekcja ta powinna być poparta argumentacją zgodną z regułami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980/10/200, LEX nr 2510). Strona kwestionująca prawidłowość zastosowania art. 233 § 1 k.p.c., powinna przedstawić argumenty świadczące o niezachowaniu przez sąd tych reguł. Zarzut ten przy tym nie może polegać wyłącznie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, z dnia 12 lutego 2010 r., VI ACa 356/10, Lex nr 821059, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 240/10, Lex nr 628186).

Wyrażona w treści art. 233 § 1 k.p.c. zasada swobodnej oceny dowodów w postępowaniu cywilnym pozwala sądowi orzekającemu na podstawie całego materiału zgromadzonego w sprawie wysnuć wnioski o prawdziwości faktów, spośród kilku równorzędnych dowodów tylko niektóre uznać za przekonujące, przyznać dowodom pośrednim taką moc dowodową jak dowodom bezpośrednim oraz wysnuć z zebranego materiału procesowego i wyników postępowania dowodowego wnioski, jakich żadna ze stron nie wysnuła. Nie oznacza to jednak, że sąd w sposób dowolny może uznać dany dowód za prawdziwy.

W realiach niniejszej sprawy, istotnie, występowały różne opinie których wnioski zdają się pozostawać ze sobą w sprzeczności. Na etapie postępowania likwidacyjnego bowiem ubezpieczyciel sporządził prywatną opinię przedmiotem której miało być ustalenie, czy na podstawie uszkodzeń pojazdów oraz deklarowanych okoliczności zdarzenia przez jego uczestników mogło dojść do kolizji pojazdów w dniu 25 grudnia 2018 r. Opinia ta (mająca w procesie status dokumentu prywatnego) wskazywała, że uszkodzenia pojazdu nie są uszkodzeniami pochodzącymi ze zderzenia z przeciwskarpą rowu. W ocenie opiniującego nie doszło do zdarzenia w opisywanych przez powoda warunkach. W postępowaniu przygotowawczym w sprawie PR.Ds 378.2019 prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Poddębicach wydano opinię (wprowadzoną do niniejszego procesu w trybie art. 278 1 k.p.c.) biegły K. K. wskazał, że uszkodzenia samochodu F. (...) jak i O. (...) mogły powstać w relacjonowanych przez M. M. (1) i M. O. (1) okolicznościach. Biegły ten podał nadto, iż zgromadzony materiał dowody nie był wystarczający do obliczenia przedkolizyjnych prędkości obu samochodów oraz przeprowadzenia jednoznacznej analizy czasowo-przestrzennej tego zdarzenia.

Wobec dysponowania przez Sąd I instancji dwoma różniącymi się we wnioskach opiniami, Sąd ten dopuścił dowód z opinii biegłego K. S., z tezą dowodową rozciągającą się nie tylko na odpowiedź, czy uszkodzenia pojazdów mogły powstać na skutek relacjonowanej przez M. M. (1) i M. O. (1) wersji zdarzenia, ale również na odpowiedź, czy przy przyjęciu relacjonowanej przez M. M. i M. O. wersji zdarzenia określone uszkodzenia samochodów mogły nie zaistnieć. Biegły ten, dysponujący najszerszym jak dotąd materiałem dowodowym (w tym wnioskami płynącym z opinii o których mowa wcześniej) jednoznacznie stwierdził, że do zdarzenia powodującego szkodę nie mogło dojść w sposób podawany przez jego domniemanych uczestników. Biegły ten stwierdził, iż relacjonowany sposób zdarzenia jest sprzeczny z kinematycznymi i dynamicznymi zjawiskami, jakie towarzyszą takiemu zdarzeniu. Samo zatem zdarzenie o takim przebiegu, jak wskazywali na to M. M. i M. O. byłoby niemożliwe z punktu widzenia praw fizyki.

W takiej sytuacji Sąd dokonując szczególnej oceny treści wszystkich opinii powinien przez pryzmat dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. ocenić ich wiarygodność, lub (gdy to nie przyniesie oczekiwanego efektu) sięgnąć po opinię uzupełniającą lub zlecić sporządzenie nowej opinii przez innego biegłego. Tymczasem w niniejszej sprawie Sąd I instancji drobiazgowo przenalizował obie dopuszczone w sprawie opinie (oraz opinię prywatną) i zestawił je z całokształtem materiału dowodowego. Sąd I instancji w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia wskazał, jakie przyczyny leżały u podstaw uznania właśnie opinii K. S. za wiarygodną i przede wszystkim wskazał na okoliczności, które dyskredytują przydatność opinii biegłego K. K., która to nie wytrzymuje swoistego testu wskazań wiedzy, zasad logiki i doświadczenia życiowego.

Sąd Okręgowy pragnie podkreślić, że nie można czynić skutecznych zarzutów dokonanej przez Sąd I instancji ocenie dowodów z tych tylko przyczyn, iż jest ona niekorzystna dla strony. Niedopuszczalne jest również praktyka, podług której dopuszcza się kolejne opinie biegłych z nadzieją, że któraś z nich wreszcie może okazać się korzystniejsza dla strony. Co więcej, dokonywana przez sąd ocena dowodów nie może opierać się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (wyrok SN z 20.03.1980 r., II URN 175/79, OSNCP 1980/10, poz. 200). Innymi słowy, można wyobrazić sobie sytuację w której Sąd dysponujący kilkoma jednakowo ukierunkowanymi opiniami ustala swój stan faktyczny na jedynej, zgoła odmiennej od kilku wcześniejszych. Warunkiem takiego zabiegu będzie jednak zachowanie kryteriów z art. 233 § 1 k.p.c.

W niniejszej sprawie ocena dokonana przez Sąd Rejonowy jest niewadliwa w tym sensie, że nie narusza zasad logiki, wskazań wiedzy ani doświadczenia życiowego. W takiej sytuacji, winna się ona ostać choćby równolegle dało się na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego wyprowadzić odmienne wnioski. Taka jest bowiem właśnie rola niezależnego sądu, który nie orzeka w sposób algorytmiczny, lecz w oparciu o swobodę wyznaczoną przez przywołane wyżej kryteria. Sąd okręgowy jako sąd merytoryczny po ponownej analizie okoliczności sprawy w pełni podziela wnioski prezentowane w opinii biegłego S.. (...) i zupełnie podstawowa znajomość praw fizyki wskazuje, że jeśli przyjąć, jak twierdził powód, że jechał z prędkością 50 – 60 km/h, kiedy wpadł w poślizg i wówczas rozpoczął jeszcze proces hamowania, to fakt zetknięcia się następnie z przeszkodą, jaką była skarpa rowu, niezależnie od płaszczyzny tego kontaktu, powoduje wytracanie energii wprawiającej w ruch pojazd. Tymczasem powód twierdził, że była ona jeszcze na tyle duża, że spowodowała przy dalszym obrocie wyrzucenie pojazdu z rowu na jezdnię i postawienie go w pozycji wyjściowej sprzed zdarzenia. Doświadczenie życiowe wskazuje zatem, że istotnie jak twierdzi biegły z punktu widzenia praw fizyki jest to niemożliwe przy tych założeniach wstępnych, stąd dalsze prowadzenie postępowania dowodowego w tym kontekście traci na znaczeniu w kontekście podstaw rozstrzygnięcia sprawy.

Biorąc powyższe pod uwagę, apelacja strony powodowej nie dostarczyła Sądowi Okręgowemu takich argumentów, które skłaniałyby Sąd do modyfikacji wyroku Sądu Rejonowego. Dlatego też, apelację należało oddalić na podstawie art. 385 k.p.c, o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego, należnych od strony powodowej stronie pozwanej, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, który w postępowaniu odwoławczym skarżący powód przegrał w całości. Wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika zostało ustalone w oparciu o § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, o czym orzeczono w punkcie 2. wyroku.