Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 378 /22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lipca 2022r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy Wydział II Cywilny- Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Irena Dobosiewicz (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 8 lipca 2022r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 19 stycznia 2022r. sygn. akt XIV C 1163/20

orzeka:

I. prostuje oczywistą niedokładność zawartą w komparycji zaskarżonego wyroku w oznaczeniu siedziby pozwanej i w miejsce miasta „Ł. „wpisuje jako siedzibę (...),

II. zmienia zaskarżony wyrok :

a/ w punkcie 1/ pierwszym/ i oddala powództwo,

b/ w punkcie 3/ trzecim/ zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 4417 zł /cztery tysiące czterysta siedemnaście/ tytułem zwrotu kosztów procesu,

c/ uchyla punkt 4/ czwarty/,

d/ w punkcie 5/ piątym w ten tylko sposób, że w miejsce kwoty 45,73 zł wpisuje kwotę 51, 38 zł/ pięćdziesiąt jeden i 38/100/;

III. zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 2934 zł/ dwa tysiące dziewięćset trzydzieści cztery/ tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Irena Dobosiewicz

II Ca 378/22

UZASADNIENIE

Powód M. T. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. kwoty 25 567,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty od dnia 10 czerwca 2017r. do dnia zapłaty oraz zwrot kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż jest nabywcą wierzytelności z tytułu szkody komunikacyjnej powstałej w dniu 9 maja 2017 roku w pojeździe marki J. (...) nr rej (...), za którą odpowiedzialność przyjęła pozwana. Pozwana uznała swoją odpowiedzialność i wypłaciła poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 72 232,92zł. Powód wskazał, iż pozwana wykonując kalkulację kosztów naprawy błędnie rozliczyła szkodę jako częściową. Jego zdaniem całkowity koszt naprawy przekraczał 70% wartości pojazdu z dnia zaistnienia szkody, a w związku z powyższym uznać należało, że doszło do powstania szkody całkowitej. Powód domagał się zasądzenia kwoty stanowiącej różnicę wartości pojazdu przed zdarzeniem komunikacyjnym (126 200zł) oraz po szkodzie (28 400zł), z uwzględnieniem kwoty wypłaconej przez pozwanego. (72 232,92zł). Wskazane kwoty wartości pojazdu przed i po zdarzeniu powód określił w oparciu o prywatną ekspertyzę.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym w dniu 15 kwietnia 2020r. w sprawie o sygn. akt I Nc 1979/20 Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem powoda wyrażonym w pozwie oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wnosił o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że po przeprowadzonym postępowaniu likwidacyjnym, koszt naprawy pojazdy nie przekroczyły 70% wartości rynkowej stałej sumy ubezpieczenia (określonej w § 16 ust 7 OWU), a kwota odszkodowania została przez poznawanego wyliczona w sposób prawidłowy.

W dalszym toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 19 stycznia 2022r. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 22667, 08 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 czerwca 2017r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził tytułem zwrotu kosztów procesu od pozwanej na rzecz powoda kwotę 4583,57 zł a punktach 4 i 5 orzekł o kosztach sądowych.

Swoje rozstrzygnięcie oparł Sąd Rejonowy na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach natury prawnej:

W dniu 9 maja 2017r. w wyniku zdarzenia komunikacyjnego został uszkodzony samochód marki J. (...) nr rej (...), będący przedmiotem leasingu pomiędzy H. S. (leasingobiorca), a (...) S.A. Oddział w B. (leasingodawca). Pojazd był ubezpieczony w firmie pozwanego na okres od 28 listopada 2016 roku do 27 listopada 2017 roku , suma ubezpieczenia wynosiła 126 200 zł. Ubezpieczenie obejmowało wariant „warsztat”, umowa ubezpieczenia była zawarta z wykupioną amortyzacją.

Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ustalił, że koszt naprawy uszkodzonego pojazdu wyniósł 72 232,92 zł.

Umową cesji praw z polisy ubezpieczeniowej z dnia 14 maja 2019 roku Sklep ‘L.H. S. nabyła od (...) S.A. prawa wynikające z umowy ubezpieczenia zawartej z pozwanym, celem dochodzenia roszczeń z tytułu likwidacji szkody powstałej w dniu 9 maja 2017 roku w pojeździe marki J. (...) nr rej (...), ubezpieczonym zgodnie z polisą nr. (...). Następnie umową sprzedaży wierzytelności z dnia 18 lipca 2019 roku Sklep ‘L.H. S. zbyła wierzytelność na rzecz powoda.

Powód zlecił prywatnie ustalenie kosztów naprawy w/w pojazdu, gdzie wartość szkody w pojeździe marki J. (...) ustalono na 97 800 zł brutto. Powód wezwał pozwaną do dopłaty odszkodowania w łącznej kwocie 23 370,81 zł ale bezskutecznie.

Sąd Rejonowy na podstawie opinii biegłego R. J. ustalił, że wartość rynkowa pojazdu marki J. (...) o nr. rej. (...) przed zdarzeniem drogowym z dnia 9 maja 2017r. wynosiła 92 900zł (brutto). Wartość rynkowa pojazdu po szkodzie wynosiła 31 300zł (brutto). Koszt naprawy bez potrącenia amortyzacyjnego wyniósł 89 740,05zł przy czym powstała szkoda ma charakter szkody całkowitej.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedstawionych przez strony, które nie budziły wątpliwości, co do swej autentyczności i nie były kwestionowane przez strony oraz na podstawie opinii w tym opinii uzupełniających sporządzonych przez biegłego z dziedziny wyceny wartości pojazdów R. J.

Sąd Rejonowy zaaprobował opinię biegłego jako pełną i logiczną w której biegły odpowiedział na wszystkie postawione przez Sąd pytania, w sposób wszechstronny wyjaśnił zagadnienia dotyczące wartości rynkowej pojazdu przed i po zdarzeniu komunikacyjnym oraz wartość powstałej szkody. Ponadto w opiniach uzupełniających biegły odniósł się do zarzutów sformułowanych przez pozwanego dotyczących wyceny wartości pojazdu.

Strona powodowa nie złożyła do opinii uwag.

Pozwany nie kwestionował faktu wystąpienia kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzony został pojazd marki J. (...) o nr. rej. (...) oraz swojej odpowiedzialności za szkodę powstałą zdarzeniem, a także wypłaty z tego tytułu kwoty 72 232,92zł. Spór dotyczył kalkulacji kosztów naprawy oraz wartości pojazdu przed i po zdarzeniu, które determinowały powstanie całkowitej lub częściowej szkody.

Materialnoprawną podstawą roszczeń powoda był art. 805 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Umowa ubezpieczenia jest umową odpłatną, dwustronnie zobowiązującą i losową, ale nie wzajemną. Ubezpieczający opłaca składkę w zamian za ochronę ubezpieczeniową (causa obligandi), ubezpieczyciel zaś świadczy w celu zwolnienia się z zobowiązania (causa solvendi). Świadczenie ubezpieczającego jest bezwarunkowe, natomiast świadczenie ubezpieczyciela jest uzależnione od zajścia przewidzianego w umowie wypadku, tj. zdarzenia losowego Zgodnie z art. 12 ustawy o działalności ubezpieczeniowej z dnia 22 maja 2003 roku, zakład ubezpieczeń udziela ochrony ubezpieczeniowej na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z ubezpieczającym. Umowa ubezpieczenia ma charakter dobrowolny, z zastrzeżeniem przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. (...) i P. (...).

Górną granicę odpowiedzialności pozwanego stanowiła tzw. suma ubezpieczenia. (§ 12 ust. 1 OWU). W przypadku umów wznawialnych, suma ta była aktualizowana o wartość rynkową na pierwszy dzień kolejnego 12 miesięcznego okresu ubezpieczenia (§ 12 ust. 3 OWU). Przez cały okres trwania ochrony ubezpieczeniowej tj. od 28 listopada 2016 roku do 27 listopada 2017 suma ubezpieczenia pojazdu wynosiła 126 200zł. Suma ubezpieczenia zapewniała stałą wartość pojazdu przez cały okres trwania polisy. Opcja ta dotyczyła powstania szkód całkowitych, dzięki czemu w momencie wystąpienia takiej szkody za wartość rynkową samochodu uznaje się sumę ubezpieczenia z dnia zawarcia umowy, czyli tę która została określona w polisie. W myśl § 12 ust. 4 OWU wartość pojazdu odpowiadającą jego wartości rynkowej, na dzień zawarcia umowy, określił ubezpieczający.

Zgodnie z § 2 ust. 27 OWU szkodę całkowitą stanowiła utrata pojazdu lub uszkodzenie pojazdu w takim stopniu, że przywrócenie jego pełnej sprawności i bezpiecznego użytkowania nie jest możliwe z technicznego punktu widzenia lub uszkodzenie pojazdu w takim stopniu, że jego koszt naprawy, ustalony zgodnie z zasadami przedstawionymi w § 16 ust. 7 OWU przekraczał 70% wartości rynkowej pojazdu z dnia zaistnienia szkody. Z kolei zgodnie z § 16 ust. 14 pkt 2, w przypadku zaistnienia szkody całkowitej w pojeździe lub wyposażeniu dodatkowym, odszkodowanie ustala się w kwocie równej wartości rynkowej pojazdu z dnia szkody, jednak nie większej niż suma ubezpieczenia, z uwzględnieniem postanowień określonych w § 12 ust. 2 OWU, pomniejszoną o wartość rynkową pozostałości (nieuszkodzonych elementów lub zespołów pojazdów). Zatem istotne dla przedmiotowej sprawy było ustalenie czy koszt naprawy pojazdu przewyższał o 70 % wartość rynkową pojazdu w dniu zaistnienia szkody, a w związku z tym czy szkoda powstała w wyniku zdarzenia ma charakter całkowitej, zgodnie z § 2 ust 27 OWU.

W opinii biegły oszacował, że wartość rynkowa pojazdu w dniu zdarzenia drogowego wynosiła 92 900zł, zaś koszty naprawy pojazdu, bez uwzględnienia potrącenia amortyzacyjnego wynoszą 89 870,05zł brutto. Kwota ta jest zbliżona do wartości pojazdu sprzed zdarzenia, zatem uznać należało, że szkoda powstała w wyniku zdarzenia komunikacyjnego w dniu 9 maja 2017r. ma charakter szkody całkowitej. W takim przypadku należna kwota odszkodowania obejmowała różnicę pomiędzy sumą ubezpieczeniową zawartą w polisie i wartością pojazdu po zaistniałej szkodzie. Kwota ta (94 900zł) pomniejszona o kwotę wypłaconą przez pozwanego (72 232,92zł) daje 22 667,08zł, które pozwany winien jest zapłacić powodowi. (pkt 1 wyroku). W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociaż by opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. statuującą zasadę odpowiedzialności za wynik sporu. Powództwo zostało uwzględnione w 89 % i w takim zakresie pozwany zobowiązany jest ponieść koszty procesu. Na koszty po stronie powoda składają się: opłata od pozwu (1279zł), koszty pełnomocnika (3600zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17zł) oraz zaliczka na poczet biegłego (800zł), co łącznie daje kwotę 5696zł. Koszty pozwanego obejmowały: koszty pełnomocnika (3600zł), opłatę skarbową od pełnomocnictwa (17zł) oraz zaliczkę na poczet biegłego (800zł) tj. łącznie 4417zł. Łączne koszty procesu wyniosły 10 113zł, z których 89% ponosi pozwany (9000,57zł), a 11% powód (1112,43zł). W związku z powyższym pozwany zobowiązany jest zwrócić powodowi 4583,57zł (pkt 3 wyroku).

Strony uiściły po 800zł tytułem zaliczek na sporządzenie opinii biegłego. Koszty związane ze sporządzeniem opinii wyniosły łącznie 1651,38zł. Pozostałą kwotę (51,38zł) strony zobowiązane są uiścić proporcjonalnie do wyniku postępowania. W związku z powyższym powód zobowiązany jest uiścić na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 5,65zł (pkt 4 wyroku), zaś pozwany kwotę 45,73zł (pkt 5 wyroku).

W apelacji pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa oraz zasądzenia na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu za obie instancji oraz obciążenia powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi oraz przeprowadzenia dowodu w trybie art. 381 k.p.c. z dowodów przelewów i decyzji pozwanego w sprawie U/ 000064/2017.

Pozwany podniósł, że w okresie trwania tj. od 28 listopada 2016r. do dnia 27 listopada 2017r. H. S. zgłosiła dwie szkody, przy czym poza kwotą 72232,92 zł wypłaconą w ramach szkody z dnia 9 maja 2017r. / dotyczy rozpoznawanej sprawy/ wypłacono także odpowiednio z polisy nr (...) odszkodowanie za zgłoszoną szkodę z dnia 29 grudnia 2016r., nr (...) łączną kwotę 60 658,03 zł/ odpowiednio 11835, 68 zł, 13390, 61 zł , 35431, 74 zł /. To zaś skutkowało wyczerpaniem sumy ubezpieczenia , która wynosiła 126200 zł brutto.

Wobec tego w ocenie skarżącego powództwo winno ulec oddaleniu. Domagał się tez skarżący zasądzenia na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania za obie instancje.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała uwzględnieniu, bowiem na etapie postępowania apelacyjnego pojawiły się nowe fakty i dowody przesądzające konieczność zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa.

Prawidłowo Sąd Rejonowy ustalił, że samochód marki J. (...) nr rej (...) był ubezpieczony u pozwanego w okresie od dnia 28 listopada 2016r. do dnia 27 listopada 2017r. na sumę ubezpieczenia 126200 zł, co potwierdza polisa nr (...) na nazwisko H. S.. W toku postępowania likwidacyjnego z tytułu szkody z dnia 9 maja 2017r. pozwany wypłacił z tego tytułu kwotę 72232, 92 zł, co znajduje potwierdzenie w decyzjach pozwanego.

W apelacji pozwany nowe okoliczności, a mianowicie fakt uszkodzenia przedmiotowego pojazdu w dacie 29 grudnia 2016r. i wypłacie z tytułu polisy nr (...) kwoty odszkodowania w wysokości 60658, 03 zł / nr szkody (...)/. Tym samym z tytułu ubezpieczenia wypłacona została kwota łączna 132890, 95 zł , gdy tymczasem suma ubezpieczenia ustalona została na kwotę 126200 zł. Doszło zatem do przekroczenia sumy ubezpieczenia .

Zgodnie z art. 824[1] §1 k.c. , o ile nie umówiono się inaczej, suma ubezpieczenia wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

Przenosząc to na grunt rozpoznawanej sprawy, wobec wypłacenia z polisy nr (...) sumy przewyższającej górną granicę odpowiedzialności pozwanego, skutkującą wyczerpaniem sumy ubezpieczenia , odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela wygasła.

Powód w odpowiedzi na apelację tych okoliczności zresztą nie zakwestionował.

Wobec powyższego na mocy art. 386§1 1 k.p.c. Sąd Okręgowy w punkcie II a/ wyroku zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1 i oddalił powództwo, w punkcie II b/zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 3 i zasądził od powoda na rzecz pozwanego tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 4417 zł . Na kwotę tę składają się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego 3617zł na podstawie §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz kwota 800 zł uiszczonej na poczet opinii biegłego zaliczki/ dowód wpłaty z dnia 29 lipca 2020r.

Skoro pozwany wygrał proces w całości Sąd Okręgowy kosztami sądowymi z tytułu opinii biegłego obciążył w całości kwotą 51,28 zł powoda/ punkt II d/ wyroku Sądu Okręgowego/.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 §1 k.p.c. i w związku z §2 pkt 5 w zw. z §10 ust. 1 pk1 1 przywołanego wyżej rozporządzenia z dnia 22 października 2015r. Na zasądzoną kwotę składają się opłata od apelacji 1134 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1800 zł.

Sąd Okręgowy na etapie sporządzania uzasadnienia dostrzegł ,że błędnie koszty procesu poniesione przez powoda tj. 5696 zł (...) + (...) + 800 zł / przypisał pozwanemu i taką kwotę zasądził od powoda na rzecz pozwanego. Zaszła zatem konieczność sprostowania oczywiste omyłki rachunkowej o czym niże w postanowieniu z dnia 22 sierpnia 2022r.

SSO Irena Dobosiewicz