Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Cz 838/22

POSTANOWIENIE

Dnia 26 września 2022 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Magdalena Meroń – Pomarańska

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2022 roku w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku (...) Bank spółki akcyjnej w W.

przy uczestnictwie M. B. i A. B.

o zawezwanie do próby ugodowej

na skutek zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie z dnia 27 kwietnia 2022 roku, sygn. akt VI Co 107/22/S

postanawia:

oddalić zażalenie.

SSO Magdalena Meroń – Pomarańska

UZASADNIENIE

postanowienia Sądu Okręgowego

w K. z 26 września 2022 roku

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2022 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie, sygn. akt VI Co 107/22/S, odrzucił wniosek wnioskodawcy (...) Bank spółki akcyjnej w W. o zawezwanie uczestników M. B. i A. B. do próby ugodowej.

Uzasadniając dokonane rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy wyjaśnił, że w jego ocenie przedmiotowy wniosek stanowił nadużycie prawa procesowego i był w związku z tym niedopuszczalny. Okoliczności sprawy jednoznacznie wskazują bowiem, że wniosek nie został złożony w celu rzeczywistej realizacji roszczenia, a wyłącznie po to, aby przerwać bieg terminu przedawnienia, a zatem został potraktowany przez wnioskodawcę niezgodnie z jego funkcją. Sąd Rejonowy wskazał, że o powyższym świadczy wprost oświadczenie pełnomocnika wnioskodawcy złożone na posiedzeniu pojednawczym w dniu 16 lutego 2022 roku, w którym wskazał, że wniosek został złożony z uwagi na ewentualną kwestię przedawnienia. Na posiedzeniu w dniu 16 marca 2022 roku pełnomocnik oświadczył, że nie dysponuje wiążącą propozycją ugodową ze strony zarządu banku. Z kolei na posiedzeniu w dniu 27 kwietnia 2020 roku obecni oświadczyli, że pomimo dwukrotnego odroczenia posiedzenia pojednawczego w celu przeprowadzenia rozmów ugodowych, wzywający w ogóle takich rozmów z uczestnikami nie podjął. Pełnomocnik uczestników oświadczył natomiast, że podejmowane przez niego próby kontaktu z przeciwnikiem celem ustalenia dokładnych warunków porozumienia, nie spotkały się z odzewem ze strony banku. W ocenie Sądu Rejonowego powyższe okoliczności świadczą jednoznacznie o tym, że wnioskodawca nie ma zamiaru zawierać żadnej ugody z uczestnikami. Sąd Rejonowy wskazał, że o fakcie tym przekonuje go również charakter zgłoszonej propozycji ugodowej, dotyczący roszczenia zgłoszonego w pkt 2a (ii) wniosku, tj. roszczenia o bezumowne udostępnienie kapitału pieniężnego. Obie strony winny bowiem zdawać sobie sprawę, iż zawarta między nimi umowa kredytu nr (...) jest ważna, co prawomocnie przesądził Sąd Okręgowy w Katowicach w wyroku z dnia 19 grudnia 2017 roku, sygn. akt II Ca 201/17. Okoliczność ta, zdaniem Sądu Rejonowego, przesądza, że roszczenie banku jest oczywiście bezzasadne. Skoro bowiem umowa kredytu w dalszym ciągu wiąże strony, to nie sposób zasadnie wywodzić, że bankowi przysługuje roszczenie o bezumowne korzystanie z kapitału. W świetle powyższych okoliczności Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że czynność związana z wniesieniem w niniejszej sprawie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej nie była czynnością przedsięwziętą w celu ugodowego rozwiązania sporu, a więc pozostawała sprzeczna z celem instytucji uregulowanej w art. 184 k.p.c. i następnych oraz jako taka, stanowiła nadużycie prawa procesowego stosownie do treści art. 4 1 k.p.c.

Zażalenie od powyższego orzeczenia wniosła strona wzywająca, zaskarżając je w całości. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucono:

1.  naruszenie art. 4 1 k.p.c. w zw. z art. 184 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie w sytuacji, gdy podstawowym celem zawezwania, zdaniem wnioskodawcy, było zawarcie z uczestnikami ugody na warunkach proponowanych przez wnioskodawcę,

2.  naruszenie art. 199 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie w sytuacji, gdy w ustalonym stanie faktycznym sprawy nie miał on zastosowanie, zaś zastosowanie miał art. 226 2 k.p.c., który przewiduje odrzucenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej,

3.  naruszenie art. 185 k.p.c. poprzez błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia polegający na błędnym przyjęciu za wiarygodne jednostronne oświadczenia uczestników co do przedstawienia wnioskodawcy propozycji ugodowych i poprzez to przyjęcie, że wnioskodawca nadużył prawa procesowego.

Na podstawie tak sformułowanych zarzutów strona wzywająca wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i nadanie wnioskowi dalszego biegu, a także zasądzenie na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania wywołanego wniesionym zażaleniem.

W odpowiedzi na zażalenie przeciwnicy wnieśli o jego oddalenie w całości oraz zasądzenie od wnioskodawcy na ich rzecz kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie strony wzywającej nie zasługiwało na uwzględnienie.

Wbrew zarzutom zawartym w zażaleniu, w ocenie Sądu Okręgowego, zachowanie wnioskodawcy prezentowane w toku prowadzonego postępowania o zawezwanie do próby ugodowej w istocie nie wskazywało na wolę zawarcia ugody. Przede wszystkim, mimo ewidentnej i zamanifestowanej przez przeciwników woli podpisania ugody, a także dwukrotnego odroczenia terminu posiedzenia pojednawczego, z materiału sprawy nie wynika, aby strona wzywająca przedstawiła uczestnikom skonkretyzowaną i wiążącą propozycję ugody. Nie nastąpiło to pomimo, że na posiedzeniu w dniu 16 lutego 2022 roku sam pełnomocnik wnioskodawcy wskazał, że w tym dniu nie ma możliwości zawarcia ugody, a następnie podczas posiedzenia mającego miejsce w dniu 16 marca 2022 roku podniósł, że potrzebuje minimum 30 dni na przedstawienie ostatecznej propozycji ugody. Niemniej na posiedzeniu w dniu 27 kwietnia 2022 roku wskazał z kolei, że strona wzywająca jest gotowa zawrzeć ugodę na warunkach wskazanych w pierwotnie złożonym wniosku, w świetle czego uprzednio składane przez pełnomocnika wnioski procesowe o odroczenie posiedzeń jawią się jako całkowicie bezpodstawne i świadczące jedynie o niezdolności strony wzywającej do jednoznacznego sprecyzowania treści ugody, o zawarcie której przecież sama wnosiła. Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do odmówienia wiarygodności oświadczeniom uczestników złożonym w toku posiedzenia z dnia 27 kwietnia 2022 roku, gdyż nic nie wskazuje, aby budziły one jakiekolwiek wątpliwości Sądu, zaś mimo postawienia ogólnego zarzutu naruszenia art. 185 k.p.c. wnioskodawca nie wyjaśnił, z jakich przyczyn wiarygodność tychże oświadczeń winna zostać podważona. Przeciwnicy nie wskazywali przy tym, aby przedstawiali wnioskodawcy swoje propozycje ugodowe, lecz że podejmowali próby skontaktowania się z pełnomocnikiem banku, co spotkało się jednak z brakiem odpowiedzi. Całokształt okoliczności sprawy świadczy więc jednoznacznie o braku intencji wnioskodawcy do zawarcia ugody sądowej. Gdyby zawarcie ugody było rzeczywistą wolą wnioskodawcy, to miał on niejedną okazję ku temu, aby to uczynić, w szczególności wobec jasno wyrażanej woli przeciwników. Co więcej, jak słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji, samo już roszczenie o bezumowne korzystanie z kapitału, będące przedmiotem wniosku o zawezwanie do próby ugodowej było oczywiście bezzasadne, o czym przesądził wskazany wyżej wyrok wydany pod sygn. akt II Ca 201/17. Strona wzywająca, domagając się zawarcia ugody w kształcie określonym we wniosku, winna mieć zatem świadomość, że realizacja takiego roszczenia nie jest w zasadzie możliwa, gdyż ugoda zostałaby najpewniej uznana przez Sąd za niedopuszczalną. Skoro zatem wnioskodawca zainicjował postępowanie o zawezwanie do próby ugodowej, jednak na skutek własnych działań nie przedstawił ani jednoznacznej propozycji ugodowej ani nie podjął konsultacji z przeciwnikiem w celu wypracowania wspólnego kształtu ugody, oznacza to, iż wniosek został złożony w istocie w celu innym niż wskazany w art. 184 k.p.c. Z wypowiedzi pełnomocnika wnioskodawcy (m.in. na rozprawie w dniu 16 lutego 2022 roku) oraz jego zachowania, ale także z doświadczenia życiowego i praktyki Sądu wynika, iż złożonym wnioskiem strona wzywająca dążyła w rzeczywistości do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczeń przysługujących jej względem przeciwników. Takie zachowanie wnioskodawcy przeczy natomiast celowi, jakiemu służy instytucja postępowania pojednawczego, co z kolei nosi znamiona nadużycia prawa procesowego określonego w art. 4 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zauważa przy tym, że analiza intencji wnioskodawcy stanowi element badania dopuszczalności wniosku, co w samo w sobie jest jak najbardziej dopuszczalne na gruncie postępowania pojednawczego. W konsekwencji, w związku z brakiem inicjatywy po stronie wnioskodawcy dążącej do osiągniecia rezultatu, jakim jest zawarcie ugody sądowej, a więc osiągnięcie celu postępowania, konkluzja, do jakiej doszedł Sąd pierwszej instancji była, w ocenie Sadu Okręgowego, prawidłowa, czego nie zniwelowały zarzuty podniesione w złożonym przez wnioskodawcę zażaleniu.

W tym miejscu Sąd Okręgowy wskazuje natomiast, iż w pełni podziela stanowisko zaprezentowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 lipca 2018 r. sygn. akt V CSK 384/17 (OSP 2019/6), w którym przesądzono, iż wystąpienie z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej celem przerwania biegu przedawnienia jest, jako czynność procesowa, sprzeczne z dobrymi obyczajami. W powołanym orzeczeniu Sąd Najwyższy uznał, że nieodpowiednie wykorzystywanie uprawnienia procesowego, jakim jest wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, polegające na złożeniu tego wniosku wyłącznie w celu uzyskania przerwy w biegu terminu przedawnienia, a nie – co najmniej także – w celu realizacji roszczenia w drodze ugody, należy rozważać w kategoriach czynności sprzecznej z dobrymi obyczajami, a konkretniej, której dokonanie stanowi nadużycie uprawnienia do jej dokonania. Sąd Okręgowy w pełni podziela przytoczone rozważania, wskazując jednocześnie, iż w przypadku stwierdzenia tego rodzaju nadużycia prawa procesowego, prowadzenie postępowania pojednawczego jest niedopuszczalne, gdyż prowadziłoby w istocie do realizacji celu nadużycia, jakim jest przerwanie biegu terminu przedawnienia. Z tej przyczyny droga sądowa do prowadzenia postępowania pojednawczego, w którym stwierdzono wyżej opisane naruszenie prawa po stronie wnioskodawcy jest niedopuszczalna, zaś sam wniosek winien podlegać odrzuceniu. Z tej przyczyny, wbrew zarzutom zażalenia, sankcją za naruszenie przez wnioskodawcę w niniejszym postępowaniu treści art. 4 1 k.p.c. nie jest zastosowanie art. 226 2 k.p.c., lecz art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c., co Sąd pierwszej instancji prawidłowo uczynił.

Z przedstawionych względów Sąd Okręgowy oddalił zażalenie stosownie do treści art. 385 k.p.c. w zw. 397 § 3 k.p.c., uznając, iż zarzuty podniesione przez wnioskodawcę w złożonym zażaleniu nie zasługiwały na uwzględnienie. Wniosek o zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego pozostaje bezzasadny, albowiem nie istnieje podstawa zasądzenia kosztów, jako, że koszty postępowania pojednawczego są uregulowane szczegółowymi odrębnymi przepisami.

SSO Magdalena Meroń – Pomarańska