Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 45/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący sędzia Adam Barczak

Ławnicy Grażyna Komorowska – Nurczyk, Michał Klonowski

Protokolant st. sekr. sąd. Rafał Banaszewski

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Bartoszycach Radosława Snopek

po rozpoznaniu w dniach 08 września, 24 października i 22 grudnia 2022 r.

sprawy K. C.,

syna A. i A. z domu S.,

urodzonego w dniu (...) w B.

oskarżonego o to, że:

w dniu 04 września 2021 roku w B., woj. (...)- (...), działając publicznie i bez powodu, okazując przy tym rażące lekceważenie porządku prawnego, spowodował obrażenia ciała P. Ś. (1), w ten sposób, że uderzył swoją głową w głowę pokrzywdzonego, wskutek czego w/w upadł na chodnik i doznał stłuczenia głowy okolicy ciemieniowej prawej z krwiakiem podczepcowym i raną tłuczoną długości około 3 cm, pourazowego krwotoku do ośrodkowego układu nerwowego do zbiorników blaszki czworaczej oraz zbiornika okalającego po stronie lewej, które to obrażenia kwalifikować należy jako ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu,

tj. o przestępstwo z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k. k.

o r z e k a :

I oskarżonego K. C. uznaje za winnego tego, że w dniu 04 września 2021 roku w B., woj. (...)- (...), działając w zamiarze ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu chwycił pokrzywdzonego P. Ś. (1) rękami za ubranie i uderzył swoją głową w głowę pokrzywdzonego, wskutek czego upadł on na chodnik i doznał stłuczenia głowy okolicy ciemieniowej prawej z krwiakiem podczepcowym i raną tłuczoną długości około 3 cm, pourazowego krwotoku do ośrodkowego układu nerwowego do zbiorników blaszki czworaczej oraz zbiornika okalającego po stronie lewej, które to obrażenia stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu, czyn ten kwalifikuje jako przestępstwo określone w art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i za to skazuje go i wymierza mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

II na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego zbawienia wolności w sprawie od dnia 08 listopada 2021 r. (g. 08.45) do dnia 25 listopada 2021r. (g. 14.10);

III na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądza od oskarżonego K. C. na rzecz pokrzywdzonego P. Ś. (1) 50.000 zł. (pięćdziesiąt tysięcy) tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz 6.980 zł. (sześć tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt) tytułem odszkodowania;

IV na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego P. Ś. (1) kwotę 8.300 zł. (osiem tysięcy trzysta) tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika;

V na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. oskarżonego zwalnia od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty.

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

II K 45/22

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.  USTALENIE FAKTÓW

1.1.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

K. C.

opisany w pkt I wyroku

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

Oskarżony K. C. zamieszkuje w B.. Tamże zamieszkuje również pokrzywdzony P. Ś. (1). Pokrzywdzony mieszka z matką, utrzymywał się z renty, gdyż w 2014 r doznał udaru z krwotokiem śródmózgowym, powikłanym niedowładem połowicznym prawostronnym i afazją ruchową. Korzystał z rehabilitacji i usprawniania funkcji ruchowych oraz opieki logopedycznej. Pomimo wynikającej z tego niepełnosprawności pokrzywdzony funkcjonował samodzielnie. Poruszał się dość sprawnie, chociaż widocznie ciągnął prawą nogę i miał funkcjonalnie niesprawną prawą rękę. Mówił w sposób niewyraźny, jednak w pełni logicznie. Prowadził samochód, wykonywał prace domowe i udzielał pomocy matce robiąc zakupy. Bez kłopotu czytał i pisał. Spacerował z psem.

W dniu 04 września 2021 r. około 12.00 P. Ś. (1) udał się na zakupy do sklepu (...) przy ul. (...) w B.. Gdy wracał, przy sklepie (...) doszło do incydentu pomiędzy nim a oskarżonym. K. C. stał wówczas przy sklepie w towarzystwie innego mężczyzny a na chodniku stał z psem pokrzywdzony. Wówczas oskarżony dwukrotnie słowami wulgarnymi zwracał się do niego, każąc mu odejść, po czym podszedł do niego, złapał rękami za odzież i uderzył głową w głowę pokrzywdzonego, wskutek czego P. Ś. (1) upadł do tyłu na chodnik i doznał stłuczenia oraz rany głowy, z której dość silnie krwawił. Stracił również przytomność. Bezpośrednim świadkiem zdarzenia była A. M. (1), która zwróciła się do ekspedientki sklepu (...), aby wezwała pogotowie ratunkowe. Wymieniona początkowo nie chciała wezwać pomocy, jednak ostatecznie zadzwoniła i na miejsce przyjechał zespół ratownictwa medycznego, zabierając pokrzywdzonego do szpitala. Oskarżony w żaden sposób nie zainteresował się losem pokrzywdzonego, ani nie udzielił mu pomocy; wszedł do wnętrza sklepu i nie wychodził. A. M. zorientowała się, że nie widać go przez szybę, więc weszła do środka i pytała E. C., gdzie on jest. Okazało się wówczas, że wyszedł przez zaplecze sklepu i oddalił się.

Pokrzywdzony został przyjęty do Szpitala (...) w B. a następnie przetransportowany do Kliniki (...) w O., gdzie przebywał przez 11 dni. Po wypisaniu ze szpitala przebywał w domu, był niezdolny do samodzielnej egzystencji, nie mógł się poruszać. Jeszcze w szpitalu spadł z łóżka, doznając rozcięcia łuku brwiowego, wymagającego założenia szwów. Upadł również w domu. Mógł chodzić jedynie z trudem, opierając się o ścianę, lub korzystając z laski, przewracał się. Jego stan zdrowia uległ na skutek zdarzenia z dnia 04 września 2021 r. znacznemu ogólnemu pogorszeniu, w szczególności pogorszyła się zdolność komunikacji werbalnej, mówił niezrozumiale a nadto nielogicznie, nie można było nawiązać z nim kontaktu, ujawniał zaniki pamięci, problemy z widzeniem obuocznym, nie może pisać i czytać oraz prowadzić samochodu. Doszło do pogłębienia niedowładu prawostronnego, w szczególności masywnego niedowładu kończyny dolnej prawej z brakiem zgięcia grzbietowego stopy. Pokrzywdzony cierpi na przykurcz stopy i prawej ręki, który wcześniej nie występował, miał jedynie niedowład. U pokrzywdzonego stwierdzono min. niepełne rozumienie mowy, zdolność do spełniania jedynie prostych poleceń, zakłócenia myślenia abstrakcyjnego. W późniejszym czasie od zdarzenia jego stan uległ pewnej poprawie, ale nie odzyskał już wcześniejszego stopnia sprawności. Pokrzywdzony cały czas korzystał z rehabilitacji, zarówno w szpitalu w B., G., jak i zabiegów prywatnych.

Z opinii biegłego z zakresu medycyny A. W. wynika, że pokrzywdzony doznał stłuczenia głowy okolicy ciemieniowej prawej z krwiakiem podczepcowym i raną tłuczoną o długości ok. 3 cm., pourazowego krwotoku do ośrodkowego układu nerwowego (krwotok do zbiorników blaszki czworaczej oraz zbiornika okalającego po stronie lewej. Obrażenia te mogły powstać na skutek upadku i uderzenia o przedmiot twardy, tępokrawędzisty, np. płytę chodnikową. Stwierdzony pourazowy krwotok do ośrodkowego układu nerwowego stanowi ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

zeznania M. Ś. (1)

441 - 443, 289 o. - 290 o., k.3,

zeznania A. M. (3)

15 o. - 17

opinia z zakresu medycyny

189, k. 464 o. - 465

dokumentacja medyczna

77 - 101, 106 - 187, k. 385 -

zeznania M. Ś. (2)

443 - 443 o.

wyjaśnienia oskarżonego

438 - 438 o., 223 - 224 o. , 344 o.,

zeznania P. Ś. (1)

439 - 440 o., 63 o. - 64, 262 o., 314 o - 316

zeznania M. D.

443 o. - 444

zeznania E. C. (2)

444 - 445, k. 20 o., 41, 46 o. - 47

zeznania M. P. (1)

445 - 445 o., 259 o.,

zeznania A. K.

445 o. - 446, 275 o.

zeznania I. B.

465 o. - 466, k. 55 o.,

zeznania D. D.

466 - 466 o.

opinia psychologiczna

322 - 330, 440 o. - 441

1.2.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

2.  OCena DOWOdów

2.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

wyjaśnienia oskarżonego

Wyjaśnieniom oskarżonego można w ocenie sądu dać jedynie wiarę w części, w jakiej nie negował swojego udziału w przedmiotowym zdarzeniu, gdyż to ostatecznie nie budzi wątpliwości. Nie sposób jednak dać im wiary w zakresie, w którym zaprzeczył, że uderzył pokrzywdzonego głową, gdyż zmierzał w ten sposób do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Wyjaśnił, że pokrzywdzony zaczepiał go, wulgarnie wyzywał i szedł w jego stronę, wobec czego kazał mu odejść i odepchnął go nie mocno, nie spodziewając się, że upadnie. Wskazał również, że próbował mu później pomóc, podnieść, posadził go na ziemi a następnie udał się prosić ekspedientkę sklepu o wezwanie pogotowia. Powyższe nie znajduje jednak potwierdzenia w zgromadzonych dowodach i nie jest wiarygodne. W ocenie sądu w żadnej mierze nie zasługuje na przyjęcie, aby pokrzywdzony, pozostający we wręcz oczywistej i zupełnie rażącej dysproporcji fizycznej wobec oskarżonego miałby zaczepiać go i wyzywać wulgarnie bez żadnego powodu, zwłaszcza, że oskarżony był ówcześnie z drugim mężczyzną, a tym bardziej aby pokrzywdzony miał zbliżać się do oskarżonego napastliwie, w sposób wymagający odepchnięcia go. Oskarżony podał, że znał pokrzywdzonego jedynie z widzenia, nie miał z nim też żadnego konfliktu. Podkreślenia wymaga, że oskarżony był ówcześnie w pełni świadomy niepełnosprawności pokrzywdzonego i, co przyznał, wiedział, że jest on osobą mającą problemy z poruszaniem się, wyglądającą jakby była po udarze (k. 344 o.). Nie budzi wątpliwości, że pokrzywdzony był w chwili zdarzenia pod wpływem alkoholu, ale ogólnie zachowywał się spokojnie i nie wykazywał skłonności do agresji. Pod wpływem alkoholu najpewniej znajdował się zresztą również oskarżony, gdyż pił na ulicy piwo zakupione w sklepie, co wynika z zeznań E. C. (k. 20 o.), ale nie zbadano jego stanu trzeźwości, gdyż zbiegł z miejsca zdarzenia. Wersja oskarżonego pozostaje w sprzeczności z zeznaniami J. M., która była bezpośrednim świadkiem i niewielkiej odległości kilku metrów widziała, jak oskarżony wulgarnie zwracał się do pokrzywdzonego a następnie uderzył go głową, powodując upadek na ziemię. Nie udzielał mu też następnie żadnej pomocy a oddalił się tylnymi drzwiami sklepu, choć pokrzywdzony upadł w sposób bezwładny, uderzając głową, stracił przytomność i krwawił na chodnik. W ocenie sądu od razu wiadome było, że skutki tego zdarzenia mogą okazać się nadzwyczaj poważne.

zeznania A. M. (3)

Dano im w pełni wiarę, jako spójnym. Nie ma żadnych uzasadnionych przyczyn, aby je podważać. Świadek jest przede wszystkim osobą postronną i nie ma żadnego powodu, aby bezzasadnie obciążać oskarżonego. Podała jednoznacznie, że oskarżony uderzył pokrzywdzonego głową a wcześniej zwracał się do niego wulgarnie. Opisała również okoliczności wezwania pomocy i ucieczki oskarżonego. Należy podkreślić, że w czasie składania zeznań w ogóle nie znała tożsamości oskarżonego, opisała jednak wiarygodnie cechy jego wyglądu a następnie rozpoznała na tablicy poglądowej jego wizerunek jako sprawcy (k. 44). Świadczy to o jej wiarygodności i w pełni zostało potwierdzone. Podane przez świadka okoliczności, że ekspedientka sklepu nie chciała początkowo wezwać pogotowia a następnie umożliwiła ucieczkę oskarżonemu przez zaplecze w ocenie sądu są również wiarygodne i spójne, gdy zeznania E. C. częściowo budzą zastrzeżenia.

zeznania E. C. (2)

Co do zasady zasługiwały na podzielenie, jako wiarygodne. Niemniej krytycznie należy ocenić je w zakresie, że jakoby nie zauważyła jak oskarżony wyszedł tylnymi drzwiami, gdyż nie jest to w żadnym razie przekonujące w świetle zasad doświadczenia życiowego, zwłaszcza że wiedziała, że doszło do zajścia z jego udziałem przed sklepem, w wyniku którego człowiek wymaga pomocy medycznej. Jak wynika z jej zeznań, znała oskarżonego jako klienta z racji pracy w sklepie i mogła chcieć pomóc mu opuścić miejsce zdarzenia, czemu aktualnie zaprzecza. Z zeznań A. M. wynikało, że ekspedientka początkowo mówiła wulgarnie, żeby nie mieszać się do zdarzenia i pogotowia nie chciała wezwać a następnie, gdy świadek pytała ją, gdzie jest oskarżony arogancko kazała jej go sobie szukać. A. M. od początku sugerowała, że sprzedawczyni znała sprawcę. Trzeba podkreślić, że oskarżony przyznał, że faktycznie wyszedł ze sklepu tylnym wyjściem, zatem zeznania A. M. również w tym zakresie polegały na prawdzie. Z zeznań E. C. wynika nadto, że A. M. wchodząc do sklepu pytała gdzie jest ten, co uderzył tamtego, który leży pod sklepem (k. 21).

zeznania M. Ś. (1)

Dano im wiarę jako szczerym i prawdomównym. Świadek nie znała przebiegu zajścia i dowiedziała się o nim od innych osób, konkretnie I. B., która przekazała jej, że pogotowie zabrało jej syna a pod sklepem został pies. Na miejscu nieustalone osoby przekazały jej, że syn został uderzony, czy też popchnięty. Zdołała też ustalić potencjalnego świadka zdarzenia, tj. A. M., z którą rozmawiała i wskazała jej dane Policji. W ocenie sądu zawarte w protokole stwierdzenie M. Ś., że A. M. przekazała jej w rozmowie, że syn został "popchnięty" musiało najwidoczniej wynikać z nieporozumienia, albo braku niezbędnej precyzji, gdyż A. M. tego samego dnia została rozpytana na notatkę a nazajutrz formalnie przesłuchana i podawała bardzo konsekwentnie, że widziała, jak sprawca uderzył głową pokrzywdzonego. Świadek A. M. jest zupełnie obca dla M. Ś. i nie ma żadnych powodów, aby mówiła nieprawdę, przed zdarzeniem w ogóle się nie znały. Wskazać należy, że z treści rozmowy telefonicznej świadka M. Ś. z dyżurnym Policji w B. (k. 340 o. - 341), w której zawiadamiała o zdarzeniu wynika, że używała ona określeń "popchnięty", ale i "pobity". Zeznania M. Ś. są również w pełni wiarygodne w zakresie odnoszącym się do funkcjonowania pokrzywdzonego w okresie przed zdarzeniem i istotnego pogorszenia się jego stanu po zdarzeniu, gdyż znajdują potwierdzenie w dokumentacji lekarskiej.

zeznania I. B.

Dano im wiarę jako prawdomównym, niemniej nie widziała decydującej części zdarzenia, przez co jej zeznania nie wnoszą zasadniczych okoliczności.

zeznania M. Ś. (2)

Dano im wiarę, zeznania odnoszą się jedynie do stanu zdrowia pokrzywdzonego i jego funkcjonowania po zdarzeniu.

zeznania D. D.

Dano im wiarę w części. Nie wnoszą one niczego do ustalenia przebiegu zdarzenia a świadek w ocenie sądu wyraźnie starał się wesprzeć linię obrony, przedstawiając pokrzywdzonego jako osobę skłonną do zaczepek, podczas gdy opisywał incydent, gdzie P. Ś. najwyraźniej miał słuszne pretensje do jakiegoś bezdomnego, który wszedł i grzebał w śmietniku bloku, w którym pokrzywdzony zamieszkuje. Świadek niezwykle protekcjonalnie wypowiadał się o pokrzywdzonym, że jest niepełnosprawny i "nie wie, co gada", "ma w sądzie sprawy a ludzi zaczepia", dążąc do przedstawienia go w złym świetle. Nadmienić należy, że P. Ś. nie ma żadnych "spraw w sądzie", jest jedynie pokrzywdzonym w przedmiotowym postępowaniu. Z zeznań D. D. wynika, że sam skontaktował się z oskarżonym, pytając, czy będzie potrzebny na sprawie, co nasuwa zrozumiałe wątpliwości co do intencji świadka, skoro nie ma żadnej wiedzy na temat zdarzenia. Natomiast fakt, że pokrzywdzony spożywa alkohol zdaje się nie wzbudzać wątpliwości, wynika to też z zeznań jego matki, nie stanowi jednak żadnego usprawiedliwienia dla wyrządzenia mu krzywdy.

dokumentacja medyczna

Dano wiarę, nie była kwestionowana przez strony.

opinia z zakresu medycyny

Należało w pełni podzielić, jako jasną i rzetelnie sporządzoną. Wynika z niej, że pokrzywdzony na skutek zdarzenia doznał obrażeń ciała, które - w szczególności w postaci pourazowego krwotoku do ośrodkowego układu nerwowego stanowił ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego, wyczerpując pojęcie choroby realnie zagrażającej życiu. Biegły A. W. wskazał, że mogło w następstwie dojść do powstania nowych zaburzeń neurologicznych, lub nasilenia się istniejących uprzednio. Jak wynikało z materiału dowodowego, pokrzywdzony był przed doznaniem przedmiotowego urazu osobą niepełnosprawną, ale zdolną do samodzielnej egzystencji, zaś po zdarzeniu doszło u niego do zaburzeń chodu, mowy i pamięci. Z opinii wynika, że nie sposób wykluczyć powstania przedmiotowego urazu na skutek upadku spowodowanego zarówno pchnięciem pokrzywdzonego, jak i uderzenia go "z główki". Takie uderzenie nie zawsze pozostawia ślady, zwłaszcza, że pokrzywdzony był osobą z niedowładem i znajdował się pod wpływem alkoholu, przez co nawet niewielkie uderzenie może spowodować upadek. Biegły wskazał, że gdyby pokrzywdzony zgłaszał dolegliwości bólowe twarzy to powinny one zostać ujęte w dokumentacji medycznej, zauważyć jednak należy, że stan pokrzywdzonego po zdarzeniu w wyniku urazu głowy nie pozwalał na pełną i logiczną komunikację z nim, przez co fakt nieujęcia w dokumentacji, że zgłasza takie dolegliwości bynajmniej nie stoi na przeszkodzie przyjęciu, że został uderzony w głowę. Mechanizm takiego uderzenia w żadnym razie nie musi przecież skutkować powstaniem widocznych obrażeń ciała, co biegły podkreślił i z czym należy się w pełni zgodzić - zwłaszcza, gdy uderzenie nie zostanie skierowane w twarz a w górną część czaszki.

zeznania P. Ś. (1)

Dano im wiarę, jako szczerym, niemniej zauważyć należy, że jego stan zdrowia sprawia, że do relacjonowania zdarzenia podejść należy z daleko idącą ostrożnością. Jak bowiem wynika z opinii psychologicznej pokrzywdzony nie pamięta zdarzenia z dnia 04 września 2021 r., w szczególności tak deklarował w czasie przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym. W toku rozprawy relacjonował je, jednak w ocenie biegłej jego relacja miesza się z wypowiedziami matki i innych osób z którymi rozmawiał. Chociaż zdarza się, że niepamięć cofa się i być może pokrzywdzony coś obecnie pamięta z jego przebiegu, gdyż stan jego uległ pewnej poprawie, jednak dokładne ustalenie tego jest niemożliwe, z pewnością jednak nie fałszuje świadomie przebiegu tego zdarzenia, tj. intencjonalnie nie kłamie. Jego możliwości receptywne i odtworzeniowe są jednak elementarnie ograniczone. Jak wskazała biegła A. T., zdarzenie z dnia 04 września 2021 r. pogłębiło u niego deficyt neurologiczny, niedowład połowiczy, zaburzenia mowy i afazję ruchową. Wcześniej funkcjonował samodzielnie, względnie stabilnie, obecnie zaś nie jest samodzielny w żadnych czynnościach domowych i wymaga wsparcia we wszystkim. Funkcjonowanie poznawcze jest elementarnie ograniczone, nie jest w stanie komunikować się spójnie i swobodnie. Funkcje wykonawcze myślenia, wnioskowania są u niego elementarnie ograniczone, podobnie jak funkcje uczenia, pokrzywdzony nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie.

opinia psychologiczna

Należało podzielić, jako rzetelną i prawidłowo sporządzoną; nie kwestionowano jej.

2.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

zeznania M. P. (1)

W ocenie sądu zeznał nieprawdę co do przebiegu zajścia i w oczywisty sposób starał się wspierać linię obrony oskarżonego, obciążając odpowiedzialnością za wywołanie zajścia pokrzywdzonego, który jakoby gotów był wręcz uderzyć oskarżonego. Nie sposób zasadniczo wykluczyć, że to świadek był drugim mężczyzną obecnym obok oskarżonego pod sklepem, ale nie jest to pewne. Świadek kłamliwie utrzymywał, że po zdarzeniu wraz z oskarżonym udzielali pokrzywdzonemu pomocy, po czym wszedł z oskarżonym do sklepu a następnie wyszli z niego głównym wejściem i spożywali alkohol w samochodzie oskarżonego zaparkowanym w pobliżu sklepu, co jest zupełnie sprzeczne nawet z wyjaśnieniami samego K. C.. Świadek utrzymywał również, że przed zdarzeniem nie spożywał alkoholu pod sklepem, podobnie jak oskarżony, co również nie jest prawdą, gdyż E. C. podała, że oskarżony pił tam piwo, które kupił w sklepie. Świadkowi M. P. w rezultacie nie sposób dać wiary.

3.  PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

I

K. C.

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Zgromadzony materiał dowody nakazuje przyjąć, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzuconego mu czynu, którego kwalifikacja prawna co do zasady jest zgodna z zarzutem. Czyn wyczerpuje znamiona przestępstwa określonego w art. 156 § 1 pkt 2 k.k., gdyż spowodowany uszczerbek na zdrowiu stanowi bezspornie chorobę realnie zagrażającą życiu.

W ocenie sądu nie budzi wątpliwości, że oskarżony działał umyślnie, tj. w zamiarze ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, nie zaś jedynie nieumyślnie, jak wynika to z jego wyjaśnień. Bez wątpienia umyślnie uderzył pokrzywdzonego głową a w konkretnych okolicznościach zdarzenia należy przyjąć, że obejmował swoją świadomością poważne konsekwencje, które z tego czynu mogą wyniknąć dla zdrowia pokrzywdzonego, nawet jeśli precyzyjnie i konkretnie ich wówczas nie znał. Podkreślenia wymaga przede wszystkim rażąca przewaga fizyczna oskarżonego nad pokrzywdzonym. Oskarżony jest masywnie zbudowany, znacznie młodszy i fizycznie całkowicie dominował nad pokrzywdzonym, który jest drobnej budowy osobą o widocznej niepełnosprawności, mającą już wówczas wyraźne problemy z poruszaniem się. Oskarżony wprost przyznał, że pokrzywdzony miał specyficzny chód i wyraz twarzy, tak że wyglądał na osobę po udarze. Nawet zakładając zatem wiarygodność twierdzeń oskarżonego, że jedynie pchnął pokrzywdzonego należy zauważyć, że musiałoby to nastąpić ze stosunkowo znaczną intensywnością, skoro w rezultacie upadł on bezwładnie na ziemię, uderzając głową o chodnik. Już takie zachowanie podjęte wobec osoby widocznie niepełnosprawnej nakazywałoby oceniać, że oskarżony godził się z wystąpieniem skutku w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Upadek do tyłu osoby niepełnosprawnej i uderzenie głową o twarde podłoże (na betonowym chodniku) jest zwykłym, nienadzwyczajnym skutkiem takiego działania, pozostającym w adekwatnym związku przyczynowym, podobnie jak wynikające z tego konsekwencje w postaci krwawienia wewnątrzczaszkowego. Każdy odpowiednio rozwinięty człowiek zdaje sobie z tego sprawę. Oskarżony natomiast nie pchnął pokrzywdzonego a uderzył go głową, co jest w ocenie sądu dalece bardziej niebezpieczne i samo z siebie może wywołać poważniejsze skutki neurologiczne, przy czym miał świadomość jego niepełnosprawności oraz znajdowania się pod wpływem alkoholu, które to okoliczności w sposób zasadniczy ograniczały możliwość uchronienia się pokrzywdzonego przed upadkiem, względnie podjęcia jakiejkolwiek obrony. Wprawdzie w orzecznictwie przyjmuje się niejednokrotnie, że ustalenie, że sprawca uderzył w głowę nietrzeźwego mężczyznę stojącego na utwardzonym podłożu, powodując jego upadek, w następstwie którego doznał on ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, same w sobie nie są wystarczające dla ustalenia o działaniu sprawcy z zamiarem spowodowania u niego takiego uszczerbku. Powyższy pogląd, co do zasady oczywiście trafny, nie odnosi się jednak w ocenie sądu do przedmiotowej sytuacji, w której oskarżony, mając całkowitą przewagę fizyczną nad pokrzywdzonym, który jest inwalidą uderzył go w sposób powodujący taki upadek, gdyż indywidualne właściwości pokrzywdzonego nakazywały w tym przypadku przyjęcie, że mogą wyniknąć z tego konsekwencje w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wyraźnym podkreśleniem faktu godzenia się na wystąpienie tego rodzaju skutku jest również zachowanie oskarżonego po upadku pokrzywdzonego, kiedy w ogóle nie zainteresował się jego stanem, nie udzielił pomocy i zbiegł. Widział już wtedy, że zdarzenie miało poważny charakter, bo pokrzywdzony upadł w sposób bardzo niebezpieczny, stracił przytomność i krwawił, jednak nie podjął żadnych czynności, żeby mu pomóc. Nieprawdą jest, że interesował się później losem pokrzywdzonego, gdyż nie zgłosił się i gdyby nie czynności Policji, nie zostałby zidentyfikowany i uniknąłby konsekwencji.

Dokonując kwalifikacji czynu należało wyeliminować art. 57a § 1 k.k., albowiem czyn nie stanowi występku, zatem nie może mieć charakteru chuligańskiego w rozumieniu art. 115 § 21 k.k., niemniej taki charakter czyn ten posiadał faktycznie, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w wymiarze kary.

3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3. Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4. Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5. Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

4.  KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i
środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

K. C.

I

I

Wymierzono oskarżonemu za przypisane mu przestępstwo karę 3 lat pozbawienia wolności. Sąd miał na uwadze okoliczności określone w art. 53 § 1 i 2 k.k., w szczególności społeczną szkodliwość czynu, którą uznał za znaczną. Oskarżony działał publicznie, w rozumieniu powszechnym bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego. Przedmiotowy czyn stanowi zbrodnię, godzącą w istotne dobra chronione prawem, jak życie i zdrowie człowieka. Oskarżony działał na szkodę osoby niepełnosprawnej, nie mogącej się mu przeciwstawić, ani podjąć obrony z uwagi na dysproporcję sił. Skutki czynu okazały się bardzo dotkliwe dla pokrzywdzonego i nie należy raczej oczekiwać, aby w przyszłości całkowicie ustąpiły.

Sąd uwzględnił również okoliczności łagodzące, do których zaliczyć należało uprzednią niekaralność. Sąd miał na uwadze właściwości i warunki osobiste oskarżonego.

Mając powyższe okoliczności na uwadze sąd uznał za celowe wymierzenie mu kary jak w części dyspozytywnej wyroku. Kara tak określona należycie realizuje cele w zakresie prewencji indywidualnej i społecznego oddziaływania, jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego czynu.

K. C.

Na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeczono wobec oskarżonego środek kompensacyjny, uwzględniając w tym względzie wniosek pełnomocnika pokrzywdzonego złożony na rozprawie. Pokrzywdzony domagał się zadośćuczynienia i odszkodowania, wynikającego z sumy wydatków poniesionych na rehabilitację, których w ocenie sądu nie ma żadnych podstaw podważać, zostały bowiem należycie udowodnione przedstawionymi rachunkami i są adekwatne. Natomiast w zakresie krzywdy, w ocenie sądu pokrzywdzony niewątpliwie narażony był na cierpienie oraz dolegliwości wynikające z pobytu w szpitalu i rażącego pogorszenia stanu zdrowia, w pełni uzasadniające przyznanie mu żądanej kwoty, która nie jest nadmierna. Podkreślić należy, że w wyniku czynu oskarżonego pokrzywdzony w zasadzie utracił zdolność do samodzielnego funkcjonowania i jest zdany na pomoc osób trzecich, podczas gdy wcześniej mógł funkcjonować samodzielnie, pomimo niepełnosprawności wynikłej z choroby a nawet udzielać pomocy matce, będącej w podeszłym wieku. Oskarżony czynem swoim wyrządził mu szkodę i zgodnie z przepisami prawa cywilnego zobowiązany jest do jej naprawienia, co obejmuje zarówno odszkodowanie, jak i zadośćuczynienie za wyrządzoną krzywdę.

5.  Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

K. C.

II

Na podstawie art. 63 § 2 k.k. zaliczono na poczet kary okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie.

6.  inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

IV

Na podstawie art. 627 k.p.k. zasądzono od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 8.300 zł. tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika, które wynikają z przedstawionego spisu kosztów.

V

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. oskarżonego zwolniono od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty.

7.  Podpis