Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 658/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2023 roku

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, X Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Radosław Ochał

Protokolant: Marta Kieca

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2023 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. P.

przeciwko M. B.

o zapłatę

I. Oddala powództwo.

III. Zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.817 (jeden tysiąc osiemset siedemnaście) złotych tytułem kosztów procesu.

Sygn. akt X GC 658/22

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 19 maja 2022 roku powódka B. P. domagała się zasądzenia od M. B. kwoty 5.100 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 5 października 2021 roku i kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że zawarła z pozwanym umowę, na mocy której pozwany zobowiązał się do montażu paneli podłogowych, drzwi oraz listew przypodłogowych w nieruchomości powódki. Powódka odebrała wykonane prace i wypłaciła wynagrodzenie, pomimo wielu nieprawidłowości – uszkodzonych zostało wiele elementów, z których tylko część pozwany wymienił na własny koszt. Zimą (...) panele uległy wybrzuszeniu. Powódka zgłosiła więc reklamację, lecz pozwany nie podjął się naprawy uszkodzeń, powołując się na zbyt duży zakres prac i ogrzewanie elektryczne w mieszkaniu powódki. Na wiosnę 2020 podłoga wyprostowała się i skurczyła, a w trakcie kolejnej zimy ( (...)) ponownie wybrzuszyła – tym razem do tego stopnia, że niemożliwe jest otwieranie drzwi, powodując jednocześnie wyrabianie się ząbków paneli i uszkodzenie listew przypodłogowych. W reakcji na drugą reklamację pozwany podał numer polisy ubezpieczeniowej, lecz ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania z uwagi na wykluczenie z ubezpieczenia szkód wynikających z nienależytego wykonania umowy. Pozwany wypłacił jedynie kwotę 644,91 zł określoną przez ubezpieczyciela w postepowaniu likwidacyjnym. Niniejszym pozwem powódka dochodzi pozostałej części odszkodowania tytułem nienależytego wykonania zobowiązania.

W dniu 1 czerwca 2022 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postepowaniu upominawczym.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwany zaskarżył przedmiotowy nakaz w całości i wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazał na brak gospodarczego charakteru sprawy oraz podniósł zarzut przedawnienia. Wyjaśnił, że roszczenia wynikające umowy o dzieło przedawniają się z upływem dwóch lat od dnia oddania dzieła, przy czym przepis ten obejmuje swoim zakresem także roszczenia odszkodowawcze. Roszczenia powódki uległy więc przedawnieniu z dniem 31 grudnia 2021 roku. Dodał, że z ostrożności procesowej kwestionuje także szkodę co do wysokości – co do zakresu prac i materiałów niezbędnych do naprawienia szkody. Wskazał, że przez zapłatę bezspornej kwoty w całości zaspokoił uzasadnione roszczenia powódki.

W dalszym piśmie procesowym powódka podtrzymała swoje stanowisko wskazując, że termin przedawnienia dotyczy bezusterkowego odbioru, tymczasem w analizowanym stanie faktycznym prace były wykonanie nieprawidłowo i nie doszło do skutecznego odbioru robót. Dodatkowo wskazała, że przy umowie o dzieło stosuje się odpowiednio przepisu rękojmi przy sprzedaży.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 września 2019 roku powódka B. P. zawarła z pozwanym M. B. umowę, na mocy której pozwany zobowiązał się do montażu paneli podłogowych, drzwi oraz listew przypodłogowych w nieruchomości powódki (§ 1 i 2). Wynagrodzenie pozwanego zostało ustalone na kwotę 1.320 zł brutto (§ 4). Prace miały zostać w całości wykonane do dnia 24 września 2019 roku (§ 5). Pozwany udzielił także gwarancji, która trwała 12 miesięcy (§ 6).

Dowód:

- umowa k. 17 – 17v,

W celu wykonania umowy powódka zakupiła szereg materiałów w sklepach budowlanych oraz na platformach internetowych. Osobno kupiła także drzwi LIMES z firmy (...).

Dowód:

- potwierdzenia przelewów k. 18 – 19v,

Powódka odebrała prace wykonane przez pozwanego w dniu 25 września 2019 roku. Nakazała jednak pozwanemu wykonanie poprawek (zdarta farba, obite drzwi). Pozwany wykonał poprawki.

Następnie jednak po kilku miesiącach – w sezonie zimowym 2019/2020 – panele ułożone przez pozwanego zaczęły puchnąć.

Niesporne, nadto dowód:

- zeznania powódki B. P. k. 66 – 66v,

Pozwany oświadczył powódce już w 2019 roku, że nie podejmie się naprawy oczekiwanej przez powódkę. Powódka natomiast nie zgodziła się na sposób naprawy zaproponowany przez pozwanego.

Dowód:

- zeznania powódki B. P. k. 66 – 66v,

- zeznania pozwanego M. B. k. 66v,

Na wiosnę 2020 skurczyły się i obniżyły, lecz kolejnej zimy – w sezonie 2020/2021 – spuchły jeszcze bardziej, uniemożliwiając otwieranie drzwi.

Niesporne, nadto dowód:

- zeznania powódki B. P. k. 66 – 66v,

Powódka zgłosiła więc szkodę do ubezpieczyciela pozwanego. Pracownik ubezpieczyciela pojawił się w lokalu powódki i sporządził protokół szkody majątkowej, w którym wskazano, że wada powstała 20 września 2019 roku.

Dowód:

- protokół szkody k. 14 – 16,

Ubezpieczyciel pozwanego sporządził w toku postępowania likwidacyjnego kosztorys prac mających usuwać uszkodzenia w parkiecie powódki. Opiewał on na kwotę 644,91 zł brutto i uwzględniał ceny znajdujące się w bazie sekocenbud na IV kwartał 2020 roku.

Dowód:

- kosztorys ubezpieczyciela k. 10 – 13,

Ubezpieczyciel jednak, w decyzji z dnia 17 lutego 2021 roku (w sprawie nr 0001008621) odmówił wypłaty odszkodowania z uwagi na nieobjęcie ochroną ubezpieczeniową szkód wynikających z nienależytego wykonania zobowiązania.

Dowód:

- decyzja odszkodowawcza k. 25,

Pismem z dnia 18 września 2021 roku powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 13.483,35 zł tytułem odszkodowania za szkodę wynikającą z nienależytego wykonania umowy z 1 września 2019 roku – w terminie 7 dni od dnia odręczenia wezwania, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty k. 20 – 21,

W odpowiedzi na otrzymane wezwanie pozwany odmówił zapłaty ponad kwotę 644,91 zł ustaloną przez ubezpieczyciela, a także wezwał powódkę do wskazania rachunku bankowego, na który pozwany ma zrealizować przelew. Wskazał też, że jeżeli powódka zamierza wciąż domagać się zapłaty odszkodowania w kwocie przewyższającej 644,91 zł, powinna wykazać wysokość szkody przy pomocy odpowiednich kosztorysów lub innych dowodów.

W piśmie z dnia 14 października 2021 roku powódka podtrzymała swoje stanowisko i wskazała rachunek, na który ma nastąpić zapłata.

Dowód:

- odpowiedź na wezwanie k. 22,

- pismo powódki z 14.10.2021 k. 23,

W dniu 18 października 2021 roku pozwany uiścił na rzecz powódki kwotę 644,91 zł tytułem odszkodowania.

Dowód:

- potwierdzenie przelewu k. 24,

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się przedawnione.

Powódka dochodziła zapłaty kwoty 5.100 zł tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez pozwanego przy realizacji umowy z dni 1 września 2019 roku, mającej za przedmiot ułożenie paneli w lokalu powódki.

Stosunek zobowiązaniowy łączący strony i stanowiący podstawę żądania pozwu należało zakwalifikować jako umowę o dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. Zgodnie z treścią przywołanej regulacji przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.

Podkreślenia wymaga, że o takiej kwalifikacji stosunku zobowiązaniowego, decydują cechy przedmiotowe umowy, nie zaś samo jej oznaczenie. Bez znaczenia było więc to, że strony nazwały zawartą umowę umową o świadczenie usług. Słuszność miał także pozwany wskazując, że niniejsza sprawa nie ma charakteru gospodarczego – a wiec umowa ta nie jest umową o roboty budowlane, której przedmiotem jest przedsięwzięcie o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach fizycznych i użytkowych, w umowie nadto przewidziano wymóg projektowania i zindywidualizowany nadzór – choć przez Sąd gospodarczy była rozpoznawana (co jednak wynikało wyłącznie z upływu terminu wskazanego w art. 458 7 § 1 k.p.c. na przekazanie sprawy). Zakres prac powierzony pozwanemu był jednak zdecydowanie zbyt mały, a wartość prac zbyt niska. Brak było również projektu budowlanego i elementów nadzoru. Umowa ta została więc uznana za umowę o dzieło.

Kwestionując żądanie pozwu pozwany podniósł zarzut przedawnienia, a jedynie z ostrożności procesowej zakwestionował także wysokość roszczenia. W ocenie Sądu jednak to zarzut przedawnienia okazał się zasadny (na okoliczność wysokości jej świadczenia powódka bowiem wnioskowała o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego). Zgodnie z art. 117 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia (chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia). Art. 118 k.c. przewiduje ogólne terminy przedawnienia (3 i 6 lat) zastrzegając jednak, że przepis szczególny może wskazywać termin odmienny, a także, że koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy, niż dwa lata.

Jako że strony związane były umową o dzieło, termin przedawnienia wynikał z mającego charakter lex specialis art.. 646 k.c. – w myśl którego roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane, od dnia w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. Z upływem 2 lat przedawniają się więc wszelkie roszczenia wynikające z umowy o dzieło, tzn. roszczenia przyjmującego zamówienie o wynagrodzenie, jak i roszczenia zamawiającego o wydanie dzieła, o zwrot kosztów wykonania lub poprawienia dzieła przez osobę trzecią na podstawie art. 636 § 1 KC oraz roszczenia odszkodowawcze obydwu stron. Jednak w orzecznictwie przyjęto, że roszczenie o zapłatę kary umownej zastrzeżonej na wypadek wypowiedzenia umowy o dzieło zawartej na czas oznaczony nie jest roszczeniem wynikającym z umowy o dzieło w rozumieniu art. 646 KC (zob. wyr. SN z 20.10.2006 r., IV CSK 178/06, OSNC 2007, Nr 7–8, poz. 118, z glosą kryt. M. Gutowskiego, OSP 2008, Nr 3, poz. 28; zob. też P. Drapała, w: Gudowski, Komentarz KC, t. III, cz. 2, 2013, s. 290). Termin 2-letni nie dotyczy także roszczeń z tytułu rękojmi za wady dzieła z uwagi na odesłanie do przepisów o umowie sprzedaży na podstawie art. 638 KC ( komentarz do art. 646 KC T. III red. Gutowski 2022, wyd. 3/Gutowski; a także komentarz do art. 646 KC red. Gniewek 2021, wyd. 10/Zagrobelny).

Powódka próbowała argumentować, że do skutecznego odbioru dzieła nie doszło, lecz argument ten był chybiony. Po pierwsze więc przywołany art. 646 k.c. przewiduje taką sytuację – w razie braku odbioru termin przedawnienia liczy się od dnia, w którym dzieło miało być oddane. Dniem tym, wynikającym wprost z umowy, był 24 września 2019 roku. Po drugie natomiast, z zeznań powódki wynika, że pozwany zakończył prace w dniu 25 września 2019 roku i wtedy to powódka zleciła mu wykonanie pewnych poprawek. Jeżeli jednak nawet dzieło ma wady, ale wady te nie dyskwalifikują go co do jego istoty, to wówczas następuje wydanie dzieła zgodnie z umową (art. 627 KC) ze skutkami prawnymi, o jakich mowa w szczególności w art. 642, art. 643 i art. 646 KC, a dla zamawiającego powstają uprawnienia wynikające z rękojmi za wady dzieła, o jakich mowa w art. 638 KC ( zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 kwietnia 2014 r., V ACa 876/13; wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 7 lutego 2022 r., sygn. akt VIII GC 240/21; podobnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia z dnia 10 czerwca 2019 r., V AGa 239/18). Jeżeli więc poprawki miały jedynie drobny charakter (a tak właśnie było) to doszło do skutecznego odbioru dzieła. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, należało przyjąć, że odbiór prac przez powódkę nastąpił w dniu 25 września 2019 roku.

W tym stanie rzeczy roszczenia powódki uległy przedawnieniu z dniem 31 grudnia 2021 roku. Pozew został natomiast złożony w tutejszym Sądzie w dniu 19 maja 2022 roku, a wiec po upływie terminu przedawnienia.

W ocenie Sądu przedawniły się także roszczenia powódki z tytułu rękojmi (choć powódka na rękojmię w gruncie rzeczy nawet się nie powoływała). W myśl bowiem art. 638 § 1 k.c. do odpowiedzialności za wady dzieła stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi przy sprzedaży. Stosownie zaś do art. 568 § 2 k.c. roszczenie o usunięcie wady lub wymianę rzeczy sprzedanej na wolną od wad przedawnia się z upływem roku, licząc od dnia stwierdzenia wady. Jeżeli kupującym jest konsument, bieg terminu przedawnienia nie może zakończyć się przed upływem terminów określonych w § 1 zdanie pierwsze – a wiec przed upływem dwóch lat w przypadku rzeczy ruchomych. Mając zatem na uwadze, że w powódka zauważyła wady już w sezonie zimowym 2019 roku i wynika to wprost tak z uzasadnienia pozwu, jak i zeznań powódki, uprawnienia rękojmiane powódki także uległy przedawnieniu z dniem 31 grudnia 2021 roku.

W tym stanie rzeczy powództwo – jako przedawnione – podlegało oddaleniu w całości.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie Sąd oparł się na treści przedłożonych do akt dowodów z dokumentów, a także na zeznaniach stron postępowania, które Sąd ocenił jako co do zasady wiarygodne. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało jednak, że roszczenia powódki uległy przedawnieniu, stąd też wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego podlegał pominięciu, jako zmierzający jedynie do przedłużenia postepowania – niezależnie od treści tej opinii wierzytelność powódki i tak nie mogłaby być skutecznie dochodzona.

W związku z powyższym orzeczono jak w punkcie I wyroku.

W punkcie II sentencji wyroku rozstrzygnięto o koszach postępowania na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w powołanym przepisie strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Strona pozwana wygrała proces w całości i poniosła następujące koszty: 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 1.800 zł – ustalone na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2016, poz. 1667). Łącznie koszty te wyniosły więc 1.817 zł i taką właśnie kwotę Sąd zasądził od strony powodowej na rzecz strony pozwanej.

W tym stanie rzeczy należało orzec, jak w sentencji.