Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 942/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 2 kwietnia 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej (...) położonej w Ł. przy ulicy (...) przeciwko M. P. o zapłatę:

1. zasądził od M. P. na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej (...) położonej w Ł. przy ulicy (...) kwotę 5 416,76zł. z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

a) 3 763,80zł. za okres od dnia 15 grudnia 2011r. do dnia zapłaty;

b) 1 652,96zł. za okres od dnia 22 maja 2012r. do dnia zapłaty;

2. umorzył postępowanie co do kwoty 17 000zł. oraz w zakresie żądania zasądzenia odsetek ustawowych za okres od dnia 14 marca 2011r. do dnia 15 grudnia 2011r. liczonych od kwoty 4 944,20zł.;

3. oddalił powództwo w pozostałej części;

4. uznając, iż Wspólnota Mieszkaniowa (...) położonej w Ł. przy ulicy (...) wygrała sprawę w 89% rozdzielił stosunkowo pomiędzy stronami koszty procesu, szczegółowe zaś ich wyliczenie pozostawił referendarzowi sądowemu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na ustaleniu, że w skierowanym do powoda piśmie z dnia 1 marca 2009r. pozwana powołała się na fakt pełnienia funkcji rodziny zastępczej dla Ł. i R. P., podniosła nadto, iż wizyta w jej lokalu osób przysłanych przez stronę powodową negatywnie odbiła się na samopoczuciu podopiecznych. Obecność w lokalu Ł. P. stwierdzono jeszcze w toku przeprowadzonego w dniu 16 marca 2010 wywiadu kuratorskiego. Osoba ta opuściła sporny lokal dopiero w maju 2010r.

W dniach 6 maja 2009r. oraz 17 grudnia 2010r. powód kierował do pozwanej wezwania uregulowania zadłużenia, na które składały się nieuiszczane zaliczki na poczet kosztów zarządu. Kolejnym pismem z dnia 23 grudnia 2010r. powód wezwał pozwaną do zwrotu kosztów napraw instalacji telewizyjnej w budynku w Ł. przy ulicy (...) kwocie 642zł.. Postanowieniem z dnia 16 września 2010r. pozwaną zwolniono z funkcji rodziny zastępczej i z funkcji opiekuna prawnego dla Ł. P.. W skierowanych do powoda pismach z dnia 30 maja oraz 12 czerwca 2012r. pozwana poinformowała o tym, iż w latach 2010 – 2011 w spornym lokalu przebywały dwie osoby mniej. Informacje co do ilości osób faktycznie zajmujących sporny lokal powód opierał na pisemnym oświadczeniu dwójki sąsiadów powódki, złożonym w dniu 20 listopada 2007r. Zgodnie z par. 16 przyjętego w dniu 7 maja 2008r. w formie uchwały statutu wspólnoty, właściciele lokali mieli obowiązek składania zarządowi strony powodowej oświadczeń o liczbie osób zamieszkujących w lokalu na każde wezwanie zarządu, nie częściej jednak niż raz w miesiącu. W myśl par. 42 ust. 5 B statutu, przypadające na lokale nieopomiarowane koszty dostarczania wody, jej podgrzania oraz odprowadzenia ścieków zależne były od ilości osób korzystających w lokalu z wody. Stosownie do par. 42 ust. 6 statutu, w odniesieniu do kosztów rozliczanych w podziale na ilości osób korzystających z mediów przyjmowano ilość osób wskazaną przez właściciela danego lokalu, w przypadku zaś zmiany ilości osób korzystających właściciel lokalu zobowiązany był w terminie 14 dni od daty zaistnienia zmiany do złożenia pisemnego oświadczenia o zmianie ilości osób korzystających z mediów wraz ze wskazaniem daty zaistnienia zmiany, w przypadku zaś niedopełnienia tego obowiązku właściciel ponosił odpowiedzialność polegającą na przyjęciu do rozliczenia kosztów mediów liczby osób niezgodnej ze stanem faktycznym i w takim też przypadku roszczenie reklamacyjne z tytułu dokonania korekty reklamacyjnej nie przysługiwało, w sytuacji zaś faktycznego korzystania z mediów przez większą ilość osób niż wskazana w złożonym oświadczeniu lub wynikająca z danych posiadanych przez zarząd powoda, po uzyskaniu oświadczeń co najmniej dwóch sąsiadów potwierdzających ilość osób w lokalu, dokonywano korekt rozliczenia kosztów mediów. Pozwana dokonała wpłat:- 29 września 2011r. kwoty 1 000zł.; - 19 października 2011r. kwoty 1 000zł.; - 14 grudnia 2011r. kwoty 17 000zł., z których ostatnia zaliczona została na poczet należności głównej, pozostałe zaś należności zaliczono na poczet zadłużenia powstałego w roku 2011.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo w znacznej mierze zasługuje na uwzględnienie. W ocenie Sądu, z poczynionych ustaleń wynika bowiem, że do pewnego momentu sięgającego jeszcze okresu objętego żądaniem pozwu, w lokalu pozwanej istotnie przebywało 5 osób, pozwana zaś nie uczyniła zadość obowiązkowi pisemnego powiadomienia powoda o zmianie ilości osób w lokalu. Tym samym, zdaniem Sądu, pozwana naraziła się na konsekwencje przewidziane w § 42 ust. 6 statutu. Nie tylko bowiem nie przedłożyła dowodu skierowania do powoda pisma wymaganego przez statut do tego aby uwzględnić w rozliczeniach mediów zmianę ilości osób przebywających w lokalu, nawet nie powoływała się na fakt jego złożenia w okresie objętych żądaniem pozwu. Pozwana nie wykazała również aby przyjęty w formie uchwały statut powodowej wspólnoty został wyeliminowany z obrotu w drodze jego zaskarżenia do sądu. W rezultacie, w ocenie Sądu, wyliczenie powoda uznawać należy za prawidłowe z wyłączeniem jedynie kosztów bliżej nieokreślonych napraw, co do których zasadności obciążenia nimi pozwanej powód nie przedłożył żadnych dowodów, jak również nie przywołał żadnych twierdzeń o zaistnieniu okoliczności faktycznych uzasadniających regres do pozwanej z powyższego tytułu. Jako zasadny ocenić należało zatem podniesiony przez pozwaną zarzut obciążenia jej kosztami naprawy zamków w kwocie 230,00 złotych, kosztami napraw instalacji telewizyjnej w budynku w Ł. przy ulicy (...) kwocie 642,00 złotych oraz kosztami w wysokości 230,00 złotych poniesionymi na awaryjne otwarcie drzwi w roku 2008 roku. Z powyższych względów dochodzoną przez powoda należność tytułem nieuiszczonych przez pozwaną zaliczek na poczet kosztów zarządu nieruchomością wspólną w okresie od 1 kwietnia 2008r. do dnia 31 grudnia 2010r., w ocenie Sądu, pomniejszyć należało o: - naliczoną w roku 2010 kwotę 642,00 złotych z odsetkami liczonymi od 10 grudnia 2010 roku do dnia 14 marca 2011 roku , a zatem łącznie o 663,50 złotych; - naliczoną w roku 2008 kwotę 230,00 złotych. Z odsetkami od tej kwoty za okres od dnia 10 września 2008 roku do dnia 14 marca 2011 roku, a zatem o łącznie o 304,00 złotych ; - naliczoną w roku 2009 kwotę 183,00 złotych z odsetkami liczonymi od 10 grudnia 2009 roku do dnia 14 marca 2011r., a zatem łącznie o 212,90 złotych. Ostatecznie zatem dochodzona należność pomniejszeniu podlegała o 1.180,40 złotych z tytułu kosztów prac oraz o kwotę 17 000zł. z tytułu dokonanej przez nią wpłaty, czyli łącznie o 18.180,40 złotych. Żądanie pozwu było zatem zasadne w kwocie 3.763,80zł., w zakresie zaś kwoty 17.000zł. co do której powód cofnął pozew, postępowanie podlegało umorzeniu w oparciu o przepis art. 355 k.p.c. Zasądzona kwota 3. 763,80złotych uzupełnieniu podlegała o odsetki od kwoty 17.000 złotych wpłaconej w dniu 14 grudnia 2011roku, z zapłatą której pozwana opóźniała się w okresie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty w dniu 14 grudnia 2011 r , czyli w okresie od 15 marca 2011 roku do dnia 13 grudnia 2011 roku. Z uwagi na powyższe tytułem skapitalizowanych odsetek za wskazany okres od podanej należności zasądzono 1.652,96zł. Dalsze odsetki od wskazanej wyżej kwoty, o które powód wystąpił w piśmie z dnia 11 kwietnia 2012r., zasądzeniu podlegały od dnia doręczenia pozwanej odpisu pisma zawierającego rozszerzenie żądania pozwu w podanym zakresie, czyli od dnia 22 maja 2012r. Z uwagi na utrzymanie się przez powoda z żądaniem pozwu w 89% orzeczono o stosunkowym rozdzieleniu kosztów postępowania.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana M. P., zaskarżając go w części, to jest w zakresie kwoty 3.300,00 złotych. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżąca zarzuciła:

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. skutkujące poczynieniem błędnych ustaleń faktycznych a polegające na:

a) niezasadnym przyjęciu, że pozwana nie informowała powoda o ilości osób faktycznie zamieszkujących w lokalu, w sytuacji, gdy powód posiadał wiedzę o ilości osób przebywających stale w mieszkaniu wskutek toczącego się przed Sądem Okręgowym w Łodzi postępowania o opróżnienie lokalu sygn. akt II C 213/09 oraz na podstawie decyzji Prezydenta Miasta Ł. w przedmiocie przyznania dodatku mieszkaniowego na rok 2011,

b) niezasadnym pominięciu okoliczności w postaci ilości osób wyszczególnionych na Karcie Właściciela lokalu za rok 2010 i 2011 przy stawce czynszu, która pomimo skorygowania ilości osób z 5 do 3 w 2011 roku wzrosła z kwoty 682,62 złotych w 2010 roku do kwoty 730,00 złotych w 2011 roku.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 2.116,76 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 463,80 złotych za okres od dnia 15 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty a od kwoty 1.652,96 złotych za okres od dnia 22 maja 2012 roku do dnia zapłaty, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o zwolnienie pozwanej od kosztów postępowania w całości (apelacja wraz z załącznikami – k. 260-270).

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 14 stycznia 2014 roku pozwana poparła apelację i wniosła o odroczenie rozprawy z uwagi na niedysponowanie w tym dniu dowodami wpłaty kwoty zasądzonej wyrokiem (protokół rozprawy apelacyjnej – k. 292).

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 3 kwietnia 2014 roku pełnomocnik pozwanej poparł apelację, przy czym sprecyzował zakres zaskarżenia na kwotę 1.800,00 złotych a w pozostałej części cofnął apelację i wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 3.616, 76 złotych z odsetkami od 15 grudnia 2011 roku od kwoty 1.963,80 złotych od dnia 22 maja 2012 roku od kwoty 1.652,96 złotych (protokół rozprawy apelacyjnej – k. 299).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wobec faktu, że na rozprawie apelacyjnej w dniu 3 kwietnia 2014 roku apelująca sprecyzowała zakres zaskarżenia na kwotę 1.800,00 złotych i oświadczyła, że w pozostałej cofa apelację, Sąd Okręgowy w pkt. 1 wyroku na podstawie art. 391 § 2 k.p.c. umorzył postępowanie apelacyjne w zakresie kwoty 1500,00 złotych, stanowiącej różnicę pomiędzy kwotą zaskarżenia określoną w apelacji, to jest kwotą 3.300,00 złotych a kwotą 1.800,00 złotych określoną w przedmiotowym oświadczeniu.

W pozostałym zakresie apelację uznać natomiast należało za niezasadną.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny.

Wbrew zapatrywaniom skarżącej, Sąd I Instancji w niniejszej sprawie dokonał bowiem prawidłowej, gdyż odpowiadającej wymogom określonym w art. 233 § 1 k.p.c. oceny dowodów, w oparciu o którą wyprowadził również trafne wnioski jurydyczne. Swoje stanowisko zaś nadto wyczerpująco i przekonująco uzasadnił. Wobec faktu, że nie jest rzeczą Sądu Odwoławczego, powielanie wywodu, trafnie przytoczonego już przez Sąd I Instancji, którego argumentację Sąd Okręgowy w pełni aprobuje i przyjmuje za własną, w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów podniesionych w apelacji.

Zarzuty te, w ocenie Sądu Okręgowego, nie zasługują zaś na uwzględnienie. Pomimo obszerności wywodów apelacji, skarżąca nie zdołała przedstawić merytorycznych argumentów, które podważałyby prawidłowość zaskarżonego rozstrzygnięcia. Uzasadnienie szczegółowo powyżej opisanych zarzutów apelacji, opiera się w istocie na określonym założeniu skarżącej odnośnie braku podstaw do czynienia przez powódkę wyliczeń z uwzględnieniem, iż w lokalu pozwanej w okresie objętym pozwem zamieszkiwało 5 osób.

Ze stanowiskiem apelacji w tej kwestii zgodzić się jednak nie sposób. Skarżąca nie może bowiem skutecznie kwestionować zasadności żądania objętego pozwem poprzez twierdzenie, że w ramach stanowiących jego podstawę wyliczeń powódka winna przyjmować, że w należącym do pozwanej lokalu zamieszkiwały faktycznie 3 osoby nie zaś 5 w sytuacji, gdy kwestia zgłoszenia ilości osób zamieszkujących w lokalu na potrzeby dokonywania rozliczeń z tytułu kosztów zarządu oraz dostawy mediów została wyczerpująco uregulowana w statucie Wspólnoty Mieszkaniowej (...) położonej w Ł. przy Alei (...) w paragrafie 42 ust. 6, a sama pozwana przyznaje, że przewidzianych w tym zakresie wymogów nie zachowała. Zważyć przecież należy, że paragraf 42 ust. 6 wskazanego statutu za podstawę do czynienia wyliczeń w odniesieniu do kosztów rozliczanych w podziale na ilości osób korzystających z mediów co do zasady uznawał ilość osób wskazaną przez właściciela lokalu z jednoczesnym szczegółowym określeniem procedury postępowania w tym zakresie. Przyjęte rozwiązanie skutkowało bowiem zarazem nałożeniem na właściciela lokalu zobowiązania do złożenia w terminie 14 dni od daty zaistnienia zmiany w zakresie ilości osób pisemnego oświadczenia w tej kwestii wraz ze wskazaniem daty zaistnienia zmiany. Sankcją za niedochowanie przedmiotowych wymogów to jest za niezłożenie przedmiotowego oświadczenia lub niezachowanie terminu do jego złożenia, wedle statutu, było przyjęcie do rozliczenia kosztów mediów liczby osób niezgodnej ze stanem faktycznym. Przy czym jednocześnie przewidywano możliwość korekty w przypadku faktycznego korzystania z mediów przez większą ilość osób niż wskazana w złożonym przez właściciela oświadczeniu lub wynikającą z danych posiadanych przez zarząd wspólnoty po uzyskaniu oświadczeń co najmniej dwóch sąsiadów potwierdzających ilość osób w lokalu. Natomiast w sytuacji przeciwnej to jest w sytuacji, gdy w lokalu faktycznie zamieszkiwało mniej osób niż to wynikało z danych posiadanych przez wspólnotę, niezachowanie powyżej wskazanego trybu, zgodnie ze statutem, pozbawiało właściciela prawa do żądania korekty rozliczeń. Rozwiązanie przyjęte w tym względzie oznaczało zatem, że właściciel, który nie zachował powyżej wskazanych wymogów i nie poinformował wspólnoty o zmniejszeniu liczby osób zamieszkujących w lokalu musiał liczyć się z tym, że opłaty z tytułu dostawy mediów do lokalu wyliczane będą w oparciu o dane dotychczasowe, nie zaś w oparciu o stan faktycznie istniejący. Stanowisko prezentowane w tej materii przez pozwaną w toku postępowania przed Sądem I Instancji jak i postępowania apelacyjnego czyni zaś nieodzownym wniosek, że pozwana nie akceptuje tego rozwiązania, uważa je za krzywdzące i swoją postawą w niniejszym procesie zmierza do podważenia zapisów przedmiotowego statutu. Tego rodzaju oczekiwanie nie może jednak odnieść pożądanego przez skarżącą rezultatu. Nie wolno bowiem tracić z pola widzenia, że ustawa z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali (Dz.U.2000.80.903 j.t. ze zm.) w art. 25 przewiduje określony tryb postępowania ograniczony nadto terminem, który winien zastosować właściciel lokalu, jeśli nie zgadza się z określoną uchwałą podjętą w ramach wspólnoty mieszkaniowej. Jak zaś celnie zaakcentował już Sąd I Instancji pozwana nie wykazała, że uchwała nr 3/2008 właścicieli lokali we Wspólnocie Mieszkaniowej przy al. (...) w Ł. z dnia 7 maja 2008 roku w sprawie Statutu Wspólnoty Mieszkaniowej oraz regulaminu rozliczeń kosztów mediów została w tym trybie wyeliminowana z obrotu. A skoro tak, oznacza to, że pozwana nie może w ramach niniejszego postępowania podważać przedmiotowych zapisów. Postanowienia statutu, w tym postanowienie będące przedmiotem zainteresowania w niniejszej sprawie wiążą bowiem członków wspólnoty. Wiązały zatem również pozwaną w okresie kiedy z racji służącego jej prawa własności lokalu we wspólnej nieruchomości należała do wspólnoty i kiedy spoczywał na niej obowiązek wnoszenia zaliczek na poczet kosztów określonych w art. 14 przedmiotowej ustawy.

Skoro zaś statut Wspólnoty Mieszkaniowej (...) położonej w Ł. przy Alei (...) wyraźnie określał w jaki sposób i w jakim terminie skarżąca jako właściciel lokalu winna zadośćuczynić ciążącemu na niej obowiązkowi poinformowania o zmianie ilości osób zamieszkujących w lokalu aby koszty dostawy mediów wyliczane były w oparciu o faktyczną liczbę osób zamieszkujących w jej lokalu, a, jak już powyżej zaakcentowano, sama skarżąca w toku postępowania, w tym również w apelacji przyznała, że nie zachowała wskazanego trybu, skarżąca nie może skutecznie argumentować, że ocena Sądu I Instancji w tej materii jest niewłaściwa, a poczynione w jej oparciu ustalenia błędne.

Przede wszystkim Sąd Rejonowy słusznie bowiem zważył, że niezależnie od przedstawionych powyżej kwestii formalnych, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym również dokumenty pochodzące od pozwanej, nie potwierdza nawet relacji pozwanej, jakoby w okresie objętym pozwem w przedmiotowym lokalu faktycznie zamieszkiwały tylko 3 osoby. Sąd ten słusznie przecież wywiódł, że twierdzeniom pozwanej w tej materii przeczy pismo skierowane przez nią do powódki w dniu 1 marca 2009 roku, z którego jednoznacznie wynika, że co najmniej do 1 marca 2009 roku dwie osoby, dla których ustanowiono rodzinę zastępczą przebywały w spornym lokalu. Obecność w lokalu Ł. P., a zatem jednej z dwóch osób, które zdaniem pozwanej przez cały okres objęty pozwem miały już w spornym lokalu nie zamieszkiwać, stwierdzono jeszcze w toku przeprowadzonego w dniu 16 marca 2010 roku wywiadu kuratorskiego. Z relacji kuratora wynika zaś, że osoba ta miała opuścić lokal dopiero w maju 2010 roku a druga ze wskazanych osób R. P. osiągnął pełnoletniość w lutym 2010 roku. Nie sposób także nie zauważyć, że w pismach z dnia 30 maja i 12 czerwca 2012 roku M. P. wskazywała z kolei, że osoby te nie przebywały w lokalu dopiero od lutego 2010 roku.

Powyżej przedstawiony stan rzeczy, prowadzi do wniosku, że w toku niniejszego postępowania pozwana nie zdołała nawet udowodnić, że w okresie objętym pozwem w lokalu do niej należącym faktycznie zamieszkiwało mniej osób niż wynikało to z danych posiadanych przez stronę powodową. Przy czym podkreślić stanowczo trzeba, że sam fakt czy w okresie objętym pozwem w lokalu należącym do pozwanej faktycznie zamieszkiwały wyłącznie 3 osoby, nie ma decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Pozwana nie mogłaby bowiem wywodzić jakichkolwiek skutków w oparciu o faktyczną liczbę osób zamieszkujących w jej lokalu w okresie objętym pozwem, nawet gdyby w toku niniejszego postępowania zdołała udowodnić, że w danym okresie w należącym do niej lokalu faktycznie zamieszkiwało mniej osób niż to wynikało z danych posiadanych przez wspólnotę.

Jak bowiem powyżej wskazano, w świetle zapisów statutu, który wiązał pozwaną, aby koszty dostawy mediów wyliczane były w oparciu o faktyczną liczbę osób pozwana winna dopełnić określonych, powyżej opisanych wymogów formalnych. W realiach niniejszej sprawy w istocie bezspornym jest zaś, że pozwana wymogów tych w zakreślonym w statucie wspólnoty terminie nie wypełniła. Jak bowiem słusznie ocenił Sąd Rejonowy, pozwana nie tylko nie przedłożyła dowodu skierowania do powódki pisma wymaganego przez statut do tego, aby uwzględnić w rozliczeniach mediów zmianę ilości osób przebywających w lokalu, ale nawet nie powoływała się na fakt jego złożenia w zakreślonym terminie, a nawet w okresie objętym żądaniem pozwu. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pisma w tej kwestii pozwana złożyła do powódki dopiero w dniach 30 maja 2012 roku oraz 12 czerwca 2012 roku. Stanowisko pozwanej w tej kwestii w istocie nie uległo także zmianie w toku postępowania apelacyjnego. Zważyć przecież trzeba, że pozwana wprost przyznała, że nie zachowała wskazanych wymogów, przy czym w jednym z fragmentów apelacji wskazywała, że informację w tej kwestii przekazała powódce ustnie, po to by w innej części apelacji twierdzić, że mimo że nie powiadomiła powódki, informację w tym zakresie powódka winna wyprowadzić w oparciu o zapis kamer monitoringu nieruchomości wspólnej, decyzję o przyznaniu dodatku mieszkaniowego czy też dane płynące z zeznań powódki składanych przez nią w postępowaniu w sprawie o sygn. akt II C 213/09. Twierdzenia skarżącej odnośnie rzekomo ustnego poinformowania powódki nie precyzowały przy tym daty w jakiej miało to nastąpić, jak też pozostały nieudowodnione.

Nie sposób zaś podzielić zapatrywania skarżącej jakoby żądanie pozwu uznać należało za bezpodstawne z tego względu, że iż strona powodowa winna pozyskać informację o faktycznej ilości osób bądź z zeznań składanych przez pozwaną w toku postępowania w sprawie o sygn. akt II C 213/09, bądź też z uwagi na wysokość dodatku mieszkaniowego jaki uzyskiwała pozwana czy też w oparciu o dane płynące z zapisów kamer monitoringu nieruchomości wspólnej. Okoliczności podnoszone przez skarżącą w żadnej mierze nie są bowiem tożsame z poinformowaniem strony powodowej na piśmie w terminie 14 dni o zmianie liczby osób zamieszkujących lokal. Jedynie zaś wypełnienie tego wymogu, wedle statutu rzeczonej wspólnoty, pozwalało naliczać opłaty przypadające na dany lokal z uwzględnieniem mniejszej niż wcześniej podana liczby osób zamieszkujących lokal. Nadto zaś nie sposób nie zauważyć, że nieracjonalnym jest oczekiwanie pozwanej aby strona powodowa pozyskiwała dane do dokonywania wyliczeń szeroko rozumianych kosztów zarządu w oparciu o analizę zapisów monitoringu czy też merytorycznych przesłanek decyzji przedkładanych przez właścicieli lokali. Karta właściciela lokalu, w której uwidoczniono iż w lokalu zamieszkują 3 osoby, do której w apelacji również odwołuje się skarżąca, dotyczy zaś roku 2011. Tymczasem żądanie pozwu obejmuje należności za okres od 1 kwietnia 2008 roku do dnia 31 grudnia 2010 roku. A skoro tak, dokument, do którego odwołuje się skarżąca, w ogóle nie odnosi się do okresu objętego pozwem w niniejszej sprawie i jako taki pozostawać musi bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Nie można zaś tracić z pola widzenia, jak trafnie wskazał już Sąd Rejonowy, że rozwiązanie przyjęte w paragrafie 42 ust. 6 statutu wspólnoty przyjęto nie w celu szykanowania poszczególnych właścicieli lokali, lecz w celu zabezpieczeniu zasługujących na ochronę interesów ogółu członków wspólnoty.

Skoro zatem pozwana nie dochowała ciążących na niej jako właścicielu lokalu obowiązków, ustanowionych w interesie ogółu właścicieli lokali, które nie stanowiły nadmiernego obciążenia i nie wymagały szczególnego wysiłku i starań ze strony właściciela lokalu, a tym samym nie zadbała właściwie o własne interesy, nie może konsekwencjami własnych zaniedbań obarczać innych członków wspólnoty, a tym bardziej Sądu I Instancji. Jak wynika z przedstawionych powyżej rozważań, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, nakazuje w pełni przychylić się do zapatrywania, które legło u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia, że skarżąca niezasadnie kwestionuje ilość osób przyjętą przez powódkę na potrzeby wyliczeń należności objętej pozwem w niniejszej sprawie. Przy czym podważany przez pozwaną stan rzeczy wynika nie z dążenia powódki do celowego pokrzywdzenia pozwanej, jak utrzymuje skarżąca w apelacji, lecz jest konsekwencją jej własnych zaniedbań i braku należytej troski o własne interesy.

W tym stanie rzeczy, na marginesie tylko wskazać należy, że niezależnie od powyższych okoliczności, nie sposób również nie zauważyć, że pozwana nie była w stanie przedstawić wyliczenia, które doprowadziło ją do sprecyzowania zakresu zaskarżenia na kwotę 3.300,00 złotych, a następnie na kwotę 1.800,00 złotych.

Mając na uwadze niezasadność zarzutów apelacyjnych oraz jednocześnie brak ujawnienia okoliczności, które podlegają uwzględnieniu w postępowaniu odwoławczym z urzędu, Sąd Okręgowy w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.