Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 marca 2023 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu, Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Ryszard Małecki

po rozpoznaniu w dniu 3 marca 2023 r. w Poznaniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Państwowego Gospodarstwa (...) -
(...) w P.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

z dnia 21 grudnia 2021 r.

sygn. akt V C 1813/19

oddala apelację.

Ryszard Małecki

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu wyrokiem z dnia 21.12.2021 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda 14.160,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23.10.2018 r. do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie powództwo oddalił. Nadto koszty postępowania rozdzielił stosunkowo, obciążając nimi powoda w zakresie 20% oraz pozwanego w zakresie 80%, pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu, z uwzględnieniem minimalnych stawek wynagrodzenia pełnomocników procesowych.

Apelację złożył powód, zarzucając Sądowi Rejonowemu naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 kpc.:

-

poprzez dokonanie dowolnej, przekraczającej granice swobodnej oceny dowodów oceny materiały dowodowego zgromadzonego w sprawie poprzez przyjęcie, iż prawidłowym wykonaniem umowy w zakresie dokonywania zadeklarowanych zarybień było także jednorazowe wprowadzenie - raz na trzy lata całego materiału przewidzianego za dany okres rozliczeniowy, a pozwany mógł zaplanować i dokonać zarybienia za rok 2018 (jako pierwszy rok trzyletniego cyklu rozliczeniowego) bez ponoszenia jakiejkolwiek sankcji - aż do końca roku 2020 i to wbrew zapisowi §8 ust. 1 łączącej strony umowy i treści załącznika do niej określającego nakłady rzeczowo finansowe określone w ofercie konkursowej w wymiarze rocznym,

-

poprzez pominięcie przy określeniu obowiązku pozwanego w zakresie dokonywanych zarybień przyjętych przez niego zobowiązań określonych w §5 pkt 2 - 4 tj. m.in. zobowiązań do prowadzenia w obwodzie rybackim racjonalnej gospodarki rybackiej, w rozumieniu ustawy z 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym polegającej na wykorzystaniu produkcyjnych możliwości wód, zgodnie z operatem rybackim, w sposób nienaruszający interesów uprawnionych do rybactwa w tym samym dorzeczu, z zachowaniem zasobów ryb w równowadze biologicznej i na poziomie umożliwiającym gospodarcze korzystanie z nich przyszłym uprawnionym do rybactwa, których prawidłowa realizacja wyklucza możliwość realizacji obowiązku zarybień w kształcie uznanym w zaskarżonym wyroku za dopuszczalny i obowiązujący.

Wskazując na powyższe strona powodowa wnosiła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I.2 i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej należności dochodzonej pozwem w kwocie 3.540 z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 października 2018 r.,

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za I instancje według norm przepisanych w całości,

3.  zasadzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Pozwany nie złożył odpowiedzi na apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się bezzasadna.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, który Sąd Okręgowy uznaje za własne. Sąd Okręgowy podziela także rozważania poczynione na kanwie tych ustaleń.

Powód zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisu art. 233 § 1 kpc. poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów przez dokonanie błędnej interpretacji treści łączącej strony umowy w zakresie obowiązków pozwanego w zakresie zarybiania akwenu i terminu rozliczania pozwanego z tego obowiązku.

Zgodnie z treścią art. § 5 pkt 2 - 4 umowy łączącej strony użytkownik był zobowiązany do prowadzenia w obwodzie rybackim racjonalnej gospodarki rybackiej (w rozumieniu ustawy o rybactwie śródlądowym) polegającej na wykorzystaniu produkcyjnych możliwości wód, zgodnie z operatem rybackim, w sposób nienaruszający interesów uprawnionych do rybactwa w tym samym dorzeczu, z zachowaniem zasobów ryb w równowadze biologicznej i na poziomie umożliwiającym gospodarcze korzystanie z nich przyszłym uprawnionym do rybactwa. W art. 6a ustawy o rybactwie śródlądowym wskazano, że podstawą do prowadzenia gospodarki rybackiej w obwodzie rybackim jest operat rybacki. Prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej wymaga specjalistycznej wiedzy z zakresu ochrony środowiska oraz ichtiologii, dlatego we wskazanym dokumencie zawarte zostały najważniejsze informacje dotyczące zasad gospodarowania w obwodzie rybackim. Operat rybacki w przedmiotowym wypadku wymaga, by w celu przywrócenia optymalnego udziału poszczególnych gatunków ryb w obwodzie rybackim dokonane były coroczne zarybiania w ilości i asortymencie odpowiednio dobranym przez ichtiologa – zarybienia należy przeprowadzać corocznie, w trzyletnim okresie rozliczeniowym, z zachowaniem średniorocznej dawki o równowartości zaoferowanej dla poszczególnych gatunków.

Rozstrzygnięcie o zasadności roszczenia powoda za rok 2018 wymagało zatem interpretacji tego fragmentu umowy, w którym z jednej strony przewidziano obowiązek corocznego zarybiania, z drugiej wprowadzono 3-letni okres rozliczeniowy.

Wykładni oświadczeń woli należy dokonywać zgodnie z zasadami ujętymi w art. 65 § 1 i 2 kc. Zgodnie z tym przepisem oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje, przy czym w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

Nie ulega wątpliwości, że w świetle powyższego pozwany miał obowiązek dokonywać zarybień corocznie, co choćby z logicznego i naukowego puntu widzenia miało zapewnić równomierne zarybianie i zapewnienie równowagi ekosystemu. Jednocześnie jednak wskazano 3-letni okres rozliczeniowy, który pozwalał na weryfikację dokonanych zarybień w okresie całych 3 lat przy uwzględnieniu średniorocznej dawki. Innymi słowy, po upływie roku nie było możliwości weryfikacji zarybień i naliczenia kary umownej, skoro użytkownik mógł uzupełnić zarybienie w roku kolejnym. Dopuszczalna jest więc taka interpretacja umowy, w ramach której obowiązek corocznego zarybiania mógł zostać zweryfikowany przez powoda dopiero w owym okresie 3-letnim, ponieważ dopuszczalne były odstępstwa od corocznych zarybień, w związku z czym w tymże okresie 3-letnim weryfikowano średnioroczną dawkę zarybień. W tym kontekście oświadczenie pełnomocnika powoda na rozprawie w dniu 15.10.2021 r. koreluje z tą interpretacją. Pozwany w apelacji tego oświadczenia w żaden sposób nie podważył.

W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że Sąd Rejonowy nie przekroczył zasady swobody w ocenie dowodów, dokonując wspomnianej interpretacji umowy łączącej strony. Wykładnia umowy dokonana przez sąd nie uchybia literalnemu brzmieniu umowy i jest zgodna z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego.

Wprowadzenie do umowy 3-letniego okresu rozliczeniowego mogło mieć na celu uelastycznienie i zoptymalizowanie procesów zarybiania do zmiennych w kolejnych latach potrzeb zarybieniowych, wynikających z procesów biologicznych w środowisku naturalnym. Dzięki temu użytkownik obwodu rybackiego mógł dokonywać pewnych odstępstw od wymaganych rocznych dawek zarybień przy zachowaniu dawek średniorocznych w 3-letnim okresie rozliczeniowym. W takim wypadku niedokonanie zarybienia określonym gatunkiem w pełnym wymaganym zakresie w jednym roku mogło zostać uzupełnione w roku następnym przy zachowaniu średniorocznych wartości zarybień w okresie trzech lat, zgodnie z wartościami rocznymi wskazanymi w operacie rybackim. Jednocześnie brak było podstaw do dokonania rozliczenia już po roku i naliczenia z tego tytułu kary umownej.

Bezsporny pomiędzy stronami był fakt zarybienia jeziora M. w marcu 2018 r. narybkiem węgorza, co powód uwzględnił przy naliczeniu kary umownej. Pozwany dokonał częściowego zarybienia w marcu 2018 roku, a uzupełnienia zarybienia mógł dokonać w latach późniejszych w ramach 3-letniego okresu rozliczeniowego. Skoro umowa została wypowiedziana w październiku 2018 r. nie było podstaw do naliczenia kary umownej za niedostateczne zarybienie w roku 2018.

Na koniec należy zauważyć, że także na gruncie prawa polskiego, i to nie tylko w zakresie stosunków z udziałem konsumentów wątpliwości interpretacyjne treści łączącej strony umowy należy tłumaczyć na niekorzyść strony, która zredagowała umowę (Ryzyko wątpliwości wynikających z niejasnych postanowień umowy, nie dających usunąć się w drodze wykładni, powinna ponieść strona, która zredagowała umowę – por. wyrok SN z 21.06.2007 r., IV CSK 95/07). Pozwany jedynie przystąpił do umowy o treści sformułowanej przez powoda, nie może więc ponosić negatywnych konsekwencji związanych z wątpliwościami interpretacyjnymi, których zresztą obie strony (jak wynika z oświadczenia pełnomocnika powoda na rozprawie) nie miały na etapie realizacji umowy.

W tym stanie rzeczy należało na podstawie art. 385 kpc. oddalić apelację.

Ryszard Małecki