Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 526/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2023 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie: Przewodniczący: sędzia Joanna Składowska

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2023 roku w Sieradzu na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa R. Ś.

przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 30 września 2022 r., sygn. akt I C 620/21upr

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz R. Ś. 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od doręczenia pozwanemu odpisu niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 526/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 30 września 2022 r., wydanym pod sygn. akt I C 620/21upr, Sąd Rejonowy w Łasku zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ś. 12 427,13 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 25 września 2020 r. do dnia zapłaty (pkt 1) oraz kosztami procesu w wysokości 4 697 złotych (pkt 3), oddalając powództwo w pozostałym zakresie
(pkt 2) oraz nakazując pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego
w Ł. 380 złotych z tytułu zwrotu wydatków (pkt 4).

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 18 sierpnia 2020 r. w Ł. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód marki B. o nr. rej. (...) stanowiący własność (...) Sp. z o.o., którego użytkownikiem był M. T..

Pojazd sprawcy szkody posiadał polisę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie.

O powstaniu szkody zawiadomiono pozwanego w dniu 21 sierpnia 2020 r. Pozwany uznał zasadę odpowiedzialności cywilnej sprawcy kolizji i przystąpił do likwidacji szkody, która została zarejestrowana pod numerem (...)-02. Likwidator, na podstawie dwukrotnych oględzin przeprowadzonych w dniu 26 sierpnia 2020 r. oraz w dniu 2 września 2020 r., sporządził dokumentację fotograficzną uszkodzonego pojazdu oraz kalkulację jego naprawy z wykorzystaniem systemu A., określając koszty naprawy na kwotę 33 096,75 złotych netto. W piśmie z 15 września 2020 r., pozwany przekazał poszkodowanemu (...) Sp. z o.o. informację o przyznaniu odszkodowania w tej wysokości.

W dniu 21 września 2020 r. pomiędzy poszkodowanym (...) Sp. z o.o. w W., właścicielem samochodu B. o nr. rej. (...) a PHU (...) w W. zawarto umowę przelewu wierzytelności wynikającej ze szkody komunikacyjnej z dnia 18 sierpnia 2020 r. likwidowanej przez pozwane Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. pod numerem (...)-02. Następnie, w dniu 1 grudnia 2020r., cesjonariusz dokonał cesji na rzecz R. S..

W oświadczeniu z dnia 1 grudnia 2020 r. M. T. stwierdził że w związku ze szkodą komunikacyjną z dnia 19 sierpnia 2020 r. w samochodzie B. o nr. rej. (...) otrzymał od pozwanego towarzystwa ubezpieczeń odszkodowanie w kwocie 33 096,75 złotych
i kwota ta wraz z kwotą uzyskaną z tytułu przelewu wierzytelności była niewystarczająca do naprawy pojazdu zgodnie z wymogami technologicznymi.

W dniu 30 listopada 2020 r., na zlecenie powoda, firma (...) w Z. wykonała ocenę techniczno-ekonomiczną wartości szkody. W kalkulacji naprawy nr (...) koszt naprawy pojazdu na dzień 20 września 2020 r. został wyliczony na kwotę 50 024,03 złotych. W wezwaniu do zapłaty z dnia 15 lutego 2021r., powód wezwał pozwane towarzystwo do zapłaty kwoty 12 383,23 złotych
z tytułu pełnego odszkodowania za szkodę w pojeździe marki B. nr rej (...)
w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania. Wezwanie zostało skutecznie doręczone pozwanemu. Dnia 9 marca 2021 r. pozwany wydał decyzję odmawiającą uznania zgłoszonych roszczeń.

W toku prowadzonego postępowania przed Sądem biegły sądowy z zakresu techniki motoryzacyjnej, wyceny wartości oraz kosztów i jakości napraw pojazdów samochodowych T. K. w swojej opinii z dnia 10 czerwca 2022 r. wskazał, że hipotetyczny koszt naprawy pojazdu na miesiąc wrzesień 2020 r., oszacowany w systemie E., z uwzględnieniem średniej stawki za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych stosowanej w warsztatach samochodowych wynosił:

Wariant I - koszt naprawy samochodu przy założeniu naprawy realizowanej
w warunkach (...) B. tj. z uwzględnieniem stawki za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych w wysokości 240 złotych netto, oraz cen części nowych oryginalnych O gwarantujących skuteczność naprawy wyniósł kwotę 60 839,17 złotych brutto (w tym VAT 23 % w kwocie 11 376,43 złotych),

Wariant II - koszt naprawy samochodu przy zastosowaniu stawki za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych wysokości 110 złotych netto co było średnią wartością stosowaną w nieautoryzowanych zakładach naprawczych posiadających zaplecze techniczne

i kadrowe do wykonania takich prac, oraz cen części nowych oryginalnych O gwarantujących skuteczność naprawy wyniósł kwotę 50 219,17 złotych brutto( w tym VAT 23 % w kwocie 9 390,58 złotych),

Wariant III - koszt naprawy samochodu przy zastosowaniu nowych oryginalnych części zamiennych sygnowanych logo producenta pojazdu (O), z uwzględnieniem porozumień pozwanego w przedmiocie rabatu 40% na materiały lakiernicze oraz 5% na części zamienne oraz przy zastosowaniu średnich stawek roboczogodzin prac blacharsko/lakierniczych stosowanych w nieautoryzowanych zakładach naprawczych posiadających zaplecze techniczne i kadrowe do wykonania takich prac wyniósł kwotę 38 110,84 złotych brutto ( w tym VAT 23 % w kwocie 8 765,49 złotych).

Z opinii wynikało również, że redukcja kosztów poprzez użycie w procesie naprawczym części równoważnych oryginalnym jakości (...) - będących również częściami oryginalnymi przy czym niesygnowanymi marką producenta pojazdu w tym przypadku B., nie była możliwa z uwagi na brak takich części na rynku. Główny zakres zasadniczych uszkodzeń samochodu będący konsekwencją zdarzenia z dnia 18 sierpnia 2020 r. dotyczył strefy lewego boku pojazdu. Biorąc pod uwagę, że wybór wykonawcy naprawy należy wyłącznie do właściciela pojazdu, jak również z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynikała żadna informacja aby naprawa przedmiotowego pojazdu była zrealizowana w warunkach Autoryzowanej Stacji Obsługi B., uzasadniony koszt naprawy a tym samym wysokość szkody w pojeździe, przedstawiono w wariancie II, uwzględniając ceny materiałów i części zamiennych potrzebnych do przeprowadzenia naprawy blacharsko-lakierniczej wg ich cen rynkowych oraz średnie wartości stawek za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych.
W ocenie biegłego, kwota odszkodowania wypłacona przez pozwanego była niewystarczająca aby można było dokonać skutecznej naprawy, mającej na celu przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Zastosowanie do naprawy przedmiotowego pojazdu części nowych oryginalnych nie powodowało wzrostu wartości rynkowej pojazdu z tego tytułu, natomiast sama naprawa blacharsko-lakiernicza powoduje, że pojazd po niej nie jest pełnowartościowy, co za tym idzie jego wartość jest niższa w stosunku do pojazdów pozostających w stanie fabrycznym. Analiza udostępnionego materiału z przebiegu likwidacji szkody, dokumentującego czynności likwidacyjne pozwanego nie daje podstaw do wnioskowania aby przyjąć, że przedmiotowy pojazd nosił ślady wcześniejszych napraw, lub też części zakwalifikowane do wymiany były niepełnowartościowe. Pojazd w dacie szkody był pojazdem o okresie eksploatacji niespełna dwa miesiące i z przebiegiem 7 426 km. Nie jest możliwe ustalenie jakich części użyto do naprawy przedmiotowego pojazdu i czy został przywrócony stan poprzedni w ujęciu technicznym i użytkowym, ponieważ w materiale akt sprawy brak jest dokumentacji naprawy, która stanowiłaby podstawę do określenia rodzaju części zastosowanych w procesie naprawy. Biegły również nie miał możliwości przeprowadzenia oględzin pojazdu - z zeznań świadka M. T. wynikało, że pojazd marki B. o nr rej. (...) został skradziony w grudniu 2021 r.

Jak zauważył Sąd Rejonowy, pozwany przyjął na siebie odpowiedzialność tytułu ubezpieczenia OC w związku ze szkodzą powstałą w dniu 18 sierpnia 2020 r. Kwestią sporną w przedmiotowej sprawie wymagającą oceny było wyjaśnienie wartości szkody
w pojeździe. Miał zaś w tym zakresie zastosowanie art. 363 k.c.

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy - opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej, wyceny wartości oraz kosztów i jakości napraw pojazdów samochodowych T. K. wynika, iż ustalenie kosztów naprawy powinno nastąpić
z użyciem części oryginalnych (tzw. jakości O). Koszt takiej naprawy biegły oszacował na kwotę 50 219,17 złotych brutto. W sytuacji, gdy w pojeździe wystąpiła szkoda częściowa, to kwotę wyżej opisaną powód winien otrzymać od pozwanego z tytułu odszkodowania.
W ramach postępowania w zakresie likwidacji szkody pozwany przyznał i wypłacił tytułem odszkodowania kwotę 33 096,75 złotych. Dlatego zasądzono kwotę 12 427,13 złotych ( w tym 50% stawki VAT) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 września
2020 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zaś zakresie oddalono powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c.

Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku, zaskarżając orzeczenie w części, tj.:

a. w zakresie pkt 1 - co do kwoty 3 030,92 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia25 września 2020 r. do dnia zapłaty;

b. w zakresie pkt 3, 4-w całości.
Skarżący podniósł następujące zarzuty:

1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewszechstronną wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego, co skutkowało ogólną błędną oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nie nadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez:

- nienadanie znaczenia okoliczności, że poszkodowanemu podczas postępowania
likwidacyjnego zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach
wskazanych w kalkulacji naprawy pozwanego, wraz z rabatem na części zamienne w
wysokości 5% oraz rabatem na materiały lakiernicze 40%, z czego poszkodowany
winien był skorzystać, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowany
przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody;

- nienadanie znaczenia okoliczności, że pozwany miał zawarte porozumienia
z dostawcami materiałów lakierniczych i części zamiennych dotyczących rabatów na
ceny materiałów lakierniczych oraz części zamiennych, a poszkodowany miał
możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego z rabatami, a rabat,
o którym mowa w porozumieniach naliczany jest od cen wskazanych w programie
A., w którym to programie kalkulację naprawy wykonał również biegły sądowy;

- pominięcie przez Sąd, że poszkodowany realnie nie był zainteresowani wykonaniem
naprawy powypadkowej pojazdu we współpracy z pozwaną albowiem pomimo
przesłania poszkodowanemu pisma oraz kalkulacji z informacją o zasadach organizacji
naprawy przez pozwaną nie podjął żadnych kroków celem weryfikacji stanowiska
i propozycji pozwanej - w dalszym zaś zakresie poszkodowany nie wskazywał na
jakiekolwiek okoliczności i pobudki, które nim kierowały w zaniechaniu naprawy przy
współpracy z pozwaną, co doprowadziło do przyjęcia kosztów naprawy, nie leżących w
adekwatnym związku przyczynowym z doznaną szkodą;

b. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i błędną ocenę dowodu w postaci opinii biegłego i przyjęcie, że oszacowanie hipotetycznych kosztów naprawy powinno się odbyć przy użyciu nowych części oryginalnych po cenach wynikających
z kalkulacji biegłego, podczas gdy przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody mogło się odbyć po niższych cenach części i materiału lakierniczego, wynikających z zaproponowanych poszkodowanemu rabatów, z których winien był skorzystać w ramach obowiązku minimalizacji szkody;

c. art. 327 1 k.p.c. poprzez wadliwe sporządzenie uzasadnienia wyroku sprowadzające się do braku wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku w zakresie nieuznania rabatów na części zamienne i materiał lakierniczy i braku wskazania podstawy faktycznej przyjętego rozstrzygnięcia;

co skutkowało zasądzeniem świadczenia przekraczającego rzeczywiste rozmiary szkody;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a. art. 354 § 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli
Komunikacyjnych poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że poszkodowany współpracował z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz dopełnił ciążących na nim obowiązków, w szczególności polegających na zapobieżeniu zwiększeniu się szkody, co skutkowało nieuzasadnionym zwiększeniem rozmiaru szkody;

b. art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie
i w konsekwencji nielogiczne, błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów naprawy pojazdu, które mogły być znacznie ograniczone bez żadnego uszczerbku dla poszkodowanego, gdyby zdecydował się skorzystać z oferty pozwanej;

c. art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że bez znaczenia dla sprawy jest możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego w promocyjnych cenach, skoro nie ma znaczenia fakt, czy poszkodowani naprawili pojazd, co sprowadza się do przyjęcia przez Sąd, że wybór sposobu naprawienia szkody dokonany przez poszkodowanych ma wpływ na wysokość odszkodowania, tj. kwoty pozwalającej na restytucję;

d. art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji uznanie, że odszkodowanie z uwzględnieniem rabatowych cen części zamiennych i materiału lakierniczego nie stanowi pełnego odszkodowania, podczas gdy jest to kwota wystarczająca na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody i tym samym restytucję, a nadwyżka stanowi wzbogacenie poszkodowanych i nie pozostaje w związku ze szkodą oraz nieprawidłowe uznanie, że w granicach normalnego następstwa szkody mieszczą się koszty naprawy w kwocie znacznie wyższej, niż gwarantowane poszkodowanym bez wpływu na zakres i jakość naprawy;

- co doprowadziło do zasądzenia świadczenia przekraczającego rzeczywiste rozmiary szkody.

W oparciu o wskazane zarzuty, pozwany wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części wyroku oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów za pierwszą i drugą instancję.

Powód wnosił o oddalenie apelacji na koszt pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przede wszystkim podkreślić należy, że całkowicie chybiony jest zarzut w zakresie błędnych ustaleń faktycznych i nie może być mowy o naruszeniu przez Sąd pierwszej instancji przepisów procesowych regulujących przebieg postępowania dowodowego.

Przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.).

Zadaniem biegłego jest udzielenie sądowi, na podstawie posiadanych wiadomości fachowych i doświadczenia zawodowego, informacji i wiadomości niezbędnych do ustalenia
i oceny okoliczności sprawy. Ustalenia i oceny faktów oraz sposób rozstrzygnięcia należą do wyłącznej kompetencji sądu. Ostatecznie zatem kwestia, czy koszty naprawy winny uwzględniać zawarte przez pozwanego porozumienia z dostawcami materiałów lakierniczych i części zamiennych dotyczące rabatów na ceny materiałów lakierniczych oraz części zamiennych i możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego z rabatami przez poszkodowanego, a więc, czy kosztorys sporządzony z użyciem odpowiedniego programu winien być o rabaty te skorygowany, należy do tematyki zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej i sposobu wyliczenia wysokości szkody, chodzi więc o stosowanie norm prawa materialnego, co jest domeną sądu. Pominięcie zaś okoliczności faktycznych z tym związanych było w kontekście zastosowania właściwych przepisów właściwe, o czym
w dalszej części uzasadnienia.

Naruszenie przepisu, określającego wymagania, jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku sądu drugiej instancji (art. 327 1 .w zw. z art. 391 k.p.c.), może być ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Taka sytuacja nie miała w sprawie przedmiotowej miejsca. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia co prawda brak jest wprost odniesienia się do kwestii rabatów, natomiast Sąd wskazał, że oparł się na opinii biegłego, którą dość obszernie zacytował, co oznacza, że podzielił argumentację tam wskazaną. Orzeczenie zaś, pomimo pewnej lakoniczności motywów w części zawierającej rozważania, odpowiada prawu.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa materialnego, trzeba w pierwszym rzędzie zauważyć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd, że powstanie roszczenia z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego, a tym samym zakres odszkodowania, nie zależą od tego czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar. Odpowiada ono niezbędnym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy, a naprawa dokonana przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela, jej koszt
i faktyczny zakres nie ma zasadniczego wpływu na sposób ustalania wysokości odszkodowania. Nie ma zatem znaczenia czy naprawienie szkody następuje na podstawie faktur za naprawę pojazdu czy wyceny kosztów naprawy - zasady naprawienia szkody muszą być identyczne. Szkodą (art. 361 § 2 k.c.) jest bowiem różnica między stanem majątku poszkodowanego jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby nie nastąpiło to zdarzenie. Roszczenie odszkodowawcze powstaje z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie po powstaniu kosztów naprawy pojazdu,
z czym wiąże się brak obowiązku po stronie poszkodowanego udowadniania konkretnych wydatków poniesionych na naprawę. Pokrycie kosztów naprawy pojazdu jest jedynie szkodą następczą, a szkodą bezpośrednią jest uszkodzenie pojazdu i w momencie jej wystąpienia powstaje odpowiedzialność sprawcy i ubezpieczyciela. Do poszkodowanego należy również decyzja czy przystąpi w ogóle do naprawy uszkodzonego pojazdu po uzyskaniu odszkodowania, czy dokona prowizorycznej naprawy za część należnej mu kwoty, czy też wydatkuje odszkodowanie na inne cele (vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2019 r., II CSK 100/18, LEX nr 2648598 i orzecznictwo tam wymienione).

Nie może budzić także wątpliwości, że ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody nie jest władny narzucać jakichkolwiek stawek oraz podmiotów, z których usług poszkodowany może skorzystać naprawiając uszkodzony pojazd. Ocena zasadności skorzystania z danej oferty uzależniona jest od konkretnych okoliczności. Wybór dostawcy stosownych materiałów, czy części zamiennych niezbędnych do naprawy uszkodzonego pojazdu, choć oczywiście musi pozostawać racjonalny z puntu widzenia ekonomicznego, może być uzasadniony szeregiem innych czynników, np. jakością produktów konkretnego producenta lub obsługi przez dany podmiot. To samo dotyczy warsztatu naprawczego.

Warto również zauważyć, że każda lakiernia ściśle przestrzega używania komponentów tylko jednego producenta lakierów i żadna z nich nie zgodzi się na użycie produktu innego narzuconego producenta. Ponadto w sytuacji, gdy lakierowaniu podlegają jedynie pewne elementy, konieczne jest dopasowanie koloru lakieru bezpośrednio do wzornika w mieszalni lakierów, aby zachować dokładny kolor i odcień oryginału. Wyklucza to możliwość złożenia zamówienia „na odległość”.

Obowiązek minimalizacji skutków szkody musi być utrzymany i stosowany
w rozsądnych granicach i nie powinien być wykorzystywany do nakłaniania poszkodowanego by zrezygnował z realizacji przysługujących mu praw podmiotowych. Powoływanie się na rabaty czy upusty, obowiązujące we współpracujących z ubezpieczycielem warsztatach naprawczych i punktach sprzedaży, stanowi działanie mające na celu, po pierwsze, zmuszenie poszkodowanego do dokonania naprawy uszkodzonego pojazdu, a po wtóre, do skorzystania
z usług konkretnych podmiotów, z którymi dany ubezpieczyciel współpracuje. W przeciwnym przypadku bowiem, poszkodowany musi liczyć się z brakiem pełnej restytucji, gdyż wyliczone w kosztorysie odszkodowanie, z uwzględnieniem narzuconych upustów, nie odpowiada rynkowym kosztom naprawy. Brak zatem podstaw do uznania, że poszkodowany nie współpracował z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz nie dopełnił ciążących na nim obowiązków wynikających z art. 354 § 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Podsumowując, wysokość szkody w sprawie przedmiotowej wyrażają hipotetyczne koszty naprawy wg cen rynkowych, zarówno w zakresie robocizny, jak i materiałów, nie zaś ceny proponowane przez konkretny podmiot, z którym pozwany zawarł porozumienie. Koszty te zostały prawidłowo ustalone przez Sąd Rejonowy w oparciu o opinię biegłego.

Mając na uwadze powyższe, zgodnie z art. 385 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450 złotych, stanowiącą wynagrodzenie pełnomocnika, obliczone na podstawie § 2 pkt 3 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych
z dnia 22 października 2015 r.