Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 768/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

G., dnia 25 stycznia 2021r

Sąd Rejonowy w Gdyni, I Wydział Cywilny

Przewodniczący: SSR Małgorzata Nowicka - Midziak

Protokolant: st. sekr. sąd. Iwona Górska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 stycznia 2021r

sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej Gryfa (...) 56 w G.

przeciwko A. J.

z udziałem Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Gdyni

o zapłatę

1. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6 486,20 zł. (sześć tysięcy czterysta osiemdziesiąt sześć złotych dwadzieścia groszy) wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 marca 2019r do dnia zapłaty;

2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 142 zł. (dwa tysiące sto czterdzieści dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt: I C 768/19

UZASADNIENIE

Powódka Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. (...) w G. wniosła pozew przeciwko A. J. domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 6.486,20 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 16 marca 2019r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że pozwany jest członkiem powodowej wspólnoty mieszkaniowej i współwłaścicielem lokalu mieszkalnego nr (...), objętego księgą wieczystą nr (...). W przedmiotowym lokalu pozwany mieszka sam, jego była małżonka, również będąca współwłaścicielem lokalu, nie mieszka w lokalu od wielu lat. Od kilkunastu lat pozwany swoim zachowaniem w sposób rażący i uporczywy narusza porządek domowy, w szczególności podrzuca na części wspólne nieruchomości karaluchy, które następnie gnieżdżą się w prywatnych mieszkaniach członków wspólnoty oraz pionach wentylacyjnych. Rozprzestrzenianie się tych insektów spowodowało konieczność dezynsekcji i deratyzacji. Powódka obciążyła pozwanego kosztami poniesionymi na skutek jego zachowania i wystawiła fakturę na kwotę 6.486,20 zł, na co składały się: koszt dezynsekcji pomieszczeń należących do Agencji (...) w październiku 2018r. w kwocie 196,80 zł, koszt dezynsekcji przeprowadzonej w listopadzie 2018r. w kwocie 6.125,40 zł oraz koszt zakupu specjalistycznego żelu na karaluchy w kwocie 164 zł.

(pozew k. 3-6)

W dniu 29 maja 2019r. w sprawie o sygnaturze akt I Nc 324/19 Referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

(nakaz zapłaty k. 37)

Pozwany wniósł sprzeciw od wyżej wskazanego nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości. Pozwany zaprzeczył, aby miał jakikolwiek związek z pojawieniem się prusaków w budynku Wspólnoty. Wskazał, że insekty pojawiają się cyklicznie i kolejni administratorzy nie byli w stanie rozwiązać tego problemu. Zdaniem pozwanego najbardziej prawdopodobnym miejscem gromadzenia się i mnożenia insektów są punkty, w których gromadzona jest żywność. Pozwany natomiast nigdy nie gromadził w swoim mieszkaniu zapasów żywności, w przeciwieństwie do Ł. K., prowadzącego lokal gastronomiczny. Pozwany podkreślił, że skontaktował się z osobą przeprowadzającą dezynsekcję i zastosował się do jej wskazówek. Ponadto, kontrola przeprowadzona w mieszkaniu pozwanego nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Pozwany wskazał, że pozostaje w konflikcie m.in. z Ł. K., który został prawomocnie skazany za pobicie pozwanego. Aktualnie toczą się kolejne postępowania. Pozwany wskazał, że od początku kwestionował obciążenie go kosztami dezynsekcji i uważa takie działania administratora za oszustwo, w związku z czym dokonał zgłoszenia na Policji.

(sprzeciw od nakazu zapłaty k. 41-44)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany A. J. jest współwłaścicielem stanowiącego odrębną nieruchomość lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) kl. E, dla którego Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...).

(dowód: wydruk aktualnej treści księgi wieczystej nr (...) k. 27-28)

W dniu 3 marca 2016r. wykonano przegląd przewodów wentylacyjnych w mieszkaniu pozwanego. W trakcie przeglądu mieszkanie było zagracone. W mieszkaniu znajdowały się m.in. motocykl, części i płyny motoryzacyjne, akumulator, a także butla gazowa. Nakazano powodowi usunięcie wyżej wskazanych rzeczy.

(dowód: protokół kominiarski k. 66)

Pozwany nie udostępnił swojego mieszkania w celu wykonania przeglądu instalacji elektrycznej w 2016r. i okresowej kontroli przewodów kominowych w 2019r.

(dowód: protokoły z przeglądów elektrycznych i kominiarskich k. 94-124)

Latem 2018r. właściciel lokalu mieszkalnego nr (...) w klatce D D. S. zauważył, że pozwany wkłada jakiś pakunek w szczelinę pomiędzy murkiem a przepierzeniem przy balkonie przynależnym do lokalu nr (...). Po około tygodniu syn D. S. zauważył biegające prusaki. D. S. sprawdził mieszkanie i spostrzegł gniazda insektów na łączeniu sufitu ze ścianą przy balkonie, a także przy drzwiach balkonowych. Następnie, sprawdził miejsce, w którym pozwany wcześniej położył pakunek. Po sprawdzeniu D. S. stwierdził, że pakunek to przezroczysty worek, w którym znajdowała się kromka chleba posmarowana tłuszczem oraz żywe karaluchy. Podobny worek D. S. znalazł w tym samym miejscu kilka tygodni później, lecz nie widział, kto go podłożył.

(dowód: przesłuchanie powoda D. S. płyta CD k. 136 i 259, protokół przesłuchania świadka D. S. w postępowaniu przygotowawczym k. 184-186)

Jesienią 2018r. w częściach wspólnych nieruchomości (klatki schodowe, szyby wentylacyjne), lokalach mieszkalnych, a także lokalach użytkowych zajmowanych przez Pocztę Polską zaczęły pojawiać się w dużej ilości prusaki. W związku z powyższym Wspólnota Mieszkaniowa zleciła wykonanie dezynsekcji.

(dowód: zeznania świadka M. L. płyta CD k. 136, zeznania świadka J. J. płyta CD k. 136, zeznania świadka Ł. K. płyta CD k. 254, zeznania świadka L. Ś. płyta CD k. 282)

Za wykonanie dezynsekcji pomieszczeń Agencji (...) z zastosowaniem preparatu C. (...) A. D. wystawił w dniu 31 października 2018r. na rzecz powoda fakturę nr (...) na kwotę 196,80 zł z 14 – dniowym terminem płatności.

(dowód: faktura nr (...) k. 22)

Jeden z członków Wspólnoty Ł. K. oddał do analizy zawartość reklamówki z obierkami, która została mu podrzucona. Analiza z dnia 6 listopada 2018r. wykazała, że w reklamówce znajdowały się owady z gatunku karaczan prusak.

(dowód: protokół z identyfikacji z dnia 6 listopada 2018r. k. 65, zeznania świadka Ł. K. płyta CD k. 254)

W listopadzie 2018r. powodowa Wspólnota zleciła prace dezynsekcyjne w budynku przy ul. (...) Zakładowi (...). W dniach 7-8 listopada 2018r. i 21-27 listopada 2018r. wykonawca dokonał punktowej chemicznej dezynsekcji prusaka w około 96 % lokali mieszkalnych, a także na klatkach schodowych i skrzynkach napięciowych. Pozwany nie wpuścił pracowników firmy dezynsekcyjnej do swojego mieszkania.

(dowód: protokół powykonawczy k. 63-64, protokół z dnia 28 listopada 2018r. k. 74-77, zeznania świadka H. L. płyta CD k. 136)

Wykonujący prace dezynsekcyjne H. L. stwierdził obecność dużej ilości prusaków w klatkach A, C, D, które nie są ze sobą połączone ciągami komunikacyjnymi czy pionami instalacyjnymi. Insekty występowały punktowo. W trakcie wykonanych czynności H. L. nie stwierdził, aby lokale, w których przeprowadził prace dezynsekcyjne, były brudne, zaniedbane.

(dowód: zeznania świadka H. L. płyta CD k. 136)

Za wykonane prace dezynsekcyjne H. L. wystawił na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej następujące faktury:

- nr 2/11/2018 z dnia 2 listopada 2018r. na kwotę 442,80 zł za wykonanie usługi dezynsekcji w budynku przy ul. (...) kl. C m. 13, kl. D m. 3, kl. E m. 4;

- nr 12/11/2018 z dnia 13 listopada 2018r. na kwotę 4.649,40 zł za wykonanie usługi dezynsekcji w budynku wspólnoty ul. (...);

- nr (...) z dnia 27 listopada 2018r. na kwotę 1.033,20 zł za wykonanie usługi dezynsekcji w budynku wspólnoty ul. (...);

(dowód: faktura nr (...) k. 23, faktura nr (...) k. 25, faktura nr (...) k. 24)

Nadto, powodowa Wspólnota Mieszkaniowa dokonała zakupu w dniu 4 lutego 2019r. środka dezynsekcyjnego M. G. 30g za cenę 164 zł.

(dowód: faktura nr (...) k. 26)

W dniu 19 lutego 2019r. powodowa Wspólnota Mieszkaniowa wystawiła na rzecz pozwanego fakturę VAT nr (...)_56/02 na kwotę 6.486,20 zł z 7- dniowym terminem płatności z tytułu zwrotu kosztów poniesionych wg faktur (...). Korespondencja kierowana do pozwanego po dwukrotnym awizowaniu w dniach 27 lutego 2019r. i 7 marca 2019r. została zwrócona nadawcy w dniu 15 marca 2019r.

(dowód: faktura VAT nr (...)_56/02 k. 18 wraz z potwierdzeniem doręczenia k. 20-21)

W dniach 26-27 lutego 2019r. (...) Zakład (...) ponownie przeprowadził dezynsekcję budynku przy ul. (...) kl. A-F punktowo w lokalach mieszkalnych (60 % ogólnej liczby lokali), lokalach użytkowych (Poczty Polskiej i gabinet kosmetyczny), na klatkach schodowych i w skrzynkach kabli elektrycznych. Zawiadomienie o dezynsekcji wywieszone na klatce E zostało zerwane. Pracownikom firmy dezynsekcyjnej nie udało się wejść do lokalu pozwanego.

(dowód: protokół z dnia 4 marca 2019r. k. 29-30)

Pozwany umówił się telefonicznie z H. L. na odbiór preparatu żelowego.

(dowód: zapis rozmowy telefonicznej płyta CD k. 166)

W dniu 8 kwietnia 2019r. funkcjonariusze Policji i Państwowej Straży Pożarnej, pracownicy Powiatowej Inspekcji Sanitarnej i pomocy społecznej dokonali oględzin lokalu zajmowanego przez pozwanego. W trakcie oględzin na korytarzu lokalu pozwanego znajdował się stos rzeczy, w tym kurtek, szafek, a także lodówka. W łazience znajdowały się wanna, pralka, ubikacja, szafki, wszystko było zabrudzone. W pokoju natomiast znajdowały się różnego rodzaju urządzenia elektryczne, wieże, wzmacniacze, kolumny, szafki, a część rzeczy była zakryta szmatami. Okno było zastawione przedmiotami. Rzeczy leżały także na łóżku. W kuchni również znajdował się stos rzeczy, przykrytych plandeką, w tym odzież i rowery. Okno w kuchni także było zastawione różnymi przedmiotami. W kilku miejscach widoczne były przemieszczające się karaluchy.

(dowód: protokół oględzin k. 187-190, 206 wraz z dokumentacją fotograficzną k. 191-205)

P. rozmnażają się w okresach trzytygodniowych. Insekty te nie lubią świeżego powietrza, nie wylęgają się poza budynkami. Dla rozrodu prusaków nie ma znaczenia występowanie żywności, są bowiem wszystkożerne.

(dowód: zeznania świadka H. L. płyta CD k. 136)

Powodowa Wspólnota korzystała od lipca 2018r. z wiat śmietnikowych należących do Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...). Wcześniej korzystała z wiaty śmietnikowej należącej do Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...).

(dowód: umowa dzierżawy wiaty śmietnikowej k. 228-229, zeznania świadka M. L. płyta CD k. 136, przesłuchanie powoda D. S. płyta CD k. 259)

W 2020r. został zamontowany monitoring przy ul. (...).

(dowód: zeznania świadka L. Ś. płyta CD k. 282)

Woreczki z karaluchami zaczęły się również pojawiać w budynku przy ul. (...).

(dowód: zeznania świadka L. Ś. płyta CD k. 282, przesłuchanie powoda D. S. płyta CD k. 259)

W wiatach śmietnikowych użytkowanych przez Wspólnotę Mieszkaniową przy ul. (...) celowo były rozrywane worki ze śmieciami, a ich zawartość była rozrzucana po osiedlu.

(dowód: zeznania świadka L. Ś. płyta CD k. 282, przesłuchanie powoda D. S. płyta CD k. 259)

Pozwany pozostaje w konflikcie z zarządem powodowej Wspólnoty oraz niektórymi członkami Wspólnoty (m.in. Ł. K., M. L., J. J.). Pozwany złożył m.in. zawiadomienie o próbie wyłudzenia od niego pieniędzy przez Wspólnotę Mieszkaniową w związku z żądaniem zapłaty kosztów dezynsekcji.

(dowód: potwierdzenie złożenia zawiadomienia k. 47, zeznania świadka M. L. płyta CD k. 136, zeznania świadka J. J. płyta CD k. 136, zeznania świadka Ł. K. płyta CD k. 254)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadków M. L., J. J., R. J., H. L., Ł. K., L. Ś., a także dowodu z przesłuchania w charakterze strony członka zarządu powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej D. S. oraz pozwanego A. J..

Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy, Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów powołanych w ustaleniach stanu faktycznego. Zważyć bowiem należy, iż część spośród wymienionych powyżej dokumentów ma charakter dokumentów urzędowych (protokoły przesłuchań i oględzin), z którymi związane jest domniemanie zgodności z prawdą wyrażonych w nich oświadczeń (art. 244 kpc), którego żadna ze stron nie kwestionowała w toku niniejszego postępowania. Sąd nie znalazł również podstaw do odmowy przyznania waloru wiarygodności dokumentom prywatnym (faktury VAT, protokoły z przeglądów okresowych, protokoły dezynsekcji), wobec braku zarzutów co do ich autentyczności czy też pochodzenia wyrażonych w nich oświadczeń woli.

Jeśli natomiast chodzi o ocenę osobowego materiału dowodowego, to brak było podstaw do kwestionowania zeznań członka zarządu powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej D. S.. Zdaniem Sądu zeznania przedstawiciela powoda były szczere, wewnętrznie spójne, konsekwentne, a także zbieżne z zeznaniami świadków – członków Wspólnoty oraz właścicielki firmy sprzątającej. Zważyć należy, iż D. S. był naocznym świadkiem tego, jak pozwany podkładał w szczelinie pomiędzy murem a przepierzeniem przy balkonie przynależnym do mieszkania nr (...) kl. D pakunek, w którym znajdowały się karaluchy. Przedstawiciel powoda szczegółowo opisał metodę działania pozwanego, sposób opakowania pakunku, w którym znajdowały się insekty, a także miejsce podłożenia tego pakunku. Co istotne zeznania złożone przez D. S. w niniejszej sprawie są spójne z jego wcześniejszymi zeznaniami złożonymi w toku postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Policję. Ponadto dokładnie opisał okoliczności pojawienia się insektów w budynku powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej, a także problemy z rozrzucaniem śmieci wokół wiat śmietnikowych. Jego zeznania w tym zakresie pozostają spójne z zeznaniami świadka L. Ś., które również należało uznać za wiarygodne. Zważyć bowiem należy, iż świadek L. Ś. była jednym z nielicznych przesłuchanych w niniejszej sprawie świadków, która nie pozostawała w żadnym konflikcie z pozwanym. Z tego względu nie miała żadnego interesu, aby zeznawać na niekorzyść pozwanego. Ponadto, zeznania L. Ś. były spójne wewnętrznie i logiczne. Zdaniem Sądu okoliczność, że świadek jest związana stosunkiem prawnym z powodową Wspólnotą Mieszkaniową nie miała żadnego wpływu na treść jej zeznań.

Sąd nie znalazł również podstaw do odmowy wiary zeznaniom świadka H. L.. Podkreślić bowiem należy, iż co prawda świadek wykonywał na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej czynności związane z dezynsekcją, niemniej obecnie nie jest związany z powódką żadnym stosunkiem prawnym, który mógłby mieć wpływ na ocenę wiarygodności jego zeznań. Sąd miał przy tym na uwadze, że świadek jest doświadczonym specjalistą w dziedzinie walki z insektami, dysponującym wiedzą na temat bytowania prusaków i w związku z tym był w stanie – w oparciu o posiadaną wiedzę oraz doświadczenie – stwierdzić, w jaki sposób insekty pojawiły się w budynku, w szczególności był w stanie wykluczyć, że zostały one przyniesione np. przez zwierzęta domowe, czy mieszkańców na ubraniach z zewnątrz. Zeznania świadka H. L. korespondują przy tym z zeznaniami przedstawiciela powoda oraz L. Ś.. Jedyna okoliczność, która została zaprzeczona przez pozwanego i przez niego udowodniona, która nie zasługuje na wiarę w zeznaniach świadka L., to twierdzenie, że nie przekazywał żelu do dezynfekcji pozwanemu na jego prośbę. W tym zakresie Sąd dał wiarę nagraniu przedstawionemu przez pozwanego.

Zważyć należy, iż część spośród przesłuchanych w niniejszej sprawie świadków tj. Ł. K., M. L. i J. J. pozostają w konflikcie z pozwanym, w związku, z czym należało do oceny tych zeznań podejść z dużą ostrożnością. Niemniej zasadniczo złożone przez te osoby zeznania co do okoliczności pojawienia się prusaków w różnych częściach budynku zarządzanego przez powodową Wspólnotę Mieszkaniową znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym, który Sąd uznał za niewątpliwie wiarygodny.

Natomiast, Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanego, a także zeznaniom świadka R. J. (brata pozwanego) co do przyczyn pojawienia się insektów w budynku Wspólnoty przy ul. (...) w G.. Niewątpliwie, zeznania brata pozwanego, jako osoby związanej z nim więzami pokrewieństwa oraz czynnie zaangażowanej w obronę pozwanego przed zarzutami pozostałych mieszkańców budynku m.in. na zebraniach Wspólnoty, nie mogą zostać uznane za wiarygodne, obiektywne i bezstronne, ponadto nie korelują one z innymi dowodami zebranymi w sprawie. Odnosząc się do zeznań pozwanego zważyć należy, iż pozwany zaprzeczył, aby podkładał jakiekolwiek pakunki, w których znajdowały się karaluchy. Pozwany próbował powiązać pojawienie się insektów z zalaniem parkingu, a także z przetrzymywaniem żywności w piwnicy przez niektórych mieszkańców. Niemniej, zeznania pozwanego w powyższym zakresie pozostają w sprzeczności z zeznaniami H. L., który wskazywał, że składowanie żywności pozostaje bez znaczenia dla rozprzestrzenia się karaluchów, nadto insekty te zasadniczo nie bytują w piwnicach. Pozwany próbował obciążyć odpowiedzialnością za rozprzestrzenianie się insektów Ł. K., zarzucając mu, że to on podrzucał siatki z karaluchami. W tym zakresie zeznania pozwanego nie znajdują żadnego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Nadto, jak wskazano powyżej, D. S. widział pozwanego, jak podrzucał pakunek z prusakami.

Przechodząc do szczegółowych rozważań należy wskazać, że podstawę prawną powództwa stanowił art. 415 kc, zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W świetle powołanego przepisu przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej są: 1) zaistnienie szkody; 2) wystąpienie faktu, za który ustawa czyni odpowiedzialnym określony podmiot, czyli czynu niedozwolonego; 3) związek przyczynowy między czynem niedozwolonym a szkodą w tej postaci, iż szkoda jest jego zwykłym następstwem.

W ocenie Sądu w toku niniejszego postępowania strona powodowa zdołała wykazać wszystkie przesłanki odpowiedzialności deliktowej pozwanego. Przede wszystkim powódka udowodniła, że pozwany jest sprawcą szkody i wskutek podjętych przez niego działań w budynku Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) rozprzestrzeniły się prusaki, co spowodowało konieczność zlecenia czynności dezynsekcyjnych. Za sprawstwem pozwanego przemawia w niniejszej sprawie szereg dowodów. Po pierwsze, jeden z mieszkańców budynku przy ul. (...) D. S. zeznał, że naocznie widział, jak pozwany podkładał worek z insektami w szczelinę pomiędzy murkiem a przepierzeniem, przy balkonie przynależnym do mieszkania zeznającego. Jak wynika z tych zeznań, po około tygodniu syn D. S. zauważył biegające insekty. Wówczas D. S. sprawdził mieszkanie i odkrył gniazda insektów na łączeniu sufitu ze ścianą przy balkonie, a także przy drzwiach balkonowych. Następnie, sprawdził miejsce, w którym pozwany wcześniej podłożył pakunek i stwierdził, że w przezroczystym worku znajduje się kromka chleba posmarowana tłuszczem oraz żywe karaluchy. Podobny worek D. S. znalazł w tym samym miejscu kilka tygodni później, lecz wówczas nie widział, kto go podłożył. Opisany przez przedstawiciela powoda sposób rozprzestrzeniania się owadów po budynku, polegający na podrzucaniu foliowych siatek z resztkami żywności oraz owadami, znajduje potwierdzenie także w zeznaniach innych świadków. L. Ś., której firma wykonuje prace związane ze sprzątaniem przedmiotowej nieruchomości oraz prace ogrodnicze, zeznała, że jej pracownice wielokrotnie przy wykonywaniu obowiązków zawodowych widywały podobne pakunki z żywymi owadami. Mało tego, wskazała, że po zamontowaniu monitoringu w budynku powodowej Wspólnoty, tego typu pakunki zaczęły pojawiać się w budynku sąsiedniej Wspólnoty Mieszkaniowej. Po drugie, na taki punktowy sposób rozprzestrzeniania się insektów wskazują również zeznania świadka H. L., który zawodowo zajmuje się dezynsekcją i kilkukrotnie wykonywał czynności dezynsekcyjne w budynku przy ul. (...). Świadek zeznał bowiem, że w przypadku wyżej wskazanego budynku źródła rozprzestrzeniania się owadów były rozmieszczone punktowo w miejscach niepołączonych ze sobą ciągami komunikacyjnymi, przewodami wentylacyjnymi czy pionami instalacyjnymi. Takie gniazda znajdowały w klatkach A, C, D, które nie są ze sobą w żaden sposób połączone, co wskazuje, że gniazda owadów musiały zostać tam celowo rozmieszczone. Świadek wskazał, że za celowym działaniem przemawia także ilość owadów oraz szybki sposób rozprzestrzeniania się insektów. H. L. zwrócił bowiem uwagę, że prusaki rozmnażają się w okresach co trzy tygodnie, więc nie było możliwości, aby rozprzestrzeniły się tak szybko, zalęgając się w większości lokali mieszkalnych, użytkowych, a także na częściach wspólnych tj. klatkach schodowych, szafkach elektrycznych etc. Z uwagi na tak znaczną ilość owadów, nie mogły one zostać przyniesione na odzieży czy sierści zwierząt domowych. Zwrócić także należy uwagę, że po pomyślnym przeprowadzeniu czynności dezynsekcyjnych w listopadzie 2018r., owady ponownie pojawiły się w lutym 2019r. Zważywszy na krótki okres czasu, jaki upłynął od poprzednich działań dezynsekcyjnych, ponownie rozprzestrzenienie się owadów w tak znacznej skali (dezynsekcją objęto w lutym 2019r. około 60 % lokali mieszkalnych) nie mogło nastąpić wskutek naturalnego rozrodu owadów, lecz musiało być skutkiem celowego działania. Za celowym działaniem przemawia także fakt, że kłopoty z występowaniem insektów ustały po zainstalowaniu monitoringu. Jednak podobny problem pojawił się w budynku sąsiedniej Wspólnoty Mieszkaniowej, gdzie nie ma zainstalowanego systemu rejestracji obrazu. Nadto, w świetle zeznań H. L. należało wykluczyć hipotezę pozwanego, że owady mogły przemieścić się z przepełnionych wiat śmietnikowych, bądź z piwnicy. H. L. wyjaśnił, że ten gatunek owadów nie lubi świeżego powietrza, nie bytuje na zewnątrz budynków i nie wylęga się poza budynkami. Ponadto, świadek zwrócił uwagę, że prusaki są zasadniczo wszystkożerne, a zatem dla ewentualnego ich rozprzestrzeniania nie miałoby znaczenia trzymanie większej ilości żywności w pomieszczeniach piwnicznych przez mieszkańców budynku. W takim przypadku w piwnicy pojawiłyby się przede wszystkim szczury, a z okoliczności sprawy nie wynika, aby gryzonie występowały w jakichkolwiek pomieszczeniach budynku. Nadto, z zeznań świadka, jak również z załączonych do akt sprawy protokołów po dezynsekcyjnych nie wynika, aby H. L. prowadził czynności dezynsekcyjne w pomieszczeniach piwnicznych. Nadto, z uwagi na fakt, że owady pojawiły się niezależnie w kilku niepołączonych ze sobą klatkach trudno uznać, aby w każdej z tych klatek któryś z mieszkańców trzymał w piwnicy większe zapasy żywności. Jest to nielogiczne i kłóci się z zasadami doświadczenia życiowego. Ponadto, w świetle zebranego materiału dowodowego nie sposób uznać, aby źródłem rozprzestrzeniania się prusaków było jakiekolwiek inne mieszkanie. H. L. zeznał, że w trakcie wykonanych czynności H. L. nie stwierdził, aby którykolwiek z lokali, w których przeprowadził prace dezynsekcyjne, był zapuszczony lub zaniedbany. Pośrednio, na sprawstwo pozwanego wskazuje także fakt, że uniemożliwiał on dostęp do swojego mieszkania zarówno osobom przeprowadzającym dezynsekcję, jak również okresowe przeglądy instalacji. Pozwany wskazywał co prawda, że skontaktował się z H. L. celem odbioru środka owadobójczego, niemniej z zapisu rozmowy nie wynika, że pozwany wpuścił do swojego lokalu osoby dokonujące dezynsekcji. Nadto, z protokołów oględzin lokalu z kwietnia 2019r., jak również z protokołu przeglądu przewodów wentylacyjnych z marca 2016r. wynika, że w mieszkaniu pozwanego jest ogólny bałagan, składowane są tam różnego rodzaju przedmioty, w tym części motoryzacyjne, motocykl, butla gazowa. W protokole z oględzin przeprowadzonych w kwietniu 2019r. wskazano wprost, że w mieszkaniu pozwanego występują karaluchy, choć oględziny były wykonywane już po kilkukrotnej dezynsekcji budynku. W świetle powyższego należało uznać, że wskutek celowego i rozmyślnego działania powoda polegającego na podrzucaniu siatek z żywymi owadami w różnych częściach budynku, w krótkim okresie czasu insekty rozprzestrzeniły się niemal po całym budynku.

Znaczna ilość owadów, a także tempo ich rozprzestrzeniania się (insekty pojawiły się niemal we wszystkich lokalach mieszkalnych, a także lokalach użytkowych, w tym zajmowanym przez Pocztę Polską oraz w częściach wspólnych nieruchomości) wymagało od powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej podjęcia stosownych działań, w szczególności zlecenia specjalistycznej firmie czynności dezynsekcyjnych. Poniesiony przez powódkę koszt dezynsekcji stanowi szkodę majątkową. Strona powodowa sprostała ciężarowi dowodu w powyższym zakresie i za pomocą dowodów z faktur VAT udowodniła, że za wykonane czynności dezynsekcyjne, a także za zakup niezbędnych środków owadobójczych poniosła koszt w łącznej wysokości 6.486,20 zł.

W świetle opisanych powyżej okoliczności, nie budzi wątpliwości, że poniesiona przez powódkę szkoda majątkowa pozostawała w normalnym związku przyczynowym z działalnością pozwanego. Jednoznacznie wskazują na to zeznania świadka H. L., z których wynika, że gdyby nie celowe działanie pozwanego owady nie rozprzestrzeniłyby się po budynku w takim tempie, zasiedlając niemal cały budynek.

Nadto, żadnych wątpliwości nie budzi wina pozwanego. W świetle zebranego materiału dowodowego, w szczególności zeznań D. S., należało uznać, że działanie pozwanego było świadome i celowe. Innymi słowy, podkładając worki z żywymi owadami, pozwany chciał, aby insekty rozprzestrzeniły się po budynku. Nie wynika również, aby w niniejszym przypadku zachodziła okoliczność wyłączająca winę, np. niepoczytalność określona w art. 425 kc. Zresztą, pozwany podkreślał w niniejszym postępowaniu dobry stan swojego zdrowia psychicznego, wykazując, że jego przymusowa hospitalizacja psychiatryczna w kwietniu 2018r. była nieuzasadniona.

Mając powyższe na względzie, na mocy art. 415 kc, Sąd uwzględnił powództwo w całości i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.486,20 zł. Nadto, na mocy art. 481 kc Sąd zasądził od powyższej kwoty odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 16 marca 2019r. do dnia zapłaty. Zważyć bowiem należy, iż przed wniesieniem pozwu powódka przesłała pozwanemu fakturę opiewającą na dochodzoną w niniejszej sprawie kwotę z siedmiodniowym terminem płatności, która stanowiła jednocześnie wezwanie do zapłaty. Wezwanie zostało skierowane na adres zamieszkania pozwanego, lecz nie zostało przez niego podjęte i po dwukrotnym awizowaniu, korespondencja została zwrócona nadawcy w dniu 15 marca 2019r. W świetle art. 61 kc wezwanie należało uznać za skuteczne. W związku z powyższym nie budzi wątpliwości, że w dacie wniesienia pozwu roszczenie powódki było już w całości wymagalne.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od przegrywającego niniejszy spór pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.142 zł, na którą składają się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 325 zł, opłata za czynności fachowego pełnomocnika będącego radcą prawnym w stawce minimalnej wynoszącej 1.800 zł, zgodnie z treścią 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.