Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 582/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 10 września 2020 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:Sędzia Dariusz Jastrzębski

Protokolant:Joanna Mrugowska

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2020 r. w Szczecinie

na rozprawie sprawy z powództwa J. J.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda J. J. kwotę 3.000 (trzy tysiące złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 06 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

II.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda J. J. kwotę 1.067 zł (tysiąc sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

III.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 147,80 zł (sto czterdzieści siedem złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sędzia Dariusz Jastrzębski

Sygnatura akt I C 582/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 10 września 2020 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: Sędzia Dariusz Jastrzębski

Protokolant: Joanna Mrugowska

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2020 r. w Szczecinie

na rozprawie sprawy z powództwa J. J.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda J. J. kwotę 3.000 (trzy tysiące złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 06 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

II.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda J. J. kwotę 1.067 zł (tysiąc sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

III.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 147,80 zł (sto czterdzieści siedem złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygnatura akt I C 582/18

UZASADNIENIE

J. J. pozwem z dnia 2 października 2017 r. wniósł o zapłatę od (...) S.A. w S. kwoty 3.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 6 maja 2016 r. do dnia zapłaty, nadto kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu wskazał, iż dochodzi roszczenia z tytułu zadośćuczynienia w części, bowiem w dniu 25 czerwca 2015 r. uczestniczył w wypadku drogowym, w którym został poszkodowany natomiast sprawca wypadku posiadał umowę ubezpieczenia OC komunikacyjnego zawartą z pozwaną. W postępowaniu przedsądowym interesy powoda reprezentował F. S., który skierował do pozwanego zgłoszenie szkody oraz odwołania od decyzji na skutek czego do października 2015 r. pozwany przyznał J. J. zadośćuczynienie w kwocie 2.200 zł oraz odszkodowanie w kwocie 640 zł. Pozwana podała, iż z uwagi na brak odpowiedzi pozwanego na wezwanie do zapłaty/reklamację z dnia 23 czerwca 2016 r. zastosowanie znajduje art. 8 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym, zgodnie z czym w razie braku odpowiedzi reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta, przy czym treścią reklamacji było ponowne określenie wysokości odszkodowania oraz wezwanie do zapłaty kwoty 32.900 zł, w konsekwencji brak ustosunkowania się pozwanego do wezwania w ciągu 14 dni stanowi, iż uznał je za uzasadnione. Strona powodowa wskazała, iż powód na skutek wypadku doznał obrażeń ciała oraz cierpień psychicznych. Przejawiało się to bolesnością karku, zawrotami głowy na skutek czego w dniu 2 lipca 2015 r. wstając z kanapy doznał zawrotu głowy, przewrócił się i złamał szyjkę kości promieniowej lewej. Powód odczuwa, nadto zaburzenia lękowe, boi się jeździć samochodem. Stwierdzono u niego stan po stłuczeniu głowy z utrzymującymi się dolegliwościami bólowymi, zaburzeniami snu i objawami lękowymi, pourazowy zespół korzeniowo – bólowy lewostronny odcinka szyjnego kręgosłupa oraz stan po złamaniu, odpowiadające 15% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Powód wskazał, że pozostaje pod opieką lekarzy z zakresu neurologii, ortopedii oraz wymaga leczenia psychiatrycznego.

Nakazem zapłaty z dnia 14 marca 2018 r. w sprawie o sygn. akt III Nc 3095/17 orzeczono zgodniez żądaniem pozwu.

W sprzeciwie pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzasadniła, iż upadek powoda w jego domu i uraz kończyny pozostaje bez związku w wypadkiem komunikacyjnym. Wskazała, iż przyznane zadośćuczynienie zostało zmiarkowane i określone poprzez uwzględnienie następstw doznanych urazów, intensywność cierpień fizycznych i psychicznych, przebieg leczenia, wiek poszkodowanego, niemożność uczestnictwa w życiu społecznym, zawodowym i rodzinnym. Dalsze roszczenia powoda pozostają natomiast nieuzasadnione i nieudowodnione. Podała nadto, iż wbrew twierdzeniom strony powodowej pozwana pismem z dnia 27 kwietnia 2016 r. udzieliła odpowiedzi na wezwanie do zapłaty wobec czego kwestionuje zarzut o bezczynności. Pozwana zakwestionowała podstawę twierdzeń powoda w zakresie uznania woli powoda na gruncie art. 8 w/w ustawy, wskazując, iż skutek wskazany w przepisie nie stanowi ostatecznego rozwiązania sporu i ubezpieczyciel zostaje pozbawiony jakiejkolwiek możliwości obrony, bowiem powołany przepis konstruuje domniemanie prawne będące domniemaniem wzruszalnym i pozwana ma możliwość podjęcia obrony przed roszczeniem, poprzez wykazanie, że roszczenie powoda jest niezasadne.

W dalszym toku procesu strony popierały pierwotnie wywiedzione stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 czerwca 2015 r. powód jadąc pojazdem A. o nr rej. (...) uczestniczył
w wypadku drogowym, którego sprawca w chwili zdarzenia posiadał ubezpieczenie OC komunikacyjne zawarte z (...) Spółką Akcyjną
z siedzibą w S. /bezsporne/.

Bezpośrednio po zdarzeniu podczas porady ambulatoryjnej nie stwierdzono u powoda obrażeń.
W trakcie wizyty u lekarza rodzinnego dnia 1 lipca 2015 r. zaobserwowano bolesność uciskową na wysokości C4 i C5, utrzymujące się zawroty głowy, bóle głowy i zaburzenia równowagi, chwiejność
i wysoki poziom lęku.

W dniu 2 lipca 2015 r. powód wstając z kanapy zasłabł, na skutek czego przewrócił się na prawą i lewą rękę oraz prawe kolano. Lewa ręka uległa złamaniu w kości promieniowej. Przed wypadkiem powodowi nie zdarzały się zawroty głowy ani zasłabnięcia. Przez okres 4 tygodni leczony był zachowawczo chusta trójkątną. Przez około 1-2 miesięcy powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Przez około miesiąc czasu powód codziennie przyjmował leki przeciwbólowe. Po powrocie do pracy (mechanik samochodowy) odczuwał bolesność ręki. Jest leworęczny w związku z czym często jej używa. Aktualnie nadal odczuwa lęk w ruchu drogowym, stracił pewność jazdy samochodem.

Dowód:

- porada ambulatoryjna k. 33

- wizyta u lekarza rodzinnego dnia 01.07.2015 r. k. 34-39, 45-48

- oświadczenie k. 40

- karta informacyjna k. 41-44

- zeznania powoda J. J. k. 102

W wyniku wypadku powód przebył uraz kręgosłupa szyjnego, głowy oraz okolicy L-S, z tego powodu był leczony przez okres około 6 miesięcy w Poradni Neurologicznej. W leczeniu stosowano farmakoterapię i fizykoterapię. Aktualnie nie stwierdzono uszczerbku na zdrowiu w tym zakresie z uwagi na całkowity powrót do zdrowia. Nie występują ograniczenia ruchu w zakresie kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo krzyżowego jak również napięcia mięśniowego ani na odcinku szyjnym ani lędźwiowo-krzyżowym. Obecne dolegliwości bólowe kręgosłupa lędźwiowego nie pozostają
w związku z wypadkiem z dnia 29 czerwca 2015 r.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 124-125

- uzupełniająca opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 151

- ustna uzupełniająca opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 181-182.

Dr n. med. J. P., specjalista z zakresu psychiatrii konsultujący powoda ustalił, że J. J. mocno przeżył wypadek, stał się rozproszony, przedtem nie chorował, prowadził sportowy tryb życia. Nadal posiada lęk związany z ruchem drogowym, jest niepewny, niechętnie jeździ, na dłuższych trasach woli by prowadził ktoś inny.

W orzeczeniu lekarskim lekarz neurolog J. K. ustaliła, iż zasłabnięcie i upadek powoda w dniu 2 lipca 2015 r. nastąpiły na skutek dolegliwości utrzymujących się od wypadku. Jako konsekwencje wypadku wskazała stłuczenie głowy, uraz kręgosłupa szyjnego typu whiplash, stłuczenie okolicy lędźwiowo – krzyżowej, złamanie kości ramieniowej lewej. Stopień procentowy trwałego uszczerbku na zdrowiu ustaliła na 15%, z uwzględnieniem urazu ręki.

Dowód:

- historia choroby k. 49

- orzeczenie lekarskie k. 51-52

J. J. udzielił pełnomocnictwa F. S. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą (...) s.c. celem reprezentowania jego interesów w postępowaniu likwidacyjnym. W dniu 22 lipca 2015 r. pełnomocnik skierował do (...) S.A. zgłoszenie szkody i zażądał przyznania kwoty 35.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 220 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia.

Decyzją z dnia 03 sierpnia 2015 r. STU E. Hestia przyznało powodowi zadośćuczynienie w kwocie 1.200 zł i odszkodowanie w kwocie 120 zł.

Pełnomocnik powoda wywiódł odwołanie od w/w decyzji żądając zapłaty kwoty 34.440 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania w uzasadnieniu wskazując, iż powód doznał poważnego urazu kręgosłupa, w konsekwencji którego doszło u niego do złamania lewej ręki. Doznane uszkodzenia nie uległy zagojeniu i prawdopodobnie powód do końca życia będzie odczuwał negatywne konsekwencje związane z wypadkiem, nadto stał się drażliwy, odczuwa lęk przed jazdą samochodem, a jego stan wymaga leczenia psychiatrycznego i farmakologicznego.

W piśmie z dnia 7 października 2015 r. pozwana poinformowała o przyznaniu dalszego odszkodowania tj. 1.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz 540 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia.

Pełnomocnik powoda pismem z dnia 29 marca 2016 r. skierował do pozwanej wezwanie do zapłaty kwoty 32.900 zł w terminie 7 dni od doręczenia pisma. W uzasadnieniu wskazano, iż
u poszkodowanego stwierdzono obrażenia odpowiadające 15% trwałego uszczerbku na zdrowiu,
a kwota zadośćuczynienia wbrew zapatrywaniom ubezpieczyciela, nie stanowi pełnej kompensaty doznanej przez poszkodowanego krzywdy. Do pisma dołączono opinię lekarza neurologa J. K. z dnia 05 lutego 2016 r. Pismo doręczono ubezpieczycielowi 5 kwietnia
2016 r.

STU E. Hestia pismem z dnia 27 kwietnia 2016 r. odmówiła wypłaty dalszego zadośćuczynienia i odszkodowania, wskazując min., iż zdarzenie z dnia 02 lipca 2015 r. nie pozostaje w związku z wypadkiem z dnia 29 czerwca 2015 r. Pismo zostało wysłane na adres ul. J. H. D. 26-31, wróciło do nadawcy z adnotacją „adresat wyprowadził się”.

Ponowne wezwanie do zapłaty skierowano do pozwanej pismem z dnia 12 maja 2016 r.

STU E. Hestia ustosunkowała się do w/w pisma w dniu 15 czerwca 2016 r. i wskazała, że przyznane zadośćuczynienie jest adekwatne do okoliczności faktycznych sprawy i w całości zaspokaja uzasadnione wypadkiem i jego następstwami roszczenia odszkodowawcze.

Dowód:

- pełnomocnictwo k. 14,

- zgłoszenie szkody k. 15-16

- pismo (...) S.A. z dnia 03.08.2015 r. k. 17-18

- pismo (...) s.c. z dnia 18 września 2015 r. k. 19-21

- pismo (...) S.A. z dnia 07.10.2015 r. k. 22-23

- (...) s.c. wezwanie do zapłaty z dnia 29.03.2016 r. k. 24-27

- pismo (...) S.A. z dnia 27.04.2016 r. k. 32-33

- (...) s.c. wezwanie do zapłaty z dnia 12.05.2016 r. k. 28-30

- pismo (...) S.A. z dnia 15.06.2016 r. k. 31

- dokumenty w aktach postepowania likwidacyjnego na płycie CD k. 85

Pozwem z dnia 06 października 2016 r. powód J. J. wystąpił przeciwko pozwanej (...) SA w S. o zapłatę kwotę 5.100 zł, z czego 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 100 zł tytułem odszkodowania. Jako podstawę wskazał wypadek drogowy z dnia 29 czerwca 2015 r.

Nakazem zapłaty z dnia 18 listopada 2016 r., wydanym w sprawie III Nc 3399/16 Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w szczecinie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu. Pozwana nie wniosła sprzeciwu od nakazu zapłaty /bezsporne/.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów przedłożonych przez strony postępowania, których autentyczność ani wiarygodność nie była kwestionowana oraz o zeznania powoda, a także w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii sporządzoną po przeprowadzeniu badania J. J., która szerzej zostanie omówiona w dalszej części uzasadnienia.

Sąd zważył, co następuje:

Wytoczone powództwo zasługiwało w całości na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 3.000 zł wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 6 maja 2016 r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia, przy czym roszczenia dochodził w części.

Podstawę roszczenia stanowiło zdarzenie szkodowe z dnia 29 czerwca 2015 r. na skutek którego powód będąc uczestnikiem wypadku drogowego doznał urazu kręgosłupa oraz urazu psychicznego. Sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w S.. Okoliczności zdarzenia jak również odpowiedzialność pozwanego nie były kwestią sporną. Spór między stronami wywiązał się co do wysokości zadośćuczynienia.

Podstawą prawną dochodzonego przez powoda roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia w związku z krzywdą doznaną wskutek wypadku drogowego jest art. 822 § 1 i 4 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. Zgodnie z art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia. Poza powyższym unormowaniem problematyka umów odpowiedzialności cywilnej uregulowana jest w przepisach szczególnych, tj. w przepisach ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Stosownie do przepisu art. 34 ust. 1 tej ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem tym objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 powołanej ustawy). Na zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, obowiązanego na podstawie zawartej umowy ubezpieczenia OC do naprawienia szkody majątkowej i niemajątkowej (krzywdy), wpływa zakres odpowiedzialności ubezpieczonego, którym jest posiadacz lub kierujący pojazdem.

W myśl art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Zgodnie natomiast z art. 445 § 1 k.c. w przypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Pozwana w toku postępowania likwidacyjnego wypłaciła powodowi łącznie 2.200 zł tytułem zadośćuczynienia i 640 zł tytułem odszkodowania. Nadto nakazem zapłaty z dnia 18 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie zasądził od pozwanej na rzecz powoda dalszą kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 100 zł tytułem odszkodowania. W toku procesu pozostawała na stanowisku, iż kwota została określona z uwzględnieniem okoliczności zdarzenia i obrażeń będących jego następstwem, wobec czego dokonano właściwego zmiarkowania wysokości zadośćuczynienia. Powód oprócz zdarzenia szkodowego na skutek czego doznał obrażeń w okolicy kręgosłupa – odcinka szyjnego oraz cierpień psychicznych w postaci zaburzeń lękowych podnosił, iż w związku z wypadkiem pozostaje zdarzenie z dnia 2 lipca 2015 r. polegające na zasłabnięciu podczas wstawania z kanapy, przewróceniu się i w konsekwencji złamaniu kości promieniowej lewej.

Na uwagę zasługuje w niniejszej sprawie, iż strona powodowa podniosła, że pozwany uznał roszczenie bowiem nie ustosunkował się do odwołania/wezwania do zapłaty z dnia 29 marca 2016 r. Jako podstawę swoich twierdzeń wskazała na art. 8 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym. Przepis ten wszedł w życie z dniem 11 października 2015 r. Zgodnie z powołanym przepisem w przypadku niedotrzymania terminu na złożenie odpowiedzi na reklamację, której należy udzielić bez zbędnej zwłoki nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji (art. 6) lub w szczególnie skomplikowanych przypadkach uniemożliwiających rozpatrzenie reklamacji w tym terminie podmiot rynku finansowego m.in. wyjaśnia przyczynę opóźnienia i określa przewidywany termin (art. 7), reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta.

Podnieść w tym miejscu należy, iż niewątpliwie pismo pełnomocnika powoda z dnia 24 marca 2016 r., złożone w toku postępowania likwidacyjnego, i po wejściu w życie ww. ustawy, spełniało definicję „reklamacji”. Dodać przy tym należy, iż powód wraz z tymże pismem powołał nowe okoliczności, załączył nowe dokumenty na potwierdzenie swoich twierdzeń, które to okoliczności nie były przedmiotem uprzedniej decyzji ubezpieczyciela z dnia 07 października 2015 r. Nie można zatem przyjąć, iż powód wniósł kolejne pismo tylko i wyłącznie na potrzeby skorzystania z powstałej ustawowej drogi reklamacyjnej. Wbrew twierdzeniom pozwanego na pismo to ubezpieczyciel nie udzielił odpowiedzi w terminie 30 dni. Analiza akt szkody załączonych do akt sprawy w formie elektronicznej wskazuje, iż co prawda ubezpieczyciel sporządził i nadał odpowiedź na reklamację w ustawowym terminie, to jednakże skierował je na niewłaściwy adres pełnomocnika powoda, stąd też powróciło do nadawcy z adnotacją „adresat wyprowadził się”. Analiza akt szkody wskazuje bowiem, iż pełnomocnik powoda w żadnym z pism nie wskazał adresu ul. adres ul. J. H. D. 26-31, na który skierowano w.w pismo, lecz ul. (...). To że poprzednie, również błędnie adresowane pisma ubezpieczyciela zostały pojęte, nie stanowi jakiegokolwiek argumentu przeciwnego, kierowanie bowiem pism na niewłaściwy adres stwarza ryzyko dla nadawcy poniesienia negatywnych skutków
w przypadku braku doręczenia pisma, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie.

Przechodząc to samej regulacji ustawowej strona pozwana słusznie wskazała, iż przepisu powyższego nie należy rozumieć w sposób kategoryczny, a więc by skutek w nim wskazany stanowił ostateczne rozwiązanie sporu, a ubezpieczyciel został pozbawiony jakiejkolwiek możliwości obrony. Należy mieć na uwadze, iż art. 8 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym wysławia domniemanie prawne, które jest wzruszalne, a co za tym idzie skutkiem niezachowania terminu jest przeniesienie ciężaru dowodu na pozwanego, który w myśl art. 6 k.c. musi wykazać, iż roszczenie powoda jest niezasadne. Konkluzja taka płynie wprost z tezy uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2018 r., sygn.. III CZP 113/17. Wskazano tam jednoznacznie, iż „w postępowaniu wszczętym przez klienta przeciwko podmiotowi rynku finansowego o zapłatę kwoty roszczenia zgłoszonej w reklamacji klienta, art. 8 ustawy z dnia
5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym nie wyłącza możliwości kwestionowania przez podmiot rynku finansowego zasadności dochodzonego roszczenia; na podmiocie tym spoczywa ciężar dowodu, że powodowi nie przysługuje roszczenie lub przysługuje w niższej wysokości”.

Pozwany przyjmując powyższą wykładnię analizowanych przepisów, czyniąc zadość temu obowiązkowi wystąpił z wnioskiem o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii.

Mając na uwadze powyższe oraz to, że stanowiska stron kształtowały się odmiennie zastosowanie miał art. 278 § 1 k.p.c. zgodnie, z którym w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii.

Opinię w niniejszej sprawie sporządził biegły z zakresu (...) po przeprowadzeniu badania powoda. Jedynie strona powodowa zgłaszała zarzuty do opinii biegłego sądowego, celem czego sąd dopuścił dwukrotnie dowód z opinii uzupełniającej. Biegły wskazał, iż powód na skutek wypadku doznał urazu kręgosłupa szyjnego i L-S, z tego powodu był leczony przez 6 miesięcy w Poradni Neurologicznej. W leczeniu stosowano farmakoterapię i fizykoterapię. Nie stwierdził trwałego uszczerbku na zdrowiu z uwagi na całkowity powrót do zdrowia. Wskazał, iż u powoda nie występują ograniczenia ruchu w zakresie kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo krzyżowego jak również napięcia mięśniowego ani na odcinku szyjnym ani lędźwiowo-krzyżowym. Dodał, iż obecne dolegliwości bólowe kręgosłupa lędźwiowego nie pozostają
w związku z wypadkiem z dnia 29 czerwca 2015 r. Co istotne, biegły stwierdził iż
w zakresie upadku powoda w dniu 2 lipca 2015 r. koniecznym byłoby wypowiedzenie się przez biegłego neurologa.

Opinia była kwestionowana przez stronę powodową, jednakże Sąd uznał, że biegły w ustnej opinii uzupełniającej w sposób dostateczny wyjaśnił podstawy przyjęcia powyższych wniosków wskazując, iż u podstaw dokonanej oceny stało badanie powoda, oraz załączona do akt sprawy dokumentacja medyczna. Biegły rozwinął wnioski opinii pisemnej, szeroko opisując sposób badania powoda i płynące z tego wnioski medyczne. Brak było zatem podstaw do dopuszczenia dowodu
z opinii innego biegłego z zakresu ortopedii.

W zakresie dalszych wniosków dowodowych pełnomocnik powoda stanął na stanowisku, iż zgodnie z wyrażonym wyżej stanowiskiem co do rozkładu ciężaru dowodu z niniejszej sprawie to na stronie pozwanej spoczywał obowiązek złożenia ewentualnych dalszych wniosków dowodowych, zwłaszcza w zakresie wskazanych przez biegłego ortopedę kwestii zwianych z upadkiem powoda w dniu 02 lipca 2015 r. W konsekwencji powołanego wyżej stanowiska Sądu Najwyższego, jak i jednoznacznego stanowiska samej strony pozwanej w tym zakresie, Sąd w pełni podzielił pogląd pełnomocnika powoda.

W konsekwencji stwierdzić należy, iż pozwana nie sprostała ciążącemu na niej obowiązkowi procesowemu w powyższym zakresie, bowiem nie przedstawiła dowodu przeciwnego, który świadczyłby o braku związku upadku pozwanego z dnia 02 lipca 2015 r. z zdarzeniem z dnia 29 czerwca 2015 r., i w konsekwencji braku wpływu urazu powoda doznanego w tym dniu na zakres należnego mu zadośćuczynienia. Analogicznie strona pozwana nie wypowiedziała się i nie naprowadziła dowodów w zakresie podnoszonej przez powoda już piśmie z dnia 23 marca 2015 r. kwestii doznanego przez niego urazu psychicznego.

Przyjmując zatem w tym zakresie twierdzenia powoda za niezakwestionowane stwierdzić należy, iż z przedłożonej do akt historii choroby sporządzonej przez dr n. med. J. P., specjalistę z zakresu psychiatrii wynika, że J. J. w związku z wypadkiem doznał zaburzeń lękowych, stał się rozproszony, rozdrażniony, odczuwał niepokój. Jak sam zaś wskazał powód odczuwa on lęk przez uczestnictwem w ruchu drogowym, stracił pewność w porodzeniu pojazdów. Dalej w orzeczeniu lekarskim lekarz neurolog J. K. określiła zaś trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości łącznej 15 %, przy czym uwzględniła także uraz ręki do którego doszło w dniu 2 lipca 2015 r. wskazując, iż zasłabnięcie i złamanie kości nastąpiło na skutek dolegliwości utrzymujących się od wypadku oraz uszczerbek na zdrowiu psychicznym w oparciu o diagnozę lekarza psychiatry.

W świetle powyższego Sąd dokonując analizy całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego uznał ostatecznie, iż pozwana jedynie w niewielkiej części obaliła twierdzenia strony powodowej w związku z urazami ortopedycznymi, które w świetle opinii biegłego jawią się jako mniej znaczące niż te wskazane w uzasadnieniu pozwu (a wcześniej w treści pisma z dnia 23 marca 2016 r. ), zasadniczo bowiem pozostały one bez następstw dla zdrowia powoda, natomiast w pozostałym zakresie twierdzenia powoda co do uszczerbku na zdrowiu psychicznym oraz tych natury neurologicznej i będących przyczyną upadku powoda w dniu 02 lipca 2015 r., podważyć w żadnej części nie zdołała.

Zgodnie z orzecznictwem rozmiar należnego zadośćuczynienia pieniężnego określa się poprzez uwzględnienie doznań pokrzywdzonego, wieku, czasu trwania dolegliwości i konsekwencji jakie powodują dla jego funkcjonowania w dziedzinie jego życia osobistego i społecznego. Wielkości procentowe określane przez lekarzy mają w procesie cywilnym znaczenie wyłącznie pomocnicze, ułatwiające ewentualnie sądowi orzekającemu ocenę tylko drastyczności skutków wypadku, natomiast nie są nigdy ani elementem koniecznym takich ustaleń biegłych lekarzy. W przypadku natomiast ustalania sumy zadośćuczynienia, sąd dysponuje większą swobodą aniżeli przy odszkodowaniu sensu stricto, jednak musi opierać się na obiektywnych kryteriach, do których zalicza się rodzaj, intensywność, czas trwania cierpień, rokowania co do stanu poszkodowanego na przyszłość, trwałość następstw urazu skutkujących cierpieniami, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia itp. Zadośćuczynienie ma ze swojej istoty jednorazowo rekompensować całą krzywdę, również przyszłe skutki, następstwa zdarzenia wobec tego winny być uwzględnione w ten sposób, by zadośćuczynienie z góry obejmowało także przyszłe elementy krzywdy (vide: wyrok SA w Krakowie z dnia 03.07.2020 r. I ACa 280/19; wyrok SA w Lublinie z dnia 05.05.2020 r. I ACa 241/20). Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyr. SN z 28 września 2001 r., III CKN 427/00, niepubl.).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia wziął pod rozwagę w szczególności cierpienia powoda doznane wskutek wypadku, utrzymujące w okresie kilku miesięcy po jego dacie, związane z tym ograniczenia w życiu codziennym i zawodowym, a nadto ówczesny i aktualny stan jego zdrowia psychicznego. W świetle powyższego uzasadnione jawiło się ustalenia należnego powodowi zadośćuczynienia na kwotę 15.000 zł. Mając zaś na uwadze, iż w niniejszej sprawie powód dochodził roszczenia częściowego w kwocie 3.000 zł, w toku zaś postępowania likwidacyjnego wypłacono powodowi kwotę 2.200 zł, natomiast w sprawie III Nc 3399/16 przyznano dalszą kwotę 5.000 zł, łącznie 7.200 zł, żądanie powoda Sąd uznał w całości za zasadne.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., stosownie do którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Powód uzasadnił, iż żąda odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 06 maja 2016 r. tj. od upływu 30-dniowego terminu przewidzianego na udzielenie odpowiedzi na złożone w dniu 29 marca 2016 r. wezwanie do zapłaty, odebrane przez pozwaną w dniu 5 kwietnia 2016 r. Stanowisko to Sąd w pełni podzielił, wskazując, iż roszczenie zostało zgłoszone pozwanemu w postępowaniu likwidacyjnym, kiedy to pozwany jako profesjonalista, miał możliwość jego ustalenia w kwocie adekwatnej do rozmiaru krzywdy.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II na podstawie przepisów art. 98 § 1 i 3 k.p.c. przy zastosowaniu § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Zważając na to, że w rozpoznawanej sprawie powództwo zostało w całości uwzględnione, to powoda należało uznać za stronę wygrywającą. Tym samym przysługuje mu zwrot wszystkich poniesionych przez niego kosztów procesu. Na poniesione przez powoda koszty postępowania składała się kwota 150 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, 900 zł tytułem wynagrodzenia radcy prawnego oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

Jednocześnie w punkcie III wyroku w myśl art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych mając na uwadze, że zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego wpłacona przez pozwanego wynosiła 500 zł, a koszt sporządzenia opinii wyniósł kwotę 647,80 zł, stosownie do wyniku sprawy, Sąd zobowiązał pozwanego do uiszczenia kwoty 147,80 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sędzia Dariusz Jastrzębski

Sygnatura I C 582/18

Dnia 6 października 2020 r.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

Sędzia Dariusz Jastrzębski