Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2023 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Dasiewicz – Kowalczyk

Protokolant : Katarzyna Dymitroca

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2023 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości położonej we W. przy ul. (...)

przeciwko P. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu

z dnia 23 grudnia 2021 r.

sygn. akt I C 909/21

I.  odrzuca apelację co do punktu III wyroku;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz strony powodowej 135 zł kosztów postępowania apelacyjnego;

IV.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu na rzecz radcy prawnej A. W. wynagrodzenie w kwocie 73,80 zł ( w tym 13,80 zł podatku Vat ) za pełnienie funkcji kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego w postępowaniu apelacyjnym.

SO Małgorzata Dasiewicz – Kowalczyk

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy nie przeprowadzał postępowania dowodowego, zatem uzasadnienie wyroku, zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c., zawiera jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie, częściowo nadto podlegała odrzuceniu.

Apelacja wywiedziona została imieniem pozwanego działającego przez kuratora, zakresem zaskarżenia objęto również pkt III wyroku w jakim kuratorowi przyznane zostało wynagrodzenie, wysokość którego została zakwestionowana. Środek zaskarżenia w tym zakresie podlegał odrzuceniu.

Nie budzi wątpliwości, iż na postanowienie Sądu I instancji w przedmiocie wynagrodzenia kuratora strony, której miejsce pobytu nie jest znane przysługuje zażalenie (uchwała Sądu Najwyższego z 21 stycznia 2022r. III CZP 37/22, uchwała Sądu Najwyższego z 5 listopada 2021r. III CZP 68/20). Zażalenie takie przysługuje jednak kuratorowi a nie samej stronie, która nie ma interesu prawnego w zaskarżeniu postanowienia przyznającego kuratorowi wynagrodzenie od Skarbu Państwa, które to nie narusza w żaden sposób jej sfery prawnej. Takie stanowisko w orzecznictwie prezentowane jest jednolicie w odniesieniu do zaskarżenia wynagrodzenia pełnomocnika z urzędu (kosztów zastępstwa przyznanych od Skarbu Państwa (uzasadnienie uchwał Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2009 r., III CZP 36/09 OSNC 2010/2/24 i z dnia 8 marca 2012 r., III CZP 2/12 OSNC 2012/10/115), odnieść je również należy do kuratora. Do wniesienia środka zaskarżenia konieczne jest posiadanie legitymacji przez osobę, która taki środek zaskarżenia wnosi. Skutkiem braku interesu pozwanego w zaskarżeniu orzeczenia w przedmiocie przyznanego kuratorowi wynagrodzenia, było uznanie apelacji w tym zakresie za niedopuszczalną, co skutkowało jej odrzuceniem zgodnie z art. 373 k.p.c. Dodać można, iż ewentualne nawet potraktowanie środka odwoławczego jako zażalenia kuratora musiało także powodować jego odrzucenie, jako spóźnionego.

W pozostałej części apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie. Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd II instancji przyjął za własne, jak też dokonał prawidłowej oceny prawnej żądania zgłoszonego w pozwie. Apelacja nie dostarczyła argumentów do zajęcia odmiennego stanowiska.

W przedmiotowej sprawie strona powodowa Wspólnota Mieszkaniowa dochodziła od pozwanego (właściciela lokalu mieszkalnego) 6120,03 zł tytułem należności – zaliczek na koszty zarządu nieruchomością wspólną, fundusz remontowy oraz opłat eksploatacyjnych za okres od lipca 2015r. do lipca 2017r. Sąd Rejonowy uwzględnił żądanie w zakresie kwoty 1.183,21 zł stanowiącej zaliczkę na koszty zarządu nieruchomością wspólną (2,53 zł/m 2) i robót remontowych (2,70/m 2) przy uwzględnieniu metrażu lokalu pozwanego (32,32 m 2) w okresie nieprzedawnionym objętym pozwem (od stycznia do lipca 2017r.), przy uwzględnieniu uchwały z 24 lutego 2016r. nr (...). Stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie uwzględniającym powództwo zakwestionowano częściowo w apelacji (ponad kwotę 676,12 zł oraz w zakresie odsetek liczonych od kwoty 676,12 zł od 11 lipca 2017r. do 3 grudnia 2021r.), podnoszą w tym zakresie zarzuty błędnych ustaleń faktyczny i błędnej oceny zaoferowanych dowodów (art. 233§1 k.p.c.), jakich Sąd Rejonowy nie podzielił.

Żądanie pozwu oparte zostało na przepisach ustawy dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (dalej u.w.l.), jej też zatem regulacje miały znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Zgodnie z art. 12 ust. 2 u.w.l. na właścicielach lokali spoczywa obowiązek ponoszenia wydatków i ciężarów związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w stosunku do ich udziałów w tej nieruchomości. Koszty te ustawodawca określił mianem "kosztów zarządu" (art. 13 ust. 1 u.w.l.). W art. 14 u.w.l wymieniono podstawowe wydatki składające się na koszty zarządu nieruchomością wspólną, a wśród nich wydatki na remonty i bieżącą konserwację, opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części dotyczącej nieruchomości wspólnej, oraz opłaty za antenę zbiorczą i windę, ubezpieczenia, podatki i inne opłaty publicznoprawne chyba, że są pokrywane bezpośrednio przez właścicieli poszczególnych lokali, wydatki na utrzymanie porządku i czystości, wynagrodzenie członków zarządu lub zarządcy. Te rodzaje kosztów zostały w art. 14 u.w.l. wymienione jedynie przykładowo. Natomiast do obowiązków właścicieli lokali należy, zgodnie z art. 12 ust. 2 u.w.l., ponoszenie wszelkich wydatków i ciężarów związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Zatem do kosztów zarządu nieruchomością wspólną zaliczane będą także wydatki na inne cele, które nie zostały wymienione w art. 14 u.w.l., jeśli są one związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Dodać tu też trzeba, iż w art. 14 u.w.l. wymieniono między innymi wydatki na remonty. W orzecznictwie zwrócono uwagę, iż wprawdzie o wydatkach na remonty i bieżącą konserwację nieruchomości wspólnej wspomina się jedynie w ustawie o własności lokali przy ogólnym, przykładowym wyliczeniu zasadniczych kosztów składających się na koszty zarządu nieruchomością wspólną, nie ma jednak wątpliwości, że właściciele lokali mogą utworzyć tzw. fundusz remontowy na podstawie uchwały wspólnoty (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 kwietnia 2010 r. V CSK 367/09). Jakkolwiek status prawny funduszu remontowego nie został w ogóle uregulowany w ustawie o własności lokali, nie może być wątpliwości, że zgromadzone na nim środki są uiszczane przez właścicieli w ramach realizacji obowiązku ponoszenia przez nich kosztów zarządu (art. 14 pkt 1 u.w.l.). Z art. 22 ust. 3 u.w.l. wynika, że do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu należy ustalenie wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu. Oznacza to, że w tej kategorii czynności mieści się decyzja o wysokości wpłat na poszczególne elementy składające się na koszty zarządu nieruchomością wspólną a także fundusz remontowy i musi być ona wyrażona w uchwale.

Powodowa wspólnota podjęła uchwałę numer (...) w sprawie przyjęcia planu gospodarczego zarządu nieruchomością wspólną ora ustalenia wysokości zaliczek na pokrycie kosztów zarządu, która to podjęta została w trybie mieszanym (częściowo na zebraniu 24 lutego 2016r. oraz częściowo w drodze indywidualnego zbierania głosów, które to przeliczono 29 kwietnia 2016r.). Zgodnie z powyższą uchwałą przyjęto plan gospodarczy zarządu nieruchomością wspólną na okres 12 miesięcy obowiązujący od 1 maja 2016r. do 30 kwietnia 2017r., oraz ustalono wysokość opłat na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną zgodnie z przyjętym planem, a także wysokość zaliczek na poczet robót remontowych i kosztów zarządu. Mając na uwadze treść podjętej uchwały, która nie została zakwestionowana we właściwym trybie (art. 25 u.w.l.), uznać ją należało za wiążącą, przede wszystkim członków wspólnoty mieszkaniowej a zatem i pozwanego. Co za tym idzie jego obowiązkiem było uiszczenie zaliczek określonych w uchwale na koszty utrzymania nieruchomości wspólnej oraz na fundusz remontowy w przyjętych stawkach, w drodze miesięcznych zaliczek.

Nie sposób zgodzić się ze skarżącym, podnoszącym błędne ustalenia faktyczne w tym zakresie, iż ramy czasowe planu gospodarczego wskazane w uchwale (do 30 kwietnia 2017r.) pozbawiać miały powodową wspólnotę możliwości pobierania zaliczek po tym okresie na jej podstawie, aż do czasu kolejnej uchwały (nr 3/2017) podjętej w trybie mieszanym 31 lipca 2017r.

Trzeba podkreślić, iż zgodnie z art. 30 ust. 2 u.w.l. przedmiotem corocznego zebrania właścicieli lokali, o jakim mowa w ust. 1 tego artykułu (a takim było zebranie pozwanej Wspólnoty w dniu 24 lutego 2016r., a później kolejne 14 marca 2017r.) jest m.in. uchwalenie rocznego planu gospodarczego zarządu nieruchomością wspólną i opłat na pokrycie zarządu, czyli zaliczki na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną. Z natury rzeczy sam plan gospodarczy stanowi jedynie pewne założenie do realizacji przez wspólnotę na kolejny rok. Plan gospodarczy nie kreuje żadnych obowiązków dla właścicieli lokali, stanowiąc jedynie zestawienie przewidywanych przychodów wspólnoty i przewidywanych wydatków na dany rok kalendarzowy. Obowiązki właścicieli lokali w tym w zakresie ponoszenia kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej (kosztów zarządu) wynikają z ustawy (art. 12 – 15 u.w.l.), a w uchwale ustala się jedynie ich wysokość. Wymóg ustawowy, by corocznie ustalać opłaty na zarząd nieruchomością wspólną (nawet jeśli nie zmienia się ich wysokości) ma na celu umożliwienie właścicielom lokali kontrolę wysokości opłaty, która jest uzależniona od kosztów zarządu utrzymania nieruchomości wspólnej wymienionych w art. 14 u.w.l. A zatem co roku podlegają one analizowaniu w kontekście wydatków, jakie wspólnota poniosła w poprzednim roku i jakie planuje wydać w danym roku. Wobec tego luki czasowe między poszczególnymi uchwałami wynikające w niniejszej sprawie z mieszanego sposobu zbierania głosów, jaki czyni uchwałę podjętą dopiero w chwili oddania ostatniego głosu przesądzającego o uzyskaniu większości (uchwała Sądu Najwyższego z 27 lutego 2020r. III ZP 59/19) nie niweczą obowiązków ustawowych właścicieli lokali pokrywania kosztów zarządu nieruchomością wspólną. Nie budzi zatem wątpliwości Sądu Okręgowego, iż brak podjęcia kolejnej uchwały przed upływem roku (dotyczącym rocznego planu gospodarczego i zaliczek na kolejny rok), ma znaczenie jedynie dla wysokości obowiązujących zaliczek a nie samego obowiązku ich uiszczania. Należy wskazać, iż obowiązek prowadzenia przez wspólnotę mieszkaniową racjonalnej gospodarki oraz dbałości o nieruchomość wspólną może być właściwie wykonany, jeśli będzie ona w stanie pozyskać i dysponować niezbędnymi środkami finansowymi. Funkcjonowanie wspólnoty mieszkaniowej wymaga więc stałego dopływu tych środków w zaplanowanej wysokości. W tym celu ustawodawca wprowadził obowiązek uiszczania comiesięcznych zaliczek w formie bieżących opłat, płatnych z góry do dnia 10 każdego miesiąca (art. 15 u.w.l.) Ma on charakter bezwzględnie obowiązujący w tym sensie, że właściciele nie mogą wyeliminować tej formy ponoszenia kosztów zarządu nieruchomością wspólną. Skoro zatem właściciele lokali mają obowiązek ponosić koszty zarządu nieruchomością wspólną, nadto w drodze comiesięcznych zaliczek, tym samym podstawą określenia ich wysokości dla danego okresu czasu winna być ostatnia podjęta uchwała w tym przedmiocie, jeśli nowa nie została jeszcze uchwalona, obowiązki ustawowe właścicieli lokalu winny być bowiem realizowane cały czas. Tak też trafnie przyjął Sąd Rejonowy, co czyniło wywiedziony w tym względzie zarzut apelacji błędnych ustaleń faktycznych bezzasadnym.

Również zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. w zakresie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 11 lipca 2017r. w zaskarżonym wyroku nie mógł być uznany za trafny, uwzględniając przytoczoną w tym zakresie argumentację apelującego, a bazującą na powzięciu przez pozwanego wiedzy o uchwale nr (...) najpóźniej z dniu doręczenia mu nakazu zapłaty. W myśl wskazanego przepisu sąd, w ramach kompetencji jurysdykcyjnych, posiada ustawową swobodę w ocenie wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się z dowodami. Jeżeli więc, jak w tej sprawie, z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza art. 233 § 1 k.p.c. i musi być uznana za prawidłową.

Art. 23 ust. 3 u.w.l. stanowi, że o treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie. W przepisach ustawy nie zawarto natomiast regulacji odnoszącej się do sposobu doręczania owego powiadomienia o treści uchwały właścicielom lokali. Wobec braku regulacji odnoszących się wprost do tego zagadnienia, należy uznać, że doręczenie właścicielowi lokalu pisemnego powiadomienia o treści uchwały może nastąpić w zasadzie w dowolny sposób, pod warunkiem, że zapewnia on rzeczywistą możliwość zapoznania się z jej treścią (art. 61 k.c.). Skutecznym sposobem powiadomienia o treści uchwały będzie zatem np. jej wywieszenie na tablicy ogłoszeń znajdującej się na terenie nieruchomości wspólnej. Nadto zarząd wspólnoty może osobiście doręczyć powiadomienia poszczególnym właścicielom, pozostawić je w skrzynkach pocztowych właścicieli, co stanowi powszechną praktykę w funkcjonowaniu wspólnot mieszkaniowych, na jaką to też praktykę wskazała również strona powodowa w niniejszej sprawie. W toku sprawy wskazywano, iż zawiadomienia wrzucane są do skrzynek pocztowych mieszkańców, jakiej to praktyki pozwany nie kwestionował. Wobec powyższego należy uznać, iż pozwany miał możliwość zapoznania się z przedmiotem uchwały nr (...) podjętej w trybie mieszanym z dniem 29 kwietnia 2016r., jest ona zatem wobec niego wiążąca.

Dodać trzeba, iż pozwany nie reaguje na żadną korespondencję, nie informuje o miejscu swego zamieszkania, skutkiem czego jego imieniem w tym postępowaniu działał też kurator. Pozwany jest właścicielem lokalu, z jakiego to powodu już ustawowo ma obowiązek partycypować w kosztach zarządu nieruchomością wspólną, w tym w drodze comiesięcznych zaliczek niezależnie od tego w jakim sposób z lokalu korzysta i czy w nim w ogóle zamieszkuje. Ze swej strony winien on zatem również wykazać staranność w realizacji powyższych zobowiązań, choćby przez zapewnienie możliwości kontaktu z nim zarządowi wspólnoty. Tego zabrakło. Nie można zatem przyjmować by jego nieobecność z jednoczesnym brakiem wskazania drogi kontaktu, w tym innego adresu dla możliwości wysłania korespondencji – miała niweczyć skuteczność stosowanych w powodowej wspólnocie mieszkaniowej doręczeń w zakresie informacji o treści uchwał wspólnoty.

W całokształcie okoliczności tej sprawy Sąd Okręgowy nie podzielił zatem zarzutów pozwanego co do jego niewiedzy o wysokości comiesięcznych zaliczek, bowiem miał możliwość zapoznania się z taką informacją (art. 61 k.c.), a ewentualne zaniechania w tym względzie (skutkujące powzięciem takiej wiedzy dopiero w procesie) obciążają wyłącznie skarżącego. Jak podkreślało już wyżej uchwały wspólnoty mieszkaniowej określają wysokość comiesięcznych zaliczek, ich wymagalność natomiast wynika z art. 15 u.w.l., wedle którego na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego miesiąca. Za opóźnienie w uiszczaniu opłat przez członków wspólnoty wspólnota mieszkaniowa może żądać odsetek za opóźnienie. Jeżeli nie były one oznaczone w uchwale właścicieli lokali, należą się odsetki ustawowe (art. 481 § 1 i 2 k.c.). Taki sposób ponoszenia zaliczek na poczet kosztów zarządu nieruchomością wspólną wskazuje, że w chwili uiszczania opłat ich wysokość musi być oczywiście znana (a jak wskazano wyżej taką wiedzę po stronie pozwanego należy przyjąć), a wymagalność powstaje po upływie 10 dnia każdego miesiąca. Wobec tego w razie braku uiszczenia zaliczki w wymaganej wysokości w powyższym terminie, od 11 dnia każdego miesiąca powodowej wspólnocie mieszkaniowej należne są odsetki ustawowe za opóźnienie. Dodać trzeba, iż w tym zakresie powódka nie miała obowiązku wysyłania wezwania do zapłaty, a tym samym jego ewentualne wystosowanie nie ma żadnego znaczenia dla wymagalności roszczenia a tym samym terminu naliczania odsetek. Co za tym idzie także zarzuty apelacji braku przedłożenia przez powódkę dowodu doręczenia pozwanemu przedsądowego wezwania do zapłaty nie mogły poważać wynikającego z art. 15 u.w.l. terminu wymagalności dochodzonego roszczenia (zaliczek za okres od stycznia do lipca 2017r.), a tym samym podważać daty początkowej zasądzonych odsetek (11 lipca 2017r.), uwidocznionej w zaskarżonym wyroku.

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy uznając bezzasadność zarzutów apelacji nie znalazł podstaw do podważenia wydanego wyroku w zakresie istoty sprawy.

Wywiedziony środek zaskarżenia nie dostarczył argumentów do podważenia również orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu, podstawę którego trafnie stanowił art. 100 k.p.c. W okolicznościach sprawy brak było oczekiwanych w apelacji podstaw do odstąpienia od obciążania pozwanego kosztami postępowania na podstawie art. 102 k.p.c. Zgodnie z treścią wskazanego przepisu w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przedmiotowa regulacja urzeczywistnia zasadę słuszności i jako wyjątkowa - stanowiąca wyłom w zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu - nie podlega wykładni rozszerzającej. Przepis ten nie konkretyzuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, toteż ich kwalifikacja należy do sądu. Do kręgu okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek z art. 102 k.p.c. należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i będące „na zewnątrz” procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony, z tym jednak zastrzeżeniem, że niewystarczające jest powoływanie się jedynie na trudną sytuację majątkową. W przedmiotowej sprawie takich okoliczności nie przywołano w ogóle. Powoływany w apelacji fakt częściowego jedynie uwzględnienia powództwa, nie jest okolicznością wyjątkową a przesłanką do stosunkowego rozdzielnia kosztów procesu zgodnie z art. 100 k.p.c. co tez się stało udziałem Sądu I instancji.

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy wobec częściowego odrzucenia apelacji, oddalił ją w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c. (pkt II sentencji).

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego ( pkt III sentencji) znalazło oparcie w regulacji art. 98 k.p.c. Brak uwzględniania apelacji pozwanego, nakazywał uznać stronę powodową za wygrywającą w całości postępowania apelacyjne, co uzasadniało zasądzenie na jej rzecz całości poniesionych kosztów postępowania a na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej 135 zł ( §2 pkt 2 w zw. z §10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych).

Działanie za pozwanego nieznanego z miejsca pobytu kuratora w postępowaniu apelacyjnym, rodziło podstawę do przyznania na jego rzecz wynagrodzenia od Skarbu Państwa w stawce minimalnej 60 zł ( §1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 marca 2018 r. w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej w zw. z §2 pkt 2 w zw. z §10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych), powiększonej o podatek VAT (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2022 r. III CZP 37/22), co znalazło wyraz w punkcie IV sentencji.

SSO Małgorzata Dasiewicz-Kowalczyk

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)