Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 195/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 marca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Janusz Sulima (spr.)

Sędziowie

SSA Jerzy Szczurewski

SSA Grzegorz Skrodzki

Protokolant

Barbara Mosiej

przy udziale prokuratora Michała Wojciechowskiego

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2023 r. sprawy:

E. D. oskarżonego z art. 55 ust. 3 w zw. z ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii

z powodu apelacji obrońcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach

z dnia 28 września 2022 r., sygn. akt II K 95/21

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego E. D. od popełnienia przypisanego mu czynu;

II.  kosztami procesu za I i II instancję obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 195/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1. CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 28 września 2022 r. sygn. akt II K 95/21

1.2. Podmiot wnoszący apelację

oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

oskarżyciel posiłkowy

oskarżyciel prywatny

obrońca

oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

na korzyść

na niekorzyść

w całości

w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego

zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2. USTALENIE FAKTÓW W ZWIĄZKU Z DOWODAMI
PRZEPROWADZONYMI PRZEZ SĄD ODWOŁAWCZY

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

     

     

     

     

     

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

     

     

     

     

     

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu

z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

     

     

     

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów (dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające

znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu

z pkt 2.1.1

albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

     

     

     

3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH

ZARZUTÓW I WNIOSKÓW

Lp.

Zarzut

1.

2.

3.

4.

5.

obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art, 72 k.p.k.. art, 204 § 1 pkt 2 k.p.k.. art. 6 k.p.k. w ten sposób, iż pozbawiono oskarżonego prawa do obrony poprzez niezapewnienie oskarżonemu pomocy tłumacza języka litewskiego na etapie postępowania przygotowawczego, zaś w czynnościach uczestniczył tłumacz języka rosyjskiego, w sytuacji, gdy oskarżony nie posługiwał się w stopniu wystarczającym językiem polskim, ani rosyjskim, a było to konieczne do zabezpieczenia jego elementarnych gwarancji procesowych, co mogło mieć wpływ na precyzyjnie odczytanie wyjaśnień podejrzanego złożonych we wstępnej fazie postępowania, które to zostały wzięte pod uwagę przez Sąd I instancji, mimo iż oskarżony na rozprawie w dniu 6 września 2022 r. po odczytaniu wyjaśnień złożonych podczas posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania z dnia 25 października 2019 r. wskazał na nieprawidłowości protokołu, wyjaśniając, że przyczyną rozbieżności z rzeczywistością mógł być fakt, iż w trakcie zatrzymania i kontroli rozmawiał „ wpół po rosyjsku, na wpół po polsku i ktoś czegoś nie zrozumiał wpisując to. ", z czego wprost wynika, że oskarżony nie włada biegle w żadnym z wymienionych języków, a zatem wątpliwa jest prawidłowość protokołów.

obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 391 § 1 i § 2 k.p.k.

poprzez zaniechanie bezpośredniego przesłuchania świadka A. M. przez Sąd I instancji, w sytuacji, w której Sąd jedynie we wstępnej fazie postępowania sądowego wezwał świadka, który nie stawił się na rozprawę, zaś po uprawomocnieniu się postanowienia o umorzeniu śledztwa w stosunku do A. M., zaniechał wezwania go celem przesłuchania pomimo tego, że świadek ten był naocznym świadkiem zdarzenia, a jego zeznania stanowiły podstawę relewantnych ustaleń faktycznych w sprawie, dotyczących bezpośrednio sprawstwa oskarżonego, co doprowadziło do braku weryfikacji zeznań złożonych przez A. M., który to wówczas składał wyjaśnienia w roli podejrzanego, a jego wyjaśnienia niejako obciążały oskarżonego E. D., a po uprawomocnieniu się postanowienia o umorzeniu śledztwa Sąd winien wezwać A. M. celem złożenia przez niego zeznań w charakterze świadka pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, dopiero wtedy istniałaby pewność, że twierdzenia A. M. opierają się na prawdzie i wynikają z rzeczywistej wiedzy, a nie chęci zyskania jak największych profitów w ramach „współpracy" z organami ścigania Jednocześnie minimalizując swój udział w sprawie.

obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 7 k.p.k. w z w. z art. 410

k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i zastosowanie dowolnej, jednostronnej, sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego z pominięciem istotnych dowodów ujawnionych w toku rozprawy głównej, a także polegającej na niewyczerpującej, mylnej i powierzchownej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego w szczególności poprzez przyjęcie iż:

• dowody w postaci wyjaśnień oskarżonego są wiarygodne tylko w części oraz uznanie częściowo wyjaśnień A. M., z uwagi na to, iż oskarżony zmieniał swoje wyjaśnienia w zakresie wstawienia samochodu na lawetę, w sytuacji gdy twierdzenia oskarżonego nie były zmieniane, a rozbieżności co do szczegółów mogły być spowodowane nieprecyzyjnym wadliwym tłumaczeniem przez tłumacza języka rosyjskiego zamiast języka litewskiego,

• dowód z zeznań D. Ż. (1) oraz A. C. należało uznać za niekwestionowane, w szczególności w zakresie faktu, iż żaden z pasażerów M. nie dotykał ujawnionych przez funkcjonariuszy butelek, w sytuacji gdy:

- podstawą do kwestionowania zeznań świadków - funkcjonariuszy celnych, a w szczególności D. Ż. (2) była świadomość co do procedur, których powinni przestrzegać, a których prawdopodobnie nie przestrzegali w przypadku przedmiotowego zatrzymania, tj. nie zabezpieczyli butelek przed możliwym pozostawieniem odcisków palców, dlatego też mieli interes, czy też podstawy do tego aby relacjonować wydarzenie tak jak powinno wyglądać, a nie tak jak to rzeczywiście miało miejsce,

- świadek A. C. podczas składania zeznań na rozprawie wskazał, że oskarżony był przy funkcjonariuszach cały czas oraz „podawał nam te butelki, które niejako pokrywają się z wersją przedstawioną przez oskarżonego podczas przesłuchania podejrzanego w dniu 24 października 2019 r.: „chcę dodać, że po wyjęciu tych butelek z samochodu H. ja pomagałem je odkręcić. Nie wiem ile butelek celnik pozwolił mi dotknąć. Ja jeszcze dałem torbę z L. do przeniesienia tych butelek Ja nie mam nic wspólnego z tymi butelkami.", co z kolei częściowo koresponduje z wersją przedstawioną przez funkcjonariusza D. Ż. (2) podczas składania zeznań w dniu 14 stycznia 2020 r.: „ten L. D. przyniósł inną reklamówkę, do której my te butelki przełożyliśmy", ponadto funkcjonariusz celny A. C. również we wstępnej fazie postępowania przygotowawczego wskazał: „Ja wziąłem tą butelkę od D. i też powąchałem, potwierdziłemy że wewnątrz był alkohol.Tą butelkę mógł wąchać ten pasażer, którego wskazał kierowca, on był najbliżej nas, a reszta pasażerów i kierowca byli odsunięci dalej i nie interesowali się tym co robimy " oraz na rozprawie w dniu 6 września 2022 r. zeznał: „Po otwarciu wejścia do tej skrytki stwierdziliśmy, że w środku są jakieś butelki. Pan powiedział, że to samogonka, wódka, jakieś talde rzeczy. (...) czyli oskarżony. Poprosiliśmy by jedną wyjął i odkręcił korek." - całokształt zacytowanych zeznań i wyjaśnień powinien wykreować obraz sytuacji, w której po ujawnieniu butelek, zadaniu pytania co do ich zawartości, dano oskarżonemu do powąchania lub poproszono go o wyjęcie jednej z butelek i określenia co to jest - jak wynika z doświadczenia życiowego w sytuacji gdy konkretnej osobie podawany jest jakiś przedmiot do powąchania to w celu ułatwiania czynności wąchania, osoba ta odruchowo chwyta dany przedmiot, co stwarza możliwość pozostawienia odcisków palców.

• dowód z opinii z zakresu badań daktyloskopijnych wykazał, iż na butelce oznaczonej jako nr 7 znajdował się ślad nr 3, zaś w butelce nr 7 znajdował się alkohol, a nie amfetamina, zatem przeprowadzony dowód mógł stanowić podstawę ustaleń co do właściciela jednej butelki, tj. butelki nr 7 (z alkoholem) a nie prowadzić do automatycznego przyjęcia, że osobą mającą styczność z pozostałymi butelkami miał oskarżony; wnioski opinii jedynie potwierdzają twierdzenia oskarżonego, że dano mu powąchać zawartość butelek, a jedną z nich mógł zwyczajnie przytrzymać; przyjęcie, iż właścicielem butelek był oskarżony miałoby rację bytu, gdyby wykazano, że na wszystkich butelkach są odciski palców oskarżonego;

• dowód z opinii z zakresu badań daktyloskopijnych wykazał, iż na butelkach ujawniono odciski palców funkcjonariuszy celnych, którzy według ich twierdzeń dokonywali czynności w rękawiczkach, a wnioski opinii jednoznacznie wskazują, iż ich zeznania były nieprawdziwe, wyłącznie kreujące obraz rzetelnie wykonanych czynności - zgodnie z procedurami;

• fakt interesowania się sprawdzanym samochodem stanowi obciążającą okoliczność, w sytuacji gdy powodem zainteresowania oskarżonego były fotele, które umieścił w transportowanym samochodzie;

• fakt, iż jedyną osobą obciążającą oskarżonego był kierowca busa, który w każdym możliwym przypadku wskazywał na oskarżonego, tj. tylko kierowca stwierdził, że to oskarżony znał miał numer do właściciela samochodu, w sytuacji gdy oskarżony twierdził zupełnie inaczej - oskarżony wskazał, że numer do właściciela samochodu ma kierowca busa, następnie zadzwonił pod podany numer ze swojego telefonu; należy zauważyć, że potwierdzeniem wersji oskarżonego są czynności związane z ustalaniem rzeczywistego zleceniodawcy przewozu H. przejawiające się w ustaleniu danych abonamenta oraz jego przesłuchaniu, podczas którego wskazał, że nie zna E. D., zaś zna A. M..

• zaniechanie ponownego przesłuchania przed Sądem I instancji właściciela numeru - P. P., na który dzwoniono w dniu zatrzymania; zeznania ww. mogły stanowić decydujące źródło ustaleń faktycznych, mimo to Sąd nie nadał im odpowiedniego znaczenia, a zeznania te przemawiały na korzyść oskarżonego, gdyż podczas przesłuchania P. P. wskazał, że nie zna E. D., zaś zna A. M..

• Sąd nie nadał odpowiedniego znaczenia temu, iż osobą faktycznie władającą kluczykami od samochodu znajdującego się na lawecie był kierowca busa, a nie oskarżony;

z powyższego wynika, iż ocena Sądu co do materiału dowodowego polegała na dopasowaniu niekorzystnych dowodów do sprawstwa oskarżonego, co nawet nie wypełnia cech charakterystycznych dla procesu poszlakowego, bowiem dowody zebrane w sprawie nie współistnieją z innymi dowodami, które łączyłby ścisły związek logiczny.

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydania zaskarżonego wyroku i mający wpływ na jego treść, a wyrażający się w przyjęciu, iż ujawnione w toku postępowania karnego dowody i ustalone na ich podstawie okoliczności pozwalają na przyjęcie, iż to właśnie oskarżony miałby być zleceniodawcą przewozu samochodu marki H., w sytuacji gdy dowody będące podstawą poczynionych ustaleń nie dają ku temu podstaw;

obrazę przepisów postępowania mogących mieć wpływ na wynik postępowania, a mianowicie art 5 § 2 k.p.k. poprzez rozpatrywanie sprawy przy wstępnym założeniu, iż oskarżony był głównym zleceniodawcą przestępczego procederu, przy czym Sąd powinien powziąć wątpliwości oraz rozstrzygnąć je na korzyść oskarżonego, które dotyczyły właściciela samochodu, ustalenia świadomości, zamiaru i winy oskarżonego w zakresie zarzucanego mu czynu, podczas gdy nie ma bezpośredniego dowodu wskazującego na świadomość oskarżonego w zakresie przedmiotu przewozu, zatem Sąd wydał wyrok skazujący nie zważając na to, że wina nie została udowodniona, a Sąd nie powziął w tym zakresie wątpliwości, mimo że powinien je mieć.

zasadny

częściowo zasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Z uwagi na specyfikę sprawy i finalne rozstrzygnięcie zasadne jest całościowe odniesienie się do postawionych w apelacji zarzutów. Jednocześnie niektóre podniesione zarzuty z uwagi na prawomocne uniewinnienie oskarżonego stały się bezprzedmiotowe.

Przede wszystkim stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie nie ma bezpośrednich dowodów na to, że E. D. świadomie przewoził jako kurier z Litwy do Polski znaczne ilości środków psychotropowych w postaci płynnej amfetaminy. Istnieją jedynie poszlaki mogące wskazywać na udział oskarżonego w przemycie. Nie tworzą one jednakże zamkniętego łańcucha logicznie wykluczającego wersję wynikającą z wyjaśnień oskarżonego. Okoliczności ujawnienia przemytu i dostarczenia pojazdu z ukrytą amfetaminą - wbrew twierdzeniom Sądu pierwszej instancji – bynajmniej nie wskazują jednoznacznie na zawinienie oskarżonego.

Dowodem na sprawstwo oskarżonego żadną miarą nie może być opinia z zakresu badań daktyloskopijnych, z której wynika, że na jednej z ukrytych w samochodzie butelek znajdowały się odciski palców oskarżonego. Twierdzeń z postępowania przygotowawczego funkcjonariuszy celno – skarbowych D. Ż. (2) i A. C., że E. D. nie dotykał w ich obecności ujawnionych w (...) butelek, nie sposób uznać za wiarygodne. Funkcjonariusze ci składając zeznania najwyraźniej chcieli wykazać, że wykonywali czynności służbowe zgodnie z procedurami. Świadczy o tym fakt, że w śledztwie utrzymywali, że wyjmując ze skrytki butelki mieli nałożone gumowe rękawiczki. Tymczasem w wyniku przeprowadzenia badań daktyloskopijnych okazało się, że na zabezpieczonych butelkach znajdowały się odciski palców pozostawione przez D. Ż. (2) i A. C..

Już na etapie postępowania przygotowawczego A. C. zeznał, że mógł dać oskarżonemu do powąchania jedną butelkę, podkreślając jednocześnie, iż nie przekazywał mu butelki do rąk. Rację ma obrońca podnosząc, że w świetle doświadczenia życiowego w sytuacji gdy konkretnej osobie podawany jest przedmiot do powąchania, to w celu ułatwienia czynności wąchania osoba ta odruchowo chwyta dany przedmiot, co z kolei stwarza możliwość pozostawienia odcisków palców.

Ponadto ze stanowczych zeznań złożonych na rozprawie przez A. C. wynika, że oskarżony wyjmował ze skrytki butelki z bimbrem oraz płynną amfetaminą i podawał je funkcjonariuszom celno – skarbowym, którzy, jak wynika z opinii daktyloskopijnej, nie mieli nałożonych rękawiczek. Po odczytaniu zaś odmiennych jego zeznań ze śledztwa A. C. stwierdził kategorycznie, że „na pewno mogła taka sytuacja się zdarzyć, że dotknął jednej czy dwóch butelek”. Znamienne jest, że zeznania A. C. korelują z wyjaśnieniami oskarżonego. E. D. twierdził, że brał te butelki i pomagał je odkręcać, żeby na podstawie zapachu ustalić, co się w nich znjaduje

Podkreślić należy, że zeznania A. C. z rozprawy jawią się jako wiarygodne. Nie miał on przecież żadnego interesu, aby zeznawać tendencyjnie na korzyść oskarżonego i zarazem przyznawać się do nieprawidłowego przeprowadzenia czynności służbowej. Z kolei w kontekście zeznań A. C. oraz wniosków z opinii daktyloskopijnej zupełnie niewiarygodnie brzmią depozycje drugiego celnika – D. Ż. (2), iż oskarżony w ich obecności nie dotknął żadnej butelki. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że ten świadek składając zeznania nie chciał powiedzieć niczego, co wskazywałoby, że podczas kontroli nie były przestrzegane przez niego określone procedury.

Bezsprzeczne jest, że oskarżony znał osobę będącą najprawdopodobniej właścicielem auta, w którym ukryto butelki z narkotykami. Na podstawie tego faktu, nawet w powiązaniu z innymi okolicznościami, nie można jednakże wywodzić, że oskarżony współdziałał w przewożeniu amfetaminy.

Nie sposób nie dostrzec, że pomiędzy wyjaśnieniami E. D. a zeznaniami kierowcy busa A. M. istnieje istotna rozbieżność co do tego, czy oskarżony przyjechał na parking w K. wraz z innym mężczyzną samochodem marki (...), który później był przewożony na lawecie. Oskarżony zarówno w śledztwie, jak i na rozprawie utrzymywał, że nie przyjechał wtenczas na parking wraz z kierowcą H. (...). Twierdził, że tym samochodem przyjechało dwóch mężczyzn. Tymczasem A. M. zeznał, że oskarżony przyjechał na parking z drugim mężczyzną samochodem, który później był przewożony na lawecie. Zeznania A. M. są jednakże sprzeczne z zeznaniami A. C., który, jak już wcześniej podniesiono, nie miał żadnego interesu w tym, aby zeznawać na korzyść oskarżonego. A. C. zeznał bowiem, że podczas kontroli kierowca busa powiedział, że wskazany przez niego pasażer (oskarżony) zna osobę, która zleciła transport (...), bo widział, jak oni się witali. Skoro więc E. D. witał się z kierowcą H. na parkingu, z którego odjeżdżał bus w stronę Polski, to oczywiste jest, że oskarżony nie przyjechał w to miejsce samochodem, który został załadowany na lawetę.

W gruncie rzeczy co do tej okoliczności zeznania A. M. są wewnętrznie sprzeczne. Wynika z nich bowiem jednoznacznie, że oskarżony na parkingu włożył do samochodu (...) fotele od (...). Jeżeli oskarżony przyjechałby na parking w K. samochodem (...), to oczywistym jest, że nie wkładałby do niego foteli w obecności kierowca busa A. M.. W takim bowiem przypadku fotele musiałyby być zapakowane do H. wcześniej, jeszcze przed przyjazdem na parking. Jeżeli dopiero na parkingu ładował fotele do H. (...), to nad wyraz oczywiste jest, że musiał je wcześniej przywieźć na parking fotele zupełnie innym autem.

Nie może zatem ulegać najmniejszej wątpliwości, że oskarżony na parking w K. przed wyjazdem w kierunku Polski nie przyjechał samochodem (...), w którym to aucie ujawniono butelki z ciekłą amfetaminą. Tym samym za całkowicie błędne należy uznać poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenie, że E. D. „dostarczył pojazd z ukrytą amfetaminą”, które to ustalenie było jedną z podstaw przypisania oskarżonemu popełnienia zarzuconego mu czynu. Zasługują w pełni na wiarę wyjaśnienia oskarżonego, że przywiózł go na ten parking kolega o imieniu H., który pomógł mu jednocześnie przywieźć dwa fotele od samochodu (...).

Faktem jest, że wyjaśnienia oskarżonego z rozprawy różnią się od jego depozycji ze śledztwa. Z protokołu jego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym wynika, że wyjaśnił on, iż samochód, w którym ukryto narkotyki, został załadowany na lawetę przez dwóch mężczyzn, którzy przyjechali tym samochodem. Na rozprawie zaś E. D. stwierdził, że po zapakowaniu foteli do tego pojazdu wjechał nim na lawetę. Ta jednakże rozbieżność pomiędzy jego depozycjami żadną miarą nie wskazuje, że oskarżony będąc przesłuchiwany nie był szczery. Zauważyć należy, że na rozprawie był on przesłuchiwany niemalże trzy lata po jego zatrzymaniu w niniejszej sprawie, aczkolwiek z drugiej strony okoliczność, że wjeżdżał autem na lawetę mogła mu utkwić w pamięci. Nie sposób też odmówić racji autorowi apelacji, że rozbieżności pomiędzy jego wyjaśnieniami mogły być wynikiem tego, że w przesłuchaniu oskarżonego w śledztwie uczestniczył tłumacz języka rosyjskiego a nie litewskiego, który to język jest dla oskarżonego językiem ojczystym. Nie zostało ustalone, czy oskarżony zna język rosyjski w takim stopniu jak swój ojczysty litewski. Nie można też pominąć tego, co również zostało dostrzeżone przez obrońcę, że w protokole przesłuchania E. D. w charakterze podejrzanego wskazane jest, że w czynności tej uczestniczył tłumacz języka rosyjskiego, jednakże nie wiadomo z jakich powodów protokół ten nie został podpisany przez tłumacza, a także nie wskazano, że zapis protokołu jest tłumaczeniem z języka obcego.

Gdyby założyć, że oskarżony pilotował przewóz ukrytych w H. (...) narkotyków, to w swoich wyjaśnieniach, broniąc się przed prokuratorskim zarzutem, za każdym razem podawałby tę samą wymyśloną przez siebie wersję zdarzenia i jednocześnie zaprzeczałby okolicznościom rzucającym na niego cień podejrzenia, a taką okolicznością jest wjechanie przez niego samochodem z ukrytymi narkotykami na lawetę.

Sąd pierwszej instancji skazując oskarżonego zupełnie zbagatelizował fakt, że kluczyki od auta z narkotykami oraz dowód rejestracyjny tego pojazdu znajdowały się w posiadaniu kierowcy busa. Okoliczność ta jednoznacznie wynika z protokołu przeszukania A. M.. Logiczne jest, że gdyby oskarżony „opiekował” się tym autem, to przedmioty te znajdowałyby się w jego posiadaniu. Jeżeli to E. D. miał za zadanie dostarczyć komuś w Niemczech auto z ukrytymi narkotykami, to z pewnością nie przekazywałby dowodu rejestracyjnego osobie, która nie miała z tym samochodem niczego wspólnego oprócz tego, że przewoziła go na lawecie.

Nie ma żadnych racjonalnych powodów, żeby nie dać wiary wyjaśnieniom oskarżonego, że nie posiadał numeru telefonu osoby, która zleciła przewiezienie auta z narkotykami. Zebrane w sprawie dowody jednoznacznie bowiem wskazują, że numer telefonu osoby, która zleciła przewóz, posiadał kierowca busa A. M.. W śledztwie ustalono bowiem, że w dniu 21 października 2019 roku (w przeddzień zatrzymania oskarżonego i kierowcy busa), na numer telefonu A. M. została przesłana wiadomość tekstowa dotycząca samochodu marki (...), czyli tego, w którym były ukryte narkotyki. Mało tego, w tej wiadomości najwyraźniej została wskazana miejscowość w Niemczech, do której samochód miał być przetransportowany oraz cena za przewiezienie auta. W wyniku podjętych czynności śledczych okazało się, że telefon, z którego został wysłany ten sms był użytkowany przez obywatela (...) P. P.. Wprawdzie osoba ta przesłuchana w charakterze świadka wyparła się, że miała cokolwiek do czynienia z samochodem, w którym znaleziono narkotyki, ale znamienne są jej twierdzenia, że zna A. M., zaś zupełnie nie zna E. D..

W świetle powyższego nie polegają na prawdzie twierdzenia A. M., że nie wiedział, gdzie ma dostarczyć przewożony na lawecie samochód. Tym samym nieprawdą jest, że oskarżony miał mu później powiedzieć, gdzie ma jechać z tym autem. Nieprawdziwe są też depozycje A. M., że na parking w K. oskarżony przyjechał wraz z jeszcze jedną osobą samochodem, w którym, jak się później okazało, były ukryte narkotyki. Nie mogło bowiem być tak, że oskarżony przyjechał na parking samochodem (...) i na parkingu załadował do tego samochodu dwa fotele od innego auta. Musiał przecież w jakiś sposób przywieźć te fotele. Ponadto z zeznań jednego z celników wynika, że A. M. powiedział w czasie kontroli, że widział, jak oskarżony witał się z osobą, która przyjechała rzeczonym samochodem. Okoliczność ta zaś jednoznacznie wyklucza, że E. D. również przyjechał tym autem.

To wszystko z kolei powoduje, że wyjaśnienia A. M. nie mogą być podstawą jakichkolwiek ustaleń w niniejszej sprawie. Podkreślić należy, że miał on ewidentnie interes w tym, aby obciążyć oskarżonego, który wraz z nim został zatrzymany jako podejrzany o przemyt narkotyków. Mając postawiony zarzut związany z przewożeniem substancji psychotropowych, najwyraźniej chciał on, bez względu na to, czy przed zatrzymaniem wiedział o ukrytych w aucie narkotykach, zrzucić z siebie całkowicie odpowiedzialność. Najprostszym zaś sposobem zrzucenia z siebie odpowiedzialności było obciążenie osoby, o której wiedział, że również została zatrzymana pod tym samym zarzutem.

Tym samym nie można przyjąć, że to oskarżony zapłacił za przewóz auta 280 Euro. Zauważyć jednocześnie należy, że w protokole przesłuchania A. M. została w taki sposób wpisana o tym wzmianka, że można mieć wątpliwości, czy rzeczywiście chodziło o zapłacenie za transport samochodu.

Nie ma zatem żadnych wiarygodnych dowodów, że E. D. miał coś wspólnego z ukrytymi w aucie narkotykami. To, że tym samochodem wjechał na lawetę oraz że znał osobę, która przyprowadziła ten samochód na parking, to dalece za mało, aby można było nie mieć wątpliwości co do jego zawinienia.

Podnieść też należy, że opisane przez celników, a zwłaszcza A. C., zachowanie oskarżonego w czasie kontroli, w ogóle nie wskazywało, że mógł on mieć coś wspólnego z ukrytymi w aucie narkotykami. E. D. w gruncie rzeczy pomagał wówczas funkcjonariuszom celno – skarbowym. Pomagał im wyjmować butelki ze skrytki, sprawdzał wąchając, co się znajduje w butelkach, dał swoją torbę, aby celnicy mieli w czym nieść znalezione butelki. Tak się raczej nie zachowuje osoba, która jako kurier świadomie przewozi narkotyki.

Wniosek

o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zaarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

zasadny

częściowo zasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Analiza zebranych w sprawie dowodów nie pozwala na przypisanie oskarżonemu przestępstwa związanego z przewożeniem substancji psychotropowych. Stąd też należało uwzględnić wniosek obrońcy o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

     

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

     

5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

     

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

     

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zmieniono wyrok co do istoty poprzez uwolnienie oskarżonego od winy.

Zwięźle o powodach zmiany

Przyczyny takiego rozstrzęgnięcie zostały podane we wcześniejszej rubryce. Brak jest dowodów na to, że oskarżony miał jakikolwiek związek z ujawnionymi przez celników narkotykami.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

     

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

     

4.1.

     

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

     

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Przytoczyć okoliczności

     

     

6. KOSZTY PROCESU

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

Uniewinnienie oskarżonego uzasadniało obciążenie kosztami procesu w całości za I i II instancję Skarbu Państwa zgodnie z art. 632 pkt 2 k.p.k.

7. PODPIS