Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 100/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 maja 2014 roku

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie :

Przewodniczący: SSO Marek Kordowiecki

Sędziowie: SO Ewa Miastkowska – spr.

SO Agata Wilczewska

Protokolant: st. sekr. sąd. Irena Bąk

przy udziale Jacka Górskiego Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 16.05.2014 r.

sprawy F. S.

oskarżonego z art. 220§1 kk. I art. 155 kk w zw. z art. 11§2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej K. W.

od wyroku Sądu Rejonowego w Koninie

z dnia 28 stycznia 2014 roku sygn. akt II K 92/12

I.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy uznając obie apelacje za oczywiście bezzasadne;

II.  zwalnia oskarżycielkę posiłkową K. W. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w należnej od niej ½ części, w tym i opłaty za postępowanie odwoławcze, a w pozostałej części kosztami tymi obciąża Skarb Państwa.

Agata Wilczewska Marek Kordowiecki Ewa Miastkowska

II Ka 100/14

UZASADNIENIE

F. S. został oskarżony o to, że w dniu 9 stycznia 2012 r. na terenie rozbudowy Hotelu (...) w W. 214, gm. G., nieumyślnie doprowadził do śmierci M. W. w ten sposób, że będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo i higienę pracy, jako osoba bezpośrednio organizująca i nadzorująca czynności wykonywane przez M. W., nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku, w ten sposób, że podczas dokonywania rozpoznania oraz ustaleń dotyczących sposobu montażu instalacji klimatyzacyjno - wentylacyjnej nie wypełnił procedur bezpieczeństwa, dotyczących właściwego zabezpieczenia prac na wysokości poprzez zabezpieczenie przed upadkiem z wysokości balustradą, składającą się z poręczy ochronnej umieszczonej na wysokości 1,1m i wolną przestrzenią pomiędzy deską podestową, a poręczą wypełnioną w sposób zabezpieczający pracowników przed upadkiem z wysokości oraz nie skutecznie wykonywał bezpośredni nadzór nad pracami szczególnie niebezpiecznymi - pracami na wysokości, w wyniku czego M. W. wszedł na poziom jednego z prowizorycznych podestów przemieszczając się w kierunku stropu nieużytkowego, znajdując się już w pobliżu jego krawędzi, nastąpił na warstwę niestabilnego podłoża ocieplającego wykonanego z wełny mineralnej, co po załamaniu się konstrukcji spowodowało jego upadek wysokości około 7,5 m, w wyniku czego doznał obrażeń ciała skutkujących jego zgonem w dniu 11 stycznia 2012r. na Oddziale (...) w K. tj. o przestępstwo z art. 220 § 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

Sąd Rejonowy w Koninie wyrokiem z dnia 28 stycznia 2014 roku sygn. akt II K 92/12 uznał oskarżonego F. S. winnym przestępstwa z art. 220 § 2 kk popełnionego w ten sposób, że w dniu 9 stycznia 2012 r. na terenie rozbudowy Hotelu (...) w W. 214, gm. G., będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo i higienę pracy, jako osoba bezpośrednio organizująca i nadzorująca czynności wykonywane przez M. W., nieumyślnie nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku, w ten sposób, że podczas dokonywania rozpoznania oraz ustaleń dotyczących sposobu montażu instalacji klimatyzacyjno - wentylacyjnej nie wypełnił procedur bezpieczeństwa, dotyczących właściwego zabezpieczenia prac na wysokości poprzez zabezpieczenie przed upadkiem z wysokości balustradą składającą się z poręczy ochronnej umieszczonej na wysokości 1,1 m i wolną przestrzenią pomiędzy deską podestową a poręczą wypełnioną w sposób zabezpieczający pracowników przed upadkiem z wysokości oraz nie skutecznie wykonywał bezpośredni nadzór nad pracami szczególnie niebezpiecznymi - pracami na wysokości, przez co naraził pracownika M. W. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia i za to na podstawie art. 220 § 2 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie Sąd Rejonowy na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat .

Nadto na podstawie art. 71 § 1 kk w zw. z art. 33 § 3 kk Sąd Rejonowy orzekł wobec oskarżonego karę 100 stawek dziennych grzywny określając wysokość jednej stawki na kwotę 20 zł.

Apelację wnieśli prokurator i pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej.

Prokurator na podstawie art. 425 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 444 k.p.k. zaskarżył wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego F. S. i w oparciu o art. 438 pkt 3 k.p.k. zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku poprzez przyjęcie, że zgromadzony materiał dowodowy nie pozwalał na przypisanie oskarżonemu sprawstwa w zakresie zarzucanego mu czynu z art. 155 k.k. podczas, gdy prawidłowa analiza zgromadzonego materiału dowodowego oraz okoliczności zdarzenia oceniane we wzajemnym ze sobą powiązaniu prowadzą do przeciwnego wniosku.

W oparciu o ten zarzut prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej na podstawie art. 444 k.p.k. w zw. z art. 425 § 1 i 2 k.p.k. zaskarżył wyrok w całości i na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i 438 pkt 3 k.p.k., zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na treść orzeczenia, poprzez przyjęcie, że oskarżony F. S. swoim zachowaniem nie spowodował śmierci M. W., a nadto przyjęcie, że nie obejmował swoim zamiarem popełnienia czynu zabronionego polegającego na narażeniu na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, podczas gdy prawidłowa i całościowa ocena materiału dowodowego prowadzi do odmiennych wniosków.

Na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. w zw. pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I poprzez przyjęcie, że oskarżony F. S. popełnił przestępstwo z art. 220 § 1 k.k. w zb. z art. 155 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd odwoławczy zważył co następuje

Obydwie apelacje okazały się oczywiście bezzasadne.

Zarówno apelacja prokuratora jak i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, zarzucające błąd w ustaleniach faktycznych, sprowadzają się do kwestionowania prawnokarnej oceny zachowania oskarżonego, polegającej na przypisaniu oskarżonemu odpowiedzialności jedynie za przestępstwo z narażenia określone w art. 220 § 2 k.k. , a nie za przestępstwo skutkowe określone w art. 155 k.k.

Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dokonał bardzo wnikliwej i szczegółowej oceny wszystkich dowodów nie przekraczając granic określonych w art. 7 k.p.k., a więc opierając się na wskazaniach wiedzy i doświadczenia życiowego dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych oraz prawidłowo zakwalifikował zachowanie oskarżonego.

Należy zaznaczyć, że Sąd okręgowy w całości podzielił rozważania Sądu I instancji uznając obie apelacje za polemikę z prawidłowymi ustaleniami sądu i oceną zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Nie ma racji skarżący prokurator, iż pomiędzy wprowadzeniem przez oskarżonego grupy pracowników w niebezpieczny teren tj. nieprawidłowo zabezpieczony, a skutkiem w postaci śmierci pokrzywdzonego istnieje adekwatny związek przyczynowy, który pozwalałby na przyjęcie odpowiedzialności oskarżonego za przestępstwo z art. 220 § 2 k.k. w zb. z art. 155 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Wbrew twierdzeniu prokuratora wprowadzając pracowników na niezabezpieczone poddasze budynku i wykonując nieskuteczny nadzór nad pracownikami, oskarżony nie mógł przewidzieć tragicznych skutków zdarzenia.

Poczynione w sprawie ustalenia faktyczne nie pozwalają na przypisanie oskarżonemu przestępstwa z art. 220 § 2 k.k. w zb. z art. 155 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., bowiem nie da się wykazać związku przyczynowego pomiędzy jago zaniechaniem a zarzucanym mu skutkiem.

Należy zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, że przestępstwo z art. 220 § 1 k.p.k. jest przestępstwem z realnego narażenia na niebezpieczeństwo, a w razie wystąpienia konkretnych skutków dla życia lub zdrowia pracownika niezbędnym jest zastosowanie kumulatywnego zbiegu z umyślnym lub nieumyślnym spowodowaniem takiego skutku. Jednakże warunkiem zastosowania takiej kumulatywnej kwalifikacji w odniesieniu do konkretnego sprawcy jest wykazanie adekwatnego związku przyczynowego między jego zaniechaniem a owym skonkretyzowanym skutkiem, jak również obejmowanie go zawinieniem, co w ocenie Sądu Odwoławczego nie miało miejsca w niniejszej sprawie.

Tymczasem jak słusznie przyjął Sąd Rejonowy zarzucane oskarżonemu uchybienia przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy polegające na niezabezpieczeniu przed upadkiem z wysokości balustradą, składającą się z poręczy ochronnej nie miały bezpośredniego wpływu na zarwanie się konstrukcji pod pokrzywdzonym. Nie można bowiem tracić z pola widzenia, co prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy, iż pokrzywdzony zachowaniem swoim wywołał zaistniałe zdarzenie, opuszczając podest, na którym znajdowali się inni pracownicy, wbrew zakazowi wydanemu wcześniej przez oskarżonego.

Dlatego skoro brak było związku przyczynowego między uchybieniem oskarżonego w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, a śmiercią pokrzywdzonego, to trafnie uznał Sąd Rejonowy, że brak było podstaw do przypisania oskarżonemu nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonego.

Prawidłowo natomiast Sąd meriti wskazał, że oskarżony zaniedbał obowiązki z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Nie ulega wątpliwości, że oskarżony naruszył m.in. § 133 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 6 lutego 2003r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych oraz § 106 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Ponadto oskarżony nie respektował przepisów BHP obowiązujących przy pracach na wysokości jak również nie zareagował na brak kasków ochronnych u swoich pracowników.

Zasadnie jednak Sąd Rejonowy uznał, że brak jest związku przyczynowego między naruszeniem tych przepisów, a skutkiem w postaci śmierci pokrzywdzonego. Bez włączenia dodatkowej przyczyny, którą w przedmiotowej sprawie było wejście pokrzywdzonego na konstrukcję obok podestu skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego nie nastąpił by, zwłaszcza, że oskarżony dostrzegł potencjalne zagrożenie i polecił pracownikom, aby przed rozpoczęciem prac lepiej zabezpieczyli miejsca wykonywania instalacji oraz zamontowali oświetlenie, wprawdzie wprowadzenie pracowników na teren źle zabezpieczony było uchybieniem z dziedziny bezpieczeństwa i higieny pracy, jednakże nie wywołało śmiertelnego upadku pokrzywdzonego, bowiem to zachowanie samego pokrzywdzonego, którego oskarżony nie mógł przewidzieć, spowodowało zarwanie się podwieszanej konstrukcji sufitu. Dlatego nie można było przyjąć, iż między uchybieniami oskarżonego w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, a śmiercią pokrzywdzonego istniał związek przyczynowy.

Wbrew zatem twierdzeniu prokuratora narażenie pracowników na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia nie świadczyło o istnieniu związku przyczynowego między zaniechaniem oskarżonego a skutkiem w postaci śmiertelnego upadku pokrzywdzonego. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy (zob. wyrok z 6 maja 2002r. IV KKN 352/98), wskazując na konieczność wykazania w takiej sytuacji adekwatnego związku przyczynowego między zaniechaniem a skonkretyzowanym skutkiem, jak również obejmowania go zawinieniem.

Z tych samych względów nie znalazły potwierdzenia zarzuty pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej.

Wbrew twierdzeniu skarżącego pełnomocnika Sąd Rejonowy jak już wcześniej wskazano nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych i dokonał prawidłowej oceny prawnej czynu oskarżonego, a tym samym szczegółowo wyjaśnił podstawę wydanego rozstrzygnięcia, co Sąd odwoławczy omówił odnosząc się do zarzutów podnoszonych przez prokuratora.

Dodatkowo wskazać należy, że jak słusznie uznał Sąd Rejonowy uchybienia, których dopuścił się oskarżony w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy nie pozostawały w bezpośrednim związku przyczynowym ze śmiercią pokrzywdzonego, bowiem oskarżony nie przewidywał i nie mógł przewidzieć, oderwania się podestu na który wszedł pokrzywdzony przemieszczając się w kierunku stropu nieużytkowego i następując na warstwę niestabilnego podłoża wykonanego z wełny mineralnej.

Odnosząc się do zarzutu skarżącego pełnomocnika dotyczącego oceny strony podmiotowej czynu wskazać należy, iż nieuzasadnione są wątpliwości obrony, dotyczące zamiaru oskarżonego, bowiem materiał dowodowy nie pozwolił na przyjęcie, że oskarżony chciał narazić podległych mu pracowników na niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, bądź na nie się godził. Chybione jest również twierdzenie, że skoro oskarżony godził się na obecność pokrzywdzonego to musiał przewidzieć następstwa swojego zachowania i godzić się z ewentualnym dalszym jego skutkiem w postaci narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Nie mógł on bowiem przewidzieć zachowania pokrzywdzonego, które słusznie Sąd Rejonowy ocenił jako eksces.

Chybione jest twierdzenie skarżącego pełnomocnika, że oskarżony nie podjął żadnych działań zmniejszających stopień prawdopodobieństwa popełnienia czynu z art. 220 § 1 k.p.k. Z materiału dowodowego wynika bezsprzecznie, że oskarżony informował pracowników o istniejącym niebezpieczeństwie i polecił zamontować oświetlenie. Wszyscy świadkowie zdarzenia potwierdzili, że oskarżony zwracał pracownikom szczególną uwagę na niezabezpieczony podest, który pozostawiły inne firmy budowlane. Dlatego nie można zgodzić się z twierdzeniem pełnomocnika, iż ostrzeżenia oskarżonego kierowane do pracowników miały charakter następczy.

Niezasadny okazał się zarzut pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, dotyczący błędnej oceny wydanej w sprawie opinii. Nie ulega wątpliwości, że opinia wydana w sprawie wskazywała na naruszenie przez oskarżonego zasad i przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, ale również wskazywała na drugą bezpośrednią przyczynę zaistniałego wypadku tj. wejście pokrzywdzonego na obszar bez odpowiednich zabezpieczeń. Natomiast ocena tej opinii i ustalenie kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonemu czynu, były obowiązkiem Sądu Rejonowego, z którego Sąd ten wywiązał się prawidłowo i którą to ocenę w całości Sąd okręgowy podzielił.

Dlatego Sąd odwoławczy uznając obydwie apelacje za oczywiście bezzasadne i nie znajdując innych powodów do zmiany lub uchylenia zaskarżonego orzeczenia utrzymał je w mocy.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalniając oskarżycielkę posiłkową od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w należnej od niej 1/2 części, w tym od opłaty za postępowanie odwoławcze, a w pozostałej części kosztami tymi obciążył Skarb Państwa.

Agata Wilczewska Marek Kordowiecki Ewa Miastkowska