Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 229/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski (spr.)

Sędziowie

SSO Stanisław Łęgosz

SSR del. Przemysław Maciejewski

Protokolant

stażysta Agnieszka Misterkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa J. S.

przeciwko K. S. (1)

o alimenty

na skutek apelacji powódki J. S.

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku

z dnia 19 lutego 2014 roku, sygn. akt III RC 517/13

zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym sentencji w ten sposób, że zasądza od pozwanego K. S. (1) na rzecz powódki J. S. alimenty w kwocie po 200 (dwieście) złotych miesięcznie, płatne w terminie do 15-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowej płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 16 stycznia 2014 roku, a w pozostałej części apelację oddala znosząc między stronami koszty procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt. II Ca 229/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy w Radomsku po rozpoznaniu sprawy z powództwa J. S. przeciwko K. S. (1) o alimenty:

1. Oddalił powództwo;

2. Nie obciążył pozwanego kosztami postępowania w sprawie.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 01 października 2009 roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. rozwiązał przez rozwód związek małżeński J. S. z domu R. i K. S. (1) z winy pozwanego K. S. (1).

Powódka J. S. ma 50 lat. Z zawodu jest kucharzem. Obecnie utrzymuje się z prac dorywczych polegających na sprzątaniu. Powódka wskazała, iż jest w stanie zarobić w miesiącu ok. 200 złotych. Innych źródeł dochodu nie ma. J. S. nie posiada orzeczenia o niezdolności do pracy. Nie jest uprawniona do żadnych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Powódka leczyła się w PZP. Jest zarejestrowana jako bezrobotna i nie posiadająca prawa do zasiłku od 24 stycznia 2014 roku.

J. S. mieszka w mieszkaniu z zasobów spółdzielni (...). Mieszkanie składa się z trzech pokoi, kuchni, korytarza i łazienki. Jest to lokal spółdzielczy. Powódka jest najemcą wskazanego lokalu. Powódka nie jest członkiem spółdzielni.

Jak wskazała powódka na swoje wyżywienie miesięczne potrzebuje ok. 700 złotych, na ubiór 300 złotych miesięcznie, na leki 300 złotych miesięcznie. Powódka nie posiadała zaświadczenia w jakiej wysokości ponosi wydatki na zakup leków. Przedstawiła jedynie recepty. J. S. płaci 200 złotych tytułem czynszu, za energię elektryczną płaci ok. 150 złotych co dwa miesiące, 30 złotych za wodę co kwartał, zużywa 1 butlę gazu za 50 złotych. Na środki czystości i higieny powódka miesięcznie przeznacza ok. 100 zł. W sezonie grzewczym zakupuje 5 ton węgla i drewno opałowe za 170 złotych.

Wspólnie z powódką w mieszkaniu przebywa córka stron K., która ma lat 21. K. S. (2) poszukuje pracy i uczy się zaocznie. Druga córka stron studiuje w W.. Syn D. ma lat 23 i nie mieszka z matką.

Gdy strony zamieszkiwały wspólnie powódka pracowała na podstawie umowy o pracę, było to zatrudnienie w ramach prac interwencyjnych w gminie D.. Praca ta była w okresie letnim przez okres sześciu miesięcy.

Majątku ruchomego ani nieruchomości powódka nie posiada, nie ma też oszczędności,

W okresie trwania małżeństwa pozwany nagannie zachowywał się wobec powódki oraz względem małoletnich dzieci.

Pozwany K. S. (1) aktualnie ma 48 lat. Nie posiada wyuczonego zawodu. Obecnie pracuje jako oborowy. Pobiera miesięczne wynagrodzenie w kwocie 1979,15 złotych, z kwoty niniejszej pozwany ma potrącaną kwotę 550,20 złotych. Pozwany płaci świadczenie alimentacyjne na rzecz córki A. po 500 złotych, a do końca 2013 roku płacił też alimenty w kwocie po 430 złotych na rzecz córki K. - z tym, że był zobowiązany do tych świadczeń do końca sierpnia 2013 roku. Pozwany zamieszkuje z konkubiną. Od ok. roku konkubina nie pracuje i pozwany partycypuje w kosztach utrzymania mieszkania. Jak wskazał K. S. (1) miesięcznie na opłaty związane z utrzymaniem przeznacza ok. 1300 złotych, na swoje wyżywienie potrzebuje ok. 600 złotych, na ubiór potrzebuje ok. 150 złotych. Kwota przeznaczana na ubiór wiąże się z tym, że pozwany obowiązany jest do zakupu stroju niezbędnego do wykonywania zajęć w spółdzielni. K. S. (1) kwotę 100 złotych miesięcznie przeznacza na zakup środków czystości - z uwagi na pracę w oborach.

Pozwany choruje ma problemy z kręgosłupem i przepukliną jelitową. Na leki K. S. (1) powinien przeznaczać ok. 100 złotych miesięcznie - ale jak sam wskazał czasem nie ma możliwości na realizację recept.

Pozwany wpłacił do Komornika w kwietniu 2013 roku kwotę 30 000 złotych - w związku z egzekucją z tytułu zadośćuczynienia należnego powódce a zasądzonego przez sąd. Powódka ponownie wytoczyła powództwo o zadośćuczynienie w kwocie 50.000 złotych od pozwanego na jej rzecz - sprawa niniejsza jest w toku.

Pozwany nie posiada zadłużenia alimentacyjnego. K. S. (1) nie posiada żadnego majątku ruchomego ani nieruchomości.

Gdy strony zamieszkiwały wspólnie to pozwany- jak on sam twierdzi - przekazywał powódce całe wynagrodzenie z przeznaczeniem - dla potrzeb rodziny i domu. Pozwany miał ponosić koszty remontu mieszkania - wymienił okna, remontował dach, założył c.o. - pozwany przeznaczył na ten cel środki z własnego wynagrodzenia. Powódka oświadczyła, że gdy wspólnie zamieszkiwali - to pozwany nie przynosił żadnych pieniędzy na utrzymanie, bo angażował je w życie innej kobiety.

Ustalenia Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie znajdują uzasadnienie we wszystkich przeprowadzonych dowodach, które zostały powołane przy ustalaniu podstawy faktycznej rozstrzygnięcia.

Powyższy stan faktyczny znajduje oparcie w dowodach w postaci dokumentów złożonych przez strony - w ocenie Sądu nie budzących wątpliwości co do swej mocy dowodowej oraz dowodach z dokumentów zawartych w aktach sprawy IC 691/09. Sąd ustalił stan faktyczny ponadto na podstawie dowodu z przesłuchania pozwanego oraz przesłuchania powódki.

Sąd zważył, iż powódka swoje roszczenie wywodzi z treści art. 60 § 2 krio zgodnie, z którym jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

Z powyższego wynika, że na tej podstawie prawnej zobowiązanym do świadczeń alimentacyjnych może być tylko rozwiedziony małżonek, który ponosi wyłączną winę rozkładu pożycia - a uprawnionym może być tylko małżonek niewinny. Dalej, rozwód pociągnąć musi za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej uprawnionego. Przepis art. 60 § 2 k.r.o. nie wspomina natomiast nic o możliwościach zobowiązanego. Wskazuje jednak, że zakres świadczeń zobowiązanego musi być „odpowiedni" w stosunku do usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego. Gdy zaistnieją powyższe przesłanki, sąd może, ale nie musi, zasądzić alimenty na podstawie przepisu art. 60 § 2 k.r.o. (por. wyrok SN z dnia 15 lutego 2001 r., II CKN 391/00, LEX nr 52629).

Wyrazem tendencji do wnikliwego badania sytuacji strony domagającej się alimentów jest wyrok SN z dnia 14 lutego 2001 r., I CKN 1341/00, LEX nr 52433, w którym wskazano, że: „Dorosły, sprawny życiowo i zdrowotnie człowiek powinien w pierwszym rzędzie starać się wykorzystać własne możliwości samodzielnego utrzymania się, a dopiero potem liczyć na pomoc alimentacyjną".

Jednym ze źródeł dochodów, z których powódka korzysta jest wynagrodzenie z tytułu podejmowanych prac dorywczych przy sprzątaniu. Ponadto Sąd zważył, że powódka jest z zawodu kucharzem i nie ma przeszkód, aby próbowała podejmować prace - choćby dorywcze - w wyuczonym zawodzie. Powódka nie posiada orzeczenia o stopniu niepełnosprawności – brak więc przeszkód zdrowotnych do podjęcia przez nią pracy. Ponadto Sąd ma na względzie, iż J. S. wyegzekwowała od pozwanego - tytułem zasądzonego od niego zadośćuczynienia kwotę 30 000 złotych.

Pozwany wyprowadził się z wyremontowanego mieszkania zajmowanego przez strony zabierając tylko swoje rzeczy osobiste.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności faktyczne i prawne Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia powództwa J. S. - choćby w części. Alimenty między małżonkami po rozwodzie są instytucją wyjątkową i nie powinny być traktowane jako niezawodne źródło utrzymania dla kogoś, komu zdarzyło się w przeszłości pozostawać w związku małżeńskim i chciałby czerpać z tego tytułu korzyści nawet wówczas, gdy brak związku między sytuacją z okresu trwania małżeństwa, a późniejszymi kolejami losu byłych małżonków.

Pozwany K. S. (1) pracuje - otrzymuje z tego tytułu wynagrodzenie. Na pozwanym ciąży jeszcze obowiązek alimentacyjny względem jednej córki. Do niedawna realizował też obowiązek alimentacyjny wobec drugiej córki.

Powódka jest osobą mającą przygotowanie zawodowe, zdolną do pracy i posiadającą dość duże zaplecze finansowe. Przy tak ustalonym stanie faktycznym trudno zdaniem Sądu uznać - iż sytuacja materialna powódki uległa istotnemu pogorszeniu w związku z rozwodem.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, iż brak jest podstaw do uwzględnienia -choćby w części - żądania powódki.

Na mocy art. 102 k.p.c. Sąd postanowił nie obciążać pozwanego kosztami postępowania w sprawie z uwagi na jego obciążenie alimentacyjne wobec dziecka stron.

Mając na względzie powyższe okoliczności Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka – zaskarżając go w całości.

Wyrokowi temu zarzuciła:

- obrazę przepisów prawa materialnego poprzez niewłaściwą interpretację oraz zastosowanie art. 60 § 2 k.r.o. w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego,

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów w drodze oparcia ustaleń wyłącznie na twierdzeniach pozwanego.

Zarzucając powyższe wniosła o:

- zasądzenie alimentów w wysokości 700 złotych miesięcznie,

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania według norm przepisanych,

- względnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powódki jest częściowo uzasadniona. Pogląd Sądu, że w realiach rozpoznawanej sprawy nie zachodziły podstawy do zasądzenia na rzecz powódki alimentów na podstawie art. 60 § 2 krio jest skutkiem wadliwych ustaleń.

Zastosowanie powołanego przepisu wymaga porównania sytuacji dochodzącego alimentów byłego małżonka do sytuacji w jakiej się znajdował w okresie trwania związku małżeńskiego.

Ma rację Sąd, że możliwość zasądzenia świadczeń alimentacyjnych po ustaniu małżeństwa otwiera się wówczas, gdy rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej uprawnionego. Nie można natomiast przyjąć, iż taka sytuacja nie nastąpiła w niniejszej sprawie.

W czasie małżeństwa budżet domowy stron stanowiły dochody z zatrudnienia obu stron. Obecnie powódka jest bezrobotną, utrzymuje się jedynie z okazjonalnych prac dorywczych. Uległ zmianie również jej stan zdrowia, którego następstwem jest orzeczenie wobec niej niepełnosprawności do pracy w stopniu umiarkowanym. Z decyzji Powiatowego Zespołu Orzekania o niepełnosprawności wynika, iż zachowała zdolność do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej. Jest oczywistym, iż stan zdrowia stanowi ograniczenie w podjęciu zarobkowania, zwłaszcza że zamieszkuje na wsi. Stan zdrowia skutkuje również zwiększeniem jej wydatków na leczenie.

Dochody pozwanego od daty ustania małżeństwa nie uległy w znaczący sposób zmianie. Nadal pobiera wynagrodzenie tytułu zatrudnienia jako oborowy.

Ostatnio jego wydatki uległy istotnemu zmniejszeniu - odpadł obowiązek alimentacyjny wobec córki K. w wysokości po 430 złotych miesięcznie.

Argumentem za nieuwzględnieniem powództwa nie jest również fakt, że skarżąca otrzymała od pozwanego kwotę 20. 000 złotych. Z ustaleń Sądu wynika bowiem, że była to kwota świadczenia tytułem zadośćuczynienia za krzywdy wyrządzone powódce przez pozwanego. Suma ta w znaczącej części została wydatkowana na remont mieszkania, koszty utrzymania studiującej córki oraz na bieżące utrzymanie.

Z tych więc przyczyn na podstawie art. 386 § 1 kpc należało orzec jak w wyroku.

Apelacja w pozostałej części nie jest uzasadniona i podlegała oddaleniu.

Skarżąca zachowała zdolność do pracy. Winna więc podjąć staranie o podjęcie zatrudnienia, ażeby uzyskać dochody, które w połączeniu z przyznanymi jej alimentami wystarczyły na zaspokojenie jej bieżących kosztów utrzymania.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 kpc stosując zasadę wzajemnego zniesienia kosztów procesu za instancję odwoławczą, skoro apelacja była uzasadniona jedynie w części.