Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 186/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski (spr.)

Protokolant

Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie w postępowaniu uproszczonym sprawy z powództwa T. Z.

przeciwko (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

z dnia 10 października 2013 roku, sygn. akt I C 88/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym i trzecim sentencji w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego (...) na rzecz powoda T. Z.kwotę 260,12 złotych podwyższa do kwoty 415,00 (czterysta piętnaście) złotych oraz w punkcie czwartym sentencji w ten sposób, że nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu procesu na rzecz pozwanego;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  znosi między stronami koszty procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt II Ca 186/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 października 2013 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim po rozpoznaniu sprawy z powództwa T. Z.przeciwko (...)o zapłatę

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 260,12 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 14 maja 2013r. do dnia zapłaty,

2.  umorzył postępowanie w zakresie kwoty 957 złotych,

3.  oddalił powództwo w pozostałej części,

4.  zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 617 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sadu Rejonowego:

Powód zakupił w należącym do pozwanego salonie firmy (...)samochód osobowy marki K. (...) nr rej (...).

Pojazd nadal jest objęty jest gwarancją pozwanego. W ramach gwarancji pozwanego w przedmiotowym pojeździe wykonywane były naprawy gwarancyjne:

- w dniu 26 maja 2012 r. wymieniono głośnik drzwi przednich prawych;

- w dniu 29 października 2012 r. wymieniono osłonę przeciwkurczową amortyzatora. Usterka ta objawiała się skutkami. W związku z ta usterką pojazd powoda pojawiła się w serwisie dwukrotnie.

Pojazd powoda był też oddany do serwisu w celu wykonania dodatkowej usługi polegającej na montażu osłony silnika.

Podczas naprawy polegającej na wymianie osłony amortyzatora doszło do uszkodzenia wierzchołków gwintu trzonu amortyzatora. Doszło do tego z winy i na skutek błędu mechanika pozwanego wykonującego tę usługę.

Powód utracił zaufanie do firmy pozwanego i powierzył naprawę tego uszkodzenia innemu autoryzowanemu salonowi (...) - firmie (...) w B..

W salonie (...) wykonano naprawę polegającą na wymianie amortyzatorów przednich z wyminą amortyzatora lewego oraz poduszki amortyzatora. Za te usługę firma (...) z dnia 1 grudnia 2012 r wystawiła na nazwisko powoda fakturę na kwotę 957 zł.

Pozwany wiedział, iż auto powoda znajduję się w naprawie w firmie (...). Mechanicy pozwanego dokonali oględzin pojazdu znajdującego się w naprawie . Pozwany proponował usunięcie uszkodzenia pojazdu w salonie (...). Zaproponował także w ramach przeprosin przeprowadzenie dwóch bezpłatnych przeglądów pojazdu powoda, które to przeglądy miały wartość około 1500 zł.

Jeszcze przed dokonaniem naprawy auta powód zlecił sporządzenie rzeczoznawcy samochodowemu T.sporządzenie prywatnej ekspertyzy poświęconej ocenie stanu technicznego zawieszenia lewego kolumny (...)samochodu osobowego powoda.

W czasie kiedy pojazd znajdował się jeszcze w naprawie w salonie (...) ,w dniu 28 listopada 2012 r powód przyjechał na spotkanie z pozwanym do siedziby firmy (...). Podczas tego spotkania nie przedstawiono pozwanemu faktury za naprawę auta ponieważ nie była jeszcze wystawiona i wysokość kosztów naprawy nie była jeszcze znana. Pozwany deklarował gotowość poniesienia kosztów naprawy auta w salonie (...). Oponował jedynie poniesieniu kosztów sporządzenia prywatnej opinii podnosząc, iż była ona zbędna Pozwany zaproponował powodowi także auto zastępcze na czas naprawy samochodu w salonie (...). Powód jednak odmówił jego przyjęcia. Pozwany zwrócił się do wykonującej naprawę firmy (...), aby faktura za naprawę była wystawiona bezpośrednio na pozwanego, jednak nie było takiej możliwości, ponieważ firma (...) nie zleciła wykonania tej usługi, a powód.

Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo w przeważającej mierze nie zasługuje na uwzględnienie W przedmiocie żądania zapłaty kwoty 957 zł Sąd umorzył powództwo w związku z cofnięciem pozwu i uregulowaniem należności.

Art. 471 k.c. stanowi, iż dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Pozwany uiszczając kwotę wynikającą z faktury za naprawę auta przyjął odpowiedzialność za uszkodzenie gwintu mocującego kolumnę zawieszenia.

Art. 361. k.c. stanowi, iż § 1. Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Normalnym następstwem powyższego uszkodzenia była konieczność poniesienia kosztów naprawy dokonana w serwisie (...).

Pozwany koszty te poniósł w całości w kilka dni po przedstawieniu mu faktury za powyższą usługę ., co miało miejsce dopiero z chwilą doręczenia mu odpisu pozwu.

Powód w istocie przyznał w swoich wyjaśnieniach, iż wcześniej nie przedstawiał pozwanemu rachunku za naprawę ponieważ uznał, iż i tak nie ma to sensu.

Pozwany zatem wobec braku jakiegokolwiek przedsądowego wezwania do zapłaty nie dał powodu do wytoczenia powództwa o zapłatę kwoty 957 zł i w tym zakresie pozwany uznał powództwo przy pierwszej czynności , którą było złożenie odpowiedzi na pozew.

Sąd odmówił powodowi zwrotu wydatków poniesionych na ekspertyzę rzeczoznawcy T S..

Sąd uznał, iż wydatek ten nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z wyrządzona powodowi szkodą. Ekspertyza ta nie zmierzała do ustalenia co uległo uszkodzeniu , ponieważ salon firmy (...) , któremu powierzono naprawę nie miał z tym żadnego problemu. Ekspertyza nie jest poświęcona zagadnieniu jak usunąć zaistniałe uszkodzenie , a tylko w jakich okolicznościach mogło do niego dojść. Powodowi chodziło wyłącznie u udokumentowanie okoliczności, iż za zaistniałe uszkodzenia winę ponosi salon (...), co miało stanowiąc dowód w postępowaniu sądowym skierowanym przeciwko pozwanemu. W rzeczywistości okazało się to całkowicie bez znaczenia ponieważ pozwany, po przedstawieniu mu faktury za naprawę, zapłacił całą kwotę na którą powyższa faktura opiewała.

Obowiązany do naprawienia szkody winien ponieść wszelkie ekonomicznie uzasadnione wydatki zmierzające do przywrócenia stanu poprzedniego. Koszty prywatnej ekspertyzy nie mieszczą się w tej kategorii Pozwany nie zlecał jej wykonania, zatem nie powinien ponosić jej kosztów (stanowiących zresztą 50 % kosztów samej naprawy. Powód natomiast zamówił jej wykonanie zanim jeszcze została wykonana naprawa w salonie (...).

Skoro wydatek na koszt opinii nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, tym bardziej na oddalenie zasługiwało powództwo w zakresie żądania zwrotu kosztów dojazdu powoda do rzeczoznawcy.

Sąd odmówił wiary zeznaniom powoda, w części w której twierdzi on , iż pozwany odmawiał zapłaty z za naprawę auta w salonie (...). Co innego wynika bowiem z zeznań pozwanego, którego wersję, iż od początku odmawiał zapłaty jedynie za ekspertyzę której nie zlecał, a nie za naprawę, Sąd uznała za bardziej prawdopodobną w świetle zasad doświadczeni życiowego. Powód nie zaprzeczył, iż pozwany w związku z całym zdarzeniem proponował przeprowadzenie w swojej firmie dwóch bezpłatnych przeglądów o wartości przekraczających wartość naprawy w firmie (...). Świadczy to o tym, iż czuł się odpowiedzialny za szkodę i był gotów ponieść jej konsekwencje finansowe. Tym bardziej nonsensowne byłoby gdyby odmawiał zapłaty za samą naprawę. Także z załączonej do akt korespondencji mailowej pozwanego do K. (...) z dnia 27.12.2012 r wynika, iż pozwany deklarował poniesienie kosztów naprawy oraz dodatkowo dwóch darmowych przeglądów w ramach przeprosin.

Zauważyć należy, iż w chwili obecnej nie ma znaczenia czy podczas rozmów prowadzonych w T., pozwany odmówił zapłaty za naprawę . Nawet gdyby podczas tej rozmowy pozwany odmówiłby zapłaty , co w ocenie Sądu w świetle powyższych rozważań jest mało prawdopodobne ,to wezwany oficjalnie do zapłaty konkretnej kwoty miał prawo, po zapoznaniu się z konkretnym rachunkiem , wskazaną tam konkretną usługą i konkretną kwotą , zmienić zdanie i zapłacić, a wówczas skierowanie sprawy na drogę sądową byłoby zbędne. Także zbędne byłyby wszelkie wydatki których jedynym celem było wykazanie odpowiedzialności pozwanego jakim była ekspertyza. Pozwany przed skierowaniem sprawy na drogę sądową i doręczeniem mu odpisu pozwu nie miał szansy zapłacić za naprawę.

Bezsporne jest, iż powód konkretnej faktury przed skierowaniem sprawy na drogę postępowania sądowego nie przedstawił pozwanemu . Spotkanie między stronami miało miejsce wtedy kiedy naprawa w firmie (...) jeszcze nie była zakończona.

Dlatego też jako zbędny zmierzający do stwierdzenia okoliczności, która dla rozstrzygnięcia nie ma znaczenia Sąd oddalił wniosek pełnomocnika powoda o przesłuchania świadków zgłoszonych w piśmie z dnia 16 lipca 2013 r.

Jako prawdziwe, ale niewiele wnoszące do sprawy Sąd ocenił zeznania świadka T. S. (1). Świadek ten nie potrafił odpowiedzieć na pytanie czy podczas oględzin pojazdu w salonie (...) firma (...) uchylała się od zapłaty za naprawę. Okoliczność z kolei co było przyczyną naprawy dokonanej w M. pozostała bez znaczenia dla rozstrzygnięcia ponieważ pozwany za naprawę tę i tak zapłacił.

Jeżeli chodzi o pozostałe wydatki powoda w związku z zaistniałym u pozwanego uszkodzeniem , to Sąd uwzględnił powództwo w zakresie kwoty 260,12 zł tytułem zwrotu kosztów , które powód poniósł na dojazdu do A. i kosztów paliwa auta zastępczego, a i Powód domagał się tu kwoty 468 zł oraz 127,59 zł

Jako uzasadnione Sąd uznał tu jedynie wydatki na dojazd i powrót powoda swoim samochodem na pierwszą naprawę gwarancyjną w związku ze stwierdzonymi w pojeździe stukami. W tym celu powód pokonał trasę T.- B.- 130 km w dwie strony po 0,83 zł za kilometr. Następnie powód ponownie odprowadził auto do A.w celu usunięcia tej samej usterki . Otrzymał wówczas auto zastępcze napędzane olejem napędowym, którym powrócił z T.do B.. Następnie tymże samym pojazdem pojechał po odbiór swego auta z naprawy. Z B.wrócił swoim własnym autem . Zatem powód w związku z dwukrotnymi wizytami w T.celem usunięcia usterki pokonał trasęT.- B.dwukrotnie własnym samochodem osobowym (koszt 130 km razy 0,83 zł razy 2 daje 215,80 zł i raz przyprowadził i odprowadził na tej samej trasie samochód zastępczy napędzany olejem opałowym (koszt dojazdu autem zastępczym Sąd ustalił przyjmując, iż średnie spalania pojazdu wynosi 6 litrów na 100 km ,zatem 130 km wymagało spalenia w przybliżeniu 8 litrów oleju po 5,54 zł za 1 litr za cenę 44,32 zł . Cenę jednostkową 1 litra Sąd ustalił w oparciu o załączoną dla pozwu fakturę.) zatem koszty związane z dojazdami do A.to łącznie 215,80 zł i 44,32 zł. daje 260,12 zł.

W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo o zwrot koszty dojazdu O kosztach procesu w zakresie kwoty 957 zł Sąd orzekł w oparciu o art. Art. 101 k.p.c., który to przepis stanowi ,iż zwrot kosztów należy się pozwanemu pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu.

W zakresie pozostałych żądań podstawę rozstrzygnięcia o kosztach stanowił art. 89 k.p.c. i zasada odpowiedzialności za wynik procesu w związku z art. 100 k.p.c. (pozwany uległ tylko co do nieznacznej części żądania).

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w części oddalającej powództwo oraz ustalenia i zasądzenia kosztów procesu zarzucając mu:

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż zlecenie przez powoda wykonania opinii rzeczoznawcy było zbędne oraz że pozwany nie odmawiał zapłaty za fakturę oraz nie wiedział, w jakiej wysokości ma pokryć koszty naprawy,

- naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść wyroku polegające na nie uwzględnieniu wniosku dowodowego pełnomocnika powoda o przesłuchanie świadków na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sporu.

Biorąc pod uwagę powyższe apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w zaskarżonej części oraz orzeczenie o kosztach procesu za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda częściowo jest uzasadniona.

Zasadnie Sąd Rejonowy przyjął, iż elementem szkody poniesionej przez powoda są wydatki związane z kosztami dojazdu do stacji serwisowej pozwanego.

Ma natomiast rację autor apelacji podnosząc, iż suma tych wydatków była znacząco większa niż to ustalił Sąd I instancji. Obejmuje ona bowiem koszty dojazdów do firmy (...) w łącznej liczbie 5. Czyni to uzasadnione wydatki w kwocie 415 złotych (100 x 5 x 0,83 zł/km). Do tej więc sumy należało podwyższyć zasądzone świadczenie od pozwanego na rzecz powoda (art. 386 § 1 k.p.c.).

Apelacja, w pozostałej części, jako nieuzasadniona podlegała oddaleniu.

Ma rację Sąd I instancji, że w realiach rozpoznawanej sprawy brak było podstaw do uwzględnienia kosztów powołanego przez powoda rzeczoznawcy samochodowego. (por. opinia k. 4 i n. oraz zeznania świadka T. S. k. 46v).

Z zeznań powoda (por. k. 40v) wynika, że stwierdzenie uszkodzenia pojazdu nastąpiło podczas naprawy auta w zakładzie naprawczym firmy (...). Podczas oględzin pojazdu byli wówczas obecni również przedstawiciele pozwanego. Istniała zatem możliwość pisemnego sporządzenia protokołu stwierdzającego rodzaj usterki oraz ewentualnych przyczyn ich powstania. Zbędne więc było wykazywanie tego opinią prywatną rzeczoznawcy samochodowego. Zgodzić się więc należało z Sądem, iż wydatki w tej mierze nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę (art. 361 § 1 k.c.).

Z tych więc przyczyn i na podstawie art. 385 k.p.c. apelację w tej części należało oddalić.

Rozstrzygając o kosztach procesu za I instancję Sąd Okręgowy zastosował regułę wyrażoną w art. 102 k.p.c. tj. zasadę słuszności. Roszczenie w części miało charakter ocenny. Stanowisko skarżącego, iż należało opracować opinię prywatną było w pewnym sensie zrozumiałe, skoro kilkakrotne rozmowy między stronami w pierwszej fazie były bezskuteczne.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu za drugą instancję stanowi art. 100 k.p.c. Powód wygrał sprawę w postępowaniu odwoławczym jedynie w części. Zasadnym zatem było zniesienie między stronami kosztów procesu za instancję apelacyjną.